Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  261
  • Reputacja:   7
  • Dołączył:  15.02.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

PS. Czy Kozlov ma jakiś finisher? Odkąd pamiętam to zawsze kończącym był Santino, a co z Kozlovem? Pokonał on kiedyś kogoś sam w WWE? Bo że w innych federacjach to wiem.

Oczywiście - swojego czasu był "terminatorem" jeszcze za czasu gdy wchodził bez światła, titantronu i muzyczki ;)

Jego finisher nazywa się: : Iron Curtain (ChokeSlam Spinebuster)

Tu możesz go zobaczyć. http://www.youtube.com/watch?v=42Y-usIok3g

 

Przyjmijmy: Del Rio wygrywa RR i co dalej? Z kim ma niby walczyć o pas?

Jakoś feud z Edgem mi się nie widzi, z Dolphem? Też jakoś nie...

Miz? Więc z kim? Coś czuję że Christian wróci na RR ^^

 

Co do RAW, w sumie mi się podobało, zdziwiłem się w momencie gdy jedna z grup miała niby odpaść z RR matchu, świetnie to rozwiązali + "połączenie" sił na końcu.

Nie podobało mi się to, że tak mało ludu wpadło do ringu, kiedyś kiedyś jeszcze chyba 98 - ten rok pamietam dość dobrze (z "taśm!"), któreś RAW zaczynało się od Battle Royal matchu tagteamów. Było tam muuuuuuultum osób, pełen chaos co lubie <3

"ja żyje jak chcę ja nic nie muszę dlatego mam czystą duszę..."

^.- Know Your Role ! And Shout your mouth!

MOJA GALERIA!

17392117014be7382f32046.jpg


  • Posty:  71
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.03.2010
  • Status:  Offline

Powiem tak: Co do Ortona to jak dla mnie koleś najlepiej nadaje się do gimmicku vipera i świetnie go odgrywa. Na micu lepszy był jako heel ale jako face też nieźle sobie radzi. Zresztą on nie jest typowym face'm tylko twinnerem (w sumie to nawet Deadman jest bardziej face'm niż Randy) i ja go kupuję jako "terminatora". RKO lepiej sprawdza się jako "czyszczenie ringu" niż AA.

 

Co do Miza: nie rozumiem dlaczego uważacie że jest szmacony. Ok, często ucieka, wygrywa z pomocą Alex'a ale ludzie przecież to jest HEEL! Właśnie o to w tym chodzi. Zresztą wygrał w miarę czysto walkę z JoMo, na ostatnim Raw zniszczył Ortona i nie przegrał jeszcze walki od zdobycia pasa. No dobra przegrał ale chyba tylko w TT. Moim zdaniem jednak potrzyma pas do WM'ki.

 

Co do samego show: Zgodzę się tu z większością to było najlepsze Raw od rozpadu Nexusa (albo i jeszcze wcześniej). Pojawia się Tarver (nie sądziłem, że zacznie mi go brakować ;P), Bryan z Kim też ciekawie no i wyczekiwane przez wszystkich starcie Corre z New Nexus. Szkoda tylko że z Meliną zrobili to samo co z JoMo (Ciekawe nieprawdaż?). I mówcie co chcecie ale szczerze lubię Jana, Jaśka, Janko, Sinę, czy jak jeszcze go tam nazywacie za jego charyzmę. To co dziś odwalił to chyba wszystkich Was rozbawiło. Tak jestem po stronie dzieci i kobiet. Let's go Cena!!! :smile:


  • Posty:  492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.06.2010
  • Status:  Offline

Raw w tym tygodniu było powiedzmy sobie szczerze takie sobie

 

Segment otwierający lipny-promo Edge'a strasznie słabe,over the top rope challenge bezsensowne i niepotrzebne.Co ono takiego wniosło?Gdyby to Edge jeszcze walczył w RR matchu,ale przecież nie walczy.W dodatku,obsada tego challenge'u.O #40 walczyli Tyson Kidd(pożal się boże,low carder jakich mało),Drew McIntyre(można się było go spodziewać,ale jak dla mnie niezasłużenie) no i Jack Swagger(znowu przegrał i to z kretesem,właśnie dlatego na minus)

