Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  13
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.07.2012
  • Status:  Offline

*Boogeyman, fajnie jakby wrócił na dłużej, barwna postać. Raczej jednorazowy występ, a szkoda.

 

*Cena gwiazdą roku? :lol: Fajnie Punk podsumował, ze John mial najgorszy rok w WWE. Punk jest mistrzem od 393dni (?), jemu się ta nagroda należy.

 

*Flair, szkoda, ze nie dali Shield go skasowac, wybiło by ich to jeszcze wyżej.

 

*Big E, fajnie, że WWE inwestuje w przyszłość. Big E, Ryback, Rollins, Ambrose, Reigns. Cieszy, że są wprowadzani na głeboką wode, a nie obijaja jobberów, bądz zajmuja się pasami US, IC.

624342382500e953de9521.jpg


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jak każdy lubię powroty i tutaj też się nie zawiodłem. Boogeyman przerywający akurat Bookerowi to fajne nawiązanie do ich programu, a Dreamer pasował do Philly idealnie, więc fajny klimat został utrzymany. Jeżeli chodzi o Flaira to mam mieszane uczucia, bo z jednej strony chciałbym aby wrócił na stałe w jakiejś ciekawej roli typu GM lub manager jakiegoś prospekta, ale z drugiej strony sam segment podczas którego wrócił ssał niemiłosiernie o czym wspomniał już Ceglak i N!KO. Cena wygrywający taką nagrodę, a później oddający ją Flairowi... Nic mi tutaj nie pasowało...

 

Denerwuje mnie też fakt, że Ziggy znów jak cipa chciał wykorzystać walizkę i znów mu przeszkodzili. Serio ciągle trzeba korzystać z tych samych schematów?

 

Z kolei Langston to od zawsze kojarzy mi się z marną kopią Monty Browna. Niby ma w swoim movesetcie kilka fajnych akcji typowych dla power wrestlera, ale nie potrafi tego tak fajnie sprzedać jak Monty, a o porównaniu mic skilli obu panów aż bałbym się pisać. Plus jest taki, że Cena znów będzie czymś zajęty, szkoda tylko, że Big E nie zaatakował np. Rybacka...

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  1 615
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2006
  • Status:  Offline

*Boogeyman, fajnie jakby wrócił na dłużej, barwna postać. Raczej jednorazowy występ, a szkoda.

Proszę, powiedz że żartowałeś. Boogeyman zajmuje pierwsze miejsce w moim prestiżowym rankingu najgorszych wrestlerów, jakich w życiu widziałem.

 

Z kolei Langston to od zawsze kojarzy mi się z marną kopią Monty Browna. Niby ma w swoim movesetcie kilka fajnych akcji typowych dla power wrestlera, ale nie potrafi tego tak fajnie sprzedać jak Monty, a o porównaniu mic skilli obu panów aż bałbym się pisać.

Jaki z tego morał? Monty wróć! Brakuje mi tego typa.

 

Gala ssała na ostro dzisiaj, jednak Jasiu heelował jak nigdy. Najpierw oddał nagrodę Flairowi na zasadzie 'masz to a publika niech się pierdoli', potem zaatakował Zigglera od tyłu a na końcu teamował z Vickie co jest gwarancją mega heatu :)


  • Posty:  303
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.07.2011
  • Status:  Offline

Całe RAW skupione było na nagrodach i segmentach.

 

Tak jak zakładałem, bez twettera wszystko będzie ustawione. Kiedy Kofi wyskoczył po nagrodę powiedział "Are you serious ?". I bez kitu o tym samym pomyślałem.

 

Lawler jako "powrót" ??!! Jeszcze publika uwierzy, że jest taka dobroduszna.

 

Gwiazda roku Cena ?? Vince chyba zrobił to specjalnie złośliwie, bo niema innej opcji.

 

O Nochal dał sam sobie nagrodę.

