Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

http://www.ringsidenews.com/wwe-news/wwe-hopeful-for-positive-crowd-reaction-for-eva-marie/

 

Akceptuje Eve jako heelówe na żółtej tygodniówce ale Vince to naprawdę nie przestaje mnie zaskakiwać :lol:


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nie wiem jak reszta, ale ja nie czuję że idzie Wrestlemania i "go home" Raw wiele pod tym względem nie pomogło. Bo czym się w sumie różnił ten show od innych? Może nieco bardziej żywiołową publicznością (choć momentami była to cunty crowd), może dwoma-trzema fajniejszymi momentami... Ambrose na zakupach, skok Shane'a (ok, przyznaję, myślałem że nie doskoczy do stołu), kilka zdań wypowiedzianych przez Huntera czy Y2J... w sumie tyle.

 

Eva Marie (wybuczana bardziej nawet niż Reigns) wróciła jako face? :roll: sądząc po reakcji reszty drużyny chyba nie, ale wciąż... dlaczego Eva Marie wraca na Raw a 100x lepsza od niej Emma swój come-back zalicza na Main Evencie? I dlaczego w sieci tak trudno ostatnio znaleźć odcinki tegoż?

 

Promocja AtGBR ogranicza się w sumie do starcia dziadków z Social Outcasts. Kupię to jeśli któryś z naszych ulubionych jobberów wygra, na to jednak nie ma raczej co liczyć.

 

Sandow pojawił się na Raw, jeee....

 

Qrde jakie to monotonne: Authority gada, wychodzi Romek. Romek ma gadać, wychodzi Authority. Authority gada, Romek za 3... 2... 1... i tak ma wyglądać promocja starcia o główny pas, main eventu największej gali w roku? Dalibyście spokój...

 

Snoop Dog w HOF. Jak dla mnie spoko: star power większy niż 3/4 "celebrity wing" razem wzięte a i związki z fedką ma więcej, niż symboliczne. Choć ja wciąż czekam na Cyndi Lauper, Tommy'ego Listera oraz, przede wszystkim, Lemmy'ego i Andy'ego Kaufmana - bez nich "celebrity wing" kompletne nie będzie nigdy.

 

No nic, czekamy na weekend - NXT, HOF, WM-ka i Raw po, może wtedy pojawią się jakieś emocje. Byłoby miło...

#FireSpears

Mistrz Świata w Typerze Mistrzostw Świata a.d. 2018

#FireSpears

Zapomniane Ikony Wrestlingu, odcinek #6 - styczeń 2020.

#FireSpears

10322574215b75ed600e0af.jpg


  • Posty:  691
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  30.06.2015
  • Status:  Offline

Brookyln ostro dał dupy chantując "CM Punk" w 6 Man Tagu :) . Pokazali Vince'owi, że mają w dupie Ladder Match na WM'ce... mając w dupie Ladder Match na WM'ce mają w dupie IC Title. Mają w dupie IC Title = Mają w dupie Owensa. Mają w dupie Owensa = po co go promować? Możliwe, że możemy pożegnać się z zakończeniem feudu Generico-Steen po Wrestlemanii a to dlatego, że grupka smartów-rebeliantów postanowiła pochantować nazwisko gościa, który spierdolił 2 lata wcześniej. Obym się mylił.

 

 

Totalna głupota. Kiedyś krzyczeli booring, robili fale na Sheamus vs orton. Czy któryś znich po tej walce (RAW po WM28) spadł w hierarchi?? To kompletnie nie ma znaczenia. Vince widzi i słyszy jaką reakcję zbiera Steen i jaką reakcje zbiera Zayn. Wyjebane w six man tylko pokazuje że fani mają wyjebane w tą walkę, wyjebane w skład bo nie oszukujmy się Zayn vs owens wygląda cudnie. Na arenie sami smarci więc nie dziw że kompletnie się tym nie emocjonowali, bo niby czemu? Gdy Zayn stanał z owensem na przeciwnko siebie to byłem wściekły że tego nie dostaliśmy. Głowne DDT na Owensie a cieszy niemiłosiernie. Dziwne że Owens już sotał przypięty przez Samiego. Niby nic ale rzuciło mi się to w oczy. Szkoda. Owens albo Zayn z pasem i kontynuacja feudu. Szkoda, bo chciałbym ich feud w przyszłym roku na WMkę i to już może być odgrzewany kotlet jak dadzą nam teraz. Jednak jak Owens - Zayn dostanie dużo czasu antenowego na SS i będą jedną z głównych walk to czemu nie? Nastawiam się na ich feud, wiem co pokazali w indysach i NXT i cholernie boje się, że w WWE kompletnie zjebą potencjał tej walki i dostaniemy kolejny nudny feud o pas IC.

