Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Drew zaczyna serie porażek przed promocją na szczyt?

 

Potwór atakuje Balora - publika cheeruje ile sił w gardłach :twisted: Padło na Finna, czyli zaczynamy spokojnie. Ale ciężko im będzie czegoś nie ugrać z obecnym Wyattem.

 

Znęcają się nad Kenellisem, nic więcej. Kiepskie to było.

 

Natalya idzie na SummerSlam? Czy moglo to interesować mniej? Oby mieli coś w gotowości dla tego feudu. Jeśli nie to liczę, że The Man trafi na You Tube. Aaaa, SummerSlam jest w Kanadzie i stąd ta decyzja. Wciąz who cares...

 

Battle Royal okazało się... zbędne. Bo Rollins i bez tego mógł iść na Lesnara, a człowiek naiwnie liczył, że wrzucą tam kogoś świeżego. Wolałbym Ortona :shock: W ogóle lipa, że tak doświadczony gość popełnia taki błąd nowicjusza, kiedy nie wyrzucił Setha.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Skład Battle Royalu momentami dziwny. Niby Heyman mówi o top10, a potem trafiają tam goście którzy ostatnio przegrywali swoje walki. Przykładowo Cesaro. Skoro on, to dlaczego nie Aleister Black?

 

Sprytnie zbliżyli The Club do pasów Tag Team pomimo tego iż obecni mistrzowie to również heele. Potencjalny drużynowy 3 Way z Usosami brzmi całkiem przyjemnie (a na pewno lepiej niż ponowne Revival vs Usos).

 

Czułem, że Cedric wygra z Drew. Szybki squash i wygrana szkota były zbyt proste by w to poszli. Pytanie tylko czy w jakikolwiek sposób wpłynie to na przyszłość Cedrika, czy dalej będzie biegać za pasem 24/7.

 

W końcu debiut w ringu nowego Braya Wyatta. Super to wyszło, choć sam feud z Balorem jakoś średnio mnie jara. Już to mieliśmy i gdyby nie kontuzja dostalibyśmy prawdopodobnie jeden z najgorszych motywów w WWE od lat (dla przypomnienia - Bray jako Sister Abigail). Pewnie skończy się walką Demon vs Fiend i oby WWE nie miało wątpliwości kto ma to wygrać.

 

Wiele razy upokarzali wrestlerów, ale to co się dzieje z Kanellisem to trochę przeginka. Ktoś mógłby powiedzieć, że brawa dla WWE, bo to działa. Tyle że mi już nie jest szkoda Kanellisa postaci, tylko realnego gościa.

 

Narzekałem na skład męskiego Battle Royal o miano pretendenta i będę też narzekać na 4-way o miano pretendentki do pasa kobiet. Marnie to wygląda. Poza Alexą reszta pań praktycznie nie istniała w ostatnich tygodniach. Na Summerslam w walce z Becky Lynch oczekiwałby jednak człowiek czegoś mocniejszego.

Aha i jeśli myślą że pozwolenie Natalii na użycie paru przekleństw cokolwiek tu zmieni to się mylą.

 

Podobała mi się gadka Zigglera w kierunku Miza. Problem w tym że mamy tu zestawionych dwóch gości którzy wszystko ostatnio przegrywają. Ciężko się tym jarać.

 

Piękny segment pasem 24/7 :D

 

Rollins wygrywa walkę o pas na Summerslam. Patrząc na skład Battle Royalu najbardziej pasowała mi ta opcja, więc jestem zadowolony.


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Skład Battle Royalu momentami dziwny. Niby Heyman mówi o top10, a potem trafiają tam goście którzy ostatnio przegrywali swoje walki. Przykładowo Cesaro. Skoro on, to dlaczego nie Aleister Black?