 

Ric Flair - Czekałem na ten powrót i ciesze się, że w końcu się tak stało, ale ten nie do końca mi się podobał. Po pierwsze nie potrzebnie Ric czytał kategorie. Powinien ktoś to przeczytać a konferansjer tylko zapowiedzieć, że przed wami osoba która wręczy nagrodę(tak jak to było gdy ogłaszali Rocka gospodarzem WM27) i w tedy theme Flaira. To miało by większe uderzenie niż to jak to zrobili. No i bardziej liczyłem, że pojawi się w jakimś storylinowym segmencie niż tak po prostu. Segment z Punkiem wypadł dobrze. Ale niech jak najszybciej zostaje GM RAW albo czyimś menadżerem.

 

Ładne wpadki z tymi reklamami.

 

Cieszy na pewno to, że Ziggi pozbył się "mamuśki". Ale ja poczekam z pełną euforią, aż naprawdę się rozstaną. Bo wiadomo, że na razie jeszcze będą ciągnęli ten wątek AJ, Cena, Vicki, Zigg.


  • Posty:  325
  • Reputacja:   21
  • Dołączył:  27.08.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Rey vs Sandow - nawet niezle starcie w szybkim tempie ale nie rozumiem czemu Rey tak szybko poskladal Sandowa...

 

Tell me i did not just see that - sadze ze wygrana sie nalezy Kofiemu bo ten spacer na rekach byl zdecydowanie najlepszym momentem ostatniego Royal Rumble. Potem Kofi se poslodzil fanom i poszedl. Niestety dzisiaj pewnie sami Facei beda wygrywac.

 

Eve vs Kaitlyn - nudne starcie ktore pokazalo kto bedzie pretendentem do walki o ten nic nie znaczacy pas na RR.

 

Comeback of the year - bylem pewny ze Jericho i Lesnar napewno nie wygraja bo Lesnar storylinowo przecierz odszedl a Jericho jest z Fozzy.

 

Kofi vs Tensai - szkoda mi Tensaia bo to juz bylo zeszmacenie. Terminatorstwo Kofiego trwa dalej. Oby Wade mu zabral pas.

 

Kiss of the year - co to za glupia kategoria? Zwyciezca byl pewny, fajne bylo jednak to kiedy AJ pocalowala Dolpha :D

 

Khali vs Otunga - cos te walki dzisiaj na Raw slabe sa...

 

Superstar of the year - mam nadzieje ze nigdy wiecej fani nie beda mogli oddawac glosy bo wlasnie tak to sie konczy... Wreszcie powrocil Ric Flair ale uwazam ze te oddanie statuetki Ceny dla Flaira bylo glupie... Potem najlepszy na swiecie przyszedl i dal nam przecudowne i do bolu prawdziwe przemowienie. Za to wlasnie kochamy Punka, nawet z kontuzja umie ukrasc show! Mialem nadzieje ze The Shield sie podpromuje robiac Powerbomb na Flairu ale musial przyjsc RyBack...

 

JTG vs Clay - nic nie znaczacy walka.

 

LOL moment of the year - bylem pewny ze wygraja Hell No, wygral Rock myslalem ze wyjdzie CM Punk i zacznie sie feud.

 

Rhodes vs Cara - raczej slaba walka, cieszy mnie zwyciestwo Codyego.

 

Hashtag of the year - kolejna glupia kategoria ktora nie ma zadnego znaczenia....

 

Segment z Show i Sheamusem - niestety to oznacza kontynuacje ich feudu... mam jednak nadzieje ze to nie oznacza walki na RR tylko na jakims SD. Musze przyznac ze te wielkie krzeslo jest swietne :D juz myslalem ze Dolph naprawde zdobedzie WHC a tu Cena sie zjawia. To jednak dobrze, mam nadzieje ze Dolph zainkasuje na WM.

