Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  23
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.06.2011
  • Status:  Offline

Nie oglądałem wrestlingu od niecałego roku. Jednak dwa tygodnie temu coś mnie tknęło i wróciłem do oglądania. Było tak jak ostatnio – Impact przebijał i Raw i Smackdown, a co dopiero te Main Eventy itp. Wszyscy wiedzą jak jest w WWE. Nie ma prawdziwej rozrywki, chociaż o tym ma świadczyć nazwa federacji. Rozrywka serwowana co tydzień fanom jest na bardzo niskim poziomie.

Jednak, po bardzo słabej WrestleManii sądziłem, że RAW będzie również słabe. Wiedziałem, że je oglądnę, ale sądziłem, że większość rzeczy przewinę. To co stało się dzisiejszej nocy było niesamowite, dostaliśmy świetne RAW, takie jakie właśnie powinno być. Nie nazywam to najlepszym RAW w historii, ale było ono na bardzo wysokim poziomie i emocjami znacznie przewyższało ostatnią galę PPV.

Speech nowego mistrza WWE stał się bardzo dobrym momentem show przez żywiołowe reakcje publiki, która była świetna. Żart o heelturnie udany, chociaż słyszałem go już w ostatnim wywiadzie.

Nie wiem po co dawali Mizowi pas, skoro dzień później mu go zabierają. Wydaje mi się, że i tak nie mieli na niego planów, więc postanowili oddać pas Barrettowi. Nie wiem po co ta szopka, lepiej byłoby, gdyby pas został w rękach Brytyjczyka. Ciekawi mnie co teraz zrobią z tym pasem, mam nadzieję, że w końcu się coś ruszy, bo pasy midcarderowe w tym momencie nie znaczą prawie nic.

Bardzo jasnym punktem dzisiejszego odcinka jest niewątpliwie wykorzystanie walizki przez Dolpha. W końcu. Szkoda, że nie na WMce, na pewno byłby to lepszy moment. Liczę teraz na dobry run z pasem i mam nadzieję, że Dolph nie utonie i pokaże się z dobrej strony jako mistrz WH. Nie można zapomnieć o reakcji publiczności na Zigglera, była ona niesamowita. Szkoda, że żywiołową publiczność można usłyszeć na zaledwie kilku galach w roku.

Pojawienie się The Shield, później Hell No może zwiastować walkę na EC. Może Taker zawalczy drugi raz w roku. Liczę na to, gdyż to już jego ostatnie lata i chcę, żeby pojawiał się jak najczęściej.

Nie wiem po co robili to głosowanie na twisterze, skoro po chwili sami zdecydowali kto ma walczyć. Głupota. Walkę Ortona z Sheamusem uratowała publika.

Ciekawi mnie co się stanie z Faan Daaaan Gooo po feudzie z Chrisem. Jak mają zamiar go promować? Nie widzę dla niego przyszłości, ale poczekam na rozwój sytuacji.

Turn Rybacka, przy tej publiczności wcale nie wydawał się turnem, było to słychać. Feud Cena-Ryback pojawiał się w różnych newsach i nie jestem jakoś tym faktem zaskoczony. W tym przypadku mogli dać Wędkarzowi wygrać na WMce, skoro ten teraz będzie mierzył w złoto.

 

RAW pełne emocji, szkoda, że za tydzień czeka nas pewnie o wiele nudniejsze show.


  • Posty:  69
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.04.2013
  • Status:  Offline

Coś mi się wydaję że na next RAW dostaniemy ten sam over chant jak na dzisiejszym RAW.

To było najlepsze RAW od 2 lat, nie pamiętam od kiedy tak mi się to dobrze oglądało, publika wyrąbana w kosmos, big chant "ECW" "Ole!" jeszcze totalnie rozwaliło mnie to ''boring" teraz fani udowodnili co im tak na prawdę jest potrzebne, prawdziwy dobry produkt!

 

Opener John Cena wchodzi buczą na niego gorzej niż na Heelowego Ortona za czasów 2007/2008. Okej zaczyna się gadka, John znowu zaczął gadać i na śmiewać się z Heel Turn po prostu zaczął ich mega prowokować! więc nie dziwie się że jeszcze bardziej nim pogardzili i mogę się założyć że większość fanów może teraz tak dopierdzielać Cena! że nawet zesrane bohaterstwo mu już nie pomoże, a jeżeli każdy z was liczy na Heel Turn Rybacka to się grubo myli, teraz właśnie on dostanie over mega pop! mogę sie założyć nawet że to on teraz stanie się mega baby face'em! niż Cena (jeżeli Kidsy oglądały dzisiejsze RAW to pomyślą że to John jest zły a wędkarz dobry) spójrzcie na to z tej strony to Cena pierwszy zaczął! więc niezdziwicie się że Rybacka mu zapieprzy ;D finisher dla mnie to Rybacka stanie się mega face'em na RAW o to chodziło żeby ten dostał mega over pop, Cena mogą nawet na ER wybuczeć!