 

Morrison i Henry Vs Sheamus i Del Rio-dobre starcie,chyba highlight odcinka.Mecz żywy,miał spełnić to co sobie creatywni założyli,mianowicie Morrison nie jobbnął,Henry jobbnął i Del Rio przypiął.Kto wie,może on jednak wygra to RR.Jest solidnie promowany i w ogóle.A jeżeli nie,to na pewno jakieś TOP 4.

 

Mecz babek.Rany.To były jakieś najlepsze 3 minuty damskich zapasów,jakie w ostatnim czasie oglądałem.Patrząc na obydwie panie miałem wrażenie,że ta walka mogłaby trwać ponad 10 minut spokojnie.Ale niestety,tą walkę,solidnie okrojono czasowo dostaliśmy n a Raw,a na RR będziemy mieli kolejny shit z udziałem LayCool :( WHY WWE,WHY???!!

 

Miz Vs Edge średnia walka,spodziewałem się więcej.Jak Miz walkę prowadził to niestety zasysała,jak prowadził Edge to już było od razu lepiej.Ale jak na TV to całkiem dobry mecz.Dolphi tym razem jakoś nie błysnął na stole komentatorskim,a samą walkę skutecznie rozpraszał słowny bój Jerry'ego i Vickie(chociaż nawet to smieszne było).Tylko wejście Ortona......Rany,tydzień temu został rozwalony w 4 litery,a teraz wchodzi sobie jakby nigdy nic,robi rozperdziel RKO tu,RKO tam.W zeszłym tygodniu mówili,że jego stan "może zagrozić walce na RR".Nie miałem pojęcia,że służba zdrowia w USA jest aż tak skuteczna :)

Mixed tag match walki w sumie nie było.Ted nie przegrał,chociaż jednak wolałbym teraz,żeby przegrał.Czemu?No bo Maryse odniosła zwycięstwo dla drużyny i co tu dużo mówić kompromituje Teda na oczach wszystkich.Ze niby on jest tym loserem a ona to winnerka.Taa jasne,zabierzcie ją od niego to może Tedowi się sytuacja polepszy.To nie jest wcale zły wrestler,co oni do niego mają tam w creatywie?Nie kumam tego

 

Tag match z dupy wzięty.Next

 

ME.Komedia bardziej niż walka,ale przynajmniej miało to wszystko sens.Nie wiem tylko do końca,czy Cena przeprosił ich czy nie,w każdym razie obydwu zaatakował a tu nagle nizowąd chyba cały roster na ring i zadyma.Rumble zostało podpromowane,chociaż tak jakoś mam wrażenie,że ten pomysł z 40 osobami to jednak za dużo,bo zajmuje czas jednej solidnej walce(15 minut dłużej na starcie)

 

Na plus jeszcze mogę zaliczyć że Tarver się pojawił.Ciekawe do kogo dołączy?Stawiam na Corre

Promo Ryana.Nie wiem jak ocenić.Za krótkie,żebym mógł się konkretnie wypowiedzieć,ale przy tej drugiej sytuacji albo nie zrozumiałem go,albo tak niewyrażnie mówił,a to źle wróży na przyszłość.

 

Aha,zapomniałem o jednym napisać.Mianowicie o Bryanie i Gail.Dobry pomysł,że dali mu Gail.A ta jej wypowiedź na temat Bellas.....No niestety bliźniaczki,Gail ma rację.Nie ma już celebrytów na Raw,nie macie z kim się włóczyć,w ringu to za wiele nie potraficie.W skrócie papa :)


  • Posty:  71
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.03.2010
  • Status:  Offline

Nie wiem tylko do końca,czy Cena przeprosił ich czy nie

 

Powiedział "I'm sorry" do obydwóch. Ogólnie to najlepszy był powód przerwania walki i DQ obu zawodników jak już ktoś wcześniej pisał :D TT nr 2 faktycznie z dupy wzięty, chyba że miał na celu wypromowanie Michaela i Harrisa a raczej nowego finishera tego drugiego. Następna walka pewnie będzie już o pasy.