 

Segment z Dolphem i Vickie - wreszcie Dolph uwolnil sie od Vickie. Juz jej nie potrzebuje. Teraz jeszcze trzeba zainkasowac walizeczke i Dolph zostanie Main Eventerem o ile WWE tego nie zepsuje.

 

6 Man TT Match - naprawde wielka niespodzianka z powrotem Dreamera. Mial nawet na sobie koszulke swojej federacji. Walka nie byla zla ale zdecydowanie za duzo w niej bylo obijania Facea.

 

Newcomer of the year - po raz kolejny wygrywa Face... szkoda bo chcialbym aby Cesaro to wygral.

 

Ryback vs Cesaro - nawet niezle starcie ale niepotrzebnie zrobili z Antonio tchorza.

 

Match of the Year - wreszcie kategoria na ktora czekalem. Szkoda ze nie bylo 6 Man TT TLC Matchu bo moim zdaniem to wlasnie byla walka roku. Dobrze jednak ze nie wygral Cena.

 

Shield atakuje Dreamera i bardzo dobrze bo ma byc o nich glosno.

 

ME - na poczatku AJ dala nawet niezle promo. Walka byla nudna, ciekawe co szykuja dla Big E.

 

Raw bylo naprawde slabe...

AEW! AEW! AEW! AEW! AEW! AEW! AEW! AEW! AEW!

43445607450fac1302c351.png


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

O powrotach, marności tygodniówki i reszcie zostało wszystko napisane, wypada tylko wspomnieć o Nature Boy'u, który był pewnie dla każdego główną atrakcją tego RAW.

 

Ale co ja mam napisać? Tak jak Bonkol i reszta wspomnieli, nie takiego powrotu oczekiwałem. Segment z Punkiem miał ogromny potencjał na majku i oboje mogli stworzyć mega show w kilkanaście minut, a dostaliśmy miałką wymianę zdań ze słodko pierdzącym Flairem całującym tyłki fanom. Bądź co bądź, taki przesłodzony Ric nie skojarzył mi się z najwspanialszym kolesiem w historii tego biznesu, a z tym...

 

 

 

 

Jednak jak to w wrestlingu bywa, można o tym szybko zapomnieć jeżeli przygotują coś mocarnego. Ciekawi mnie zwłaszcza to, co Flair powiedział na zapleczu, "Dajcie mi 60dni, a się przekonacie". Przypominam tylko skromnie, że za 2 miechy mamy EC... podpucha?

 

Słówko jeszcze o Jasiu... wygrana to marny żart i szczerze mówiąc, poleciało kilka niecenzuralnych słów w stronę monitora oglądając ten "Philadelphia Screwjob" na Punku. Bitch Please... :roll:

 

A właśnie, jeszcze Langston... facet debiutuje i atakuje swego "ziomeczka" z siłowni? Ciekawe, początek zwykłego feudu czy początek realizacji planu o inwazji NXT do WWE? Jeżeli to drugie, to obawiam się, że jak w feudzie z Nexus głównym bohaterem federacji okaże się znowu Jasio, który uratuje imperium Vince'a w walce na WM. Gdzieś już to widywałem? ;)


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - Damien Sandow vs Rey Mysterio

Nie wiedziałem na kogo stawiać. Rhodes Scollars wygrali na PPV to zwycięstwo Rey'a tutaj było możliwe. Rzeczywiście, tak było. Pojedynek przyzwoity.

 

Pierwsza Slammy award - najbardziej szokujący moment roku

Z tych propozycji od razu wypada Kofi. Na poprzednim RR o wiele lepszy popis dał Morrison i powtórzył to na EC. Elbow też raczej jakiś taki szokujący nie był. Atak na Rock'a, zaskakujący to fakt, jednak ja bym wybrał szybką wygraną Irlandczyka, gdyż tego się absolutnie nie spodziewałem mimo, że to zdarzenie wywołało u mnie niezadowolenie i to duże. Powrót Boogeyman'a zaskoczenie, ale miłe, bo tego typka lubiłem. Pamiętam jak obrzydzał mamę. :lol: Nie wiadomo czy na stałe, ale mam nadzieję, że tak. :) Co do Slammy... Kofi? Rany, naprawdę?! :/

 

Druga walka - Kaitlyn vs Eve Torres

Kaitlyn chce się zrewanżować za TLC. Udaję się to i to szyko.

