Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  815
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  13.02.2012
  • Status:  Offline

Jest nowe intro. Beznadziejne. Zamiast nakręcić na show, ma działanie zupełnie odwrotne.

 

Zaczęła Alexa, która wywołała Fienda, od razu wyszło do nich Retribution – szkoda, że nie przywołali tweetów, które wcześniej wymienili z Bliss – za nimi wbili członkowie Hurt Business, zadyma i przerwa reklamowa. Swoją drogą członkowie Retribution robią teraz naprawdę dobre wrażenie. Szkoda, że nie da się wymazać ich pierwszych kroków i tych wszystkich pokaleczonych tłumaczeń. Potem mieliśmy kilka minut walki i wjazd Wyatta. Najlepsze rozpoczęcie tygodniówki od dawna.

 

W kolejnym segmencie nastąpiło ochłodzenie, bo AJ przyprowadził olbrzyma i zaczął zamulać zamiast się do tego odnieść.

 

WWE stands for… Eliasowi odpowiedziały te ekrany - nieźle. Koncert był naprawdę porządny. Nadchodzi druga płyta. Co jak co, ale jakoś tam dbają o tę postać. Teraz proszę w końcu zrobić z niego gwiazdę.

 

Ali na tle Retribution wypadł bardzo spoko. I znowu – gdyby tylko inaczej zaczęli.

 

Alexa Bliss w wersji Firefly Fun House to od teraz najlepszy element RAW.

 

Strowman i Lee tym razem nie rozwalili całej okolicy, ale takie krótkie starcie tytanów to fajny motyw. Będzie kontynuacja.

 

Kropkę nad i postawił Orton w klatce. Podobało mi się jego promo. Tylko sama końcówka dziwna. Pobili się czy rozeszli?

 

W moich oczach to było najlepsze RAW w najnowszej historii.

I Miejsce - Typer NXT 2017

  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Nowe intro faktycznie takie sobie. Przez moment myślałem, że w czołówce puścili theme Humberto, lol.

 

Nowy wizerunek Alexy. Dostała gorset i zrobiła się mała "gotką". Lepsze to niż nic.

 

Pierwsze walka - The Retribution vs The Hurt Buissness

Fiend wrócił i porozkładał Retribution. Miło było to oglądać. :twisted:

 

Przemowa AJ Stylesa

RAW Underground padło, więc musieli znaleźć pracę dla dużego ochroniarza. No to został ochroniarzem P1. :roll:

 

Druga walka - AJ Styles vs Matt Riddle

Niestety walka mnie nie porwała. Jeszcze oczywiście Nigeryjczyk musiał zaczepić Riddle'a, co przesądziło o wyniku.

 

Trzecia walka - RAW Women's Championship: Lana vs Asuka ©

Może to i lepiej, że Nia upomniały się z Shayną o swoje 5 minut. Szykował się tragiczny squash bez nich.

 

Czwarta walka - Women's Tag Team Championship: Nia Jax & Shayna Baszler © vs Mandy Rose & Dana Brooke vs Lacey Evans & Peyton Royce vs The Riott Squad

Chyba zauważyli, że od dawna nic się nie działo z pasem żeńskich tagów. Tak naprawdę to się nigdy z nim nic nie działo. :twisted:

Kiedy zobaczyłem jak Lacey z Peytone się przepychają, aby "poświecić" swoim majestatem moja reakcja była dokładnie taka sama jak Shayny. :lol:

 

Koncert Eliasa

Aż sprowadził perkusistę, gitarzystę i laseczki do chóru. Kawałki był lepsze niż całe to RAW do tej pory.

Spoko ten Jeff. Najpierw zamachnął się z gitarą na Eliasa, a potem "nie potrąciłem cię gościu tym autem". Myślicie, że się pogodzą? :twisted:

 

Piąta walka - Kofi Kingston vs Sheamus

Irlandczyk coś się uczepił tego ND. I coś dalej mu z nimi nie idzie. Uwalił właściwie po dwóch akcjach mając dużą przewagę cały pojedynek.

