Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 270
  • Reputacja:   286
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Taker nie wraca na WM, jeśli przegra? Czy ktoś by dał takiego spoilera przed galą? Jeśli Cena go przekręci, na pewno znajdzie się sposób na one more match. Best for business ;)

 

Przecież to oczywiste. A ile było walk "o karierę", czy "Przegrany odchodzi z WWE na zawsze", gdzie przegrywający zawodnik do dzisiaj hasa u Vince'a (patrz: chociażby Jachu) i ma się dobrze? :wink: Co nie zmienia faktu, że Grabarz tego nie przegra. Ta stypulacja to tylko kolejna zamyła, mająca spowodować, że ludzie uwierzą w Shane'a ("wszystko jest tak przeciwko niemu, że musi to jakoś wygrać").

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  403
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.03.2014
  • Status:  Offline

Dobra, to ja napisze w takim razie że Shane to wygra na 100%, i byście pamiętali moje słowa, może to ugra, to potem będę zgrywał forumowego szamana xD

A tak serio, to pare tygodni temu przestałem ogólnie śledzić wrestling i byłem do tyłu pare RAW, zaczałem ogladac ponownie 2 gale po tym jak Shane wrócił, i od razu przyjąłem do wiadomosci, ze na 100% to młody McMahon wygra, by rozpoczac nowe storyliny i odświerzyć ten cały, kilkuletni juz storyline z Authority, który juz sie chyba kazdemu nudzi, innego wyjscia nie przyjmowałem nawet do wiadomosci. Wbijam na forum, a tu chyba kazda jedna osoba daje 100% umarlakowi z jakiegos powodu (chyba 90% osób jako powód daje "bo to Taker i chuj", no ale K). Ciekawe, powiem ze na tą walkę czekam najbardziej, no i może na ME bo istnieje spore prawdopodobieństwo, że WWE spuści w klopie projekt Roman "Beztalencie" Reigns.

Edytowane przez Doge

  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Streaku już nie ma, czar Undertakera prysł

 

Zawsze mnie to śmieszy. Naprawdę są osoby dla których Undertaker przez przegraną z takim kozakiem jakim jest Lesnar stał się zwykłym zawodnikiem, którego można teraz podkładać byle komu na WMce? Przecież to nie jest tak, że Streak dawał Grabarzowi jakąś moc, a teraz gdy go nie ma to facet jest słabiakiem. Tak jak w innych sportach walki, czy mega zajebisty fighter, który jest niepokonany po pierwszej przegranej nagle staje się zwykłym podrzędnym zawodnikiem? Nie.

Dlatego kompletnie nie rozumiem tego argumentu, a przewija on się tu ciągle.

 

Ale przecież wystarczyłoby że po prostu jakoś przyczyniłby się do porażki Undiego (nieważne czy umyślnie czy też nie) przed teksańską publicznością, co już samo w sobie sprowadziłoby na niego mega heat.

 

Po 1, Cena i tak dostanie heat :D

Po 2, ludzie akurat chcą wygranej Shane'a, więc przymkną oko na to, że to Undertaker.

Jeśli Cena miałby przejść heel turn, to musiałby Takera zniszczyć, a najlepiej przy okazji przejść na stronę Authority (coś jak opisał Raven z Romkiem). Sam atak na Undiego nie zrobi z Ceny heela. I znów powtórzę, nie przeceniaj miejsca odbywania się gali. WMka to akurat taka gala, że są na niej ludzie z całego świata.

 

Ale czy napisałem jakąś nieprawdę? Vince zrobi jak będzie chciał. Tak było i będzie.

 

Oczywiście. Nie używaj jednak tego jako argumentu w dyskusji, bo tym sposobem można każdą zabić.

Zresztą jako przykład :D

 

Jeśli chcesz to mogę przedstawić argumenty na poparcie mojej tezy:

 

a) miejsce organizowania gali

b) wiek Takera

c) Brak streaku

d) gorsze walki w ostatnich latach

e) ma to być ponoć największa WM w historii z największą publiką na trybunach

 

Vince i tak zrobi jak będzie chciał.