 

Z tego akurat możemy wyciągnąć miłe wnioski dla Blacka - nie chcieli, żeby przegrywał w jakimś Battle Royal. A że promował tak, a nie inaczej, to wiadome :wink: Z drugiej strony śmiesznie, jakby rzucił BR jobberów o prawo do walki z Lesnarem :twisted: Ja bym wolał :wink:

 

W końcu debiut w ringu nowego Braya Wyatta. Super to wyszło, choć sam feud z Balorem jakoś średnio mnie jara. Już to mieliśmy i gdyby nie kontuzja dostalibyśmy prawdopodobnie jeden z najgorszych motywów w WWE od lat (dla przypomnienia - Bray jako Sister Abigail). Pewnie skończy się walką Demon vs Fiend i oby WWE nie miało wątpliwości kto ma to wygrać.

 

Ja mam nadzieję, że to tylko przystanek dla Braya. Gość może chce się mścić na tych, z którymi moczył w poprzednim wcieleniu. Teraz PPV po PPV będzie szedł na kolejnych. W sumie zachowałby świeżość i nie musielibyśmy cierpieć przez przeciągane feudy.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  2 310
  • Reputacja:   52
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Huczne zapowiedzi zmian...ta jasne, same w sobie dały dużo pretekstów by zaspokoić swoją ciekawość dawką porządnego reslingu.

 

I tak , odcinek był mocno nijaki, jednak dało się go obejrzeć. Choć to zapewne ze względu na przerwę jaką sobie zrobiłem od Vincowego imperium.

 

Po pierwsze , rozumiem, że wild card też już nie istnieje a po prostu mamy jeden wielki roster? Money, money, money, money!

Skład battle royal, miodzio. Fajnie wśród tuz zobaczyć Bigiego, który jest już w main rosterze 7 lat! Sick! Mógłby iść na Vinca na summerslam. O dziwo nowy Cezaro, też daje radę. Taka wersa Kurta z czasów Ecw. Patrząc na to kto buja się w midcardzie możnaby śmiało podrasować łysego i dać mu jakiś dłuższy reign z midcardowym pasem. Najlepiej na 200+ dni. Wiedzieliście, że w przeciągu prawie 3 lat tylko jeden gość miał pas us ponad 100 dni? I był to...uwaga Nakamura XDDD. Tak, mnie też to zdziwiło. Wincyj pasów. Rollins vs Lesnar... meh. 2012 all over again.

 

 

Apropos pasów R Trtuhto największa legenda jaką obecnie oglądamy w tv. Opowiedziałbym o nim kiedyś moim wnukom, but you know... ;) Przydupas od Ec3, też daje radę. Dobry segment.

 

Ricoshet, Aj, Dawsoni...skip

 

Becky, Natalya XDDD...SKIP SKIP.

 

lesnar z pasem...ziew

 

Feud Miza, który rok w rok ma być następnym main eventorem z jendym z największych regresów w biznesie poraz enty...tak to coś co z pewnością zaintryguje widzów !!! :roll:

 

.

.

.

.

.

.

. Proszę, wprost BŁAGAM!!! Powiedzcie, że oni właśnie nie rzucili takiego towaru jak Wyatt na ...kurwa Balora. :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :???: :? Ktoś zamawiał zabicie projektu z dostawą do ringu? Nie ma za co. Należy się skórzan kurtka i karny kutas razy 100. :oops:

 

 

Oby następne raw było lepsze, choć pewnie jeszcze sięgnę po sd Bishofa. Tego szczerze jestem ciekaw naprawdę. Aaa raw ma być old school, to może wyjść spoko, albo być marną kopią raw 25... :roll:

 

 

Się szykuje Summerslam...

Edytowane przez Caribbean Cool

163870508457e2d890447a3.jpg


  • Posty:  815
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  13.02.2012
  • Status:  Offline

Będzie Battle Royal. Niby to tylko proste przedstawienie uczestników, ale już czuć, że walka nie wzięła się z dupy i że ci ludzie coś znaczą.

 

Dobrze, że znów oglądamy The Club, bo to fajny towar jest. AJ odżył, a kumple się odnaleźli. Na SummerSlam Styles i Rico powinni zapodać showstealera. Może dojdzie tam jakiś gimmick? 3 vs 1 to średni układ dla byłego mistrza.

 

Wikingowie to dla mnie gimmick, którego odtwórcy powinni polować na Mantaura.