 

Ali był hakerem na SmackDown. Szok i niedowierzanie.

 

Biedny Tytus chciał tylko dostać szansę, a dostał oklep. Hurt Buissness tylko dla wybranych, ale odczuć go może każdy... .

 

Szósta walka - The Miz & John Morrison vs Tucker & El Gran Gordo

Ta głupota jest nawet na swój sposób zabawna. Otis pozostanie na jakiś czas "Luchadorem"? :lol:

 

Siódma walka - Braun Strowman vs Keith Lee

Szybko poszło. Keith ruszył z hukiem, ale również z hukiem padł po jednym Big Boocie. Powiem, że wyobrażałem sobie to z goła inaczej. No, a potem dostaliśmy zdaje mi się Heel Turn Lee. Akurat jako "zły" może być ciekawą częścią RAW.

 

Przemowa Randy'ego Ortona

Nowy sezon, więc nie zdziwiłbym się gdyby Orton odebrał "złoto" na początek, ale chyba mimo wszystko stanę po stronie Szkota. Nie jestem pewny wyboru i serio ciężko mi tu wskazać faworyta. Drew jest nadal rosnącą gwiazdą, która ma ten pas już grubo ponad 200 dni. Z drugiej strony dwukrotnie pokonywał już "Żmiję". Gadzisko nie miało ważnego tytułu od 2017 roku i ma szansę żeby zaokrąglić swoją liczbę zdobyć pasa WWE do 10.

 

Średnio.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Drew w sumie nie powiedział nic, bo Miz się wpierniczył i przejął segment. Koszmar Ortona sprzed 10 lat wraca. To jest akurat fajne, ale za miesiąc pewnie wrócę do narzekań na zmianę posiadacza walizki :P

 

Wracamy do wojny brandów. Ale tym razem zapomnieli o NXT. Bo tak. OK?

Skład na Raw to póki co Styles, Lee, Sheamus. Ostatni trochę zaskoczył, bo stawiałem na Riddle'a.

 

O cyrku z 24/7 powiem tylko tyle: czemu nie poszło żadne DQ, gdy Truth zaatakował Tozawę, samemu nie biorąc udziału w walce TT?

 

Firefly Fun House sponsorowany przez herbatkę z arszenikiem.

 

Retribution nie jest warte SS, więc zrobili Elimination Match z Hurt Business na Raw. I nie było za dobre - Mia odwaliła jakiś durny cyrk, po którym MVP wypadł jak cienias. Potem jakieś DQ i inne pierdoły.

 

Poza Elimination Matchami szykują się też walki champów. I nie wyglądają ciekawie. Asuka vs Sasha najlepiej (a mogli dodać Io, cholera), reszta...

 

Faceci robią eliminacje, a u kobiet skład walą prawie wprost. Jax, Baszler, Rose, Brooke, a numer 5 to zwycięzca 4-wayu Lana vs Lacey vs Peyton vs Nikki (z nową nutą, kompletnie z rzyci). Czemu ta pierwsza zwyciężyła? I w ogóle czemu Mandy i Dana wbiły się bez walki? Nigdy się nie dowiemy!

 

O, podkręcili nutkę Alexie - spoko.

Fiend celuje w Ortona. Ale na szczęście Drew nagle nie zniknął i też by chciał rewanżu. Coś przy pasie się dzieje. Choć teraz ważniejszy będzie Romek niż pretendenci.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

Miz już jest lepszym Mr. Money in the Bank niż Otis. Jednym promem sprawił, że czuć, że ta walizka tam jest. Czuć, że ta walizka jest ważna i czuć, że jej posiadacz jest zagrożeniem. Tak powinno być. Nawet jeśli Miz przewali kontrakt(oby nie) to przynajmniej o jakość runu jestem spokojny.