  • Posty:  10 262
  • Reputacja:   279
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

A no własnie zapomniałem dodać, czy tylko ja to zauważyłem, że odkąd Nexus pojawili się na RAW każdy Run z pasem WWE (obojętnie kogo) jest przez nich przyćmiewany? Jakoś o mistrzu się po prostu zapomina albo może tylko ja mam takie odczucie? :roll:

 

W sumie to żadna nowość, kiedy mamy do czynienia z mocno promowaną stajnią. Podobna sytuacja miała miejsce chociażby wtedy, gdy pas HW miał Chris Benoit a całe RAW kręciło się wokół Evolution (Crippler grał wówczas "trzecie skrzypce" za Evolution i... Eugene'em, który był wówczas mocniej promowany na RAW niż HW Champ :roll:)

Edytowane przez -Raven-

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  2 254
  • Reputacja:   41
  • Dołączył:  30.05.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  iPhone

gdy pas HW miał Chris Benoit a całe RAW kręciło się wokół Legacy

 

Evolution.


  • Posty:  10 262
  • Reputacja:   279
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Cytat:

gdy pas HW miał Chris Benoit a całe RAW kręciło się wokół Legacy

 

 

Evolution.

 

Oczywiście :wink: Dzięki za czujność, zmęczenie robi swoje :D Już koryguję.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  877
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.01.2011
  • Status:  Offline

Ojj chyba kolega zapomniał co to jest gimmick:

Gimmick - Image danego wrestlera. Objawia sie to w jego wygladzie, zachowaniu, speechach itp.

Jednym słowem-całokształt. Nie pisałem nic o mic skillach Miza bo w tym akurat chłopak jest dobry,ale jak samo słowo GIMMICK mówi oceniam go za całość :) I tutaj stety lub niestety Orton jest lepszy. Pokaż mi drugiego takiego z choćby odrobinę podobnym gimmickiem-nie ma. A ilu jest takich krzykaczy jak Miz? W ringu też raczej bym ich nie porównywał bo samo porównanie finisherów jest śmieszne :) Nie mówię że Orton jest jakiś dobry w ringu bo jak dostanie jakieś drewno to i walka jest drewniana.

 

Nie , nie zapomnialem ;P Nie mowie ze jego Gimick nie jest dobry...

Bo jest niesamowity...ale nie dla facesa takie zachowanie to tylko

dla heela : oschly,zimny,nic go nie rusza.

Miz jest przy micu aktualnie najlepszy (sporna sprawa z Cm Punkiem)

Finisherow nie ma co porownywac :roll:

 

Czy nie za bardzo się wczuwasz? :twisted: Mi chodziło bardziej o czyste pokonanie kogoś z ME. Wiadomo że mistrz powinien wygrywać i mnie to trochę dziwni. Dali Miza z pasem a bodajże chyba jeszcze nikogo czysto nie pokonał. Sheamusowi przynajmniej podtykano jakiś mid card a tutaj nic. Dlatego uważam że ten run długo nie potrwa. ;)

 

Suma sumarum Miz jest przyszłościowym wrestlerem i będzie z niego jeszcze kiedyś pociecha,ale to nie jest już ten czas. A Orton? Był,jest i będzie. Czy jako heel,czy jako face. I wg mnie w obu rolach spisywał,spisuje się nieźle.

 

Tile run 100% ze potrwa do Lutego...straci pasy w elimination chamber

na rzecz Jaska czy trypka....Chyba by sie nikt nie obrazil jak by

takiego Shemusa mu podlozyli ?

