Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 637
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

W segmencie otwierającym rozwaliła mnie ponownie Steph, która po prostu swoją postawą niszczy system. To jak zgasiła momentalnie Yes Movement, przerwała Heymanowi i czmychnęła z ringu z kontraktem (prosiło się tu o krótkie spie*dalam :D) no kurde, powtarzam się, ale ona naprawdę jest jak wino :P Widać, że ten feud wokół Triple Threat skupia się głównie na Ambrosie i Lesnarze i aż prosi się o ich kontynuację na WMkę... może walka nie byłaby wyrównana, choć gdyby dodali jakąś stypulację...

 

Nie rozumiem tych, co narzekają na te RAW w całości... chociażby segment Jericho z Mizem pozamiatał po całości. Motyw ze zmianą MizTV na Highlight Reel był świetny. Do tego Chris kilka razy gasił Miza, ale ten jednak dawał się, choć na koniec i tak skończył jak jobber...

 

Ciekawe skąd ktoś miałby przewidywać turn Dudley'ów przed tym RAW? Niby wzięli się z dupy, po nieobecności, ale jednak był jakoś nie przekonywali mnie do tego. Przydałoby się teraz zmienić trochę Attire i coraz częściej nawiązywać do Bully'ego Ray'a :P

 

No i Bryan... dostał pół godziny... pewnie wolałby to przeznaczyć na one more match, ale pewnie w życiu nie dostał aż tylu czasu przy mikrofonie. Dostaliśmy highlight całej kariery, ale zrobienie kontynuacji celebracji na Network jest dla mnie po prostu chamskie dla fanów nie mających tej platformy z różnych powodów... Swoją drogą Vince też pokazał - Daniel może głosić nawet pół dnia swoje przemówienie pożegnalne, ale show te swoje trzy godziny musi mieć, bo równie dobrze mógł wyciąć kilka bezsensownych walk...

 

Powoli zaczynam się przyzwyczajać, że na tygodniówkach raczej trzeba skupiać się na segmentach i ewentualnie na końcówkach walk, czy się nic nie wydarzy. Z tego co czytałem na Twitterze, to była dziesiąta walka Zigglera z Owensem odkąd ten jest na RAW... do tego jobberskie zestawienie Rose'a z Titusem, czy tag team match ligi jobberów z luchadorami mogli sobie darować. Gdyby oceniać RAW po poziomie segmentów to 8/10. Po poziomie walk... 2/10...


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

Pierwszy segment był cholernie dobry. Stefcia znów pokazała swój geniusz... nie wiem czy ktoś inny potrafiłby tak zgasić publikę, szczególnie w świetle tych wszystkich wydarzeń(do których odniosę się później).

Najbardziej bawi mnie Roman... jak on tragicznie wyglądał przy Deanie i Lesnarze :lol: .

Brock jest kapitalny, podchodzi do niego pchełka i próbuje z nim się mierzyć jak równy z równym... więc zostaje rzucona jak największa szmata... jak tu nie kochać tego gościa? :D

http://i.imgur.com/pboDJLf.gif

 

To przerażająca wizja ale Owens jest na razie bliżej Michaela Cole'a niż Zayna. Trzyma się to kupy no i od Royal Rumble ta nienawiść Kevina jest dużo mocniej eksponowana. Oby do tego nie doszło... błagam. Wiem, że Owens-Zayn może być za małe na WWE ale czy naprawdę Owens-Cole, gdzie Cole by pewnie wygrał jest lepsze? Do tego jeśli to będzie walka na WM'ce, to jest to na razie najlepiej promowana walka... creepy.

Co do Zigglera wygrywającego kantem... wisi mi to, heel turnu nie będzie.

 

Highlight Reel/MizTV, kolejny bardzo dobry segment. Chyba Miz został trochę doceniony za robotę, którą odwalił w zeszłym tygodniu bo od razu dostał dłuższy segment... w którym w sumie i tak skończył jak zwykle :D. No i zrobili trochę szumu wokół walki Styles-Jericho na SmackDown. Wydaje mi się, że dzięki temu talk show autentycznie niebieską tygodniówkę włączy parę osób więcej. No i znowu pojawił się jakiś zarys heel turnu Chrisa... tylko szkoda, że nie ma on nic wspólnego z Deanem.

 

Titus przegrywa! Jednak nie będzie pushu! Kamień z serca :D.

