Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  367
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.12.2012
  • Status:  Offline

Nie rozumiem, jak można czepiać się chantów publiczności, która "wygadała się" w kwestii poprzedniego gimmicku Wayatt`a Czyli sektor Attitude zepsuł house show w Łodzi okrzykami "Castagnoli!" podczas walki Antonio Cesaro?

 

Co innego krzyczeć tak na zwykłym show w Europie przy zawodniku który się stacza (W tamtym okresie z Cesaro stał się prawdziwy jobber) a co innego zepsuć jeden z najbardziej klimatycznych debiutów ostatnich lat w WWE, no litości, pracujesz nad tym debiutem tygodniami, puszczasz klimatyczne video na każdym Raw i SmackDown przez co widzowie coraz bardziej napalają się na ową "stajnie" i cała ta ciężka praca została zniszczona w 2 minuty gdy nagle masa hamburgerów przypomina ci że ta kozacka postać psychola to nudny Husky z New Nexusa, faktycznie nie ma powodów do złości :roll:

66487669857979e1f5d8b5.jpg


  • Posty:  613
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.10.2010
  • Status:  Offline

Nie rozumiem, jak można czepiać się chantów publiczności, która "wygadała się" w kwestii poprzedniego gimmicku Wayatt`a :roll: Czyli sektor Attitude zepsuł house show w Łodzi okrzykami "Castagnoli!" podczas walki Antonio Cesaro? ;)

Co innego krzyczeć na house show a co innego krzyczeć podczas programu live w jednym z lepszych czasów antenowych i oglądalności ok. 3mln widzów.


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Nie rozumiem, jak można czepiać się chantów publiczności, która "wygadała się" w kwestii poprzedniego gimmicku Wayatt`a :roll: Czyli sektor Attitude zepsuł house show w Łodzi okrzykami "Castagnoli!" podczas walki Antonio Cesaro? ;)

Co innego krzyczeć na house show a co innego krzyczeć podczas programu live w jednym z lepszych czasów antenowych i oglądalności ok. 3mln widzów.

 

Co innego chantować nazwisko jednej z legend sceny niezależnej, a co innego przypominać postać, o której zawodnik chciałby jak najszybciej zapomnieć :)

Edytowane przez Morison
Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg


  • Posty:  266
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.01.2010
  • Status:  Offline

Wasze argumenty są z dupy :P Idąc tym tropem, trzeba uznać, że chant "sexual chocolate" źle wpływa na heel turn Marka Henry`ego.

To jest program na żywo i każdy może krzyczeć, co chce. Miejcie pretensje do WWE, że nie zaplanowało debiutu na Smackdown. Wtedy Bray Wayatt zostałby przywitany przez aplauz nagrany podczas WrestleManii, a wszelkie "Husky Harris" wycięte przy montażu programu :twisted:

Stay negative

132907833053c542ed6bddd.jpg


  • Posty:  252
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.06.2012
  • Status:  Offline

Negatyvny, najlepiej hejtować jest Twór Vince'a, który i tak później oglądasz z ręką w gaciach... Śmieszne jest też to, że całą winę zwalasz na WWE, skoro to fani najbardziej zawiedli popisując się swoją "wiedzą" na temat WWE... Ohhh really? Mamo patrz, to przecież ten grubas z Nexusa Husky Harris! Wow.. popiszmy się swoją wiedzą i poskandujmy jego dawne imię! Dla mnie zrzucanie winy na WWE jest lekką przesadą, a i umówmy się, to nie jest tak, że wszystko idzie spod pióra kreatywnych WWE jest dla mnie wspaniałe i najlepsze. Po prostu żal mi jest czytać komentarze o tym jakie WWE jest chujowe i narzekanie na tą całą erę PG. Skoro się coś nie podoba nie oglądaj. To takie same porównanie, jakbyś w każdy poniedziałek dostawał Grześka, mówił jaki on jest niedobry, ale i tak w następny poniedziałek i tak byś go zjadł.
Czy zastanawiałeś się kiedyś jak to jest móc zobaczyć własną postać w kwadratowym pierścieniu?! NXT Ci to oferuję... Nie czekaj i zapisz swoją postać do rosteru SWF!