 

Survivor Series w tym roku bez NXT. Kręcę głową z dwóch powodów, które się w jakiś sposób zazębiają. Motyw wojny brandów się przejada... tak, wiadomo, że jako fani zawsze mieliśmy gdzieś to brand supremacy ale wciąż jest coś ciekawego w motywie wojny rosterów. Jest to zawsze coś co sprawia, że pewien okres w roku staje się jakiś ale nie wiem ile czasu można to jeszcze ciągnąć. Potrzebne jest odświeżenie formatu... dodanie do batalii trzeciego brandu było tym odświeżeniem formatu. Oprócz tego fakt, że w zeszłym roku NXT było a teraz go nie ma jest krokiem w tył. Wojna brandów interesuje mnie mniej niż kiedykolwiek.

 

Cyrk 24/7 - skip. Kończ waść, wstydu oszczędź. To już kopanie leżącego... martwego od paru tygodni. Zakatowanego na śmierć w bardzo brutalny sposób.

 

Najlepszy Firefly Fun House w tym roku. Serdecznie polecam!

 

Keith Lee grozi Strowmanowi, że zobaczy prawdziwego potwora... nie nie nie... nie tak to miało wyglądać. Fuck, go back...

 

Dużo dobrego wrestlingu na tym show. AJ vs Hardy, Keith vs Elias, Sheamus vs Riddle... Retribution vs Hurt Business nie jest jednym z przykładów. W ogóle Elimination Tag na tygodniówce... bo nie możemy mieć tego na PPV, które porusza właśnie tą tematykę gdyż musimy mieć brand supremacy i walkę mistrzów midcardowych. Ale przy takim bookingu może i dobrze, że nie trafiło to na PPV. Mia Yim ma świerzb... ja pierdole. Lashley i Dijak wylatują przez count-out... to akurat okej, chronimy Lashleya(choć miało by to więcej sensu gdyby Retribution to wygrało... bo równie dobrze mogli Lashleya nie wywalać w ogóle.) Dio Maddin moczy z dwoma najsłabszymi członkami HB a Ali znowu ucieka. No słabe to było, na szczęście nie poświecili temu aż tyle czasu.

Mógłbym się czepiać, że Retribution znowu wychodzą na leszczy ale prawdę mówiąc... czy jest sens? Jest to wypadkowa tego, że projekt okazał się porażką. Po co promować coś co się nie sprzedało? Jeden z niewielu przypadków gdy WWE przyznaje się do błędu.

 

Skład drużyny kobiet Raw to Baszler, Jax, Brooke, Mandy i.......... Lana......... dlaczego mnie nienawidzicie?

Ogółem to... poza mistrzyniami Tag Team słabo.

Nikki Cross ma nową nutę... brzmi spoko ale nie pasuje mi do Szkotki.

 

Update do theme songu Alexy bardzo na plus. Piąty nowy theme song w przeciągu dwóch dni i piąta dobra nuta... def rebel daje radę.

Przyjemny Moment of Bliss... w title picture Orton, McIntyre... i The Fiend. Jest ciekawie, mają moje zainteresowanie. Ciekawe czy je utrzymają.

 

Dobrze mi się oglądało to Raw... w sumie w innym wypadku nie napisałbym posta :twisted:

Edytowane przez DashingNoMore

  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Przemowa Drew McIntyre'a

Miz ładnie tam dogryzł Szkotowi. Temu nie można zaprzeczyć, że jest bardziej charyzmatyczny niż Otis. Wątpię mimo wszystko, że planują powtórkę z przed lat i cash Miza na Ortonie.

 

Pierwsza walka - AJ Styles vs Jeff Hardy

Bez niespodzianki wynik. Styles kapitanem ekipy RAW, a Hardy dalej będzie zabawiał się z Eliasem. Plus, że P1 wygrał czysto.

