Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Wow...Goldust włamuję się z bratem na RAW by nikt ich nie zauważył i oczywiście twarz ma pomalowaną...tak chodzi po bułki w Texasie mam rozumieć? - WWE logic.

 

Przecież Goldust jest nadal zawodnikiem rosteru i może sobie spokojnie hasać po hali, a to, że wyskoczył z widowni, było podyktowane statusem Cody'ego :roll:

Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg


  • Posty:  1 066
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline

Od dwóch odcinków nie ma praktycznie feudu miedzy Bryanem a Ortonem. W ich rywalizacji o nic nie chodzi. Nie wiem jak mozecie przechodzić do porządku dziennego nad występowaniem tydzieńw tydzień the shield w main evencie.

Mnie podczas tego Raw podobała się wymiana uprzejmości między Stephani a Mizem a tak pozatym same old shit.

szpaler drzewek wydaje się kłaniać w powitalnym geście

205322999744c9c3acda6ae.jpg


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Przecież Goldust jest nadal zawodnikiem rosteru i może sobie spokojnie hasać po hali

Tak szczególnie potwierdza to zeszłotygodniowy segment z Dustim, gdzie miał wybierać komu dać pracę. :shock:

 

 

że wyskoczył z widowni, było podyktowane statusem Cody'ego

Dzięki stary, bo głowiłem się nad tym dłużej niż nad zakończeniem ostatniego odcinka "Breaking Bad"...co ten Goldust tam robi!?, czy ma powód?!, dzięki tobie to RAW stał się dla mnie jaśniejsze. Napisz mi jeszcze dlaczego publika publika nie lubi The Shield a lubi Bryana bo to nie daje mi spokoju. :)

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Tak szczególnie potwierdza to zeszłotygodniowy segment z Dustim, gdzie miał wybierać komu dać pracę.

 

Nawet nie wiedziałem, że Goldusta takze nie ma w rosterze, ale mimo wszystko nie rozumiem twojego zdziwienia. Skoro realizatorzy kilkukrotnie pokazywali twarz Cody'ego, Michael Cole wykrzykiwał, że "to bracia Rhodes!!", ich atak miał być początkiem nowego angle'a, więc po co mieliby ukrywać tożasmość tego nieszczęsnego Goldusta? Nawet, gdyby nie miał pomalowanej twarzy, każdy, kto wcześniej nie widzial go bez facepaintu domyśliłby się, kim jest.

 

Napisz mi jeszcze dlaczego publika publika nie lubi The Shield a lubi Bryana bo to nie daje mi spokoju.

 

Widocznie Bóg tak chciał.. :oops:

 

Dzięki stary, bo głowiłem się nad tym dłużej niż nad zakończeniem ostatniego odcinka "Breaking Bad"

 

Do usług

Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Nawet nie wiedziałem, że Goldusta takze nie ma w rosterze, ale mimo wszystko nie rozumiem twojego zdziwienia. Skoro realizatorzy kilkukrotnie pokazywali twarz Cody'ego, Michael Cole wykrzykiwał, że "to bracia Rhodes!!", ich atak miał być początkiem nowego angle'a, więc po co mieliby ukrywać tożasmość tego nieszczęsnego Goldusta? Nawet, gdyby nie miał pomalowanej twarzy, każdy, kto wcześniej nie widzial go bez facepaintu domyśliłby się, kim jest.

 

Ale przecież mi nie chodzi o ukrywanie tożsamości :shock: a o realizm - widzę, że nie zrozumiałeś. Chodzi mi o to, że Goldust niby włamuję się na galę WWE z bratem w bluzie i ma umalowaną twarz! (WTF), gdzie jak sam słusznie zauważyłeś nawet bez tego go rozpoznamy.

 

Nawet nie wiedziałem, że Goldusta takze nie ma w rosterze,

To jak ty oglądasz RAW, że o kluczowej sprawię z zeszłego tygodnia nie wiesz ( promo Rhodesa seniora)? :)

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  558
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  10.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Macintosh

Widzę, że wybuchła tu mała kłótnia o Goldusta. :D Ja mam trochę inne pytanie.

