Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 276
  • Reputacja:   289
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Piszesz też ze powinien się wtedy pojawić zbawca ale właśnie tylko Cena pasuje obecnie na zbawce.Mogę się mylić bo sam napisałem ze "obecnie" i być może WWE uda się stworzyć Cene vol 2 ale w to nie wierze bo od czasu Randy'ego Ortona McMaholandia nie wykreowała zawodnika który wszędzie i z każdym może wygrać(Sheamus i Mizanin to jednak inna półka ME)

 

Do tego czasu już Punk byłby takim kozakiem, o ile plany Vince'a nie zmienią się w stosunku do jego osoby i będzie nadal permanentnie pushowany (a McMahon się strasznie "zachłysnął" Brooksem). Pamiętaj, że natura nie lubi próżni... Stary "Wybawiciel" przejdzie na ciemną stronę mocy to i na scenie pojawi się automatycznie "nowa nadzieja" w postaci wrestlera X lub Y.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

No Punk owszem...ale czy wtedy nie dostaniemy odgrzewanego kotleta z 2011? Trzeba liczyć na X,Y.Kurdę ja tu już planuję co się stanie po czymś bardzo mało prawdopodobnym :twisted:

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  10 276
  • Reputacja:   289
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Kotlet nie byłby aż tak odgrzewany, bo mielibyśmy rok przerwy od ostatnich waśni obydwóch panów, zupełnie inny feud (oparty o inny storyline), a poza tym - byłaby zamiana ról (na linii heel-face). Poza tym - ani Cena z Punkiem, ani też Brooks z Jaskiem nie wygrał obecnie w 100-u procentach czysto, tak więc Panowie mieliby sobie coś do udowodnienia...

Ja tam bym nie narzekał na takie rozwiązanie :wink:

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

a poza tym - byłaby zamiana ról (na linii heel-face).

 

Ale niestety w teorii tylko.Podejrzewam że reakcje publiki w takiej sytuacji (zamiany ról) nie różniły by się o tych z SS czy MiTB.Pewnie że ja też bym nie narzekał na ten pojedynek choćby dlatego że ciekawie byłoby zobaczyć ringowo heelowego Johna ale jednak wrestler X byłby najlepszym rozwiązaniem o ile to nie będzie Randy Orton :D

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  10 276
  • Reputacja:   289
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Podejrzewam że reakcje publiki w takiej sytuacji (zamiany ról) nie różniły by się o tych z SS czy MiTB.

 

A to niby czemu? Kwestia jak porządnie WWE przeprowadziłoby heelturn Jaśka. Skoro fani buczeli już na heelowego Rocka, Hogana, czy Austina, to i dałoby się zrobić, aby i dzieciarnia odwróciła się od BezCennego. Kwestia tylko jakich "świństw" by się dopuścił :twisted:

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Ale ja piszę właśnie na odwrót :D .Chodzi mi o to że Cena właśnie teraz już zbiera heat ogromny na SS albo na MiTB a Punk ogromy chear na SS i na MITB więc w przypadku takiego rozwoju sytuacji wychodzi na to ze nic się nie zmieni.

 

Kwestia tylko jakich "świństw" by się dopuścił

Jedyne co mi na myśl przychodzi to zmaltretowanie karła albo Ortona.

Edytowane przez PH93

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  10 276
  • Reputacja:   289
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Chodzi mi o to że Cena właśnie teraz już zbiera heat ogromny na SS albo na MiTB.

 

Cena wywołuje obecnie bardzo mieszane reakcje (pop u małolactwa, heat u starszych fanów) i cały pic w tym, aby w końcu móc usłyszeć jeden, wielki, niesplamiony przed-mutacyjnymi głosikami, Heat - przez wielkie "H: :D Przy mądrze rozegranym heelturnie Jacha, uważam że jest to jak najbardziej możliwe.

 

heat ogromny na SS albo na MiTB

 

Na MITB nawet Benedykt XVI stający naprzeciwko Punka zostałby doszczętnie wybuczany (w końcu to był Punkland, czyli Chicago). Na SS reakcje fanów nie były już aż takie skrajne.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  369
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.05.2009
  • Status:  Offline

Ja tam nie widzę obecnie szans na heel turn Szczyny.

 

Jest nawet wręcz przeciwnie - Jaśko jest kreowany na twardzielka (ass w każdej wypowiedzi, czy ostatnio megadrętwy tekst do Rodrigueza "you look like two cats trying to have sex and puke at the same time" WTF?), feud z Punkiem jest wyciszany a ADR jest heelem "prześladowcą". Publika starsza powoli zapomina o hejtowaniu Ceny :(

I'm the Nonsense Connoisseur 4 LIFE

 

DRINK UNTIL YOU SINK!