 

Nie łatwe musi być bycie takim mistrzem 24/7. Nawet spać w nocy pewno nie możesz. :twisted:

 

Druga walka - Akira Tozawa & Drew Gulak vs Lucha House Party

Spoko, że zamiast dyskwalifikacji za atak Trutha na Japończyka to nałożyli na siebie walkę i sajgon z pasem. Oni sami za tym nie nadążają. :roll:

 

"Sekretny składnik, ARSZENIK!". O luj to było dobre, a reakcja Wyatta na to, że Orton będzie gościem A Moment of Bliss jeszcze lepsza. :twisted:

 

Trzecia walka - Elias vs Keith Lee

Wynik do przewidzenia choć Lee miał duże problemy w pokonaniu gitarzysty. Widać, że chcieli żeby uwalał totalnie czysto zaraz po powrocie to Hardy odpalił muzykę.

 

Powiem, że czekam na to Moment of Bliss.

 

Czwarta walka - The Hurt Buissness vs The Retribution

Ten konflikt nieco cierpi na tym, że nie dostaną podobnej walki na PPV. Z resztą i tak nie kupuje bandy "hakera". Cieszy mnie wygrana "Biznesu" nawet jeżeli była przez DQ.

 

Garza nie jest chyba wybredny w stosunku do kobiet. :twisted:

 

Piąta walka - Drew McIntyre vs The Miz

I znowu pojedynek z wiadomym rezultatem, ale oglądało się nieźle.

 

ND przejęło pałeczkę po SP i teraz to oni zapowiadają na zapleczu cała kartę SS. Świetnie. :roll: Dostaniemy masę walk champions vs champions. Oczywiście najbardziej interesujące będą Orton z Reignsem i Asuka z Sashą.

 

Ogłoszenie członkiń żeńskiej drużyny RAW na Survivor Series

Shayna i Nia obie znajdą się w ekipie mimo, że siebie tam nie chciały. No nie jestem w szoku. Spoko, że Mandy i Dana znalazły się tam również, a ostatnia musi sobie wywalczyć udział. :roll:

 

Szósta walka - Lana vs Lacey Evans vs Peyton Royce vs Nikki Cross

Tak dobrze oglądało się zmagania Royce z Cross, a oni wybrali Lanę, którą jeszcze Shayna z Nią gardzą. Już nie mogę się doczekać tych niesamowitych eliminacji, których dokona. :twisted:

 

Siódma walka - Matt Riddle vs Sheamus

Obaj trafili na RAW i znowu stanęli na przeciw siebie. Jak dla mnie to była naprawdę dobra walka. Sheamus wygrywa po raz kolejny. Czyżby Riddle przegrał ten konflikt?

 

A Moment of Bliss

Bliss naprawdę świetnie spisuje się w nowej roli. Zremiksowali jej też muzykę.

Fiend niby się zjawił, ale nie atakował. Pozwolił aby Drew zabawił się z Ortonem. Poczeka na swój moment.

 

Generalnie niezłe RAW. Sporo walk na dobrym poziomie choć z wiadomymi zwycięzcami.

Edytowane przez Pavlos

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  3 353
  • Reputacja:   625
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Winczenzo, you crazy son of a bitch, you did it! Kolejny raz stary wariat skrócił ring name zawodnikowi - tym razem padło na Matta Riddle'a. Mateusz Riedel (wnuczek sławnego Ryśka) będzie znany od teraz jako Riddle. Sam zainteresowany "ponoć" nie ma z tym problemu, bo i tak każdy woła go po nazwisku.

Słyszałem, że od teraz zmieni ring gear na taki ze znakami zapytania i będzie wysyłał zagadki Batmanowi :twisted:

"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  259
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.07.2019
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Czyli Nia będzie rzucała Laną na stół dopóki nie zrobi jej krzywdy, a potem powiedzą, że mieli wielkie plany dla Lany ale niestety kontuzja ? :twisted:

 

[ Dodano: 2020-11-03, 10:43 ]

  CzaQ napisał(a):
Winczenzo, you crazy son of a bitch, you did it! Kolejny raz stary wariat skrócił ring name zawodnikowi - tym razem padło na Matta Riddle'a

 

Mogli pójść na całość i zrobić Bro


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Alexie ostatnio podkręcili theme, a i tak wychodzi znowu z poprzednim - OK?

