Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  260
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.03.2009
  • Status:  Offline

Ciekawe czy jak Cena pojawi się okazyjnie na SD to też będą takie komentarze o jego przejściu do niebieskiego brandu...

 

RAW było bardzo ciekawe, ale wygrana Ortona mnie załamała.Od kiedy ogłoszone zostało kto wystąpi w ME to raczej nikt się nie spodziewał tego że Orton przegra.Pod koniec walki kiedy Wade już miał wychodzić to chyba większość wiedziała, że zaraz pojawi się Punk i coś zrobi.Fajnie to rozegrali, ale nie wiem po co tam Szjemus był, już lepiej można było dodać do tej walki Morrisona który pomimo, że przegrał w openerze to w ME mógł pokazać, że będzie się liczył w walce o pas. Tak czy inaczej na pewno by drugi raz nie wygrał, ale wtedy można patrzeć z innej strony na jego osobę :D był za bardzo zmęczony pierwszą walkę żeby wygrać kolejną :P

 

Co do reszty to Kozlov walnął ładnego botcha :P ale wybaczmy mu. Czekam na jakieś tańce w ringu z udziałem Włocha i Rosjanina.

 

No i wielki plus to to, że Wade został wywalony z Nexus a przywódcą został Punk!. CM przy mikrofonie gniecie cały roster WWE i TNA.


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

W walce JoMo vs Miz o pas WWE niespodzianki nie było. Też wydawało mi się, że feud będzie dłuższy a tutaj chyba koniec i wracamy do rozpierduchy na linii RKO-Miz. Ciekawe czy ich walkę na RR będzie oglądać Miz-girl? Czy to źle, że tak szybko zrezygnowali z JoMo jako pretendenta? Czy ja wiem. Na ringu jest zajebisty ale mic skille bez rewelacji. Mam wrażenie, że pierwotnie planowali to ciągnąć ale ostatecznie stwierdzili, że w feudzie obu panów powiewa nudą i skończyli to zanim na dobre zaczęli.

 

Wychodzi del Rio. Słaba reakcja publiczności, zebrał praktycznie zerowy heat... no i robił za długie przerwy. Na moje oko, gadka wyszła średnio.

 

Odniosłem podobne wrażenie. Wydawało mi się, że to dlatego, że markuję del Rio i zwracam uwagę nawet na drobne jego potknięcia. Może to trema po zmianie brandu? Zaskoczyło mnie jego przejście. Od razu pomyślałem, że w SD nie mam już komu markować bo wszystko co najlepsze jest teraz w RAW.

 

 

Zastanawiałem się jakiego heela wrzucą do SD zamiast del Rio i stwierdzam, że Wade to godny następca ale mam też pewne obawy o jego przyszłość w nowym brandzie. Jeżeli zacznie feud z Big Showem to źle wróży. Oby nie skończył Wade jako taki tam solidny mid-carder...

 

 

Podobne obawy jak do tego co napisałem w spoilerze mam co do del Rio. Dobrze, że dali mu na początek skopać dupę murzynowi. Wiem, że to nierealne ale jak dla mnie del Rio mógłby wygrać Royal Rumble i dalej tylko push, main eventy, run z pasami itd.

 

 

Cieszę się, że na do widzenia Alberto skopał dupę del Rio w 2-or-3 Falls Match na ostatnim SD. Aż żałuję, że mnie podkusiło, żeby przeczytać tego niusa. :)

 

 

Wynik walki w klatce był z góry przesądzony. Podobnie jak jej poziom. Wiadomo, że RKO, rudy i Wade nie zagwarantują fajerwerków tylko ot taką solidną młóckę. Co do rozwiązania kwestii liderowania Nexusem to nie spuszczam się. To był materiał na dobry 2 lub 3-tygodniowy feud ze zwieńczeniem w postaci walki heel CM Punk vs heel Wade Barret (chętnie bym to obejrzał) ale z konieczności rozwiązali to tak jak rozwiązali. W ogóle po walce miałem jeszcze nadzieję, że to pociągną ale wobec faktów, o których napisałem w spoilerze wydaje się to już nierealne.

 

Walkę Santino i div przewinąłem. Santino i Kozlov zaczynają mnie nudzić. W WWE nie ma żadnego ciekawego tag teamu obecnie. Ogóle słowo podsumowania: po nudnym SD seans Raw podziałał na mnie kojąco.