 

[ Dodano: 2016-03-29, 16:33 ]

W ogóle jak można pisać, że publika niszczyła show jakimiś chantami? Naprawdę? Okej, jakby chantowali przy jakiś waznych segmentach, ale chantowali to tam gdzie nikogo to nie obchodziło. Komu przeszkadzają chanty SM Punk, RVD? Może przeszkadzają jeszcze Roman Sucks zniszczyło gale? Albo You still sucks bo skoku (genialnie się tego słuchało)? jedna z lepszych publik w RtWM, dużo lepiej się ogląda RAW jak jest żywiołowa publika. Czasem można się z nich pośmiać (ludzie w pierwszych rzędach przy brawlu Roman - HHH, zaglądajacy do koszyka Vince'a) ale ogólnie dzięki takim reakcjom czuje RAW. Zack wygrał, ludzie się poderwali i mimo wszystko miało to wpływa na odbiór takiego rezultatu. Naprawdę nie rozumiem takich wpisów. Jak tak dalej pójdzie to smartowa publika będzie hejtowana a Janusze chwaleni za spokojne zachowywanie i nie przeszkadzanie w gali. Zdziwiłem się tak samo jak gdy przeczytałem że fani w Londynie na NXT zjebali gale gdy odliczali o jeden więcej od sędziego :lol:

24571150556b9ddab2c677.jpg


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

Totalna głupota. Kiedyś krzyczeli booring, robili fale na Sheamus vs orton. Czy któryś znich po tej walce (RAW po WM28) spadł w hierarchi??

 

Zayn vs Owens to nie Sheamus vs Orton ;). To jak porównanie Lil Wayne'a do Eminema.

Ale jeśli już używasz tego jako argumentu no to pragnę zauważyć, że Sheamus to akurat mocno runął w hierarchii.

 

Dziwne że Owens już sotał przypięty przez Samiego.

 

A mnie akurat to nie dziwi bo to był potrzebny zabieg aby pokazać ludziom nie oglądającym NXT, że Sami jest kimś kto może pokonać Owensa :D.

 

Komu przeszkadzają chanty SM Punk, RVD? Może przeszkadzają jeszcze Roman Sucks zniszczyło gale?

 

Oczywiście, nie zawsze chanty źle wpływają na odbiór gali ale są sytuacje w których po prostu to robią. W niektórych sytuacjach po prostu nie można chantować tego co Ci się żywnie podoba bo to przeszkadza w odbiorze walki. A poza tym, nie mówimy teraz o wrestlerach z nie wiadomo jaką pozycją. Zayn i Owens jeśli się nie sprzedadzą to w każdej chwili mogą spaść do jobberlandi a dla mnie taka zlewka od Brooklynu pokazuje, że mają Intercontinental Title w dupie. Na miejscu Vince'a przemyślałbym zakończenie Ladder Matchu ale może to tylko ja ;).

 

[ Dodano: 2016-03-29, 16:49 ]

Roman najlepszym przykładem zjazdu w hierarchii do poziomu kibla po tym, jak publika ma wyjebane.

Na sprzedaniu kogo Vince'owi bardziej zależy. Owensa czy Reignsa?

Edytowane przez DashingNoMore

  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Nie że coś, ale polecam raz w życiu samemu iść na siłkę i zobaczysz, że zlanie potem kompletnie nijak ma się do tego, czy ktos jest zmęczony czy nie. Nie wiem czemu wiele osób tak twierdzi, no ale ok

 

Zgadza się, spójrzmy na Lesnara - gość jest tak nawodniony, że po 2 minutach i 5 suplexach dosłownie się z niego leje. A mimo to portafi wytrzymać na wysokich obrotach dużo dłużej.

 

Ja też często ćwiczę (4 razy w tygodniu), nawet godzinę dziennie

 

To faktycznie od cholery :D

 

 

Vince to jest jednak kretyn...napisałem to chyba 50-ty raz w tym temacie.

 

Reszta;

Elbow Drop Shane'a to świetna sprawa, ale nawet nim nie dotknął Takera, swoją drogą wydawało mi się w pewnej chwili, że Deadman nie oddycha.