Strasznie lubię Social Outcasts... przyjemny projekt jobberów. Dają mi rozrywkę a pokładami charyzmy znowu wykazuje się Bo... przypomina mi dlaczego gimmick Bolieve mi się na początku tak podobał. Koleś wie jak być zabawny.

 

Dean dalej jako psychol, wyzywa bestie, znów dostaje wpierdol ale wyzywa ją dalej aby w końcu zdobyć jakieś małe zwycięstwo. Low blow jako oznaka heel turnu? Hell no! To po prostu było Ambrose'owskie... sam zabookowałbym to dokładnie tak samo. Naprawdę ludzie, nie nastawiajcie się na żaden heel turn na Fast Lane... zakończenie pojedynku znacie już od paru tygodni.

 

Skoro Sin Cara jest z powrotem to Kalisto już nie potrzebuje srebra. Kolejna zmiana mistrza na FL? Kalisto jest za krótki by bronić US Title na WM'ce... jego powinni dorzucić do jakiegoś Fatal 4 Way o pasy Tag Team... może wreszcie w głównej karcie?

 

Heel turn Dudley Boys... miód! Kompletnie się tego nie spodziewałem. Mam tylko jedno ale... jest Road to Wrestlemania... takich twistów powinno być dużo więcej Vince! Powinno być dużo więcej petard takich jak ta... abym wreszcie poczuł co się zbliża. Tylko jak to odnieść do Wrestlemanii? Czy New Day są dla Vince'a wystarczająco dobrymi mistrzami aby bronić pasy w głównej karcie? Śmierdzi mi to jakimś Fatal 4 Wayem o pasy Tag Team... jeśli nie Fatal 4 Wayem to na chwilę obecną na pewno Triple Threat bez Lucha Luchas. Fajnie by było gdyby dorzucili im jakiś Ladder Match albo TLC... ale niestety ten pojedynek w podobnym składzie przerobiliśmy miesiąc temu.

 

No i ostatnie... koniec kariery Daniela Bryana. Więc nie work. Pustka... wielka. Wiem, że i tak go nie było przez ostatni rok ale gdzieś w podświadomości miałem tą myśl, że on wróci. Wielka szkoda, wielka strata dla WWE i dla wrestlingu. Jeszcze nie mogę wyjść z szoku... to naprawdę koniec. Nie zasługiwał na taki koniec... w sumie nikt nie powinien kończyć kariery w taki sposób, każdy chce ją skończyć na własnych warunkach. Bryan odchodzi ale Yes Movement zostaje.

PS. Spalić na stosie tych, którzy oceniają pożegnalne segmenty pod kątem speechy.

 

Raw było słabe. Znów mało miało wspólnego z Road to Wrestlemania ale tu już można je trochę usprawiedliwić. Bryana pożegnali godnie, skróty jego kariery i to ile czasu dostał na swoje pożegnalne przemówienie. Będzie mi go brakować. Ale wracając do samego Raw... liczę na jakieś podniesienie poziomu... może pierwsze Raw po Fast Lane mi je przyniesie.


  • Posty:  630
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2012
  • Status:  Offline

Kocham Lesnara za jego brawle. W jakieś 5 sekund uwalił Romka i Deana :D

Swoją drogą Ambrose jest fajnie promowany. Trochę taki Austin naszej ery. Wjeżdża kiedy mu się podoba i na pełnym luzie podbija do Lesnara. Po cichu liczę że za jakiś czas taki Dean będzie miał feud z HHH (nie chodzi mi o pas ale tak na Summer Slam).

Mam niestety złe przeczucia co do jego osoby na WrestleManii. Mam wrażenie że dostanie feud z dupy pokroju walki z ludźmi pokroju Barretta. Większość dobrych gości już jest obsadzona i trudno będzie z rywalem dla niego.

 

Miz....Highlight Reel nie był genialny ale był bardzo przyjemny. AJ Styles ciągle bardzo dobrze się prezentuje...pewnie do czasu jak mu dadzą mikrofon. Podoba mi się to jak promują feud Jericho ze Stylesem. Nic tylko czekać na segmenty po Fastlane, bo feud pewnie skończy się na WM (nawet gdyby mieli walkę na Fastlane).

