Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  79
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2011
  • Status:  Offline

Na pewno nie można jednemu z nich dać żadnego pasa singlowego, bo wtedy z miejsca, nawet podświadomie, ktoś zacznie traktować go jako lidera tej grupy. I nieważne, czy zaczną to fani, komentatorzy, zawodnicy, czy ktokolwiek inny. Wtedy cały sens istnienia Shieldów pójdzie się chlapać.

 

Danie komuś pasa singlowego może rozpocząć rozpad grupy ;)

 

Dokładnie,dając jednemu z nich US albo IC title sprowadza się do "zazdrości" ze strony innych członków stajni i feud o pas gotowy.Tylko niestety przegrana dwójka będzie trochę niżej w hierarchii.

 

Niekoniecznie spadnie. Będzie zazdrość i feud pomiędzy tą trójką. Dobrze poprowadzony storyline, będzie mógł wywindować całą trójkę.


  • Posty:  145
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.02.2013
  • Status:  Offline

Żeby cała trójka została wypromowana,chłopaki by musieli się mocno sprężyć i harować ciężko cały miesiąc.Ich feud musi coś znaczyć,niech będzie to trzeci lub drugi w skali ważności pojedynek w karcie.Po za tym nie ma co gdybać na temat ich rozpadu skoro dopiero teraz będą stawać do walki o pasy TT i być może ktoś do nich dołączy :)

  • Posty:  69
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.04.2013
  • Status:  Offline

Ale zagadka, będzie to przecież Rybacka za pewnie i za pewnie na dzisiejszym RAW dowiemy się że Rybacka to lider Shield :? jednak możemy dostać większe rozczarowanie moze Ohno, kazdy tak się sra żeby był członkiem Shield może akurat? jednak ja obstawiam Rybacka niestety lub jakiegoś Mangera, jeżeli ten ktoś nie pojawi się dziś na RAW to możemy być pewni że pozbawi Hell No pasów na Extreme Rules.
Sprawiedliwość się liczy.

3272852445174f943ab47d.jpg


  • Posty:  685
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.03.2013
  • Status:  Offline

Ale zagadka, będzie to przecież Rybacka za pewnie i za pewnie na dzisiejszym RAW dowiemy się że Rybacka to lider Shield :? jednak możemy dostać większe rozczarowanie moze Ohno, kazdy tak się sra żeby był członkiem Shield może akurat? jednak ja obstawiam Rybacka niestety lub jakiegoś Mangera, jeżeli ten ktoś nie pojawi się dziś na RAW to możemy być pewni że pozbawi Hell No pasów na Extreme Rules.

 

Cześć CM c&g

 

Już ktoś kiedyś ci powiedział, że masz za dużą wyobraźnię i szukasz sensacji tam gdzie ich nie ma. Ryback pojawiał się w artykule na stronie WWE jakoi potencjalna osoba powiązana ze Sprawiedliwymi ale dodanie jego do stajnie będzie jej niepotrzebne. Ryback przechodzący do The Shield staje się automatycznie jej liderem a tego im nie potrzeba. Ambrose odpowiada za mówienie i jako lider sprawdza się znakomicie.

 

Moje zdanie jest takie, że jeśli kogoś chcą tam dać, to albo jakiś manager, albo zawodnik, ale którego postawi się na równi z resztą. Nie po to Shield jest cały czas bookowane jako zgrana ekipa, by rzucać im jakiegoś lidera.

 

Jestem podobnego zdania. Stajnie nie potrzebny jest Ryback, Ortona czy inna osoba większego formatu gdyż tak jak napisałem Ambrose ciągnie tą stajnię. Cały czas są kreaowani na bardzo zgraną grupę i narazie nie ma co tego psuć. Jeżeli już miałbym się uprzeć na dodanie kolejnej osoby to byłaby to podobnie jak oni nowa osoba z NXT.


  • Posty:  69
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.04.2013
  • Status:  Offline

Jestem podobnego zdania. Stajnie nie potrzebny jest Ryback, Ortona czy inna osoba większego formatu gdyż tak jak napisałem Ambrose ciągnie tą stajnię. Cały czas są kreaowani na bardzo zgraną grupę i narazie nie ma co tego psuć. Jeżeli już miałbym się uprzeć na dodanie kolejnej osoby to byłaby to podobnie jak oni nowa osoba z NXT.