Sugerowali cash-in. Ale Drew na to nie pozwala. Miz, John... jest was dwóch i se nie radzicie.

 

Guitar On a Pole. Tak. Wygrał gorszy muzyk :P

 

Super team na SS, babki się leją między sobą. A udział Lany w tej batalii, choć krótki, był tragiczny.

 

Lashley dostał własną wersję nutki Hurt Business? Dziś zniszczył Trutha. I teraz powinien wparować któryś z kumpli i przejąć pas 24/7... a tu nic. Przybył Gulak i dostał wpieprz. I pas, lol. I nową nutkę (kolejny!).

 

Strowman wygrał 3-waya i jest w składzie na SS. SD na razie wygląda przy tym biednie.

 

Firefly Fun House... ciekawe. Nie wiem, co tu innego napisać :D

 

Lana znowu się pojawia - przegrana z Nią + kolejny stół złamany.

 

Hurt Business czyściutko jadą mistrzów TT. Niezła promocja przed SS. Chyba że to tutaj będzie zmiana, bo zmiany przed SS to chyba standard.

 

Rico niszczy świeżego heela Tuckera w minutkę, najs. A potem atakuje ich RETRIBUTION. Super cele sobie wybrali, "imponujące".

 

...mówiłem, że se nie radzą w dwóch? Miz i Morrison znów uwalają handicapa, tym razem z Drew. Szkoda słów.

RKO na koniec i śmiech Fienda. Dla odświeżenia chyba pójdziemy w Triple Threata.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  254
  • Reputacja:   16
  • Dołączył:  27.12.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

aRo, Twój opis RAW przypomina mi scenę obiadu grubasa w restauracji w filmie "Sens życia wg Monty Pythona": wszystkie dania z karty wymieszane w wiadrze, rzyganie na lewo i prawo a na koniec wybuch grubasa i zalanie wszystkiego jego wnętrznościami.

 

Czy RAW jest na prawdę tak wujowe?


  • Posty:  259
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.07.2019
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nawet lubię oglądać SD ale RAW z Retribution, Bro, trwającym wieki feudem Ortona z Drew i śmieszna Aska jest dla mnie niestrawna.

 

W tamtym tygodniu miałem pozytywne nastawienie ale najpierw Mia Yim dostała jakiś dziwnych drgawek a potem komediowy segment z Aską i New Day i nie dałem rady. Ale pewnie nic sie nie stało, Drew skopał Ortona albo odwrotnie co to zmienia ..

Edytowane przez BPG

  • Posty:  3 353
  • Reputacja:   625
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

RAW już schodzi do poziomu SD pod względem brak czegokolwiek interesującego.

 

Garza i ktoś niesodziewany? Lukajcie za kilka tygodni, że z Baszlerową będzie.

Orton vs Wyatt again? Fiend to highlight tygodniówek i... dno gal PPV.

Mia Yim wygląda ostatnio jakoś tak bardziej seksownie.. schudła? Czy może maska zasłania policzki chomika ala Sasha Grey?

Nie mogę doczekać się przeróbek Alexy Bliss z tym czymś co z japy jej wyszło. Wystarczy zmienić kolor z czerwonego na biały. O, jak patriotycznie :D

"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

  Grigorij napisał(a):
aRo, Twój opis RAW przypomina mi scenę obiadu grubasa w restauracji w filmie "Sens życia wg Monty Pythona": wszystkie dania z karty wymieszane w wiadrze, rzyganie na lewo i prawo a na koniec wybuch grubasa i zalanie wszystkiego jego wnętrznościami.

 

Czy RAW jest na prawdę tak wujowe?

