Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2011
  • Status:  Offline

Punk wraca i jak widać po filmiku nagranym po gali wraca jak face!

Da ktoś ten filmik? Bo chętnie bym obejrzał, a nie za bardzo wiem o co chodzi. :D

 

Jeżeli walka o pas federacji otwiera jakąś galę to wiedz, że coś się jeszcze z tym tytułem dzisiaj stanie (no oprócz Morrison/Miz na początek roku, no ale właśnie, chcieli fajnie rozpocząć 2011). Sama walka naprawdę w porządku, Mysteriusz wycisnął z Miza ile się da i chwała mu za to. Nie chciałem za mistrza ani jednego ani drugiego, żadnego z nich nie lubię, dlatego wolałem żeby nie było tu rozstrzygnięcia czy coś. Wygrał karzeł, wszedł Alberto, myślę sobie - no w końcu! A tu nadal kupa, szkoda. Nie wiem jakie mają co do niego plany, ale jeszcze do tego dojdzie, że przed wykorzystaniem kontraktu (albo i nie?) będzie jobbował niczym Miz. Coś ten nasz Arystokrata nie może wypełnić swojego przeznaczenia, od stycznia pas zdobywa i nic z tego

 

Dziękuję, że nie musiałem oglądać Ziggler/Kingston któryś tam raz (a urywek z Capitol Punishment na to wskazywał). Ziggler dostaje "nowy", lepszy theme, a Bourne może zakręci się w końcu wokół pasa. Moim zdaniem, pas US znaczy teraz dużo więcej niż "niebieski" IC, który to posiada.. Ezekiel Jackson.

 

Mi się wydaje, czy divy dostały więcej niż trzy minuty?

 

Segmencik z Triple H'em w roli głównej zajebisty. Cieszy to, że JR wraca na stolik komentatorski, niech wywalą Cole'a na SmackDown i będzie dobrze. Truth z niewidzialnymi ziomkami zmiażdżył, geniusz. Co tam jeszcze? A tak, Morrison wraca. Gdyby nie pokazali tego promo zwiastujące jego powrót w ubiegłym tygodniu być może bym się przejął, a tak jakoś mnie to mało interesuje. Panowie dostaną walkę na Summerslam, mam nadzieję, że z jakąś fajną stypulacją, o poziom ringowy nie mamy się raczej co martwić. Chyba, że to kolejny powrót JoMo na pięć minut i Little Jimmy znów go skontuzjuje? Nie, chyba nie. Chyba. Motyw z Colem też fajny, stary theme Triple H'a zawsze podchodził mi bardziej od "King of Kings", no i dobrze widzieć Rydera pojawiającego się w telewizji (słowa Punka pomogły, hę?).

 

No i końcóweczka.. Walka jak na tygodniówkę długa i bardzo dobra. Trochę near-falli, fajnych akcji, choć w niektórych przypadkach trafił się botch (kontra na powerbomb). Ale kogo obchodzi walka? Punk wraca po tygodniu, z nowym/starym, pięknym theme, z prawdziwym pasem i szykuje nam się piękny rewanż na SummerSlam, z tym, że wtedy jeszcze był to feud dobra ze złem, a teraz? Face vs face, zapowiada się epicko. Czy powinien wrócić już teraz? I tutaj Vincent ciut za późno wpadł na pomysł z całym storylinem. Gdyby do wszystkiego doszło na początku czerwca a walka odbyłaby się na Capitol Punishment, byłby na to czas, a teraz? Najwazniejsze wydarzenie lata nie może najwyraźniej poczekać. Po ubiegłorocznym przestoju, znów przyszedł czas na "jaranie" się SummerSlam. Wygląda na to, że zobaczymy pojedynek Ceny z Punkiem (tylko nie dajcie Reyowi rewanżu), 619 z Alberto, Morrison vs Truth, do tego pewnie jakiś pojedynek z Zigglerem.. Ryderem, Kingstonem, Bournem, Mizem. Scramble? Samo RAW bardzo dobre, najlepsze w ostatnich miesiącach. :)

Edytowane przez Sebu

  • Posty:  1 160
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.02.2008
  • Status:  Offline

Punk wraca i jak widać po filmiku nagranym po gali wraca jak face!

