Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 317
  • Reputacja:   54
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Jeśli rodzina Vinca będzie sie pojawiać, aż do samej wrestlemani tylko po to by znów się,,kłucić'' to ja dziękuje...Wydaję mi się ,że rodzinka fanatyków długich bród zadebiutowała w złym momencie ,ja poczekałbym z nimi np: do następnego raw po ss albo wprowadził znacznie wcześniej.No chyba że tak jak mówicie atak na Kane to czysty przypadek, bo inaczej burzy to mój długo oczekiwany pojedynek bod vs shield, na których coraz bardziej już nie ma pomysłu.Coś mnie tak świta, że jeżeli tag team championi nie pomogą ambrosowi na mitb, to z ich współpracą bedzie niedługo definitywny koniec...Ja tam bedę tesknił za Vickie(alone) :oops:

163870508457e2d890447a3.jpg


  • Posty:  1 185
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ej, to było naprawdę dobre Raw. Już trzecie w tym roku, którym się dość mocno zajarałem. Walki - szczególnie trzy pierwsze - trzymały wysoki poziom. Danielson nieźle podciągnął Rudego, ale nie można odmówić dużego wkładu również Celtowi. Cieszy fakt, że absolwenci RoH (Punk, Bryan) pokonują czysto dwóch największych face'ów (Orton, Sheamus). Nie sądzę by celebrowanie Dragona z walizką zmniejszało jego szansę na MITB. Przynajmniej ja na niego postawię w typerze. Potencjalnym zaskoczenie może być wygrana Christiana...lub niestety Ortona.

 

Curtis z Chrisem odwalili solidny pojedynek. Szkoda, że nie dostali trochę więcej czasu. Dobrze się uzupełniają ich style. Również Axel za mikrofonem wydawał się mieć więcej swobody niż ostatnio, co tylko dobrze wróży na przyszłość. Oczywiście jego postać budowana jest wyłącznie na: asyście Heymana, podkreślaniu rodowej "perfekcyjności" i odrodzenia pasa interkontynentalnego.

 

Podobał mi się segment z rodzinką McMahonów jako jurorami. Vince i Hunter są gwarancją dobrej rozrywki, a na Stefcie zawsze mi się dobrzy patrzy. Vickie niby poprawnie odgrywała tą swoją postać (jednowymiarową, ale tylko do niej się nadawała), ale oglądanie jej i tym bardziej słuchanie było czymś okropnie męczącym. Maddox jako następca nie jest jakimś genialnym wyborem, ale już wolę go niż Panią Guerrero. W ogóle to najchętniej na tym stanowisku widziałbym JBL'a.

 

Rodzina Wyattów to może być obecnie najgorętsza rzecz w WWE, jak i mainstreamowym wrestlingu. Już nie będę pisał o tych wszystkich trailerach zapowiadających ta psychopatyczną familię, ale to jest coś genialnego. Świetny pomysł z tych szukaniem ich po jakimś wypizdowiu. Rozjebała mnie ta para wieśniaków co hodowała gołębie. Chyba wzięli jakiś naturszczyków. :D Fajnie podkręcali atmosferę w tej ich ruderze (wielkie propsy za tego psychole w jednym z pokoi, którzy krzyczał "obey! obey" - to było mega :D), na podwórku (Rowan w masce owieczki co walił kilofem, a potem jego zajebista reakcja na pojawienie się kamerzystów :D) czy w końcu na arenie. Bray z lampą naftową i jego dzikusy atakujące Kane'a. Oczywiście okrzyki "Husky Harris" trochę popsuły nastój, ale to typowe smartowskie zachowanie, które mnie coraz bardziej irytuję. Nie chcę skakać ze skrajności w skrajność, ale już czasem ostatnio wolę marków, którzy się dobrze bawią i podtrzymują klimat niż smartów-rebeliantów. Oczywiście co innego gdy świadomi widzowie skandują kogoś z wielkim potencjałem, a jest pozbawiony pushu (vide nasza ekipa dojąca doping Cesaro).


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Przemowa Vickie Guerrero

Po podlizywała się trochę, bo dzisiaj ważny dzień. Rodzinka będzie oceniać jej pracę razem z publiką. Za niektóre walki to ma u nie plusa. Orton vs Punk i Bryan vs Sheamus na pewno będą ciekawe.

 

Pierwsza walka - Daniel Bryan vs Sheamus

Bryan wygrywa niezły pojedynek. Wiadome było, że pin'u ani poddania nie będzie, ale ważne, że pokonał Irlandczyka.