 

Lubię Titusa O'Neila ale przeraża mnie wizja jego pushu. Koleś jest niezły za mikrofonem, w ringu tragedii nie ma ale trudno jest wypromować kogoś kto większość życia spędził w jobberce z przebłyskiem w Tag Teamie.

 

Heel Turn Dudleyów?! TAAAAAAAAAAK!!! Ostatnio mnie dziwiło po co oni są jeszcze w rosterze ale może teraz takie odświeżenie coś przyniesie. Mam wrażenie że taka zmiana jest podyktowana zbliżającym się debiutem SAWFT ale pożyjemy zobaczymy.

 

Daniel wygląda w nowej fryzurze jakby dopiero szkołę skończył ;) Cały czas myślałem że to work, bo kończenie kariery przez Twittera to tak średnio no ale jednak to prawda. Szkoda ale czy będzie mi go brakować? Nie. Pompa siadła. Nie ma już szału na Daniela. Powiem szczerze dopiero przy Royal Rumble jak całe forum pisało o jego powrocie to przypomniałem sobie że nadal jest w rosterze. Cały czas będę uważał że to jego chant zrobił z niego gwiazdę i gdyby nie YES to wątpię żeby kiedykolwiek powąchał pas WWE (poziom Ziggler maksimum).

EDIT: Poprawka do Bryana. To był genialny wrestler ale wystarczy spojrzeć na to jakie opory miał Vince żeby go wepchać na WM'kę. Daniel zawsze budził dobrą reakcję ale to właśnie Yes był tym czego potrzebował co wepchało go do walki z Ceną na SS i później do ME WM'ki.

Edytowane przez MSMic
NACZELNY HEJTER FINNA BALORA

  • Posty:  691
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  30.06.2015
  • Status:  Offline

W sumie tak się zastanawiam po tej całej decyzji Daniela o emeryturze nad kwestią jego ewentualnego następcy w roli pupilka publiczności. Widzicie kogoś takiego w obecnym rosterze? Wiadome jest że Roman może o takiej reakcji jaką dostawał Bryan, tylko pomarzyć (równać się z nim w tej kwestii mogą jedynie The Rock, Austin i Punk). Choćby jak się Vince starał nie ma szans by zrobił z Reignsa "BryanaVol2". Myślałem nad AJ Stylesem ale z drugiej strony wątpię by McMahon zdecydował się na niego postawić i uczynić twarzą federacji...

SETH ROLLINS, jedyna opcja, która od razu mi wpadła do głowy. Seth na twarz WWE nadaje się idealnie, a i starsi fani będą za nim. Ciężko mi znaleźć kogoś lepszego i bardziej nadającego się do tej roli. Może jeszcze Ambrose, ale mimo wszystko najbardziej mi tu pasuje Rollins. Po kontuzji chciałbym go zresztą zobaczyć jako face'a. :wink:

 

/// maly619 jeszcze przypomniał o Samim o którym zupełnie zapomniałem. :D To tylko pokazuje, że jest kilka osób nadających się do tej roli.

 

Są zawodnicy, których nie da się podrobić. Przez baardoz długi okres czasu nikt nie będzie tak zżyty z publiką jak Bryan, nie będzie zawodnika który będzie wywoływał taką reakcje gdzie tylko się nie pojawi. Po prostu nikt nie wejdzie w te buty. Jeśli dalibyśmy Rollinsowi czy komuś innemu ten chant to wątpię, żeby tak się przyjął.

Edytowane przez smartfan

24571150556b9ddab2c677.jpg


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Są zawodnicy, których nie da się podrobić. Przez baardoz długi okres czasu nikt nie będzie tak zżyty z publiką jak Bryan, nie będzie zawodnika który będzie wywoływał taką reakcje gdzie tylko się nie pojawi. Po prostu nikt nie wejdzie w te buty. Jeśli dalibyśmy Rollinsowi czy komuś innemy ten chant to wątpię, żeby tak się przyjął.

 

A ja to skontruję stwierdzeniem, że świat nie znosi pustki ;)

Oczywiście reakcje na Bryana były potężne ale myślę że bez problemu znajdzie się nowy ulubieniec publiki.

 

Nie wiem tylko o co Ci chodzi z chantem Bryana. Przecież nikt nie będzie go przejmować. Zresztą "Yesowanie" przyjęło się jak "What?!" Austina i na bank będzie używane przez wiele lat, niezależnie do tego kto będzie na ringu.