 

Co do wykorzystania walizki, dobrze yes! niech trzyma ten pas należał mu sie ale championem na długo to on nie będzie. ;d ... taka prawda .. ; D

 

Boring!

Sprawiedliwość się liczy.

3272852445174f943ab47d.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

...a zapomniałem o "Thank you Big Show" :twisted: i pewnie paru innych!

 

maly i TakerFanKrk, proszę, nie mówcie teraz o "normalności", odmianie Ceny, powtórce z Shield, The Rocku...

dzisiaj WSZYSCY SIĘ BAWIMY! Olać to co złe, mamy Dolpha WHC, mamy najlepsza atmosferę od dawna, TYRYP TYP TYP TYRYRYRYRYRYP TYP TYP TYP TYRYRYRYRYRYP TYP TYP TYP TYRYRYRYRYRYP TYP :D :D :D

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  303
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.07.2011
  • Status:  Offline

Po pierwsze: nie chodzi o publikę NY/NJ tylko o publikę z całego świata. Pełno Brytoli się zjechało, plus innych fanatyków

 

Cole sam nawiązał do tego, że jest pełno Wyspiarzy. Mówiąc, że są chanty jak na soccerze ale u nich mówi się na to football. I dodał, że za kilka tygodni właśnie jadą na Wyspy.

 

I jeszcze tak w temacie Fana. Ja bym trochę poczekał z tymi porównaniami do tego co się działo dzisiaj z tym co się działo z Danielem.

Jednak co by nie było koleś sam wymyślił(no raczej pożyczył) ten chant Yes i jeszcze to z tym Yes No. I dzięki temu stał się over z fanami. Natomiast Fandango był dzisiaj over z fanami ze względu na jego muzykę. Gdyby grał go jakiś inny wrestler i miał by gimmick holenderskiego piekarza który zamiast tańczyć rzucał by kaiserkami po całej hali. I miał by taką samą "drogę" jak Tancerz do tego RAW to też by tak nucili. Tu bardziej zadziałała fantazja kibiców. A nie zajebisty gimmick czy super wrestler który go gra.


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

. A poza tym co miałby potencjalny heel turn do jego działalności dobroczynnej? CM Punk też gra skurwiela a nie przeszkadza mu to spotykać się z chorymi dziećmi i pozować z nimi do zdjęć... Nie popadajmy w skrajność

 

Jeśli jest się mega babyfacem, to heel turn musi być potężny. Tak potężny, że wszyscy Cię znienawidzą. Ja nie mówię, że spowoduje to, że Cena nie będzie nigdzie występowac, bo w WWE to niemożliwe. Jednak takie występy byłyby z jego strony bardzo ograniczone. Na pewno nie można by było mówic o Johnie jako o ambasadorze WWE.

 

Serio chcesz oglądać kolejny raz to samo i to po zaledwie 4 miesiącach?

 

Ale to nie jest to samo. Przecież mamy tu Takera, więc jak można mówic, że to jest powtórka z feudu Ryback + Hell No vs Shield. Zresztą w tamtym feudzie Hell No było tylko na dostawkę. Tutaj na dostawkę jest tylko Bryan bo tak jak wspomniałem, jestem pewien, że będziemy miec nawiązanie do Brothers of Destruction.

 

Przeczytaj dokładnie mojego posta. Jest tam napisane "za rok". Cóż z tego że Taker teraz feuduje z Shield? Przecież to i tak nie przekreśla potencjalnego rewanżu. WrestleMania się skończyła i Punk będzie czekał na swoją szansę cały rok (o ile o tym w jakiś cudowny sposób nie zapomni np przechodząc face turn). Poza tym Cena też miał "inne zajęcia" czekając na Rocka więc dla mnie to że ktoś z kimś innym teraz feuduje to żaden argument, zwłaszcza że kolejna WMka dopiero za rok.

 

Z Ceną było tak, że spotkał się na RAW z The Rockiem i tak uzgodnili tą walkę (ale to było 2 lata temu). Rok temu The Rock tylko zapowiedział, że zdobędzie pas WWE, potem zapowiedział gdzie to zrobi, a Cena dostał się do tej walki przez wygraną w RR. Ale przechodząc do Takera. Jeśli Punk pojawi się i zażąda rewanżu, to musiałby się pojawić tam Taker i jakoś odpowiedzieć. No bo jak to sobie wyobrażasz? Punk wychodzi, mówi że chce rewanżu i tyle? Osobną sprawą jest to, dlaczego niby Punk miałby taki rewanż dostać? Przegrał, w walce nie było kontrowersji, więc tak naprawdę nie ma punku zaczepienia.

 

Wiesz mógł chociaż pojawić się na RAW przynajmniej wygłaszając promo w którym poinformowałby o swojej kontuzji albo chociaż via satellite a tutaj dosłownie NIC... Według mnie zachował się niezbyt fajnie w stosunku do fanów (których podobno tak kocha: ksywa Peoples Champa zobowiązuje) i powinien był się chociaż na chwilkę pojawić...

