Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  237
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.02.2012
  • Status:  Offline

Tak jak inni, uważam, że odwrócenie New Age Outlaws od Punka to budowanie fundamentów pod feud między Triple H'em a Punkiem. NAO są przecież kuplami HHH'a, więc logicznym będzie jeśli powiedzą to Punkowi na następnym Raw. Punk natomiast może ich wyeliminować w RR Matchu, i zacząć swój feud z Hunterem. Na pewno takie rozwiązanie spowoduje, że będziemy ich więcej widzieć w TV.

 

Odejście Bryana od Wyatt Family z pewnością było zaskoczeniem, ale to jest spowodowane tym, że WWE zabrakło czasu na ten story. Powinni go zacząć o wiele wcześniej, teraz im się czas nie zgadza, bo być może wiedzą, że Bryan będzie tryumfatorem RR Matchu.

 

Zaskoczyło mnie zwycięstwo Kofiego nad Ortonem - przecież to mistrz. Nie wiem czy chcę oglądać nowego Kingstona w TV - bo na to się zapowiada. Trochę wizerunek Vipera ucierpiał na tej porażce, lecz po tym się się stało po niej, zrekompensował sobie to.

106454733352d6a8573c2d7.jpg


  • Posty:  558
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  10.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Macintosh

Pierwsze co zauważyłem to transparent "Sign Styles" w trakcie walki Bray Wyatt & Daniel Bryan vs. The Usos. Przyznam się szczerzę, że chciałbym tego, chociaż wiem co by z AJ'em stało się po kilku miesiącach. Zapewne fajny debiut i stopniowo w dół.

Sandow i Cena znów wykręcili nawet dobrą walkę co tylko mocniej daje do myślenie. Dlaczego uczepili się tak tego Sandowa i nie chcą go wkręcić w coś poważnego? Nie mówię o walkach o pas, ale po prostu o porządnym feudzie z mocno podpromowanym w przeszłości wrestlerem. To z pewnością by mu pomogło, bo Damian w moich oczach wygląda coraz lepiej.

Jestem ciekaw co dalej z New Age Outlaws. Mieli zabookowane tylko te 3 występy, a może to część czegoś na dłuższą metę? To mnie naprawdę zainteresowało, bo jednak bez powodu nie zrobiliby tego "odwrócenia się" od Punka. Jeśli jest to coś na dłuższą metę jestem zdecydowanie na tak, bo NAO to zawsze miły dodatek do obecnego rosteru.

Wszystko wskazuje na to, że na Royal Rumble obejrzymy walkę Naomi vs. AJ Lee o pas Divas. Who cares? I tak AJ wygra.

Kofi wygrał z Ortonem! WOW! To akurat mocno mnie zaskoczyło, tylko nie spodziewałbym się czegoś więcej dla Kofiego. Była to po prostu walka o której za pięć minut zapomnimy, a tak naprawdę głównym celem był atak Ortona na ojca Ceny (po raz 100). Szczerzę mówiąc to nawet bym nie chciał, aby Kofi miał szansę na złoto. Solidny wyrobnik, ale nic ponad to.

Promują Alberto Del Rio przed Royal Rumble Matchem tylko szkoda, że i tak każdy nie daje mu nawet najmniejszych szans na zwycięstwo. W tym roku grono faworytów jest tak duże, że raczej powinni bardziej promować powrót Sheamusa niż bawić się w ponowne promowanie Alberto, który przed miesiącem był używany do promowania Sin Cary.

The Usos to dobry team, ale tak nijaki, że trudno mieć co do nich jakiekolwiek uczucia. Fajnie latają, coś tam wygrywają, ale to nadal nie to. Taka mała dygresja, bo ostatnio jest ich "dużo" w TV.

To jak fani odbierają Bryana jest niesamowite. Cała hala skanduje "Yes", a mnie przechodzą aż dreszcze. Ogólnie rzadko zdarza się, aby heel był tak odbierany. Nie wiem czy taki był oryginalny plan, ale teraz Bryan jest chyba skazany do bycia face'em. Przyznam się szczerze, że takie sytuację naprawdę mi się podobają. Osobiście myślałem, że Bryan wykorzysta Wyatt Family, aby wygrać Royal Rumble Match.

Ogólnie RAW nie było złe. Dostaliśmy kilka dobrych walk, nie było zapychaczy w postaci squashy, chociaż zabrakło mi jakiegoś dłuższego proma.