 

Drugie Slammy award - najlepszy powrót

W przypadku Jericho bez niespodzianki. Ta cała akcja z widzeniem go na lotnisku, choć powrót fajny. Lesnar'a również było wiadome. Jerry wrócił po pobycie w szpitalu. DX był najlepszy. Świetnie się bawiłem i to na nich oddałbym swój głos. Wygrał Lawler. Pewnie poruszył serca... . :roll: Nie śmieję się tu z jego przypadku jakby, co.

 

Druga walka - Tensai vs Kofi Kingston

Wygrywa Kofi i to bez problemów praktycznie. Atak Barretta poprawił mi humor. :twisted:

 

Trzecie Slammy award - najlepszy pocałunek (AJ)

Boże... co za kategoria. :? Zjawił się Dolph i wiedziałem, że go cmoknie.

 

Trzecia walka - David Otunga vs The Great Khali

Pomińmy.

 

Czwarte Slammy award - gwiazda roku

Nie muszę mówić, że mój głos na Punk'a. Cena? Chyba tylko dlatego, że to Cena. Show? Stał się bardziej interesujący po turnie, ale to wciąż powolny gigant. Sheamus? Rzygam nim. Punk wciąż mistrzem i to bardzo dobrym. Niestety wygrywa Cena. Przynajmniej nie Sheamus i szczerze to się dziwiłem, że nie on. :roll:

W końcu wraca Rick Flair. Kiedy przeczytałem nowinkę, że rozmyślał nad wrestlingiem po zawale Jerry'ego i nie powróci do ringu, pomyślałem że nie ma sensu na niego czekać. Myliłem się. :) Nawet wziął udział w przepychance i założył dźwignię Heyman'owi oraz w brawl'u przeciw "tarczom". Teraz tylko obserwować jaka czeka go rola.

 

Segment z Team Hell No!, Flair'em i Simmons'em był tak powalony, że go pokochałem. :lol:

 

Czwarta walka - JTG vs Brodus Clay

Widać, że skupili się na rozdaniu nagród, a walki to tylko zapychacze.

 

Piąte Slammy award - LOL moment roku

Mój głos zdecydowanie na terapię. Wygrał Rock, ale akurat tutaj nie mam pretensji. Wpakowanie tam Tańca Vickie to kolejna kpina. No i Team Hell No! zaoferowało nam kolejny dobry moment. :grin:

 

Piąta walka - Cody Rhodes vs Sin Cara

wygrał Rey z Sandow'em to Cody z Cara'ą.

 

Szóste Slammy award - Hashtag roku

Ponownie bezsensowna kategoria. Wygrywa Ryback.

 

Przemowa Big show'a

Sheamus tym razem nie nadział się na ogromne krzesło. Dolph probował wykorzystać walizkę, ale jakoś wątpiłem, że się uda.

 

W końcu Ziggler uwalnia się od Vickie. Pewnie znajomość z AJ trochę potrwa. Oby się to kiedyś nie skończyło, że straci pas przez nią jak Daniel. :P

 

Szósta walka - 3MB vs Alberto Del Rio, The Miz & TOMMY DREAMER

Ten powrót to duże i bardzo miłe zaskoczenie. Szkoda tylko, że publice się nie chciało lepiej reagować ( małe EC-dub było :D ). Czy zostanie na stałe? Raczej nie. Ma przecież swoją federację i będzie ją rozkręcał. Chyba, że chce wypromować i przypomnieć o sobie będąc w WWE, ale wątpię.

