WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia

[Naseem Achmedov]

Florida Championship Wrestling sie klania, a Panowie Dudebusters juz ten gimmick wałkuja spory kawałek czasu, wiec jestem w stanie ich racjonalnie ocenic.

 

No dobra, nie oglądam FCW. W ECW nie zrobili na mnie dobrego wrażenia. Nie pamiętam kto, ale ktoś porównując ich do MCMG brutalnie mnie rozbawił. Na ringu nic wielkiego, na zapleczu luzaki, ale żeby to była "ostatnia nadzieja TT" w WWE - to się nie zgodzę...

 

szkoda bylo dawac wiecej czasu

 

Na karła i podcelebrytów czasu nie szkoda??

 

No niech się Dynasty rozpadnie, skoro dywizja TT mniej ważna niż gacie Vicky G. Może, jak pójdą swoimi drogami, to coś z tego będą mieli

 

Natalka już push dostaje, ale z Laycool nie ma żadnych szans...

[E_9]

Jeżeli chodzi o porównywanie The Dudebasters do MCMG to chyba ja to zapoczątkowałem... i nadal się tej wypowiedzi trzymam. Dlaczego? A to dlatego, że zostały tam przeze mnie użyte słowa 'zachowując odpowiednie proporcje'. Patrząc na inne drużyny z WWE to 'koleżkowie' zdecydowanie przewyższają je jeżeli chodzi o współpracę, technikę i wspólny styl walki (tak jak MCMG w TNA), a w komediowych segmentach spisują się dobrze (tak jak MCMG) Do tego wyglądają jak Tag-Team, a dla mnie osobiście to dużo. Do tego oglądając jedno z ostatnich Superstars dało się zauważyć, że publika dobrze reaguje na ich szybki styl poruszania się w ringu, a to w WWE również dużo. Panowie powinni dostać szansę, bo jak nie oni to obecnie kto? Kozlov i Marella? No way..

 

Jak już rozmawiamy o dywizji TT... skoro The Dudebusters nie mają być przyszłością tych pasów to kto (przyjmijmy, że HD się rozpadnie)? Ja nie widzę tu żadnych konkretnych ekip (Archer&Hawkins to ciut za mało). Możliwe jest oczywiście pojawienie się w głównym rosterze takiej ekipy jak np. Mr. Showtime i Young z Nexus, ale czy taka ekipa coś zwojuje? Nie bardzo...

 

Reasumując, nie wiem jak WWE chce poprawić renomę pasów Tag-Team, ale na chwilę obecną to wygląda na co raz większe zanurzanie się w tym szambie, a nie na próbowanie 'ucieczki'.

Edytowane 3 Października 2010 przez E_9

[Rafikov]

A może ludzie ich polubili nie dlatego, że tak napisał N!KO, tylko dlatego, że są prawdziwym tag teamem, trzymają się razem co jest obecnie ewenementem w obecnej dywizji tag teamowej, może też dlatego ludzie ich wychwalają bo są młodzi i podoba im się ich gimmick? Może ludzie po prostu wolą Dudebusters i ich wychwalają dlatego, że są lepsi niż takie wynalazki jak Henry/Bourne, Santino/Kozlov. Może ludzie ich wychwalają też dlatego, że nie podoba im się sposób w jaki są używani np. brak chłopaków na głupim tag team turmoil czy jakoś tak

 

Co do porównania do MCMG czemu nie? Wiadomo, że w chuj im do nich brakuje, ale sposób bycia i to że oboje są cruiserami skłania mnie do powiedzenia, że są MCMG w wydaniu WWE, oczywiście to nie oznacza, że są tak zajebiści i w ogóle. Na podobnym przykładzie można porównać Swaggera to Kurta.

[Domio]

Jeżeli chodzi o porównywanie The Dudebasters do MCMG to chyba ja to zapoczątkowałem... i nadal się tej wypowiedzi trzymam. Dlaczego? A to dlatego, że zostały tam przeze mnie użyte słowa 'zachowując odpowiednie proporcje'. Patrząc na inne drużyny z WWE to 'koleżkowie' zdecydowanie przewyższają je jeżeli chodzi o współpracę, technikę i wspólny styl walki (tak jak MCMG w TNA), a w komediowych segmentach spisują się dobrze (tak jak MCMG) Do tego wyglądają jak Tag-Team, a dla mnie osobiście to dużo. Do tego oglądając jedno z ostatnich Superstars dało się zauważyć, że publika dobrze reaguje na ich szybki styl poruszania się w ringu, a to w WWE również dużo. Panowie powinni dostać szansę, bo jak nie oni to obecnie kto? Kozlov i Marella? No way..