  • Posty:  876
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2012
  • Status:  Offline

Trochę beznadziejnie rozegrany heel turn New Age Outlaws, a jeśli WWE podepnie to pod historię z Hunterem i wytłumaczenie "HHH to nasz ziomek, zadarłeś z nim, to teraz cierp", to dla mnie to idiotyzm, bo gdzie Punk ma cierpieć? Że emeryci odwrócili się od niego na podrzędnej walce na tygodniówce, o której i tak niedługo zapomnimy? Rozumiem, że jakoś musieli pchnąć tę historię do przodu, ale na moje jest to dosyć marne, mimo wszystko.

 

Ogólnie nic przełomowego na Raw, może oprócz kontrowersyjnego odwrotu Bryana od rodzinki, ale ja tam wolę to dyskretne wycofanie się z tego pomysłu niż ślepe brnięcie w to, rodem z 2011 roku właśnie, kiedy to wbrew wszystkim turnowali Punka, co zostało to już przytoczone. Nie jestem jakimś fanem Bryana czy Braya, toteż to story nie budziło większych emocji u mnie, ale z logicznego punktu widzenia, to postać face'owego Daniela jeszcze się nie przejadła.

Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the universe.

11985408557829e91eb351.jpg


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Trochę beznadziejnie rozegrany heel turn New Age Outlaws, a jeśli WWE podepnie to pod historię z Hunterem i wytłumaczenie "HHH to nasz ziomek, zadarłeś z nim, to teraz cierp", to dla mnie to idiotyzm, bo gdzie Punk ma cierpieć? Że emeryci odwrócili się od niego na podrzędnej walce na tygodniówce, o której i tak niedługo zapomnimy? Rozumiem, że jakoś musieli pchnąć tę historię do przodu, ale na moje jest to dosyć marne, mimo wszystko.

Dokładnie... fajnie, że WWE sobie znalazło powód na walkę, ale co to Punka obchodzi, że przegrał przez NWO na RAW?... albo inaczej czy to ma aż takie znaczenie, że Punk i HHH będą wyżywać się od najgorszych i będą mieszać swoje rodziny w RTWM bo Vince musi na prawdę jebnąć jakiegoś ciężkiego kalibru program tych panów ponieważ szczerze mówiąc większość fanów na tą walkę będzie miało "tak bardzo wyjebane" pamiętając ich ostatnią "historię" i ego HHH.

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  471
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.09.2012
  • Status:  Offline

Wyjebane na walkę Punka z HHH ? Serio ? Proszę was :roll:

Może tutaj w Polsce tak, ale na pewno nie w USA. Szczerze mówiąc ja już się jaram możliwą walką Punka z HHH, bo nie dość, że wtedy CM dostanie swój zasłóżony ME (HHH ma nie wystąpić w walce wieczoru? wątpie....), to dostaniemy fajną ringowo walkę i co najważniejsze - genialne segmenty z tymi panami.

 

Prędzej będą mieli wyjebane na walkę 3343435656 z serii Orton vs. Bryan jeśli się odbędzie.


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Spokojnie panowie z tym NAO. Punk od dawna wspomina, że HHH i władza coś do niego ma, bo wszyscy którzy w jakiś sposób popierają Trypla są przeciwko niemu (Shield, teraz NAO). Prawdopodobnie będzie to tak wyglądać, że Punk będzie po kolei walczyć z różnymi przydupasami HHH'a, aż w końcu na WM spotka się z samym szefem. Po drodze pewnie będzie jeszcze rozpad The Shield, żeby nie było że Punk rozwala wszystkich sam itd itp :P

  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

No to jestem w dokłądnie tej samej galaktyce co Sturridge. Od samego początku pachniało jakimś ,,nietypowym'' wynikiem. Orton-cipo heel zbyt na luzie do tego podszedł- obije byle jobbera i już.

 

W końcu wyjdzie na to, że tylko ja nie zwęszyłem niespodzianki w tej walce :D

 

Ma to za zadanie pewnie dodać jakichś wątpliwości- iż Otron może przegrać na rr... W prawdzie walczy z Ceną, wiec może.

 

Gdyby walczył z kim innym - to owszem, ale jeśli po drugiej stronie stoi, tak jak nadmieniłeś, Cena, to raczej mistrza trzeba budować, by był wiarygpdnym rywalem dla Janusza :D

 

Szczerze mówiąc ja już się jaram możliwą walką Punka z HHH, bo nie dość, że wtedy CM dostanie swój zasłóżony ME (HHH ma nie wystąpić w walce wieczoru? wątpie....), to dostaniemy fajną ringowo walkę i co najważniejsze - genialne segmenty z tymi panami.

