Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Szybko przed uczelnia jeszcze zdolalem obejrzec RAW.. dlatego tez odrazu krotka opinia...

- HHH na poczatku daje promo, ktorego glownym zalozeniem bylo wyjasnienie sprawy nieobecnosci innych gwiazd. Wyszlo naprawde niezle jak to Trzy-H nas do tego przyzwyczail. Do tego jeszcze w ramach inwazji na poczatkowym segmencie RAW moglem zobaczyc bliska mojemu sercu Straight Edge Society... Zaczelo sie naprawde bardzo dobrze

- Czerwony SmackDown to i kotlety wpadly w rece.. Hardy ponownie w starciu z Drew.. tylko odnotuje fakt, ze do czegos takiego doszlo...

- Szopka z Kozlovem, ktora byla zapowiadana naturalnei sie odbyla. Szkoda, ze Wladek nie polecial na tour i nie utknal w Belfascie... Swoja droga bylo widac jak Truth ucieka na bok przy okazji wybuchu.. ale to tylko czyste czepialstwo z mojej strony... Za duzo czasu poswiecili na ten segment. Reszta na backstage'u z MacGruberem wyszla lepiej

- Swagger zapowiada Open Challenge i jak juz myslalem, ze pojawi sie ktos pokroju Yoshi Tatsu wychodzi... Undertaker.. Mile zaskoczenie i jak na poziom RAW walka zdecydowanie na plus

- MacGruber vs Kozlov szybko zostaje przerwana i pojawia sie ON... Great Khali. Swoja droga Khaluber jest o wiele lepszym gimmickiem niz Punjabi Playboy...

- Przewidywalny Main Event na koniec przecietnego show. Zaczelo sie niezle, ale pozniej juz bylo w kratke. Sporo komedii i ocena 3/5

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  439
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.04.2008
  • Status:  Offline

Zastanawiam się czy ktokolwiek odnosi podobne wrażenie do mnie. A konkretniej chodzi mi o Triple H'a. Otóż jest on od pewnego czasu ... ciekawy do oglądania. Muszę przyznać, że jestem o wiele bardziej znudzony supermanem Ceną, który od 5 lat tłucze ten sam gimmick i konsekwentnie okupuje main eventy, kiedy tylko jest zdrowy. Po Wrestlemanii, Trajpel jakby złapał wiatr w żagle. Mówi z prawdziwą pasją, swoim charakterem nawiązał do nieco ostrzejszej wersji samego siebie. It's time to play The Game!

 

Edit: Ale podłożyć się jakiemuś młodemu to by mógł od czasu do czasu ;)

Zapraszam do mojego diary

WWF 1998: Here comes the crap!

10921402264bd2c1c1cf977.jpg


  • Posty:  91
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.03.2010
  • Status:  Offline

Ale podłożyć się jakiemuś młodemu to by mógł od czasu do czasu ;)

To dopiero byłoby zaskoczenie a poza tym co tam trypel powiedział na temat Big Showa?

Żyj każdego dnia tak jakby był tym ostatnim.

  • Posty:  439
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.04.2008
  • Status:  Offline

Tego się nie spodziewałem. Naprawdę dobrze mi się oglądało najnowsze Raw. Kilka moich uwag:

 

1. Mini segment Y2J'a z tym Guest Hostem i słodką blondyneczką był autentycznie śmieszny. Czy do ciężkiej cholery WWE nie widzi, że jest w stanie zrobić o wiele lepszą komedię, jeżeli wypierdoli w cholerę kurdupla Horniego, a zezwoli Chrisowi Jericho na odrobinę improwizacji? Mało tego, nawet Great Khali potrafi być zabawniejszy niż przeklęty karzeł.