  • Posty:  691
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  30.06.2015
  • Status:  Offline

Chodzi mi o to, że gdby władze zdecydowały się dać chant komuś innemu niż DB to on by się tak nie przejął. Naprawdę nie da się niektórych zawodników zastąpić a czasem nawet nie warto. Czy chcemy oglądać kogoś innego jako Daniel Bryan? Nie. Owszem, jeśli ktoś będzie zbierał taką wielką reakcje a nie będzie jego gimmick podobny do Daniela w porządku, ale jakoś nie chce mi się wierzyć aby ktoś przez najbliższe 10 lat mógłby być z publiką tak over jak DB.

24571150556b9ddab2c677.jpg


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Ale po co dawać komuś gimmick Bryana :D? Przecież to nielogiczne :D

Cały czas mówimy o zastąpieniu Bryana w roli babyface'a WWE. Nikt nie chce Bryana_V2, chcemy faceowego Rollinsa, faceowego Samiego.


  • Posty:  630
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2012
  • Status:  Offline

Chodzi mi o to, że gdby władze zdecydowały się dać chant komuś innemu niż DB to on by się tak nie przejął. Naprawdę nie da się niektórych zawodników zastąpić a czasem nawet nie warto. Czy chcemy oglądać kogoś innego jako Daniel Bryan? Nie. Owszem, jeśli ktoś będzie zbierał taką wielką reakcje a nie będzie jego gimmick podobny do Daniela w porządku, ale jakoś nie chce mi się wierzyć aby ktoś przez najbliższe 10 lat mógłby być z publiką tak over jak DB.

 

Ole od Zayna może się równie dobrze przyjąć. Prosty i bardzo melodyczny chant. Jeżeli Zayn dostanie walkę na WM, a to jest jedna wielka niewiadoma (głupio odstawić to co zaczęli na RR) to smarci tak rozsadzą stadion i później arenę na Raw swoim Ole. Jeszcze niedawno ktoś potrafił sobie wyobrazić że taki gość jak Rollins będzie kończyć WM? Fani szybko sobie znajdą kolejnego pupilka.

NACZELNY HEJTER FINNA BALORA

  • Posty:  691
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  30.06.2015
  • Status:  Offline

No tak, zapomniałem o Zaynie o którym kiedyś pisałem że to może być drugi Cena/Bryan :lol: Faktycznie, gość ma już chant, prosty dla Amerykańców, ma wygląd no i jest urodzonym facem. Masz racje jeśli już, to Sami powinien być tym pupilem.

24571150556b9ddab2c677.jpg


  • Posty:  368
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.03.2014
  • Status:  Offline

W sumie tak się zastanawiam po tej całej decyzji Daniela o emeryturze nad kwestią jego ewentualnego następcy w roli pupilka publiczności. Widzicie kogoś takiego w obecnym rosterze? Wiadome jest że Roman może o takiej reakcji jaką dostawał Bryan, tylko pomarzyć (równać się z nim w tej kwestii mogą jedynie The Rock, Austin i Punk). Choćby jak się Vince starał nie ma szans by zrobił z Reignsa "BryanaVol2". Myślałem nad AJ Stylesem ale z drugiej strony wątpię by McMahon zdecydował się na niego postawić i uczynić twarzą federacji...

Odpowiedź jest prosta, nikt. Vince nie da nikomu wskoczyć do poziomu zżycia z publiką jak Bryan, jeśli człowiek ten nie będzie pasował do jego wizji. Człowiek pasujący do wizji Vince'a to ktoś skrajnie niepasujący do naszej wizji. Liczenie na Samiego to taka melodia marzeń niedoścignionych. Rollins pod względem zżycia i starpoweru to bardziej odpowiednik Edge'a niż Dragona, Styles nie dostanie pewnie nic dużego, a co do Ambrose'a, to Vince już pokazał, że jest dla niego szmatą do wycierania podłogi (i pokazuje to nadal, on jest w tym feudzie tylko po to żeby Romek miał kogo przypiąć na PPV). Wszystkie podobne akcje będą zapewne zabijane w zarodku. Ktoś pewnie rzuci argumentem, że po Punku jednak dali Bryanowi wskoczyć na ten etap - tylko że publika nie wymusiła, żeby Punk main eventował jubileuszową WMkę, czysto pocisnął całe Evolution w dwóch walkach i zgarnął główny pas fedki w sytuacji, kiedy planowo miał dostać soczysty wpierdol od Sheamusa. Sprzedaż gadżetów nie wyrównała McMahonowi ubytku ego, tego możemy być pewni.