 

McIntyre przegrał z Alexandrem. Eh. Szkot na pewno się odgryzie, ale coś takiego nie powinno mieć miejsca po krzywdzącym runie z Mean Street Posse i pięćdziesięciu porażkach w walkach z Reignsem.

 

Pojawił się Wyatt! I to w jakim stylu! Szkoda, że obrał za cel tego kapiszona, ale od czegoś trzeba zacząć. Tu na pewno nie będzie żadnego grubszego konfliktu. Jaram się.

 

Street Profits najwyraźniej robią za komentatorów.

 

Natalya wskoczyła do walki o pas kobiet, bo Kanada. Przynajmniej był znak, że feud może będzie zacięty.

 

Podobało mi się jak Ziggler podsumował Miza. Biorę to zestawienie w kontekście SummerSlam. Chemia raczej nie wyparowała.

 

Noc poślubna Mavericka to najlepszy segment w historii 24/7 title :D

 

No i Battle Royal. Po cichu liczyłem na coś świeżego. Gdy Orton wskoczył pod koniec do ringu trzymałem kciuki za niego, ale ostatecznie poszli po linii najmniejszego oporu. Plus jest taki, że zasiali tam ziarno feudu Reignsa i Rollinsa, a to jest materiał na całą jesień. Kupiłbym nawet taki prosty scenariusz, że Reigns pomaga Rollinsowi ograć Lesnara, a potem upomina się o shota, wchodzą jakieś niesnaski i z cyk, płynnie z kumpli do wrogów.

 

Podobno rządzi już Heyman. Żeby zmiany weszły w życie na dobre, naturalnie musi minąć kilka miesięcy, ale to RAW już było odczuwalnie lepsze niż zwykle i nie jest to placebo.

I Miejsce - Typer NXT 2017

  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Ja mam nadzieję, że to tylko przystanek dla Braya. Gość może chce się mścić na tych, z którymi moczył w poprzednim wcieleniu. Teraz PPV po PPV będzie szedł na kolejnych. W sumie zachowałby świeżość i nie musielibyśmy cierpieć przez przeciągane feudy.

 

Czytałem teraz informacje że podobno Balor chce zrobić sobie trochę przerwy. Czyli prawdopodobnie tak będzie. Szybki szpil z Finnem i lecimy dalej. Dobrze.


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

2 out of 3 falls. ZNOWU.

 

Znalazł się Roode, Wikingowie żyją, ale najciekawsze jest to, że Cedric miał walkę na Raw. Solo, bez maski. I... pokonał McIntyre'a. Tak. Jego booking to zagadka.

 

Joe uwalił Balora w ciut ponad minutę, po czym ten go zaczął lać, by sobie odbić. I komu to cokolwiek dało?

OK, ktoś zyskał. Wyatt. Super wejście. Chciałbym tylko, by z debiutu wyszedł feud, a z Finnem raczej nic z tego, nie?

 

Street Profits są tu tylko po to, by komentować show. Bez sensu. Zabierają czas. Idea powolnego wprowadzania ludzi z NXT jest OK, ale nie tak.

 

Jest jeden plus Kanellisowego story. Ryder zgarniający zwycięstwo na tygodniówce :D

 

Gala będzie w Kanadzie, to odkopali Natalyę do walki z Becky. W ringu dadzą radę na bank, gorzej może być z podbudową. Słuchanie Natki nie nastawi pozytywnie.

 

Teraz będziemy znowu wałkować Miza z Zigglerem? Niech się skończy tak szybko jak z Owensem.

 

Truth wrypał się nawet do sypialni, by odzyskać 24/7 title. Ten pas nadal generuje złoto :D

 

By wyłonić pretendenta dla Brocka, mamy Battle Royal, w którym wystąpią... cross-branded Top 10 Superstars - mamy tam Cesaro, ale Black, który go uwalił dzień wcześniej, się nie załapał. OK.

Szkoda, że najpierw wyleciała ta ciekawsza piątka.

