WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia

[AlbertoFan90]

Powiem zwięźle i na temat i Miz i Punk wymiatają przy mikrofonie, być może zostane za to zjechany ale uważam że Punk jako lider Nexus to kiepy pomysł, ten zawodnik powinien dostać tittle shoota o pas WWE, i być sam a nie w jakieś stajnie go ładować niewiem po co ... a liderować Nexus moim zdaniem powinien któryś z ich pozostałych członkach aby go wypromować tak jak Wade'a.

 

Odczucia co do RAW :

+ Pojawił się Alberto, może cheat zebrał nie zbyt duży, ale uważam że kiepskie promo mu dali i mało denerwujące, podbudowali go troszkę zwycięstwem z R-Truthem i bardzo dobrze

+ Wygrana Usos nad Santinem i Vładkiem, i mam nadzieje na jakiś feudzik tag-teamowy

+ Jak najbardziej na plus segment Wade'a i z Punkiem, przyjemnie się słuchało, choć uważam że Nexus powinien dowodzić ktoś inny.

 

- O nie, Orton znowu ma tittle shota czy naprawde by się kutwa coś stało gdyby dali zawalczyć na RR JoMo z Mizem. Ale jak widać Orton musi non stop feudować o pas, a byłem pewny gdy JoMo wygrał z Rudym, że odsuną Vipera chociaż na 2 PPV od pasa ale nie ...

[MNM]

a liderować Nexus moim zdaniem powinien któryś z ich pozostałych członkach aby go wypromować tak jak Wade'a.

Problem w tym, że żaden z pozostałych członków nie ma jakiejkolwiek wiarygodności jako lider liczącej się stajni:

Otunga? LOL ... nie

Gabriel - wszyscy uwielbiamy go w ringu ale "promo delivery" nie jest zdecydowanie jego mocną stroną

Slater - jest co najwyżej przeciętny-solidny, ale nic więcej. Publiczność by go nie kupiła w roli lidera.

Harris - osobiście lubię gościa ale obawiam się, że publiczność traktuje go jak członka drugiej kategorii. Wszak niewiele osiągnął w drugiej edycji NXT, która przy pierwszej wyglądała jak kiepski żart.

McGillicutty - jest tragiczny na mikrofonie, nawet Morrison przy nim błyszczy pod tym względem.

Ilekroć Nexus pojawiali się bez Barretta, sprawiali wrażenie niekompletnych i ubogich. Dlatego ktoś kto posiada siłę osobowości i magnetyzm lidera, jak CM Punk, jest im koniecznie potrzebny.

A tak z ciekawości, to kogo byś chciał na lidera? Zielonego w ringu i poza nim Otungę? ;>

[piotrzek123]

Wiecie co? A ja bym chciał heel turnu JoMo i jego liderem nexus. Feud w którym Morrison niszczy Miza. O TAK!

[N!KO]

Plusy:

* - "Walka o pasy Tag Team zostala przelozona na pozniejszy termin". Dlatego sie ciesze, ze Punk jest liderem Nexus. Nie chodzi stricte o ten tekst, ale o to, ze bedzie łapał często za mikrofon. Kiedy prowadzil Straight Edge Society, to SmackDown'a wyczekiwalem najbardziej ze wszystkich tygodniowek. Bawiac sie w proroka, moge przepowiedziec, ze prawdopodobnie kazdy segment z udzialem Punka... znajdzie miejsce w moich "plusach". Ciekaw jestem jak sobie z tym poradzi Miz, bo przez nacisk jaki byl polozony na Nexus-Cena, ostatni title-run Ortona nalezal do bardzo slabiutkich. Oby wciaz swiezy champion nie ucierpial

(Podobal mi sie motyw, w ktorym Punk ukleknal, a reszta wrzucila mu na barki McGuillycuttyego)

* - Jesli jeden z Twoich ulubiencow zostanie uhonorowany w Hall of Fame, to zaczynasz czekac na ta chwile bardziej niz na WrestleManie. Co by nie zrobil, to milo bylo uslyszec kolejny raz jego theme (przyznam sie, ze kilka razy przewijalem na moment jego wejscia)

 

Minusy:

* - Jesli Slater i Gabriel odejda z Nexus, to moga sie na tym przejechac (czyt. nie poradzic sobie w pojedynke). Głupi zabieg WWE, ale może dzieki temu zadebiutuje ktoś nowy (podobniez chca wprowadzic jakas Dive do Nexus. Z checia bym zobaczyl na tym miejscu Maxine badz AJ)

 

Inne:

* - Od feudu z Reyem do R-Trutha? Takiego regresu chyba w planach nie bylo... Zaczynam sie zastanawiac, czy liczne proma arystokraty jesli chodzi o Royal Rumble, doprowadza do jego zwyciestwa, czy feudu z kimś, kto mu to skutecznie uniemozliwi.

