Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Słabiutkie RAW. Bragging Rights to specyficzne PPV i trzeba je promować dłużej niż przez 3 tygodnie, dlatego później musimy oglądać segmenty i walki zlepione na szybkości, żeby tylko w niedziele zapełnić czas antenowy. Long jako stanowczy GM SmackDown! wypadł mało przekonująco po tych wszystkich upokorzeniach jakich doznał w ostatnich latach, chociaż wyszedł z tego też plus, czyli brak kolejnych maili(myślę, że już niebawem poznamy tą osobę, bo ciekawość ludzi zmieniła się w irytacje, która się pogłębia z tygodnia na tydzień).

 

Jackson w teamie RAW jest tylko dlatego, że Henry ma problemy rodzinne i nie dałby rady pojawić się w niedziele. Zresztą odpowiednikiem Ezekiela jest Reks, który wraca w nowym gimmicku i pewnie wygra kilka walk na tygodniówkach żeby później znów zniknąć i wrócić do FCW.

 

* - Porazka Huskyego i McGillicuttyego. Balem sie, ze wejda na RAW gdzie sa kompletnie zbedni. Mogliby jedynie skutecznie zastapic Sheffielda i Tarvera w Nexus, ale lepiej bym ich widzial w niebieskim rosterze

 

Porażka może na plus, ale zdecydowanie wole ich w Nexus niż na SmackDown! gdzie nie mieliby dla nich pomysłu. Obaj mogą wnieść trochę świeżości i szczególnie młody Hennig jest tym kimś kogo chętnie poobserwuje w głównym rosterze.

 

Nie mialbym nic przeciwko jakby na stale zostal zastapiony Alexem Riley, ale to niemozliwe.

 

Riley może i dobrze wypada w segmentach, ale skoro jest już Miz to nie wróże dla niego wielkich rewelacji, zbyt podobny gimmick, a że w ringu nie dorasta do pięt Killingsowi to wole byłego mistrza TNA w czerwonej ekipie.

 

* - Hart Dynasty dalej chyli sie ku upadkowi. Obu moze byc ciezko zaistniec w pojedynke.

 

Jako tag team też jest im ciężko, dostali pasy, bo cały czas promowano Breta. Najbardziej ciekawi mnie teraz Natalya, bo po połączeniu pasów wydaje się być idealną mistrzynią, a wydaje mi się, że jest na to duża szansa, bo LayCool już długo utrzymują się na szczycie.

 

Największym minusem całej promocji BR jest fakt, że w teamie RAW jest Santino. Uwielbiam go jako komedianta(w ringu też jest niczego sobie, bo oglądałem go w OVW), ale przy obecnym gimmicku absolutnie się nie nadaje i decyzja żeby go dołączyć jest co najmniej śmieszna.

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  1 025
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2009
  • Status:  Offline

Pocieszę samego siebie i może innych, że ta walka 7 vs. 7 na stronie WWE jest zapowiedziana jako "WWE Bragging Rights Tag Team Elimination Match". Mniam.

 

No i kto by się spodziewał, że najprawdopodobniej tym złym będzie Kidd, po stronie Hart Dynasty. Orton zostaje zniszczony, szkoda odrobinkę, że Cena nie dołożył AA od siebie (a tak w ogóle, to Lawler znalazł nową odmianę tego finishera - polecam posłuchać w trakcie wykonania AA na Harrisie).

 

Jeśli chodzi o panie divy i sytuację z Bryanem, to przyznawać się - komu Daniel skojarzył się z mniejszą wersją Rikishiego? :twisted: Początkowo wywijał podobnie.

 

Main Event i bum. RAW od dawna dostaje wpiernicz w tego typu walkach, tylko w tym roku na Drafcie po raz pierwszy raz wygrali ten Battle Royal (dwa wcześniejsze kończył Edge i tutaj on również został, obok Showa). Jednak trzeba również ponarzekać - nie mogę patrzeć na tego Reksa. Co to w ogóle jest? Już jako surfer wyglądał jak kretyn, tutaj przebił to wygląda jeszcze gorzej. Już chyba bym wolał jakby wcisnęli do tej walki Chavo czy nawet Kelly Kelly.