Da ktoś ten filmik? Bo chętnie bym obejrzał, a nie za bardzo wiem o co chodzi. :D

Dwie strony wcześniej 'brachu. ; )

 

http://www.wrestlenewz.com/wrestling/wwe-news/video-cm-punk-cuts-a-promo-after-last-nights-big-return-on-raw/

7894118684ede4cf290d46.jpg


  • Posty:  782
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.06.2008
  • Status:  Offline

RAW oglądałem live więc postaram się w plusach i minusach lekko skrócić to co zapamiętałem

 

Plusy:

 

- Pojawienie się Punka, fajnie go znów widzieć.

- Divy, jakoś tym raem nie zassysały według mnie i dość znośnie przebrnąłem przez ich walkę.

- Ziggler wygrywa z Evan'em.

- R-Truth. Geniusz :lol:

 

Minusy:

 

- Wywalenie Cole'a z RAW

- Robienie sobie chyba z nas jaj. Myślałem, że jak Tryplak mówił o tym, że ponownie podpisał kontrakty z osobami to najpierw zamiast Ross'a pojawi się ktoś typu Jericho czy Batisty ew. Punk. Dostaliśmy Ross'a a potem Morrisona którego powrót taki z jajem powinien być a nie..

- Odbycie się finału o pas WWE, Rey zdobywa pas by stracić go potem na rzecz Ceny. Rozumiem, że chcą dać walę unifikacyjną czy coś w tym rodzaju ale jak dla mnie to straszna głupota.

 

Inne:

 

- Fajny pomysł z wejściem Cole'a. Z początku myślałem, że to Triple H ze tarym themem.

- Może w końcu nadszedł czas by Dolph odłączył się od Vickie?

- Jakoś jeszcze nie mogę się przekonać do thema Punk'a. Z jednej strony fajna nuta, z drugiej nie pasuje mi ona do niego. Pewnie z przyzwyczajenia do ' This Fire Burns '

 

Podsumowując RAW wypadło nawet dobrze jednak i tak najbardziej w pamięci zostało mi to, że Punk powrócił a raczej się pojawił bo nawet słowem się nie odezwali z Ceną. I dobrze, że powrócił jako face.


  • Posty:  1 660
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.04.2011
  • Status:  Offline

Plusy:

 

*~ Momenty z Triple H'em, się uśmiałem przy segmencie HHH'a z Truthem.

 

*~ Powroty JR'a oraz Johna Morrisona. Pewne jest, że zobaczymy na Summerslam jego pojedynek z Truthem.

 

*~ Pojedynek Dolpha z Evanem. Liczę na to, że zmierzą się niedługo jeszcze raz, ale tym razem o pas. Także podoba mi się "nowy" theme Zigglera.

 

Minusy:

 

*~ Pojedynek Del Rio z Kofim. Cieszy tylko to, że zwyciężył Alberto.

 

Inne:

 

*~ W sumie mnie to bez różnicy kto mistrz czy Cena czy Rey, ale wiem jedno, że tym mistrzem John długo nie pobędzie.

18056192365019276624f15.jpg


  • Posty:  50
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.04.2011
  • Status:  Offline

A możecie mi powiedzieć po czym wnioskujecie że CM Punk wraca jako face? A ten theme nie pasuje wogóle do niego mam nadzieje że to tylko na jeden raz

  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Ja też nie wiem dlaczego ludzie mówią, że wraca jako face, bo wyraźnie było słychać, że nie dostawał jakiegoś super cheeru.

Co do themu, to bardzo mi się podoba, a jestem fanem techno, więc to musi coś oznaczać ;)


  • Posty:  1 158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2011
  • Status:  Offline

Ja też nie wiem dlaczego ludzie mówią, że wraca jako face, bo wyraźnie było słychać, że nie dostawał jakiegoś super cheeru.

Bo ludzie nie mieli pojęcia z poczatku kto to, ale racja, przy tym z Chicago było średnio. Co do tego face'a, to ja za takiego uważałem go już po MITB i totalną głupotą będzie, jeżeli "pozostanie" tym złym, kiedy pół wrestlingowego świata go wspiera. :)


  • Posty:  24
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2011
  • Status:  Offline

Plusiki:

-Triple H Jako boss ;] Fajny segment z Lil Jimmy.

-Rey vs Miz Walka nawet ciekawa lecz wygranej wolał bym Miza.

-Powrót sexi boysa, od razu jakiś parkur na przywitanie był bodajże ze schodków.

-Ryder na Raw WWWYKI

-Triple Cole haha lałem jak wypuszczał strumień wody z ust :D

-Punk I'm Baaaaaaaaack

Minusiki:

-ADR vs Kingston o matko znowu Królston...