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  782
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.06.2008
  • Status:  Offline

Przepraszam ale czy widzicie gdzieś tutaj http://www.wwe.com/superstars/raw/ Del Rio? Nie, więc po co te gadki, że jest już zawodnikiem czerwonego brandu. Może i zostanie przeniesiony ale póki co nie stało się to oficjalnie więc myślę, że Del Rio pozostanie na SD.

  • Posty:  170
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.07.2010
  • Status:  Offline

No co to to nie ma wysokie mic skille ale do Miza mu brakuje

Co mu do Miza brakuje? Punk jest dziesięć razy lepszym wrestlerem od Miza, a co do spraw majkowych, to ja uważam i pewnie też nie tylko ja, że ma najlepsze mic skille w WWE, a Mizanin to się chowa przy nim.


  • Posty:  260
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.03.2009
  • Status:  Offline

No i wielki plus to to, że Wade został wywalony z Nexus a przywódcą został Punk!. CM przy mikrofonie gniecie cały roster WWE i TNA.

 

No co to to nie ma wysokie mic skille ale do Miza mu brakuje

 

Chciałeś chyba napisać, że Mizowi brakuje do Punka :P Miz w najlepszej formie za mikrofonem jest gorszy od obecnego Punka czy też tego z SES :) Ale każdy ma inny gust.Widać, że jesteś fanem Miz'a więc wiadomo z kim pójdziesz.


  • Posty:  23
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.01.2011
  • Status:  Offline

Może Miz nie jest najlepszy przy mikrofonie ale jest co najmniej bardzo dobry i nikt temu nie zaprzeczy. Szanuję Punka ale teraz jako lider Nexusa jest trochę sztuczny.

  • Posty:  304
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.10.2009
  • Status:  Offline

Gala bardzo fajna. Pierwsza walka była moim zdaniem bardzo dobra. Świetna technika Johna po prostu powaliła mnie. Gdy wchodził na logo WWE myślałem przez chwilę, że się przewróci czy coś. Starship pain na stół byś też piękny. Moim zdaniem powinien dostać szansę na ME.

Wlka Marella&Kozlov vs The Usos. Hm... Walka jak to walka teamu S&K. Taka sobie. Więcej śmiechu niż akcji, ale to jest potrzebne ;) Coś niestety Vladimirowi nie wyszło z tym "wylotem". A co tam. Nic nie było :P Nie wiem czy mam się martwić czy nie, ale ostatni coś podoba mi się Tamina :shock: ta jej zmiana.. bardzo dobra

Alberto vs R-Truth. Coś mi się zdaje, że R-Trutha coraz bardziej odsuwają na bok. Walka nie podobała mi się zbytnio. Gdy del Rio założył dźwignie a truth nie klepał myślałem, że jakoś wyjdzie. Słaba walka.

No i ME. Walka mi się podobała, choć mało była akcji. Dobre było jak otworzyli drzwi. Orton był przy nich i nagle ssssyk :D Nikt nie potredł. Gdy Barett chciał wyjść i przybiegł CM Punk zdziwiło mnie jak szybko wlazł na tą klatkę. Jak był na górze każy chyba się domyślił, że zrzuci byłego lidera Nexus.

Gala moim zdaniem zasługuje na 5/6

Nowe prace.Zapraszam do mojej galerii:

http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?p=198260#198260

4127036534d73f974dc3fe.jpg


  • Posty:  1 541
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

Może Miz nie jest najlepszy przy mikrofonie ale jest co najmniej bardzo dobry i nikt temu nie zaprzeczy. Szanuję Punka ale teraz jako lider Nexusa jest trochę sztuczny.

 

Właśnie Punk jako lider Nexus teraz się odświeży.Natomiast Miz ciągle gada o tym samym(wiem, ze to nie zalezy od niego) i to robi sie nudne...Nie bede pisac, ze jest on slaby przy micu bo tak nie jest, ale Punk to klasa światowa.Tak samo jak Y2J w tym aspekcie.


  • Posty:  615
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  06.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Nie jestem żadnym ekspertem, ale według mnie przy micu Punk jest o klasę lepszy od Miza przy mikrofonie. Obecny WWE Champion za bardzo się wydziera i ogólnie zaczął mi przypominać jakąś gwiazdę z czasopisma dla nastolatek (jak Rhodes). Ale kilka jego prom było genialnych w zeszłym roku. Np. to w którym opowiadał o początkach kariery albo z Summerslam, które mi się strasznie podobało. Do tego też czasu bardzo lubiłem jego postać, teraz o wiele mniej go lubię niż wówczas. Zdecydowanie popieram Salasa, Nalepa czy Danielssa. Moim zdaniem Punk jest najlepszy przy mikrofonie w całym WWE i gimmickiem też zdecydowanie wygrywa z Mi(z)strzem WWE.