 

AJ i Ziggler znowu razem. Powinni nam zaserwować więcej momentów z nią i E. :lol:

 

Druga walka - Seth Rollins & Roman Reigns vs Tons of Funk

Mistrzowie TT przestają być przekonywujący. Dali powalczyć dłużej Tensai'jowi, który robił z Seth'em, co tylko chciał. Całkiem dobrze wypadł.

 

Segment z John'em Cena'ą i Mark'iem Henry'm

Szybko przeszli do sedna. Chciałem zobaczyć więcej ciosów, a tu Cena raptem otrzymuje 1 Clothesline i pada pod ciężarem rywala, starając się go wynieść. :/ Chociaż World Strongest Slam był. :roll: Jeśli chodzi o cześć słowną to zażaleń nie mam.

 

Trzecia walka - Chris Jericho vs Curtis Axel

Curtis przegrywa przez Miz'a i całą walkę był gorszy. Mimo to prawdopodobnie na MiTB w końcu odegra się na Miz'ie.

 

Czyżby segment na zapleczu świadczył o zwycięstwie Sandow'a albo podopiecznego Zeb'a? :P

Fandango don't! :twisted:

 

Czwarta walka - Sin Cara vs Alberto Del Rio

Ziggler przegrałby ten brawl gdyby nie Cara. Wolałbym żeby przestał zwiewać albo obrywać. :/

 

Ocena pracy Vickie Guerrero na stanowisku menadżera RAW przez rodzinę McMahon'ów

Bardzo fajnie rozegrany segment. Ku mojemu zaskoczeniu Vince nie trolluje i stoi po stronie Vickie do samego końca, która mimo jak zięć mówi ma najbardziej denerwujący głos w historii TV (tu się zgodzę :twisted: ) przykłada serce w każdej chwili do swojej roboty i nie ma takiej drugiej osoby. Tryplak jest przeciwko niej, jako że ma dość jej podlizywania, a ostatnie słowo należy do kochanej córeczki i żony. Stephanie decyduje, że werdykt wyda publika, jak można było się domyślić. Przeczuwałem, że przewaga negatywnych głosów będzie porażająca. Maddox nowym GM'em.

 

Piąta walka - Kane vs Christian

One more match!

One more match!

One more lose... .

 

Debiut Wyatt'ów i atak na Kane'a. Ciekawe proma, aczkolwiek trochę dziwny ten gimmick. Rodzeństwo wieśniaków, którymi przewodzi nawiedzony braciszek. Bo tak gadka o owieczkach tylko tym mi się kojarzy.

 

Aż mi się smutno zrobiło po spotkaniu Vickie z Ryback'iem. Przerwa jej się przyda, bo nie pamiętam czy kiedykolwiek miała jakieś wolne.

 

Szósta walka - AJ Lee & Alicia Fox vs Kaitlyn & Layla

No i teraz nie wiem, czy AJ pojawi się na PPV. Kaitlyn daje w końcu upust i obija mocno Lee. Nie spodziewałem się tego. Czekam na odpowiedź ukochanej Dolph'a. :D

 

Punk w końcu wymienił parę powodów dla których jest najlepszy na świecie.

 

Siódma walka - Randy Orton vs CM Punk

Dobra walka, zakończona wygraną Punk'a.

Trwa budowa postaci Bryan'a. Wjazd, pozbycie się Brooks'a i wejście po walizkę. Chyba on jest rzeczywiście nr. 1 do jej zdobycia, ale czy tak będzie?

 

Ostatnie RAW przed PPV uważam za udane.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  55
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.03.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