2. To był chyba najlepszy guest host, pomijając tych związnych z wrestlingiem (Ventura, Austin), jakiego widziałem na Raw. Gość nie był żenujący jak większość swoich poprzedników. Był naprawdę zabawny a jego segmenty mnie rozwalały. Nie mam pojęcia kim on do siedmiu piekieł jest, ale nie obraziłbym się gdyby taka osoba była w federacji np managerem. Naprawdę zabawny facet. Niebo a ziemia w porównywaniu z jakimiś kierowcami rajdowymi, wchodzącymi w tyłek Cenie.

3. Edge powinien uczyć młodszych wrestlerów (z Sheamusem na czele) sellingu. Od pojawienia się w rampie, aż do ostatniej sekundy Raw, nie zapomniał ani razu o sprzedawaniu bolącej nogi.

4. Trips wykonał dobrą robotę jako "człowiek instytucja" na Raw. Wygrana w main evencie była jak najbardziej logiczna, gdyż trzeba było czymś udobruchać marków, zawiedzonych brakiem Januszka. Szkoda tylko że pin wyłapał Punk, a nie najmniej wypromowany z całej trójki Gallows. CM chronicznie potrzebuje jakiegoś prestiżowego zwycięstwa aby nie wyglądać jak kompletne nieporozumienie (z punktu widzenia keyfabe oczywiście).

5. Swagger pomimo porażki z Takerem wyglądał naprawdę solidnie. Cieszę się, że dobrze radzi sobie w starciach z main eventerami. Ale Pan Deadman musi naprawdę od czasu do czasu przegrać (choćby nieczysto), bo nowi zawodnicy nigdy nie będą wyglądać na wiarygodnych mistrzów, jeśli będą moczyć każdą walkę z Takerem, Trajplem czy Jaśkiem.

6. Serena musi zapuścić włosy. Choćby krótkie, bo taka ojebana na zapałkę wygląda jak nastoletni chłopiec, tyle że z biustem.

7. Pojedynczy chant "Iceland sucks" podczas proma Trajpla mnie zniszczył :D

 

a poza tym co tam trypel powiedział na temat Big Showa?

 

Porównał gazy wydobywające się z wulkanu na Islandii z tymi, które Big Show produkuje po spożyciu meksykańskiego żarcia. Po czym dodał, ze mógł to powiedzieć gdyż samego zainteresowanego tu nie ma ;)

Zapraszam do mojego diary

WWF 1998: Here comes the crap!

10921402264bd2c1c1cf977.jpg


  • Posty:  1 025
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2009
  • Status:  Offline

Ja muszę powiedzieć, że RAW oglądało mi się bardzo, bardzo fajnie i zgadzam się w każdym właściwie punkcie z LooseCannonem, z 6. włącznie :D

 

Jedna sprawa - tutaj nawet nie chodzi o to, że wymiatały gwiazdy SmackDown, bo można nie lubić Reya, ale wykręca walki - kosmos (oczywiście mając na uwadze to, o jakiej federacji mówimy), ale o to, że pojawiła się Lilian. Muszę to powiedzieć: Lilian, wróć! Cieszyłem się jak małe dziecko gdy usłyszałem jej głos, wcześniej ciężko było mi się przyzwyczaić do tego, że już jej nie zobaczę. Teraz się pojawiła i choć to było tylko jednorazowe, mam nadzieję, że Garcia jednak wróci jakoś tak niedługo. Oby, oby.

 

Fajnie, że Swagger coś pokazał, nie był to na szczęście squash. Jednak trzeba przyznać, że fani pewnie w hali, nawet ci starsi, musieli się zdziwić gdy pojawił się Undertaker - ba, czytając rano raport na jakiejś stronie byłem pewien, że na wyzwanie Swaggera odpowie jakiś midcarder, a tutaj sam Phenom. Świetnie.

 

Również uważam guest hosta za jednego z lepszych i również nie wiedziałem kim on jest. Brak Hornswoggle'a cieszył, byłoby nawet chyba lepiej, gdyby samolot do USA miał ograniczoną liczbę miejsc i karzeł by się na niego nie zmieścił... Zbliża się draft, złudna nadzieja, ale chciałoby się, aby karzeł wyleciał - segment na zapleczu z Y2J'em świetny, jego śpiew... Aż chciałbym mieć to jako dzwonek na telefon.