Jaki alligance będą mieli Los Matadores? Może jest gdzieś informacja na ten temat i ktoś się podzieli. Moim zdaniem jeśli będą face'ami to ich pierwszymi rywalami będą The Real Americans. Natomiast jeśli będą heelami to podłożą się Tons of Funk.


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Segment z Triple H i Stephanie MacMahon

W zasadzie to kolejna kara dla pomocników Bryan'a (kolejne walki). Nic takiego.

 

Pierwsza walka - Kofi Kingston vs Alberto Del Rio

Dosyć długa walka. Kofi skazany na porażkę.

 

HHH każe zrobić MizTV z Show'em jako gościem. To może będzie coś ciekawego. :D

 

Druga walka - The Prime Time Players vs Wyatt Family

Również wynik z góry wiadomy. Oklaski od fanów urozmaiciły świetnie wejściówkę rodzinki. Mam nadzieję, że to zostanie. :D

 

MizTV

Ciąg dalszy lekcji dla Miz'a. Show od razu posłuchaj się Stefci i znokautował prowadzącego. Więc, wychodzi na to, że będzie już całkowicie oddany szefostwu? Chciałbym żeby w końcu dołączył do buntowników, ale widać, że planują coś innego. Albo odkładają to na kiedy indziej.

 

Trzecia walka - Randy Orton vs Rob Van Dam

RVD wygrał głosowanie. Cóż za niespodzianka. :roll: Stary Randy znowu się ujawnia. Czekam jeszcze na Punt Kick'a. :twisted:

 

Stephanie nie zapomniała jakbyć s***ą. To ze ślubem było poniżej godności. :P

 

Orton uderza do Brie. Ciekawe czy wmieszają ją w feud. :D

 

Czwarta walka - Fandango vs Santino Marella

"Włoch" w końcu poległ po powrocie. Hm... dosyć wcześnie, myślałem, że jeszcze wygra z 2 razy.

 

Przemowa CM Punk'a

Punk znowu w domu. Dzisiaj wyjątkowo dobrze się oglądało. Widać, że to było szczere. Gadka o Heyman'ie i hokejowej rywalizacji. Chicago przegrało mecz, ale i tak to oni są lepsi. Paul również się spisał. Znowu Brooks dostaje ostre cięgi. Widać było po nim, że odczuł ten stół.

 

Piąta walka - Layla, Alicia Fox, Tamina & AJ Lee vs Natalya, The Funkaductyls & The Bella Twins

Nawet nie dali wykazać się wszytkim. Brie dewastuje całą drużynę rywalek.

 

Shield wraca do prom przed kamerką. Miło się słuchało. Jak widać Reigns został tylko przy robieniu groźnych min. :roll:

 

Przemowa Daniel'a Bryan'a

Bracia razem? Wszyscy liczyli na feud, a tym czasem mamy ich po jednej stronie. Może w sumie to i lepiej. :smile: Mam nadzieję, że Goldust będzie dalej pokazywał się z bratem. :)

 

Handicap match

Bardzo fajna walka. Dynamiczna. Każdy coś pokazał. Seth świetnie przyjął finisher Daniel'a. :D Czekam na następny tydzień, bo porażka Shield nie obije się bez echa.

 

Dolph w walce o pas na Smack'u? Kara minęła?

 

Średnio w tym tygodniu. Dopiero od segmentu Punk'a emocje.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  33
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.09.2013
  • Status:  Offline

tak nawiazujac do tego jak Goldust przedostal sie na RAW niezauwazony z pomoca przychodzi TNA

http://31.media.tumblr.com/tumblr_m6rnxsN6Rr1qhgb5lo1_400.gif


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

To jak ty oglądasz RAW, że o kluczowej sprawię z zeszłego tygodnia nie wiesz ( promo Rhodesa seniora)?

 

Segment z poprzedniej gali nie byl niczym rewolucyjnym, jeśli chodzi o jego posadę w federacji. Goldust nie jest pod kontraktem WWE od ponad roku, a byłem przekonany, że ma jakieś zajęcie na zapleczu i w każdej chwili może zostać wezwany na 1 czy 2 pojedynki, więc moja niewiedza sięga znacznie bardziej zamierzchłych czasow.