 

Ładny był ten moment z oblaniem Cenę wodą czy to w końcowym segmencie i jestem coraz bardziej ciekaw, jaki to niecny plan szykuje się w głowach panów kreatywnych i w jaki sposób zakończa karierę Johna w Nexus. Ale mam nadzieję, że to trochę potrwa. Sam nie miałbym nic przeciwko, jakby to pociągnęli nawet do WrestleManii, gdzie może mielibyśmy walkę Cena vs. Barrett o liderowanie N? Zobaczymy, nie ma co tak daleko wybiegać w przyszłość.


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Pocieszę samego siebie i może innych, że ta walka 7 vs. 7 na stronie WWE jest zapowiedziana jako "WWE Bragging Rights Tag Team Elimination Match". Mniam.

 

Z jednej strony dobrze, bo sama walka wyjdzie o wiele ciekawiej. Z drugiej strony, czy nie przesadzają w WWE z tymi Elimination Matchami ? Main eventy SummerSlam, Night Of Champions, Bragging Rights, a przecież Survivor Series to kolejne PPV.

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

Powiedzcie mi, po co był ten segment z Dragonem? :roll: Przyzwoita pogadanka z Dolphem, małe starcie po za ringiem i podpromowanie niedzielnej walki, wszystko okej zacny pomysł jeżeli chodzi o zapychacza na PPV, ale po jakiego hu*a był ten 'kwiatek' na koniec? Nie lubię jak z wrestlerów robią pajaców, nie tego oczekuję od federacji, która ma mnie przekonać, że to na prawdę...

 

Co do reszty? Ciekawe co dalej z Grubaskiem i młodym Perfectem, nie widzę ich na obecną chwilę jako samodzielne 'gwiazdy', Nexus to chyba najodpowiedniejsza opcja na tą chwilę.

 

Segmenty z Barrettem, Ceną i resztą młodych gnojków zacne, fajnie się to ogląda... momentami aż się Jaśka robi szkoda, kto by pomyślał, że tak będzie. To wszystko musi doprowadzić do heel-turnu, nie widzę innej opcji niż niewytrzymanie Jaśka i dominacja nad federacją we dwójkę z Anglikiem i jego grupką. Jeżeli ma to ciągle być na takim samym poziomie to niech ciągną to chociażby i do WM i jeszcze dłużej. Wiecie co? Wszystko śmierdzi mi tu ogromnymi planami co do Jaśka, co mam na myśli? Heel-Turn w okolicach początku roku, zdobycie WWE Title i feud na WM z Phenomem w meczu o unifikację pasów i może karierę Takera? Wiem, wiem... za wcześnie na takie pomyślunki, ale jak dla mnie byłoby to bombą zegarową 8)

 

btw. wracając do walki Danielson - Dolph... początek feudu i wspominana w ostatnich czasach unifikacja obu posiadanych przez w.w. zawodników pasów? :-)


  • Posty:  369
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.05.2009
  • Status:  Offline

btw. wracając do walki Danielson - Dolph... początek feudu i wspominana w ostatnich czasach unifikacja obu posiadanych przez w.w. zawodników pasów? :-)

 

Nic z tych rzeczy - na bragging rights zawsze był pojedynek US champ vs. IC champ - taka tradycja.

 

Z Hartów raczej nic dobrego nie wyjdzie, nie licząc Natalki.

 

Po raz kolejny muszę podkreślić - nie podoba mi się bookowanie Bryana - taki wioskowy głupek. Został US champem i nadal jest tylko kurduplastym nerdem z niską samooceną?? Nie kupują tego syfu :evil:

 

Baaardzo dobry feud Cena vs. Barrett. Oby tego nie spieprzyli jakimiś głupiutkimi decyzjami.

 

Ezekiel bardzo mocno przedstawiony - wywalił Ryjka i mistrzów TT.