Nie wiem, czy aż tak bym to nazwał, ale jest źle :D

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Przemowa Randy'ego Ortona

Ależ zakręcili na początek. O dziwo nawet spoko słuchało mi się gadki Ortona o tym jaki to on nie jest najlepszy. Plus za próbę Cash in Miza. Już zrobił więcej niż Otis, choć Szkot mu nie pozwolił odebrać "Żmii" pas. Nie odpuści, a w tle jeszcze Fiend.

Faktycznie Alexa wyszła przy starej muzyce? Czyżby się rozmyślili? :lol:

 

Tak się Miz z Morrisonem wkurzyli, że wyzwali Drew na Handicap. McIntyre się raczej nie wystraszył, ale dobrze widzieć, że dwójka śmieszków chociaż próbuje być groźna. Zawsze coś... .

 

Pierwsza walka - Elias vs Jeff Hardy

Znowu Jeff nie pozwolił Eliasowi dokończyć piosenki. Krótko i z wygraną Jeffa. Plus taki, że coś się dzieje w tym konflikcie. Hardy póki, co dominuje. Na HiaC przewalił tylko przez DQ, tydzień temu przyczynił się do porażki gitarzysty, a teraz wygrywa walkę ze stypulacją. Elias stać cię na coś czy już kapitulujesz?

 

Druga walka - Women's Tag Team Championship: Nia Jax & Shayna Baszler © vs Mandy Rose & Dana Brooke

Lana nawet prowokacje przy linach zepsuła. Ciekawe czy będzie konflikt z blondynami? :twisted:

 

Druga walka - R-Truth vs Bobby Lashley

Wywiad na zapleczu z Randy'm, "śmieszna" scenka z Lucha House Party i P1, a to wszystko rozdzielone maltretowaniem Trutha i Gulaka przez Lashleya. Dużo przewijanka.

 

Nia chce wywalić Lanę z drużyny RAW? Beka jak faktycznie kimś ją zastąpią. :lol:

 

Segment z drużyną RAW

Chłopaki się pokłóciły, ale Braun byłby w sumie mocarnym wzmocnieniem dla ekipy czerwonych to też rozstrzygną to między sobą. Triple Threat match z Braunem, Sheamusem i Keithem. Trudne wyzwanie, ale i tak Strowman to wygra.

 

Trzecia walka - Sheamus vs Keith Lee vs Braun Strowman

Wynik bez niespodzianki. Z resztą po reakcji Stylesa widać, że chciał go w ekipie to w sumie walka była zbędna. Jak się nie lubią to i tak współpracować nie będą na, co z resztą wskazuje sajgon, który miał miejsce po starciu.

 

Garza teraz zmienił gimmick na roznosiciela różyczek wszystkim babom w WWE. :twisted:

 

Drew dalej nie odpuszcza i ma chrapkę na ponowne skopanie Miza i jego kumpla, tymczasem Fiend ujawnia nam, że pamięta o spalonej chacie. To akurat spoko motyw, że nawiązali do dawnego feudu Ortona z Wyattem.

 

Czwarta walka - Nia Jax vs Lana

Trochę mi szkoda partnerki Ruseva. może niech lepiej sobie daruje ring. Ja tam nie chcę nawet oglądać takiej postaci.

 

MVP's VIP Longue

Jeżeli chodzi o walkę mistrzów to dalej jakoś nie widzę Zayna pokonującego Lashleya.

 

Piąta walka - Sheldon Benjamin & Cedric Alexander vs The New Day

Kofi z Cedrickiem mogli dostać trochę więcej czasu 1v1.

Chyba już wiem czym się zajmą obie frakcje po "wojnie brandów".

 

Nikki się wystraszyła widząc Alexę z soczewkami. Trochę kiczowate, ale nawet spoko.

 

Szósta walka - Tucker vs Ricochet

Tucker sturnował na jobbera widać. :twisted:

Retribution z sukcesem. Znowu wygrali pięciu na jednego. :twisted:

 

W sumie dodanie do drużyny RAW Drew biorąc pod uwagę jej skłócony skład byłoby nawet zabawne. :twisted:

 

Siódma walka - The Miz & John Morrison vs Drew McIntyre

Całkiem spoko starcie. Może i przegrali we dwóch, co z resztą było do przewidzenia, ale wciąż Miz z walizką zapewnił już większą rozrywkę niż Otis. Szkoda grubaska, ale może to była dobra decyzja... .