Inne:

-ME walka niebyła zła nawet nawet. Z dwojga złego wole jednak Cene :D

-Powrót JR i mina Cola :shock:


  • Posty:  48
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.01.2010
  • Status:  Offline

Walka o pas WWE między Mizem, a Rey'em była w porządku. Nie była jakaś spektakularna, zajebista, ani nic w niej specjalnego nie było. Była okej.

Już podczas wejść któregoś z wrestlerów jak pokazali jak większość rosteru Raw oglądają w TV tą walkę, to już miałem dziwne przeczucie że Rey wygra. No bo po co by to najpierw pokazywali? Żeby potem znowu pokazać jak roster się cieszy z nowego championa. :) Szczerze myślałem przed walką że na 100% Miz zdobędzie pas i będzie zamieszany jakoś w tą szopkę z nowym pasem, a tu dupa :/ Zobaczymy jak to dalej będzie. Podobało mi się jeszcze wejście Del Rio i atak Rey'a na niego. :) Znowu nie wykorzystuje walizki :)

 

Walka Zigglera z Bournem. Hmm... Wole to niż Ziggler vs Kingston po raz enty szczerze mówiąc. Nowy theme Zigglera, średnio mi się podoba, wcześniejszy był dużo lepszy. :P

Walka bez rewelacji :P

 

Divy sobie przewijam.

 

Po dwóch segmentach jestem zdania że Triple H spisuje się znaczne lepiej jako chodzący i gadający szefunio w gajerku niż normalny, czynny wrestler. Segment z R-Truthem zajebisty xD akcja z niewidocznymi typkami :D. "Man, you're crazy!" Leże xD

Potem powrót Morrisona. Myślałem że wgl nie odbędzie się w tym czasie, tylko później.

i w innych okolicznościach :P chęci Morrisona walki o pas jakiś, czy wgl umieszczeniu go gdzieś wyżej. Ale jak tak wraca, to prawdopodobnie czeka nas walka Trutha i Morrisona na Summerslam :)

 

Szopka z Cole'm też mi się podobała :D Cole wchodzi przy starym themie HHH. Ładnie go sparodiował. ;) Rywalem Cole'a jest... RYDER ! :o Ja pierdole :D dobry wybór :) licze że będzie się częściej pojawiał na Raw. Szybki squash w wykonaniu Rydera :P nawet chyba nie wygrał przez finisher ale oks. :P

 

Del Rio vs Kingston. Również bez rewelacji :/ Zrobili to co mieli zrobić i chuj. Zwycięzca do przewidzenia. :P

 

Main event. Bardzo dobry :) Zdecydowanie najlepsza walka na Raw. Nawet nie wiedziałem że oni razem potrafią wykręcić taki dobry match :) jestem pod wrażeniem :) Wbicie się CM Punka przy innym themie, innej oprawie (mówie tutaj o stage w kolorach białych i napisach "Best on the World"). Chujowo że zjebali troszku z tym że Punk nie jest już WWE, ale jest. A jak już powinien wracać to niech wraca za jakiś czas na nie w następnych tygodniach ale chuj tam... :/ Ale tak... Jedynie czego żałuje to to że walka odbyła się na tym Raw, a nie następnym. Po pierwsze kwestia tego że po chuj drugi raz walka o pas WWE na jednej gali, po drugie na następnej gali ujrzelibyśmy znowu Del Rio który by próbował zainkasować walizkę i znowu by mu się to nie udało, po trzecie już by był większy okres czasu do pojawienia się CM Punka, a tak to bezsensu. Nutka Punka podoba mi się. :) Idealnie uzupełniała tło w chwili gdy i Cena i Punk podnieśli w góre pasy. :)

 

Raw ogólnie oceniam na wysokie 8.5/10.

Mr.Mateuszek - 17.11.08-09.04.10 RIP

PPWF - 11.03.2008-04.10.2010 RIP

 

http://chomikuj.pl/xMateuszekx

4611212574d4e8f935ade2.jpg


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Ja też nie wiem dlaczego ludzie mówią, że wraca jako face, bo wyraźnie było słychać, że nie dostawał jakiegoś super cheeru.