 

Publika słodko-gorzka: fajnie reagowali w otwierającym segmencie, czy nawet przywitali gromkimi brawami Owensa, ale kurwa chantowanie nazwisk komentatorów, podczas gdy w ringu są właśnie Owens czy Zayn zakrawa o kpinę.

 

Walka o miejsce w pre-show trwa w najlepsze: oprócz dwóch wcześniej zapowiedzianych potyczek widziałbym tam i wielosobową walkę Div...i walkę o pas US :)

EDIT: teraz patrzę na eng.wiki i tam wszystkie te starcia są podpisane jako "P" :roll:

Z jednej strony super, bo zostanie więcej czasu na głównej karcie, ale z drugiej, trzeba będzie obejrzeć większość kickoffu.

 

Apropo walki kobiet: wiadomo, zerowe emocje itp., nawet nie pamiętam jak nazwali drużynę heeli, ale zainteresowało mnie wolne miejsce w ekipie ich przeciwniczek - nie liczyłem na Litę czy Trish, ale przynajmniej kogoś pokroju Eve albo Meliny, no i oczywiście byłem przekonany że zatrzymają to w tajemnicy aż do samej WM. Kurwa jasne :D Zepsuli mi to najszybciej jak się dało i w najgorszy możliwy sposób :) All chuj w dupe strzelił everything.

 

I segment Ambrose'a naprawde mi się podobał: pakuję do wózka dla bezdomnych łom, kim Foley'a, piłę łańcuchową, na wierzch położę schodki i jadę na Wrestlemanię. No kurde :D

 

Kołczman, Snoop Dogg w HoF - wszystko ok, ale jakoś nadal mnie to nie nakręciło na WM. I tak pewnie zostanie do piątku...może do czwartku, gdzie zobaczę zajawki z walk na SD.

Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg


  • Posty:  373
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.08.2010
  • Status:  Offline

Oczywiście, nie zawsze chanty źle wpływają na odbiór gali ale są sytuacje w których po prostu to robią. W niektórych sytuacjach po prostu nie można chantować tego co Ci się żywnie podoba bo to przeszkadza w odbiorze walki. A poza tym, nie mówimy teraz o wrestlerach z nie wiadomo jaką pozycją. Zayn i Owens jeśli się nie sprzedadzą to w każdej chwili mogą spaść do jobberlandi a dla mnie taka zlewka od Brooklynu pokazuje, że mają Intercontinental Title w dupie. Na miejscu Vince'a przemyślałbym zakończenie Ladder Matchu ale może to tylko ja ;)

 

Cesaro czy Luke Harper byli przyjmowani obojętnie przez publikę mimo to potencjał który mieli/mają przyczynił się do pushu. Podobnie jest z Romkiem i tak będzie z Owens-Zayn, "Best for business". Zayn do tego jako jedyny nadawałby się na zastępce Bryana underdoga. Swoją wartość udowodnił już na NXT. Nie chce mi się wierzyć, że nie daliby mu większego pushu. Face-to-face z KO na WMce wyrwie z gardeł smartów z pewnością jakąś większą reakcje i to już wystarczy :D

 

 

RAW bez pierdzielnięcia. Jeden spot na początku to za mało jak na Rtwm. Spodziewałem się chociaż jakiegoś powrotu i ustalenia specjalnego sędziego do którejś z walk. Mimo to 3 główne programy dobrze rozpisane i dopięte na ostatnie guziki przed niedzielą.

Edytowane przez Psyhxxx

  • Posty:  691
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  30.06.2015
  • Status:  Offline

A mnie akurat to nie dziwi bo to był potrzebny zabieg aby pokazać ludziom nie oglądającym NXT, że Sami jest kimś kto może pokonać Owensa :D .

 

Wystarczyło żeby rozjebał Owensa który by uciekłi chyba na to samo by wyszło. Coraz bardziej się przekonuje, że ten feud juz nie będzie tak emocjonował jak powinien. Wiemy jaki był potencjał a z tygodnia na tydzień bookerzy wszystko niszczą.

 

nie można chantować tego co Ci się żywnie podoba bo to przeszkadza w odbiorze walki.

 

Tylko że w tą walkę (Six Man na RAW, a nie ladder match na WM) każdy miał wyjebane i podejrzewam, że Ty przed TV też byś tego nie oglądnął, przynajmniej od deski do deski. W takich walkach takie chanty są wręcz wskazane, przynajmniej nie przewijałem żeby posłuchać co tam ludzie pokrzyczą.