* - Ochroniarz Tysona... zaginal. Nie bylo go z Kiddem na Superstars i nie pojawil sie tez na RAW. Mozliwe, ze to "podlozenie" go Henryemu bylo usprawiedliwione tym, iz znika on z glownego rosteru.

Edytowane 11 Stycznia 2011 przez N!KO

[10kilan]

RAW baaardzo przeciętne...Nacisk położony głównie na Nexusów i co? Czyżby została tylko 4-ka? Jeżeli tak to będzie zawiedziony. Czym będą N? Nowy lider,2 nowych , niewypromowanych żółtodziobów + drewienko. Ciekawie...

 

Co do reszty RAW fajnie że pojawił się HBK.

Ted D.-potrzebna całkowita zmiana gimmicku,albo przynajmniej niech Marysia znowu solo będzie bo nawet pooglądać jej nie można

ME - to już było,i całe szczęście że nie skończyło się tak jak poprzednio.

 

Po kilku naprawdę dobrych tygodniówkach ta była strasznie przymulająca

[piotrzek123]

Ja mam jedno pytanie. DLACZEGO DO ÓSMEJ KLEPKI SHAWN NIC NIE POWIEDZIAŁ! CO TO MA BYĆ?! Wole słuchać jego speechy niż oglądać SCM (chociaż przynajmniej to dostaliśmy)

[Alvathen]

Niestety RAW było bardzo przeciętne. Jedyne co cieszy to promowanie del Rio, CM Punk z mikrofonem (uwielbiam jak on gada) i oczywiście pojawienie się HBK! Fantastyczny film z jego kariery, zasłużenie będzie w Hall of Fame. Szkoda, że nic nie powiedział. Jak usłyszałem jego theme to podskoczyłem z radości (oglądałem LIVE). Poza tym czekam na single match Kidda z Bryanem i feud tych panów o pas United States. Już za trzy tygodnie Royal Rumble, są pogłoski, że o pas WWE będzie Triple Threat Match z Morrisonem. Mam nadzieję, bo jak nie, to będzie totalnie nudny pojedynek Miza z Ortonem. Dzisiaj dostaliśmy main event, który już był. Lawler nie te lata, ale widać, że forma przyzwoita. Randy-terminator znowu wygrywa, mam nadzieję, że pasa na RR nie zdobędzie. Poza tym - BRAK DIV! Nie mówię o pięknej Maryse i bliźniaczkach Bella przy swoich partnerach. Liczyłem na fajny pojedynek z udziałem Gail Kim, choćby w tagteamie z Natalyą, ale nie dano mi szansy obejrzeć tego. Coś jeszcze, czekam na szybką zmianę gimmicku Teda DiBiasego. Najlepiej transfer na SmackDown! i fajna postać. Mógłby walczyć o pas IC z Kingstonem, gdy głupi CT nie da do feudu z Kofim byłego partnera Teda - Dashinga Cody' ego Rhodes' a.

Na koniec odniosę się do Nexus. Te próby były głupie, ale interesuje mnie, co CT zrobi z Justinem Gabrielem. Cieszę się, że go w N już nie ma, bo dla mnie to urodzony face. Może jakiś push? Albo ciekawy feud? Slater mnie nie interesuje, bo jest kiepski w ringu. Z oryginalnego Nexus został tylko Otunga.

 

Ogólna ocena dla RAW to 6/10, głównie za HBK, normalnie by było dużo niżej.

[8693]

RAW:

Najnowsze Raw bardzo mi się podobało , bardzo fajny klimat zapanował (inny niż co tygodniówke) jak dla mnie przynajmniej ja to wyczułem .