Bo ludzie nie mieli pojęcia z poczatku kto to, ale racja, przy tym z Chicago było średnio. Co do tego face'a, to ja za takiego uważałem go już po MITB i totalną głupotą będzie, jeżeli "pozostanie" tym złym, kiedy pół wrestlingowego świata go wspiera. :)

 

Moim zdaniem myślenie, że Punk będzie facem jest naiwne. To, że jakaś grupka fanów go cheeruje, to, że dostał niesamowity cheer w swoim miejscu zamieszkania, nie oznacza, że tak samo będą na niego reagować "prawdziwi" fani, czyli WWE Universe.

Nie mówię już o tym, że Punk rywalizuje z Ceną, więc jakim cudem miałby być tu facem?


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Dzisiaj wypróbuje inny sposób opisania gali.

- obydwa powroty. JR-a troche mi brakowało, Cole jak dla mnie na SD wystarczy. Morrison miał podobnno wrócić na jesień, widzę żę na szybko chcą coś z Truthem zrobić.

- I bardzo dobrze że chcą coś zrobić z Truthem, dzisiaj, razem z Trajplem byli niesamowici, bardzo fajny segment. Sam Trajpl dał dobry speech, nie urwał jajec ale i tak było fajnie.

- Dolph Ziggler promuje US title. I dobrze mam nadzieje że jeśli ktoś ma wygrać ten pas od niego to niech to będzie gość który dostał dzisiaj squasha....

- czyli Zack Ryder. Chcieliśmy go w TV, to go mamy w TV. Miałem nadzieje że dłużej obije Cole'a ale i tak dobrze że był w TV.

- Najważniejszy punkt gali czyli powrót CM Punka. Wczoraj sobie przeglądajac konto jednego gościa z themami zawodników do ściągnięcia natknęłem się właśnie na Cult of Personality. Dziwne uczucie słyzseć ten theme w WWE. Teraz Phil będzie kontynuował "kult CM Punka" (theme pasuje idealnie do gościa który staje się moralnym przywódcą jak Stalin, Kennedy czy inni tacy; może dyktatorem nie będzie), dziwnie trochę rozegrali ten jego powrót po tygodniu ale wrócił? Wrócił. Na SS dostaniemy walkę champ vs champ i dobra, walka pewnie nie będzie fajfstarem ale dobra na pewno będzie. Mam nadzieje że jeszcze to ładnie podpromują bo jakaś zwykła gala MitB nie może być bardziej wypromowana od Summerslam.

-owy uczestnik tej walki z Punkiem....to Cena. Dziwnie do tego doszło, myślę że Majsterio raczej tak tego nie zostawi, bo po takiej celebracji jaką dostał od jobberów Raw to raczej nie wierzę w to że to już koniec. Inna sprawa że walka Ryja z Mizem była nawet niezła, zwyciezca mi wisił totalnie. Jak się okazało Cena potem zdobył pas, po walce pełnej botchów, i STF-ie Ryja.

-walkę Del Ryja i div pozwoliłem sobie odpuścić.

 

Raw dobre, rating może być wyższy od poprzedniego. Nie pozostaje nam nic tylko czekać.

 

HHH ma się pojawić na SD, mam nadzieje że zwolni Teddy'ego Longa. Tylko o to proszę.


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

I na koniec pytanko - biorąc pod uwagę, że od 2007 roku mamy regularne powroty (a w 2006 i 2005 pojawił się jeszcze Hogan), to kto powróci nam tym razem? Morrison i Pnk odpadli nam ze stawki potencjalnych kandydatów. Mam nadzieję, że tradycja zostanie podtrzymana i w tegorocznym SummerSlam również dostaniemy jakiś ciekawy return.
Ogólnie uważam że na SummerSlam powróci nie kto inny jak sam Y2J (który interweniuje w walce Ortona z Christianem by dokończyć ze Żmiją feud a Christian zapewne dostanie kogoś innego). Oprócz Chrisa na myśl przychodzą mi jeszcze The Rock (ale to raczej znikome gdyż podobno ma się pojawić na Survivor Series) i Undertaker (także małe szanse na to gdy weźmie się pod uwagę jego formę.Zapewne jak rok temu zaliczy return już przed WMką). Choć z drugiej strony chciałbym by powrócił także Edge (np w roli nowego komentatora gdyż na ostatnim RAW Cole miał już zgrzyty z HHH i ten go raczej odsunie od komentatorki) ale to chyba też mało realne. Tak więc najbardziej prawdopodobną opcją jest powrót Jericho

  • Posty:  728
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.11.2008
  • Status:  Offline

Ja też nie wiem dlaczego ludzie mówią, że wraca jako face, bo wyraźnie było słychać, że nie dostawał jakiegoś super cheeru.

