WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia

[TheRock17]

Mogliby zrobić taki TT. Zdobyliby pasy TT, każdy z nich byłby oprócz tego mistrzem swojego brandu. Aż tu nagle Randy mówi: Cena, ja powinienen mieć najważniejsze pasy, ja cały czas się narażam podczas gdy Ty nie kiwniesz nawet palcem.

Randy staje się takim heelo-tweenerem, i odbywa się walka w styplacji I quit, a na dodatek championship vs championship. Randy jakoś by wygrał z Jaśkiem (chociażby przez jakiś kant, albo katowanie fanów), miałby oba pasy. Cena by się wkurwił, mógłby zacząć gadać, że poświęcił pas dla fanów, i że od teraz ma ich w dupie. Cena przechodzi 100% heel turn, Orton pozostaje tweenerem, co więcej, dochodzi do unifikacji pasów i jednocześnie brandów. Jest jeden problem - znowu musielibyśmy oglądać feud Cena vs Orton. Ale możnaby w to wmieszać Chrisa Jericho, który chciałby się odegrać za punt kicka. Wtedy Cenę można odsunąć od pasa, a RKO miałby feud z Y2Jem. Właściwie zniósłbym feud Ortona z Ceną, ale gdyby im powiększyli movesety. Wtedy RKO mógłby stracić pas po interwencji Jericho i rozpocząć z nim feud, a Cena feudowałby z Del Rio lub Punkiem. Na WM28 byłaby walka Face'owy The Rock vs Heelowy Cena.

 

Co do unifikacji pasu-Jest jeden główny pas.W twojej wersji tak naprawde 3 osoby walczą(potem odbiega Cena)w WWE będziemy pewnie jeszcze mieli pas U.S oraz IC(pewnie bardziej wypromowane)i tutaj pytanie.Co by było z Sheamusem,Christianem,Codym Rhodesem(który dla mnie w przysżłosci wejdzie do ME tak samo Wade Barrett)co będzie również z Mysterio,A.Riley oraz ew.Miz

Moim zdaniem unifikacja pasów(brandu)jest minusem bo 10 zawodników nie będzie feudować o ten pas a tych zawodników co wymieiłem nie interesują mid carderowe pasy.Jeżeli bedzie moment połaczenia brandów bedą musieli naprawdę wiele(porządnych) ludzi wyrzucić.

[goldberg1987]

Całkiem całkiem ostatnie Raw, szkoda tylko że nie pojawił się CM Punk.

Show skradła Vicki z Zigglerem, bardzo fajna wstawka, super im to wyszło, ogrooomny + szkoda że tak szybko jedynie pojawił się Kofi i zabawa się skończyła. Widać że ich feud jest dalej mocno promowany i na pewno jakieś walki jeszcze ze sobą stoczą.

Dek Rio wygrywa z Reyem i Prawdą i zdobywa no właśnie co ??? No 1 contender na SS ??? A jak Punk zwolni Cene to heel vs heel na ME SS ???

Co do The Miza i Rileya to są mi kompletnie obojętni, i strasznie nudni a walki z ich udziałem stoją na bardzo niskim poziomie, to już pojedynki Ziggler vs Kofi są o niebo ciekawsze

A zauważyliście jak Riley wykonuje spinebuster, a jak się kiedyś śmiałem z Batisty że nie bardzo potrafi a on to robi nawet o wiele gorzej od niego a tak troszkę nie w temacie ale jak widzę te obecne wynalazki WWE Myson Ryan to jednak zaczynam doceniać klasę Batisty i żałuje że już go nie ma niestety w tej federacji bo superstar był z niego naprawdę dobry, jak na obecne warunki.

[RR]

Tylko z tego co pamiętam, to Vince nie jest obecnie heelem, tak więc WWE może postawić tu na zaskoczenie...

Możliwe, lecz ten pan pokazuje się tak rzadko i a jego stary gimmick tak się mi wrył w psychikę, że zawsze będę go podejrzewał o najgorsze

Dek Rio wygrywa z Reyem i Prawdą i zdobywa no właśnie co ??? No 1 contender na SS ??? A jak Punk zwolni Cene to heel vs heel na ME SS ???

No w końcu Alberto może będzie chciał wypełnić to swoje ,,przeznaczenie" Punk i Cena skończą program, to od razu wskakuje Meksykanin.