  • Posty:  370
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.01.2010
  • Status:  Offline

Jeżeli Miz dostanie jakiś konkretny gimmick (bo teraz gada tylko, że jest awesome, co jest totalnym bezgimmickiem) to może to pozwoli mu na takie segmenty za miciem jak Punk Vs Cena, ale naprawdę musiałby sie wykazać by dorównać im za miciem. Jednakże to nie zmienia faktu, że The Miz w obecnym rosterze raw plasuje się w top 5.

 

1. Punk

2. Cena

3. HHH

4. Miz/Barrett

5. Santino

9077542924c72bcdfb4ec5.jpg


  • Posty:  478
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.12.2008
  • Status:  Offline

Dla mnie sprawa jest dość prosta. Miz, CM Punk są na tak wysokim poziomie bycia za mikrofonem, że decydowanie kto jest lepszy jest tylko wyłącznie decyzją subiektywną, pisanie, że Punk jest o klasę lepszy od Miza na mikrofonie jest przesadzone

 

Ale jak widzę takie kwiatki jak :

 

3. HHH

4. Miz/Barrett

 

To nasuwa mi się jeden obrazek

 

http://fast1.onesite.com/fans.wwe.com/user/etothec/edge/wrong1.jpg?v=252900


  • Posty:  615
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  06.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Rafikov, masz racje, trochę przesadziłem, co nie zmienia jednak mojego zdania, że Punka przy mikrofonie ogląda mi się lepiej, może to kwestia gimmicku, ale nie podobają mi się słowa jakich używa w speechach...Ostatnio ogranicza się do poobrażania miasta w jakim odbywa się gala, pojechanie po miejscowej drużynie i tak dalej. Albo te segmenty z duchami z Opowieści Wigilinej były kretyńskie...To tylko moje zdanie, nie zamierzam się z nikim kłócić.

  • Posty:  478
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.12.2008
  • Status:  Offline

Też się nie zamierzam kłócić. Rozumiem tych którzy twierdzą, że CM Punk jest lepszy od Miza i rozumiem tych którzy twierdzą, że Miz jest najlepszy. Dla mnie oboje są geniuszami mikrofonu i osobiście ciężko wskazać który jest lepszy. Ale jak ktoś stawia Triple H nad Mizem w kwestiach mikrofonowych to już tego nie rozumiem. Triple H na micu jest dobry i tyle. Jeszcze kwestia powtarzania się The Miza, rzeczywiście może to irytować, mamy do czynienia trochę z syndromem Chrisa Jericho który przez prawie cały okres po heel turnie rzucał tymi samymi catchphrasesami, ale akurat mi się one podobały, więc znużony nimi nie byłem. Miz dużo krzyczy, podobnie jak Cena, ale krzyczenie też jest sztuką, która opanowali nie liczni do perfekcji a mistrzem w tej materii jest The Rock, jak Miz dalej będzie szlifował swoje umiejętności nad micu, może być na tym samym absolutnym kosmicznym poziomie co The Rock. Ale co z tego jak w ringu ssie na potęgę. Sam szczerze przyznam, że powoli zaczyna mnie irytować jego title reign, ale z drugiej strony jeszcze moja cierpliwość jest silna. W końcu od dawna chciałem nowego mistrza i go dostałem, więc postanowiłem dać Mizowi szanse

  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline

Really....really?? Really!?!? A frogface loser or straightedge superstar?

Nie wiem, który jest lepszy za mikrofonem. Jedno jest pewne, Punk ma ciekawszy gimmick i więcej może z siebie wykrzesać, aniżeli narcyz Miz.

A co do ostatniego RAW, to pragnąłbym, by reszta poniedziałkowych spotkań z WWE trzymała tak wysoki poziom. Na początku Miz z Morrisonem przeprowadził chyba najlepszą walkę w swoim życiu, chociaż był to handicap match :P Koncówka gali też mnie powaliła poziomem i wplątaniem w to wszystko CM Punka. A Orton pewnie siebie wychodzący z klatki był chyba najciekawszym widokiem z tego poniedziałku.

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg


  • Posty:  742
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2010
  • Status:  Offline

Miz dużo krzyczy, podobnie jak Cena, ale krzyczenie też jest sztuką, która opanowali nie liczni do perfekcji a mistrzem w tej materii jest The Rock, jak Miz dalej będzie szlifował swoje umiejętności nad micu, może być na tym samym absolutnym kosmicznym poziomie co The Rock.