  • Posty:  266
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.01.2010
  • Status:  Offline

Szpicu, chcesz mi udowodnić, że masz ADHD lub nie potrafisz czytać ze zrozumieniem?

 

Podejrzenie o nadpobudliwość psychoruchową wynika stąd, iż nie jesteś w stanie skupić uwagi na całym tekście moich postów, w których opisuję, co w danej tygodniówce mnie się podobało, a co nie. Być może wychwytujesz tylko fragment i przeskakujesz do kolejnego posta.

Jeśli nie ADHD, to ewentualnie trudności w interpretacji tego, co mam do przekazania.

Pisząc, iż podobał mi się debiut Wayatt Family, miałem na myśli, że... Uwaga! Skup się chłopaku! debiut Wayatt Family podobał mi się. Póki co wszystko jasne? :)

 

Mnie w ogóle nie obchodzi, co było skandowane podczas wejścia ekipy Bray`a. Gdyby krzyczeli "dupa! dupa!", nie zwróciłbym na to uwagi. Śmieszą mnie więc te lamenty o zepsutym przez niezdyscyplinowanych fanów debiucie Wayatt Family.

Do wszystkich zniesmaczonych mam apel. Bądźcie obiektywni i konsekwentni w swoich osądach. Albo z równą zaciętością brońcie pokrzywdzonych Tensaia (Alberta/A-Traina), Rybacka (chanty "Goldberg"), Marka Henry`ego ("Sexual Chocolate"), albo przestańcie pierdzielić.

 

Obarczenie WWE winą za zepsuty debiut Wayattów to była ironia.

Szpicu, sprawdzam, czy nadal skupiasz uwagę na tekście i zapamiętałeś, że mnie debiut Wayatt Family się podobał. Skoro byłem zachwycony, to nie narzekam i nikogo nie winię. Verstehen? :)

 

Głupotą WWE jest natomiast eksperymentowanie na wizji z imionami wrestlerów. Johny Curtis staje się Fandango, Michael McGillicutty Curtisem Axelem, a Husky Harris Bray`em Wayattem. Mnie to bawi, a innych być może dezorientuje. Nie wiem komu przeszkadzał Husky Harris, skoro idealnie nadaje się do skandowania, co udowodniła banda chuliganów na trybunach w Baltimore :lol:

 

This resumé is dedicated especially for Szpicu. Ostatnie RAW podobać się Negatyvny. Jeżeli ból w okolicach ujścia jelita grubego nie ustąpił, polecam skorzystanie z opcji "ignoruj". Howgh.

Stay negative

132907833053c542ed6bddd.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Śmieszą mnie więc te lamenty o zepsutym przez niezdyscyplinowanych fanów debiucie Wayatt Family.

Do wszystkich zniesmaczonych mam apel. Bądźcie obiektywni i konsekwentni w swoich osądach. Albo z równą zaciętością brońcie pokrzywdzonych Tensaia (Alberta/A-Traina), Rybacka (chanty "Goldberg"), Marka Henry`ego ("Sexual Chocolate"), albo przestańcie pierdzielić.

...i tyle w temacie. Dawno mnie nic tak nie zaskoczyło jak ta jazda po publice za Husky'ego Harrisa.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  10 278
  • Reputacja:   293
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Czyli sektor Attitude zepsuł house show w Łodzi okrzykami "Castagnoli!" podczas walki Antonio Cesaro? ;)

 

Nie, bo Castagnoli to jego prawdziwe nazwisko :D Poza tym, WWE starało się odbudować ex-Harrisa dając mu totalnie odmienny gimmick i na samym początku pewnie będą obserwować jak ludzie na niego reagują. Jeżeli ktoś z góry stwierdzi, że gimmick nie przyjmuje się, bo ludzie cały czas pamiętają Husky'ego, Młody Rotunda (fuck, kolo ma zaledwie 26 lat, a wygląda jak stary dziad :D ) może zniknąć na dłuższy czas z TV i pociągnąć za sobą "familię".