 

Siódme Slammy award - nowy nabytek roku

Mimo, że początkowo nie przepadałem za nim to wybrałbym Cesaro. Ryback wygrywa i jest to najbardziej przewidywalne Slammy.

 

Siódma walka - Ryback vs Antonio Cesaro

Antonio nie daje rady i ucieka. Dobrze, że nie został czysto pokonany.

 

Ósme Slammy award - walka roku

Sheamus vs Show to chyba żart. :roll: Mój głos na "End of an Era". W końcu trafiłem. :P

 

Atak na Dreamer'a? To chyba, jednak nie zostanie. :P

 

Przemowa AJ

Króciutko, ale nieźle.

 

Ósma walka - Dolph Ziggler vs John Cena

Walka słaba. Na koniec zjawia się Big E z NXT i mamy nowego rywala Jaśka.

 

Słabe RAW.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  172
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.03.2006
  • Status:  Offline

a kolejna porazka, to przerwy reklamowe, ktore wchodzily w nieprzemyslanych momentach

 

> Przerwy reklamowe były tuż po nominacjach, po to żeby widzowie przy pomocy WWE Apps mogli głosować podczas reklam.

 

> Wydaje mi się, że Cena spontanicznie oddał Ricowi statuetkę, bo wiedział, że na nią nie zasłużył. Rick zaś nie wiedział co z nią zrobić. Może nie był to idealny come back, ale tego gościa zawsze uwielbiam oglądać.

 

> Podobało mi się nawiązanie Rybacka do Owena Harta

 

> Zdziwiło mnie, że Road Dogg nie wypikował Bad Ass (na 1000 edycję RAW wypikował) i Tommy Dreamer, który pojawił się w nieco demonstracyjnej koszulce z hasłami raczej nie w standardzie ery PG.

 

> Z całym szacunkiem do Takera i HHH, ale walką roku był pojedynek Rock - Cena.


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

> Przerwy reklamowe były tuż po nominacjach, po to żeby widzowie przy pomocy WWE Apps mogli głosować podczas reklam.

 

Ucieli wejsciowke Boogyemana - niby błahostka, ale człowiek mógł być ciekawy, jaka będzie jego interakcja z Bookerem - i wejście Shield - gdzie triumfalnie wrócili na antene podczas brawlu. Trąciło to amatorszczyzną, niegodną WWE. Zwykle to nie było tak odczuwalne.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  960
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.12.2010
  • Status:  Offline

Z całym szacunkiem do Takera i HHH, ale walką roku był pojedynek Rock - Cena.

 

Pod względem podbudowy - zgadzam się całkowicie. Jednak jeśli chodzi o emocje w walce, czy też po prostu jej tempo i umiejętności wrestlerów( nie ujmuję nic Rockowi i Cenie) to End of an era gniecie. Mnie Rock i Cena zawiedli, ale pewnie zbyt wiele oczekiwałem :roll: Rozwaliła mnie jeszcze nominacja Big Show vs. Sheamus - dobry mecz, ale nie przesadzajmy było wiele lepszych. Choćby Punk vs. Jericho z WM czy Extreme Rules dali lepsze show jak dla mnie.

1161423919541b3db89050d.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

-Statuetka dla Kofiego trochę śmieszy. Szczególnie kiedy Morrison nie został w żaden sposób uhonorowany po swoim pamiętnym występie[walki o pas WWE to chyba nie nagrody za tą konkretną rzecz ;)].

Boogeyman? Fajnie obejrzeć przez chwilę starszych wrestlerów, ale w sumie dobrze, że jak szybko się pojawił, tak szybko zniknął.

 

-New Age Outlaws, chciałbym ich zobaczyć przy stole komentatorskim[z naciskiem na Road Dogga, sądząc po AYS? na YT dałby radę]. Lawler wygrywa? Z całym szacunkiem, ale to nie powinno się pojawić nawet jako nominacja.

