Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

W końcu porządne i ciekawe rozpoczęcie gali! Oczywiście z pasem 24/7, bo jakim innym?

Mike Kanellis przejmuje pas, ale doskonale wiemy jak to się skończy. Poniżania ciąg dalszy. Zastanawiam się tylko jak chcą to ostatecznie zakończyć? Mike musi wyjść z tego "zwycięsko" (choć nie mam pomysłu jak), bo w innym przypadku będzie skończony.

 

Gauntlet tylko po to by jeszcze mocniej podkreślić siłę pretendenta Ricocheta. Choć też nie do końca, bo w tego typu walce najlepiej by było gdyby wchodził jako pierwszy i wszystkich pojechał.

W ogóle, skład tej walki był tak fajny, że widząc jej zapowiedź liczyłem że The Club (czy tam OC) nie dopuszczą do niej i na Summerslam dostaniemy masówkę, najlepiej jakiś Ladder Match. Z takim składem byłby hit i piękny spotfest.

 

Segment z Marią piękny. Aż jestem ciekaw jak zabiorą jej pas.

 

Revival szału jako mistrzowie nie zrobili, także dobrze że nie czekali z daniem pasów tym którzy by je prędzej czy później zdobyli, czyli OC ;)

 

Nie wiem czym był segment z Marią i Strowmanem :|

 

Ładnie Ziggler strollował ludzi :) Dwa razy w ciągu tego RAW wspomnieli o Michelsie. Jakoś powiążą go z walką Zigglera na Summerslam.

 

Brocka się nie spodziewałem, ale demolka z jego udziałem zawsze spoko.

 

Czyli jedną z walk na Sumemrslam będzie Samoa Joe vs Reigns. Jeśli nie zbudują Joe jako wyraźnego zagrożenia dla Romka, to troszkę meh. Romek wygrywa praktycznie wszystko, Joe wręcz odwrotnie. Na ten moment mam zerowe zainteresowanie tą walką.


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Mike Kanellis zdobył mega prestiżowy tytuł 24/7! Przy tym gigantycznym pinie myślałem, że wszyscy zostaną champem jednocześnie, to by było coś.

Teraz Maria powinna go przeprosić, nie? Nie, teraz mu wjeżdża że go kopnie w waginę. Wow. I kazała mu się podłożyć. Kto będzie próbował pinować ciężarną kobietę?

 

Jak chodzi o wynik, nie było zaskoczenia w gauntlecie - Ricochet to jedyna logiczna opcja. Za to nie spodziewałem się, że tak zgnoją Zayna.

 

Przy O.C. postarali się z koszulkami, wszystkimi grafikami... Aż dziwne, że dopiero teraz. Tak długo Anderson i Gallows nie robili nic. A teraz przerzucili na nich jeszcze pasy TT.

Revival nie byli przypięci. Zobaczymy krótki feud samych heeli?

Tymczasem Wikingowie dalej leją lokalsów. Mają pecha. Nie dadzą im teraz tytułów, nawet shota mogą nie powąchać, a poza pasami wiadomo, jakie są feudy. Żadne.

 

Becky atakuje Natalyę podczas treningu, przy okazji dostał Finlay. W sumie trochę mnie dziwi, że tak ją bookują. Fajnie, że to nie jest słodko pierdzący face, ale nie czuję, że to tak poważny feud, by to było potrzebne.

Skoro Natalya jest pretendentką, to po co Alexa dostaje tyle czasu z champem?

Walka na SS będzie Submission Matchem. Jeszcze nie oficjalnie, ale wiadomo.

 

Segmencik z Marią i Braunem był najbardziej bezsensowną częścią show.

 

Wejściówka Michaelsa to pierwsza rzecz od dawna, która Dolphowi wyszła.

 

Lesnar się pojawił i zdewastował Rollinsa. I jeszcze to wywalenie z karetki. To też wyszło, mocny atak. Jednak dalej mi zwisa ich starcie na PPV.

 

Samoan Summit odwołano. Joe i Reigns znów się leją. Mając w pamięci ich historię, już mi szkoda Joe. Znowu dostanie wpiernicz.