Poza tym Hose Showy rządzą się swoimi prawami i klimat tam jest quasi-indys'owy (większa dowolność), bo WWE wychodzi z założenia, że jeżeli coś nie jest puszczane w TV, to tak na prawdę jest bez znaczenia :wink:

 

Wasze argumenty są z dupy :P Idąc tym tropem, trzeba uznać, że chant "sexual chocolate" źle wpływa na heel turn Marka Henry`ego.

 

To akurat jest właśnie argument z dupy :P bo Henry ma już ustaloną pozycję u Vince'a i niewiele może mu zaszkodzić (tym bardziej, że jest bliżej niż dalej emerytury), a Bry jest na chwilę obecną tam nikim i pierwsze tygodnie debiutu Wyats'ów będą mogły determinować ich dalsze losy u Vince'a.

 

Miejcie pretensje do WWE, że nie zaplanowało debiutu na Smackdown. Wtedy Bray Wayatt zostałby przywitany przez aplauz nagrany podczas WrestleManii, a wszelkie "Husky Harris" wycięte przy montażu programu :twisted:

 

Widać McMahon niesłusznie liczył na inteligencje Hamburgerów, że przy tak ciekawie skonstruowanych gimmickach i po tak mocnej promocji przed debiutem Wyat'ów, fani nie wyskoczą z żadnym gównem, jak gumka z gaci. Życie jest jednak pełne niespodzianek...

 

Albo z równą zaciętością brońcie pokrzywdzonych Tensaia (Alberta/A-Traina), Rybacka (chanty "Goldberg"), Marka Henry`ego ("Sexual Chocolate"), albo przestańcie pierdzielić.

 

O Henrym pisałem wyżej (chłop ma pozycję wyrobioną od lat), Ryback to pupil Vince'a (a ten jak wiemy lubi Dużych Chłopców) i jakimikolwiek chantami zbyt wiele krzywdy mu się nie zrobi. Tensai i tak był do odstrzału. Skoro mu się nie powiodło podczas poprzednich randek z McMahonlandią to i teraz zostałaby ujebany - jak nie wcześniej, to później.

 

Reasumując - żeby nie było, bo bawię się trochę tutaj w adwokata diabła, uważam, że te chanty z Husky'm Harrisem nie zrobiły na tym RAW zbyt wiele złego (no, może poza spierdoleniem klimatu przy debiucie Wyatt'ów), jeżeli jednak ktoś to podłapie i fani będą w ten sposób co galę punktować Bry'a, to nie zdziwcie się jak z psychopatycznej rodzinki, w stylu Bandy Charlesa Mansona, Wyatts'si mogą zostać zdegradowani do roli śmiesznych redneck'ów, al'a The Godwinns.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Zawiódł mnie Ziggler. Po obejrzeniu zeszłotygodniowego Smackdown uwierzyłem, że sprawdzi się jako face. Jednak to jego promo na RAW było nijakie :neutral:

 

Jak dla mnie to na palcach pracownika tartaku można policzyć proma heelowego Zigglera, które były dobre. Jakiegoś wybitnego to w ogóle nie pamiętam. 4/10. ;)

 

Swoją drogą - zajebista sygna Negatyvny! :D

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  266
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.01.2010
  • Status:  Offline

Poza tym, WWE starało się odbudować ex-Harrisa dając mu totalnie odmienny gimmick i na samym początku pewnie będą obserwować jak ludzie na niego reagują.

Jeśli mnie słuch nie mylił, to okrzyki Husky Harris wydobywały się z maksymalnie kilkudziesięciu gardeł dziecięcych (ewentualnie kobiecych). Bez paniki :)

 

Widać McMahon niesłusznie liczył na inteligencje Hamburgerów, że przy tak ciekawie skonstruowanych gimmickach i po tak mocnej promocji przed debiutem Wyat'ów, fani nie wyskoczą z żadnym gównem, jak gumka z gaci. Życie jest jednak pełne niespodzianek...

Jak to w końcu jest? "Sexual chocolate" krzyczy smart, a "Husky Harris" głupi hamburgerożerca? :-)

 

Cały czas jestem zdania, że tylko WWE ponosi odpowiedzialność za sukces albo niepowodzenie Wayatt Familly. Uznali, że warto w nich inwestować i promować, bo ludzie to kupią. Niech udowodnią, że cała para nie poszła w gwizdek (proma i debiut).