 

Tak Ambrose ciągnie tą stajnie, jednak co dalej, Barrett też ciągnął swoich osiłków i co? teraz w Mid-Cardzie siedzi, do tego ma taki nudny gmmick że wole oglądać już w ringu ze sto razy Zack Rydera niż jego taka prawda, co do tego jaka osoba może być w tej stajni to jest mi to całkiem obojętne ale zachowujesz się tak jak byś nie znał WWE :? przecież oni mogą w każdej chwili wsypać kogoś takiego jak Ryback czy Orton, no nie wiem ale Shield na darmo nie wchodzi w każdym Main Evencie RAW no nie? ,życzę Ambrosowi jak największych sukcesów w WWE, jednak znam WWE nie od dziś i wiem do czego ta cała banda w CT jest zdolna, jeżeli jest pomiędzy nim czarty członek to jest to ktoś z bliska niestety, wole żeby zawodnicy z NXT dobrze się wypromowali na Tapingach NXT niż mają debiutować i nic nie robić... albo nikt się nie ujawni taka prawda :roll: przecież kamerzysta Brad Maddox'a tez miał się ujawnić i co w cale się nie ujawnił :neutral: , być może teraz też tak będzie.

Sprawiedliwość się liczy.

3272852445174f943ab47d.jpg


  • Posty:  237
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.02.2012
  • Status:  Offline

Ambrose odpowiada za mówienie i jako lider sprawdza się znakomicie.

 

Nie zgadzam się. Już mówiłem kiedyś, że ktoś taki jak lider zabija stajnię. Dean może i dużo mówi, ale wiesz dlaczego? Bo ma najlepszego mic-skilla z całej tej trójki. W ringu natomiast cała trójka radzi sobie dobrze. W sumie mógłbym napisać, że Reigns jest liderem, dlatego, że wykonuje powerbomb :) Ale go nie nazwę liderem, i Deana tez nie nazwę liderem. W Shield są wszyscy równi i niech tak pozostanie.

106454733352d6a8573c2d7.jpg


  • Posty:  79
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2011
  • Status:  Offline

Ambrose odpowiada za mówienie i jako lider sprawdza się znakomicie.

 

Nie zgadzam się. Już mówiłem kiedyś, że ktoś taki jak lider zabija stajnię. Dean może i dużo mówi, ale wiesz dlaczego? Bo ma najlepszego mic-skilla z całej tej trójki. W ringu natomiast cała trójka radzi sobie dobrze. W sumie mógłbym napisać, że Reigns jest liderem, dlatego, że wykonuje powerbomb :) Ale go nie nazwę liderem, i Deana tez nie nazwę liderem. W Shield są wszyscy równi i niech tak pozostanie.

 

Właśnie to wyróżnia tę stajnię tak bardzo. Pozostaje tylko, tak często zadawane, pytanie "co dalej?". Pokonali już wszystkie największe gwiazdy. Teraz tylko uporają się z Takerem (bądź on z nimi), bo nie wierzę, że na tym SD! się zakończy, ale co po tym? Brak lidera po jakimś czasie powoduje stagnację i nudę. Dlatego najlepszym pomysłem, byłoby, tak jak napisane jest wyżej, danie komuś z członków Shield jakiegoś single'owego pasa i patrzenie jak potem się o niego zabijają z zazdrości.


  • Posty:  685
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.03.2013
  • Status:  Offline

Ambrose odpowiada za mówienie i jako lider sprawdza się znakomicie.

 

Nie zgadzam się. Już mówiłem kiedyś, że ktoś taki jak lider zabija stajnię. Dean może i dużo mówi, ale wiesz dlaczego? Bo ma najlepszego mic-skilla z całej tej trójki. W ringu natomiast cała trójka radzi sobie dobrze. W sumie mógłbym napisać, że Reigns jest liderem, dlatego, że wykonuje powerbomb :) Ale go nie nazwę liderem, i Deana tez nie nazwę liderem. W Shield są wszyscy równi i niech tak pozostanie.

 

The Shield cały czas pokazują, że są bardzo zgraną grupą i teoretycznie nie mają żadnego lidera. Podaje przykład Ambrose bo jest to osoba, która najlepiej mówi, potrafi się komunikować z drugą stroną a w federacji main streamowej to stawia się na pierwszym miejscu. Można podawać jako lidera Rollinsa - bo świetnie walczy, można podawać Reignsa - bo wykonuje Powerbomba i "dobrze wygląda" ale te argumenty za mna nie przemawiają. Jasne, Reigns był początkowo kreaowany na lidera stajni ale bardzo szybko zostało to zmienione. Początkowo to on w promach stał na środku jednak szybko to się zmeniło a ta symboliczna zmiana świadczy o zmianie lidera stajnie.