 

Zayn i Owens jeśli się nie sprzedadzą to w każdej chwili mogą spaść do jobberlandi

 

Ale to nie było Zayn vs Owens! Najlepszym przykładem na to czy się sprzedadzą jest reakcja na nich a oni dostają największy pop z tej siódemki. Owens wszedł po raz pierwszy do ringu (na chwile) to fani od razu zareagowali. Głośne chanty Ole! chyba pokazują ze Sami nie jest kimś obojętnym. To jest wyznacznik bycia over a nie to, że obaj są pośród takich bestii jak Stardust, Sin Cara, Miz czy nijaki Ziggler i cała walka dostaje heat.

 

mają Intercontinental Title w dupie

 

Powtórzę: Owens ma ten pas a Owens jest cheerowany mimo mocnego heelowania. Mają w dupie TĄ WALKĘ, 7 OSOBOWY LADDER MATCH i szczerze ja też ma to w dupie. Zjebali feud (nawet feud ladder matchowy), zjebali story z Zaynem i Owensem, po prostu wszystko. Tak, chantowałbym w tej walce ,,this is booty". Nie wierzę, że Vince uwarza że ten chant odnosi się do Zayna i Owensa słysząc reakcje na nich. Aż tak głupi to on nie jest.

 

 

 

AJ zakończy feud na WM z Y2Jem i co dalej? Ja tu widzę tylko Balor Club atakujący AJa za tydzień. Za dwa dadzą promo typu jak w NXT o Balorze gdzie pokaża Devitta jako lider, potem AJa i to wystarczy. Smarci za tydzień by to sprzedali reakcją i mamy kolejny bardzo dobry feud Stylesa. Marzenie :twisted:

24571150556b9ddab2c677.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Mocno zaczęli - Shane'a nadal stać na fajne spoty. Jestem spokojny o walkę na WM. Naprawdę chętnie to zobaczę, a tym, co ciągle narzekają, serio sugeruję przewinąć.

 

AJ vs Y2J ustawione. Bez żadnych dodatków, zwykłe 1 on 1. Trochę szkoda, ale i tak z wielką chęcią na to spojrzę. Pierwszy tryumf Stylesa na WM, live.

 

Jak nie odwalą czegoś z Outcastami, to stawiam na Kane'a jako zwycięzcę Battle Royal. Chyba że Strowman.

 

Kalisto vs Ryback - kickoff? To jeszcze nie takie pewne. 4 godziny, 7 walk bez tego. Może się jeszcze luchador załapie, mógł być błąd.

 

Ambrose pozamiatał. Dosłownie i w przenośni. Niby nic, ale trochę nakręcili na walkę na PPV.

 

Emma ma walkę na RAW. I to nie było dzisiaj największe zaskoczenie... Eva F'n Marie. Będzie na WMce. Jedyny facepalm podczas dzisiejszego oglądania.

 

6 man tag niezły, ale ta reakcja... Sami i Kevin - głośno, reszta - who cares. Trochę przegięli. Rozumiem, wybrali se najlepszych, ale już sam nie wiedziałem, czy to się dobrze ogląda, czy jednak nie.

 

Gala zakończona... w sumie bez petard. Reigns leci, "you still suck". W każdym razie - i tak było to lepsze niż stare down rok temu ;)

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  1 131
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2010
  • Status:  Offline

Elbow Drop Shane'a to świetna sprawa, ale nawet nim nie dotknął Takera, swoją drogą wydawało mi się w pewnej chwili, że Deadman nie oddycha.

Gdybym oglądał RAW na żywo, to stwierdziłbym, że Taker właśnie zszedł. Gość przez te kilkanaście sekund był prawdziwym Umarlakiem. Mark, ja szanuję pasję, poświęcenie, chęci i w ogóle, ale kurwa, weź odpuść, bo z następnej walki mogą Cię karawanem wywozić.

1047920915357ecfbacc6b.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Przemowa The Udertakera

Przyznam zagrzali mnie. Podszedłem do RAW z nadziejami na najlepsze show w całym RtWM, bo w końcu to ostatnia, ważna tygodniówka przed WM'ką. Jak na taką przerwę to skok Shane'a udany. Doleciał i wydaje mi się, że jednak trafił. :P Ledwo musnął, ale trafił. :twisted:

 

Pierwsza walka - Zack Ryder vs Chris Jericho

Nie powiem... Liczyłem na więcej. Jericho wkurzyła po prostu porażka? Nie, czekaj... Porażka z Ryderem. :twisted:

Bardzo lubię Chrisa i również boli mnie, że idzie się podłożyć. Niestety, ale w słusznej wierze. Liczę na cichego show stealera w ich wykonaniu jeśli chodzi o poziom ringowy, bo wiadomo, że historia będzie miała większą moc u innych.