Bo ludzie nie mieli pojęcia z poczatku kto to, ale racja, przy tym z Chicago było średnio. Co do tego face'a, to ja za takiego uważałem go już po MITB i totalną głupotą będzie, jeżeli "pozostanie" tym złym, kiedy pół wrestlingowego świata go wspiera. :)

 

Tylko , że punk i będąc złym miał wielkie wsparcie fanów ;) Więc nie wiem w czym problem :D Mogł by chociaż zostać tweenerem czy jak to się pisze ;)

 

Teraz mi się skojarzyło cos :D Bo skoro piszecie że ten nowy theme to jest jego stary z ROH to może jest to jakis znak ? :D Znak że np zbliza sie inwazja roh + punk na czele a przewodzi im vince bo chce odzyskac panowanie :D

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani w żadnym innym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów,bez podawania przyczyny.

15526227894b75c90031222.gif


  • Posty:  782
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.06.2008
  • Status:  Offline

Jak dla mnie Punk przeszedł automatycznie face turn, fani uważają go za takiego bohatera jakim był SCSA, nie boi się szefa, mówi co chce a na RAW jak Cena wzniósł pas to prawie wgl. cheeru nie dostał jednak gdy Punk wzniósł pas otrzymał spory cheer. A i nawet przy wejściu jakby pokazywał do fanów by go cheerowali.

  • Posty:  1 158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2011
  • Status:  Offline

Moim zdaniem myślenie, że Punk będzie facem jest naiwne. To, że jakaś grupka fanów go cheeruje, to, że dostał niesamowity cheer w swoim miejscu zamieszkania, nie oznacza, że tak samo będą na niego reagować "prawdziwi" fani, czyli WWE Universe.

Nie mówię już o tym, że Punk rywalizuje z Ceną, więc jakim cudem miałby być tu facem?