 

Ogólnie bardzo na plus. Szkoda tylko, że może nie za tydzień, ale za dwa wszystko pewnie wróci do normy, no chyba, że zdarzy się cud i przez ten tydzień Vince zrozumie, że wielu ludzi może być zabawniejszych od Hornswoggle'a.

 

I na sam koniec co do Khaliego - być może jako Khaluber może i był zabawny, ale bez jaj - miał wrócić do Indii i ile go nie było? Tydzień, dwa? Nie pamiętam. A już tak się cieszyłem. No i jeszcze jedno - segment z Kane'm mam nadzieje to nie początek robienia z Potwora idioty...


  • Posty:  1 541
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline

Napiszę jedno co to tej walki Swaggera z Takerem...Może to będzie Triple Threat Extreme Rules Match? Takie mam wrażenie, że tak będzie.Tylko jaki byłby sens skoro Deadman ma odpocząć...Wynik byłby taki, że Orton oczywiście idzie na SD! no i zaczynają feud o pas WHC...Nie wiem dlaczego tak sądzę, ale po co inaczej Taker miałby walczyć ze Swaggerem, chyba nie tylko po to żeby podnieść rating gali...(?)

  • Posty:  126
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.07.2008
  • Status:  Offline

po to walczyl bo cale raw utknelo w europie

  • Posty:  370
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.01.2010
  • Status:  Offline

po to walczyl bo cale raw utknelo w europie

No tak, ale WWE ma dużo takich wrestlerów w Smackdown, którzy występują rzadko że mogli by dać im się wykazać w sytuacji jaka się często nie zdarza np. Goldust.

 

Podsumowując:

-RAW bardzo fajne, promo Trypla było jednym z lepszych jakie ostatnio słyszałem. Walka Szwagra była nad wyraz dobra. Ogólnie to nie chce mi się rozpisywać, bo wyżej jest większość wypisane.

 

Ocena: 7,5/10

9077542924c72bcdfb4ec5.jpg


  • Posty:  198
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.03.2010
  • Status:  Offline

To udowodniło jak SD! jest o wiele lepsze niż RAW. Walka Swagger vs Taker była dobra, nawet bardzo, najbardziej mnie zaskoczyło to że wyszedł undertaker. Mysterio może i jest Babyfacem, ale dobre walki to potrafi tworzyć, 6 man tag team był b. dobry. Jedynie bez sensu jest to że zawsze jak SES wybiera kogoś to 619 mu przeszkodzi.Drew vs Hardy nie skomentuje, nie wiem dlaczeggo niegdyś świetnego Matta tak zeszmacili, widać że dusi się w ringu z technikami, ale co z nim robić gdy nie ma Jeffa? Fajna eksplozja, ale o czym tak właściwie gadał Kozlov? Albo raczej o czym kazał gadać Kingowi.

Moja ocena: 8/10, można uznać że oceniam SD! : /

My life, my rules.

17029495504c78e82ba05f6.jpg


  • Posty:  782
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.06.2008
  • Status:  Offline

RAW było nawet dobre, nie spodobała mi się jedynie walka Khalubera i Kozlova, czy WWE cały czas musi nam jakąś żenada wpychać na siłe? Już lepiej dać walke jakiś rookie z nxt niż zapychać czas antenowy na siłę, ogólnie galę w skali od 1 do 10 oceniam na 4+/5- -

  • Posty:  260
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.04.2009
  • Status:  Offline

SD! weszło na Raw i od razu było dużo lepiej, po tym odcinku ciągle myślę o przejściu trypla na niebieski brand bo na Raw to co będzie miał do roboty?