Co do Ortona to dla mnie liczy sie tylko jako heel :)

 

Co do Miza: nie rozumiem dlaczego uważacie że jest szmacony. Ok, często ucieka, wygrywa z pomocą Alex'a ale ludzie przecież to jest HEEL! Właśnie o to w tym chodzi. Zresztą wygrał w miarę czysto walkę z JoMo, na ostatnim Raw zniszczył Ortona i nie przegrał jeszcze walki od zdobycia pasa. No dobra przegrał ale chyba tylko w TT. Moim zdaniem jednak potrzyma pas do WM'ki.

 

Ogladales Raw od czasu zdobycia pasa przez Miza ?

Go tak szmaca ze nawet czysto z mid cardem nie

moze wygrac....Jako heel to musi wygrywac

z Main Eventerem przez jakies tam sztuczki...

ale z mid czy upper cardem ?

Zaskocze cie --' ale miz pas straci na elimination chamber....

Gdyby pas stracil na RR albo utrzymal do WMki :shock:

to szok na skale swiatowa...przy takim title runie utrzymac

pasy przez ten pojedynek oznaczalo by ze Vince jest taki

glupi , ze az szok --' Choc mu markuje .

Jego wygranej bym nie kupil...nawet jak by caly roster

wpadl do klatki i mu pomagal...

Dont Take it personally.. Im just that much smarter than you...

9753791175058a11dcc0cd.jpg


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Na ostatnim Raw bardzo ucieszyła mnie kolejna wygrana del Rio. Zwraca uwagę, że pomimo, że partnerował mu Shaemus to Alberto przypiął Henry'ego a nie rudy, który jeszcze niedawno był WWE championem. Wiem, że nie należy wyciągać pochopnych wniosków ale myślę, że w tym przypadku spokojnie można zaryzykować stwierdzenie, że to znak marszu Alberto w stronę main eventu. Traktuję kolejne zwycięstwa Meksykanina jako umacnianie jego pozycji w WWE.

 

Najważniejsze było jednak starcie liderów Nexusa i Corre. Zbladła przy tym nieco walka champ vs champ Edge'a i Miza. Ale co tam... Moja refleksja co do Nexus jest taka, że po tym Raw wcale nie wydaje się gorszy niż Corre. Wiele osób narzeka jak to Nexus straciło po przemianie. Jestem pewien, że gdyby Nexus było takie samo jak przedtem (z Wade'em jako liderem i ze Slaterem i Gabrielem w składzie) - to byłyby narzekania, że "ile można", że stajnia się już przejadła, że staje się nudna itp. Co do samej walki Wade vs Punk to uważam, że ich konflikt można było nieźle podgrzać - tak, żeby ich starcie naprawdę ludzie oglądali z zapartym tchem. Ja natomiast byłem nieco zniesmaczony udziałem w tej zadymie Johna, który jakimiś tam głupkowatymi tekstami i debilnym wymachiwaniem łapkami ukradł im show. Za co był ten cheer od fanów do cholery? Za to, że zamiast pojedynku czołowych heeli dostaliśmy wygłupy Jaśka? Mam nadzieję, że Royal Rumble będzie popisem Nexus i Corre (a przede wszystkim Wade'a i Punka), którego nie dostaliśmy na tym Raw.

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  29
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.01.2011
  • Status:  Offline

To akurat wynika z jego obecnego, psychopatycznego gimmicku, który wymaga aby Randy był zimny jak lód i "sztywny" niczym cyborg. On ma emanować chłodem i takie też mają być jego speeche. Zobacz sobie na Ortona za czasów gimmicku "Legend Killer" - trudno było wtedy zarzucić Panu RKO, że jest spięty przy micu czy sztuczny (a przecież raczej nie miał regresu w tej materii :D )

Nie do końca się zgodzę. Orton nigdy nie był swobodny na mikrofonie. Zawsze mówił w sposób trochę wymuszony i naciągany, niczym szesnastolatek trenujący przed lustrem do szkolnego przedstawienia. Proponuję posłuchać jakichkolwiek prom z dowolnego okresu jego kariery, a następnie zarzucić sobie coś w wykonaniu kogoś kto ma autentyczny talent w dziedzinie odgrywania emocji za pomocą głosu. W chwili obecnej najlepszym przykładem jest CM Punk ale nie trzeba sięgać po aż tak górną półkę. Już taki Wade Barrett jest w chwili obecnej lepszy na mikrofonie niż Orton był kiedykolwiek.