A poza nimi pojawił się jeszcze Drew, który sobie ostatnio bardzo słabo radzi, i Cedric, który jest jedynym z tej czwórki, który coś zyskuje - bo jest tak nisko w hierarchii, że lepsze to niż nic. I se skoczył z ekranu, co zawsze jest spoko.

Do puli doszli Usosi i O.C. Jedyne, do czego to może doprowadzić, to wielki TT match za tydzień, który nijak mnie nie interesi.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  10 265
  • Reputacja:   284
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Teraz Maria powinna go przeprosić, nie? Nie, teraz mu wjeżdża że go kopnie w waginę. Wow. I kazała mu się podłożyć. Kto będzie próbował pinować ciężarną kobietę?

 

Ja bym dał odzyskać pas Kanalii. Przyświrowałby romantyczny wieczór, zaczął się dobierać do Marychy, całowanki, położyłby się na niej, a tu z pokoju obok wyskakuje Sędzia i odklepuje ją (na wyrze) do trzech :D Przynajmniej Kanalia przestałby być pizdeuszem :wink:

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Pierwsza walka - R-Truth & Carmella vs Drake Maverick & Renee Michelle

Troszkę się zdziwiłem to widząc. Myślałem, że debiut ringowy Drake'a będzie z Kanellisem na 205. Poza tym żonka nie bała się wejść do ringu, zatem przynajmniej darowali nam cyrku w tej materii. Cała "walka" i tak nim była. Plus, że Kanellis wygarnął pas.

 

Druga walka - o tytuł pretendenta nr. 1 do pasa USA Championship: Rey Mysterio vs Cesaro vs Sami Zayn vs Andrade

Nie wiemy kogo wrzucać na AJ'a to zróbmy jakąś zbieraninę i do ringu. Na szczęście był to bardzo przyjemny Gauntlet. Mysterio stworzył z Cesaro dosyć długą, dobrą walkę. Przez chwilę myślałem, że znowu Reyowi kolano strzeliło i go pożegnamy, ale wszystko było dobrze. Typ ma jakieś nogi z tytanu chyba. :D

Sami Zayn znowu spuszczony w klopie, ale już taki los jego postaci.

Andrade dalej podkreśla swoją nienawiść do Mysterio. Zdjęcie maski powinno oznaczać większy konflikt. W końcu zakrycie twarzy u Luchadorów to znacznie więcej niż ubiór.

Ricochet ostatni i już było wiadomo, że to wygra. Nie miałbym nic przeciwko Andrade, lecz to przecież Ricochet stracił ten tytuł. Dobrze, że dali mu szansę rewanżu. nie wykorzysta jej, ale ważne, że WWE zdecydowało się na logiczny ruch.

 

Dobry ruch ze strony WWE. Maria jako ciężarna kobieta nie musi się obawiać, że zwali się na nią randomowe 200 funtów i przy okazji upodliła męża. Tylko nie zaznaczającie tego "pierwsza ciężarna mistrzyni", bo jednak to nie był wielki wyczyn... .

 

A moment of Bliss

Bayley nie jest najbardziej "potulnym" Face'm wprost przeciwnie, ale też dosyć dziwny ten atak na Nattie. Jedyne tłumaczenie to to, że ruda nie pierdzieli się w tańcu. Kanadyjka zaczęła fikać to ma. I patrząc na to w ten sposób to nawet pasuje.

 

Trzecia walka - RAW Tag Team Championship: The Usos vs Luke Gallows & Karl Anderson vs The Revival ©

Szybko skończył się kolejny run Revival. Nie narzekam. Zmienili nazwę Club, a właściwie powinienem powiedzieć, że w końcu ich oficjalnie tak nazwali, a do tego dali łysolom pasy TT. Teraz nie ma opcji, żeby P1 straci swój tytuł. Niech się Karl i Luke cieszą, bo to może być ich złoty okres w WWE.

 

Czwarta walka - Johny James & Cole Carter vs The Viking Raiders

Sqaush na jobberach poprzedzony prawie pięcioma minutami powtórek z RAW. TYLE DO PRZEWIJANIA.

 

Rollins jest za sztywny do segmentów ze Street Profits.

 

Piąta walka - Alexa Bliss vs Becky Lynch

Tym razem noga, ale Bliss znowu nabrała rywalkę. Powiem, że przez moment się zastanawiałem czy to work czy serio.

