WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia

[PiTeRo]

Według mnie Punk nie wygra na 99%. Dlaczego? W przypadku kiedy odniesie zwycięstwo, to jedyną drogą dla Punka jest pas WWE, bo Lesnar to jest jednak Lesnar, a nie midcarder. Dobrze wiemy, że o pas WWE walczą Bryan i Cena, a dołączy niedługo do nich Orton, więc dla Filipka miejsca tam nie ma. Dodatkowo muszą jakoś zaakcentować turn Heymana i najlepszym sposobem byłoby przyczynienie się Paula do wygranej Brocka. Ja to widzę tak, że Lesnar zaczyna dominować od startu, ale Punk nagle dostaje napływ energii i kiedy już wszystko się wydaje jasne i proste dla CM'a, to wbija do akcji Paul Heyman, który jebnie Punka krzesłem czy kopnie go w jajca i tym samym Brock wykona F-5 i odejdzie znowu na przerwę, po której dostanie The Rocka lub Takera.

[E_9]

Według mnie Punk nie wygra na 99%. Dlaczego? W przypadku kiedy odniesie zwycięstwo, to jedyną drogą dla Punka jest pas WWE, bo Lesnar to jest jednak Lesnar, a nie midcarder. Dobrze wiemy, że o pas WWE walczą Bryan i Cena, a dołączy niedługo do nich Orton, więc dla Filipka miejsca tam nie ma. Dodatkowo muszą jakoś zaakcentować turn Heymana i najlepszym sposobem byłoby przyczynienie się Paula do wygranej Brocka. Ja to widzę tak, że Lesnar zaczyna dominować od startu, ale Punk nagle dostaje napływ energii i kiedy już wszystko się wydaje jasne i proste dla CM'a, to wbija do akcji Paul Heyman, który jebnie Punka krzesłem czy kopnie go w jajca i tym samym Brock wykona F-5 i odejdzie znowu na przerwę, po której dostanie The Rocka lub Takera.

 

Masz rację, tylko w jakim świetle postawi to Brooksa, który wrócił w pewnym sensie po to, żeby udowodnić, że jest BitW, a przewija się to teraz także w feudzie z Lesnarem/Heymanem? Nie wydaje mi się także żeby mieli ten konflikt kontynuować (oszczędzanie występów Lesnara przed WM), a to składa się także na wygraną Punka.

 

Chociaż tak jak piszesz, co dalej dla Filipka? Feud o WWE Title jest póki co zaklepany na kilka miesięcy dla Ceny, Bryana i Ortona, więc tam go pewnie nie pchną. Trochę to nielogiczne po wygranej z Lesnarem, ale to w końcu wrestling, jeżeli znajdą mu jakiś feud to spokojnie to wytłumaczą (albo nawet nie będzie potrzeby).

[8693]

Miałem chęć oglądać live, ale gdy tylko wbiłem, to na mym ekranie wyskoczył walczący, Rudy z Arystokratą, któremu ten ostatnio ostro kopał dupę na każdym PPV z rzędu w walkach o pas WHC. Taki widok nie spodobał się mi i od razu miałem odruch, aby to wyłączyć, ale jednak wytrzymałem i oglądałem do 4 rano. Z tej walki cieszy mnie przynajmniej rezultat, bo znowu głupi Rudzielec przejebał ... Miz TV? I na chuj to gówno, które zabrało czas Rodzince Wariatów, kurwa potrzebne było? Zirytowałem się i poszedłem spać wkurwiony... Spodobał się mi segment Punka, choć więcej nic o nim nie powiem niż to, że był bardzo dobry... No i gauntlet match. Smutno się mi zrobiło z tego powodu, że Jack tak szybko został poskładany, ale trudno. Kolejnym po nim był Cesaro, z którym to Dragon wykręcił naprawdę świetną walkę i cholernie chciałbym zobaczyć kiedyś w przyszłości feud pomiędzy tymi dwoma panami o jeden z dwóch głównych pasów federacji. Ostatni Ryback, który niby znowu jest kreowany na destroyera, ale dla mnie już na zawsze pozostanie tylko zwykłym Crybackiem... Trochę późno dodaję posta, ale nie miałem na to czasu.