Co nie zmienia faktu, że Randy ma megatony niewerbalnej, związanej z siłą osobowości charyzmy. Nie ma to jednak nic wspólnego z mikrofonem.

Believe in The Shield

  • Posty:  58
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.01.2011
  • Status:  Offline

Jak dla mnie stajnia Nexus jest teraz nawet bardziej do kupienia niż CORRE gdyż w CORRE wciąż są slater i Gabriel którzy ni cholera nie mogą mi podejść jako heelowie w takiej stajni, może jak dołączy do nich TARVER to bardziej kupie ich grupe, teraz NEXUS są bez konkurencyjni względem HEELÓW.

Grupa posiadająca 4 utalentowanych członków, dużych byków i przywódce który talentem na pewno dorówna największym gwiazdom w tej federacji.

Nexus jest dla mnie kompletne (może tylko Otunga mi tam odstaje no ale trudno)

Jeszcze jak teraz doszedł tam MASON RYAN który z tego co zapowiadało WWE ma być MEGA gwiazdą to razem z huskym i młodym perfectem ( dziwne ma to swoje nazwisko w teraźniejszym gimnicku)Mogą dużo i długo nabroić, mam nadzieję, że w odróżnieniu od Nexus za przywódctwa BARRETTA ich lider CM PUNK zdobędzie PAS WWE ,a pozostała dwójka będzie miała tag teag champ.

Starce Punk vs WADE ?

Jestem na tak, ale dopiero po WM na razie niech dominują w swoich brandach.

w całej historii wrestlingu był tylko jeden"THE GREAT ONE",nigdy już takiej osoby nie będzie

http://www.youtube.com/watch?v=Z7i_H6cELXg&feature=related -> jedna z najfajniejszych scenek z Rockiem moim zdaniem


  • Posty:  1 541
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

Porownywanie gimicku Miza czy Ceny z Gimickiem Ortona

( w tym momecie) to jak porownywac ring skile JoMo i Khaliego : :lol:

Miza Gimick jak i Mic Skile sa na wysokim poziomie...a

ring skile sa na poziomie Ortona ( czyli slabe) ,a ty sie jego

mic skili czepiasz..rozumiem ring skili ale mic...zastanow sie...

Jego mic skile maja taki poziom jakiego Orton w zyciu nie

osiagnie ( nawet jako heel ).Nie powiedzialem ze jego heel turn

mial by sie zaczac na royal rumble...Chociaz byl przeciez

przeciek ze Skip ma byc glownym "Faecem" po Jasku....

Heelowski tag team Rated RKO nie byl by glupim pomyslem

(Orton przez kant nie zdobywa pasa , Edge traci go przez Vicki )

 

Proszę Cię nie rozśmieszaj mnie.Oglądnij sobie speeche Ortona w Evo.Oglądnij sobie jego speeche po tym jak zaczął z nimi feudować.Do tego mic skille Ortona za czasów Legacy też nie były złe, trafiał do publiczności bardziej, niż Mizanin teraz.To Jego nie nienawidziła publiczność nie tylko za to co zrobił, ale za to co mówił więc nie gadaj skoro myślisz, że Miz ma od niego lepsze mic skille bo tak wcale nie jest.Zauważ, że Orton teraz prawie w ogóle nie dostaje mic'a także porównywanie ich dwóch nie ma najmniejszego sensu.