Jeszcze na dokładkę Nattie. Ostry oklep dzisiaj zebrała Irlandka. Gładko wygra na PPV. :twisted:

 

Szósta walka - Seth Rollins vs Dolph Ziggler

Lepiej żeby Brock działał niż Paul gadał. Ostry wpierdziel dzisiaj zebrała pierwsza parka WWE. Ten dźwięk jak wylądował na noszach. :twisted: Mocno podkręcają to SummerSlam i to mi się akurat podoba.

 

The Samoan Summit

Joe z Romkiem poszli w tango. Club z bliźniakami też się skrzyżowali, nawet Cedric się trafił z Drew. Powiem, że cieszy mnie takie zakończenie show, ponieważ coś się dzieje tyle, że i tak zaraz każdy pójdzie w swoją stronę. Survivor Series dopiero za 3 miechy.

 

Generalnie dobrze się oglądało to RAW.

Edytowane przez Pavlos

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  212
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.10.2004
  • Status:  Offline

Dzisiaj na Raw pojawi sie Lesnar. Teraz ogladam z duza ciekawoscia bo jest Lesnar z pasem mistrzowskim. Gdyby nie bylo Lesnara to ciezko by sie ogladalo Raw. Jestem przekonany ze po Summerslam Lesnar bedzie mistrzem. Dla Lesnara widze obecnie dwoch przeciwnikow z ktorymi moglby stoczyc nastepne pojedynki - Bobby Lashley oraz Brawn Strowman. Mam nadzieje ze w przyszlosci Bobby Lashley dostanie jakis wiekszy push bo to jest bardzo dobry zawodnik wyrozniajacy sie w WWE.

  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

RAW zawsze miało taki theme song? Ile już czasu przewijam wejściówkę, że teraz dopiero go słyszę? Nie jest zły 8-)

 

Dobry start programu z niesłusznie oskarżonym Joe, ale do dupy rozegrali końcówkę. Wkurwionemu Samoańczykowi przerywają babki i on... najwyraźniej sobie idzie.

 

Zawsze skuteczna promocja zbesztanego face'owego underdoga. Nie wiem czemu, ale jestem za Lesnarem na SummerSlam. Jakiś element zaskoczenia, bo po takich wpierdolach Seth zdaje się być największym pewniakiem na karcie.

 

Uf, bałem się, że Azjatki zgarną złotka kobiet. Nie żeby mi jakoś szczególnie zależało na tych gówno-paskach, ale lepiej żeby wygrały dziewczyny, które na to w jakikolwiek sposób zasłużyły.

 

Jestem najlepszą rzeczą w wrestlingu odkąd Ty straciłeś swój uśmiech, a Ty jaja - mocno na wyrost Miz został wmieszany w takie towarzystwo, ale to i tak kolejne dobre promo Dolpha. Kolejny raz nic mu to nie da, ale miło posłuchać. Niestety, na SummerSlam czeka go srogi wpierdol.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Fajnie gdyby Joe nie okazał się ostatecznie odpowiedzialnym za ataki na Romka. Mogliby w ten sposób zrobić jego face turn, może jakiś mały team z Reignsem. Na pewno dałoby to Samoa Joe coś więcej. Wątpię jednak że coś takiego zrobią, a chciałbym dostać coś ciekawszego niż typowe "to nie ja, to nie ja... akuku, tak to jednak ja".

 

Becky sprzedaje kontuzję nogi. No to już wiemy jak będzie wyglądać booking jej walki na SummerSlam.

 

Andrade i Mysterio znów z kozacką walką. To prześlizgnięcie pod linami i przejście w sunset flip mega.

Ciekawe czy ciągłe próby ściągnięcia Reyowi maski zwiastują nam na przyszłość jakiś mask vs hair match. Byłoby spoko.

 

Szybko rozwiązali kwestię tytułu 24/7. Już współczuję Mike'owi. Maria go zniszczy.

 

Nie kupiłem Setha Rollinsa na tym RAW. Dostał wpierdol na własne życzenie i przez idiotyczne wyjście na Brocka mimo bycia kontuzjowanym. Na SummerSlam chcę powtórki z pamiętnego Cena vs Lesnar.

 

Czy Kabuki Warriors nie miały walczyć z Mandy i Sonią o miano pretendentek? Teraz nagle wrzucili wszystkie na raz do walki o pasy?