 

gdzie jak sam słusznie zauważyłeś nawet bez tego go rozpoznamy.

 

Tak więc podtrzymam swoją opinię - moim zdaniem nie ma różnicy, w co byl ubrany i czy się umalował. Logicznie na to patrząc - ani jego, ani Cody'ego nie powinno tam być w danym momencie, a argumenty typu - Goldust z facepaintem na twarzy bardziej rzuca się w oczy i teoretycznie powinien być łatwym kąskiem do zatrzymania przez ochronę nie uważam za błąd logiczny wart az takiej debaty. Nawet bez tego Dustin wyróżnia się w tlumie :)

Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg


  • Posty:  254
  • Reputacja:   16
  • Dołączył:  27.12.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Część z Was pisze, że oglądała walki Div. No to ominął Was miły widok dekoltu Nattie na komentatorce :D

 

A jeśli już przy komentatorce jestem - to nikt z Was nie wspomniał niezłej pomyłki Kinga, który podczas prezentowania RVD jako wylosowanego do walki nazwał Ortona mistrzem WWE :grin:


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Tak więc podtrzymam swoją opinię - moim zdaniem nie ma różnicy, w co byl ubrany i czy się umalował. Logicznie na to patrząc - ani jego, ani Cody'ego nie powinno tam być w danym momencie, a argumenty typu - Goldust z facepaintem na twarzy bardziej rzuca się w oczy i teoretycznie powinien być łatwym kąskiem do zatrzymania przez ochronę nie uważam za błąd logiczny wart az takiej debaty. Nawet bez tego Dustin wyróżnia się w tlumie :)

jezuuu.... :roll:

 

Chodzi mi o to, że planując wtargnięcie ostatnią rzeczą o jakiej myślisz jest malowanie sobie gęby - rozumiesz? i jest to błąd logiczny duży, a debata powstała nie z tego powodu a dlatego, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem.

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Mantaur wrócił po latach, ale był na ostrej diecie przez swoją nieobecność. Wystarczył mały, pajacujący byk, by przyćmić debiut Primo i Epico. El Torito jak i theme song, wskazują, na jaki charakter nowego teamu postawili. Mamy do czynienia z Matadorską wersją pocieszycieli dzieci, a'la Tons of Funk. Nowe postacie są zawsze mile widziane, ale to nie jest czymś, co bym pokazał komukolwiek, mowiąc o wrestlingu. Na oficjalny osąd trzeba zaczekać - choć wiele się pewnie nie zmieni - ale na razie jest gorzej niż być miało. Komedia przedłuży ich żywot, El Torito przedłuży ich żywot, ale i tak widzę ich na Superstars za parę miesiecy. Mały jest niezły, ale w imperium gdzie panują giganci, zwyczajnie nie ma czego szukać. Nawet wielbiony Hornswoggle, w końcu usiadł na ławce rezerwowych i federacji wygodnie go tam trzymać. Teraz pewnie znajdą powód, żeby ich postawić w ringu przeciwko sobie. My życzymy tak widowiskowych spotów jak ten.

http://www.youtube.com/watch?v=kYl7jyQZ458&list=FLDaAwi_9i4e7O-adPJvg4qw&index=1

 

Myślę, że WWE jest na tyle wielkie, by na potrzeby tego story, zresetować Rhodesa i nie kazać mu malować twarzy na zloto. Goldust czający się w tłumie, czy stojący w garniturze, wygląda dziwnie. Wszystko spowodowane obawą, że Dustin nie będzie kojarzony przez ludzi, podczas gdy złoty reprezentuje jakąś markę, lata temu promowaną przez WWF. Bezpodstawny strach przed lepszym.

Segment z Rhodesami wyszedł ... zwyczajnie. Jak na bardzo emocjonalną historię, potraktowali gadkę po macoszemu. Ok, walczycie na Battleground, a teraz spadać. Ani Cody nie przemówił - a chyba ma coś do powiedzenia? - ani nie podgrzali atmosfery na linii Korporacja vs Rodzina Rhodesów. Na pewno cieszy walka o pasy na Battleground, bo na tej karcie powtórek, to chyba najciekawsze zestawienie. Nowe, świeże i na ten moment, faworyzujące Cody'ego z Goldustem.