RAW jako ostatnia czerwona tygodniówka przed PPV wypadło nie najgorzej.Zabrakło tylko promocji niebieskiego ladder matchu,ale to z pewnością będzie miało miejsce na Smackdown.Jako opener Vickie zaserwowała nam powtórkę z WM 28,całe szczęście,że nie trwało to 18 sekund,a i zwycięzca zaskoczył.Daniel nieźle się rozbrykał i kto by wtedy pomyślał,że będzie czysto składał topowych main eventerów.Proma puszczane kilkadziesiąt minut przed debiutem rodzinki tylko wzmagały apetyt.Muszę przyznać,że ta ,,seria'' była po prostu mistrzowska.Leśni ludzie mieszkający gdzieś na odludziu,ukazanie ich wyjątkowego lokum i atmosfera panująca wokół.To było dobre.W sumie to cały debiut wypadł nienagannie,noo pomijając te nieszczęsne chanty,które nieco sknociły atmosferę.Bray wychodzący z lampą naftową,a za nim wypłoszeni towarzysze niczym dzieci we mgle.Żal mi Vickie,mam nadzieję,że powróci na SD jako czyjaś menadżerka bo wywołuje pierwszorzędny heat. Celowo nie pomijałem walki meksykanów i na moje oko Sin Cara tym razem niczego nie spartaczył.Wielka szkoda,że przed debiutem nie podesłano go do NXT/FCW.. Mark Henry niszczy Johna i wszystkie moje nadzieje co do ostatniego panowania WSM legły w gruzach.Chris Jericho niszczący serię Curtisa nawet mnie nie rusza,przecież to żadna ujma dla mistrza interkontynentalnego. Show zamknęła walka Punk-Orton,CM wciąż nie walczy na swoim poziomie i pojedynki są dość asekuracyjne,ale mam nadzieję,że do MITB się rozkręci. Ot kolejne dobre RAW,warto poświęcić czas.

75945941651e276ca67216.jpg


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Cytat: a w chwili obecnej coś zaczyna mi śmierdzieć powrotem Laurinaitisa.

 

 

 

Mógłbyś rozwinąć swoją myśl? Bo strasznie mnie to ciekawi co napisałeś, jednak nie wiem dlaczego tak uważasz. W obecnej sytuacji ani Vince nie będzie pasował do zatrudnienia Ace'a (zwolnił go na No Way Out), ani Triple H, który miał z nim na pieńku. Jedynie pozostała Stephnanie. Sam nie wiem.

 

Powód takich domysłów jest bardzo prozaiczny - Vince po głosowaniu publiczności, która była na nie dla Vickie, z czym on się nie zgadzał, chciał skarcić fanów, przekazując posadę GM'a Maddoxowi (co w zamyśle brzmiało: Vickie była zła? To zobaczycie teraz.. :evil:). Brad na tym stanowisku zbyt długo miejsca nie zagrzeje, a kto jest równie znienawidzony (albo i bardziej) niż Vickie? Mikrofonowy Sin Cara czyli Johnny.

Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg


  • Posty:  1 009
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.04.2011
  • Status:  Offline

...lol z chantów "Husky Harris". To nie pierwszy raz, kiedy pojawia się coś takiego. Nie pamiętam żeby ktoś hejtował publikę za chanty "You're A-Train" albo "Albert" w strone Tensaia. Dajcie spokój :P

 

To, że ludzie sobie robili jaja z Tensaia to był jeden z powodów jego utraty pushu. Ludzie zdali sobie sprawę, że widzowie znają jego przeszłość i wszystkie gimmicki, a jego postać mistyczna się nie sprzeda, bo co to za mistyczna postać walcząca o pas WWE kiedy wszyscy dookoła robią sobie z niej jaja...To samo tyczy się Rybacka. On akurat aż tak źle nie miał, ale gdyby nie podobieństwo do Goldberga, to w tym momencie byłby chyba najbardziej over obok Bryana w rosterze gdyby został face'm. On sam jest teraz skazany na chanty "Goldberg". Takie rzeczy na prawdę potrafią zrujnować komuś karierę. Wrestling to teatr. To tak samo działa jak z Ryśkiem z Klanu, bo teraz to dla ludzi właśnie Rysio i kiedy go widzą w TV to mówią "O patrz Rysiek gra w tym filmie". Potem na ulicy jest taki wstyd i jedna rola potrafi zrujnować życie, bo ludzie będą się z niego śmiać.

48798430952f294e69c1e4.jpg


  • Posty:  252
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.06.2012
  • Status:  Offline

Chciałbym wrócić do teamtu Wyatt Family...Czy tylko mi się wydaje, czy rodzinka otrzymała największy pop podczas wczorajszego Raw?
Czy zastanawiałeś się kiedyś jak to jest móc zobaczyć własną postać w kwadratowym pierścieniu?! NXT Ci to oferuję... Nie czekaj i zapisz swoją postać do rosteru SWF!

  • Posty:  367
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.12.2012
  • Status:  Offline

Chciałbym wrócić do teamtu Wyatt Family...Czy tylko mi się wydaje, czy rodzinka otrzymała największy pop podczas wczorajszego Raw?