[Doctor]

Nawet, nawet wypadła poniedziałkowa gala RAW. Obejrzałem i powiem, że tak bardzo nie żałuje straconego czasu...Fajny początek segmentu z Vicki i Dolphem. Vicki zagrała tam fajną rolę, podobało mi się, ale do czasu kiedy wtrącił się tradycyjnie Kofi Kingston, przed wtrąceniem Ziggler pokazał, że jakiś tam Mic skill ma, i to mi się spodobało...Co jeszcze na plus ? Końcowy segment z Vincem, Bez Cennym oraz Punkiem...Niestety jeden z moich ulubionych zawodników (Cm Punk) wypadł tam kiepsko...Szkoda bo po tym segmencie już raczej wszyscy wiedzą, że szansa na zwolnienie Ceny jest bardzo mała...Oczywiście można wymyśleć storyline z jego zwolnieniem, może być ciekawie. Ale z Main Eventu to Jasier raczej nie wyjdzie Zack Ryder wreszcie sie pokazał, nawet ja byłem lekko zdziwiony po jego krótkiej nie obecności. Szkoda, że pewnie znów wróci do Joberki, ewentualnie przebije się do Midcardu, ale na to raczej bym nie liczył Alex Riley, ta postac ostatnimi czasy, jest promowana, chociaż, może na takie promowanie nie zasługuje...

[Ronnie]

Końcowy segment z Vincem, Bez Cennym oraz Punkiem...Niestety jeden z moich ulubionych zawodników (Cm Punk) wypadł tam kiepsko

 

Może coś przeoczyłem, ale gdzie tam był Punk ?

[Pinio]

Końcowy segment z Vincem, Bez Cennym oraz Punkiem...Niestety jeden z moich ulubionych zawodników (Cm Punk) wypadł tam kiepsko

 

Może coś przeoczyłem, ale gdzie tam był Punk ?

 

Nie było go i właśnie dlatego wypadł kiepsko w tym segmencie. Szkoda.

[TakerFanKrk]

Mnie też zastanawia, po co była ta walka o pretendenta, skoro każdy z uczestników będzie w MitB Matchu. Chociaż nie ukrywam, że od razu wpadłem na pewien pomysł

Wyobraźmy sobie, że Del Rio, oprócz pretendenta, wygrywa jeszcze walizkę. Czyli walczy oficjalnie z Ceną, ale też w razie czego ma walizkę, którą może użyć, np. po walce, którą dopiero co przegrał. Nie mniej jednak mój pomysł na tym się nie kończy, bo zakładam, że Del Rio wygrywa pas w zwykłej walce, a walizkę daje Brodusowi Clayowi Wtedy mamy duże możliwości, nawet zachodzące pod to, że Del Rio i Brudus, po zdobyciu pasów tworzą stajnię i pojawiają się i na RAW i na SD!. Wtedy jednak mamy ryzyko wystąpienia Tagu Cena & Orton, ale i tak myślę, że pomysł byłby fajny

A ja bym chciał (od razu mówię że to nierealna opcja ale pomarzyć zawsze można) żeby Alberto po wygraniu WWE Championship na SummerSlam i zdobyciu walizki odebrał pas WHC Ortonowi i zunifikował oba pasy mistrzowskie (bo przecież chodzą pogłoski że WWE zamierza połączyć oba rostery). Wyobraźmy sobie Del Rio wychodzącego z obydwoma pasami i wygłaszającego promo w stylu "Tyle razy mówiłem o moim przeznaczeniu i dzisiaj spełniło się ono aż dwukrotnie"

 

PS. choć znając bookerów to jestem pewny że zamiast Alberto wybraliby na ewentualnego unifikatora pasów Ortona lub Jasia

[menelag1]

He he być może Punk przegra z Ceną ,podpierdoli komuś walizkę i ja wykorzysta , to pozwoliłoby Heroesowi Cenie odejść na jakiś czas . McMahon się pojawił,milo było usłyszeć "You"re fired" . Od początku wiedziałem ze McMahonowi będzie trudno się sprzedać jako Face . McMahon będzie musiał się bardzo podlizywać publice by ta go kupiła jako Face. Cena podlizujący się smartom . Wracając do RAW ,jak trzeba być pierdolniętym , żeby ciągle Pushować Kingstona na Mistza US/IC . Już nawet Chris Masters byłby lepszym Pretendentem. Ap ropo Pasów Tag Team wybierano najgorszych Mistrzów Tag Team w historii i Otunga z McGillicutym znaleźli się w pierwszej 10 .Mam nadzieję ze Ryder z Hawkinsem odbiorą im Pasy.

[Pinio]

Chyba zapominacie, że zawodnik, który ściągnie walizkę brandu RAW musi ją wykorzystać na mistrzu WWE, a walizka brandu SmackDown jest na walkę o pas WHC. Dlatego jeśli Del Rio zdobędzie walizkę i pas to nie może wykorzystać walizki na Ortonie.

[menelag1]

Mnie też zastanawia, po co była ta walka o pretendenta, skoro każdy z uczestników będzie w MitB Matchu.