 

RAW należalo do Punka i Heymana. Jeden się oświadczył, drugi zastawiał pułapki na swoich wrogów. Dobra telewizja, co ciężko powiedzieć o furii Big Showa, czy niektórych walkach (Marella & Khali :cry: )

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Na pewno cieszy walka o pasy na Battleground

 

Czy na pewno jest to walka o pasy? Bo z tego co się orientuję jest to tylko starcie o pracę w WWE dla rodzinki Rhodes'ów...

 

Pierwszą godzinę Raw przespałem (dosłownie), włączyłem dopiero w chwili finishera na Slaterze. Stąd proste pytanie: WTF? Wiedziałem, że Matadorzy nie będą zbyt poważnym TT, obecność tego małego (to jakiś meksykanin, zgadza się?) w kostiumie byka na starcie zrównuje ich jednak poziomem z tańcami Tensaya w koszulce nocnej czy piątkowymi wyczynami Santino...

 

A skoro już o Santino mowa... chcieliśmy Real Americans w ME Raw to mamy... szkoda gadać.

 

Albo nie, pomówmy: pisałem już wielokrotnie, że Santino lubię i cenię, nie mam też nic przeciwko jego wygranym. Ok, dzieciaki go lubią a dawno go nie było, trzeba podłożyć mu kilku jobberów i, ew, dać jakiś title-shot na pas IC albo coś w tym rodzaju. Nigdy się jednak nie pogodzę z faktem, że podkładają mu Real Americans - TT skupiający dwóch świetnych zawodników i jedyny TT zasługujący na to, by odebrać pasy The Shield. Przecież taki Cesaro ma potencjał by powalczyć o pas WWE, czemu oni aż tak go marnują? Czy clowni z Prime Time Players albo choćby Justin Gabriel byli dzisiaj zajęci i nie mogli się pojawić? :evil: :evil:

 

Anyway... walka wieczoru? Oczywiście Ziggler/Usos vs The Shield. Chyba jedyne naprawdę niezłe starcie jakie przez te 2 godziny zobaczyłem. No i to zakończenie: Bryan rzuca się by bronić dumy Bellaski, ta wybiega z szatni tylko po to, by nie zrobić absolutnie nic... po co to?

#FireSpears

Mistrz Świata w Typerze Mistrzostw Świata a.d. 2018

#FireSpears

Zapomniane Ikony Wrestlingu, odcinek #6 - styczeń 2020.

#FireSpears

10322574215b75ed600e0af.jpg


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

Wiedziałem, że Matadorzy nie będą zbyt poważnym TT, obecność tego małego (to jakiś meksykanin, zgadza się?)

 

Tak, to ex Mascarita Dorada...

 

 

No i to zakończenie: Bryan rzuca się by bronić dumy Bellaski, ta wybiega z szatni tylko po to, by nie zrobić absolutnie nic... po co to?

 

Cała akcja miała pokazać widzowi bezwzględność Ortona, który wraca do starych nawyków... bądź co bądź też czekałem na jakiś motyw z Bellaską (od razu mi się przypomniało DDT na Stephanie), a okazało się, że ta tylko wybiegła po to, aby zobaczyć jak Orton niszczy jej "drwala" nie robiąc totalnie nic... pomysł okej, ale fatalnie zabookowany i nie wykorzystany.


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Czy na pewno jest to walka o pasy? Bo z tego co się orientuję jest to tylko starcie o pracę w WWE dla rodzinki Rhodes'ów...

 

A to sorry. Nie wykluczam, że się o 6 rano przesłyszałem - shit happens. Jeśli nie o złota, to zwycięzców chyba można stawiać w ciemno - a i z pasami na szali bym poważnie nad Rhodesami pomyślał.