[MAT1]

Na pretendenta dla Del Rio brakuje pomysłu... cieszy fakt, że mistrz jedzie czysto Sheamusa, zastanawia mnie tylko co na SSlam skoro Dolph będzie się siłować z Big E. Śmierdzi mi tu jakimś kilkuosobowym pojedynkiem, który umożliwi Del Rio przeczekanie największej gali roku i kontynuowanie konfliktu z Dolphem. Na SD! mistrz ma walczyć z RVD i czuję, że tą walkę przegra. Po wydarzeniach z następnego RAW (kto czytał spoilery ten wie o co chodzi) opcja z kilkuosobową walką staje się dość możliwa, s pretendentami będą Ci, którzy mistrza w walkach bez pasa na szali "ograli".

 

Myślę, że bardzo prawdopodobne. Zastanawiałem się ostatnio co WWE zrobi na Summerslam z takimi zawodnikami jak: Christian, Rob Van Dam, Ryback, Sheamus, Big Show czy Curtis Axel. Myślę, ze ten pomysł jest świetny. Najbardziej chciałbym Six Pack Elimination Challenge. Nie przewiduję, że w karcie będzie więcej niż 6, 7 pojedynków, ponieważ sama walka o pas WWE + wejścia i proma mogą zając 30 minut, tak samo jak Brock vs. Punk. Oprócz tego dostaniemy pewnie Bray vs. Kane, Damien vs Cody, Big E vs Dolph i WHC Match. Do Pre-Showu powędrują pewnie divy.

[Ronnie]

Pre-Showu powędrują pewnie divy.

 

Raczej nie, WWE zwykle upycha divy jako 3 - 4 walkę w karcie. Zresztą na logike : pre-show służy do zachęcenia ludzi do wykupienia gali, czy walka div zmotywowałaby Ciebie do wydania ok. 50 $ ?

[8693]

Zresztą na logike : pre-show służy do zachęcenia ludzi do wykupienia gali, czy walka div zmotywowałaby Ciebie do wydania ok. 50 $ ?

No nie wiem... Przedostatnią walką Pre-Show było chyba starcie pomiędzy Rhodesem a Mizem o pietruszkę, więc nie sądzę, że ktokolwiek był tą walką zainteresowany. Nawet ja ją olałem, a kiedyś posrałbym się z radości, że dostałem to, na co czekałem.

[Croos]

Pre-Showu powędrują pewnie divy.

 

Raczej nie, WWE zwykle upycha divy jako 3 - 4 walkę w karcie. Zresztą na logike : pre-show służy do zachęcenia ludzi do wykupienia gali, czy walka div zmotywowałaby Ciebie do wydania ok. 50 $ ?

 

A Miz w Pre-show po raz enty motywuje do wydania ok. 50$ ?

 

Jeżeli Panna Lee nie znajdzie sobie mocnej przeciwniczki do sierpnia to już wolę żeby broniła ten pas w Pre-show bo dostanie pewnie 3 raz Katarzynę albo jej B.F.F Layle co za ciekawe by nie było bo nadal byłby drążony temat upokorzenia Kaitlyn. Najlepiej byłoby gdyby AJ w ogóle nie broniła pasa na SS a zamiast tego dać jakiś zwykły Battle Royal Div. Po feudzie z Kaitlyn AJ raczej prędko mocnej przeciwniczki nie dostanie, no chyba że Naomi w końcu odłączy się od grubasków i pójdzie na pas. Zawsze można liczyć na szybki debiut Paige (w sierpniu kończy 21 lat więc będzie pełnoletnia) albo może powróci jakaś była diva z predyspozycjami do zdobycia pasa: Maryse (wątpię), Eve, Kelly Kelly (oby nie) albo nasza Polska duma Beth Phoenix

[MAT1]

Zawsze można liczyć na szybki debiut Paige (w sierpniu kończy 21 lat więc będzie pełnoletnia) albo może powróci jakaś była diva z predyspozycjami do zdobycia pasa: Maryse (wątpię), Eve, Kelly Kelly (oby nie) albo nasza Polska duma Beth Phoenix

 

Albo Kharma? W ostatnich newsach czytałem, że Kharma przygotowuje się do powrotu do TV, i że jest podekscytowana swoim nowym strojem ringowym. Myślę, że możemy zobaczyć return Kharmy do WWE.