 

Co do GM...

 

Kurde a może to Mike Cole :roll:

Pomyślcie - czyta decyzje z koputera, żeby nie brać za nie odpowiedzialności... A w ogóle - jaki "push" ostatnio dostaje i wszędzie go pełno!

I'm the Nonsense Connoisseur 4 LIFE

 

DRINK UNTIL YOU SINK!

 

Facel Vega 62' - Real Gangsta Ride

3072429474c657d5bdd659.jpg


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Segmenty z Barrettem, Ceną i resztą młodych gnojków zacne, fajnie się to ogląda... momentami aż się Jaśka robi szkoda, kto by pomyślał, że tak będzie. To wszystko musi doprowadzić do heel-turnu, nie widzę innej opcji niż niewytrzymanie Jaśka i dominacja nad federacją we dwójkę z Anglikiem i jego grupką. Jeżeli ma to ciągle być na takim samym poziomie to niech ciągną to chociażby i do WM i jeszcze dłużej. Wiecie co? Wszystko śmierdzi mi tu ogromnymi planami co do Jaśka, co mam na myśli? Heel-Turn w okolicach początku roku, zdobycie WWE Title i feud na WM z Phenomem w meczu o unifikację pasów i może karierę Takera? Wiem, wiem... za wcześnie na takie pomyślunki, ale jak dla mnie byłoby to bombą zegarową 8)

 

Rzeczywiście fajnie się ogląda i mi też jest trochę szkoda Ceny. Co do tego heel-turnu Jaśka to jest jak widać modna wersja na tym forum. Tak samo feud z Takerem. Osobiście mam nadzieję, że to nie Jasiek zakończy streak Takera. Zresztą nie widzę powodów, żeby ktokolwiek miał go kończyć nawet jeżeli Taker planuje koniec kariery. No może, że HBK. ;)

 

Co do reszty? Ciekawe co dalej z Grubaskiem i młodym Perfectem, nie widzę ich na obecną chwilę jako samodzielne 'gwiazdy', Nexus to chyba najodpowiedniejsza opcja na tą chwilę.

 

Dokładnie. Ja bym jeszcze dodał, że Grubasek raczej nie powinien zrobić wielkiej kariery w WWE. Jeżeli już ktoś to syn Perfecta. Przekonuje mnie bardziej niż np. Kaval.

 

Po raz kolejny muszę podkreślić - nie podoba mi się bookowanie Bryana - taki wioskowy głupek. Został US champem i nadal jest tylko kurduplastym nerdem z niską samooceną?? Nie kupują tego syfu :evil:

 

Wioskowy głupek - dobre :) Nie kumam pushu na Bryana. Ja myślę, że to taka chwilowa sprawa. Może planuja go jako mięcho dla jakiegoś heela, któremu planują dać większy push.

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nie lubię jak z wrestlerów robią pajaców, nie tego oczekuję od federacji, która ma mnie przekonać, że to na prawdę...

 

Chyba tylko po to, żeby pokazać jak Bryan spisuje się w roli entertainera, wyszło słabo, mogli wymyślić coś o wiele bardziej ciekawego(jakaś scysja z Vickie i już reakcja publiczności gwarantowana).

 

Kurde a może to Mike Cole :roll:

Pomyślcie - czyta decyzje z koputera, żeby nie brać za nie odpowiedzialności... A w ogóle - jaki "push" ostatnio dostaje i wszędzie go pełno!

 

To by była beznadziejna i nielogiczna decyzja. Maile przychodzą też jak nie ma go przy stoliku komentatorskim, więc myślę, że WWE ma w planach coś innego(chociaż z nimi różnie bywa...).

 

Rzeczywiście fajnie się ogląda i mi też jest trochę szkoda Ceny.

 

Czemu ? Taką ma odgrywać postać i tyle.

 

Nie kumam pushu na Bryana. Ja myślę, że to taka chwilowa sprawa.