 

-Nie rozumiem, jak Cena mógł zdobyć tą statuetkę. W tej kategorii fani nie powinni mieć prawa głosu, bo w większości telefonami bawiły się pewnie dzieciaki, które mają gdzieś najdłużej panującego champa od bodaj 20 lat.

WOOOOOOO! Szkoda, że nie wykorzystano Flaira inaczej, taki sobie moment na powrót, ale sam fakt, że wrócił, to duży plus. Zaskoczyło mnie jego wejście do ringu - niby za dużo tam nie robił, ale skoro po zawale Lawlera nie miał już walczyć, to trochę konsekwencji. Kurde, czego ja chcę od Rica "kończę karierę, ale i tak jeszcze powalczę" Flaira...

Punk powiedział chyba wszystko to, co przeszło nam przez myśl.

 

-Niby nic, ale segmencik z Bryanem, Kanem, Flairem i Simmonsem... To DAMN! chyba nigdy mi się nie znudzi ;)

 

-Szkoda, że zamiast Teamu Hell No nagrodę LOL zgarnia Rock, który się nawet nie pojawił[ani nie podziękował via satellite]. Ale tragedii nie ma, ten filmik z wyrzucaniem merchandise'u Ceny za most do dziś pamiętam :)

 

-Nareszcie Ziggler pozbywa się Vickie. Nie obraziłbym się, gdyby teraz został sam. Z drugiej strony - wrócił Flair...

 

-Fajnie zobaczyć Dreamera. Facet przy okazji lekko podpromował swoją fedkę, chyba ktoś zwrócił uwagę na jego strój. Co do reszty - co tydzień będą teraz takie same starcia, ale z innymi legendami?...

 

-Ryback zdobywa dwie statuetki. Ciekawe, czemu nie mógł odebrać osobiście pierwszej, a z drugą nie było problemu.

 

-Rozwalił mnie pojedynek Show vs Sheamus jako kandydat do walki roku :twisted: Słusznie wygrywa End of an Era. Co ciekawsze, Tryplak wyraźnie zaznaczył, że jeszcze zobaczymy Takera.

 

-Tak TT, jak i Cena-Ziggler, oba programy ciągnięte trochę niepotrzebnie.

Big E? 0.o Kolejne zaskoczenie. Jak dla mnie to w tej chwili jest dość dużych destroyerów i Langston powinien jeszcze posiedzieć w rozwojówce[w spoilerach widać, że ma co robić].

 

W sumie... Gdyby nie powroty/debiut/statuetki, to byłoby SŁABO.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  1 009
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.04.2011
  • Status:  Offline

Taka mała wiadomość. Podobno podczas przerwy reklamowej jakiś ziomek od dźwięku dał klapę, bo puścił randomowe Woo z themu Flaira tuż przed jego debiutem.

48798430952f294e69c1e4.jpg


  • Posty:  877
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.01.2011
  • Status:  Offline

Jednak jeśli chodzi o emocje w walce, czy też po prostu jej tempo i umiejętności wrestlerów( nie ujmuję nic Rockowi i Cenie) to End of an era gniecie.

 

Może jestem ślepy, może moja pamięć szwankuje, ale to co zobaczyłem w pojedynku Takera z HHH to na pewno nie był mecz, który był lepszy jeśli chodzi o tempo i umiejętności od Once in a Lifetime. Emocje - zgadzam się, umiejętności - nie ma szans. Walka była wolna i prowadzona w najprostszym z możliwych schematów - jeden atakuje pare minut, zmiana, drugi atakuje parę minut. Sztampa po całości... Rozumiem, że ta walka mogła przynieść wiele emocji i większość zamarkowała po Super Kicku od HBK-a, ale - na Boga - trochę obiektywizmu... Zaślepiony jesteś i na siłę gloryfikujesz tą walkę mimo, że wcale taka dobra nie była.

Dont Take it personally.. Im just that much smarter than you...