  • Posty:  877
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.01.2011
  • Status:  Offline

Proszę Cię nie rozśmieszaj mnie.Oglądnij sobie speeche Ortona w Evo.Oglądnij sobie jego speeche po tym jak zaczął z nimi feudować.Do tego mic skille Ortona za czasów Legacy też nie były złe, trafiał do publiczności bardziej, niż Mizanin teraz.To Jego nie nienawidziła publiczność nie tylko za to co zrobił, ale za to co mówił więc nie gadaj skoro myślisz, że Miz ma od niego lepsze mic skille bo tak wcale nie jest.Zauważ, że Orton teraz prawie w ogóle nie dostaje mic'a także porównywanie ich dwóch nie ma najmniejszego sensu.

 

Pozwol ze cie wysmieje :lol: :lol: :lol:

Orton jest srednim mowca...nie mowie ze jest fatalnym ,

ale bardziej mu do fatalnego niz dobrego....

Miz w swoim najgorszym okresie (przy micu) byl

lepszy niz Orton w swoim najlepszym...

a ty jeszcze twierdzisz ze on jest lepszy :lol:

Powtorze jeszcze raz :

Poziomu mic skili Miza , Orton nigdy nie

osiagnie :)

Dont Take it personally.. Im just that much smarter than you...

9753791175058a11dcc0cd.jpg


  • Posty:  370
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.01.2010
  • Status:  Offline

Pozwol ze cie wysmieje :lol: :lol: :lol:

Orton jest srednim mowca...nie mowie ze jest fatalnym ,

ale bardziej mu do fatalnego niz dobrego....

Miz w swoim najgorszym okresie (przy micu) byl

lepszy niz Orton w swoim najlepszym...

a ty jeszcze twierdzisz ze on jest lepszy :lol:

Powtorze jeszcze raz :

Poziomu mic skili Miza , Orton nigdy nie

osiagnie :)

 

Powiedzmy sobie szczerze. Każdy trzyma za swoim. Ja równie dobrze mogę powiedzieć, że Cena pokonuje Miza na micu, choćby za swoją kreatywność mówczą. Jednak ja powiem tak. Orton heel (a szczególnie LK) - Awesome

Miz heel - Nie jest chociaż 50% tego co Orton heel. Miz musi zasiać ziarno na nowy gimmick. Bo przechwalanki to najbardziej generic gimmick dla heela.

9077542924c72bcdfb4ec5.jpg


  • Posty:  6
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.10.2010
  • Status:  Offline

ludzie o co wy sie klocicie jesli sie klocicie o to kto jest lepszy na micu to wescie sobie mam talent obejrzyjcie. wrestling jest dla prawdziwych mezczyzn to co pokazuja w ringu jest najwazniejsze bo jesli wiecej beda gadac niz walczyc to wwe bedzie trwalo dluzej niz moda na sukces:D