 

Czyli umiejętności to dla Ciebie raczej sprawa drugorzędna ? :)

 

Jeżeli chodzi o pomysł ciągnięcia sprawy Wade vs Cena aż do WM to chyba przesadzacie, zdecydowanie by mi się to przejadło. Jak dla mnie to powinno być tak - Cena przechodzi heel turn i zaczyna rządzić Nexus czym denerwuje Barretta i ten przechodzi face turn. Obaj w jednej stajni są raczej słabym pomysłem i prędzej czy później zamienią się miejscami, bo przecież prawdziwy lider może być tylko jeden i jakoś nie mogę sobie wyobrazić(przynajmniej na dłuższą metę) jak Cena u boku Barretta niszczą wszystkich na RAW. ;)

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  170
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.07.2010
  • Status:  Offline

Kurde a może to Mike Cole

Pomyślcie - czyta decyzje z koputera, żeby nie brać za nie odpowiedzialności... A w ogóle - jaki "push" ostatnio dostaje i wszędzie go pełno!

A może Triple H? Byłoby to możliwe, zwłaszcza że mówiono o jego heel turnie i liderowaniu nexus. HHH pomaga nexusom, mówiąc że jak Cena coś zrobi Barretowi to wyleci itp..


  • Posty:  1 025
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.10.2009
  • Status:  Offline

Bonkol

 

No właśnie, ale chyba nie wierzysz, że heel turn takiej gwiazdy, żyjącej legendy, etc, etc WWE nastąpi na jakimś podrzędnym TLC. Jeśli już do niego miałoby dojść - a kiedyś na pewno dojdzie - to dla mnie jedynym odpowiednim na to miejscem jest WrestleMania... Co prawda nie wiem jak miałoby to wyglądać, ale nie wyobrażam sobie, by kreatywni rozpisali heel turn swojej największej gwiazdy na jakimś podrzędnym PPV czy tygodniówce.


  • Posty:  478
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.12.2008
  • Status:  Offline

Nie kumam pushu na Bryana

 

Ja też nie kumam ale w pozytywnym sensie. Nigdy bym nie przypuszczał, że ktoś w gimmicku nerda, który jeszcze się tym szczyci i podkreśla swoją "wyjątkowość" jest US Champem i to dobrym champem.

 

Jak Dolph zaczął wygłaszać promo nie mogłem uwierzyć, że zaczął wygłaszać promo. Cały reign jego ustami była Vickie i miałem wrażenie, że ona zabiera Dolphowi spot light, może dlatego pisałem kiedyś, że nie podoba mi się jego reign jako mistrza i jest mi obojętny. Dziś poradził sobie świetnie na micu, oby było go więcej. Ale i tak będę Dragonnerdowi kibicował na BR

 

Ghostwriter napisał/a:

Rzeczywiście fajnie się ogląda i mi też jest trochę szkoda Ceny.

 

 

Czemu ? Taką ma odgrywać postać i tyle.

 

A mi też jest szkoda Johna. Czemu? Z czysto ludzkiego poczucia empatii. Zostając przy feudzie Cena vs Nexus który oczywiście znowu był najmocniejszym punktem gali, ciągle jest dobrze a wręcz fantastycznie, na razie tego nie spieprzyli. Znów świetnie pokazali moment psychicznego znęcania się nad biednym Johnem, szczególnie było to widać kiedy Orton dostawał baty a nasz hero nic nie mógł zrobić. Pozostaje nam czekać do momentu kiedy John wybuchnie a Barret dostanie beatdown of his lifetime

 

Ogólnie RAW było bardzo słabe. Trochę mnie wkurwiła promocja tej gali, która była główną przyczyną tego, że wiało troszkę chujnią. Bo wszystko było takie nielogiczne. Niby niektórzy wrestlerzy się nienawidzą (Del Rio, Mysterio) ale walczą jak pod niebieską barwą nie patrząc na swoją przeszłość. Jeszcze Hornswoggle i jego orgazmy przy stole komentatorskim :/ Też w tej promocji nie podoba mi się to, że naprawdę fajni wrestlerzy zostają sprowadzeni do roli pionków Del Rio, Edge, Sheamus, Cm Punk itd. to wygląda głupio a wręcz idiotycznie, rok temu było chyba lepiej pod tym względem