No i zorganizowali potencjalnie ciekawą sytuację, by wynikł z niej po prostu rematch z Rollinsem :/

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Segment z Paulem Heymanem i Brockiem Lesnarem

Dziesięć minut ględzenia żebyśmy dowiedzieli się o BR, które wyłoni następnego pretendenta. Kandydatów biorą z obu brandów. Moim zdaniem niepotrzebnie i tak wygra Rollins ewentualnie Romek i to byłaby nawet rozsądna opcja jeżeli faktycznie planują dać ten tytuł Shane'owi.

 

Pierwsza walka - Robert Roode & The Revival vs Ricochet & The Usos

Ponownie 2 out of 3 z błyskawicznym pierwszym pinem i oraz krótkim odstępem czasu między kolejnymi dwoma. PPV za nami zatem Revival wraca do wtapiania każdej walki. :twisted: Przynajmniej Ricochet i Usos cieszą oko w ringu.

AJ się zjawił. Wszystko wskazuje na to, że zarówno bliźniaki jak i odkrycie LU nie zmienią wrogów w najbliższym czasie.

 

Druga walka - Lokalni zawodnicy vs The Viking Raiders

Dobrze się składa. Herbatka mi się skończyła.

 

Trzecia walka - Drew McIntyre vs Cedric Alexander

Cedric wyzywa Drew? To ciekawe. Widać chcą wtrącić Cruisera do brandu czerwonych od razu rzucając go na głębokie wody. Zwycięstwo na to wskazuje.

 

Czwarta walka - Samoa Joe vs Finn Bálor

Czyli nie będzie ich w walce wieczoru? Obaj przegrali swoje starcia na ER. Joe szybko wygrywa pojedynek, ale Irlandczyk go wypędza z ringu. Ktoś coś zyskał tak właściwie? :roll:

Za to my dostajemy w końcu nowego Braya. Przyjęty bardzo ciepło. Wygląda na nadchodzące starcie "Demona" z "Diabłem".

 

Dlaczego Street Profits mają podgląd na recepcję drogiego hotelu w szatni areny? :lol:

 

Piąta walka - Zack Ryder vs Mike Kanellis

Jak bezczelnie konferansjer podkreślił wygraną w mniej niż minutę. :twisted: Czemu mu to robicie? :cry:

 

Szósta walka - The Club vs Lucha House Party

Kalisto się starał, ale nie mam pojęcia, co musieliby zrobić żebym uwierzył w wygraną zamaskowanych.

 

Rollins jest gotowy stawić czoła każdemu. Ja również niestety jestem przekonany, że dostaniemy powtórkę z historii.

 

Siódma walka - o tytuł pretendentki nr. 1 do pasa RAW Women's Championship: Alexa Bliss vs Carmella vs Naomi vs Natalya

Liczyłem na Alexę. To byłaby moim zdaniem najlepsza opcja skoro Bliss ma pomocniczkę. Okazało się, że postawili na Kanadyjkę. Czyli rozumiem, że na letnim PPV biorąc pod uwagę rangę gali sojusz ze Szkotką się rozsypie. Szkoda tylko, że trochę traci pas RAW. Wzięli z łapanki 3 laski i wybrali Nattie. Nie żebym coś do niej miał, ale teraz muszą jakąś ją wypromować. Już bym wolał żeby Lacey się wtrąciła.

Tak w ogóle to momentami nieźle się obijały. Ramię Nattie i lewe oko Alexy odczuły tę walkę dosyć wyraźnie.

 

MizTV

Ziggler po srogim biciu od Owensa bierze kurs na Miza. Tutaj szansę bedą 50/50. Jeżeli zawiedzie ringowo to chociaż dostaniemy dobre dialogi.