 

Segmenty - jasne, idealny zestaw mówców, chyba najlepszy obecnie możliwy, ale tekst "HHH ma nie wystąpić w walce wieczoru? wątpie...." :o . Ile razy Hunter walczył w main evencie WMki będącym non-title matchem? Nawet gdy ścierał się z Takerem, nawet gdy miał z nim rewanż w klatce z Michaelsem jako sędzią specjalnym, nie było to walką wieczoru. Nie demonizujmy tak bardzo Tryplaka, bo widzę, że ostatnio jego ego urosło do stereotypu w stylu 'cygan=złodziej'. Wszystko zależy od końcowego układu walk, ale najprawdopodobniej w ME wyląduje pojedynek o pas.

Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg


  • Posty:  471
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.09.2012
  • Status:  Offline

Jeśli przyjmiemy, że pojedynek o pas wyląduje w ME, to na pewno nie będzie to Bryan-Orton. Ewentualnie Bryan vs. Orton vs. Batista/Cena/Lesnar. Ja jednak ciągle jestem przekonany, że zobaczymy Batista vs. Orton o WWE WHC.

  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

A co do Kofiego, to aż się prosi by ta wygrana była preludium do heel turnu. No kurde wystarczy, że wyjdzie na RAW i zacznie mówić, ze on jest najlepszy na świecie bo pokonał mistrza WHC-WWE i niech zacznie się każdemu stawiać - jak Polak po wódce. Wiecie coś a'la "Ja z tobą nie wygram!?" - przecież pokonałem Ortona!

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  237
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.02.2012
  • Status:  Offline

szczerze mówiąc większość fanów na tą walkę będzie miało "tak bardzo wyjebane" pamiętając ich ostatnią "historię" i ego HHH.

 

Ja na przykład nie mam wyjebane na tą walkę, i z chęcią bym ją zobaczył. Tam ten ich feud był rzeczywiście słaby, ponieważ trwał zbyt krótko A już po HIAC Punk stanął po stronie Huntera, gdy odwróciła się od niego szatnia.

 

ale najprawdopodobniej w ME wyląduje pojedynek o pas.

 

Od sierpnia do grudnia największym storylinem był ten z Authority, więc w RTWM nie sądzę, by coś cokolwiek innego było ważniejsze od feudu w którym udział weźmie Triple H (oprócz Cena vs Taker). Poza tym, jeśli plany się nie zmieniły, to Punk będzie tym człowiekiem Vinca, i będzie to pojedynek "o władzę".

106454733352d6a8573c2d7.jpg


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Ja na przykład nie mam wyjebane na tą walkę, i z chęcią bym ją zobaczył. Tam ten ich feud był rzeczywiście słaby, ponieważ trwał zbyt krótko A już po HIAC Punk stanął po stronie Huntera, gdy odwróciła się od niego szatnia.

 

Tamten feud był dobry do pewnego momentu i wtedy w zasadzie zostało wszystko powiedziane między tą dwójką. Czego dowiemy się nowego w RTWM?... A wynik i tak będzie ten sam. :roll:

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  10 282
  • Reputacja:   297
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Głupio zrobili uwalając tak szybko storyline "Daniel u Wyatt'ów", bo nie wykorzystano jego potencjału nawet w 50%.

Taki obrót sprawy powoduje, że mocno zaczynam wątpić w wygraną Dragona w turnieju RR. Pewnie Bryan dotrwa prawie do samego końca, a w finale rozproszy go (lub pomoże wyeliminować) Banda Wyatt'ów i Bryan wejdzie na wojenną ścieżkę z Bray'em, co może się zakończyć ich walką na WrestleManii (oraz udupieniem tam Dragona, żeby wypromować Głowę Rodzinki W.).

Oby to była zmyła Vincenta, żeby Dragon nie był zbyt pewnym faworytem, ale szczerze mówiąc, patrząc na booking tego storyline'u - czarno to widzę dla Bryana (i jego roli na RR i WManii) :???:

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  742
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2010
  • Status:  Offline

PH93, otóż nie, wynik nie będzie ten sam. Punk wygra, nie po to jest teraz gnojony, a poza tym w tego typu starciach o władze, zawsze koniec końców wygrywało dobro. I dzięki temu Punk ma szansę w ME WMXXX pokonać Triple H'a. To zdecydowanie WrestleMania Moment dla Punka i wielki bonus. Dla mnie, jako jego fana, udany prezent od WWE, jeśli do tego dojdzie. A czego nowego możemy sie dowiedzieć ? Wiesz w ogóle kto to Punk i HHH ? Topowe postacie w WWE. Charyzmatyczne, ogarniające majk, potrafiące zbudować emocje czy psychologię ringową. Było dość niedawno ich starcie, ale to Best in the World i King of Kings, gwarancja najlepszej rozrywki i jestem pewien, że wciąz mogą nam wiele zaoferować. A poza tym teraz sytuacja wygląda trochę inaczej, Tryplak to ten zły. Z przeszłości wiemy, że umie grać taką rolę. Punk może tym razem być nawet jeszcze bardziej cięty niż poprzednio. Punk jako rewolucjonista to najlepszy Punk :) Ja czekam na ich starcia słowne jak i walkę na WM. Oby doszło to do skutku.