Nie ma jednak co przesadnie narzekać, skoro pasy przejęły Alexa i Nikki - jedyne które na to zasługiwały z całej ekipy ;)

BTW. mam nadzieję że Alexa przy najbliższej okazji zwróci się do Bayley, bo jakoś nie sprawdziła się jej gadka o tym że Bliss wykorzystuje Cross :)

 

Plotki o Goldbergu się potwierdziły :) Fajnie, choć dla Zigglera oznacza to szybki wpierdol.

Potraktujmy to jako "odkupienie" Goldberga po daniu dupy w Arabii Saudyjskiej, a potem niech kontynuują feud Miza i Zigglera, bo całkiem przyjemnie się to rozkręciło.


  • Posty:  615
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  06.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Szkoda Miza. Nie żebym był jakimś jego wielkim fanem, ale ma strasznego pecha. Wydaje się mieć bardzo duży potencjał jako face, a obawiam się, że go nigdy nie wykorzystają. Najpierw toczy długi program z 50 letnim Shanem, który przegrywa, potem nie wiedzą co z nim zrobić, a później dwa razy nie znaleźć się na PPV, bo dwa stare dziady Undertaker i Golsberg muszą się rehabilitować po żenujące walce w Arabii i zajmują jego miejsce na następnych galach. O ile Takera lubię, to Billa wprost nienawidzę i z pewnością ominę ich walkę na Summerslam. A co do Miza, to aż się prosi, żeby wrócili za jakiś czas do feudu z Bryanem.

 

Żal też Zigglera. Chyba najgorzej poprowadzona postać w ostatnich latach. Mieli tyle okazji żeby zrobić z niego kozaka i oczywiście to zjebali. A teraz nikogo nie obchodzi.


  • Posty:  259
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.07.2019
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Męczennik Rollins staje się nudny, czas na turn

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Puścili intro. Chyba pierwszy raz? Wow :twisted:

 

Joe na początek stoi na stole komentatorskim i gnoi wszystkich za oskarżenia o akcję z Romkiem. Solidny start.

 

Ekhm... Becky i Charlotte vs Natalya i Trish? Kto wybierał te teamy? Do tego Stratus nie zrobiła tu kompletnie nic. Nie chcecie jej wrzucać do ringu? To, nie wiem... nie dawajcie jej wcale?

 

Andrade vs Mysterio to jedno z tych zestawień, których nie przewijam. Highlight tygodniówki za każdym razem. Oni umią wresling.

 

Mike skroił żonę z pasa! A potem... "You followed us to our doctor's appointment?" "OBG Why not?" :twisted: Truth go uwalił tak durnym trikiem, że brak słów. Ale śmiesznie. Nadal najciekawszy pas to 24/7.

 

Rollins mógłby się nie pojawiać do SS. Wychodząc dzisiaj, nie wyglądał na super fajting fejsa, tylko na debila. Nic nowego do promocji starcia nie wnieśli. Promo Heymana by wystarczyło.

A ta gadka Setha - chyba się uparli, by pokazać, że jest "jakiś". Nie wyszło.

Bardziej mnie ciekawi, kto będzie kolejnym rywalem Brocka - bo wątpię, że nie obroni.

 

Angle sędzią specjalnym walki McIntyre'a z Cedriciem - dalsza jazda na nostalgii. Bo to było kompletnie zbędne...

...nieważne, walki nie było. Wyatt zaatakował Kurta. OK, to było dobre. Nieprzewidywalne.

 

Rozumiem, że mamy takie a nie inne feudy, ale fakt, że Ricochet musiał pomóc New Day w oklepie z OC, a Kofiego nie było, jest dziwny.

 

Joe wszedł na arenę... i tu się zaczęło sypać. Najpierw wyje, że blokuje Raw, póki Romek nie przyjdzie. Odlicza do 3, co nie miało sensu. Potem zamiast czekać, wylazł na parking. A tam inne auto uderzyło w pojazd Reignsa. I Joe zaczął być troskliwym misiem i nagle się o Rzymka stara. Mimo że wcześniej chciał go ukatrupić. Kto to zaakceptował? :roll:

 

IIconics miały tak mocny reign, że w 4-way elimination matchu poleciały pierwsze.