 

Czekaj czy ja przyczepiałem się do kamery w recepcji? :D Widać, że żonka ma polewkę z tego wszystkiego. :lol:

 

Ósma walka - o tytuł pretendenta nr. 1 do pasa Universal Championship: Battle Royal

Cofam to, co mówiłem o niepotrzebnym udziale ludzi ze SmackDown!. Podobało mi się to. Od początku było tempo mimo wielu kolosów w ringu. Cesaro porozdawał swoje Uppercuty, Mysterio toczył dzielne boje z większymi od siebie, Big E trochę szkoda, bo prócz "oko w oko" ze Strowmanem nie dostał nic i jeszcze wyrzucił go Zayn. Właśnie Sami... On niech się cieszy, że nie wypadł po jednym kopniaku. :twisted: Ostatnia czwórka nie dziwi. Orton się w niej znalazł, ponieważ to Orton i choć nie wygra to zawsze stanowi zagrożenie. Kiedy został sam na sam z Rollinsem już w tym momencie potwierdziło się zwycięstwo Setha.

 

Całkiem dobrze mi się oglądało to RAW.

Edytowane przez Pavlos

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dołożyli Jasia w ostatniej chwili nie mając żadnego planu. I do przyjścia Usosów tak to wyglądało. Potem pojawił się pewniaczek Doktor, który zawsze generuje pozytywną reakcję. John częściej będzie wracał na ten bezpieczny grunt. Jestem na tak. Wspomnienie o Mugshotach to fajne oczko, pokazujące lekkie zmiany (ekhm AEW) w federacji.

 

Biedny D-Von. Dorzucony ot tak do heeli.

 

McIntyre pożyczył ode mnie wyraz twarzy, jak Santino wyskakuje z Cobrą.

 

Promo Joe (świetne swoją drogą) prosiło się o przerwanie przez jakąś legendę. Nawet jak Joe miałby ją uwalić.

 

Jak Seth miał spinę z Heymanem, to oczami wyobraźni widziałem skład oryginalnego ECW, który wspiera Paula. Pierdoła, a ludzie by się posikali ze szczęścia. Zamiast tego, taki RVD pojawił się w nic nie znaczącej walce, w nic nie znaczącej grupie.

 

Oglądanie Attitude Ery przez FaceApp - Brawo, Sami Zayn. Coraz ciekawszy na mikrofonie. Nic nam po tym, bo nie zaczną go promować, ale miło posłuchać.

 

Chwała Road Doggowi, bo myślałem, że zepsują coś takiego, jak występ DX. Coś, czego na dobrą sprawę nie da się zepsuć. To dalej było rozpisane na kolanie i uratowały umiejętności jednostki, a nie pomysł kreatywnych.

 

A do toastu wrzućmy wszystkich. Tych co już wrzuciliśmy bez pomysłu, i tych, których trzymaliśmy na ten ostatni segment... o którym ciężko mówić jako o pomyśle :P

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Za dużo SuperCeny, za mało Doctora :P Usosi tu pomogli. Rikishi - spoko. Jedyny problem - nie dali im potańczyć :( Jak już robicie taki odcinek, to walić ingerencje heeli, po co to.

D-Von, wow. Nie było szans na przyjście Raya, to ciężko się rajcować.

Usosi znów pokonują Revival. Feud, któy się niiiiigdy nie zakończy.

 

Alicia Fox się odnalazła! Do tego Kaitlyn, Torrie Wilson i Santino. Godfather. Boogeyman. Eve Torres, Eric Bischoff, Jimmy Hart, Jillian Hall, Ron Simmons (tu akurat dobre combo z megafonem), Mark Henry. RVD (czyli nie ma kontraktu z IW?), Sgt Slaughter, Hurricane i Kurt Angle zatrzymują Zayna przed ucieczką w walce z Mysterio. Booker T, Christian, Jonathan Coachman i Jerry Lawler na komentatorce, Lilian Garcia zapowiada walkę.

Długa lista gwiazd, które standardowo nie wnoszą prawie nic i nikt by nie żałował, gdyby ich nie było. Ech.

 

Maverick znów 24/7 champem! Pat Patterson champem! Gerald Brisco champem! Kelly Kelly champem! Candice Michelle champem, Melina sędzią! Alundra Blayze champem! Już ma wyrzucić pas, ale Ted DiBiase go kupuje! Maverick zaczaił się na niego w limuzynie i znów jest champem! Truth znów champem i porywa żonę Drake'a! No, przynajmniej tutaj jakoś wykorzystali powroty. Małe highlighty.