Nie mogło na koniec zabraknąć RKO i "Diabła". Przynajmniej się dzieje.

 

Nawet spoko RAW.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Agresywny Orton na majku jest spoko. Szkoda, że poza tym w startowym segmencie nic ważnego, gadanie o zbędnym ME.

 

Truth znów 24/7 champem, zero finezji, typowa akcja na backu. Gdzie kreatywność?

 

Mecz ostatniej szansy do Teamu Raw... Serio nie było innych kandydatów niż przegrańce? Choćby Drew, którego chciał ściągnąć Sheamus?

Riddle w teamie. Te zapowiedzi już bez imienia - jak to źle brzmi.

Styles robi u nich za głos rozsądku, Riddle za głos głupoty. I dali nam zbędny TT match.

 

A u kobiet jeszcze biedniej, ale przy takim składzie czego się spodziewać... Potrafią tylko rzucać Laną przez stoły.

 

Hurt Business mają za tydzień shota na pasy TT. Jakiś pas musi zmienić posiadacza przed SS, nie?

A Lashley zaliczył obronę pasa US. Shota chciał... Titus O'Neil. Zero zagrożenia, lol. Ale przynajmniej MVP w niego rzucił zabawnym tekstem. Walka jest na ringu, nie pod nim :twisted:

 

Truth broni w... 7-wayu? Tozawa champem! Erik champem! Gulak champem! Tucker champem! Gulak champem! Tucker champem! Metalik champem! Dorado champem! Truth champem!

Szczerze? Bawiło mnie to bardziej niż wszystko inne w tym odcinku. Taka bida dzisiaj.

 

Mustafa coś wygrał! Z Ricochetem, który już od dłuższego czasu nic nie znaczy, ale jednak.

 

Orton vs McIntyre o pas za tydzień. Tu raczej nie będzie zmiany, bardziej niech się boją New Day.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  3 346
  • Reputacja:   305
  • Dołączył:  21.03.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

  aRo napisał(a):
Orton vs McIntyre o pas za tydzień. Tu raczej nie będzie zmiany, bardziej niech się boją New Day.

 

Dokładnie tym bardziej, że na tą chwilę są same walki face vs face i heel vs heel czego WWE nie lubi. A w poprzednich latach zmiany mistrzów IC czy WWE były właśnie tydzień przed SS, więc wszystko możliwe.

Najdłużej panujący w historii Attitude Mówi Typer Champion of the world!!!