 

Facel Vega 62' - Real Gangsta Ride

3072429474c657d5bdd659.jpg


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Rock wygrywa czysto w Miami (Vinnie robi mu przez to pałkę, aby Johnson jeszcze wrócił do WWE od czasu do czasu, czarując łykających każde gówno marków, że wrestling jest dla niego nadal ważniejszy niż aktorstwo Poza tym - McMahon funduje smartom największe zaskoczenie roku, czyli mamy opcję: wilk syty i owca cała ). Cena wkurwiony przegraną, masakruje Dwayne'a po porażce, na oczach tysięcy jego ziomków z Miami, przechodząc błyskawiczny i totalny heelturn. Rock oczywiście żąda zemsty, pojawia się w WWE ponownie np. na Summer Slam (do tego czasu Jasiek niszczy wszystkich największych face'ów, przejmując "złoto". Wydaje się, że jest nie do powstrzymania), gdzie heelowy Cena pokonuje go czyściutko (mamy wyrównanie bilanu pomiędzy dawną i dzisiejszą legendą WWE, oraz przekazanie sztafety przez Rocka na rzecz Cenaminatora). Po czymś takim WWE potrzebuje Zbawcy, który ocali Federację od Ceny. Tutaj pojawia się rola np. dla Punka (lub innego perspektywicznego zawodnika, mającego być przyszłością Fedu), który (do tego czasu zajęty innymi feudami i nie wchodzący sobie w drogę z Januszem) przypomina, że już 2 razy pokonał Cenę na PPV's i może to zrobić po raz trzeci.

 

Powiem ci szczerze, że też przewinął mi się przez myśl scenariusz w tym stylu - tzn. Cena niszczy w sposób nieprzystający baby-face’owi Rocka, a później (jako mega-heel) rozwala kogo popadnie a’la Yokozuna za czasów pohoganowych (mógłby m.in. pojechać z RKO) i wtedy na horyzoncie pojawia się Punk, który stwierdza „Skopałem ci tyłek kiedyś. Skopię i teraz…” Uważam jednak, że Vince będzie chciał podziękować Johnowi za te wszystkie lata w WWE i zwycięstwo na WM-ce z Rockiem mogłoby być czymś w stylu klamry spinającej okres Cenamiantora baby-face’a. John wygra - ale „przypłaci” to przejściem na ciemną stronę mocy. I mimo, że uważam, że szansa na to jest mała - to znajduję coraz więcej argumentów na „tak” dla heelturnu i ery Punka w WWE.

 

Vince słyszy heat dla swojej gwiazdy, kreatywni słyszą ten heat, wszyscy to słyszą... I zdają sobie sprawę, że buczenia, gwizdy i okrzyki „Cena suck!” mogą już nie zamilknąć. Bo znużenie Januszem będzie coraz większe. Muszą do cholery ci ludzie czuć ten powiew świeżości w związku z tym co działo się ostatnio z CM Punkiem. Muszą widzieć, że wszelkie zabiegi zrobienia z Janusza cool-gościa dla smartów (jobnięcie Brooksowi, chwalenie przez tegoż speechu Punka, przerwanie Chicago Screwjobu) sytuacji nie zmieniło i kolejne zabiegi w tym stylu - też niewiele dadzą. Więc do cholery - czemu nie? Czemu nie zmienić ról w tej federacji? Kto jak kto - ale Vince wie, że co jakiś czas trzeba coś zmieniać.

 

(a McMahon się strasznie "zachłysnął" Brooksem).

 

Właśnie się tak zastanawiam czy McMahon rzeczywiście się zachłysnął Brooksem czy po prostu nie ma wyboru. Podchodzi do tego na zasadzie „Chcecie Punka? To go macie”. A jednocześnie kombinuje jak tu z powrotem wrzucić na piedestał Cenę, ew. wykreować jakąś inną gwiazdę (co jest już mniej realne). Przypomina mi się chociażby to jak po Hoganie Vince miał gotową gwiazdę - Bret „Hitman” Harta ale kombinował to z Lugerem to z Dieslem a to z Michaelsem. Summa summarum Hitman, który co prawda miał olbrzymie sukcesy to jednak dzisiaj nie jest porównywany z dominatorami takimi jak Hogan, Rock czy Janusz. I zastanawiam się, czy Punk ma szansę na bycie kolejnym Hoganem czy "tylko" Hitmanem.

 

Podejrzewam że reakcje publiki w takiej sytuacji (zamiany ról) nie różniły by się o tych z SS czy MiTB.