 

Coś długo trwa rozpad Hart Dynasty. Teraz to już mi wisi czy będą w tagu czy osobno

 

Eziekiel Jackson jako 7 członek, bardzo dobry pomysł, niby team RAW miał swojego power housa w postaci Sheamusa, ale smerfy pod tym względem wyglądali trochę lepiej, więc postać Jakcsona zbalansowała proporcję obu drużyn. Swoją drogą nie chciał bym go spotkać w więzieniu pod prysznicem sięgając po mydło :D

 

Mały nigga jako guest star i naprawdę po co to komu było?

Edytowane przez Rafikov

  • Posty:  1 186
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jezeli heel turn Ceny ma sie kiedys stac faktem to Triple H powinien pozostac i prawdopodobnie pozostanie face'em (pozatym jako heel przez dlugi czas zdazyl sie z nudzi, jako face jest mega spoko). Raw to flagowe show i powinni byc tam silni face'owi main-eventerzy, gdyz sam Orton nie wystarczy. Dlatego czuje, ze czekaja do powrotu Trypla byc moc finalnie zrealizowac turn Jaśka. Pozatym czuje, ze ten heel turn bedzie powolny i stopniowy, Cena bedzie coraz mniej wytrzymwal psychicznie, Barrett bedzie nim dalej manipulowal i mu wmawial swoje zasady, zaprzyjaznieni face'owi beda truc Johnowi swoje moraly (dobrym przykladem i poczatkiem tego byl ciekawy segment Johna i R-Trutha na przedostatnim Raw) i Cena niczym Anakin Skywalker bedzie przechodzil powoli na ciemna strone mocy (sora, ze te star-warsowe analogie co byly rowniez w temacie Impactu, ale tak automatycznie mi sie nasuwaja obecnie z tym co sie dzieje teraz w pro wrestlingu) :D

  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Nie kumam pushu na Bryana. Ja myślę, że to taka chwilowa sprawa.
Czyli umiejętności to dla Ciebie raczej sprawa drugorzędna ? :)

 

Nie o to chodzi. Jak dla mnie o wartości danego wrestlera świadczą umiejętności ringowe i fajny gimmick, charyzma, mic skille. Nie lubię mało wyrazistych gimmicków stąd zawsze lubiłem np. Shawna Michealsa (zwłaszcza jako heela), Takera czy teraz RKO jako vipera. A Bryan jakoś mnie poza ringiem nie zachwyca. Nie odmawiam mu świetnej techniki itd. ale dokładnie to samo mógłbym powiedzieć np. o Mysterio. Na ringu wyprawa cuda ale nie dzierżę jego gimmicka (w tym przypadku nie chodzi mi o to, że mało jest wyrazisty ale po prostu mi się nie podoba). Myślę, że to kwestia gustu.

 

Cena niczym Anakin Skywalker bedzie przechodzil powoli na ciemna strone mocy

 

:twisted: Hehe. W sumie o fajności tego storyline'u świadczy, że naprawdę trudno przewidzieć co będzie i z entuzjazmem się o tym gdyba. Ja cały czas dopuszczam jednak możliwość, że heelturnu nie będzie.

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  755
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.02.2009
  • Status:  Offline

Mówić, że Bryan Danielson nie ma charyzmy to jak powiedzieć, że Ric Flair jest najgorszym wrestlerem w historii.

  • Posty:  236
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.08.2010
  • Status:  Offline

Ostatnie RAW niespecjalnie przypadło mi do gustu, jak na moje było to bardzo słabe show.

 

Co do hell-turnu Johna Ceny, to myślę, a zarazem mam taką nadzieję, że dojdzie on do skutku, jednak chcę, aby był on przed WrestleManią, bo, jak już wcześniej mówiliście, to mozolne dążenie do hell-turnu Ceny jeszcze przez blisko pół roku mogłoby się znudzić.