9753791175058a11dcc0cd.jpg


  • Posty:  876
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2012
  • Status:  Offline

Jak nienawidzę określenia "epickie", tak mogę zrobić wyjątek i zastosować to w kierunku ostatniego Raw. Powroty były epickie, nawet Boogeyman w swoim śmiesznym i mocno przekoloryzowanym gimmicku był dobrym dodatkiem. Wreszcie doczekaliśmy się tego upragnionego powrotu Flaira, a WWE uzyskało sukces - zaskoczyli fanów, bo - nie oszukujmy się - mało kto się spodziewał powrotu Nature Boya w takim momencie...

 

Jak niesamowite były powroty, tak DEBILNE były wyróżnienia. Sorry, ale to był jeden z najsłabszych "sezonów" Ceny (nie wygrał nawet tytułu...) i nagroda "superstar of the year" to kpina. Punk powinien to zgarnąć z palcem w... nosie, ale przynajmniej ten wałek był pretekstem do kolejnego udanego proma. Dalej, LOL moment to również żart - ani trochę nie śmieszyła mnie ta seria segmentów z Rockiem, natomiast Hell No byli wtedy na fali i oglądało się ich świetnie. Dalej... powrót roku. Temat śliski, ale to wrestling i najlepszym powrotem w wrestlingu był zdecydowanie Lesnar, potem każdy inny i na końcu Lawler...

 

Debiut Big E. Langstona spłynął po mnie tak bardzo... nie lubię kolesia, ale było pewne, że się pojawi - w końcu ma się te plecy ( :wink: ) w osobie twarzy federacji - szkoda, że WWE ma dziwną politykę uznawania kogoś za gotowy towar. Hero, który jest genialny w każdym aspekcie, musi jeszcze siedzieć w tym NXT, a taki Langston dostaje swoją szansę... Szkoda.

 

Dobrze, że WWE coś ruszyło - ostatnie tygodnie, ba, miesiące były tragiczne. Nie działo się kompletnie nic, wszystko było takie samo i jedynie Punk sprawiał, że Raw czasami dało się oglądać bez zgrzytania zębów. Teraz McMahon i spółka wkraczają w najlepszy okres w roku i mam nadzieję, że będzie tylko lepiej: na pewno nie na SmackDown, ale niech chociaż na tym Raw coś się dzieje.

Edytowane przez demku
Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the universe.

11985408557829e91eb351.jpg


  • Posty:  613
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.10.2010
  • Status:  Offline

O Nochal dał sam sobie nagrodę.

Ale to chyba była jedyna statuetka, którą można było "kupić". Reszta to był typowy konkurs popularności.

 