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dobra, więc pomijając Bryana, o którym powiedziano już chyba wszystko:

 

Ambrose niby wyszedł na kozaka, w sumie jednak Lesnarowi nawet nie pierdnął. Zastanawiający booking, ciekawe do czego doprowadzi: niby kuszą turnem, ale tego nie dostaniemy teraz na pewno - facet dostaje za dobrą reakcję, nikt by na nim nie zyskał.

 

Plus, że Piękny Roman robił dziś za postać z trzeciego planu ;)

 

Adam Rose dostał solową walkę na Raw :shock: Adam Rose wygrał solową walkę na Raw :shock: :shock:

 

Tamina weszła do swojej muzyki, myślałem że "Tropical Storm" odeszło do lamusa lata temu. Do tego wygrała walkę... po superkicku, który jest chyba najbardziej zajechanym byłym finisherem ever.

 

A skoro mowa o paniach: Charlotte... też się pojawiła. I w sumie tyle - o jej reignie niech świadczy fakt, że nawet na tak słabym Raw jej walka była zdecydowanie najmniej ciekawym elementem karty. I to mimo obecności ojca, który zdążył już kompletnie wszystkim spowszednieć.

 

Chanty Goldberg wróciły 8-) A na Fastlane czuję walkę Big Show, Ryback, Kane & ktoś kontra Rodzinka. Dobre rozwiązanie: Strowmana podpromują, dając mu jednocześnie jak najmniej czasu w ringu.

 

Miz v. Y2J v. Styles? Coraz bardziej prawdopodobne. Swoją drogą segmenty mówione w tym feudzie to czyste... może nie złoto, ale srebro na pewno. Dobrze się ich słucha, genialnie rozgrywają publikę.

 

World Strongest Unicorn...no thanks. Heel Dudley Boyz? Yes, plis. Choć turn wyszedł tak sobie, głównie dzięki publice krzyczącej "one more time, one more time!" po... połamaniu stołu jednym z braci Uso. Też nie jestem ich fanem, ale jednak... cunty crowd is cunty :P

 

SAWFT nie zadebiutowali, dobrze dla nich. Timing jest ważny, debiut w taki dzień jak wczoraj byłby gorszy od wejścia na Smackdown.

 

#ThankYouDanielBryan

#FireSpears

Mistrz Świata w Typerze Mistrzostw Świata a.d. 2018

#FireSpears

Zapomniane Ikony Wrestlingu, odcinek #6 - styczeń 2020.

#FireSpears

10322574215b75ed600e0af.jpg


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Vince nie da nikomu wskoczyć do poziomu zżycia z publiką jak Bryan

 

Widzisz, tylko problem w tym, że Vince nie ma na to wpływu ;) On może sobie przepychać "swoich" ulubieńców, ale jeśli publika zacznie się buntować to nie będzie mieć wyboru i zrobi to co ona chce, a więc to co będzie #BestForBusiness


  • Posty:  403
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.03.2014
  • Status:  Offline

Chodzi mi o to, że gdby władze zdecydowały się dać chant komuś innemu niż DB to on by się tak nie przejął.

 

Pls. Danielson był z góry skazany w WWE na midcard. Typowa indy małpka od dobrych walk, bez charyzmy i mic skilli, jedynie w Teamie Hell No sie pokazał, głównie ze względu na gimmick. Chant "Yes" jest mega popularny w USA (Tak, McMahon go nie wymyślił, po prostu dał go Bryanowi, bo on już od baaaaaaardzo dawna jest w kulturze stanów zjednoczonych), Bryan był lubianą małpką Indy, więc pykło, simple as that. Ktokolwiek z większą charyzmą by wyciągnął więcej, nie róbcie z niego jakiegoś mesjasza. Wkurwia mnie przysłanianie minusów danego wrestlera ze względu na różne, poboczne okoliczności.