Mozna mówić tak jak ty, że stajnia nie ma przywódcy itp i może tak teraz jest. Ale to jest grupa, każda grupa chcąc czy nie chcąc będzie miała formalnego lub nieformalnego przywódcę.


  • Posty:  79
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2011
  • Status:  Offline

 

 

Mozna mówić tak jak ty, że stajnia nie ma przywódcy itp i może tak teraz jest. Ale to jest grupa, każda grupa chcąc czy nie chcąc będzie miała formalnego lub nieformalnego przywódcę.

 

Oczywiście, że tak, ale wszyscy będą wtedy wiedzieć, że to jest początek końca grupy znanej nam jako The Shield.


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Shield nie ma przywódcy, gdyby ta grupa miała lidera nawet nieformalnego, to walki kończyła by jedna osoba. Czy Dean kończy walki ? Nie, na TLC walkę zakończył Reigns, na Elimination Chamber Dean a na Raw po tej gali zrobił To Seth. Ktoś zaraz powie że Ambrose jest liderem bo zakończył on ich dwie ważne ostatnie walki, jednak to on to zrobił bo na WM Seth zainkasował piękne RKO Roman wymierzył kapitalny Spear. Na Raw za to to Ambrose uniknął Flying HeadButta więc to on przypiął, jednak to o niczym nie świadczy, gdyby ex Moxley był ich liderem to kończył by on wszystkie walki a na Main Event dwa tygodnie temu walkę zakończył Seth i na NXT też. Dean gada bo robi to najlepiej, to powoduje że stoi w środku bo osoba która gada najwięcej nie może stać zboku. On będzie w przyszłości mistrzem lecz Rollins oraz Reigns tak samo, każdy z nich będzie głównym mistrzem bo każdy ma coś w sobie. Ambrose jak dla mnie jest lepszym Bryanem i nawet lepszym Zigglerem, Seth to drugi John Morrison tylko Rollins za mikrofonem jest coraz lepszy a Romek ma świetny Spear i to on wykonuje PowerBomb, mi on przypomina Batiste i nie zdziwił bym się gdyby WWE poszło w tą stronę. Tylko gdy The Shield się rozpadnie to każdy powinien iść w swoją stronę, Dean będzie Heelem który za mikrofonem rozwala system i w ringu też jest świetny, Roman powinien być złym terminatorem takim jak był Batista pod koniec swojej przygody. Za to według mnie Seth to jest urodzony Face, on powinien robić za lotnika wykonujący swoje Moonsaulty i inne Splashe.

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg


  • Posty:  685
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.03.2013
  • Status:  Offline

Shield nie ma przywódcy, gdyby ta grupa miała lidera nawet nieformalnego, to walki kończyła by jedna osoba.

 

Nie rozumiem skąd te powiązanie. To, że ktoś jest liderem to znaczy, że musi pinować w każdej kolejnej walce? Zresztą nawet nie o to mi chodziło mówiąc o nieformalnym liderze.

Wiadomo, że to jest wrestling i do pewnych spraw należy podchodzić z dystansem, nie należy ich rozpatrywać w głębszy sposób ale patrząc na to z logicznego punktu widzenia to musiała byc osoba, która postanowiła zrobić tą grupę. Musiała byc osoba, która miała pewien plan u ustalała kolejne etapy działań. Tak jak pisałem obecnie są kreowani na równorządne zgrane ze sobą osoby ale to nie znaczy, że nie mają lidera. W każdej grupie jest lider, bez wyjątku. Róznica jest taka, że w jednej jest on bardzo widoczny a w drugiej już nie.

 

Za to według mnie Seth to jest urodzony Face, on powinien robić za lotnika wykonujący swoje Moonsaulty i inne Splashe.

 

Jak ja nie lubie tego gadania w stylu: "Ten to urodzony face", "tamtem urodzony heel", "tego nigdy nie powinni turnować bo to go zabije" . Nikt nie wie jak dana osoba w głównym rosterze będzie sprawowała się gdy go turnują. Z tym urodzonym facem Setha bym nie przesadzał bo wystarczy popatrzeć na jego karierę w NXT gdy był facem a jego karierą w głównym rosterze. Dwie kompletnie inne osobowości.To, że w przyszłości Seth przejdzie turn jest więcej niż pewne ale mam nadzieję, że do tego czasu poprawi się na mikrofonie.