50608915156a3743c1fa34.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Nie muszą go zwalniać, ale jednak wolałbym widzieć w ME kogoś innego niż prawie 50-letniego Alberto
    • DarthVader
      Można mieć opinię o Albercie, jaką się chce, ale średnio pasowałby mi fakt, że wywaliliby go z AAA na bruk tylko dlatego, że zmienił się właściciel federacji gdzie był na topie. Miał zarzuty, z których praktycznie nic nie wynikło (zostały odrzucone). Cancel culture osobiście bardzo mnie denerwuje. Wolę już Del Rio w telewizji niż Hulka Hogana...  Del Rio byłby tez lepszym AAA Mega champem w dobie wspolpracy niż El Hijo Del No Nejmo. 
    • Bastian
      Można narzekać na WWE, że rozcieńcza feudy do granic możliwości (Punk z Rollinsem będą się bujać jeszcze kilka miesięcy), że nie umie promować mistrzów (Io Sky jest dziś w TV mniej niż Chada Gable/El Grande Americano), że otwiera potencjalne rywalizacje, a potem o nich zapomina. Oddać trzeba im to, że za cholerę nie przewidzisz, co się stanie. Zazwyczaj jest to oczywiście spowodowane paniką i emocjonalnością porzuconej przez chłopaka nastolatki, a nie długofalowym planem, a finalne rozwiązania bywają kretyńskie, no ale nie można mieć wszystkiego...  Rozbrajające jest też lenistwo WWE, które reaktywuje kolejne turnieje, upycha 90 % rosteru w walkach eliminacyjnych, żeby tylko nie trzeba było rozpisywać angażujących widza programów i rozrywkowych segmentów. Patrz Bożenko, zaraz KOTR, potem SummerSlam, europejskie tournee, SS i zaczniemy "imponującą" drogę do WM od RR.  RAW w Phoenix otworzył John Cena, przerwał mu CM Punk, coś tam posłodził fanom, walka o WWE Title na Night of Champions i pora na CS' a. Odwalone perfekcyjnie, nostalgia 2011 roku rozpali fanów, od nowości można dostać mdłości... Czyli tak... Fani i (podobno) szatnia oburzyli się na zwolnienie R-Trutha, no bo kto im będzie teraz odstawiał bezbecję w walkach i na zapleczu, WWE go przywraca, fani wiwatują, a R-Truth wpada na arenę z nożyczkami i przedstawia nam wszystkim Rona Killingsa?  Powrót Nikki Belli chyba mało przejął publikę. Na trybunach cisza jak w sztabie Rafała Trzaskowskiego 2 czerwca nad ranem, a sama Nikki zbotchowała nawet nazwisko Stephanie Vaquer  Żal mi syna Jeya Uso. Inni starzy w ramach pokoleniowego obciachu noszą sandały ze skarpetami, żonobijkę, wysyłają memy ze smaczną kawusią, nieudolnie konspirują się z oglądaniem filmów XXX, a ten yeetuje na jego oczach w tłumie  No i jeszcze przegrywa...  Nie wiem, jaki sens ma zmiana mistrza niecałe 2 miesiące po WM. Kontuzja? Kreujemy Gunthera na najbardziej znienawidzonego heela federacji, który przyprawia 8-latków o koszmary, zabierając pas ich ulubieńcowi? Nie wiem. Wiem natomiast, że Jey Uso był słabym mistrzem, bo to zawodnik, którego hype stoi na dość chwiejnych nogach, tj. wejściówce, która - jak to piosenka - prędzej czy później się znudzi i tej całej legendzie samoańskiego klanu, z którego Jey wcale nie wybija się ponad przeciętność. Można było budować jego title reign, podkładaniem tych, którym pasy mistrzowskie potrzebne już nie są (Punk, Rollins, Cena, Reigns), no ale lepiej było dawać Uso pod nos inne, mocno kwestionowane gwiazdy, takie jak Gunther czy Logan Paul. Żeby nie było, że tylko krytykuję. Bardzo fajne walki eliminacyjne, a Roxanne Perez prowadzą ładnie jako tę cwaną gapkę, co to niby chce pomóc Liv, niby się stara jako nowa w Judgment Day, ale zupełnym przypadkiem to ona jest na wierzchu.   
    • MattDevitto
      No właśnie niekoniecznie May Jak się okazało jej nowy ring name to Blake Monroe  
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE NXT #789 Data: 10.06.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Orlando, Florida, USA Arena: WWE Performance Center Format: Live Platforma: The CW Komentarz: Booker T, Corey Graves, Kelani Jordan & Vic Joseph Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...