Koniec dyskusji :D

 

A tak serio.

ad a) o tym już mówiłem. Przeceniasz to, że gala dzieje się w Teksasie + jak wspomniałem wyżej, publika największej gali WWE jest międzynarodowa.

ad b) i co z tego? Są wrestlerzy którzy walczą będąc jeszcze starszymi. Poza tym, akurat Undertaker wygląda teraz lepiej niż jeszcze parę lat temu (np. po walkach z Tryplem). Ostatnio nawet miał więcej walk w roku niż tylko jedną na WMce. To chyba dobrze świadczy o jego zdrowiu.

ad c) pisałem o tym wyżej

ad d) kolejny raz, i co z tego? Oczywiście, że Taker nie da już five stara, ale jego magia + odpowiedni booking i psychologia ringowa mogą to wszystko nadrobić i nadal możemy dostać z jego strony dobre show.

ad e) co ma piernik do wiatraka?

 

Zgadzam się z tym, że Undertaker mógł skończyć karierę gdy stracił Streak. Rzeczywiście był to najlepszy moment. Jednak skoro walczy dalej (a więc skoro sam widzi że jeszcze da radę), to nie ma co na siłę wysyłać go na emeryturę. Dziwi mnie to, że akurat ty TakerFanKrk (Ty, który chciałeś czcić koniec streaku przez comiesięczne oglądanie jego walk) chcesz końca jego kariery w walce z Shanem, albo jeszcze gorzej przez interwencję kogoś z zewnątrz. Undertaker zasługuje na godne pożegnanie. Przecież on nawet nie jest w centrum tej tegorocznej historii. Cała uwaga skupia się na rywalizacji Syn vs Ojciec, a Taker robi tu za narzędzie. Tak chcesz (chcecie) pożegnać legendę?

 

[ Dodano: 2016-03-23, 09:06 ]

chyba 90% osób jako powód daje "bo to Taker i chuj"

 

Nie, "bo to Taker i chuj", tylko bo to "Taker, legenda"


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Zawsze mnie to śmieszy. Naprawdę są osoby dla których Undertaker przez przegraną z takim kozakiem jakim jest Lesnar stał się zwykłym zawodnikiem, którego można teraz podkładać byle komu na WMce? Przecież to nie jest tak, że Streak dawał Grabarzowi jakąś moc, a teraz gdy go nie ma to facet jest słabiakiem.
Wiesz jednak moim zdaniem, jeśli zawodnik posiada jakąś unikatową rzecz która wyróżnia go na tle innych to sam w sobie bardzo rośnie w oczach przeciętnego człowieka, który nie do końca interesuje się tym jak ten biznes wygląda od środka.

 

Po 1, Cena i tak dostanie heat :D

Po 2, ludzie akurat chcą wygranej Shane'a, więc przymkną oko na to, że to Undertaker.

Jeśli Cena miałby przejść heel turn, to musiałby Takera zniszczyć, a najlepiej przy okazji przejść na stronę Authority (coś jak opisał Raven z Romkiem). Sam atak na Undiego nie zrobi z Ceny heela. I znów powtórzę, nie przeceniaj miejsca odbywania się gali. WMka to akurat taka gala, że są na niej ludzie z całego świata.

Co do punktu pierwszego: w zasadzie masz rację.

Punkt 2: uwierz mi że nie chciałbym przeceniać miejsca gali, ale mimo wszystko się nie da. Już samo się nasuwa: Texas= Undertaker, Undertaker=Texas. Co do Ceny uważam że niekoniecznie. Cena mógłby na przykład powiedzieć że tyle lat chciał żyć w dobrych stosunkach z publiką a że ci go na każdym kroku nieustannie hejtowali to ciągle narastał w nim wewnętrzny gniew i szukał on okazji by w końcu wszystko z siebie wyrzucić. A gdzie nie zrobić tego lepiej, jak w Teksasie, przed publicznością Ikony każdej WrestleManii? Do Authority wcale nie musiałby wstępować. Wiem, wiem: znowu jadę z fantasy bookingiem.

 

TakerFanKrk napisał/a:

Ale czy napisałem jakąś nieprawdę? Vince zrobi jak będzie chciał. Tak było i będzie.

 

 

Oczywiście. Nie używaj jednak tego jako argumentu w dyskusji, bo tym sposobem można każdą zabić.

OK będę pamiętał.