  • Posty:  1 226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2015
  • Status:  Offline

Obejrzałem RAW na żywo, od czasu do czasu zdarza mi się obejrzeć RAW na żywo ale często gęsto wyłączam z nudów. Tym razem jednak nie mogło być mowy o wyłączaniu, przecież Daniel Bryan nie miał jeszcze swojego segmentu. Tak naprawdę resztę RAW można pominąć, chociaż niszczycielska Bestia, świetny segment Miz vs Jericho, dwie walki pań na FastLane, heel turn Dudleyów to naprawdę sporo zdarzeń jak na jedno RAW. Ale wszyscy wiemy, że to RAW było dla Daniela Bryana.

 

Zrobili ogromny hype, te wstawki w trakcie gali napawały mnie co raz większym niepokojem, że to jednak nie jest work i koleś musi zawiesić buty na kołku. Powodem dla którego musiał zakończyć karierę okazały się wstrząśnienia mózgu, czyli to samo co dotknęło Corey'a Graves'a. Emocjonalne promo, które na pewno nie było złe, wywołało prawdziwe emocje, bo sytuacja jest prawdziwa i pod tym względem to było udane promo. Kariera zawodnika się kończy, zawodnika który teoretycznie nie miał prawa sięgnąć po najważniejszy pas federacji, "Ultimate Underdog", "Best Technical Wrestler" to był Daniel Bryan, będzie go brakować. Ale ta pustka zostanie szybko zapełniona w kolejce czekają kolejne gwiazdy, którymi będziemy się ekscytować, jest Seth Rollins, Sami Zayn, Kevin Owens czy Apollo Crews.

 

#ThankYouDanielBryan


  • Posty:  66
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.02.2009
  • Status:  Offline