 

Druga walka - Becky Lynch vs Charlotte

Tak bardzo jak czekam na walkę dziewczyn, to znowu mało się tu działo. Becky tak po prostu przegrała? Można uznać, że już wcześniej się to i owo rozbudowało tutaj i nie potrzeba było więcej, ale mogli jednak coś zafundować.

 

Shane oskarża ojca o to, że skradł fedkę dziadkowi? Grubo. :D

 

Trzecia walka - Curtis Axel & Bo Dallas vs Big Show & Kane

Szybka rozwałka między członkami Battle Royal. Zgodzę się, że mogliby dać wygrać Kane'owi. Niech ma.

Bo zmienił stylówkę na Swaggerową. Może Zeb się podłączy pod Outcastów. :P

 

Segment z Triple H i Stephanie McMahon

Po raz kolejny Hunter daje popis na micu. Gadka o obsesji jak najbardziej pasuje i odzwierciedla Heelowego Tryplaka w latach świetności. Boli, że straci tytuł... .

 

Czwarta walka - Kofi Kingston vs Alberto Del Rio

Kofi zwycięża, i co raz bardziej mam obawy czy, aby to LoN nie zwycięży na WM'ce tym bardziej, że nie ma tytułów na szali.

Trafiłem na plotkę, ale zapomniałem, że Coach miał się zjawić. :D

 

HHH musiał się zrewanżować za atak z zeszłego tygodnia. Jeżeli Reigns ma wygrać to RAW po WM'ce może być ciekawsze niż zwykle. :twisted:

 

Piąta walka - Viktor vs Kalisto

Spodziewałem się jakiegoś ataku na Kalisto, a po prostu wymienili się spojrzeniami. Mieli pokazać, że Kalisto nie boi się większego rywala, a dla mnie to jakby Ryback poczuł lekki respekt dla małego.

 

Segment z Paulem Heymanem i Brockiem Lenarem

Też wyczekiwaliście na piłę? :D Jak Dean pojawi się na WM'ce z tym wózkiem i schodami będzie bekowo.

 

Szósta walka - Paige vs EMMA

Emma powraca na główną tygodniówkę w normalnej postaci. Jak dobrze, że ją turnowali, bo nie miłosiernie irytowało mnie to machanie rękoma jak upośledzona. Czarna szminka jej pasuje. 8)

Evka wybuczana mimo powrotu jako "dobra". Trochę mi jej szkoda. Wydaje mi się iż zależy jej, ale jak wychodzi to już wiadomo.

 

To był najsłabszy segmencik Goldusta i Trutha, a i tak mnie urzekł bardziej niż kolejna osoba w HoF. Widać, że nie mają już kogo wprowadzać.

 

Siódma walka - Stardust, The Miz & Kevin Owens vs Sin Cara, Sami Zayn & Dolph Ziggler

Obejrzałem całość i to była całkiem spoko walka. Z drabinami powinni zrobić bardzo fajne starcie. Co do publiki to nie zgodzę się, że pokazali iż nie obchodzi ich ten pojedynek. Bardziej mają gdzieś innych uczestników niż Owensa i Samiego. Chantowali różne nazwiska, gdy ktoś inny był w ringu, kiedy był Zayn albo Owens to słyszalny był doping dla nich. Ludzie chcieli singla między nimi, ale nie podchodził bym do tego z taką złością. Moim zdaniem Ladder trochę urozmaica kartę, a nie tylko same single.

 

Segment z Triple H i Stephanie McMahon

Czyli dali nam brawl na zakończenie. Aż takich fajerwerków nie było. Heele odciągają HHH, Face'owie Romka. Suicide Dive wyszedł nieźle, ale "You still Sucks" pokazuje, że większość Reignsa nie chce w roli głównej twarzy.

 

Niezłe RAW. Bomby prawdziwej nie było, ale może będzie na WM'ce.

Edytowane przez Pavlos

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  64
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2016
  • Status:  Offline

Najlepiej z tego RAW zapamiętam początkowy i końcowy segment.

Konfrontacja Undertakera i Shane'a na plus. Nie powiem: nawet mnie zainteresowała ta rodzinna drama. Ciekawe jakimi jeszcze uprzejmościami się wymienią.