Grupka fanów? :D A rywalizacja z Ceną wcale nie przekreśla go jako face'a, feudów dobry vs dobry nie widziałeś?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Mr_Hardy
      Kazuchika Okada vs Kenny Omega!!  OOOO tak!! To będzie banger. Nie mogę się doczekać Toni Storm vs Mercedes Moron- Ta walka nie ma sensu. Moron wygra na 100%... Niech po prostu oddadzą jej pas i nie marnują czasu antenowego na tą walkę. Jon Moxley vs Adam Page- Mocno trzymam kciuki za Hangmana. Mam dość Moxleya.
    • Mr_Hardy
      Alex Windsor is ALL ELITE.  
    • Bastian
      Rollins i jego stajnia w trybie dominacji na ostatnim Smackdown przed MITB. Obawiam się, że tak samo będzie już na samym PPV. Chyba, że Roman Reigns ma w planach weekend w LA. Jak tak stali w jednym ringu Fatu i Breakker, aż się człowiek rozmarzył. WM42 lub 43, mistrzostwo świata na szali... ❤️ Po kiego grzyba Giulia jest w MITB, skoro interesuje ją US Title? Skasuje walizkę na Zelinie czy to może zmyła, żeby nie brać pod uwagę jej zwycięstwa?
    • Bastian
      Money in the Bank mężczyzn - WWE umie w walki MITB, liczę, że i tym razem uczestnicy dadzą radę. Obawiam się tylko, że ta walka posłuży rozwijaniu konfliktu stajnia Rollinsa kontra CM Punk i spółka. Tyczy się to zarówno samego przebiegu jutrzejszej walki, jak i tego, co będzie się dziać z walizką. Seth i jego stajnia są obecnie kreowani na geniuszy zła, cash in na Uso byłby dobrym dopełnieniem tej historii. Z tymże Rollins walizkę już miał, zrobił jedną z najbardziej pamiętnych realizacji w historii, więc przydałby się ktoś inny. Chciałbym wierzyć w LA Night by LA Knight, ale samo WWE chyba za bardzo nie wierzy w Rycerza na szczycie. Solo chyba skupi się w najbliższej przyszłości na Fatu, a reszta... Mają trochę polatać, zrobić efektowne spoty i zainkasować wypłatę.  Money in the Bank kobiet - chciałbym, żeby WWE wykorzystało impet kariery Stephanie Vaquer i dało jej walizkę. Cóż to byłyby za tygodnie z życia "La Primery". Niekwestionowana liderka NXT bez podziału na płeć, jeszcze 2 tygodnie temu mistrzyni, która sensacyjnie traci pas, a potem w jeden weekend walczy na Worlds Collide, MITB i wygrywa...  Faworytkami jednak są dla mnie tutaj Ripley i Perez. Giulia jako uczestniczka MITB myślami bardziej jest przy US Title niż przy złocie , na Bliss nie ma za bardzo pomysłu po jej powrocie, nie wierzę za bardzo w Naomi... Ripley walizki nigdy nie zdobyła, WWE będzie sobie ją budować jako goata kobiecego wrestlingu, a Perez jest w Judgment Day, które dla HHH' a jest takim DX jego bookerskich czasów. Lyra Valkyria vs Becky Lynch - Bayley, gdzie jesteś? Być może wrócisz dopiero tuż przed SummerSlam, już na walkę z samą Becky. Tutaj ziarno niepewności sieje ta stypulacja. Nie po to ją wymyślili, aby zrealizować. Obawiam się, że chociaż na chwilę IC Title trafi w ręce Lynch, tak dla budowania żywej legendy "The Man". Cody Rhodes & Jey Uso vs John Cena & Logan Paul - wygrana heeli mnie nie zdziwi, lecz wydaje mi się, że górą będą Cody i Jey. Możliwe nawet, że Rhodes przypnie Jasia i to będzie paliwem do ich dalszej rywalizacji, z finałem na SummerSlam. W karcie tylko cztery walki, spośród tej czwórki tylko Uso ma rodowód wrestlera TT, więc zapewne będzie długo, nudno i bez ikry, aby oszczędzić wielkie gwiazdy.
    • Kaczy316
      Hmm czyli mamy tylko 4 walki na Money In The Bank, może dzięki temu walki dostaną więcej czasu i zyskają na jakości?......albo dostaniemy R-Trutha występującego jako gigantyczny kabanos, bo ostatnio ta wielka umowa ze Slim Jimem została podpisana xD.   Women's Intercontinental Title - Lyra vs Becky tak samo jak i na Backlash tak i teraz ta walka zapowiada się świetnie czy przebiję starcie z Backlash? Może być ciężko, ale jedno jest pewne dalej będzie to genialne starcie i feud może być już skończony po tej walce, liczę na czyste i dobitne zwycięstwo Lyry, która już pokazała jaka świetna jest i na co ją stać, sam feudzik oglądało mi się chyba najprzyjemniej ze wszystkich prowadzonych na Money In The Bank, segmenty Pań nie nudziły, była w nich masa emocji i prawdy, czuć było personalne intencje, które nie były na siłę jak w niektórych feudach, ogólnie hype jest na to starcie zdecydowanie i chętnie je obejrzę, to może być showstealer oj tak. Typ: Lyra Valkyria   Women's Money