 

-CmPunk doskonale pasuje na lidera , ciekawe pomysły padły od CT na niego i Nexusa ,ale nie wiem czy tak aż za dobrze ponieważ jeżeli Gabriel i Sleather zostaną wyrzuceni to ci dwaj sobie zabardzo nie poradzą , ale w tym wypadku istnieją dwa rozwiązania : połączą ich w tagteam gdzie będą razem walczyć o pasy TT i to by mnie ucieszyło . Lub też moga ich całkiem rozdzielić i spotka ich los jak pozostałych którzy zostali wywaleni przez Wade'a a wtedy szkoda byłoby mi Gabriela doskonały w ringu ale mic skille to nie najlepsze może dopiero przeciętne . Ale ''tortury'' były ciekawe a najlepsza dla McGillicutty

 

-HOF Hbk bardzo bardzo fascynująco że zostanie dodany w tym roku , bardzo się ciesze nawet że jeżeli nic nie powiedział do mikrofronu to uczieszył mnie przynajmniej jego theme i SweetChinMusic

 

Pozostałe :

-Mecz TT co to było zryty mecz ale czego się tu spodziewać można było po Ted'im DiBiase jobber na maksa . z santino w single match nawet by przegrał ale może nawet z Chavo miałby problemy i ten plastik przy jego boku na który widok mi się żygać chce .

 

-Main Event a czy sędzia gdy Orton po zmianie z Kingiem stał na ringu i wpatrując się w przerażonego Miza nie powinien odliczyć do 5 i DQ zak zwykle

 

-

[Salas]

Mam mieszane uczucia co do tego RAW.Wielkim plusem gali było częste pojawiania się Punka oraz występ Shawna.Ciekawi co dalej będzie z Nexus, może dołączy jakaś fajna kobitka i będzie super . Jeżeli Gabriel i Slater opuszczą Nexus to albo będzie krok w tył, albo WWE zrobi coś podobnego na wzór Nexus i tam właśnie będzie ta dwójka a Liderem będzie.... Cena ? Nie zdziwię się jak takie coś w przyszłości powstanie.Szkoda, że Wade poszedł na SD bo mógł by wtedy byś Liderem tej stajni tylko, że wtedy Nowe Nexus musiało by odłożyć feud z Ceną.Trochę się to nie trzyma kupy, ale to tylko moje przemyślenia na ten temat .Powoli zaczyna mnie nudzić pojawianie się Lawlera w ringu.Rozumiem raz, ale on prawie co tydzień występuje.Niech lepiej dołączy do rosteru i będzie spokój a tak to co tydzień najpierw musi być zapowiedzieć, że wystąpi itd. A Cole dalej czyta z tej cholernej Kartki.Jak Lawler zamknął tego laptopa i przyszła nowa wiadomość to liczyłem, że ta kartka się odklei i wyleci . Henry tak spowolnił walkę, że masakra nie wiedziałem, że da się, aż tak zwolnić tempo.Za tydzień liczę na jakiś pojedynek między Danielsonem a Kiddem.

[TheBadGuy]

Jak DLA MNIE to Raw było tragiczne, jedyny fajny moment to pojawienie sie HBK oraz to że zostanie włączony do HoF i SCM na Alberciku, "tortury" jak dla mnie porażka, te pasy jak na imprezie 18-stkowej troche mi sie podobało jak Show dostał liścia a później sponiewierał Otunge, to było niezłe, ale oprócz tych dwóch sytuacji to dla mnie Raw po prostu słabe, nuda nuda nuda.

[TakeR]

Jakoś nie mam sił się za bardzo rozpisywać a więc RAW bardzo przypadło mi do gustu nie wiem czy to przez Punk'a czy jak no ale spodobało mi się, troche głupie wg. mnie były te "inicjacje". Ciekaw jestem co teraz zrobią z Gabriel'em i Slater'em coś jak Young pojawią się by przyczynić się do porzegranej Punk'a a potem tak samo zniknął i jedynie będą pojawiać się na Superstars? Jeżeli tak to szkoda, głupio będzie jeżeli okaże się, że w ich miejsce wejdzie Tarver i Sheffield bo może tak być, skoro Tarver wchodzi z opaską Nexus do ringu coś w tym może być.. Pojawienie się HBK'a to było nawet coś, troche mi go brakuje, większość zapomniała już o tym właśnie HBK'a a WWE znów pobudza nasz "głód" . Szczerze mówiąc po tym SCM przez moment pomyślałem, że być może jakoś WWE zrobi feud Del Rio - HBK, zakończy się to na prawde ostatnią walką HBK'a na WM'ce i np. HBK mógłby przegrać i tak baaardzo wypromować Del Rio.. Tak wiem, wiem , że to jest nie możliwe ale.. Co do samych walk średnio one same mi się spodobały a na pewno dosyć mam już walk Lawler/Orton vs Riley/Miz niech dadzą znów tą szanse JoMo albo niech dadzą w końcu WWE Champion'ow wygrać! Co fakt to fakt, że Miz'a nie odliczono ale sam fakt, że on albo jego "team" przegrywa z jakimś "dziadkiem" to zaczyna wkurzać.. Oczywiście z tym dziadkiem chodziło mi o Lawlera