Swagger spisał się dobrze w walce z Undertakerem tylko szkoda, że jobnął mu

tylko nie podobała mi się walka Drew z Mattem


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

IT'S TIME TO SHAKE THINGS BACK AGAIN...

ShowMiz na poczatku daje kolejne dobre promo... ogolnie bardziej mi sie podoba ta wersja tagu niz JeriShow. Oby tylko WWE nigdy nie wpadlo na pomysl zrobienia z Miza face'a, bo oni sa zdolni do takich rzeczy. Hart Dynasty zdobywaja pasy. Wszystko ma swoje plusy i minusy. Tutaj troche mi szkoda bo Miz robil swietna robote z tyloma pasami u boku Showa.. a teraz (pisze odrazu po walce) wypadaloby, zeby ktorys z nich zmienil brand, chyba ze WWE zdecyduje sie na feud na ich linii o pas US. Z drugiej strony nikt szczegolnie nie powinien narzekac na nowych mistrzow bo jakby nie patrzec spodziewalismy sie tego i wreszcie przyjscie Breta ruszyl ich rozwoj do przodu. W sumie to byla walka Raw vs Smackdown wiec smialo mogli dac jakis draft pick za to zwyciestwo....

 

SmackDown Nr1 Draft Pick - Kelly Kelly

Brane pod uwage byly tylko Divy ( i dobrze bo zwykle troche dziwne byly rzekome draft picki GMów, ktorzy zamiast mistrzow brali kogos pokroju Eve ), ale wolalbym, zeby tu padlo na Alicie Fox. Mozliwe, ze jeszcze dojdzie do tego podczas Supplemental Draftu bo znowu nikt by z miejsca nie wstal gdyby na zywo na RAW dowiedzieli sie, ze Foxy zmienia brand. Bez historii pierwsza zmiana. Nie sadze by Kelly siegnela po tamtejszy pas .... poza tym zbrzydla ostatnimi czasy

 

SmackDown Nr2 Draft Pick - Big Show

Zgodnie z moimi oczekiwaniami po pierwszej walce Show zmienia brand... Juz sam nie wiem kto wiecej razy zmienial brand... Matt Hardy czy Big Show. Nigdy nie maja pomyslu dla najlepszego giganta w historii i licza, ze cos samo sie nasunie gdy go przeniosa. Moze sie pojawic w kontekscie mistrzostwa w pierwszych dwoch miesiacach, ale nie wygra.

 

Raw Nr1 Draft Pick - John Morrison

Niezly wybor ale czy przypadkiem to znowu nie rozpocznie rywalizacji miedzy Morrisonem i Mizem? Wkoncu na dzien dzisiejszy JoMo nie ma co liczyc na najwazniejszy pas.

 

Raw Nr2 Draft Pick - R-Truth

RAW od poczatku bylo miejscem dla niego jesli chodzi o umiejetnosci za mikrofonem... ALE niestety Truth nie przebije sie w czerwonym drafcie i ... taka prawda

 

Raw Nr3 Draft Pick - Edge

Spodziewalem sie tu Jericho, ktory i tak wiecej razy byl u czerwonych niz w swoim brandzie. Zdecydowali sie na Edge'a i zyskali Main Eventera. Napewno ktos kto bedzie sie przez najblizsze pol roku krecil wokol pasa mistrzowskiego chyba, ze wczesniej przejdzie heel-turn i znowu stanie do programu z Johnem. W tej sytuacji mysle, ze Orton pojdzie do niebieskich jak tylko przegra z Sheamusem bo strata Adama to powazny cios dla SmackDowna. Dobrze, ze to tworzy opcje powrotu teamu Edge z Christianem, ktorych upatrywalem jako nowych mistrzow Tag... ale teraz gdy pasy maja Ci dobzi jest to niemozliwe

 

SmackDown Nr3 Draft Pick - Kofi Kingston

Lepiej mu bedzie na SD mimo, ze przez chwile staral sie przebic u czerwonych. Byly plotki, ze do takiej zmiany dojdzie. Nie wykluczony jest program o IC Title z Drew z najblizszych tygodniach.