Entertainment > Wrestling

 

Dolph Ziggler sprzedaje ciosy lepiej niż TNA bilety :)


  • Posty:  12
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.05.2012
  • Status:  Offline

Na wstępie dodam, że jestem nowy na forum, tzn "nowy" w sensie stałego wypowiadania sie ;)

 

Ale jeśli, tu cytuje (i się zgadzam) " Biegający i skaczący jak małpka wrestler" jest waszą topową face'owa gwizadą (na chwile obecną) to z wami jest coś nie tak.. ludzie... od kiedy oglądacie wrestling? to że hamburgery podłapały Yes, Yes, Yes. nie naczy że musicie się tym tak jarac. Danielson gdyby był na szczycie przejadł by się w przeciągu 2/4 miesięcy, i wwe doskonale o tym wie ;) śkończy sie tak jak feed me more rybacka

Edytowane przez Abramo

  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Zastanawiam się po co była ta cała szopka z turnem Bryana i jego przystąpieniem do Rodzinki, skoro zrezygnowano z tego (bez żadnego wytłumaczenia) po zaledwie 2 tygodniach. Zamiast naprawdę fajnego story mieliśmy klops, który na chwilę obecną wnosi mniej więcej tyle samo, co niedawny feud Miza z Koffim.

 

Choć muszę przyznać: reakcja publiczności na "powrót" Bryana nieziemska.

 

A tak z innej beczki: ja rozumiem, że Zeb ma być niby heelem i w ogóle, ale jakoś tak... no nie wiem: ile razy widzę, jak ktoś go obija ot tak, just for fun, tyle razy robi mi się przykro. Mamy się cieszyć, że pocieszny dziadek dostał KO od Showa? Dziwni ci amerykanie...

#FireSpears

Mistrz Świata w Typerze Mistrzostw Świata a.d. 2018

#FireSpears

Zapomniane Ikony Wrestlingu, odcinek #6 - styczeń 2020.