 

Cedric zniszczony przez Drew. Przynajmniej nie było gongu, nie przegrał, teoretycznie prowadzi 1-0. Zawsze coś.

 

Jak Joe zaczął gadać, to obawiałem się, że dostanie oklep od legend. A sklepała go, hmm, przyszła legenda, Roman Reigns. Mogło być gorzej.

 

MizTV z Rollinsem mega biedne.

 

The OC, The Original Club, The only club that matters - brzmi spoko.

Na pomoc Rollinsowi przychodzą... DX i The Kliq. OK, może Styles i spółka nie dostali wpieprzu, ale nie pomogło im to.

 

Jak Foley zaczął gadać, to myślałem, że to kolejny zapychacz. Na szczęście dali go pojechać Wyattowi. Ten wypada killersko. Nadal nic tu nie zepsuli.

 

Segment Becky i Natalyi lepszy niż tydzień temu, pozytywne zaskoczenie.

 

Rywal Strowmana wyglądał trochę jak Red Rooster. Powrót gimmicku traktujemy jako powrót? :D

 

O, wcześniejsza lista to nie do końca zbędne postacie! W końcu wyszli na koniec popatrzeć na segment! ŁAŁ!

A główne role grali Ric Flair (czy raczej: jego wejściówka), Hulk Hogan i Steve Austin. No dobra, zakończenie fajne, ale całość marna.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Lubię te wszystkie powroty, reuniony i inne, ale mam wrażenie że wraz z każdym kolejnym wypadają one coraz gorzej.

 

Sporo opinii o gali mówi, że WWE zrobiło błąd bo kompletnie nie ruszyli z niczym do przodu. Taka gala z legendami pewnie przyciągnęła więcej osób przed TV, więc powinni zrobić wszystko by zachęcić ich do odpalenia telewizora za tydzień. To się nie stało.

Ciężko się z tym nie zgodzić. Przy sporej części powrotów miało się odczucie że są wepchnięci tu na siłę, byle tylko ich odhaczyć i mieć z głowy.

 

Zabawne też, że najlepszą częścią gali były segmenty z osobami "srającym" na to RAW, czyli Samoa Joe i Samim :D

 

Moją drugą ulubioną częścią tego RAW było wszystko związane z pasem 24/7. Trochę głupie, trochę śmieszne rzucanie pasem po kolejnych osobach. Chcę więcej :)


  • Posty:  1 813
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.10.2012
  • Status:  Offline

Kelly Kelly próbowała dorównać Big Showowi. Najpierw turn w heela poprzez cheap shoot na legendzie, a potem double-turn przy Candice. Co prawda Paul turnował się szybciej, ale za to ta po drodze została mistrzynią! Doceńmy - niektórzy kilka lat czekają, zanim WWE ich sturnuje, da im pas i ponownie przeprowadzi zmiany w postaci... a Kelly dostała wszystko w godzinę! Edytowane przez TheVillain

  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Dobra, zobaczmy to ten wielki "reunion" zaoferował.

 

Przemowa JOHNA CENY

Kto mógłby zacząć wyjątkowe RAW, no kto? :roll: Fajna gadka z bliźniakami, szkoda tylko, że Cena zapowiedział Stone Colda. Zepsuł mi niespodziankę. Była również nieco mniejsza z RIKISHIM i D-VONEM.

 

JIMMY HART I HULK HOGAN na zapleczu w krótkim dialogu. Powinno być ich więcej w późniejszej części gali.

 

Pierwsza walka - The Usos vs The Revival

Dużo czasu dostali. Mistrzowie jak zwykle przewalili. D-Von praktycznie nie potrzebny. Tylko małe spięcie z Rikishim. I żadnego tańca tego drugiego z Usosami na koniec. :(

 

Alicia wyszła z ukrycia żeby pogadać z KAITLYN i TORRIE WILLSON. Obie wyglądają nieźle.