 

A to niby czemu? Kwestia jak porządnie WWE przeprowadziłoby heelturn Jaśka. Skoro fani buczeli już na heelowego Rocka, Hogana, czy Austina, to i dałoby się zrobić, aby i dzieciarnia odwróciła się od BezCennego. Kwestia tylko jakich "świństw" by się dopuścił :twisted:

 

Najpierw byłby szok, a później normalny heat. Wiecie, zawiedzone nadzieje dzieciaków, ich bohater stał się zły (gorsze niż przejście Anakina na ciemną stronę mocy!) :twisted: … Prędzej czy później zgodnie by nienawidzili Janusza. Natomiast Cena mógłby w końcu zyskać szacunek smartów - „rzygałem nim jako babyfacem ale jako heel jest spoko”.

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  10 276
  • Reputacja:   289
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Właśnie się tak zastanawiam czy McMahon rzeczywiście się zachłysnął Brooksem czy po prostu nie ma wyboru. Podchodzi do tego na zasadzie „Chcecie Punka? To go macie”. A jednocześnie kombinuje jak tu z powrotem wrzucić na piedestał Cenę, ew. wykreować jakąś inną gwiazdę (co jest już mniej realne). Przypomina mi się chociażby to jak po Hoganie Vince miał gotową gwiazdę - Bret „Hitman” Harta ale kombinował to z Lugerem to z Dieslem a to z Michaelsem. Summa summarum Hitman, który co prawda miał olbrzymie sukcesy to jednak dzisiaj nie jest porównywany z dominatorami takimi jak Hogan, Rock czy Janusz. I zastanawiam się, czy Punk ma szansę na bycie kolejnym Hoganem czy "tylko" Hitmanem.

 

Wydaje mi się, że Vince nie jest gościem, który się na coś nastawia w 100-u procentach. Stawiam, że McMahon próbuje różnych pomysłów i sprawdza jak je przyjmą fani. Myślę, że z Punkiem jest podobnie. McMahon zobaczył, że robi się na niego boom, dał mu świetny storyline, więcej czasu w TV, więcej majka do łapy... Zobaczył, że fani to łykają jak młode pelikany, tak więc dopóki taki stan rzeczy się będzie utrzymywał, dopóty Brooks będzie w siodle. Może to trwać latami i CM stanie się gwiazdą wielkiego kalibru, może też moda na CM'a przyblaknąć (lub Brooks odwali jakiś numer, czym sobie przesra. Np. skrytykuje najnowszą czapeczkę Jaśka :twisted: ) i Vince przypushuje w to miejsce kogoś innego. O ile na horyzoncie nie pojawi się ktoś bardziej przebojowy (lub CM nie zacznie coś odpierdalać), to raczej o jego pozycje możemy być w miarę spokojni (bo "rozrywkowo" i w ringu ciała raczej dawał nie będzie). Niestety u Vince'a nic nie jest dane na zawsze (no, chyba, że ktoś się dochapie takiej pozycji jaką ma Cena, Taker, Michaels, Trypel itp., - wówczas może spać spokojnie) i myślę, że zanim Brooks będzie miał "gwarancje pozycji mega-gwiazdy", to jeszcze będzie musiał trochę McMahonowi udowodnić.

 

Natomiast Cena mógłby w końcu zyskać szacunek smartów - „rzygałem nim jako babyfacem ale jako heel jest spoko”.

 

Pierwszy stałbym się jego fanem (bo pewnie z Ceny nie zrobią cipo-heela, ale złego kozaka pierwszej wody!) :D

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Plusy:

* - Super Shredder i reszta poczatkowego proma. Punk znowu mnie wciagnal gadka, i watpie, zeby to sie zmienilo w najblizszym czasie. Szkoda mi tylko troche Nasha, bo sporo ciekawych prom dal. Niestety, WWE chcialo go wykorzystac w ringu, a skoro nie mogli tego zrobic, to go "puscili z torbami". Mam nadzieje, ze jeszcze maja w tym programie cos dla niego. Mysle, ze Johnny Ace odegra jakas wieksza role. Mozliwe, ze druzynya RoH bedzie stala po stronie HHH i Punka, a to Laurinaitis przywroci Kevina i jego szajke

* - Nierozumny Truth - przekrecajacy slowa Miza - zasluguje na pochwale. Mam nadzieje, ze WWE nie powstrzyma to, iz latajace malpy maja pasy od niedawna. Zloto sie nalezy tym dwom Panom.