[Ghostwriter]

Raw wyjątkowe - głównie ze względu na wejście HBK. Obserwuję nowych wrestlerów i zastanawiam się komu markować. Na tym Raw przez chwilę aż poczułem się głupio, że w ogóle próbuję. Jak mógłbym markować komuś innemu niż HBK?

 

Podobało mi się, że Shawn pobłogosławił Alberto Sweet Chin Music. Swoją drogą - zgadzam się poniekąd z Alberto. Shawn to historia. Alberto to przyszłość WWE. Mam nadzieję, że fakt pojawienia się go naprzeciw HBK to kontynuacja pushu dla meksykańskiego arystokraty a nie zwykłe szmacenie go. Może po tym SCM od HBK dostanie takiego rozpędu, że wygra Royal Rumble. Serdecznie mu tego życzę.

 

Na plus zaliczam także kolejną wygraną Alberto z R-Truthem. Nie wiem czy mi się coś nie plącze ale czy przypadkiem del Rio nie miał przegrać tej walki? W każdym razie - oby tak dalej Alberto.

 

Nexus - znowu jest ciekawie. Nie chcę wyciągać pochopnych wniosków ale chyba mamy face-turn Gabriela i Slatera. Jeżeli tak - to najwyższy czas. Zwłaszcza ten pierwszy w ogóle nie pasuje na heela, za to na facea jak najbardziej. Może będzie z tego jakiś porządny tag-team bo na razie w WWE to towar deficytowy. CM Punk jak zwykle niepokojący. O co mu do cholery chodzi z tym szmaceniem członków Nexusa? Uczy ich zasady "co cię nie zabije to cię wzmocni"?

 

Main-event. To już było. Dlaczego na końcu puścili "Voices" Ortona skoro to Jerry przypiął Alexa? Drogi Mizie! HBK i Nexus skradli ci tym razem show ale ja i tak wierzę w ciebie!

 

Ochroniarz Tysona... zaginal. Nie bylo go z Kiddem na Superstars i nie pojawil sie tez na RAW. Mozliwe, ze to "podlozenie" go Henryemu bylo usprawiedliwione tym, iz znika on z glownego rosteru.

 

Gdyby nie ten post tajemniczego zniknięcia ochroniarza Tyson Kidda pewnie bym nie dostrzegł i o tym kolesiu w ogóle zapomniał.

[Lyro]

Myślałem, że RAW będzie nudne otóż nie Gdy tylko usłyszałem theme HBK i pokazał się on we własnej osobie łezka zakręciła się w oku Szkoda tylko, że nic nie mówił, ale przynajmniej wykonał SCM. Gala głównie pokazywała Nexus. Na początku gdy CM Sucks kazał bić jednego członka N, potem drugiego myślałem, że chce "rozwalić" Nexus od środka. Teraz sam już nie wiem.

[xero]

Na dzisiejszym RAW (które było niezwykle przeciętne tak swoją drogą, nie wydarzyło się kompletnie nic co zapadłoby w pamięć na dłużej niż do jutra) powrócił Dave Batista i dołączył to pseudo-nexusa (serio, zmieńcie nazwę tej grupie bo ona nic już nie ma wspólnego z oryginałem) po walce Cena - Punk... Ej, chwila...

[Vercyn]

powrócił Dave Batista

Xero, niektórzy gotowi pomyśleć, że to rzeczywiście Dave, a to tylko jego młodsza wersja z FCW, mistrz FCW - Mason Ryan