No i Bliss i Cross przejmują tytuły. Nie potrafili nawet na chwilę odciągnąć Alexy od jakichś pasów. Może chociaż teraz nie będą jej wciskać do tych ważniejszych feudów, jakiś plus.

Trochę szkoda, że Kabuki Warriors praktycznie spuścili w klopie. Jakiś czas je budowali na SD pod feud z IIconics, z tu wchodzi Alexa i wszystko już nieważne.

 

Wejście Michaelsa miało storyline'owy sens, ale on nie zrobił NIC, więc mogło go nie być. Był tylko dla zmyłki, której nikt nie kupił.

Goldberg zawalczy z Zigglerem na SS, nie Miz. OK. Chcę zobaczyć, jak Dolph sprzeda tego Speara.

Edytowane przez aRo

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Już myślałem, że Joe przerwie minutę ciszy dla ofiar ataków. :twisted: Nie mieliby jaj tego zrobić. I w rezultacie RiGCZu.

 

Pierwsza walka - Becky Lynch & Charlotte Flair vs Natalya & Trish Stratus

Powiedziałbym, że to podgrzanie z pośród obu konfliktów bardziej tego z Charlotte i Trish, a tutaj znowu Kanadyjka i Irlandka sobie mocniej skoczyły do gardeł. W sumie przecież mamy jeszcze SmackDown!. :roll: Przy okazji Nattie ma teraz wroga w postaci Stratus. Wynik wydaje się prosty do przewidzenia w walce o pas. Co do pojedynku Flair z legendą stawiałbym na córkę "Nature Boya". Po, co wygrana Stratus?

 

Druga walka - Rey Mysterio vs Andrade

Kolejny raz bardzo dobre starcie. Goście rozumieją się świetnie, a Andrade wydaje się stworzony do roli tego "złego". Nawet nie pamiętam czy w ogóle powiedział jaki ma problem z Reyem, ale nawet mnie to nie interesuje. Same pojedynki są satysfakcjonujące. Tydzień temu maska, teraz Zelina. Musi być to wepchnięte do Kickoffa na PPV.

 

Mike, z******ś. :twisted: Ciekawe, co myślą sobie w takich segmentach ludzie tam w tle, którzy nawet nie wiedzieli, że WWE coś transmituje. :lol:

 

Segment z Paulem Heymanem i Brockiem Lesnarem

Pokazałeś Rollins, że masz jaja. Co z tego jak walka na PPV prawdopodobnie będzie squashem.

 

Same pantofle. Street Profits nie lubi pantofli. :twisted:

 

Trzecia walka - Lokalni zawodnicy vs The Viking Raiders

Ile jeszcze?

 

Czwarta walka - Cedric Alexander vs Drew McIntyre

Dobra tu się Wyatta nie spodziewałem. Atak na plus.

 

Piąta walka - Big E & Xavier Woods vs Luke Gallows & Karl Anderson

Natomiast do rozwinięcia konfliktu o pas US używają dwójki z ND... .

 

Szósta walka - Big E, Xavier Woods & Ricochet vs The O.C.

Wydawało mi się to trochę na siłę. Już nie mieli, co wymyślać, a goście jeszcze musieli się zderzyć na tygodniówce. Łysole kończą walkę, więc AJ może również spokojnie poradzić sobie z Ricochetem na SummerSlam.

Gallows wyglądał jak zaginiony członek The Ascension.

 

Przemowa Samoa Joe

To mi się podobało. Wiem, że Samoa martwiący się o zdrowie Romka to trochę lipa, ale przynajmniej sytuacja nie jest klarowna i zrobili coś innego niż brawlu na zapleczu bądź w ringu. Opcja, która pierwsza przyjdzie do głowy - ktoś inny to zrobił i faktycznie Joe jest niewinny? Może to on tylko, że ma pomocnika? Czy może Romek sam to ukartował tylko kij wie po, co? :D

 

Siódma walka - Women's Tag Team Championship: The Kabuki Warriors vs Fire & Desire vs Alexa Bliss & Nikki Cross vs The IIconics ©

Przypomnieli sobie ponownie o istnieniu tych pasów i robią eliminacyjny Fatal 4-Way. :roll:

Australijki poleciały pierwsze kończąc swój nie istniejący praktycznie run dając lekką promkę blondynie i lesbijce. Tak jak się prezentowały tak jeszcze gorzej skończyły. :lol:

Wyeliminowanie Fire & Desire jako drugich raczej nie zaskakuje.