 

Zgadzam się z tym. Za to też dostał spory heat w szatni. Nie wiem jednak co tak naprawdę sie stało i czy kontuzja The Rocka nie była na tyle mocna, że przeszkadzałaby mu w promie.

 

[ Dodano: 2013-04-09, 20:25 ]

Gdyby grał go jakiś inny wrestler i miał by gimmick holenderskiego piekarza który zamiast tańczyć rzucał by kaiserkami po całej hali. I miał by taką samą "drogę" jak Tancerz do tego RAW to też by tak nucili. Tu bardziej zadziałała fantazja kibiców. A nie zajebisty gimmick czy super wrestler który go gra.

 

Dobrze, ale co innego, jak nie fani mieliby ocenić, czy coś im się podoba, czy nie? Tak naprawdę mało ważne jak to powstało, kto był prekursorem i czy miał w tym udział Curtis. Daje fun? Daje! To po co narzekać? Dla Fandango teraz trudne zadanie, bo musi unieść ten szał na niego, a nawet pociągnąć to dalej, tak jak to zrobił Daniel ze swoim Yes i No. Jeśli to mu się uda, to można powiedziec, że test przeszedł pozytywnie.


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

TakerFanKrk napisał/a:

. A poza tym co miałby potencjalny heel turn do jego działalności dobroczynnej? CM Punk też gra skurwiela a nie przeszkadza mu to spotykać się z chorymi dziećmi i pozować z nimi do zdjęć... Nie popadajmy w skrajność

 

 

Jeśli jest się mega babyfacem, to heel turn musi być potężny. Tak potężny, że wszyscy Cię znienawidzą. Ja nie mówię, że spowoduje to, że Cena nie będzie nigdzie występowac, bo w WWE to niemożliwe. Jednak takie występy byłyby z jego strony bardzo ograniczone. Na pewno nie można by było mówic o Johnie jako o ambasadorze WWE.

Ale oddzielmy postać graną w ringu od prawdziwego życia (zwłaszcza że jest to szczytny cel). Przecież na pewno Cena-heel nie byłby niemiły dla chorych dzieci ani nie naśmiewałby się z ich kalectwa. Zresztą nie sądzę żeby dzieci mówiły "od niego już koszulki nie przyjmę bo zaczął być niefajny"... Poza tym: mega heel turn? Wystarczy zwykły atak na jakiegoś face'a lub nieczysta zagrywka i fani będą w siódmym niebie (duże pierdolnięcie nie będzie nawet potrzebne bo fani i tak będą skakać z radości. W końcu marzą o tym już od dekady).

 

TakerFanKrk napisał/a:

Serio chcesz oglądać kolejny raz to samo i to po zaledwie 4 miesiącach?

 

 

Ale to nie jest to samo. Przecież mamy tu Takera, więc jak można mówic, że to jest powtórka z feudu Ryback + Hell No vs Shield. Zresztą w tamtym feudzie Hell No było tylko na dostawkę. Tutaj na dostawkę jest tylko Bryan bo tak jak wspomniałem, jestem pewien, że będziemy miec nawiązanie do Brothers of Destruction.

 

Nie wiem. Ich walka oraz program mogą być dobre ale nie zmieni to mojego zdania że jest to powtórka z rozrywki (tylko jest Taker zastępujący Rybacka).

 

TakerFanKrk napisał/a:

Przeczytaj dokładnie mojego posta. Jest tam napisane "za rok". Cóż z tego że Taker teraz feuduje z Shield? Przecież to i tak nie przekreśla potencjalnego rewanżu. WrestleMania się skończyła i Punk będzie czekał na swoją szansę cały rok (o ile o tym w jakiś cudowny sposób nie zapomni np przechodząc face turn). Poza tym Cena też miał "inne zajęcia" czekając na Rocka więc dla mnie to że ktoś z kimś innym teraz feuduje to żaden argument, zwłaszcza że kolejna WMka dopiero za rok.

 

 

Z Ceną było tak, że spotkał się na RAW z The Rockiem i tak uzgodnili tą walkę (ale to było 2 lata temu). Rok temu The Rock tylko zapowiedział, że zdobędzie pas WWE, potem zapowiedział gdzie to zrobi, a Cena dostał się do tej walki przez wygraną w RR. Ale przechodząc do Takera. Jeśli Punk pojawi się i zażąda rewanżu, to musiałby się pojawić tam Taker i jakoś odpowiedzieć. No bo jak to sobie wyobrażasz? Punk wychodzi, mówi że chce rewanżu i tyle? Osobną sprawą jest to, dlaczego niby Punk miałby taki rewanż dostać? Przegrał, w walce nie było kontrowersji, więc tak naprawdę nie ma punku zaczepienia.