  • Posty:  237
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.02.2012
  • Status:  Offline

Tylko gdy The Shield się rozpadnie to każdy powinien iść w swoją stronę, Dean będzie Heelem który za mikrofonem rozwala system i w ringu też jest świetny, Roman powinien być złym terminatorem takim jak był Batista pod koniec swojej przygody. Za to według mnie Seth to jest urodzony Face, on powinien robić za lotnika wykonujący swoje Moonsaulty i inne Splashe.

 

Seth pasuje do roli face'a - Zgodze się. Dlatego według mnie on może wybić się najbardziej - Dlatego, że będzie face'em. Wiemy jak heele są traktowani w WWE. Roman pasuje do roli heela, tak samo jak Dean.

 

Dean jest lepszym Zigglerem? - Zgodzę się, tylko Ziggler jest bardziej wyrazisty niż Ambrose. Czy jest lepszym Bryanem? - Nie. Daniel bije go na głowę ring-skillami (Daniel nie bez przypadku jest porównywany do Benoita). Daniel jest dla mnie najlepszym wrestlerem ringowo w WWE. Pod względem mikrofonowym Dean jest lepszy.

106454733352d6a8573c2d7.jpg


  • Posty:  69
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.04.2013
  • Status:  Offline

Wiecie co niech zostanie tak jak jest a nie że do The Shield dojdzie jeszcze ktoś kto całkiem zepsuje tą stajnie, coś w stylu Mason Ryana który zaliczył debiut a stał się kim? Jobber'em, więc uważam że, lepiej by było jak by zostawili tą stajnie w spokoju, dobrze się promują, dobrze walczą czego więcej oczekiwać? faktycznie mogli by dostać takiego mangera jednak ja uważam że trójka wystarczy, jest to bardzo mocna stajnia i bardzo dobra, możemy smęcić wypisywać że ktoś zadebiutuje z NXT itd. z kamerzystą Brad Maddoxa też tak było, podobnie by było z tą akcją... robią to tylko żeby podnieść rangę tygodniówki, mam nadzieje że nie będzie to coś, co zepsuje ta stajnie, ta trójka wprowadza nowy styl walczenia w WWE! itd. oni wprowadzają świeżość co mnie bardzo cieszy :grin: mi się podoba tak jak jest, można pisać że to będzie Rybacka, Ohno czy nawet RVD, jednak obecnie nie jest im nikt potrzebny.
Sprawiedliwość się liczy.

3272852445174f943ab47d.jpg


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

 

 

Jak ja nie lubie tego gadania w stylu: "Ten to urodzony face", "tamtem urodzony heel", "tego nigdy nie powinni turnować bo to go zabije" . Nikt nie wie jak dana osoba w głównym rosterze będzie sprawowała się gdy go turnują. Z tym urodzonym facem Setha bym nie przesadzał bo wystarczy popatrzeć na jego karierę w NXT gdy był facem a jego karierą w głównym rosterze. Dwie kompletnie inne osobowości.To, że w przyszłości Seth przejdzie turn jest więcej niż pewne ale mam nadzieję, że do tego czasu poprawi się na mikrofonie.

 

Aha, tylko że jak dali Sheamusa i Ortona jako tych dobrych to zbyt dobrze oni się mimo wszystko nie prezentują. Christian jako Heel w 2011 także nie szalał, turn Miza sprawił że jest on nudny bo to urodzony Heel. Seth radzi sobie jako ten zły w Shield tylko dlatego że mikrofon ma Ambrose, Seth wiadomo czasem coś powie jednak nie szaleje. W NXT był on mistrzem bo mimo iż mikrofonu prawie nie dostawał to jego walki były świetne. Teraz sobie wyobraź Heelowego Setha, bez wielkich ewolucji a do tego słaby za mikrofonem, to ma być gwiazda ? On może być następcą Ceny, jeśli tylko poprawi swoje umijętności jako mówcy. Teraz mi powiesz czy wyobrażasz sobie Face'owego Romana ? Ja nie chce kolejnego Sheamusa, mam dość cukierkowych terminatorów. Dean może i jest urodzonym Heelem tylko ja sądzę że on poradzi sobie wszędzie.

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg


  • Posty:  69
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.04.2013
  • Status:  Offline

Aha, tylko że jak dali Sheamusa i Ortona jako tych dobrych to zbyt dobrze oni się mimo wszystko nie prezentują. Christian jako Heel w 2011 także nie szalał, turn Miza sprawił że jest on nudny bo to urodzony Heel. Seth radzi sobie jako ten zły w Shield tylko dlatego że mikrofon ma Ambrose, Seth wiadomo czasem coś powie jednak nie szaleje. W NXT był on mistrzem bo mimo iż mikrofonu prawie nie dostawał to jego walki były świetne. Teraz sobie wyobraź Heelowego Setha, bez wielkich ewolucji a do tego słaby za mikrofonem, to ma być gwiazda ? On może być następcą Ceny, jeśli tylko poprawi swoje umijętności jako mówcy. Teraz mi powiesz czy wyobrażasz sobie Face'owego Romana ? Ja nie chce kolejnego Sheamusa, mam dość cukierkowych terminatorów. Dean może i jest urodzonym Heelem tylko ja sądzę że on poradzi sobie wszędzie.