In The Bank Ladder Match - Walka Pań zapowiada się mimo wszystko o niebo lepiej od tej samej walki po stronie męskiej, a dlaczego? Dlatego, że u Pań 5 na 6 zawodniczek może zwyciężyć i każdy z tych wyborów będzie świetny i zrozumiały oraz odpowiedni, same utalentowane zawodniczki i tylko Rhea byłaby po prostu nieodpowiednim wyborem jak dla mnie nie umniejszając jej, ale po prostu wygranie przez nią walizki podczas gdy mamy taki skład nie byłoby zrozumiałe, ani to jej niepotrzebne, ani do story żadnego się nie przyda, także tutaj wyjątkowo każdy niech wygra poza Ripley pomimo mojego uwielbienia do niej, ringowo ten pojedynek musi wyjść świetnie, ale powiem tak, Giulia imo nie wygra, za mało zna Angielski jeszcze, a po ostatnich odcinkach SD widać, że raczej tytuł Women's United States jest dla niej szykowany i jak dla mnie jest to bardzo dobry wybór, Alexa uważam, że nie musi tego wygrywać, zresztą ostatnio i tak na nią planów nie ma, więc walizka raczej by tego nie zmieniła, a raz już to starcie wygrała, więc myślę, że po prostu tego nie ugra, więc przechodzimy do moich 3 faworytek na początek Naomi, laska, która po heel turnie tak odżyła, że dałbym jej te walizkę zdecydowanie, bo bez niej Naomi do głównego tytułu się nie doczłapie w przeciwieństwie do reszty zawodniczek z tego starcia, ale jest jeden problem, to cały czas Naomi i wątpię, że WWE będzie widziało w niej kogoś więcej niż mid cardera bądź upper mid cardera, którego czasem się rzuci na główną mistrzynie jak nie ma kogo, tak mi się wydaję, że za tego typu zawodniczkę ją uważają, chociaż tak jak mówię ja bym dał jej walizkę bez zastanowienia mimo wszystko w tym roku, nawet pomimo tak dobrego składu tej walki. Druga osoba to Vaquer, mocno stawiają na nią, bardzo chronią, żeby nie przegrała czysto, fani bardzo ją kupują i są za nią, w ringu jest genialna i nie powiem ciekawie byłoby zobaczyć jak podczas swojego pierwszego tygodnia w main rosterze(bo jest dopiero od Raw mimo wszystko oficjalnie) zdobywa już walizeczkę i szansę na mistrzostwo, WWE może tu pójść za ciosem, jednak jak dla mnie jest jeden powód dla którego za tym ciosem nie pójdą....ROXANNE PEREZ! Oj tak mój crush, świetna zawodniczka, od początku pokazują ją giga mocno nawet przed oficjalnym przejściem do main rosteru, była ostatnią wyrzuconą w kobiecym RR Matchu, świetnie się zaprezentowała podczas Elimination Chamber potem powrót do NXT, a następnie w main rosterze znowu błyszczała, jakby dla mnie jest to idealna kandydatka na walizkę, pokazała na co ją stać, dalej pokazuję i jak nie Naomi, która zasługuję po prostu za ostatni okres, tak niech będzie to Roxanne, która zasługuję od samego początku od czasów NXT zasługuję jak mało kto na główne mistrzostwo i od początku debiutu w MR kręci się w main eventach, Roxanne to powinna wygrać, najlogiczniejszy wybór i pasujący zarówno fanom jak i WWE według mnie. Typ: Roxanne Perez   Men's Money In The Bank Ladder Match - Ciężko mi coś o tej walce powiedzieć, mam wrażenie, że jest naprawdę przeciętnie wypromowana, walki kwalifikacyjne się kończyły, ale tak naprawdę to nie przypominam sobie, żeby ktokolwiek poza Rollinsem i Knightem wspominał coś o wygraniu walizki tak doszczętnie, oczywiście mówię o osobach, które biorą udział w tym pojedynku, Solo, Andrade, Pentagon, El Grande, ktokolwiek z nich coś mówił? Walka będzie zdecydowanie świetna ringowo, bo zawodnicy są dobrze dobrani pod tym względem, niemniej jednak ciężko mi się tym jarać, bo no kurde Solo i Andrade to nie są postacie na main event, więc uważam, że tej walizki nie wygrają, dla Pentagona to trochę za wcześnie jak dla mnie, ale nie zdziwi mnie jeśli wygra przez to, że WWE będzie chciało co raz bardziej wpływać na rynek Meksykański, ale jeśli wygra to nie będzie to zły wybór, ale uważam, że to nie powinien być jego moment, El Grande? Cieszyłbym się, ale jest bardzo prosty powód dla którego mimo wszystko El Grande tego nie wygra, a mianowicie to Gigachad, no niestety on nie wygrywa ważnych walk i teraz nie będzie inaczej niestety, chociaż mogłoby być to ciekawe story i dzięki temu można by ujawnić, że to Gigachad i to on ma walizkę czy coś, ogólnie interesująco by wtedy było, ale no tak jak mówię to Gable i Tryplak lubi go udupiać niestety. Zostaję kto? Knight i Rollins, więc