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Mówić, że Bryan Danielson nie ma charyzmy to jak powiedzieć, że Ric Flair jest najgorszym wrestlerem w historii.

 

Bryan charyzmę jakąś tam ma ale bez przesady. Ja się przy nim nie spuszczam. A te porównanie z Nature Boyem to moim skromnym zdaniem jest trochę na wyrost. Bo w życiu nie napisałbym, że Ric Flair to najgorszy wrestler. Zaraz wyjdzie, że jestem jakimś wielkim przeciwnikiem Bryana. Koleś mnie po prostu nie przekonuje. Może się to zmieni (np. kiedyś nie kupowałem Ortona a dzisiaj odzywa się we mnie podczas jego wejść mark) ale jak na razie jest jak jest i wielbiciele Danielsona będą musieli jakoś to zdzierżyć. :)

 

Żeby nie robić offtopu. Też uważam, ze zbyt długo nie można ciągnąć przejścia Ceny "na ciemną stronę mocy" :) (o ile w ogóle ma ono rzeczywiście nastąpić).

14453752125651e0a536c69.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • -Raven-
      1. Alexa Bliss vs. Roxanne Perez vs. Rhea Ripley vs. Giulia vs. Naomi vs. Stephanie Vaquer - walki spod znaku MITB trudno zjebać, bo to samograj. Bywały lepsze i gorsze, ale nigdy nie schodzą one poniżej pewnego poziomu i ta tutaj także mogła się podobać. Cały czas coś się działo, było kilka fajnych bumpów i mocno postawili na "młodą krew", bo bardzo często było widać Stefkę, gJulkę czy Roxi w akcji. Walizka dla Naomi to nienajgorszy wybór (choć wolałbym ją dla którejś z młodych). Zdecydowanie lepszy niż np. wygrana Ripleyki czy Alki, bo one nie potrzebują neseserka żeby je wrzucić do walk o Złoto. Fajnie mi się to oglądało. Jestem na "tak". 2. Dominic Mysterio vs. Octagon - tygodniówkowe gówno, wrzucone tu chyba tylko po to, żeby liczba walk na tym PPV nie zakrawała na kpinę. Szkoda strzępić ryja. 3. Lyra Valkyria (c) vs. Becky Lynch - bardzo dobra walka, dynamiczna, z mnóstwem zmian przewag i świetnym rozpisaniem jednej i drugiej zawodniczki. Vala tanio skóry nie sprzedała na tle tak mocno wypromowanej rywalki, plus na koniec postawiła jeszcze swoją kropkę nad "i". P.S. Dziwne miny robi Lira, kiedy gra wkurwioną. -100 do urody kiedy tak dziamga tą dolną półą. P.S.2 Nie wiem, czy to było celowe zagranie, ale totalnie dekoncentrowały mnie gacie Vali. Nie wiem, kto wpadł na pomysł żeby ciemne galoty obszyć jasną, cielistą oblamówką, co wyglądało jakby nieopalone dupsko wychodziło jej spod majtasów 4. Solo Sikoa vs. LA Knight vs. Penta vs. Seth Rollins vs. Andrade vs. El Grande Americano - tak jak pisałem w przypadku kobiecego MITB, tego gimmick matchu niemal nie da się spieprzyć i tutaj Panowie także dowieźli. Sporo się działo, a zwłaszcza w końcówce. Dostaliśmy w końcu odwrócenie się Jakuba Wędrowycza od Sikacza, tylko wyszło to w dość mocno heelowym stylu, tak że publika najpierw propsująca Tłuszczaka, finalnie dała całej tej sytuacji dość mieszaną reakcję.  Totalnie spierdolony finisz i zwycięzca. Tam aż się prosiło, żeby Punk lub Piękny uniemożliwili Setnemu zdobycie walizki. Po co Rollkowi neseserek przy jego pozycji i obecnym pushu? Zjebali możliwość wypromowania jakiegoś nowego nazwiska. Samą jednak walkę dość przyjemnie mi się oglądało, chociaż momentami WWE przeginało z tym, że w ringu walczyły tylko dwie osoby (u kobiet rzadziej odwalali takie myki i nie waliło to tak po oczach). 