 

Raczej nie, WWE zwykle upycha divy jako 3 - 4 walkę w karcie. Zresztą na logike : pre-show służy do zachęcenia ludzi do wykupienia gali, czy walka div zmotywowałaby Ciebie do wydania ok. 50 $ ?

 

Jeżeli w pre-shole na TLC były divy (Battle Royal), to dlaczego w pre-shole Summerslam miałoby ich nie być?

[Croos]

Cytat:

Zawsze można liczyć na szybki debiut Paige (w sierpniu kończy 21 lat więc będzie pełnoletnia) albo może powróci jakaś była diva z predyspozycjami do zdobycia pasa: Maryse (wątpię), Eve, Kelly Kelly (oby nie) albo nasza Polska duma Beth Phoenix

 

 

Albo Kharma? W ostatnich newsach czytałem, że Kharma przygotowuje się do powrotu do TV, i że jest podekscytowana swoim nowym strojem ringowym. Myślę, że możemy zobaczyć return Kharmy do WWE.

 

Albo Victoria (Tara)? podobno na swoim twiterze sugerowała powrót do ringu po odejściu z TNA więc czemu by nie dać feudu psycholki z psycholką?

 

A co do Kharmy to fajnie byłoby gdyby powróciła ale nie od razu po pas bo byłoby to chamskie potraktowanie AJ, w końcu z zawodniczką gabarytów Kharmy "Pchełka" nie ma żadnych szans a mistrzynią jest za dobrą żeby w tak brutalny sposób stracić pas.

[Kowal]

A co do Kharmy to fajnie byłoby gdyby powróciła ale nie od razu po pas bo byłoby to chamskie potraktowanie AJ, w końcu z zawodniczką gabarytów Kharmy "Pchełka" nie ma żadnych szans a mistrzynią jest za dobrą żeby w tak brutalny sposób stracić pas.

 

Wydaje mi się że Kharma ma do WWE raczej zamknięta drogę. Ona jako face by nie była wiarygodna, a jako heel jest spalona. Przynajmniej wnioskuję tak po jej ostatnim segmencie, kiedy biadoliła o swojej ciąży. Najpierw niszczyła bezlitośnie rywalki, a potem podlizała się publice. No chyba że wróciłaby i mściła się za stratę dziecka. Ale to jest raczej zbyt prywatna historia, ale w WWE przecież nic nie wiadomo

[Croos]

A co do Kharmy to fajnie byłoby gdyby powróciła ale nie od razu po pas bo byłoby to chamskie potraktowanie AJ, w końcu z zawodniczką gabarytów Kharmy "Pchełka" nie ma żadnych szans a mistrzynią jest za dobrą żeby w tak brutalny sposób stracić pas.

 

Wydaje mi się że Kharma ma do WWE raczej zamknięta drogę. Ona jako face by nie była wiarygodna, a jako heel jest spalona. Przynajmniej wnioskuję tak po jej ostatnim segmencie, kiedy biadoliła o swojej ciąży. Najpierw niszczyła bezlitośnie rywalki, a potem podlizała się publice. No chyba że wróciłaby i mściła się za stratę dziecka. Ale to jest raczej zbyt prywatna historia, ale w WWE przecież nic nie wiadomo

 