zacznijmy od Knighta, no świetny zawodnik nie ma co ukrywać, cały czas dobrze się go ogląda, publika dalej na niego reaguję, już trochę słabiej, bo po tytule US to mało się z nim dzieję, ale dalej jest to mocny zawodnik i potrafiłbym udźwignąć main eventowy title reign według mnie i z tych wszystkich zawodników jest to najbardziej odpowiedni kandydat do walizki pytanie czy wygra? Właśnie mam wrażenie, że nie wygra, bo WWE boi się na niego postawić wyżej, nie wiem czemu, ale się boją i chciałbym, żeby to się zmieniło, ale nie jestem pewny czy to będzie teraz, a nie wiem też  jak Knight miałby się wpasować do obecnych programów WWE o World Title którykolwiek, Jey będzie mocno zajęty walką ze stajnią Rollinsa prawdopodobnie i w międzyczasie z Guntherem, Cena ma swój Last Run i wątpię, żeby Knight go zakończył, chyba, że jakieś wykorzystanie walizki po stracie przez niego tytułu, ale nie wiem. Zostaje ostatni uczestnik i mój ulubieniec Seth Rollins, powiem tak ten sam case co z Ripley tylko trochę inny w przypadku story, bo przy tym story wygranie przez niego walizki ma mega dużo sensu mimo wszystko i cały booking pokazuję, że to Seth wyjdzie z tej walki jako zwycięzca, ale tak samo jak w przypadku Ripley tak i u Setha ta walizka nie jest mu do niczego potrzebna, jednak trzeba przyznać, że storyline'owo to by zagrało bardzo dobrze i uważam, że jest to jedyna osoba, która mogłaby sobie pozwolić na wykorzystanie walizki w okresie letnim i ogólnie do końca roku, reszta by musiała czekać na jakiś przestój w tych ważnych storyline'ach o główne tytuły, a to może się trochę ciągnąć nawet i do WM, więc jak wygra ktoś inny niż Rollins to wydaję mi się, że albo zobaczymy kolejny nieudany cash in albo będziemy czekać bardzo długo z wykorzystaniem walizki obstawiałbym okres po przyszłorocznej WM czy będzie to złe? Niekoniecznie, można to dobrze rozpisać, ale no będzie ciekawie, zależy co WWE planuję czy Tryplak chcę jak najszybciej pozbyć się walizki i przy sensownym story wtedy Rollins się wysuwa na prowadzenie czy faktycznie chcę kogoś wypromować, ale jeszcze nie w tym roku, to wtedy walizkę wygrywa Knight bądź Pentagon, kurde naprawdę ciężko tu kogoś wybrać w tej walce, ale nie dlatego, że każdy może to ugrać tylko dlatego, że przy każdym jest jakieś ALE w obecnym okresie dla tych zawodników mam wrażenie xDDD postawię chyba ostatecznie na Knighta, który będzie długo latał z walizką. Typ: LA Knight   Cena & Logan vs Cody & Jey - Jakby nie wiem co mam tutaj powiedzieć, kolejny rozdział feudu Cody vs Cena z dodanym Loganem i Jeyem, trochę sensu to ma, bo Jey ma dużą historię z Rhodesem, a Logana ludzie nie lubią i jakby wygrał drugi World Title przy pomocy Ceny w dodatku to dostalibyśmy kolejną część "rujnowania wrestlingu" w wykonaniu Johna, więc kupy to się w miarę trzyma, ale będzie to main eventem tak ważnej gali prawdopodobnie i nie jest jakoś dobrze podbudowany, dla mnie ta walka mogłaby się odbyć na zwykłym SD, ale moje fantasy zakłada, że jest tu druga strona medalu, uważam, że jest to genialne posunięcie ze strony WWE pod tym względem, że ani Cena ani Jey nie są obecnie skupieni na walizce, ani jeden ani drugi nie wspomniał nawet razu, że zbliża się walka o walizkę, że muszą być czujni itp, każdy jest zajęty swoimi osobistymi porachunkami, nie zdziwi mnie jak to zasłona dymna i w main evencie Mr. Money In The Bank wbije i spróbuję jakiegoś cash inu i kto wie czy nie udanego skoro to może być Seth Rollins, dlatego pod tym względem to może być emocjonalne, ringowo raczej wybitnie nie będzie, chociaż jak Ceny będzie mało w ringu to może być git, a walkę imo wygra Cody i Jey. Typ: Cody Rhodes & Jey Uso   Ogólnie uważam, że Money In The Bank zapowiada się dość przeciętnie, o dziwo o wiele bardziej czekam na starcia damskie niż męskie nie dość, że te starcia są świetnie wypromowane to jakoś te męskie tak wręcz przeciwnie, dość miernie, ale to taka subiektywna opinia, mimo wszystko staram się patrzeć optymistycznie i liczę na naprawdę dobre i być może zaskakujące show, szkoda, że z 4 walkami, ale też trzymam się nadziei, że to po to, żeby dostarczyć długie i solidne jakościowo walki, a nie patrzeć jak Nia Jax próbuje wszamać R-Trutha w ramach reklamy Slim Jima.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...