 

Miz rzeczywiście jest znakomity na micu. Poziomu The Rocka jednak nie osiągnie nigdy. To samo CM Punk. Z całym szacunkiem do zawodników, ale obecnie w WWE nie ma nikogo kto by był mistrzem mikrofonu jak The Great One. Atmosfera jaką budował Rocky była niesamowita. To jak ludzie razem z nim powtarzali jego najbardziej znane teksty. Jak oglądam filmiki na YT z czasów WWF i początków WWE, to aż mnie ciarki przechodzą. Te reakcje fanów na pojawienie się The Rocka. Wrestler wszechczasów, więc nie porównujmy do niego Miza czy Punka czy też Johna Cene.

Entertainment > Wrestling

 

Dolph Ziggler sprzedaje ciosy lepiej niż TNA bilety :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Kaczy316
      Dom już parę razy był zabookowany jako normalny zawodnik chociażby z tego co pamiętam to w walkach z Pentagonem dwukrotnie był zabookowany jako ktoś kto ogarnia wrestling i potrafi się postawić i dobrze wyglądać, WWE czasem go tak bookuję od jakiegoś czasu, ale nie potrafi go zabookować tak na stałe czego kompletnie nie rozumiem, bycie cipo heelem jest spoko na początek kiedy kogoś wdrażamy w biznes, jest totalnie zielony czy coś, wtedy to jest zrozumiałe jak np. Rollins po rozpadzie Shield, ale na dłuższy okres, a już szczególnie na taki jaki ma Dominik w stosunku do tego ile jest w fedce to jest śmiech na sali dla mnie, a dodatkowo przecież już jest 4-krotnym mistrzem, 1x tytuły SD Tag Team, 2x tytuł NXT NA i 1x tytuł IC, miał kilka walk na WM, gdzie niektórzy mogą sobie pomarzyć nawet o byciu w karcie takiej gali, a co dopiero o jakiejś singlowej walce i feudzie, no dla mnie bookowanie Doma jako cipo heela od już ponad roku jest śmieszne i totalnie nie na miejscu.
    • Psychol
      A ja osobiście uważam, że najwyższy czas by Dirty Dom przestał być cipoheelem i zaczął coś wygrywać na poważnie, zwłaszcza majac tytuł IC. Jeżeli ta walka miała nadać taki kierunek to spoko... Mimo, że sama w sobie nie była porywająca. 
    • Attitude
      Nazwa gali: NJPW Vs. DDT Toru Yano vs. Super Sasadango Machine Data: 09.06.2025 Federacja: New Japan Pro Wrestling, DDT Pro Wrestling Typ: Pay Per View Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Korakuen Hall Format: Live Platforma: NJPWWorld.com Official video: Link Karta: Wyniki: Powiązane tematy: New Japan Pro Wrestling - dyskusja ogólna
    • Nialler
      Chyba jakoś przy okazji WM i Krossowi skoczyła popularność po jakimś podcaście i pytałem was o co tu chodzi, że nagle jego merch poszedł na szczyt w sprzedaży etc. a mimo to nawet Hunter nie dał mu walki kwalifikacyjnej (pewnie wiedział, że jakby Killer wdupił, to by rozjuszył cale Universe jak oni to mówią), więc może i my coś tam mamy do gadania, ale to chyba tylko placebo, bo od kiedy Knight zaczął zbierać kozackie reakcje po feudzie z Wyattem (*) i ludzie się dowiedzieli, że to kocur w promach i potrafi pociągnąć feud (jak dla mnie to Knight tu robił 80% roboty a Bray był de facto przez star power) i tak nie wykorzystali jego kolosalnych reakcji i chyba nawet merchu gdzie na galach non stop ktoś był w jego koszulkach.
    • Grins
      Jakaś akcja ruszyła odnośnie Knighta w sieci  Więc po raz któryś wkurwili fanów ale wątpie że jakieś protesty coś tu zmienią to nie ta sama sytuacja co z R-truth podobno Ron podpisał kontrakt inny niż ten poprzedni wynegocjował jakieś warunki na swoich zasadach i to rzeczywiście może być jego ostatni taniec w WWE chociaż ciężko mi uwierzyć że oni dadzą mu tytuł na sam koniec kariery ale w WWE można się wszystkiego spodziewać Mahal z pasem był, Kofi też doczłapał się do pasa to i Ron może pokonać Cena XD 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...