#FireSpears

10322574215b75ed600e0af.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      Pierwsze SD po Money In The Bank! Naomi z walizeczką, Cena dalej z mistrzostwem, Cody dalej bez mistrzostwa, jak to wypadnie?! Zobaczmy!   Zaczynamy od naszego The Last Real Championa Johna Ceny! Ciekawe co nam powie, pewnie to samo co cały czas od czasu heel turnu, zwróci się do fanów powie jakie to jest łatwe dzięki nim i tyle, chyba, że przerwie mu Punk albo Cody, ale zobaczymy. No mówi na początek, że nie było nikogo, nie ma obecnie i nigdy nie będzie drugiego Johna Ceny, mówi o tym jak wykorzystywał swoją pozycję do wszystkiego co ma teraz w sumie tak w skrócie można powiedzieć, mówi o wyborze swoich opponentów w trakcie runu pożegnalnego, mówi, że sprowokował Punka do bycia hipokrytą, bo ten chcę zdobyć ten tytuł, przynajmniej tak to zrozumiałem i jeszcze o Sethie, który nie scash inuje na nim walizki, ale nie ogarnąłem z jakiego powodu, ale wyłapałem "Because he will be only champion" jakoś tak czyli, że będzie tylko mistrzem? Nie ogarnąłem zbytnio, później trochę jeszcze mówi, że nie ma nikogo, kto by mógł trzymać ten tytuł...ponownie, interesujące, a wszystko przerywa Kodeusz! Cody nazywa go geniuszem że zrobił wszystko co powinien, żeby być tutaj gdzie jest teraz, a potem zastanawia się jaki to plan z tym, że Cody przypiął go na środku tego ringu w ostatnią sobotę? Ulala Kodeusz w sumie sam odpowiedział na to pytanie mówiąc, że nie jest częścią jego planu....to On jest częścią planu KODEUSZA! Jednak wszystko przerywa Randy Orton! Który wspomniał historię z Backlash, a następnie słyszymy, że nieważne kto jest lub będzie mistrzem, to on zdobędzie tytuł i zrobi wszystko, żeby to uczynić, nawet rozwali Rhodesa, którego traktuję jak swojego brata. LA KNIGHT IS HERE! No no robi się co raz lepiej. Gadanko kolejne gadanko, Knight twierdzi, że plan Johna Ceny na pewno nie zakładał jego, a potem, że pokona wszystkich obecnych tutaj w ringu i odbierze to co jest jego, ale problem w tym, że nigdy do niego nie należał ten tytuł niestety xD. Cena miał to gdzieś i sobie po prostu wyszedł śmiejąc się, ale od tyłu zaatakował go Ron Killings! Generalnie ciężko coś powiedzieć o tym segmencie, nie był to za bardzo budujący feudy segment, chociaż feud Rona i Ceny lekko podbudował tym atakiem, ale jeśli chodzi o część mówioną to bardzo podbudowało turniej King Of The Ring, także taki miał cel ten segment i wyszło naprawdę spoko.   Lecimy z pierwszym Fatal 4 Wayem od strony SD w ramach turnieju King Of The Ring! W przeciwieństwie do Raw to dzisiaj zobaczymy wszystkie 4 Fatal 4 Waye, 2 od męskiego rosteru i 2 od kobiecego, oj będzie ciekawie! Black vs Carmelo vs Orton vs Knight, czy to może się nie udać? Powiem tak nieważne też kto tu wygra to będę zadowolony, sami świetni zawodnicy, chociaż Orton chyba by najbardziej pasował, w sumie widziałbym finał właśnie Rhodes vs Orton, a taki może być, bo obaj są po przeciwnej stronie drabinki, ale wracając do F4W to liczę na świetny pojedynek! Prawie 16,5 minuty niesamowitego pojedynku oj tak dwie reklamy były, ale odbiór walki dalej był bardzo dobry, mega podobały mi się to, że wszyscy próbowali dość często wykonywać swoje finishery ostatecznie nieudanie, ale bardzo dobrze to wyglądało, było kilka miłych spotów dla oka jak Jumping Neckbreaker od Knighta na Ortonie, który już prawie wykonał podwójne Spike DDT, w sumie nie wiem jak to się do końca nazywa, ale głównie dlatego, że to ma chyba wiele nazw albo po prostu każdy mówi na to inaczej, kiedyś było Second Rope DDT, teraz Spike DDT, kiedyś jeszcze chyba było Hangman DDT czy jakoś tak, przynajmniej w grach WWE xD, albo spot końcowy z Frog Splashem dla Knighta i w tym samym czasie cyk RKO dla Melo, oj fajna walka naprawdę fajna i Ponton wygrywa! Jego potencjalne starcie z Rhodesem co raz bliżej, a no i Knightowi przeszkodziła stajnia Setha oczywiście, przydałaby się jej jakaś nazwa, Bronson zrzucił Knighta z narożnika, a młody Steiner jak zasadził mu Speara no no, czyli to oznacza Zayn vs Orton w półfinale, no Zayn ma dość marne szansę moim zdaniem xD, ogólnie poznaliśmy tajemniczego uczestnika i tak czułem, że po utracie pasa to może być Jey Uso i faktycznie tak jest tylko nie wiem czy to zbotchowali, że teraz pokazali, bo wydaję mi się, że raczej byłoby ciekawe zaskoczenie jakby wszedł tajemniczy uczestnik i byłby to Jey Uso, ale zaraz.....czyżbyśmy mieli dostać Cody vs Jey w jednym z półfinałów? Oj ale bym chciał taka waleczka historycznie by siedziała.   