5. Cody Rhodes and Jey Uso vs. John Cena and Logan Paul - gówniany main event, gdzie heele przez 80% walki pastwili się nad Yeeti, nie dając mu zrobić taga z Kodeuszem. Końcówka trochę nabrała rozpędu i koloru, ale byłem już tak zniechęcony tym starciem, że tylko odliczałem do końca. Poza tym, wkurwił mnie ten zgrzyt pomiędzy Jachem a Paulinkiem, który był tak mocno z dupy, że najlepszy proktolog by się nie dogrzebał przyczyny Serio topowi face'owie musieli dostać pomoc ze strony Killingsa, żeby to wygrać? Kto to kurwa bookował??? Reasumując - dwie dobre walki MITB i mocne starcie babek vs. słaby zapychacz i zjebany main event. Moja ocena: 3/6  
    • Psychol
      Jak Noami wchodziła na ring przez myśl przeszło mi to, że ona przecież tyle lat jest w WWE i nic konkretnego nie osiągneła. Walizka dla niej to chyba jakieś jej last dance, bo ponoć chcę zaciążyć i zająć się dzieckiem.  Seth był pewniakiem jeśli chodzi o Walizkę, spoiler był już na poprzednich tygodniówkach. Nie wiem, kto musiałby mu przeszkodzić by to było wiarygodne. Stowrzyli Bloodline 3.0 i jakoś muszą to poprowadzić by miało to odpowiedni Power. Głosy, że Seth i tak by prędzej czy później zdobył pas bez walizki są słuszne, ale show must go on...  Patrząc na skłąd samego MITB nie było tam nikogo, komu walizka by coś dała.  LA - robi tyle błędów, że mam wrażenie, że z niego zrezygnowano. Sam w tej chwili przewijam jego proma bo są nudne w tej chwili. A wcześniej się w jakimś stopniu jarałem. Trzeba zaznaczyć, że typ jest koło 40stki, więc coś jest na rzeczy. Penta - za króto jest w WWE by aż tak go wyróźnić.  Chad /Americano - Typowa komediowa postać.. Solo - program z Jacobem Ex Flairówny - kurdę sam nie wiem...    Nie mogę patrzeć na Becky po powrocie, ale trzeba przyznać, że jeszcze bardziej nie mogłem patrzeć na Val jako IC Champion bo była nijaka. Ale teraz Becky spełnia swoje zadanie i ładnie podpromowała swoją koleżankę. Run "Sethówny" nie potrwa długo co też jest spoko.  Fajny powrót Ron'a, jeżeli teraz na prawdę będzie grał kogoś poważnego to jestem za. Bo info o jego zwolnieniu było też dla mnie jakimś szokiem. Jeżeli to nie było zaplanowane wcześniej to wybrneli. Jeżeli zaplanowane, to dobrze się bawią z Markami.    Sama gala średnia. Szczerze, myślałem, że jest jakoś później... Przez ostatni czas jest jakiś natłok PPV wliczając te z NXT.   
    • Grins
      Oglądałem na żywo i tak nie mogłem spać więc odpaliłem i ogólnie gala średniak ale końcówka gali mi to wynagrodziła   R-Truth powraca Nie! Ron Cena Nie! Powraca Ron Killings!  Ale to miało pierdolnięcie chłop ma już 53 lata na karku a nadal wygląda jak młody bóg, w ringu tak samo młody bóg, no kurwa jak oni teraz w niego nie zainwestują i nie pozwolą mu na " Last Dance " to się chyba wkurwię, taki potencjał się marnował tyle lat już 2011 roku Vince mi ciśnienie podniósł jak z niego zrezygnował później była tylko jobberka a gość tylko się marnował i nawet jako jobber wpierdalał pół rosteru na śniadanie jeśli chodzi o rozrywkę... Nie no teraz niech kują żelazo póki gorące i wierze że sami fani to wymuszą bo chłop ma wsparcie fanów i to duże a zasłużył na push... Serio czy ktoś by pomyślał rok temu że R-Truth będzie jeszcze na takiej pozycji? Największą przeszkodą jest Cody bo tak można byłoby z organizować potężny program na SummerSlam z dojebanym Main Eventem, ale tak czy siak Ron Killings będzie tym co będzie dźwigał SmackDown teraz na plecach.    