 

ad a) o tym już mówiłem. Przeceniasz to, że gala dzieje się w Teksasie + jak wspomniałem wyżej, publika największej gali WWE jest międzynarodowa.

ad b) i co z tego? Są wrestlerzy którzy walczą będąc jeszcze starszymi. Poza tym, akurat Undertaker wygląda teraz lepiej niż jeszcze parę lat temu (np. po walkach z Tryplem). Ostatnio nawet miał więcej walk w roku niż tylko jedną na WMce. To chyba dobrze świadczy o jego zdrowiu.

ad c) pisałem o tym wyżej

ad d) kolejny raz, i co z tego? Oczywiście, że Taker nie da już five stara, ale jego magia + odpowiedni booking i psychologia ringowa mogą to wszystko nadrobić i nadal możemy dostać z jego strony dobre show.

ad e) co ma piernik do wiatraka?

Ale przecież jest też rzeczą oczywistą że wrestling składa się również z symboli. Dlaczego w takim razie WWE planowało walkę z Ceną i to akurat w Teksasie? Serio nie daje Ci to do myślenia?

 

Dziwi mnie to, że akurat ty TakerFanKrk (Ty, który chciałeś czcić koniec streaku przez comiesięczne oglądanie jego walk)
Pomyliłeś się. Nie pisałem żeby oglądać co miesiąc, tylko co rok. A to jest różnica.

 

Undertaker zasługuje na godne pożegnanie. Przecież on nawet nie jest w centrum tej tegorocznej historii. Cała uwaga skupia się na rywalizacji Syn vs Ojciec, a Taker robi tu za narzędzie. Tak chcesz (chcecie) pożegnać legendę?
Gdyby nie kontuzja Jasia i przymusowe sprowadzenie Shane'a zapewne ich walka byłaby w centrum uwagi. Ludzie interesowaliby się nią bardziej niż walką o World Heavyweight Championship. Zresztą powiedz mi Mały jak Ty sobie wyobrażasz ostatni feud, walkę i pożegnanie?

  • Posty:  254
  • Reputacja:   16
  • Dołączył:  27.12.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Now I'm The Authority. 100 razy lepsze od "Believe That".

 

Och, jak ja bym chciał, żeby to były pierwsze oznaki heel turnu. Mi Romek taki jak w poniedziałek pasuje całkowicie.

 

W kontekście WM - a może Shane vs Taker na remis (chociaż nie wiem czy HIAC na to pozwoli)? Taker zostaje w fedce a Shane, mimo, że nie wygrał, dostaje część władzy...


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Wiesz jednak moim zdaniem, jeśli zawodnik posiada jakąś unikatową rzecz która wyróżnia go na tle innych to sam w sobie bardzo rośnie w oczach przeciętnego człowieka, który nie do końca interesuje się tym jak ten biznes wygląda od środka.

 

Oczywiście, że streak był czymś wyróżniającym Takera. Tylko czy utrata go coś zmienia w kwestii siły Undiego?

A tak przy okazji, to myślałem, że skoro to forum wrestlingowe to mam tu do czynienia z ludźmi interesującymi się tym jak ten biznes wygląda od środka. Jednak się myliłem ;)

 

uwierz mi że nie chciałbym przeceniać miejsca gali, ale mimo wszystko się nie da.

 

da się ;)

 

Texas= Undertaker, Undertaker=Texas

 

Nope. Ja słysząc Undertaker widzę Death Valley :D Texas to akurat jednoznacznie kojarzy mi się z Stone Coldem.

 

Dlaczego w takim razie WWE planowało walkę z Ceną i to akurat w Teksasie? Serio nie daje Ci to do myślenia?

 

Jakoś nie bardzo, bo jak zapewne zauważyłeś nie zwracam tak wielkiej uwagi do miejsc w których odbywa się gala.

Ty jak widzę upierasz się tego Teksasu po czym wnioskuję, że to twój sztandarowy argument.

 

Pomyliłeś się. Nie pisałem żeby oglądać co miesiąc, tylko co rok. A to jest różnica.

 

Mało ważny szczegół nic nie wnoszący do dyskusji ;)

 

Gdyby nie kontuzja Jasia i przymusowe sprowadzenie Shane'a zapewne ich walka byłaby w centrum uwagi. Ludzie interesowaliby się nią bardziej niż walką o World Heavyweight Championship.