 

Nie mylisz się, podczas gali nikt nie dostał takiej owacji, ani Punk ani Bryan, jakby nie patrzeć to Wyatt Family jest heelowską "stajnią" więc nie wiem skąd nagle taki pop, może przez klimatyczne i epickie proma puszczane od około miesiąca albo po prostu publika kupuje ich gimmick i się nim strasznie podjarała, nie wiem ale to tylko kolejny plus na Wariatów za ich debiut...Minusem są chany "Husky Harris" ale to już problem z widownią która psuje zabawę i klimat innym.

 

Jak mam już w całości podsumować ten debiut to daje im 5 w skali szkolnej i czekam na kolejne Raw (A może nawet SmackDown) :D

66487669857979e1f5d8b5.jpg


  • Posty:  613
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.10.2010
  • Status:  Offline

Cytat: a w chwili obecnej coś zaczyna mi śmierdzieć powrotem Laurinaitisa.

 

 

 

Mógłbyś rozwinąć swoją myśl? Bo strasznie mnie to ciekawi co napisałeś, jednak nie wiem dlaczego tak uważasz. W obecnej sytuacji ani Vince nie będzie pasował do zatrudnienia Ace'a (zwolnił go na No Way Out), ani Triple H, który miał z nim na pieńku. Jedynie pozostała Stephnanie. Sam nie wiem.

 

Powód takich domysłów jest bardzo prozaiczny - Vince po głosowaniu publiczności, która była na nie dla Vickie, z czym on się nie zgadzał, chciał skarcić fanów, przekazując posadę GM'a Maddoxowi (co w zamyśle brzmiało: Vickie była zła? To zobaczycie teraz.. :evil:). Brad na tym stanowisku zbyt długo miejsca nie zagrzeje, a kto jest równie znienawidzony (albo i bardziej) niż Vickie? Mikrofonowy Sin Cara czyli Johnny.

 

Równie dobrze mogą pójść w drugą stronę i Trypel na złość teściowi zacznie "przyuczać" Maddoxa do roli GMa, który w trakcie przejdzie faceturn. Potem okaże się, że Brad jako GM nie jest zły i Trypel utrze nosa Vinniemu i udowodni, że stary dziad nie zna się na biznesie. Dla mnie segmenty z Team Brickie nie były tak fatalne jak niektórzy twierdzą. Oczywiście nie było to w stylu "klękajcie narody", ale takie przyzwoite zapychacze :)


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline

- Vickie na drabinie to ostatni widok, jakiego spodziewałbym się kiedykolwiek z jej strony!

 

- dobra walka Sheamusa, nie wierzę! Jak na niego, oczywiście... Irlandczyk nie mógł przyjąć w tym starciu roli terminatora, więc zaczął biegać i pokazywać kilka innych akcji.

 

- Tarcza wygrywa z większymi od siebie i Roman dostaje szansę zdobycia pina. Z tej walki zapamiętałem również to, co przed spearem wykonał Seth Rollins. Usos mieli być promowani na wiarygodnych rywali, tymczasem walka ląduje w pre-show... ktoś ma wątpliwości, czy pas zmieni właścicieli?

 

- taaa, Cena nie może podnieść Henry'ego. Dajcie spokój. Segment daje mi wyraźnie do zrozumienia, że Mark przegra w niedzielę.

 

- mamy i pierwszą, ale nieczystą przegraną Axela. Kiedyś musiał nadejść ten czas.

 

- speech, walka i komentarz w jednym czasie? Słabo to wyszło.

 

- Vickie nie przechodzi gutchecka, za to Maddox zostaje... nowym GM? Myślę, że będzie on pachołkiem Vince'a i zostanie wykorzystany w story pomiędzy McMahonem a Triple H. Przedsmak kolejnej niezgodności obu panów mieliśmy też pokaz przed ostateczną decyzją.

 

- kolejna walka Christiana, którą mi się dobrze ogląda. Jestem w tym sam, czy po prostu mam jakieś dziwne złudzenie i jego pojedynki są nudne? Mamy również debiut Rodzinki i sromotne zniszczenie Kane'a. Byłoby ciekawie, gdyby Wyatt (zgodnie z news'em) wstąpił do meczu w niedzielę.

 

- Layla ponownie w ringu na wizji, AJ martwa - czyli divy. Nic ciekawego.

 

- dobry main-event, z wieloma ciekawymi akcjami czy near-fall'ami. Ciekawe, że tak Orton ostatnio moczy... czyżby szykował się jego triumf na PPV? No i Bryan zdejmuje walizkę - niestety czytałem, żę Randy zrobił to samo na SD!... cholera, Sheamus staje się faworytem?