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 123 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 018 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 583 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 884 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Tomos
      Ja gardzę wódą w każdej formie innej niż jako część drinka, więc akurat jak się kurzy jakaś na półce, to robi za bazę W tym drinku natomiast lubię zastępować ją whisky, też dobrze smakuje. No i zamiast soku z limonki daję po prostu z cytryny, do tego jeszcze syrop cukrowy i trochę angostury - wtedy cud, miód, 11/10.   No i po nocy numer 1 jednak albo energetyk, dla wytrwałych, albo 2 piwka, żeby przysnąć i zrobić teleport do main eventu
    • Tomos
      No i co, pisałem w temacie o SmackDown, żeby Rollins wygrywał i odjeżdżał z Heymanem, w typerku też Rollins, tak że zarobiony jestem, mogę się nazywać znawcą. Fajnie. Tak więc - main event klasa, ale bardzo powoli się rozkręcało i myślałem że będzie gówno, a nie super pojedynek. Na szczęście jak już wrzucili czwórkę to polecieli do końca na wysokich obrotach. Triple threaty od WWE nie zawodzą, potrafią je rozpisywać idealnie, a w tej walce odkopywanie z kolejnych finisherów miało jak najbardziej sens. Bardzo mnie cieszy, że Roman zjadł pina, bardzo mnie też cieszy heelowy Rollins. No i mam nadzieję, że sobie odpuszczą już w kolejnych miesiącach gadanie o tym, jak to Punk odszedł (albo odeszedł, jak Szpilka) i miał innych w dupie, bo lepiej niż MJF tego nie ograją. Aha, no i aktorsko mi się bardzo podobało, pomimo mojej szczerej niechęci do aktorstwa Romana uważam że odrobił zadanie domowe. Ta ulga na twarzy, jak Heyman podał mu krzesło - top. A końcówka w ogóle KINO, to jedno, długie ujęcie, jak Roman przymierza się do chairshota, a potem następuje wiadomo co, to był miód na oczy. Muszę też się wyłamać i napisać, że opener był dla mnie drugą najlepszą walką tej gali, choć pewnie duża w tym zasługa tego, jak nisko powiesiłem poprzeczkę. Jey Uso nie jest wybitnym wrestlerem singlowym, nie jest moim zdaniem nawet dobrym, ale rozpisali historię tak, że ta jego ociężałość i momentami lekkie... zagubienie (?) idealnie się wpasowywały. Gunther już wychodząc wyglądał, jakby miał pełno w płaszczu, widać było że pewność siebie uleciała z niego już jakiś czas temu, a na dodatek spełnił się najczarniejszy scenariusz, bo Jey zapowiedział że przestanie być tym komediantem od yeetowania i go sklepie na poważnie. Całą walkę zatem mieliśmy powolne wygasanie pewności Gunthera i coraz słabszą ofensywę, nie za bardzo przypominającą metodyczne rozmontowywanie defensywy przeciwnika, by potem złożyć go na pół podczas pinu albo udusić. Z drugiej strony przez cały pojedynek Uso próbował położyć Gunthera swoją ofensywą, ale zdał sobie sprawę, że żeby ubić potężnego przeciwnika, czasem trzeba skorzystać z jego własnej broni. Albo nawet kilku. Jak więc zapowiedział 2 tygodnie temu, stał się innym człowiekiem. Gunther odklepał szybciutko, jak kiedyś Dragunovowi, tak więc psycha siedzi na leżaku i nawet drinka ma w ręce. Fajne to było, bardzo pozytywne zaskoczenie. A co mnie zdenerwowało? Aż mi się śmiać zachciało z irytacji, jak się okazało że Szarlota wejdzie jako druga, bo wielka pani oczywiście nie jest zwykłą pretendentką, żeby wchodzić jako pierwsza, jak to się przyjęło. No bez jaj. Dobrze, że zegarki nadal na Tiffy Time, bo w innym razie WMka w ogóle do wyjebania. A sama walka bez szału, widać było że chyba panie za sobą nie przepadają   O reszcie walk nawet nie wspomnę, bo mogły być na tygodniówce, no i przepraszam za 2 nieładne słowa w poście. Aha, no i podobno Becky ma wrócić za Bayley, która podobno nie jest kontuzjowana i potraktowali ją jak szmatę. Super, to niedzielna WMka popsuta przez Rudą, a już się nastawiałem.
    • -Raven-
      @ Streetovs  się w grobie przewraca...
    • Attitude
      Nazwa gali: RevPro High Stakes 2025 Data: 20.04.2025 Federacja: Revolution Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Doncaster, South Yorkshire, England, UK Arena: Doncaster Dome Format: Live Platforma: revproondemand.com Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: AJPW Champion Carnival 2025 - Dzień 5 Data: 20.04.2025 Federacja: All Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokorozawa, Saitama, Japan Arena: Tokorozawa Sakura Town Japan Pavilion Publiczność: 573 Format: Taped Data emisji: 21.04.2025 Platforma: AJPW.tv Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
×
×
  • Dodaj nową pozycję...