Zostały Japonki oraz "przyjaciółki". Myślę, że nikt nie powinien być zaskoczony, że tak się to skończyło. Dali Alexie i Szkotce pasy TT, aby jeszcze pociągnąć wątek ich "przyjaźni. Szkoda trochę Azjatek, ale bądźmy szczerzy. Czy ktoś wierzył w ten projekt? Ile razy one się pojawiły w ringu od czasu ogłoszenia tej drużyny przez Paige?

 

MizTV

Program Miza na koniec? To miła niespodzianka. Znowu pojawił się HBK zatem można było oczekiwać Zigglera i ostatecznego zagrzania konfliktu z Mizem. Jak widać można było oczekiwać też innego rozwiązania, o którym przyznam nie miałem pojęcia. Niektórzy fani skandowali Goldberg i faktycznie. Trochę szkoda, bo zamiast walki dwóch midcarderów mamy squash. Przecież nie dadzą Dolphowi pokonać Billa, nie?

 

RAW spoko. Nawet coś się działo, chociaż prawdopodobieństwo dwóch squashy na drugim najważniejszym PPV w roku nie napawa mnie optymizmem.

Edytowane przez Pavlos

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Sami Zayn powiedział sporo prawdy Street Profits. Niby heel, niby miał dokuczać, ale mocno się z nim zgadzałem :twisted:

 

Smutny Rey Mysterio przypomniał jak słaby jest w promach. Skłamałbym pisząc, że interesuje mnie do czego z tym dążą.

 

Sashka wraca lekko spóźniona, ale zyskała ciekawszą rywalkę, o większe trofeum.

 

Informacja tego odcinka to powracające King of the Ring. Zawsze miło widzieć turniej. Oby tylko wygrał ktoś potrzebujący, bo jak z koroną stanie jakiś Roman Reigns, to oszczędźcie mnie i jedźcie z tym gównem do Arabii :P Mogliby tylko zaszaleć i stworzyć większą drabinkę. Dla nich korzystnie bo zapchaliby RAW jakimś ciekawszym contentem niż losowe pojedynki.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

Poszedł reset storyline'ów. Takie Raw są zwykle dobre... zestawiają ze sobą nowych ludzi, nakręcają na walki, które chcemy zobaczyć. Styles-Strowman, Lynch-Banks... fajnie fajnie... but we've been here before. Pytaniem za sto punktów jest to co zrobią z tym teraz? Zwykle zanudzają, przedłużają na siłę nie dodając zbytnio ciekawych wątków. Nie nakręcam się na kolejne tygodnie... ale dzisiejsze Raw było naprawdę dobre. Polecam i pozdrawiam cieplutko ;3.

 

A no i wraca King of the Ring... może bym się tym jarał... gdyby ten format nie był już dawno obszczany.

Edytowane przez DashingNoMore

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

King of the Ring startuje za tydzień. Turnieje zawsze na propsie, choć... kiedy ostatnio ktoś zyskał na tytule króla?

Elias, Miz, Owens, Gable, Andrade, Benjamin, Murphy, Ricochet, Cedric, McIntyre, Cesaro, Corbin, Zayn, Ali, Crews, Joe - nie mam pojęcia, kto to może wygrać.

 

Joe jest wściekły na ludzi, którzy myśleli, że jest w stanie zrobić takie okropieństwa jak przejechanie. Nadal heel, a trochę badassowości mu ubyło.

 

Nowy gimmick Zygi: dostaje wpiernicz, bierze mikrofon i coś tam psioczy, dostaje większy wpiernicz.

 

Andrade i Mysterio znowu na plus, standard. Tym razem 2-0 dla Almasa. Trochę głupio to dalej ciągnąć. No i chciałbym lepszego story niż "lejmy się, bo tak".

 

Austin via Skype...

 

Drew w końcu wygrał z Cedriciem. Ale że mogą się spotkać w turnieju, nie zdziwię się, jak McIntyre znowu coś uwali.