 

Jak dla mnie to na palcach pracownika tartaku można policzyć proma heelowego Zigglera, które były naprawdę dobre. 4/10.

Po obejrzeniu poprzedniego Smackdown miałem nadzieję, której jeszcze nie pogrzebałem, że Dolph może być nie tylko heelowym, ale również face`owym cwaniakiem. Ja tam nie zapisuję w kajecie, kiedy i gdzie Ziggler wygłosił dobre promo :) , ale miałem i mam o nim dobre zdanie jako mówcy.

Stay negative

132907833053c542ed6bddd.jpg


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Ja tam nie zapisuję w kajecie, kiedy i gdzie Ziggler wygłosił dobre promo :) , ale miałem i mam o nim dobre zdanie jako mówcy.

 

Właśnie problem w tym, że dobre proma się po prostu pamięta, a Zigglera to - osobiście - chyba bym musiał właśnie zapisywać w zeszycie. I pewnie byłby to wpisy w stylu: "No niech będzie... Tym razem dał jakoś tam radę", a nie "Oooo! To było zajebiste, Dolph dał czadu!". Moje zdanie odnośnie majksilli i charyzmy Dolpha Zigglera to taka trochę "moja kontrowersyjna opinia". Być może nie łapię tego, co dla wielu użytkowników Atti jest oczywistą oczywistością.

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  367
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.12.2012
  • Status:  Offline

Jak to w końcu jest? "Sexual chocolate" krzyczy smart, a "Husky Harris" głupi hamburgerożerca?

 

Bo po tylu latach nikt nie uważa że "Sexual chocolate" to drwina z wrestlera zwłaszcza że słyszymy takie chanty raz na jakiś czas a nie na każdej możliwej tygodniówce i PPV, po prostu zwykły chant i tyle.

 

A okrzyki "Husky Harris" to po prostu nieudana próba zepsucia debiutu faceta który z kompletnego wrestlingowego zera (New Nexus) stał się w oczach kreatywnych przyszłością federacji wraz ze swym gimmickiem.

66487669857979e1f5d8b5.jpg


  • Posty:  242
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.09.2011
  • Status:  Offline

Czy ja wiem zera?? Jako Husky pokazał, że ma potencjał oczywiście bez porównanie z dniem dzisiejszym, ale to przez gimmick. Na pewno miał z New Nexus (oprócz Punka) najwiekszy potencjał..

  • Posty:  367
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.12.2012
  • Status:  Offline

Czy ja wiem zera?? Jako Husky pokazał, że ma potencjał oczywiście bez porównanie z dniem dzisiejszym, ale to przez gimmick. Na pewno miał z New Nexus (oprócz Punka) najwiekszy potencjał..

 

Oczywiście że miał wtedy potencjał ale chodzi mi bardziej o to że gdy New Nexus wychodził na rampę to raczej nikt przed telewizorem czy monitorem nie mówił "Ooo, idzie Punk, Harris, Otunga i inni" tylko reakcja zazwyczaj była taka "Ooo, idzie Punk i jego mało ważne przydupasy" a teraz? Curtis Axel IC champion, Wyatt dostanie niedługo zapewne jakiś mocny feud, o Ryanie i jego mniejszej czarnoskórej wersji nie wspomnę chociaż Otunga miał swój moment jako asystent Big Johnny'ego :P

66487669857979e1f5d8b5.jpg


  • Posty:  266
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.01.2010
  • Status:  Offline

Ghostwriter, ja Zigglera po prostu lubię i pewnie dlatego nie oceniam go obiektywnie.

 

Mam wrażenie, że ci, którzy dziś robią z Bray`a Wayatta mesjasza wrestlingu, jeszcze dwa tygodnie temu w podobny sposób wypowiadali się na temat Curtisa Axela :roll: Akurat obydwaj nie błyszczeli za czasów Nexus, a ich czynny udział w tym storyline`ie, jeśli mnie pamięć nie myli, ograniczył się do tego, że pomogli Barretowi wygrać z Ceną.

Stay negative

132907833053c542ed6bddd.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...