 

Faktycznie, Randy Orton na początku swojego face turn był całkiem nie zły, moze i za mikrofonem nie szalał jednak miał to coś, jednak teraz przydał by mu się mocny heel turn spół obrotu, Sheamus jako Face :???: to kompletna porażka, nikt go nie kupuje w tej roli i tak dalej więc nie wiem po co na siłe robią z niego face'a? jak w ogóle do tej roli nie pasuje, Cena to Cena o Heel Turnie to można tylko pomarzyć już mały cien szansy na ten jego heel turn jest, co do Ambrose czy w roli Face czy w roli Heela on będzie Jon Moxley na zawsze, nikt go nie zmieni, nikt nie będzie taki mówcą jak on, to lata praktyki w CZW, musiał dość dużo narozciągać żeby stać się kimś takim, Seth Rollins to perełka HHH jak Cena perełką Vince tyle ma do powiedzenia, Regins to drugi Kevin Nash niestety... ale każdy musi się odpowiednio przygotować do roli Face na przykład : Y2J jest teraz face'em i dobrze mu to wychodzi, to samo jak jest Heel'em nie którzy sprawdzają się w roli Face'a i Heela a nie którzy zawodnicy w żadnej roli.

Sprawiedliwość się liczy.

3272852445174f943ab47d.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Mr_Hardy
      Rick Knox jeden z moich ulubionych sędziów. Polecam posłuchać, ciekawy podcast.
    • MattDevitto
      Oprócz dwóch walk o walizki, gdzie składy wciąż są niepełne na ppv zobaczymy (na dziś): WWE Women's Intercontinental Title Match Lyra Valkyria (c) vs. Becky Lynch Tag Team Match John Cena & Logan Paul vs. Cody Rhodes & Jey Uso
    • Mr_Hardy
      Nie zawiodłem się. PPV sprostało moim oczekiwaniom. Nie będę się rozpisywał walka po walce bo mi się nie chce. Buy In jak zawsze fajne, przyjemne. A tym razem było jeszcze fajniejsze dzięki tag team matchowi pań, które wszystkie 4 bardzo lubię. Tak jak można było się spodziewać Mercedes Moron niestety znowu wygrała i walki w Texasie przeciwko Toni równie dobrze może nie być tylko niech Storm odda jej pas. Na 1000% Toni Strom przegra na All In. Mega mega mega mnie wkurwia booking Mercedes. Jest przebookowana. Kciuk w górę dla Ricocheta za koszulę Shingeki no Kyojin, którą miał podczas wywiadu w trakcie pre show. The Don Callis Family vs Paragon przed ostatnią walką? Moim zdaniem dziwny wybór. Powinni tutaj dać np. Okada vs Bailey. Main Event dowiózł. Świętna walka między Hangmanem a The Aerial Assassinem. Czy Adam pokona Moxleya w Texasie? Być może, myślę, że są na to większe szanse niż to, że Toni obroni pas przeciwko Moron. Anarchy In The Arena Match Anarchy In The Arena Match. Kurde jakie to było świetne. Nie pamiętam kiedy ostatnio czułem taką ekscytacje oglądając walke. Super mi się to oglądało, przez całą walkę gęba mi się cieszyła. Bodies od Drowning Pool dodało mega klimatu tej walce. Nie będę tu opisywał każdej rzeczy z tej walki bo tego nie da się opisać to trzeba zobaczyć.
    • Attitude
      Nazwa gali: NJPW Best Of The Super Junior 32 - Dzień 11 Data: 27.05.2025 Federacja: New Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Numazu, Shizuoka, Japan Arena: Kira Messe Numazu Publiczność: 668 Format: Live Platforma: NJPWWorld.com Karta: Wyniki: Powiązane tematy: New Japan Pro Wrestling - dyskusja ogólna
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Main Event #661 Data: 26.05.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Online Stream Lokalizacja: Tampa, Florida, USA Arena: Yuengling Center Format: Taped Data emisji: 29.05.2025 Platforma: Peacock Komentarz: Blake Howard & Vic Joseph Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...