Jacob Fatu wbija na ring! Oj tak chętnie zobaczę co tam nam powie po swoim odwróceniu się od Solo! No mówił o tym, że Solo uważa, że Jacob byłby nikim gdyby nie On i to jest też główny powód dla którego odwrócił się od Solo na Money In The Bank, trochę pomówił jeszcze i na Titantronie Solo bije mu brawo, a potem powiedział, że na Money In The Bank Jacob popełnił wielki błąd, lecz jest w stanie mu go wybaczyć i potem jeszcze mówi, że to on stworzył Jacoba odkąd go sprowadził do federacji. Mówi, że za tydzień będzie czekał na środku ringu z otwartymi ramionami dla Jacoba, ale ten oczywiście będzie musiał powiedzieć 4 słowa "I Love You Solo" No i oczywiście, żeby Jacob pamiętał, że Solo go wciągnął w ten świat i może go z niego wyrzucić oj czuję mocny pop dla Jacoba za tydzień kiedy będzie udawał, że chcę wybaczenia, ale jak dojdzie do mówienia tych słów to usłyszymy I....HATE YOU SOLO! Oj tak ale zamarkuje wtedy nawet ja sam! Krótki, ale treściwy segment, za tydzień może być dłuższy, przyjemnie prowadzony jest na razie ten feud, nie zaczynamy od nienawiści tylko tak spokojnie z wyczuciem, fajnie to wygląda.   Na backu The Secret Hervice podaję telefon Nickowi, gdzie Green dzwoni do niego na wideo rozmowie i prosi o przełożenie jej walki na przyszły tydzień, bo akurat nie ma jej w Lexington xD, a Aldis standardowo nie przystał na to i zamiast Green to w tej walce zobaczymy Albe Fyre, czyli Flair to wygrywa pewnie xD szkoda, chociaż jeszcze Alexa ma jakieś szansę w tej walce, jednak nie zdziwi mnie finał Jade vs Charlotte w tym turnieju. Zelina chcę Giulii tylko nie ma jej dzisiaj, szkoda, więc może w przyszłym tygodniu spotkają się face to face tylko pytanie czy w walce czy w segmencie, no zobaczymy.   Kolejny Fatal 4 Way tym razem w ramach turnieju Queen of The Ring Jade vs Nia vs Michin vs Piper, ogólnie poza Jade to nie widzę tutaj innej zwyciężczyni, niby Nia mogłaby....ale po co? xD Jade lepszy wybór, a walka no wydaję mi się, że dupy nie urwie, dość specyficznie dobrany skład, akurat pod wygraną Jade. Kurde powiem tak, walka była i tak lepsza niż się spodziewałem i nawet nieźle się ją oglądało, prawie 13 minut fajnego pojedynku, bardzo przyjemny sojusz Jax z Piper i to na prawie cały pojedynek, Jade fajnie tu wyglądała, a Michin była kukiełką do bicia i generalnie ten booking naprawdę był dobry i wpasował się do tego pojedynku, także brawa dla Pań i dla bookerów, bo mi się to dobrze oglądało, Jade ostatecznie wygrywa i dobrze, lepszej opcji tutaj nie było. Cargill vs Perez, jeśli Naomi tu się nie wtrąci, a raczej tego nie zrobi, bo wydaję mi się, że jak Jade zdobędzie tytuł to od razu poleci cash in, to Roxanne pewnie odpada z turnieju w półfinale i tak jest to wysokie miejsce top 4.   Oj tak i o wilku mowa NAOMI! Zobaczmy co nam powie Ms. Money In The Bank! Widać, że Naomi nie zapomina, bo z tego co mówi to Stratton z walizką przeszkadzała jej w zdobyciu tytułu od Jax w tamtym okresie, mówiąc wprost to nie pamiętam, może i tak było, a jeśli tak to fajnie, że o tym wspominają, a Naomi jest tu teraz po zemstę! Jednak wszystko przerywa Tiffany! Która trochę prowokuję do cash inu Naomi, ale też mówi, że jest "same old Naomi" czyli że cały czas gada, ale nic nie robi. Naomi w sumie ma rację, bo powiedziała, że nie będzie cash inowała teraz tylko wtedy, kiedy Stratton nie będzie się spodziewała no i tak powinno być, tak powinni robić posiadacze walizek, bo na tym to powinno polegać, a następnie mówi, że chcę zmienić życie Tiffany w piekło! Podoba mi się ta Naomi, tak dobrze się ją ogląda, kurde i niech ktoś mi powie, że to był zły wybór, wygląda jak typowa wariatka i wiedźma, niesamowicie się to ogląda, a w ringu.....znowu Nia Jax atakuję Tiffany, co jest, ja ten feud oglądam od pół roku....kiedy to się skończy? Ile razy Tiffany musi pokonać Jax? Ale to jest bez sensu xD Jeszcze na Evolution dajmy im pojedynek, bo czemu nie xD. Naomi myślała o cash inie, ale Nia szybko odwiodła ją od tego pomysłu xD.   