Ryder vs Y2J, czyli czegokolwiek by nie zrobił Jericho, prowadzi do konfrontacji ze Stylesem. Jednak Chris wypada świetnie więc...

Becky vs Charlotte - zaskoczenie na minus. Charlotte jako ta która wszystko zawdzięcza tatusiowi i bez jego pomocy nie jest w stanie wygrać żadnej walki.

Zapowiedź Battle Royal - w sumie jak Kane dostanie zwycięstwo... OK.

Kingston vs Del Rio - fajne promo na początek i na koniec walki.

Viktor vs Kalisto a tu zapamiętałam Rybacka który w kółko powtarza "FEED ME MORE" co kojarzyło mi się z HULK SMASH

Bestia, Heyman i... Od rana atakowały mnie spoilery i stwierdziłam że chyba będę zmuszona powiedzieć że promo Ambrose'a było słabe... Mam mieszane uczucia. Było zabawnie. I tyle.

Paige vs EMMA - mogłam przewinąć. Przy wejściu Ewki prawie dołączyłam do buczącej widowni. NEXT

GoldenTruth - miał być tag team wyjdzie feud? NEXT.

Main event obejrzałam i nie marudzę. Sami i Kevin... chce się powiedzieć że brylowali.

Segmenty z HHH, Steph i Romanem który nagrywa najlepsze proma nic nie mówiąc... Za to miło że Hunter urozmaicił trochę swoje klasyczne Bow down to the king. Ten brawl też ok.

96371963556eed45236468.jpg


  • Posty:  691
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  30.06.2015
  • Status:  Offline

Shane'a to świetna sprawa, ale nawet nim nie dotknął Takera,

 

Przecież go dotknął łokciem a chyba na tym polega Elbow Drop. Chyba nie myślałeś, że przy takim skoku wyląduje na nim połową ciała? Fakt, to Shane złamał stół ale widac było dokładnie że łokciem trafił Takera. Wzorowy skok.

 

A co do pocenia. Nie wiem czy zwróciliście uwagę, ale gość zanim jeszcze coś powiedział był spocony. Przy powrocie od razu zwróciłem na to uwagę. Może mieć jakieś problemy z nadmiernym poceniem, ale to chyba nie powód do wysuwania dalece idących wniosków. Na pewno nie ma takiej kondycji jak aktualni zawodnicy, ale zle byc nie powinno. Nie jest zalany tłuszczem, nie ma brzucha więc wydaje się że forme kondycyjną ma. Przekonamy się na WM. Wy

24571150556b9ddab2c677.jpg


  • Posty:  334
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.04.2015
  • Status:  Offline

Raw jakoś specjalnie nie podbudowało walk na WM, ale cóż, nie było już za bardzo jak to zrobić.

 

Otwierający segment był w porządku. Shane pokazał że potrafi jeszcze skakać i ładnie się przy tym wygimnastykować. Nie wiem czy trafił w Takera, ale liczy się że wykonał jednak jakiś spot który trochę uspokaja w kwestii jego możliwości. Andrzej i tak wstał w swoim stylu więc wiele nie stracił, nie widzę szans na zwycięstwo Shane'a, więc myślę że taki segment musiał mu wystarczyć.

 

Kofi pokonał Del Rio? :shock: Mocno promują Kingstona ostatnio :twisted: Choć to, że New Day tak dominuje nad LON, jak i to, że walka na WM nie jest o pasy, jest jawnym spojlerem jej wyniku. Face turn kosztuje. Jako ciekawostkę podam fakt, że Kofi ma w tej chwili statystyki przeciw Del Rio 4-11, przegrał bodaj 7 ostatnich walk aż do dzisiaj.

 

Jericho wtapia z Ryderem. Ja rozumiem że jakoś trzeba Zacka uwiarygodnić przed WM, ale czemu na Chrisie? Ostatnia walka między Stylesem a Jericho potwierdzona, szkoda że bez stypulacji. Wynik to z kolei sprawa otwarta, jeśli Jericho przegra, to następny feud musi bankowo wygrać.

 

6-man tag team match uczestników walki o pas IC był chyba tylko po to, by był jakikolwiek segment z ich udziałem na Raw. Zayn pinujący Owensa to najgorsze możliwe rozwiązanie, teraz nie mam już wątpliwości, że Owens obroni ten pas.