Pisanie, że Danielson jest bez charyzmy w momencie, kiedy jest over z publiką w takim stopniu, o którym reszta roosteru może co najwyżej pomarzyć to zwykłe hejterstwo charakteryzujące typowe dziecko neostrady, który chce udawać smarta a gówno wie o tym biznesie.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE Backlash 2025
      Dyskusje na temat wydarzenia WWE Backlash 2025!
        • Dzięki
      • 27 odpowiedzi
    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 039 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 710 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 599 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 893 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      No i pora na Backlash, oglądamy na żywo, to nie ma co przedłużać, rozpisałem się w predykcjach lecimy z galą!   1.Jacob Fatu vs LA Knight vs Damian Priest vs Drew McIntyre, United States Championship Fatal 4 Way Match Oj pojedynek, który musi oddać, on po prostu nie może nie wyjść, niech Panowie dostaną nawet 15-20 minut i będzie to bardzo dobra walka, chociaż czuję, że przez sponsorów to WWE może to skrócić do 10 minut, a to moim zdaniem za krótko będzie, ale i tak powinno wyjść bardzo dobrze, Jacob oczywiście powinien obronić, nie widzę nikogo innego tutaj z tytułem, Knight  z powrotem nie byłby zły, ale uważam, że nie miałby większego sensu, a Priest dopiero co wtopił walkę na WM i teraz ma być mistrzem? Jest wiarygodny oczywiście, bo jest już stałym main eventerem moim zdaniem, ale no uważam, że Jacob potrzyma trochę pas, a Drew musi lecieć wyżej i tyle. Ale to był świetny pojedynek, Drew i Priest genialna rywalizacja, Priest znowu okrada Drew z wygranej co tylko podgrzewa ich rywalizację i liczę na jakiś kolejny solidny Street Fight czy coś w tym stylu, w sumie najlepiej na SNME, bo na MITB Drew już mógłby dostać coś świeżego, Jacob i Knight też wypadli genialnie, ogólnie tempo niesamowite było w tej walce około 18 minut to był idealny czas dla tej walki i ja jestem mega usatysfakcjonowany i debiucik Jeffa Cobba, kurde gość jest takim kotem, ale będą bangerki z nim oj będą, Jacob broni, ale nie jest chyba zadowolony z pomocy Solo i Jeffa, ale o tym przekonamy się na SD zapewne, czekam na rozwinięcie sytuacji tytułu US oraz Priesta z Drew!   Night Of Champions 28 Czerwca w kebabiarni no i git, ale jak to First Time Ever? Czy w 2023 NoC też nie było u kebabów? Może na innym stadionie czy mieście, ale nie wiem, albo ktoś walnął niezłego botcha.   2.Lyra Valkyria vs Becky Lynch, Women's Intercontinental Championship Singles Match Kolejna walka, która mogłaby być showstealerem i w sumie jedyna raczej, która będzie mogła rywalizować z openerem, jak ta nie przebije openera to raczej nic nie przebiję już, chociaż Dom i Pentagon mają jeszcze małe szanse, ale raczej się na to nie nastawiam, ogólnie liczę tu na powrót Bayley albo czystą wygraną Lyry, ale to może pójść w każdą stronę i w sumie, w którą by nie poszło to będę zadowolony, chyba że wygrana Becky i koniec feudu, to by mnie wkurzyło, ale oby w to nie poszli xD, jak Becky ma tu wygrać to Lyra leci po walizkę albo po wygraną całego feudu w późniejszym terminie, innej opcji nie widzę, ale liczę, że Panie dostaną też około 15 minut. Nawet 19 minut Panie dostały około 19 minut i kolejny świetny pojedynek, aż sam nie wiem, która walka mi bardziej siadła czy opener czy ten pojedynek no kurde jak dobre to było, ale że to nie odbyło się na WM? W sumie na WM nie dostałyby tyle czasu xD, więc dobrze, że odbyła się tutaj, ja nie mogę co to był za pojedynek, Lyra i Becky dały z siebie wszystko i Lyra wygrała, ale wygrana przez Roll Up oraz to, że Becky zaatakowała przeciwniczkę po walce zwiastuję kontynuację feudu oj będzie się działo, znając Becky to dostaniemy Steel Cage Match jako ich ostateczny pojedynek, Becky to już mogłaby mieć przydomek Becky Steel Cage Lynch tak często kończy feudy w tej stypce mam wrażenie xD, ale walka oddała oj oddała, na razie gala to gigachad.   3.Dominik Mysterio vs Penta, Intercontinental Championship Singles Match Następna walka, która powinna wyjść bardzo dobrze, ale nie wydaję mi się, żeby przebiła dwie kolejne, teraz będziemy schodzili powoli w dół nie ujmując nic oczywiście Dominikowi i Pentagonowi, dalej będzie to jeden z lepszych pojedynków dzisiaj, kto wie czy nawet nie ostatni bardzo dobry pojedynek, bo w kolejnych walkach to jakichś super pojedynków nie przewiduję xD liczę, że Dom obroni oczywiście. Niecałe 10 minut bardzo dobrego pojedynku i generalnie ta walka świetnie pokazuję jak Dominika dobrze można oglądać kiedy nie robią z niego zielonego na siłę, ale końcówka taka średnia, mogli dać mu czysto wygrać z Pentagonem, a tak to potrzebował pomocy nie tylko JD, ale także El Grande Americano pomimo tego, że walczył z Pentagonem jak równy z równym, nawet świetnie poprowadził początek walki, końcówka psuję cały odbiór według mnie, ale no cóż jest jak jest, Dominik zebrał i tak chyba najlepszą reakcję na gali jak na razie.   