 

SmackDown Nr4 Draft Pick - Christian

No i po reaktywacji teamu... Christian owszem mial przejsc na SmackDown, ale Edge mial tam tez na niego czekac. Dobrze dla Captaina Charismy, ktory u niebieskich szybciej przebije sie do Main Eventow. Mozliwe, ze to on odbierze pas Swaggerowi tak jak to mialo miejsce nie tak dawno w nieistniejacym juz brandzie

 

Ted DiBiase szuka swojego Virgila.. podobal mi sie ten segment i jeszcze bardziej lubie nowego Teda Jr z pasem swojego ojca. Poszukiwania moze skoncza sie na Shadzie? WWE i tak zniszczylo jego moment na ER. Nikt by pewnie nie byl przeciwny takiemu rozwojowi jego kariery... oprocz naturalnie jego samego :smile:

 

Raw Nr4 Draft Pick - Chris Jericho

... i Edge i Jericho? Teraz powaznie oslabili SmackDown. Draft powinien sluzyc przetasowaniu takiemu, zeby feudy sie ostatecznie pokonczyly. Teraz jest mozliwosc, ze ich nudny program bedzie kontynuowany... Kiepska zmiana patrzac na wczesniejsze wybory. RAW ponownie jest przepelniony gwiazdami ... ciekawe w takiej sytuacji jak sie czuja ludzie pokroju Morrisona czy Trutha...

 

Batista znowu jest Nr1 Contenderem? Ponosi ich... ale plus za interwencje Edge'a, ktora rozpocznie ciekawy program bylego RatedRKO i doprowadzi do pelnego heel-turnu Edge'a.

RAW bez rewelacji, a draft nie wniosl zbyt wiele... 2/5

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  782
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.06.2008
  • Status:  Offline

RAW nie stało na zbyt dobrym poziomie, jak dla mnie największym plusem jest draft Christian'a na SD który być może "w końcu" zdobędzie pas WHC lecz co do diaska na RAW robi Edge i Jericho?! Dobra jednego z nich bym zrozumiał ale dwóch?! Wtf?! Chyba nie planują wsadzić Kingstron'a do ME lub co gorsza Big Show'a, mam nadzieje, że na tym drafcie uzupełniającym Bourne zmieni "barwy" oraz Cena/Orton w sumie nie obraziłbym się też gdyby na SD przeszedł Sheamus a na RAW McIntyre.. RAW oceniam jak mój poprzednik 2/5

  • Posty:  192
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.08.2009
  • Status:  Offline

To co na drafcie zrobili ze SmackDown jest masakryczne...na RAW są same gwiazdy a na SmackDown?Taker leczący kontuzje,Punk,Mysterio i dalej nic.Są z tego też plusy.Być może teraz większe role na Smackdown zaczną odgrywać Christian,Kofi,Swagger, może trafi tam Bourne.Za to na RAW są teraz same gwiazdy,lecz dla wszystkich miejsca nie ma.Jak nikt z nich nie trafi na SD to zapewne oznacza to koniec pushu dla Sheamusa,jobbowanie Y2J,A itp.

 

 

A co do samego RAW było mocno przeciętnie...i znowu Batista jako no.1 contender...Fajnie że Hart of Dynasty zdobyli pasy.Może też zaczną ciekawy feud Orton-Edge.

 

RAW oceniam jak poprzednicy 2/5

[you] oceniaj moją galerię

http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=25333&start

zapraszam!!

Włocłavia & ŁKS!!!

nie patrzcie na nick-stare czasy :P

13587427054c062a7d5c8ec.jpg


  • Posty:  192
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.08.2009
  • Status:  Offline

Randy Rocky, a ty wiesz że to jest udawane????Bo po tekstach typu"o co zrobił edge na RAW było do dupy i Edge jest do dupy Randy powiniwn za to kopnąć go w łeb :x'" mam wrażenie że nie wiesz.nie wsciekaj sie tak,zrobił to ,bo to jest BOOKOWANE(prościej mówwiąc REŻYSEROWANE).