Pamiętasz jak Punk zachowywał się po przegranej z Rockiem na Royal Rumble? Tupał i krzyczał że to nie fair że został oszukany. Wydaję mi się po prostu że mógłby wyjść i po prostu powiedzieć: HBK i HHH mieli po 2 szanse z rzędu więc i ja chcę mieć swoją drugą szansę. Będę się przygotowywał cały rok do tego i udowodnię że jestem Best In The World pokonując Deadmana na WM XXX (przy okazji mógłby dodać jak to heel że zepsuje fanom jubileusz 30-stej WMki przełamując w końcu streak oraz że jubileusz zamieni się dla Takera ze świętowania w stypę gdy będzie musiał się pożegnać ze swoim streakiem)jestem poza tym mądrzejszy o tą jedną walkę i już wiem co zrobić aby go pokonać (prawie tak samo mówił HBK podczas ich feudu w 2010)... Zresztą przez ostatnie 4 lata WWE miało straszną manię na rewanże więc prawdopodobne jest że możemy zobaczyć Brooksa i Calawaya ponownie za rok (a i McMahon może zechcieć jeszcze sztucznie powiększyć streak bo np zamarzyło mu się dociągnięcie do 25-0 czy coś w tym stylu).

 

TakerFanKrk napisał/a:

Wiesz mógł chociaż pojawić się na RAW przynajmniej wygłaszając promo w którym poinformowałby o swojej kontuzji albo chociaż via satellite a tutaj dosłownie NIC... Według mnie zachował się niezbyt fajnie w stosunku do fanów (których podobno tak kocha: ksywa Peoples Champa zobowiązuje) i powinien był się chociaż na chwilkę pojawić...

 

 

Zgadzam się z tym. Za to też dostał spory heat w szatni. Nie wiem jednak co tak naprawdę sie stało i czy kontuzja The Rocka nie była na tyle mocna, że przeszkadzałaby mu w promie.

 

Chociaż jedna rzecz w której obaj się zgadzamy ;)


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Zresztą nie sądzę żeby dzieci mówiły "od niego już koszulki nie przyjmę bo zaczął być niefajny"...

 

A jak niby dzieci wybierają koszulki które kupują? Albo z kim chcieliby się spotkać? Serio uważasz, że niezależnie od tego jaki bedzie Cena, to zawsze będzie tak samo sprzedawac merch?

Cena najczęściej bierze udział w fundacji Make a Wish, a ona polega na tym, że jakieś chore dziecko ma marzenie żeby kogoś spotkać i spotyka. Cena jest chyba najczęściej wybierany z tej całej fundacji, właśnie przez to jaką postacią jest. Jeśli będzie heelem, to może będzie dalej się spotykac z dziecmi, ale na pewno nie tak często jak teraz. Zresztą powiedziałem o tym, że heel turn Ceny nie oznaczałby całkowitego braku akcji charytatywnych. Ale na pewno byłoby ich mniej. Dlatego dopóki nie znajdzie się następca Ceny, to nie liczmy na jego heel turn.

 

Poza tym: mega heel turn?

 

Może niekoniecznie mega heel turn, ale Cena musiałby byc wtedy kozackim heelem.

 

tylko jest Taker zastępujący Rybacka

 

Wydaje mi się, że to duża różnica.

 

Pamiętasz jak Punk zachowywał się po przegranej z Rockiem na Royal Rumble? Tupał i krzyczał że to nie fair że został oszukany.

 

Bo tak było w walce z The Rockiem. A w walce z Takerem nie było ani razu takiego momentu.

 

Wydaję mi się po prostu że mógłby wyjść i po prostu powiedzieć: HBK i HHH mieli po 2 szanse z rzędu więc i ja chcę mieć swoją drugą szansę. Będę się przygotowywał cały rok do tego i udowodnię że jestem Best In The World pokonując Deadmana... Zresztą przez ostatnie 4 lata WWE miało straszną manię na rewanże więc prawdopodobne jest że możemy zobaczyć Brooksa i Calawaya ponownie za rok.

 

Powiem tak, nie wykluczam takiej opcji i nawet kupiłbym słowa, że przez rok będzie się przygotowywać do walki za rok. Tylko musiałby naprawdę się przygotowywać, musiałaby być kozacko bookowany. A w to nie wierzę, zwłaszcza, że to aż cały rok, a przez ten czas Punka można wykorzystać na wiele ciekawszych sposobów.

I jeszcze jedna sprawa: czy naprawdę chciałbyś takiego rewanżu? Bo ja nawet gdyby Punk nagle był największym kozakiem w fedce i był mega wiarygodny, to nie chcę tej walki. Było już, przegrał i dziękujemy. Czas na kogoś innego.


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

TakerFanKrk napisał/a:

Pamiętasz jak Punk zachowywał się po przegranej z Rockiem na Royal Rumble? Tupał i krzyczał że to nie fair że został oszukany.

 

 

Bo tak było w walce z The Rockiem. A w walce z Takerem nie było ani razu takiego momentu.