Rollins z walizką... Na co mu to? Na co mu ta walizka? Przecież on bez walizki może przejąć pas, mija kolejny rok a walizka trafia tam gdzie nie powinna trafić, Triple H to chyba nie lubi zbytnio tej stypulacji i walizek bo później nie wie co z danym zawodnikiem ma zrobić, a było tutaj tyle potencjalnych zawodników których można było wypromować Solo, Knight, Penta, Andrade ale nie trzeba dać walizkę gościowi który już posiadał walizkę i dzięki niej się wypromował w 2015 roku... Za to u kobiet już to wygląda całkowicie inaczej, Naomi zasłużyła na walizkę i w jakiś sposób pomoże jej się to odbudować... Ogólnie jeśli chodzi o obie walki to uważam że walka kobiet w zeszłym roku była lepsza, walka mężczyzn w tym roku też była lepsza bo więcej ciekawszych spotów było   Co do Rollinsa jeszcze to się nie zdziwię jak w dupi walizkę przez Punka albo Romana i zaś walizka pójdzie się jebać chociaż mam nadzieje że tego nie zrobią, co do Romana to już pewne że wróci na SummerSlam w nowym gmmicku i za pewnie nie jako Trible Cheef zupełnie jako nowa postać, w nowym gmmicku w którym pozostanie już Baby Face'm do samego końca, rozdział The Bloodline przeszedł do historii na WM 41 czas na coś nowego.  Jacob Fatu robi rozpierduchę na Solo  W końcu! To chyba już oficjalny face turn Jacoba który zbiera mocny pop i ogólnie jest tak mocarnie pompowany że nawet nie pozwolili mu na konfrontacje z Bronem! Ogólnie taki mały news Limp Bizkit zrobił niby nowy theme song dla Brona! Jedynym zawodnikiem dla którego zrobili theme song był Undertaker! Serio muszą widzieć w nim ogromną przyszłość że już nawet tak przepotężny zespół zrobił mu theme song, niby ma zadebiutować już w tym tygodniu na RAW  Ale wracając Solo w nowej wersji jest przekozacki, w końcu idzie go oglądać, chłop czuje luz w obecnej postaci i nie pasuje mu postać takiego poważniaka i gbura bo teraz gdy zaczął być luzakiem czuć w końcu jakąś aurę od niego i oby tego nie zmienili, co do Jacoba poskłada Solo na SummerSlam lub przegra po jakieś interwencji i tutaj w miejsce Jacoba mógłby wlecieć w końcu Zilla Fatu z przepotężnym debiutem na SummerSlam.  Becky wygrywa pas IC, w sumie wolę takie coś niż miałaby się kręcić przy głównym tytule tutaj chociaż tytuł podpromuje i ogólnie Larya została porządnie podpromowana... Ale na SummerSlam niech dadzą wygrać Laryi żeby jeszcze bardziej ją przyboostować jako mocną mid-carderkę. 
    • Attitude
      Nazwa gali: RevPro Live In Southampton 36 Data: 08.06.2025 Federacja: Revolution Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Southampton, Hampshire, England, UK Arena: The 1865 Format: Live Platforma: revproondemand.com Komentarz: Dave Bradshaw & Gideon Grey Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: AULL / CMLL Data: 07.06.2025 Federacja: Alianza Universal De Lucha Libre, Consejo Mundial De Lucha Libre Typ: Event Lokalizacja: Tlalnepantla, Estado de Mexico, Meksyk Arena: Arena Lopez Mateos Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Lucha Libre - dyskusje ogólne
×
×
  • Dodaj nową pozycję...