 

Segment Ambrose'a i Lesnara dziwny, żadnej konfrontacji fizycznej(Na szczęście, Ambrose znowu dostający baty to nie byłby zbyt oryginalny widok) ani na micu(A tu już szkoda). Mam nadzieję że Dean użyje chociaż tego sprzętu od Foley'a, bo na piłę łańcuchową to nie ma szans :twisted:

 

Trypel i Roman mają trzy fighty na jednym Raw, widać czym ten feud stoi :D HHH bardzo miło pogadał dziś na micu i ogółem świetnie sprzedawał swoją rolę złego szefa, który swoje decyzje uzasadnia jedynie działaniem ku własnej korzyści, ale cóż, po WM przecież nie zniknie :D Roman za to robił to co umie najlepiej czyli niszczył swoich rywali, czekam na WM bo to może być bardzo dobre i brutalne starcie.Nie wiem jak można z kolei myśleć że jakakolwiek inna walka niż o pas może być main eventem WM. Ludzie, spójrzcie na plakat WM i jaki feud kończył te Raw, tu nie powinno być pod tym względem żadnych wątpliwości.

Edytowane przez Betrayal
Strike First

1666685508559ec7a1aad8c.jpg


  • Posty:  643
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.09.2014
  • Status:  Offline

Nie wiem ludzie gdzie wy widzicie mic skill i charyzmę Triple H. Te proma w których bluzga publiczność i potem nawiązuje do Romana są tak cholernie nudne że aż się śpiący robiłem.

 

League of Nations - jakby oni byli czymś w stylu main event mafii z TNA (wszyscy w garniturach i wgl) to bym ich jeszcze znosił. Ale to jest banda wielkich dorosłych facetów którzy ciągle się przytulają i uśmiechają. Del Rio jako jedyny z nich stwarza pozory poważnego zawodnika.

 

Eva Marie.. czy oni nie mogli tego zrobić 4v4? Po cholere tam wrzucali Emme i Eve? Naprawdę mam nadzieję że Amanda z TE okaże się być dobra w ringu to może wstawią ją zamiast Evy bo ona jest po prostu antywrestlingowa.

"Nie mam czasu na spodnie"

~Johnny Mundo 2017

13924869559388e42a4721.jpg


  • Posty:  3 636
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dość solidne RAW, choć mogli sobie odpuścić tak długą walkę wieczoru. Już nawet czuć było zmęczenie i znudzenie publiki. Jakoś mam wrażenie, że ta walka nie może się skończyć innym rozwiązaniem niż wygrana Owensa. Później na Payback powinno dojść do singlowej walki z Zaynem. W końcu ich feud idealnie pasuje do tego PPV ;) Później w jakiś sposób pewnie przedłużą ich rywalizację przynajmniej do Extreme Rules lub Money in the Bank.

 

Z trzech głównych walk na WMce wciąż najbardziej nakręcam się na Ambrose - Lesnar. Jestem niezwykle ciekaw czy Dean użyje choć 1/4 tych broni, które wyciągnął na RAW i dostał od legend. W sumie dobry motyw i nie zdziwię się jak w niedzielę wyjdzie z tym wózkiem na stadionie ;)

 

Nieco mniej kręci mnie walka Shane'a z Undertakerem, ale to głównie przez wiek Umarlaka. Jakoś nie wierzę, by pojedynek miał dobre tempo, ale powinni skupić się na spotach. Teraz pytanie brzmi: do tej pory stypulacja walki jednoznacznie kierowała w stronę zwycięstwa Undertakera. Natomiast od tygodnia mam mały znak zapytania, bowiem z tego co kojarzę, to zawsze chciał, by WrestleMania w Teksasie była jego ostatnią. Tylko cholera... kończyć to wszystko z Shanem? Nieważne co wszyscy mówią o obecnym Takerze, to mam jednak do jego respekt jako wobec legendy i wciąż uważam iż w ciągu dwóch lat koncertowo spieprzyli jego pożegnalnie z WMkami... a jeżeli i on na to bez problemu się zgodził, to sam też jest temu po części winny. Walka z Lesnarem powinna być jego ostatnią, a rok temu co najwyżej powinien mieć jakiś segment pożegnalny i w tym roku wejście do HoF. Wybrali inaczej... i według mnie zdecydowanie gorzej.