Oglądając tą galę razem z bratem, prawie w tym samym momencie, po wygranej "Tell me..." Kofiego, powiedzieliśmy: "Oho! The Shield będzie miało dziś kupę roboty". No i tak powinno być, bo zamiast prawie rzetelnej (nie oszukujmy się WWE nie jest rzetelne) ceremonii nagród, dostaliśmy konkurs popularności u Wincenta. Dziwi mnie to, że dają nagrodę takiemu Cenie, czy Rockowi, którego nie ma na gali a potem się dziwią, że ludzie buczą albo sypią hejt na Cenaminatora. Podsumowując to publika dała do zrozumienia w tych dwóch dniach, że coś trzeba pozmieniać. Szkoda, że WWE ma to w dupie dopóki kasa się zgadza.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE Backlash 2025
      Dyskusje na temat wydarzenia WWE Backlash 2025!
        • Dzięki
      • 32 odpowiedzi
    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 051 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 713 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 108 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 187 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 606 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 899 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Giero
      WWE rzadko tak zmienia plany odnośnie lokalizacji „Największej Sceny ze Wszystkich”. Zwłaszcza na rok przed wydarzeniem. Ma to jednak nastąpić wobec WrestleManii 42. Pierwotnie przyszłoroczna WrestleMania miała gościć w Nowym Orleanie. The Rock zresztą zdążył już to ogłosić podczas jednego z epizodów SmackDown na początku 2025 roku. Jednakże w czwartek pojawiły się pierwsze spekulacje, że WM 42 może mieć miejsce w innej lokalizacji. Były nawet plotki, iż może się odbyć poza Stanami Zjednoczonymi. Kolejne, piątkowe doniesienia portalu NOLA.com wskazują już na… Las Vegas. Byłby to wyjątkowy przypadek, gdy te same miasto jest gospodarzem WrestleManii rok po roku. WWE było ponoć bardzo zadowolone z biznesowego sukcesu WrestleManii 41. Stąd taki wybór. Do tego sama organizacja chciałaby sprawdzić reakcję fanów na tego typu decyzję. Tymczasem nie jest wykluczone, iż WrestleMania zagości w końcu w Nowym Orleanie w najbliższych latach. Ale nie wcześniej niż w 2027 roku.
    • Giero
      SmackDown w tym roku przeszło na format trzygodzinny. Początkowo spodziewano się, iż w czerwcu niebieska tygodniówka wróci do dwóch godzin. Miało to nastąpić 6 czerwca. Wygląda jednak na to, że nastąpiła korekta w tej kwestii. „PWInsider Elite” stwierdziło, iż ten ruch może zostać opóźniony i w czerwcu będziemy mieli jeszcze wydłużone odcinki. Trzeba mieć na uwadze, że ani od samego WWE, ani USA Network nie padł do tej pory komunikat w tej sprawie. Tymczasem „WrestleVotes” skupiło się na statusie Travisa Scotta w WWE. Wygląda na to, iż teraz zobaczymy go w akcji na Money in the Bank, 7 czerwca. Było to w planach organizacji jeszcze przed WrestleManią 41. Nie wiadomo jeszcze, co konkretnie Travis będzie robił, ale coraz więcej wskazuje na jakiś tag team match, gdzie będzie tworzył drużynę z mistrzem WWE Johnem Ceną.
    • Mr_Hardy
      Karta wygląda wyśmienicie. Nie mogę się doczekać aż obejrzę to PPV.
    • Kaczy316
      Oficjalnie WM 42 jednak nie w Nowym Orleanie, za to odbędzie się tam przyszłoroczne Money In The Bank, ponoć to część większego porozumienia, a przynajmniej tak mówi Sean Ross, szkoda, lubię WM w Nowym Orleanie, zawsze jest tam świetny klimat, znaczy mówiąc zawsze to mam na myśli dwie WM'ki, które tam się odbyły i ten klimat miały niesamowity mimo wszystko.
    • PpW
      Jak już wspominaliśmy, Ledwo Legalne 5 będzie końcem pewnej Ery i początkiem nowej, nowy porządek Ewenemntu da więc wyjątkową szansę tym, którzy nie mieli jeszcze tak wielu opcji żeby się pokazać, a jaki jest na to lepszy sposób niż 6 osobowe starcie z drabinami, o tytuł pretendenta do pasa mistrzowskiego PpW 🤯🔥 Na ostatniej gali Sambor, Wonder Haze i Sentinel wywalczyli sobie miejsce w tym starciu, ale jak możecie zauważyć brakuje tutaj jeszcze drugiej połowy zawodników 😵 Dlatego też oficjalnie ogłaszamy, że reszta meczy kwalifikacyjnych do 6 Man Ladder No.1 Contender Matchu odbędzie się już 4 i 5 Czerwca na Mystic Festival w Gdańsku! 🤟🐙 @festivalmystic Kto rozpocznie nową Erę Ewenemntu z największą okazją w swojej dotychczasowej karierze? Zobaczymy już 7 Czerwca na gali Ledwo Legalne 5! 🔥🔥🔥 Bilety dostępne na stage34 i ppw-ewenement.pl 🎟 Przeczytaj na fanpage.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...