 

Mi przyszedł do głowy pomysł pewien , Chicago Screwjob (ale tym razem Storyline). Jest jeszcze opcja Face Turnu Punka ,otóż Punk wygrywa , pojawia się McMahon i daje Title Shoota Del Rio ,ten wygrywa , Punk odchodzi ( na potrzeby Storylinu) , razem z Cena mszczą się na McMahonie i Del Rio . Miałoby to na celu zapobieganie poprzez podlizywanie się Punkowi , Chantom "Cena sucks" , które są coraz głośniejsze .

[maly619]

Chyba zapominacie, że zawodnik, który ściągnie walizkę brandu RAW musi ją wykorzystać na mistrzu WWE, a walizka brandu SmackDown jest na walkę o pas WHC. Dlatego jeśli Del Rio zdobędzie walizkę i pas to nie może wykorzystać walizki na Ortonie.

 

A jest to gdzieś oficjalnie powiedziane? Bo mnie osobiście dość irytuje to i mam nadzieję, że tak nie jest, albo że WWE to zmieni.

[Jeffrey Nero]

Wracając do RAW ,jak trzeba być pierdolniętym , żeby ciągle Pushować Kingstona na Mistza US/IC . Już nawet Chris Masters byłby lepszym Pretendentem

 

Dokładnie Kofi powinien jak najszybciej zniknąć z pola widzenia Dolpha i nawet Chris Masters, Evan Bourne czy Drew Mcintyre lepiej żeby kręcili się wokół pasa. Zack Ryder też mógłby być, ale teraz najprawdopodobniej powalczy o pasy Tag Team z Hawkinsem.

 

[ Dodano: 2011-07-06, 17:08 ]

A jest to gdzieś oficjalnie powiedziane? Bo mnie osobiście dość irytuje to i mam nadzieję, że tak nie jest, albo że WWE to zmieni.

 

Jak była jedna taka walka w roku czyli na Wrestelmani to można było wykorzystać walizkę na RAW i na Smackdown, ale gdy zrobili 2 walki to kontrakt można realizować na danym brandzie. Kiedyś Cole na RAW nawet o tym wspominał.

[Lukzzz]

Głupie by to nie było, że ten co jest na RAW może przyjść z walizką na SmackDown i zabrać pas WHC.

Ciekaw teraz jestem co się stanie z Del Rio, możliwe że go najzwyczajniej w świecie oleją i zostanie na Ladder Matchu bez swojej szansy o pas WWE (i to jest bardzo możlliwe) albo będzie z tego triple threat...

Kolejna łamigłówka:D

[Menez]

Podskórnie czuję, że zbliża się pięć minut Evana i jest znacznie bliżej statusu pretendenta do pasa Stanów Zjednoczonych niż kiedykolwiek wcześniej - osobiście odbieram jego feud ze Swaggerem jako takie przetarcie, które zapewni mu skok wyżej i awans do obrazka US title. Zgadzam się, że pushowanie Kingstona w jakikolwiek sposób świadczy o ogromnym braku kreatywności - przypomina mi to szukanie po raz setny potencjału w nim, kolejny raz zawodzi, ale nadal coś w nim widzą i łudzą się, że nagle eksploduje charyzmą (tym bardziej, że jest to "dziecko WWE", więc chcą mieć kolejną swoją gwiazdę).

Evan Bourne jest naturalnie najlepszym i w sumie jedynym możliwym kandydatem do tego pasa z face'owego rosteru Raw (Alex Riley jest obecnie ponad tym pasem), dlatego nie widzę żadnego innego możliwego rozwiązania tej sytuacji. Jednak świetnym heelowym pretendentem do tego pasa byłby... Jack Swagger. Koleś, który ma gimmick "All American American" jest wręcz stworzony do tego, by mieć ten pas. Mogłoby to przy okazji prowadzić do fajnych segmentów, kiedy to Jack kreuje się na obrońcę Ameryki, zaś publika ma go dosyć i - mówiąc potocznie - mają w dupie takiego mistrza.

[PH93]

A ja się odniosę do sytuacji Kofiego Kingstona.

Otóż wiele osób ma go dość i nawet życzy mu odejścia...Mam dla was wiadomość to się nigdy nie stanie!(Sam bym chciał żeby go wypierdolili albo chociaż mu gimmick zmienili-żeby nie było ) Jest on na stałe uwalony w Midcardzie zawsze kręci się od jakiś 2 lat koło pasa IC albo US C poza tym jest on twarzą federacji tak tak... zawsze jest na plakatach gal (w jakimś stopniu),na stronie WWE,na wszelkich spotkaniach czy to charytatywnych czy to promocyjnych on jest w WWE jak Vercyn w Atittude .Zresztą zapraszam do obejrzenia proma Summerslam-kogo tam nie zabrakło oczywiście pociesznego Jamajczyka ekhm... Ghańczyka

 

Zawaham się zaryzykować stwierdzenie że prędzej z produktem Vinca pożegnają się zawodnicy pokroju Alberto Del Rio niż Kingston.It's Damn True!