Może ujmę to inaczej. Po prostu Brooks nie mógłby się pogodzić z myślą że ujebał taką szansę a mógł zapisać się w historii i próbowałby na wszelkie sposoby zrzucić z siebie odpowiedzialność za przegraną walkę, nie umiałby się pogodzić z porażką (i chciałby przez to kolejnej walki z Takerem)

 

I jeszcze jedna sprawa: czy naprawdę chciałbyś takiego rewanżu? Bo ja nawet gdyby Punk nagle był największym kozakiem w fedce i był mega wiarygodny, to nie chcę tej walki. Było już, przegrał i dziękujemy. Czas na kogoś innego.
Tu nie chodzi nawet o nas. Jeśli McMahon zażyczy sobie kolejnych numerków w streaku (a może tak być) bo wyczuje w tym dolce to możemy zobaczyć Punk vs Taker część II. Czy chciałbym zobaczyć ich walkę jeszcze raz? Jeśli podbudowa byłaby taka dobra jak w tym roku to nie mam nic przeciwko (moim zdaniem zresztą fajnie byłoby zobaczyć np ostrożnie walczącego Punka w myśl zasady: to moja ostatnia szansa, nie mogę przegrać bo kolejnej szansy już nie będę miał)

 

Poza tym dla mnie po CM'ie Takerowi został już tylko John Cena...


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Może ujmę to inaczej. Po prostu nie mógłby się pogodzić z myślą że ujebał taką szansę a mógł zapisać się w historii i próbowałby na wszelkie sposoby zrzucić z siebie odpowiedzialność za przegraną walkę, nie umiałby się pogodzić z porażką.

 

Tylko wiesz jak to jest, jak heel niesłusznie zrzuca odpowiedzialność na wszystkie inne rzeczy. Uznawane jest to za typowy płacz heel'a i tak naprawdę nic za to nie dostaje, a nawet GM wtedy daję mu karę. Punk jest na tyle mocną postacią, że każdy rywal nie będzie dla niego karą, ale chodzi właśnie o ten brak powodu do krzyku, że przegrał nie fair.

 

Tu nie chodzi nawet o nas. Jeśli McMahon zażyczy sobie kolejnych numerków w streaku (a może tak być) bo wyczuje w tym dolce to możemy zobaczyć Punk vs Taker część II

 

Jeśli Vince chce dolce, to niech zrobi Taker vs Cena ;)


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

TakerFanKrk napisał/a:

Może ujmę to inaczej. Po prostu nie mógłby się pogodzić z myślą że ujebał taką szansę a mógł zapisać się w historii i próbowałby na wszelkie sposoby zrzucić z siebie odpowiedzialność za przegraną walkę, nie umiałby się pogodzić z porażką.

 

 

Tylko wiesz jak to jest, jak heel niesłusznie zrzuca odpowiedzialność na wszystkie inne rzeczy. Uznawane jest to za typowy płacz heel'a i tak naprawdę nic za to nie dostaje, a nawet GM wtedy daję mu karę. Punk jest na tyle mocną postacią, że każdy rywal nie będzie dla niego karą, ale chodzi właśnie o ten brak powodu do krzyku, że przegrał nie fair.

Tylko wiesz jakby to argumentował Punk: jestem byłym najdłużej panującym mistrzem i mam nie dostać kolejnej szansy? Należy mi się ona! Teraz już naprawdę dał z siebie wszystko i wygram bo bycie jedynką w streaku to moje przeznaczenie i zrobię wszystko żeby to ziścić. Wiesz może coś pokręciłem ale czuję po kościach że Punk poruszy sprawę rewanżu za tydzień... CM jest po prostu zbyt wielką gwiazdą by tak po prostu się pogodzić z przegraną i odpuścić (zwłaszcza że streak nie byle co. A titleshota może mieć po kilka razy w roku) . To nie w jego stylu- poza tym gdyby nie było czegoś na rzeczy to Punk nie pojawiałby się za tydzień by SPECJALNIE o niej mówić (co podkreślił Heyman w wywiadzie). 99,9 % daję na to że usłyszymy ponowne wyzwanie Takera do walki za rok. Zresztą może też powiedzieć że znika na jakiś czas podleczyć się po walce ale niech Taker nie myśli że o nim zapomni po powrocie bo będzie w spokoju czekał ten cały rok.

 

TakerFanKrk napisał/a:

Tu nie chodzi nawet o nas. Jeśli McMahon zażyczy sobie kolejnych numerków w streaku (a może tak być) bo wyczuje w tym dolce to możemy zobaczyć Punk vs Taker część II

 

 

Jeśli Vince chce dolce, to niech zrobi Taker vs Cena ;)

Prędzej czy później do takiej walki i tak dojdzie. Jesteśmy na nią skazani, jestem o tym przekonany

  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Tylko wiesz jakby to argumentował Punk: jestem byłym najdłużej panującym mistrzem i mam nie dostać kolejnej szansy? Należy mi się ona! Teraz już naprawdę dał z siebie wszystko i wygram bo bycie jedynką w streaku to moje przeznaczenie i zrobię wszystko żeby to ziścić. Wiesz może coś pokręciłem ale czuję po kościach że Punk poruszy sprawę rewanżu za tydzień... CM jest po prostu zbyt wielką gwiazdą by tak po prostu się pogodzić z przegraną i odpuścić (zwłaszcza że streak nie byle co. A titleshota może mieć po kilka razy w roku) . To nie w jego stylu- poza tym gdyby nie było czegoś na rzeczy to Punk nie pojawiałby się za tydzień by SPECJALNIE o niej mówić. 99,9 % daję na to że usłyszymy ponowne wyzwanie Takera do walki za rok.