 

Oczywiście, że tak. Tyle, że w tym momencie jeszcze gorzej wypada potencjalny koniec kariery Undertakera, bo okazuje się że może on nastąpić w walce zastępczej. To już naprawdę żenada by w taki sposób "uczcić" koniec Undertakera.

 

Zresztą powiedz mi Mały jak Ty sobie wyobrażasz ostatni feud, walkę i pożegnanie?

 

Na pewno nie tak jak teraz :D

 

Nie mam nic szczególnego w głowie i jestem tutaj dość elastyczny, bo jak dla mnie może to być walka z Ceną (i nieważne kto wygra, czy będzie heel turn, czy przytulas itd), może to być walka z jakimś młokosem i przekazanie pochodni (np. Balor). Wiem jedno. Jeśli ma dojść do końca kariery Takera, to niech to będzie jego święto, niech skupią się na nim, jak dla mnie mogą nawet ogłosić że facet odchodzi po walce na emeryturę. Byle będzie w centrum całego zamieszania, a nie jak teraz, gdzieś z boku służąc jako narzędzie władzy.


  • Posty:  548
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.03.2014
  • Status:  Offline

Ja jestem również tego samego zdania że Undertaker nie może tego przegrać.

Bądźmy realistami, możemy sobie gdybać że Shane to wygra, ale szczerze tu chodzi tylko o kontrol nad RAW, nie nad całą federacją.

W sumie kupiłbym porażkę Deadmana, tylko wtedy kiedy cała kontrola nad federacją miałaby być na szali, a Vince szykowałby się do emerytury, tak to nie kupuje tego w ogóle.

Z całą sympatią do Shane, ale jednak wolałbym żeby Taker to wygrał.

 

Czemu jeszcze nikt rozważał jednego prostego scenariusza?

Przecież Deadman może nie wstawić się do walki, możliwe że ktoś go zaatakuje ewentualnie może stwierdzić że Vince zapędził się co do niego i wali go ta cała walka.

Wtedy nikt by nie ucierpiał, w sumie taki pomysł może jest troszkę dziwny ale i racjonalny.

Z jednej strony walka by się nie odbyła i byłby to totalny Bullshit...

 

Druga opcja to Shane może się rozmyśli i wstawi kogoś innego na swoje miejsce..

Przywiązanie jest ograniczeniem samego siebie.

83847756857933960bf77b.jpg


  • Posty:  89
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.10.2013
  • Status:  Offline

Czemu jeszcze nikt rozważał jednego prostego scenariusza?

Przecież Deadman może nie wstawić się do walki, możliwe że ktoś go zaatakuje ewentualnie może stwierdzić że Vince zapędził się co do niego i wali go ta cała walka.

Wtedy nikt by nie ucierpiał, w sumie taki pomysł może jest troszkę dziwny ale i racjonalny.

 

To po co przez miesiąc prowadzą ten feud jeśli mogliby od razu dać innego rywali Takerowi i Shane'owi? Beznadziejne rozwiązanie, jeśli co RAW promują ten pojedynek, zabierają na to sporą część tygodniówek, to nie warto teraz zmieniać składu :/

 

PS: Ktoś tam pisał, że Undertaker = Teksas? Totalny bullshit. Mark Calaway = Teksas. Undertaker = Dolina Śmierci. Nikt nie złamie scenariusza i nagle nie zacznie mówić, że Deadman zawalczy w swoim rodzinnym mieście. Tak samo np. nikt nigdy nie powie, że Kane to ulubiony demon bookerów zamiast diabła... :P

Edytowane przez Tester

  • Posty:  373
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.08.2010
  • Status:  Offline

W sytuacji Shane'a i Takera nie mamy co spodziewać się zaskoczenia. Takera rzecz jasna nie podłożą drugi raz tym razem pseudo-wrestlerowi part timerowi upieprzając osiągnięcie Lesnara i starania HBK, HHH, Punka i wywołując negatywną falę emocji wśród ludzi wobec młodego Mahona (To byłoby dolanie oliwy do ognia, reakcja na Romka wystarczająco już wadzi Dabju). Wygra więc albo undi czysto albo podwójne odliczenie albo skrajnie czyjaś interwencja i unieważnienie(?) walki. Chciałbym też zauważyć, że przegrana Shane'a nie usuwa go z programu, zawsze może wpaść na RAW po WMce i poszczuć authority np. stajnią Balora ;) albo dadzą bzdet taki jak odliczenie Huntera przez Deana ale że stopa wystawała za liny to się nie liczy i ustrugają z tego kontynuacje feudu rodzinki.