Tak, ze wszystkim się z tobą zgodze, tylko nie z jednym, Kozlov i Marella mogą być brani według mnie jako tag team, bo zwyczajnie oni mają za sobą jakąś tam historie, a to już jest ważne. Osobiście wole KOzlova z Santino niż Bourna z Henrym, bo ich więcej łączy.

Czy mi się wydaje czy zapomnieliśmy o braciach Uso? Ten tag team tak jak Dudebusters i tak jak Kozlov i Marella mogą coś zwojować, talentu im nie brakuje, dobrze się ich ogląda w ringu. Jest jescze jeden problem.

Hart Dynasty to dobry tag tram, który dostawał za mało czasu i ludzie nie zdążyli ich polubić, lub znienawidzieć, jak kto woli .

[E_9]

Jeżeli chodzi o porównywanie The Dudebasters do MCMG to chyba ja to zapoczątkowałem... i nadal się tej wypowiedzi trzymam. Dlaczego? A to dlatego, że zostały tam przeze mnie użyte słowa 'zachowując odpowiednie proporcje'. Patrząc na inne drużyny z WWE to 'koleżkowie' zdecydowanie przewyższają je jeżeli chodzi o współpracę, technikę i wspólny styl walki (tak jak MCMG w TNA), a w komediowych segmentach spisują się dobrze (tak jak MCMG) Do tego wyglądają jak Tag-Team, a dla mnie osobiście to dużo. Do tego oglądając jedno z ostatnich Superstars dało się zauważyć, że publika dobrze reaguje na ich szybki styl poruszania się w ringu, a to w WWE również dużo. Panowie powinni dostać szansę, bo jak nie oni to obecnie kto? Kozlov i Marella? No way..

Tak, ze wszystkim się z tobą zgodze, tylko nie z jednym, Kozlov i Marella mogą być brani według mnie jako tag team, bo zwyczajnie oni mają za sobą jakąś tam historie, a to już jest ważne. Osobiście wole KOzlova z Santino niż Bourna z Henrym, bo ich więcej łączy.

Czy mi się wydaje czy zapomnieliśmy o braciach Uso? Ten tag team tak jak Dudebusters i tak jak Kozlov i Marella mogą coś zwojować, talentu im nie brakuje, dobrze się ich ogląda w ringu. Jest jescze jeden problem.

Hart Dynasty to dobry tag tram, który dostawał za mało czasu i ludzie nie zdążyli ich polubić, lub znienawidzieć, jak kto woli .

 

Faktycznie, zapomniałem o Uso... ale to już nie moja wina, że po nudnawym feudzie z HD usunęli ich praktycznie z TV

 

Kozlov i Marella... no fakt, jakaś tam historia ich połączyła, chociaż to nie to samo co w.w. Usos, HD czy D-busters

 

Właśnie... myślę, że jakby ten czas antenowy był troszeczkę bardziej poświęcany promocji HD, dostaliby trochę czasu na majku, jakieś segmenty na zapleczu to można byłoby wtedy spokojnie ocenić, czy są nijacy, czy świetni itd. itd.

 

O Henrym i Bournie lepiej nie rozmawiajmy...

[maly619]

Jeśli mówimy o Hart Dynasty, to ja bardzo ich popierałem i chciałem, żeby zostali mistrzami Tag Team, co też się stało. Jednak po zdobyciu przez nich pasów zawiodłem się, bo wydali mi się jacyś nudni ich title run był nudny. Oczywiście, może to wina CT, ale nie zmienia to faktu, że przestali oni do mnie przemawiać i chciałem zmiany właściciela pasa, w sumie obojętne na kogo.

[Andrew]

Noooo sorry, jak on jest kłodą to co powiesz o 90 procentach rosteru Raw z ME na czele ?? Nawet na micu, podczas komentarza ciekawie gadał i naśladował Drew...

Nie widziałem chłopa w jakimś chociażby w jednym przyzwoitym single matchu (nawet z FCW), po czyjej stronie leży więc wina, kreatywni nie dają mu czasu w ringu żeby się wykazał czy może dostaje słabych oponentów?

Wziąwszy pod uwagę jego gabaryty (a blisko 2 metrowych, potężnie zbudowanych gości u Vinca trochę jest..), to bladziutko wypada przy Festusie, Archerze, Barrecie czy drewnianych Sheamusie czy nawet Shadzie Gaspardzie.

 

Ludzie co wy się przywalacie tak do Hart Dynasty?

Na Tysona nie napisałem jeszcze złego słowa, ba uważam go za jednego z najbardziej utalentowanych młodzików w WWE.

[-Raven-]

Ludzie co wy się przywalacie tak do Hart Dynasty?? Naprawdę nie macie kogo piętnować w WWE??