Wiesz, w sumie zawsze można powrócić z innym imieniem, wyglądem, gimmickiem itd. patrz np.: Tensai (Ten akurat niewypał) Curtis Axel IC Champ, Damien Sandow Mr. MitB, Bray Wyatt. Mówcie co chcecie ale mała charakteryzacja, może jeszcze jakaś maska i dzieci z rodzicami w koszulkach Ceny nawet nie ogarną faktu że ta kobieta już tu była. Wystarczy spojrzeć na Damiena który wrócił do WWE z brodą i od razu nikt nie kojarzy gościa fakt faktem jego pierwsze dwie przygody z WWE były dawno więc to co innego ale można to uznać na dobry przykład

[Ronnie]

. Wystarczy spojrzeć na Damiena który wrócił do WWE z brodą i od razu nikt nie kojarzy gościa fakt faktem jego pierwsze dwie przygody z WWE były dawno więc to co innego ale można to uznać na dobry przykład

 

Mógłbyś przybliżyć dwie poprzednie przygody Sandowa z WWE ?

[Qba5000]

Wiesz, w sumie zawsze można powrócić z innym imieniem, wyglądem, gimmickiem itd. patrz np.: Tensai (Ten akurat niewypał) Curtis Axel IC Champ, Damien Sandow Mr. MitB, Bray Wyatt. Mówcie co chcecie ale mała charakteryzacja, może jeszcze jakaś maska i dzieci z rodzicami w koszulkach Ceny nawet nie ogarną faktu że ta kobieta już tu była. Wystarczy spojrzeć na Damiena który wrócił do WWE z brodą i od razu nikt nie kojarzy gościa fakt faktem jego pierwsze dwie przygody z WWE były dawno więc to co innego ale można to uznać na dobry przykład

 

To jest cholernie dobry przykład! Wystarczy dać jej maskę, zrobić coś z włosami i strojem i zupełnie inna kobieta!

[Kowal]

Wiesz, w sumie zawsze można powrócić z innym imieniem, wyglądem, gimmickiem itd. patrz np.: Tensai (Ten akurat niewypał) Curtis Axel IC Champ, Damien Sandow Mr. MitB, Bray Wyatt. Mówcie co chcecie ale mała charakteryzacja, może jeszcze jakaś maska i dzieci z rodzicami w koszulkach Ceny nawet nie ogarną faktu że ta kobieta już tu była. Wystarczy spojrzeć na Damiena który wrócił do WWE z brodą i od razu nikt nie kojarzy gościa fakt faktem jego pierwsze dwie przygody z WWE były dawno więc to co innego ale można to uznać na dobry przykład

 

To jest cholernie dobry przykład! Wystarczy dać jej maskę, zrobić coś z włosami i strojem i zupełnie inna kobieta!

 

Tapeta i i makijaż nie zrobią z pani XXXL superlaski. No dobra, może w photoshopie tak, ale w telewizji live nie ma takiej opcji Dla mnie Awsome Kong pozostaje jedyną kobietą "wielkiego formatu" w MS I nie można jej z nikim pomylić

[Croos]

. Wystarczy spojrzeć na Damiena który wrócił do WWE z brodą i od razu nikt nie kojarzy gościa fakt faktem jego pierwsze dwie przygody z WWE były dawno więc to co innego ale można to uznać na dobry przykład

 

Mógłbyś przybliżyć dwie poprzednie przygody Sandowa z WWE ?

 

Z tego co kojarzę z wywiadów to zadebiutował około połowy 2006 roku jako Idol Stevens i kręcił się wokół pasa tag team z kolesiem o pseudonimie KC James którego niestety nie kojarzę, trochę się tam pobujał w rosterze po czym wrócił do rozwojówki a potem odszedł do innej federacji.

 

Ale przed swoim normalnym debiutem miał mały epizod w 2002 roku bodajże na Raw gdzie wystąpił w matchu ze Stevenem Richardsem, sam Damien walczył wtedy jako Aaron Stevens więc bardzo podobnie.

 

Jak widać wystarczyło dać mu już w 2006 gimmick intelektualisty i może teraz byłby Main Eventerem?

 

A tu dla ciekawych dorzucę zdjęcie "młodego" Damiena

 

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/9/92/Aaron_Stevens_%28wrestler%29.jpg

 

Edytowane 24 Lipca 2013 przez Croos