Na backu ustalone zostało, że MCMG dzisiaj zajmą się Wyattami i ta walka jest teraz! MCMG vs Wyatt Sicks! Może być ciekawie. 9,5 minuty przyjemnego pojedynku kolejnego, tag teamy na SD nie schodzą poniżej pewnego poziomu i cały czas bardzo dobrze się je ogląda no niestety Motor City Machine Guns nie podołali zadaniu jakie im wyznaczono i nie rozprawili się z W6, bo przegrali cały pojedynek i lecimy dalej z tym ciekawym story, Wyatt Sicks świetnie się ogląda.   Cena na backu pyta się Jimmy'ego w dosadny sposób czy widział R-Trutha, a potem czy widział Rona Killingsa xD, a następnie wspomniał, żeby powiedział im obu, że spotkają go w ringu, kurde zobaczymy dzisiaj Cenę dwukrotnie w ringu? Wooooow, czy to się zalicza jako dwie daty? Nie no raczej nie, ale śmiesznie by to wyszło wtedy xD. Cena w ringu! Johnik mówi, że R-Truth przekracza linie i ciekawie się zapowiada, bo mówi, że to czas na rozmowę i na walkę, więc walczmy teraz! Jednak wszystko przerywa CM Punk! Który mówi o nie szanowaniu innych i że John jest zmęczony brakiem szacunku, a tak naprawdę to fani są zmęczeni brakiem szacunku, a potem daję Cenie szansę, żeby dał ludziom to czego chcą i dał im szczęśliwe zakończenie! Fajna jest ta próba zwrócenia Johna na właściwe tory, interesująco się to ogląda, a Cena się jedynie pyta czemu po czym dodaję, że mistrzostwo to jest jedyne co się liczy, Punk coś tam pogadał i faktycznie ma rację, brzmi jak PG John Cena xd, z kolei Cena brzmi jak...CM Punk, gość, który chciał zrujnować wrestling w sumie to ma sens, Punk faktycznie chciał upadku tego biznesu przecież po odejściu i znienawidził na pewnym etapie swojego życia wrestling, to ma sens i Cena chcę zrobić to samo co Punk kiedyś czyli opuścić ten biznes z tytułem. CM Punk totalnie zmiażdżył Lidera Cenation na mikrofonie przynajmniej moim zdaniem, ale no Punk to jest kozak to nic dziwnego, bardzo fajny segmencik i kurde no tak chciałbym tego Punka z tytułem, chciałbym, żeby rozwalił Cenę oj chciałbym tak samo jak chciałem, żeby Ponton to zrobił xD i skończy się pewnie tak samo jak z Pontonem, ostatecznie po wyjściu Punka mamy Rona Killingsa, który atakuję znowu Johna! Aż zapomniałem o nim praktycznie xD.   Ulala Cena vs Ron Killing w przyszłym tygodniu? Kurde co jest, Cena zawalczy na tygodniówce? xDDD Co tu się dzieję.   Pora na drugi Fatal 4 Way od strony Pań w ramach Queen Of The Ring! Alexa vs Charlotte vs Alba vs Candice, no tutaj wydaję mi się, że Charlotte to wygra, ale Bliss też ma szansę, nikogo innego nie widzę, jednak po składzie uważam, że ta walka powinna być lepsza niż poprzedni F4W kobiet, który mimo wszystko ostatecznie też wyszedł solidnie. Po około 11 minutowej walce wygrywa Alexa Bliss, kurde to jednak moja teoria poszła się walić można powiedzieć, ale to dobrze, nikt już nie chcę Charlotte, szczególnie po tym co pokazała w drodze do WM i na samej WM, chociaż trzeba przyznać, że teraz jest już lepiej, trochę wróciła do formy mam wrażenie albo powoli wraca, ciekawa końcówka, walka spoko taka standardowa, dobrze się oglądało, ale to był bardziej chaotyczny booking mam wrażenie, a na poprzedni F4W babek był jakiś pomysł co było widać i mimo wszystko to pierwsze starcie bardziej mi siadło pomimo, że obydwa były bardzo dobre, cieszę się wygraną Alexy, fajnie to wyszło, chociaż nie wiem czy nie planowali czegoś w stylu, że odliczenie do 3 i klepnięcie od Alby miało być w tym samym momencie, ale to byłoby ciężkie do zrobienia, więc chyba nie było to w planach, ale nie wiem, brawa dla Alexy!   Podoba mi się to teasowanie, że kiedyś w końcu Punk i Cody spotkają się w ringu jeden na jednego i nawet Cody wspomniał o tym, że nie mogą siebie nawzajem zawsze omijać, ja mam hype na to starcie jak kiedyś do niego dojdzie, bo jest naprawdę fajnie teasowane w przyszłości, lubię takie rzeczy tak samo jak kiedyś Jey vs Sami lub Jey vs Cody czy Sami vs Cody, to są starcia, które nie są obecnie planowane, ale kiedyś może do nich dojść i będą to naprawdę fajne momenty.   