  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Oczywiście, że streak był czymś wyróżniającym Takera. Tylko czy utrata go coś zmienia w kwestii siły Undiego?

Żebyśmy się dobrze zrozumieli: ja nie mówię że legenda Takera upadła czy coś. Przeciwnie, od początku twierdziłem że facet za życia jest legendą i mu tego nie odbieram ani nie mam zamiaru kwestionować tego faktu. Chodzi mi tylko i wyłącznie o wizerunek: Streaku już nie ma, więc Shane nie jest stuprocentowo skazany na porażkę. Gdy Taker miał streak to czy ktoś naprawdę się łudził że jego przeciwnik ma jakiekolwiek szanse na zwycięstwo? Posłużę się analogią. To tak jakby Wisła Kraków za Kasperczaka miała mecz z byle jaką drużyną za czasów jej świetności. Wiadomo było że każdą drużynę przeciwną przejadą jak walcem. Teraz Wiśle nie idzie, ale to nie odbiera jej pozycji jako czołowego klubu w historii polskiej piłki nożnej. Mimo tego jeśli dziś Wisła mierzy się z Cracovią czy Jagiellonią to wcale nie ma pewności że Wisełka łatwo zmiażdży przeciwnika.

 

Nope. Ja słysząc Undertaker widzę Death Valley :D
Ja mam w pamięci jeszcze Takera motocyklistę z bandaną, gdy zapowiadano go jako pochodzącego z "Houston,Texas".

 

Ty jak widzę upierasz się tego Teksasu po czym wnioskuję, że to twój sztandarowy argument.
Akurat mój sztandarowy argument to w miarę wyrównane szanse po utracie streaku (przynajmniej na papierze). Każda potencjalna akcja Shane'a w tej walce, która będzie zwiastować że za chwilę przejdzie on do pinu, będzie budziła wątpliwości w stylu "a może faktycznie teraz Taker nie kickout'uje?" Bo walka z Lesnarem jest jeszcze nader świeża w pamięci.

 

Mało ważny szczegół nic nie wnoszący do dyskusji ;)
Ale go poruszyłeś, więc pozwoliłem sobie na sprostowanie :)

 

[ Dodano: 2016-03-23, 18:37 ]

Dziwi mnie to, że akurat ty TakerFanKrk
Akurat co do kwestii mojego nicku który pogrubiłeś to muszę Ci powiedzieć że chyba już się trochę zdezaktualizował ;) Taker już od jakiegoś czasu nie jest moim numerem 1 (dalej jednak zostaje na miejscu drugim, nie myśl przypadkiem że go porzuciłem po porażce na WM 30 :D) ale została nim Pani z mojego avka (przyznam się szczerze że oglądanie WMki rozpocznę właśnie od starcia o Divas Championship) ;) Tak gwoli wyjaśnienia :) Edytowane przez TakerFanKrk

  • Posty:  89
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.10.2013
  • Status:  Offline

Nope. Ja słysząc Undertaker widzę Death Valley :D

 

Ja mam w pamięci jeszcze Takera motocyklistę z bandaną, gdy zapowiadano go jako pochodzącego z "Houston,Texas".

 

A co ma American Badass do Deadmana? Dzisiaj Calaway jest kolesiem z Doliny Śmierci, sługą diabła. Przecież nie złamią kayfabe w tak sztandarowym punkcie jakim jest problematyka postaci Undertakera. To jest jak teatr. Przecież na scenie aktor grający rozwodnika nie wyjdzie nagle i nie sprostuje, że tak naprawdę to ma wspaniałą żonę i dzieci. Musi grać. Tak jak Taker.

Edytowane przez Tester

  • Posty:  643
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.09.2014
  • Status:  Offline

Nie wiem ludzie co wy macie do Rydera. Samo to że jest w tej federacji tyle czasu, jest dobrym workerem a oni go traktują jak gówno sprawia że co roku zasługuje on na walkę na WM. Ogląda się go na pewno lepiej niż Romana, Zigglera czy jakiegoś Stardusta.. Stardust.. hahaha i jeszcze Cody lubi ten gimmick.