 

Żeby nie było offtopu to dodam,że draft pokazał co się dla Vinca liczy-kasa z RAW.Smackdown teraz będzie drugorzędne

[you] oceniaj moją galerię

http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=25333&start

zapraszam!!

Włocłavia & ŁKS!!!

nie patrzcie na nick-stare czasy :P

13587427054c062a7d5c8ec.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Grins
      Zelina i tak pójdzie dalej i za pewnie zdobędzie jako pierwsza meksykanka główne mistrzostwo, chociaż nie wiem zdobyła już jakaś babka z Meksyku głównego mistrzostwo kobiet w WWE? Jak nie, to pewnie ona będzie pierwsza ale dajmy jej czas dopiero co zdobyła swój pierwszy tytuł  nie ma co od razu pchać ją w główny obrazek to i tak dużo że rok temu podajże walczyła o główny pas czy tam dwa lata temu. 
    • Attitude
      Nazwa gali: DDT Dramatic Dream Takashimaya Vol. 3 Data: 31.05.2025 Federacja: DDT Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Takashimaya 1st Floor JR Exit Special Venue Format: Taped Data emisji: 03.06.2025 Platforma: Wrestle Universe Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • CzaQ
    • Giero
      Za nami kolejny epizod WWE Friday Night SmackDown w drodze do Money in the Bank 2025. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń z tego show. SmackDown otworzyła Bianca Belair, która przyznała, że nie jest jeszcze gotowa do akcji. Show odbywało się jednak w jej rodzinnym Knoxville w Tennessee, stąd się pojawiła. Szybko przerwała jej Naomi. Zdradziła, że była w domu rodziców Bianki i widziała album zdjęć. Przypomniało jej to czasy, gdy były szczęśliwe jako tag team. Belair jeszcze raz zaznaczyła, iż to koniec między nimi. Zdenerwowana Naomi skwitowała, iż chciałaby, by Bianca była na wózku inwalidzkim, tak samo jak jej matka. Wtrąciła się wreszcie Jade Cargill, która zaatakowała Naomi. Z tego zwinnie przeszliśmy do walki kwalifikacyjnej do Money in the Bank Ladder Matchu. Naomi pokonała Nię Jax i Jade Cargill. JC Mateo łatwo rozprawił się z R-Truthem. Po pojedynku z Solo kontynuowali atak, aż pojawił się Jimmy Uso. Wyatt Sicks ponownie zaatakowali tag teamy ze SmackDown – #DIY, Motor City Machine Guns, Fraxiom i Street Profits. Los Garza pokonali zespół Je’Vona Evansa i Reya Fenixa, jako przedsmak Worlds Collide. Przy stanowisku komentatorskim był NXT North American Champion Ethan Page, który zaingerował w pojedynek. Zelina Vega pokonała Albę Fyre. Duże zamieszanie wywołała Chelsea Green. Damian Priest ostrzegł mistrza US Jacoba Fatu. W kolejnej walce kwalifikacyjnej do MITB Matchu Andrade pokonał Jacoba Fatu i Carmelo Hayesa. Ponownie doszło do spięcia na linii Fatu – Solo Sikoa i JC Mateo. SmackDown kończyła konfrontacja Cody’ego Rhodesa i Jeya Uso z Johnem Ceną i Loganem Paulem. Skrót gali:
    • MissApril
      Zelina powinna już iść dalej jako mistrzyni US, trochę słabo to wygląda, a kręcenie się w kółko przy Albie, Piper i Chelsea jest po prostu nudne. Przydałoby się odświeżenie jej runu z inną zawodniczką na tym etapie posiadania pasa. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...