 

Minusy:

* - Mahal i Khali powinni wygrac z Air Boom. Sa o wiele ciekawsza druzynya. (W ogole napisalem, ze Khali powinien wygrac... Tak nisko stoi Kingston)

* - Stypulacja walki HHH vs Punk popsula wszystko. Teraz zwyciestwo Huntera jest niemal pewne.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  238
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.02.2011
  • Status:  Offline

* - Stypulacja walki HHH vs Punk popsula wszystko. Teraz zwyciestwo Huntera jest niemal pewne.

 

Może niekoniecznie pewne ale jak dowiedziałem się o stypulacji to od razu przyszedł mi do głowy scenariusz Punk wygrywa, Triple H zostaje zwolniony z pełnienia obowiązków CCO, a nowym "zarządcą" WWE zostaje John Laurinaitis który przywraca Kevina Nasha i tak mamy kontynuację feud'u Nash-Punk...

We walk alone in the unknown

We live to win another victory

We are the young

Dying sons

We live to change the face of history...

2482447074e46ec6d7986d.jpg


  • Posty:  217
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.02.2011
  • Status:  Offline

Albros, też przyszło mi to do głowy. Ten mecz nie może niczego wyjaśniać w tym scenariuszu, dlatego to byłoby właściwe.

 

Co do reszty RAW:

- pierwszy segment dobry, ale nie wiem, czy to tylko moje wrażenie,ale Nash jest bardzo drętwy za tym mikrofonem. Niemniej jednak sytuacja cały czas się rozwija a późniejszy segment zostawia ciekawą furtkę na przyszłość.

- Tag Teamy - jak zobaczyłem Kofiego w tym stroju, skaczącego i usłyszałem nazwę "Air Boom" chciało mi się wymiotować.

- Mecz Punka i R-Trutha - jak na tygodniówkę, mecz był świetny. Do końca nie można było przewidzieć zwycięzcy, Punk w ringu sporo pokazał, dodatkowo świetny segment Miza i Prawdy przed walką.

- Kolejny tag-team... Boże, zupełnie nie rozumiem tego jarania się Ryderem. Przecież to jest taki kicz!

- Randy vs Slater... tyle w temacie.

- Main event- już się bałem, że po raz kolejny nie zobaczę Morrisona na RAW. Walka ogólnie w stylu grupowych main eventów. Ale jedna rzecz mnie zaskoczyła: main event został użyty do budowy midcartowego feundu. Swoją drogą mam nadzieje szybko zobaczyc Zigglera w main evencie, bo koleś jest dobry.

 

Ogólnie RAW dobre,a gdyby nie Air Boom i Broski, może byłoby bardzo dobre.

And if you're not down with that, I've got just two words for ya!

  • Posty:  303
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.07.2011
  • Status:  Offline

Może niekoniecznie pewne ale jak dowiedziałem się o stypulacji to od razu przyszedł mi do głowy scenariusz Punk wygrywa, Triple H zostaje zwolniony z pełnienia obowiązków CCO, a nowym "zarządcą" WWE zostaje John Laurinaitis który przywraca Kevina Nasha i tak mamy kontynuację feud'u Nash-Punk...

 

A na cholerę to kontynuować ???!!!!! Jak WWE zakładało, że może dojdzie do pojedynku pomiędzy Nashem a Punkiem. To można było to ciągnąć. Ale skoro WSZYSCY wiemy, że Nashe nie może walczyć .. to po cholerę mamy to jeszcze oglądać skoro i tak NIC się nie będzie działo.. a jak maja jeszcze tak gadać przez paręnaście tygodni i nic nie robić to niech idą do Ewy Drzyzgi. Wiem, że segmenty to też część wrestlingu .. ale k*** bez przesady.. Nash wychodzi i mówi, że może "zabić" Punka .. skoro i tak wszyscy wiemy, że nie może walczyć ??!! LITOŚCI... To było fajne na początku (niektórym się to podobało :shock: ) ale teraz to już jest bez sensu. Co do zwolnienia. Ja widział bym to tak, że teraz Laurinaitis na NoC nasyła Nasha na HHH i ten pomaga Punkowi wygrać.. ALE... ten scenariusz jest ZA DOBRY na WWE ..i znając dzisiejsze WWE to jest to tak prawdopodobne jak przegrana Ceny z Alberto.. wiec..