 

Wzrok Drew na SANTINO MARELLĘ i wymowne "legends". :twisted:

 

Truth i Maverick. Zapowiada się ciekawy program. :D

 

GODFATHER ciepło przyjęty.

 

Druga walka - Drew McIntyre vs Cedric Alexander

Do walki nie doszło, ale i tak dali jeden z fajniejszych brawli jaki widziałem w ostatnim czasie.

 

PAT PATTERSSON mistrzem. :twisted: Czemu BOOGEYMAN nie pinował?

 

Trzecia walka - The Viking Raiders vs Zack Ryder & Curt Hawkins

Liczyłem na program z EDGE'M, a oni sprowadzają CHRISTIANA na komentowanie walki jobberów. :???:

 

Maria dalej krótko z Kanellisem. EVIE TORRES - still hot, ERICK BISCHOFF zawsze spoko, RON SIMMONS, hehehe. :twisted:

 

Styles i Rollins w ME? Może być ciekawie.

 

GERALD BRISCO i KELLY KELLY słabo z aktorstwem.

 

Przemowa Samoa Joe

Dobra mowa. "Addiction to nodstalgia". Coś w tym jest. Brawl z Romkiem musiał doprowadzić do walki.

 

Czwarta walka - Samoa Joe vs Roman Reigns

Romek naturalnie wygrał. Szkoda, bo Joe oglądało się bardzo dobrze zarówno podczas poprzedniego segmentu jak i tutaj.

 

MizTV

Zabawnie było patrzeć jak Heyman ucieka. :twisted:

 

Zayn dobrze odegrał swoją rolę złośliwca. Z Reyem pewno nie wygra.

 

CANDICE MICHELLE, MELINA I ALUNDRA BLAZE. Kolejna trójka powracających postaci. I znowu przerzucanie pasa. Segmenty z babkami niestety wypadają słabo.

 

Piąta walka - Rey Mysterio vs Sami Zayn

Mogłem się domyślić motywu ze swego czasu Slaterem. RVD, SGT. SLAUGHTER, HURRICANE i KURT ANGLE... Cóż motyw z przed lat wypadł lepiej. Przy Hurricanie trochę się zaśmiałem patrząc obok kogo go stawiają. :twisted:

 

STREET PROFITS troszkę na siłę.

 

Nawet mi się spodobał pomysł TEDEM DIBIASE. "Everybodies gotta price". :twisted:

 

Szósta walka - AJ Styles vs Seth Rollins

Zrobili to wcześniej niż w walce wieczoru. Szybko się skończyło. HBK i Tryplak po stronie Rollinsa. Dziwnie się na to patrzyło mając w głowie wydarzenia z ostatnich lat. Reunion całego THE KLIQ wyszedł również tak sobie.

 

Co to za dźwięki? Maverick w tej limuzynie chyba odstrzelił Tedda z Colta. :twisted:

 

MARKOWI HENRY'EMU mocno posiwiała broda. :shock:

 

Przemowa MICKA FOLEYA

Atak na legendę zawsze ma pewien odzew. Nowy demon siedzący w Brayu jest dosyć creepy jak na standardy WWE.

 

A moment of Bliss

SummerSlam w Kanadzie dlatego to Nattie dostała shota. Szybko eskaluje ten konflikt. Po PPV pewnie wszystko ucichnie. :twisted:

 

Trochę zepsuli to reakcją Mavericka na Carmellę. Powinien on popatrzeć się przez moment na nią i zkminić, że nie ma zony po czym znowu wspomnieć jedynie o pasie. to byłoby świetne. :lol:

 

Siódma walka - Lokalny zawodnik vs Braun Strowman

I po kiego to?

 

Toast za Monday Night RAW

I był Austin. Zabawne jak segment reklamowany twarzami Flaira, Hogana, HBK oraz Steve'a i tylko ten ostatni zamiast tradycyjnego Stunnera opowiedział ckliwą historię.

 

Sympatyczne momentami RAW, bo zawsze miło zobaczyć twarze, które się oglądało i lubiło ileś lat temu, ale czy było warto wstrzymywać programy dla jednego wieczora? Z resztą pamiętam lepsze epizody RAW poświęcone legendom.