 

Tak samo nie rozumiem za bardzo czemu niektórzy się czepiają Usos vs Dudleyz. Ta walka potrwa pewnie 10 minut i zrobią z tego tables match. I prawdopodobnie trafi do PreShow.

"Nie mam czasu na spodnie"

~Johnny Mundo 2017

13924869559388e42a4721.jpg


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Posłużę się analogią. To tak jakby Wisła Kraków za Kasperczaka miała mecz z byle jaką drużyną za czasów jej świetności. Wiadomo było że każdą drużynę przeciwną przejadą jak walcem. Teraz Wiśle nie idzie, ale to nie odbiera jej pozycji jako czołowego klubu w historii polskiej piłki nożnej. Mimo tego jeśli dziś Wisła mierzy się z Cracovią czy Jagiellonią to wcale nie ma pewności że Wisełka łatwo zmiażdży przeciwnika.

 

Słabe porównanie. Aktualnie Wisła jest fatalna i przegrywa bardzo dużo. Czy to samo spotyka Takera? Bo mnie się wydaje, że przegrał tylko raz. Jeśli już tak mówisz o "Wielkiej Wiśle Kasperczaka", to przypomnijmy, że ona też przegrywała niekiedy mecze. A jednak nadal jest uważana za jedną z lepszych drużyn swoich czasów w Polsce. Jeden przegrany mecz i to z kimś takim jak Brock nie zmienia nic w kwestii wiarygodności Undertakera.

 

Ja mam w pamięci jeszcze Takera motocyklistę z bandaną, gdy zapowiadano go jako pochodzącego z "Houston,Texas".

 

Patrz post Testera ;)

 

Akurat mój sztandarowy argument to w miarę wyrównane szanse po utracie streaku

 

Co jest kompletnie nietrafioną, żeby nie powiedzieć głupią teorią.

 

Nie wiem ludzie co wy macie do Rydera. Samo to że jest w tej federacji tyle czasu, jest dobrym workerem a oni go traktują jak gówno sprawia że co roku zasługuje on na walkę na WM. Ogląda się go na pewno lepiej niż Romana, Zigglera czy jakiegoś Stardusta.. Stardust.. hahaha i jeszcze Cody lubi ten gimmick.

 

Jak ktoś, kogo nie widzisz w telewizji i występuje tylko w tych programach dla jobberów może zasługiwać na występ w głównej karcie WMki. Bo rozumiem, gdyby wystąpił on w Battle Royalu albo na Pre Show. Ale nie w walce o pas. Ryder to jobber, a takie osoby nie powinny pojawiać się w walce o pas IC bo to tylko obniża prestiż tej walki.

 

Tak samo nie rozumiem za bardzo czemu niektórzy się czepiają Usos vs Dudleyz. Ta walka potrwa pewnie 10 minut i zrobią z tego tables match. I prawdopodobnie trafi do PreShow.

 

Dla mnie ta cała historia to trochę zapychacz, a takie rzeczy nie powinny pojawiać się w karcie największej gali w roku. Jeśli będzie w preshow, to ok. Tam jest miejsce tej walki.


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Słabe porównanie. Aktualnie Wisła jest fatalna i przegrywa bardzo dużo. Czy to samo spotyka Takera? Bo mnie się wydaje, że przegrał tylko raz. Jeśli już tak mówisz o "Wielkiej Wiśle Kasperczaka", to przypomnijmy, że ona też przegrywała niekiedy mecze. A jednak nadal jest uważana za jedną z lepszych drużyn swoich czasów w Polsce. Jeden przegrany mecz i to z kimś takim jak Brock nie zmienia nic w kwestii wiarygodności Undertakera.
Wydaję mi się jednak że trochę za szybko spuszczacie młodego McMahona w kiblu. Ktoś dobrze wcześniej powiedział że przecież może dojść do scenariusza w którym Taker przegrywa a Shane następnej nocy unieważnia decyzję Vince'a. Tak też może być. Wtedy Taker i tak ma otwartą drogę do One More Match z Ceną (jeśliby się okazało że jednak Jasiek zainterweniuje) Dziwię się że nie bierzecie tego pod uwagę.