 

Natomiast mam niemal zupełnie wywalone na rezultat walki Huntera z Reignsem. Co prawda chciałbym, by Reigns przegrał, ale biorąc pod uwagę iż HHH ostatnio zaczyna mnie zanudzać swoimi przemowami, to robi mi się to bardziej obojętne. Oczywiście nic nie ujmując Hunterowi, jest dobrym mówcą, ale jego speeche obierają się na jednym motywie i to powoduje, że 10 minut jego gadania po prostu przewijam. Natomiast nie mam absolutnie żadnych wątpliwości iż to będzie główna walka wieczoru WMki.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 039 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 710 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 597 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 893 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • GGGGG9707
      Czyli mamy dalej oglądać LA Knight / Drew McIntyre co zaczęło się jeszcze przed Royal Rumble ? To ja chyba podziękuję za dalsze oglądanie 😅
    • MattDevitto
      Podobno Alexa może się też pojawić, bo ma być na backu...
    • MattDevitto
      Ospreay 2.0 odblokował się w New Japan
    • MattDevitto
    • CzaQ
      To i ja się podzielę przewidywaniami, bo gala już jutro (albo się odbyła faktycznie te 4 dni temu i Jeffo z Mattem robią mnie w chuja  ).   Niewidzialny (c) vs. aRKOdiusz Tańcula Kolega wyżej przedstawił typy bukmacherskie, ale jak dla mnie... na bank wygra Orton. Nie, nie zdobędzie tytułu - po prostu dojdzie do DQ.  Cena zacznie heelować i pokaże dalej część swojego gimmicku "psujemy wrestling" i po prostu coś odwali i zachowa tytuł, a karawana jedzie dalej.  Najgorsze jest to, że walka Joshuy z Blondasem była mizerna - można rzecz, że chyba wiek dopadł Jasia, więc skoro z takim ringowym tuzem jak Homelander nie złapał flow i nie zrobił dobrego pojedynku to tym bardziej ze średnim Randallkiem nic ciekawego nie zrobi mimo tego, że znają się jak łyse konie. W końcu walczyli już 2137 razy.  TYP : RANDY ORTON   Lyra Valkyria (c) vs. Becky Lynch: Beczka wraca, teraz heeluje. Nie wiem ile seksowna Liryczna ma już pas, ale Linczowa nie wróciła żeby go nie zdobyć. Ba, pewnie będzie chciała zaliczyć wszystkie nowe pasy kobiet, a ten jest pierwszy z nowych w jej zasięgu.  TYP : BECKY (swoją drogą fajny film, szkoda, że dwójkę skopcili)   Pat McAfee vs. Gunther: Mogą zaskoczyć. Pat zadziwiająco dobrze odnajduje się w ringu, a Walter to Walt... Gunther Może wyjść przyjemne widowisko. Tyle, że z pierwszym zdaniem, że mogą zaskoczyć miałem na myśli też wynik. Wygrana antywirusa to głupota, ale to je WWE tego nie pomalujesz - nie takie rzeczy się odwalały, a Guntha może pójść w dalszą frustrację. Więc albo to będzie zaskok albo squash w wykonaniu akwarelisty. Na szczęście w komentatorce jest jeszcze niepokonany Michael Cole, który może pomścić kolegę po fachu TYP : KIJ WIE   Jacob Fatu (c) vs. LA Knight vs. Damian Priest vs. Drew McIntyre: Grubas jest zbyt świeżym mistrzem żeby to przegrać. Jedynie może mu przeszkodzić zazdrosny Sikacz, ale to byłaby za gruba sprawa na zwykły Backlash. Myślę, że spokojnie to ugra Jakubek jednak zawsze istnieje procent szansy na zmianę mistrza. Dojdzie do roszad po tej gali z feudami.  Mamy 2 face'ów i 2 heeli, więc naturalnie gdzieś się poprztykają i Rycerz zajmie się Księdzem bądź DREWnianym, a da majstrowi spokój. Bardziej pasuje mi tu zestawienie Fatu/Drew choć obaj są heelami jednak bez sensu byłoby dawać title shota Biskupowi po przegranej na WM.  Co do walki - spoko. 4 chłopa o różnej jakości ringowej, ale chaos zasłoni braki oraz dostarczy rozrywki. Nie zapominajmy, że to NO DQ.  TYP : JAKUB GRUBASU     Dominik Mysterio (c) vs. Penta: Podobna sytuacja jak w walce wyżej. Świeży mistrz i zazdrosny kolega ze stajni. Czy tu będzie inaczej? Penta nadaje się na mistrza, ale chyba za wcześnie. Jednak walka powinna wyjść git.    0 hajpu, więc można tylko pozytywnie się rozczarować  Udanej gali  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...