 

Może wspominać, ale ja jestem pewien, że nic z tego nie będzie i ktoś po prostu mu przerwie i rozpoczną nowy program.

 

Prędzej czy później do takiej walki i tak dojdzie. Jesteśmy na nią skazani, jestem o tym przekonany

 

Tylko Taker młodszy się nie robi ;)


  • Posty:  367
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.12.2012
  • Status:  Offline

Dzisiejsze Raw można opisać krótko...Najlepsza publika na świecie :3 jest opcja ściągnięcia ich do Łodzi? :D

 

Po prostu uśmiech sam wskakiwał mi na twarz gdy słyszałem chanty "Randy...Savage!" lub nucenie theme songu Fandango, nie sądziłem że Raw po Wrestlemanii podjaram się bardziej niż samym PPV :twisted:

Edytowane przez Croos

66487669857979e1f5d8b5.jpg


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Może wspominać, ale ja jestem pewien, że nic z tego nie będzie i ktoś po prostu mu przerwie i rozpoczną nowy program.
Wątpię. W końcu Punk ma mieć przerwę na leczenie kontuzji (więc to raczej przemawia za moją teorią że po prostu wyzwie go ponownie do walki za rok i uda się na przerwę).

 

TakerFanKrk napisał/a:

Prędzej czy później do takiej walki i tak dojdzie. Jesteśmy na nią skazani, jestem o tym przekonany

 

 

Tylko Taker młodszy się nie robi ;)

Wiadome choć gdyby do rewanżu z Punkiem jednak miało nie dojść to jestem za tym żeby dać Cenę Takerowi właśnie za rok (w końcu jubileuszowa WMka- idealny moment na ostatnią walkę i zakończenie kariery). A skoro ostatnia walka to i przeciwnik przy którym prawdopodobieństwo przerwania streaku jest największe.

  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

maly619 napisał/a:

Może wspominać, ale ja jestem pewien, że nic z tego nie będzie i ktoś po prostu mu przerwie i rozpoczną nowy program.

Wątpię. W końcu Punk ma mieć przerwę na leczenie kontuzji (więc to raczej przemawia za moją teorią że po prostu wyzwie go ponownie do walki za rok i uda się na przerwę).

 

No to jak już wróci, powie że jest gotowy to wtedy ktoś się pojawi i zniszczy cały jego plan.


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

TakerFanKrk napisał/a:

maly619 napisał/a:

Może wspominać, ale ja jestem pewien, że nic z tego nie będzie i ktoś po prostu mu przerwie i rozpoczną nowy program.

Wątpię. W końcu Punk ma mieć przerwę na leczenie kontuzji (więc to raczej przemawia za moją teorią że po prostu wyzwie go ponownie do walki za rok i uda się na przerwę).

 

 

No to jak już wróci, powie że jest gotowy to wtedy ktoś się pojawi i zniszczy cały jego plan.