  • Posty:  191
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.12.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

może przez klimatyczne i epickie proma puszczane od około miesiąca albo po prostu publika kupuje ich gimmick i się nim strasznie podjarała
Moim zdaniem to połączenie obu czynników :-) Debiut był bardzo klimatyczny; jedyne, co mi przeszkadzało to znaczki WWE i USA widoczne na ekranie - naprawdę, czy to aż taki problem to usunąć na kilka chwil?

Co do planów na nich: według mnie to, że zaatakowali akurat Kane'a, coś oznacza. Walkę Wyatt Family z Braćmi Destrukcji i Bryanem na Summerslam? Całkiem prawdopodobne. Jakby nie patrzeć, The Shield przegrało już 2 razy jako grupa, więc kolejny pojedynek z Undertakerem i jego partnerami byłby pozbawiony sensu. Tutaj widać kolejny przykład głupoty federacji, bo zamiast zachować Tarczy czyste konto, to podłożyli ich na Smackdown (!) przeciwko gwiazdom, z którymi już wygrywali, przekreślając być może szanse na większy sukces sierpniowej gali.

Wracając do Rodzinki Wyatta - jeśli mieliby walczyć ze wspomnianą drużyną w co-main evencie/main evencie PPV, to czy walka mogłaby być dobra ringowo? NXT nie oglądam, więc proszę, oświećcie mnie - czy drużyna Wyatta jest dobra ringowo? Czy może jadą tylko na świetnym gimmicku?

44775659151dfd1ab60abe.jpg


  • Posty:  405
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2013
  • Status:  Offline

Debiut Wyatta wyszedł niesamowicie! Obijanie Kane'a to drugorzędna sprawa, ale przemowa Braya, to budowanie napięcia, no i ta lampa naftowa która przez kilka sekund oświetliła twarze całej rodzinki... SUPER :) Czekam na następne RAW.

  • Posty:  330
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.09.2011
  • Status:  Offline

czy drużyna Wyatta jest dobra ringowo? Czy może jadą tylko na świetnym gimmicku?

Jadą tylko na świetnym gimmicku :).

Według mnie rodzinka Wyattów otrzymała taką ciepłą reakcję, bo jeśli mnie pamięć nie myli to NXT nie jest puszczane w żadnym TV w USA (jeśli się mylę to bardzo przepraszam), więc może fani nie do końca wiedzieli kim będą debiutujący zawodnicy, bo akurat po promach ciężko było ocenić czy rodzinka Wyattów będzie tymi dobrymi, czy złymi.

House of Pain - Moja federacja wrestlingu.

Sprawdź!

http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=40964

1685272683500c2e74203e9.jpg


  • Posty:  405
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2013
  • Status:  Offline

Jadą tylko na świetnym gimmicku :).

Według mnie rodzinka Wyattów otrzymała taką ciepłą reakcję, bo jeśli mnie pamięć nie myli to NXT nie jest puszczane w żadnym TV w USA (jeśli się mylę to bardzo przepraszam), więc może fani nie do końca wiedzieli kim będą debiutujący zawodnicy, bo akurat po promach ciężko było ocenić czy rodzinka Wyattów będzie tymi dobrymi, czy złymi.

 

Ale fani w USA chyba nie są aż tak głupi, i mogli się spodziewać że rodzinka nie wchodzi na ring po walce Kane'a żeby mu pogratulować zwycięstwa :)


  • Posty:  367
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.12.2012
  • Status:  Offline

Jadą tylko na świetnym gimmicku :).

Według mnie rodzinka Wyattów otrzymała taką ciepłą reakcję, bo jeśli mnie pamięć nie myli to NXT nie jest puszczane w żadnym TV w USA (jeśli się mylę to bardzo przepraszam), więc może fani nie do końca wiedzieli kim będą debiutujący zawodnicy, bo akurat po promach ciężko było ocenić czy rodzinka Wyattów będzie tymi dobrymi, czy złymi.

 

Ale fani w USA chyba nie są aż tak głupi, i mogli się spodziewać że rodzinka nie wchodzi na ring po walce Kane'a żeby mu pogratulować zwycięstwa :)

 

Przestań, mówimy tu o MIESZKAŃCACH USA którzy wierzą we wszystkie teorie spiskowe które im się tylko podsunie pod nos więc dlaczego twierdzisz że mogli to wiedzieć? :D

66487669857979e1f5d8b5.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...