 

Wg mnie Hart Dynasty, jako tag sprawdza się całkiem spoko. Tyson jest zajebiście widowiskowym wrestlerem i zawsze z chęcią oglądam jego wyczyny, Młody Bulldog to taki typowy power house w teamie, który po fizolsku wspomaga swojego mniejszego partnera (coś a'la Anvil w Hart Fundation). Szkoda tylko, że udupili Natalkę, która spokojnie dochapałaby się pasa jako singielka (dziewczynie ring skillsów na tle div WWE odmówić nie można). Oczywiście Hart Dynasty, tak jak wszelkie inne tagi, latają koło dupy Vince'owi, dlatego też "kreatywni" nie dają im za bardzo błysnąć, co automatycznie przekłada się na to, że większość fanów ocenia ich negatywnie.

Oczywiście chłopaki są jeszcze zbyt nieopierzeni żeby zacząć jakąkolwiek singlową karierę, chociaż sądzę, że Kidd + jakiś menago (od mic skillsów), to mógłby być nawet ciekawy eksperyment (chociaż chłopak u Vince'a, przez swoje gabaryty, raczej większej kariery niestety nie zrobi).

 

Bylem chyba pierwszym, ktory zaczal chlopakow chwalic, ale to na pewno nie bylo na podstawie jednego segmentu. Florida Championship Wrestling sie klania, a Panowie Dudebusters juz ten gimmick wałkuja spory kawałek czasu, wiec jestem w stanie ich racjonalnie ocenic. Nie czytalem jak inni ich wychwalali, ale nie zdziwilbym sie jakby doszlo do tego na, popularnym ostatnimi czasy, motywie przepisania moich wypowiedzi .. swoimi slowami

 

Któryś kolejny już raz N!KO dajesz pokaz swojego rozbuchanego ego i kompletnego braku skromności, który to coraz bardziej robi się irytujący. Jeżeli coś trafnie przewidzisz, to nie ma chuja żebyś o tym później nie napisał na zasadzie: "tak jak trafnie przewidywałem wcześniej..." (oczywiście jeśli przestrzelisz - pominiesz to dyplomatycznym milczeniem). Jeżeli ktoś powtórzy coś co wcześniej napisałeś (nie ważne, że sporo osób pisało to samo), to jest to: "przepisywanie Twoich wypowiedzi swoimi słowami" (po wielu osobach wiele innych osób powtarza pomysły, ale jakoś nikt oprócz Ciebie nie stara się podkreślać przesadnie kwestii praw autorskich). Proponowałbym wsadzić sobie jednak ego do zimnej wody i przestać kreować się na takiego omnibusa i wzorzec do naśladowania, bo bez picu momentami trudno się to czyta bez złośliwego uśmieszku na twarzy. Nie lubię robić jakichś personalnych wycieczek na forum (wolę takie sprawy załatwiać na PW), ale ostatnimi czasy naprawdę Cię ponosi w tej kwestii (i z tego co wiem, to nie tylko ja to zaobserwowałem).

[RKO_Y2J]

O tym całym RAW powiem tylko jedno:

Widok Ceny z opaską Nexus na ręce to coś pięknego....

[Wróbel]

Cena wśród Nexus. Nie ma już swojego wejścia, wchodzi razem z N i przy ich theme. Wiele go kosztowało założenie opaski, a kibicie nie mogli się z tym pogodzić. Widać jego wielką niechęć do nowych kolegów , (czemu się nie dziwie), Tarvera świetnie potraktował podczas Tag Team kiedy rozdawał autografy. Mega śmiech Groźba wyrzucenia z WWE zmusza go do posłuszeństwa wobec Barreta, który wykorzystuje to jak może: osobista ochrona podczas Battle Royal. Zobaczymy jak się dalej to potoczy.

 

Nie wiem dlaczego dali Bryana do bicia dla Rudego ?? US Champ jak pizda dostaje baty, aby tylko Sheamus miał gdzie się wyżyć. Bez sensu.

 

Segment ze złotym i jego miłością do pasa przemilcze.

 

Edge ląduje na Smackdown, z czego jest bardzo zadowolony.

 

Raw ogólnie kręciło się wokół Ceny i jego przejścia do N, pozostałe segmenty to takie zapychacze.

[N!KO]

Plusy:

* - Poczatkowy segment i postawa czlonkow N podczas pierwszej walki sa dowodem, ze w tym programie drzemie bardzo duzy potencjal i ciezko bedzie to popsuc. Od samego poczatku, az chcialo sie ogladac RAW, a takiego czegos nie przezywalem dawno. Martwi mnie tylko, ze Tarver byl rzekomo wczesniej na wylocie i powoli sie Nexus moze kruszyc. Wiem, ze to nieuniknione odkad Cena do nich dolaczyl, ale zeby nie zrobili tego za szybko, bo opcja, ze "ciezko to popsuc" moze okazac sie nie tak trudna dla kreatywnych...