Ale jak miałby zniszczyć jak WMka jest dopiero w kwietniu przyszłego roku? Zresztą może być też tak że Punk przejdzie face turn i wraz z nim "przejdzie mu" chęć rewanżu. Zresztą ta cała dyskusja prowadzi donikąd, poczekajmy do następnego poniedziałku i wtedy się okaże który z nas był bliższy prawdy (choć nie będę ukrywał że za rok powinna być już ostatnia walka Takera właśnie z Ceną) :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Giero
      Za nami kolejna odsłona WWE Saturday Night’s Main Event na NBC. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń z tego show. Na otwarcie Seth Rollins i Bron Breakker pokonali CM Punka i Samiego Zayna. Nie odbyło się jednak bez pomocy… a dokładniej ingerencji Bronsona Reeda, który powrócił i dołączył do grupy Rollinsa. Po walce jeszcze atakowali CM Punka. Zelina Vega obroniła Women’s United States Championship w starciu z Chelsea Green, mimo prób ingerencji The Secret Hervice. WWE potwierdziło walkę El Hijo Del Vikingo z Chadem Gable na Worlds Collide. Dostaliśmy także ogłoszenie gal na lipiec. W jeden weekend odbędą się Great American Bash, Saturday Night’s Main Event… i powracające show z udziałem wyłącznie kobiet – Evolution. John Cena pokonał R-Trutha, a po walce jeszcze go zaatakował. Co ciekawe, tuż po Cena skonfrontował się na zapleczu… z World Heavyweight Championem Jeyem Uso. John zasugerował, że Uso ma na sobie sporo presji, bo dla WWE fatalnym scenariuszem byłoby, gdyby mistrzami byli… Cena i YouTuber – Logan Paul. Damian Priest pokonał Drew McIntyre’a w Steel Cage Matchu. W main evencie Jey Uso pokonał Logana Paula i obronił World Heavyweight Championship. Jeya zaatakował… mistrz WWE – John Cena, próbując pomóc Loganowi. Z odsieczą jednak przybył powracający Cody Rhodes. Co więcej, po walce Cody ogłosił, że na Money in the Bank dojdzie do tag team matchu: John Cena&Logan Paul vs Cody Rhodes&Jey Uso. Cały epizod Skrót
    • MattDevitto
      Miałem nie oglądać, bo dzisiaj nie mam za bardzo czasu, ale wygląda obiecująco
    • Kaczy316
      Nie zrobiłem żadnych predykcji ani nic, ale brak czasu zrobił swoje i zwyczajnie zapomniałem też przez większość dnia xD, ale no zobaczmy jak wyszło to Saturday Night's Main Event!   1.Seth Rollins & Bron Breakker vs CM Punk & Sami Zayn, Tag Team Match Kurde no zaczynamy mocno z grubej rury, chyba walka na którą najbardziej czekam i jest ona w openerze, mówiąc wprost ciężko tutaj mi przewidzieć kto to wygra, bo może trochę rzeczy się wydarzyć, Seth i Bron raczej nie powinni przegrywać swojego pojedynku, a z drugiej strony Punk też nie powinien teraz przegrywać, ale no jest tutaj Sami Zayn do przypięcia, a może Sami tutaj turnie? Nie chciałbym, ale też słyszałem takie spekulacje, niemniej jednak liczę na bardzo dobry pojedynek, tacy zawodnicy powinni mi to zapewnić, przed walką oficjalną jeszcze mamy lekki brawl. Lekko ponad 13 minut pięknego pojedynku i świetnego openeru, dodać pół minuty brawlu z przed oficjalnego rozpoczęcia to ponad 13,5 minuty świetnego pojedynku i na sam koniec dostajemy powrót Bronsona Reeda, który pomaga Sethowi i Breakkerowi! Dzięki czemu stajnia Rollinsa odnosi pierwsze zwycięstwo! Oj tak tego to się nie spodziewałem mówiąc wprost, kompletnie zapomniałem o nim, ale też nie myślałem, że po tym co zrobił Sethowi przed kontuzją to nagle do niego dołączy, niemniej jednak stajnia się buduję i wygląda mocno! Mega dobry pojedynek, nie było żadnej przerwy w walce, cały czas akcja, to mi się podoba!   2.Zelina Vega vs Chelsea Green, Women's United States Championship Singles Match Meh walka, która nigdy już nie powinna się odbyć, ale niech będzie, zobaczmy co Panie wykręcą. Zelina botch 619 xDDD. No i walka dostała dokładnie tyle ile powinna lekko ponad 5 minut, nie widziałem sensu umieszczania tutaj tej walki, nawet nie ma co się rozpisywać można spokojnie skipnąć, nie była to bardzo zła walka czy coś, ale totalnie zbędna.   Ulala zapowiedź walki na Worlds Collide Gigachad vs El Hijo Del Vikingo to będzie świetna walka, trzeba obejrzeć. Ulala zapowiedź kolejnego Saturday Night's Main Event oraz Evolution! Kolejno 12 i 13 Lipca, będzie co oglądać!   3.John Cena vs R-Truth, Singles Match Oj tak kolejny pojedynek, który może być ciekawy, to comedy match raczej będzie, chętnie go zobaczę! Truth wchodzi przy Theme Songu Ceny i w jego koszulce, ogólnie w jego gearze xDDD, no tak jak myślałem, leci pod komedie i o to chodzi, tak to miało od początku wyglądać, to mi się podoba, Cena wkurzony atakuję Trutha jeszcze przed walką! Ale tak jak się spodziewałem kiedy ujawnili plakat tej gali to będzie starcie dwóch twarzy Johna i faktycznie nam to dali xDDD. Prawie 4,5 minuty pojedynku comedy matchu no co tu dużo mówić, spodziewałem się takiej walki i nie jest to wielki minus, chociaż można było z tego więcej śmiechu wycisnąć, fajna końcówka, spodziewałem się, że Cena po oddaniu pasa zarąbie Low Blowa xD, a po walce cyk jeszcze to uderzenie tytułem czyli jego nowy finisher, ja się dobrze bawiłem na tej walce i wiedziałem, że tak to może wyglądać.   