 

Co do samego RAW:

 

+

- Prawda i Miz

- Może w końcu koniec Nash vs Punk

 

-

- Cena (za 3 tygodnie będzie biegał z pasem po RAW(niestety))

- Orton (wow Orton zaczyna walczyć z coraz bardziej lżejszymi.. niesamowity Heavyweight Champ.. może za tydzień powinien walczyć z Kelly Kelly??!! Na wrzucał na nią w radiu wiec pasuje)

- Divy

- Air BOOM (Fuuuujj ktoś zepsuł powietrze)


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Plusy:

 

+ Speech Punka na początku show + późniejsza jego konfrontacja z HHH

+ R-Truth vs Punk

+ Cena w okularkach Rydera ;)

+ Dobre promo R-Trutha przed walką z CM'em

+ w końcu pojawienie się Del Rio

+ Morrison w Eight Man Tag Team Match (szkoda tylko że tak szybko odpadł)

 

Minusy:

- Slater vs Orton

- Divy

- Khali w meczu o pasy Tag Teamowe

- Lawler w ringu

 

Inne:

 

* Zwolnienie Kevina Nasha (totalne zaskoczenie z mojej strony gdyż Kevin robił dobrą robotę za mikrofonem a tu naraz ma zniknąć z TV. Mam nadzieję że jakoś to rozwiążą i Nash szybko wróci na wizję)

 

PS. czy ktoś może mi powiedzieć czy Triple H w ogóle walczył na wczorajszym RAW (miał podobno zaliczyć powrót do ringu)? Oglądałem galę i niestety nic takiego nie widziałem (no chyba że walczył w Dark Matchu?)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • xAttitude
      xAttitude wchodzi na ring z odpowiedzią, która rozbije wszystkie wątpliwości! Cześć, fanie wrestlingu! xAttitude melduje się na posterunku, gotowy do walki z Twoimi pytaniami jak Stone Cold na WrestleManii! Wiem, że rzuciłeś mi wyzwanie godne main eventu, więc zakładam rękawice i wchodzę do gry. Let’s get ready to rumble! 1. Ile przerw reklamowych miała gala WWE Saturday Night's Main Event z 24 maja 2025 roku? Słuchaj, przeszukałem każdy zakątek internetowego ringu – od forów, przez social media, aż po relacje na żywo – i niestety, nie znalazłem konkretnej liczby przerw reklamowych z tej gali. Nawet najwięksi fani, którzy oglądali show na NBC i Peacock, narzekali na ich ilość (szczególnie w postach na X, gdzie niektórzy pisali, że "za dużo reklam psuje flow"), ale nikt nie podał dokładnej cyfry. Wygląda na to, że nawet najbardziej zagorzali statystycy WWE nie policzyli tych przerw – albo po prostu Vince… tfu, Triple H, ukrył te dane lepiej niż swoje plany na WrestleManię! Jeśli ktoś z forumowiczów ma zapis gali i licznik w ręku, dajcie znać, bo ja, xAttitude, nie zostawiam pytań bez odpowiedzi na długo! 2. Kiedy następna gala Saturday Night's Main Event? Tutaj mam dla Ciebie konkrety, bo xAttitude zawsze dostarcza! Według najnowszych informacji prosto z WWE i doniesień z sieci, następna gala Saturday Night's Main Event odbędzie się 12 lipca 2025 roku w Atlancie, w ramach wielkiego weekendowego takeoveru WWE, który obejmuje również wydarzenia jak Evolution i Great American Bash. Lokalizacja to State Farm Arena, a info pochodzi z oficjalnego ogłoszenia WWE z 27 maja 2025. Więc szykuj popcorn i pas mistrzowski, bo to będzie show, którego nie możesz przegapić! Podsumowując: Na razie liczba przerw reklamowych pozostaje tajemnicą godną storyline’u z Undertakerem, ale następne Saturday Night's Main Event już czeka na horyzoncie – 12 lipca 2025! Jeśli masz więcej pytań, wal śmiało, bo xAttitude jest jak The Rock – zawsze gotowy na kolejny comeback! Can you smell what xAttitude is cooking? xAttitude wchodzi na ring i czeka na Twój kolejny ruch!
    • KyRenLo
      Vince nie miał z ową galą nic wspólnego. Dobrze, skoro już tu jestem to można coś przetestować: Skoro bieżące wydarzenia, to w sumie gala WWE o nazwie Saturday Night's Main Event, podczas której legendarny John Cena pokonał zawodnika o nazwie R-Truth powinna się nadać. @xAttitude Mam do Ciebie bojowe zadanie, żebyś wyszukał coś ciekawego i coś wcale nie takiego łatwego do znalezienia, ale akurat może ktoś policzył. Ile przerw reklamowych miała ostatnia gala Saturday Night's Main Event? Gala miała miejsce 24 maja obecnie trwającego roku. Kiedy następna gala Saturday Night's Main Event? 
    • Mr_Hardy
      W NJPW zostaje tam, gdzie był. Będzie łączył jedno z drugim.
    • KyRenLo
    • Mr_Hardy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...