Powtórka zapowiedzi Raw, poza pojawieniem się Punka to nic nowego nie dodali. Pierwsza walka na SNME zapowiedziana i tak jak się spodziewano będzie to Jey vs Logan o WHC, ja to chętnie obejrzę.   4.Gunther vs Pat McAfee, Singles Match No i mamy walkę, którą po prostu trzeba przebrnąć, fajerwerków się nie spodziewam, ale liczę na to, że Gunthera chcą tym pojedynkiem odbudować. Gunther fajnie poklepał po główce Pata, a ten zbotchował wskoczenie do ringu nad górną liną xDDD, zaczepił się o górną linę xDDD. Około 14 minutowe starcie, jak dla mnie leciutko za długo, Panowie mogli spokojnie się wyrobić w 10 minutach, ale powiem tak tam były tak dziwne zagrania, że naprawdę byłem w stanie uwierzyć, że Pat to ugra, chociażby jak Gunther skupiał uwagę na Cole'u albo jak Cole pomógł pinować Gunthera, a ten i tak odkopał, ale już się bałem xD, Gunther no powiedzmy, że jakoś się odbudował, chociaż dalej uważam, że powinien szybciej załatwić Pata, bo około 13-14 minut to trochę długo, ale już nie czepiajmy się, wygrał nawet pomimo pomocy od Cole'a, więc jakoś to wygląda.   5.John Cena vs Randy Orton, Undisputed WWE Championship Singles Match Lecimy z One Last Time, a nie dobra, jeśli tak to promują to raczej nie dostaniemy kolejnej walki z ich udziałem....chyba, przecież WWE nie promowałoby czegoś czego później by nie dotrzymało......prawda? xDDD, ale wracając do gali to walka super nie będzie raczej, chociaż może psychologicznie to nadrobią, ale ringowo może być strasznie xD, Cena to raczej ugra, ciekawi mnie tutaj jak to ugra i czy zobaczymy powrót Kodeusza. Świetne promo i dalej promowanie One Last Time, dlatego też uważam, że nie pójdą w nostalgie i Orton to przegra normalnie i to faktycznie niestety będzie ostatni pojedynek pomiędzy Ceną i Ortonem, a szkoda. Około 28 minut bardzo dobrego pojedynku, ale nie ze względu na poziom ringowy tylko sama nostalgia i historia w tej walce była świetna i ja się pytam czemu my takiego pojedynku nie dostaliśmy na WM? W sensie czemu nie dostaliśmy Cena vs Orton i np. Cody vs Drew czy coś? Kurde to byłoby 10x lepsze niż Cody vs Cena, które było tragiczne, tutaj sama walka była bardzo dobra, bardzo fajna do oglądania przez historię, chociaż końcówka przekombinowana, a sam Cena oberwał 4 RKO i 2 AA na stół i.....odkopał, ale bezsens potem jeszcze jedno RKO, a i tak wstał i wygrał po zamieszaniu, kolejna walka, która była świetnie zabookowana, a końcówka zepsuła wszystko dla mnie, publika to już po tym jak Cena odkopał po 3 RKO to skandowała bullshit, ale dobra lecimy rujnujemy wrestling kozacko. Cena po walce jeszcze bierze mikrofon i w sumie nie mówi nic nowego xD.   Match Of The Night: 1.Jacob Fatu vs LA Knight vs Damian Priest vs Drew McIntyre, United States Championship Fatal 4 Way Match   Plusy: F4W o tytuł United States i obrona Jacoba Jeff Cobb debiutuję w WWE! Świetny pojedynek Lyra vs Becky i obrona tytułu przez Lyre Intercontinental Championship Match? Powiedzmy, że Gunther lekko się odbudowuję Main event poza końcówką   Minusy: Dość tygodniówkowa i psująca odbiór końcówka walki Dominik vs Pentagon Końcówka main eventu   Podsumowanie: Powiem tak poza końcówkami dwóch walk to ta gala wypadła bardzo dobrze, bawiłem się nawet lepiej niż na WM mówiąc wprost, walki oddały w sumie to wszystkie albo booking był bardzo dobry albo ringowo świetnie, a w dwóch pierwszych walkach to nawet jedno i drugie razem, więc ja jestem mega zadowolony i gala zdecydowanie na plus, jedna z lepszych w tym roku.
    • Attitude
      Nazwa gali: Marigold Rising Spirit - Dzień 9 Data: 10.05.2025 Federacja: Dream Star Fighting Marigold Typ: Online Stream Lokalizacja: Osaka, Japan Arena: 176BOX Format: Live Data emisji: 12.05.2025 Platforma: Wrestle Universe Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Kobiecy Pro Wrestling - dyskusje
    • Attitude
      Nazwa gali: Stardom New Blood 21 Data: 09.05.2025 Federacja: World Wonder Ring Stardom Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Shin-Kiba 1st RING Publiczność: 268 Format: Live Platforma: YouTube.com Official video: Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Kobiecy Pro Wrestling - dyskusje
    • Attitude
      Nazwa gali: BZW Fight Forever Data: 10.05.2025 Federacja: Banger Zone Wrestling Typ: Event Lokalizacja: Faches-Thumesnil, Francja Arena: Salle Jacques Brel Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • GGGGG9707
      Pełna zgoda. Jako zawodnik jak najbardziej daje radę, to fakt i ciężko się nie zgodzić. Ale zadaj sobie pytanie czy gdyby nie jego pseudo sława to czy w tym momencie byłby w WWE z taką pozycją? Osobiście mam dość że nie wrestlerzy pchają się kosztem ludzi którzy całe życie poświęcili swojej pasji... Do tego po jego wybrykach jego miejsce powinno być za kratami a nie na ringu 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...