Cena i Jey na backu no nieee, Oni naprawdę idą w to, oni idą w ten Six Man Tag Team Match na Money In The Bank xDDD Cena, Travis i Logan vs Cody i The Usos ewidentnie xDDDD.   4.Drew McIntyre vs Damian Priest, Steel Cage Match Dobra została nam niecała godzina gali i dwie walki, a to może być showstealer, zobaczmy jak wyjdzie, ale liczę, że dobrze i ciekawi mnie czy to ostatnia walka czy dostaniemy jeszcze starcie tej dwójki na np. Money In The Bank lub Night Of Champions, w sumie ja bym już zakończył ten feud i posłał Drew na główny tytuł, chociaż nie zdziwię się jak czekają z tym dopiero do SummerSlam i tak może być, ale walka powinna oddać. Tutaj też jeszcze przed walką mamy atak i to Drew na Priesta. Prawie 12,5 minuty walki no z tym atakiem przed walką to prawie 13 minut walki i to bardzo dobrej walki kurde, aż nie wiem, który pojedynek mi bardziej pasował, zarówno opener jak i ten Steel Cage to były bardzo dobre pojedynki, ale mówiąc wprost chyba opener u mnie lekko wygrał, ogólnie Street Fight z WM mi się bardziej podobał, ale ten Steel Cage też był super, Priest wygrywa po Con Chair To po którym Drew leżał jakby był martwy, pięknie to wyglądało, a Priest spokojnie sobie wyszedł z klatki, dobra czyli to raczej jeszcze nie koniec tej rywalizacji raczej, czuję Priesta w Ladder Matchu o walizkę i powracającego Drew, który zrzuca go z drabiny oj tak, ale zobaczymy, pojedynek bardzo dobry.   5.Jey Uso vs Logan Paul, World Heavyweight Championship Singles Match No i pora na ostatni pojedynek dzisiejszego wieczoru! Walka o tytuł Wagi Ciężkiej pomiędzy Jeyem i Loganem, to powinna być naprawdę dobra walka, więc lecimy z tym! Jey raczej na spokojnie tutaj obroni. No oficjalnie walka trwała prawie 10 minut i była też bardzo dobra, ale jak dla mnie za krótka, w sensie main event i walka o główny tytuł powinna trwać raczej dłużej, a tutaj no dostaliśmy jak dla mnie dość krótki pojedynek, ale no jest jak jest pojedynek też był bardzo fajny i przyjemny, ale dalej chyba zostaję przy tym, że opener był najlepszym pojedynkiem, chociaż zarówno opener jak i Steel Cage i main event były na bardzo zbliżonym poziomie, ale coś wybrać trzeba, pod koniec walki Cena wyciągnął sędziego z ringu i zaatakował Jeya, ale CODY RHODES IS BACK! Oj tak Cody uratuj nas przed rujnowaniem wrestlingu! No i po cały zamieszaniu Jey wygrywa pojedynek, ciekawy zamysł, myślałem, że nie zdecydują się tutaj na powrót Kodeusza, ale jednak i dobrze to wyszło, czy po walce Cody zapowiedział Tag Team Match na Money In The Bank? Czyli jednak zwykły Tag Team i nie Six Man? No to już lepiej brzmi, ale przez te 2 tygodnie może się jeszcze trochę zmienić, chociaż liczę, że jednak zostaną przy zwykłym Tag Team Matchu.   Match Of The Night: 1.Seth Rollins & Bron Breakker vs CM Punk & Sami Zayn, Tag Team Match   Plusy: Opener i powrót Bronsona Reeda John Cena vs R-Truth Steel Cage Match Main event i powrót Cody'ego Rhodesa!   Neutral: Women's United States Championship Match   Podsumowanie: Mówiąc wprost to większych minusów tej gali nie widziałem, chyba, że walkę o tytuł Women's United States zaliczy do minusów co by mnie nie zdziwiło, dla mnie to zła walka nie była, jednak po prostu zbędna na takim evencie, dodana na szybko i widać, że rozpisana też na szybko, aby coś było, na reszcie pojedynków bawiłem się bardzo dobrze, poziom typowy dla Saturday Night's Main Event, nawet trochę wyżej, bo dostaliśmy powroty Bronsona i Rhodesa, ja jestem zadowolony z gali i jak ktoś chcę obejrzeć samą akcję ringową to może ograniczyć się do openera, Steel Cage Matchu i main eventu, ale ja jestem zadowolony z całego eventu, spoko wyszedł.
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Speed #75 Data: 23.05.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Online Stream Lokalizacja: Savannah, Georgia, USA Arena: Enmarket Arena Publiczność: 6.792 Format: Taped Data emisji: 28.05.2025 Platforma: X Komentarz: Corey Graves Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: Marigold Shine Forever ~A Glorious Celebration~ Data: 24.05.2025 Federacja: Dream Star Fighting Marigold Typ: Pay Per View Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Yoyogi National Gymnasium #2 Publiczność: 2.450 Format: Live Platforma: Wrestle Universe Komentarz: Haruo Murata, Miki Motoi, Michiko Omukai, NOSAWA Rongai, Chigusa Nagayo & Rossy Ogawa Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Kobiecy Pro Wrestling - dyskusje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...