Next Week: Randy Orton vs Sami Zayn półfinał turnieju King Of The Ring zapowiada się bardzo dobrze oj tak. Alexa Bliss vs zwyciężczyni ostatniego Fatal 4 Wayu kobiet, który odbędzie się na Raw i to też będzie półfinał turnieju tylko Queen Of The Ring, oj czuję, że dostaniemy Alexa vs Stephanie, ale by siedziało! R-Truth vs John Cena no no tylko czemu to R-Truth jest jak to Ron Killings? xD Ale w tym wydaniu ten pojedynek może być dużo ciekawszy. Tyle, uważam, że zapowiada się kolejny dobry odcinek niebieskiej tygodnióweczki.   Czas na main event! Cody vs Priest vs Nakamura vs Andrade, no wydaję mi się, że poza Rhodesem i Priestem to nie ma tutaj innych faworytów, a że Priest leci ponoć na tytuł US, chociaż dziwne to trochę jest, bo zapowiadał się feud Damiana z Jacobem o ten tytuł, a ostatecznie pociągnęli za sznurek z feudem z Solo, więc nie wiem jak to będzie planowane, ale zobaczymy, na razie może nas czekać świetna ringowo waleczka, kolejna w ramach tego pięknego turnieju King Of The Ring! Wooooow co to był za pojedynek, mówiąc wprost to gdybym nie znał pozycji Nakamury i Andrade to bym pomyślał, że dosłownie każdy może wygrać to starcie, każdy zawodnik został tutaj świetnie zabookowany, ringowo było niesamowicie, naprawdę bardzo dobry pojedynek i najlepszy chyba z dzisiejszego show, Cody Rhodes wygrywa i leci dalej! Kurde w jednym turnieju możemy dostać Cody vs Jey, a w finale Cody vs Sami lub Cody vs Orton, albo.....JEY VS SAMI! Kurde Jey vs Sami teraz jak tak o tym pomyślałem, ale by siadło oj tak, kurde tyle potencjalnie świetnych opcji! Ale wracając do walki to naprawdę świetna lekko ponad 17 minutowa walka, bardzo dobrze się oglądało brawa dla Kodeusza i dla Panów oraz dla bookerów!   Plusy: Segment otwierający Bardzo dobry pojedynek pomiędzy Blackiem, Carmelo, Ortonem i Knightem Segment Jacoba i Solo i spokojne prowadzenie feudu O dziwo bardzo przyjemna walka Jade vs Nia vs Piper vs Michin Przyjemny segmencik Naomi, Tiffany i potem niestety Nii Jax MCMG vs Wyatt Sicks i całe story z tag teamami na SD Bardzo dobry segment Ceny z Punkiem Alexa vs Charlotte vs Alba vs Candice i wygrana Bliss! Main event   Minusy: Ile można ciągnąć Nia vs Stratton?   Podsumowanie: Powiem tak, skupili się prawie w 100% na turniejach KOTR i QOTR i wyszło to bardzo dobrze cztery co najmniej bardzo dobre Fatal 4 Waye, z odpowiednimi wynikami, a im dalej w turnieju tym będzie tylko lepiej, a przynajmniej na razie tak to wygląda, Sami vs Orton i potencjalne Cody vs Jey to będą mega mocne półfinały, a potem świetny finał oj tak, ale wracając do tego odcinka to wszystko tutaj mi siadło poza tym, że kontynuujemy feud Nia vs Tiffany bez sensu, ale no niech będzie, reszta była bardzo dobra bądź świetna, wszystko grało i buczało no tak samo jak Raw tak ten odcinek SD był jednym z najlepszych w tym roku zdecydowanie, wszystko miało sens, znaczenie i feudziki mocno podbudowane, a wykonanie co najmniej bardzo dobre w każdym aspekcie.
    • KyRenLo
      Prawidłowo. Twoja kolej.
    • PTW
      OFICJALNY PLAKAT IN DA HOUSE! Każda kolejna gala podnosi poprzeczkę i przynosi jeszcze więcej emocji. Tym razem nie będzie inaczej, bo szykujemy dla Was bardzo specjalny wieloosobowy mecz - niech złoto będzie dla Was podpowiedzią :) Od poniedziałku ruszamy z konkretami, ale zanim to nastąpi zapraszamy jutro i w niedzielę do Kozłowa od10:00 w celu przetestowania ringu wzmocnionego po ostatniej gali ^_^ LET'S GO! Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • KPWrestling
      Już jutro widzimy się w Poznaniu na czwartej gali KPW na wielkim festiwalu Pyrkon! Przeczytaj na oficjalnym fanpage KPW.
    • ManiacZone
      UWAGA MANIACY ❗️ Ogłaszamy starcie Tag Teamowe! Disco Pablo postanowił odezwać się do swojego starego znajomego z "Paki", by wspólnie wyzwać na pojedynek niepokonaną jak dotąd w MZW Legię Łysych. Do tanga trzeba dwojga, więc powracający do naszego ringu - Boro pomoże roztańczonemu Pablo jeszcze bardziej rozkręcić imprezę. Jedno jest pewne, szykuje się potężne starcie, z którego zwycięsko wyjdzie tylko jedna drużyna. Jak myślicie, która ? Serdecznie zapraszamy do linku poniżej, gdzie znajdziecie wejściówki na show ( ilość ograniczona! ) : https://stage24.pl/events/mzw-4692 Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage Maniac Zone
×
×
  • Dodaj nową pozycję...