 

A co ma American Badass do Deadmana? Dzisiaj Calaway jest kolesiem z Doliny Śmierci, sługą diabła. Przecież nie złamią kayfabe w tak sztandarowym punkcie jakim jest problematyka postaci Undertakera. To jest jak teatr. Przecież na scenie aktor grający rozwodnika nie wyjdzie nagle i nie sprostuje, że tak naprawdę to ma wspaniałą żonę i dzieci. Musi grać. Tak jak Taker.
Zgadzam się z Tobą że nie złamią kayfabe na WM, ale w zasadzie to nie jest tak że WWE już wcześniej go nie łamało w stosunku do Undertakera. Tu masz dowód z 1999 r. Taker grał już tutaj postać czarnoksiężnika, a zobacz w jakim stroju wyszedł na jednym Smacku.

 

 

Co jest kompletnie nietrafioną, żeby nie powiedzieć głupią teorią.
Oj żebyś się nie zdziwił, przypomnę Ci te słowa dzień po WM. Zresztą Vince może się tylko z takiego podejścia cieszyć. Nikt nie wierzy w Shane'a, wszyscy go lekceważą, uważają za mięso armatnie dla Deadmana więc znów może sprawić że publika na stadionie dosłownie zamilknie. Edytowane przez TakerFanKrk

  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Wydaję mi się jednak że trochę za szybko spuszczacie młodego McMahona w kiblu. Ktoś dobrze wcześniej powiedział że przecież może dojść do scenariusza w którym Taker przegrywa a Shane następnej nocy unieważnia decyzję Vince'a. Tak też może być. Wtedy Taker i tak ma otwartą drogę do One More Match z Ceną (jeśliby się okazało że jednak Jasiek zainterweniuje) Dziwię się że nie bierzecie tego pod uwagę.

 

To już chyba lepiej, żeby rzeczywiście Taker skończył karierę po (potencjalnej) przegranej bo jak ja mam potem emocjonować się jego walką z Ceną, skoro rok wcześniej pokonał go non-wrestler?

 

Oj żebyś się nie zdziwił, przypomnę Ci te słowa dzień po WM.

 

Jako, że kompletnie nie wierzę w taki scenariusz to jakoś się tym nie przejmuję :P

 

Dla mnie Shane nie ma kompletnie szans na wygraną. Nie daję mu ani 1%. Ten 1% mam zarezerwowany na jakiś no contest czy coś w tym stylu. Generalnie jednak dla mnie Taker to pewniak.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 039 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 710 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 599 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 893 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: NJPW Best Of The Super Junior 32 - Dzień 1 Data: 10.05.2025 Federacja: New Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Chiba, Japan Arena: YohaS Arena Publiczność: 1.000 Format: Live Platforma: NJPWWorld.com Karta: Wyniki: Powiązane tematy: New Japan Pro Wrestling - dyskusja ogólna
    • KyRenLo
      Saturday Night’s Main Event: Bez niespodzianek, skoro nie było miejsca w karcie na Backlash. Joe Hendry:
    • Aigor
      1. John Cena (c) vs. Randy Orton - Singles match for the Undisputed WWE Championship 2. Lyra Valkyria (c) vs. Becky Lynch - Singles match for the WWE Women's Intercontinental Championship 3. Pat McAfee vs. Gunther - Singles match   4. Jacob Fatu (c) vs. LA Knight vs. Damian Priest vs. Drew McIntyre - Fatal four-way match for the WWE United States Championship   5. Dominik Mysterio (c) vs. Penta - Singles match for the WWE Intercontinental Championship
    • CzaQ
      1. John Cena (c) vs. Randy Orton - Singles match for the Undisputed WWE Championship 2. Lyra Valkyria (c) vs. Becky Lynch - Singles match for the WWE Women's Intercontinental Championship 3. Pat McAfee vs. Gunther - Singles match 4. Jacob Fatu (c) vs. LA Knight vs. Damian Priest vs. Drew McIntyre - Fatal four-way match for the WWE United States Championship 5. Dominik Mysterio (c) vs. Penta - Singles match for the WWE Intercontinental Championship
    • MattDevitto
      1. John Cena (c) 2. Becky Lynch 3. Gunther 4. Jacob Fatu (c) 5. Dominik Mysterio (c)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...