 

Roode też coś wygrał w TV! Nic wielkiego, to tylko Jose, ale jednak! I pamiętam, że był w intro tydzień temu - może coś tu w końcu ruszy?

 

Revival wspólnie 24/7 champem! Truth champem po raz 12! Elias champem po raz 3! W tym tygodniu trochę bez pomysłu.

 

Promo Natalyi... Czemu?

Sasha wróciła. Na szczęście jako heel. I dobry myk z peruką, niebieskich włosów się nie spodziewałem. Tyle że miała wywołać heat, a przerywając ten nudny speech została bohaterką. W sumie ciekawe, czy w feudzie z Becky też zbierze lepszą reakcję.

 

Jak tak dalej pójdzie, to skończą się lokalni jobberzy dla Wikingów.

 

Strowman uratował Rollinsa. I wygląda na to, że może zostać kolejnym pretendentem do pasa Universal. Bo chyba nie będzie się tak po prostu kumplował z Sethem? Niby ma za tydzień walkę ze Stylesem o pas US, ale to pewnie odwlekanie.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  1 813
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.10.2012
  • Status:  Offline

Komentarz N!ko do Monday Night RAW< odcinek 48343, 14.04.2038

 

Wikingowie znowu pokonują lokalnych jobberów.

 

 

 

 

#TakBędzieNieZmyślam

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 146 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 024 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 583 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 884 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Tomos
      Chciałbym reaktywować temat, bo wczoraj przed spankiem puściłem sobie pojedynek, który od dawna miałem na liście "do obejrzenia". Chodzi mianowicie o Cody vs Dustin Rhodes z Double or Nothing 2019. Spisałem wyżej 9 walk, więc ta wskakuje jako dziesiąta na miejsce gdzieś na początku rankingu. Dzięki Super Eyepatch Wolfowi znam dość dobrze historię familii Rhodesów i z całym tym bagażem wiedzy zasiadałem do oglądania. Wiedziałem, że jest to pojedynek emocjonalny, słyszałem na jego temat same dobre opinie, ale nie byłem gotowy na aż takie zderzenie się z rzeczywistością. Nie ma tam żadnego złego ruchu, wszystko ma swoją wagę i każdy cios czy rzut sprawia wrażenie zawieszonego gdzieś pomiędzy hołdem, rozliczeniem z przeszłością i chęcią pokazania temu drugiemu, że jednak to moja droga jest lepsza, i to moja filozofia daje więcej odpowiedzi. Zaskoczyło mnie moje własne wzruszenie na sam koniec i jakaś łezka prawie poleciała, mimo że znam dalsze losy obu panów i wiem, że obie historie miały swój bardziej lub mniej udany przebieg (a jedna nawet finisz). Takie walki są tym, czy wrestling jest i być powinien. Pomimo tego, że trzeba mieć sporo wiedzy i zżycia z uczestnikami, żeby wchłonąć cały ładunek emocjonalny, jest to nadal bardzo solidny pojedynek sam w sobie, świetnie opowiadający historię w samym ringu. 
    • Attitude
      Nazwa gali: NJPW Road To Wrestling Dontaku 2025 - Dzień 4 Data: 23.04.2025 Federacja: New Japan Pro Wrestling Typ: Event Lokalizacja: Imabari, Ehime, Japan Arena: Texport Imabari Karta: Wyniki: Powiązane tematy: New Japan Pro Wrestling - dyskusja ogólna
    • Attitude
      Nazwa gali: GALLI/CMLL Arena Mexico En Chicago 2 Data: 19.04.2025 Federacja: GALLI Lucha Libre, Consejo Mundial De Lucha Libre Typ: Event Lokalizacja: Cicero, Illinois, USA Arena: Cicero Stadium Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Lucha Libre - dyskusje ogólne
    • Attitude
      Nazwa gali: AJPW Champion Carnival 2025 - Dzień 6 Data: 23.04.2025 Federacja: All Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Korakuen Hall Publiczność: 1.095 Format: Live Platforma: AJPW.tv Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • IIL
      Odpuszczam sobie ten event. Za dużo to kosztuje, zabawa może i super ale niezbyt mam ochotę nabijać im kieszenie po raz kolejny w tym roku.  Co innego Forbidden Door w Londynie. Zastanawiam się nad wypadem...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...