* - Choc to powinien byc plus PPV, ale oficjalnie zostal potwierdzony dopiero na RAW - Husky Harris powoli przebija sie do glownego rosteru, wiec jedna z jasniejszych postaci NXT2 zasluzenie trafia na swoje miejsce. McGuillicutty juz nie jest takim pewniakiem i moze sie okazac, ze zostal wrzucony na gleboka wode, ale wszystko powinni zaczac od zmiany gimmicku na jakis bardziej wyrazisty

* - "Wolalbym sluchac nagranego JR'a niz Michaela Cole'a na zywo", czyli kolejny plus za segment z Edgem. Sporo glupich rzeczy daloby sie wymienic w imperium Vince'a, wiec dobrze, ze fani maja swojego przedstawiciela "w srodku". W tym samym segmencie wreszcie przemowil Alex Riley i riposta w kierunku Adama mu wyszla.

* - Wlasciwy wybor nowego pretendenta.

 

Minusy:

* - Cena z czasem musi zalozyc koszulke Nexus i zaczac wchodzic z ich themem.

* - Nie rozumiem rzucenia na pozarcie Danielsona. Dopiero stara sie wyrobci marke w WWE i troche podcieli mu skrzydla na rzecz Rudego. Moze z tego narodzi sie jakis program obu Panow, a taka opcja ma dwie strony medalu ... Pozytywna - Rudy odsuniety zostanie od glownego pasa i Negatywna - Danielson moze nie miec mozliwosci blyszczenia w ringu

* - Goldust odpowiada za "lisciki" do Teda i Maryse? Serio? SERIO! ... ... DAMN

 

Inne:

* - Podsumowujac - Bardzo dobre RAW

[bobson94]

Mnie ciekawi czy Edge na SD! będzie facem?

[LegendKiller]

Po raz pierwszy od długiego czasu jestem naprawdę bardzo zainteresowany tym, co dzieje się na tygodniówkach. Nie myślałem, że kiedykolwiek to napiszę, ale to wszystko za sprawą .. Johna Ceny. Bez kitu, od jakiegoś czasu jego postać nieco odżyła i ogląda się go naprawdę z przyjemnością. Nowy członek N-ki nie dość, że jak zawsze daje zajebiście radę w segmentach, to jeszcze poszerzył swój moveset i na chwilę obecną jest jedną z najciekawszych postaci. Ciekawi mnie, jak CT rozwiąże sprawę jego przynależności do Nexus. Po obejrzeniu RAW wysnułem teorię, że John musi w końcu przejść ten heel turn. Możnaby to rozwiązać tak, że Cena, 'nieświadomie', będzie eliminował słabe ogniwa grupy i po pewnym czasie powie, że był to masterplan jego, oraz Barreta. Cóż .. Tarver już jest na wylocie, a jeżeli chodzi o Otungę, to myślę, że to kwestia jednego tygodnia. Wszystko to tworzy całkiem ciekawe perspektywy w związku z nadchodzącym już niebawem Survivor Series i elimination matchami które zapewne się tam odbędą.

 

Cieszy mnie wybór nowego #1 contendera. Barret na ostatnim PPV pokazał, że całkiem dobrze radzi sobie w ważnych walkach i wcale nie ździwiłbym się, gdyby zdecydowano się na wręczenie mu pasa mistrzowskiego już teraz, by podkreślić dominancki charakter Nexus.

 

Goldust vs Ted o Million Dolar Championship ? Dlaczego nie. Już jakis czas temu po walce z Jericho na Superstars mówiło się, że Rhodes może zostać nagrodzony za świetną pracę w ringu. Przed Hell in a Cell zdobył fall w pre-show pinując swojego, bądź co bądź, bardziej wypromowanego brata co wskazywało na to, iż w najbliższym czasie 'Złoty' może w jakiś sposób zaistnieć.

 

Nie sposób nie wspomnieć o transferze Edge'a na RAW. Moim zdaniem, to bardzo dobra decyzja. Na RAW Kanadyjczyk nie miał na chwilę obecną jak przebić się w związku z nadmiarem main eventerów. Mam nadzieję, że na SmackDown Rated R Superstar odżyje i skończy być 'main eventowym Santino Marellą' (pozdro Xero ).

[bobson94]

Main Eventowy Santino Marella to piękne określenie ale ostatnio bardziej pasowało do Chrisa Jericho

[Nanq]

oglądałem dzisiaj co działo się na Raw. Tag tem match mnie rozbawił ^^ Tarver już był bezsilny a John schował ręke do kieszeni wyjął długopis i zaczął podpisywać autografy. po 20 man Batle Royal Orton podszedł do Wade'a już myślałem że wykona Rko a tu podnosi Pas Wwe Championship ładny widok.

Goldust podrywa Maryse? ha to dobre było zaatakował Teda DiBiase Jr. i podjechał na klacie do pasa.

 

Takiego Raw dawno nie widziałem

ocena 5,5/6