1. Miejsce - Typer AEW 2020

1. Miejsce - Typer AEW 2021

2. Miejsce - Typer WWE 2020

3. Miejsce - Typer Mistrzostw Świata 2014

3. Miejsce - Typer Ligii Europy 2014/2015

156429637657b4c00661021.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE Backlash 2025
      Dyskusje na temat wydarzenia WWE Backlash 2025!
        • Dzięki
      • 32 odpowiedzi
    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 048 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 713 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 187 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 599 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 895 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      @ Bastian  nie wiem co tam gotują na backu w NXT, ale o tych wszystkich romansach, związkach powinni nakręcić jakieś show. Tam co chwilę jest jakaś nowa para. Z tego co mnie pamięć nie myli sama Cora Jade miała 3 facetów w NXT
    • Giero
      Za nami kolejny epizod AEW Dynamite w drodze do Double or Nothing 2025. Mina Shirakawa wyszła zwycięsko z Fatal 4-Way Matchu, który był eliminatorem o title shota do AEW Women’s World Championship. W pojedynku brały udział jeszcze Toni Storm, AZM i powracająca Skye Blue. Wydaje się, że MJF wreszcie zyskał poparcie całego Hurt Syndicate, bowiem Bobby Lashley zaakceptował dołączenie Maxwella do grupy. Walką wieczoru było starcie o AEW World Championship. Jon Moxley pokonał Samoa Joe w Steel Cage Matchu. Jak można było się spodziewać, nie zabrakło wielu interwencji i zamieszania. A kluczowa była ta Gabe’a Kidda, który pomógł mistrzowi zachować tytuł. Po pojedynku trwała bójka, w którą włączyli się The Elite i Kenny Omega. Swerve Strickland pomógł face’om, wchodząc na szczyt klatki i atakując zarówno Elite, jak i Death Riders. Na koniec były mistrz AEW zażądał walki Anarchy in the Arena. Prawdopodobnie dojdzie do niej na Double or Nothing, choć tego jeszcze nie potwierdzono. Skrót AEW Dynamite 14.05.2025 Aktualna karta Double or Nothing 2025, które odbędzie się 25 maja * AEW Women’s Championship Match: Toni Storm vs. Mina Shirakawa * Men’s Owen Hart Foundation Tournament Finals: Will Ospreay vs. Hangman Page * Women’s Owen Hart Foundation Tournament Finals: Mercedes Mone vs. Jamie Hayter * AEW World Tag Team Championship Match: The Hurt Syndicate vs. CRU or The Sons of Texas Fot. allelitewrestling.com
    • Bastian
      Myles Borne jeńców nie bierze. Tydzień temu wygrał Battle Royal, teraz wygrana z Pagem. A jeszcze wieść gminna niesie, że dobrał się do tyłka mistrza NXT, i nie chodzi o Oba Femiego.  Na niego przyjdzie czas na Battleground.  Borne chwycił nawet za mikrofon, ale z tą wadą wymowy Randy' ego Ortona nie przyćmi, choćby nie wiem jak był do niego podobny. Ale bycie w parze z Vaquer może mu na dłuższą metę korzyści. Jego szef coś wie o tym, że warto obracać się w towarzystwie wpływowych kobiet.  Co do Vaquer... W Main Evencie zabrakło tego, na co wszyscy czekali... 
    • Nialler
      I świetnie. Na początku dość jej nie znosiłem, ale im dłużej się ją oglądało tym bardziej można się zsympatyzować. Mogłaby ponosić chociaż ze 100 dni główne mistrzostwo kobiet.
    • Kaczy316
      I ta zasada powinna się tyczyć ogólnie zawodników w NXT, ja od początku istnienia tej rozwojówki nie widziałem sensu w dawaniu głównych tytułów kilkukrotnie jednej osobie i zgadzam się, że wszystko przerobione w NXT, nagle wbijamy do MR i brak pomysłów, ale to jest połączone z tym, że wielu zawodników jak przechodzi z NXT do MR jest traktowane totalnie od 0, jakby w NXT nic nie osiągnęli totalnie i nie mieli żadnego star poweru dlatego jedynie obijają jobberów, a wystarczy pójść za przykładem Brona, który fakt na początku obijał jobberów, ale potem pociągnęli za sznurek, poleciał na IC Title, teraz Heyman Guy i dobrze jest, albo teraz Roxanne i Giulia, które w NXT to top topów i w MR też grubo idą z nimi, może nie wygrywają, ale kręcą się mega wysoko jak na dopiero co wejście do MR, Ilja tak samo był traktowany do czasu kontuzji w miarę dobrze, w sensie nie miał większych feudów, ale jak dostawał walki to sztos totalny, do tej pory pamiętam jego walki z Breakkerem w okolicach lata zeszłego roku, świetne starcia i z Ricochetem też chyba miał, a Melo? Dostał chyba na początku starcie z Codym potem z Ortonem, niby coś chcieli, ale nie do końca i tak sami nie wiedzą co robić, a moim zdaniem zasługuję co najmniej na solidny mid card-upper mid card, ale po co, lepiej robić z niego kolejnego cipo heela, bo przecież mało takich mamy w rosterze, ale no jest jak jest.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...