Edytowane przez Pavlos

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  120
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2015
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  iPhone

Raw Reunion = Festyniarstwo. Jedyne co było ciekawego w tym odcinku to co się działo wokół 24/7. Takie fajne nawiązania do historycznych wydarzeń typu: wyrzuczenie pasa do kosza na śmieci, czy też kupienie sobie pasa. Taka mała rzecz, a cieszy. :) Jeśli chodzi o resztę odcinka to jak mówiłem zwykły festyniarstwo. Fajnie zobaczyć stare twarze, aczkolwiek można było je dużo lepiej wykorzystać, bo nie wiem co szkodziło np. zamiast Moment of the Bliss lub Miz TV dać poprowadzić Christianowi jego peep-show, a zamiast tego mieliśmy Christiana na komentatorce nikogo nie obchodzącej walki jobberów. :roll: Założę się zamysł tego Reunion był taki by zwiększyć oglądalność i zamiast spróbować jakoś zaciekawić widzów, którzy być może włączyli TV tylko dlatego, że mogli zobaczyć stare gwiazdy to niestety o tym nie pomyśleli. Aczkolwiek duży plus dla Foley'a, chociaż jego wykorzystali jakoś do pod promowania Wyatta.

 

Jeszcze słówko o Rollinsie, tak jak uwielbiam jego jako workera, tak uważam, że jego obecny run jako face jest mdły, nudny i nieinteresujący. Jakby ktoś mnie spytał czym wyróżnia się gimmick Rollinsa spośród reszty rosteru, nie umiałbym odpowiedzieć. Prawdopodobnie niczym. Ot, gość czasem powie, że on jest/będzie walczącym mistrzem. Tylko, że teraz to co drugi face tak mówi. :roll:

Edytowane przez HBK Fan

  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Mając żonę/dziewczynę obok siebie w federacji zwiększasz szanse na zdobycie pasa 24/7 :o

 

Zapychanie czasu antenowego contentem, który jest totalnie zbędny - Gauntlet Match. To Ricochet nie było pretendentem bez tego?!

 

Zapomniałem kto trzyma pasy Tag Team, więc i wygrana OC nie mogła mnie zaszokować. Fajnie, że wygrali, ale żeby SummerSlam nie okazało się końcem mistrzowskiej drogi dla całej trójki.

 

Zabawnie wyszedł ten motyw z Marią. Przynajmniej teraz mnie ciekawi, jak ktoś jej ten tytuł odbierze (oby nie podstępem, co jest wielce prawdopodobne w wielkiej korporacji jaką jest WWE) i kto tym szczęśliwcem (bydlakiem!) będzie.

 

Dwa rozpierdole na koniec. Jeden mocno promuje walkę na SummerSlam, więc spoko, a z drugiego to prędzej wyniknie jakaś tygodniówkowa walka wieloosobowa także... meh

50608915156a3743c1fa34.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 146 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 024 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 583 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 884 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Tomos
      Chciałbym reaktywować temat, bo wczoraj przed spankiem puściłem sobie pojedynek, który od dawna miałem na liście "do obejrzenia". Chodzi mianowicie o Cody vs Dustin Rhodes z Double or Nothing 2019. Spisałem wyżej 9 walk, więc ta wskakuje jako dziesiąta na miejsce gdzieś na początku rankingu. Dzięki Super Eyepatch Wolfowi znam dość dobrze historię familii Rhodesów i z całym tym bagażem wiedzy zasiadałem do oglądania. Wiedziałem, że jest to pojedynek emocjonalny, słyszałem na jego temat same dobre opinie, ale nie byłem gotowy na aż takie zderzenie się z rzeczywistością. Nie ma tam żadnego złego ruchu, wszystko ma swoją wagę i każdy cios czy rzut sprawia wrażenie zawieszonego gdzieś pomiędzy hołdem, rozliczeniem z przeszłością i chęcią pokazania temu drugiemu, że jednak to moja droga jest lepsza, i to moja filozofia daje więcej odpowiedzi. Zaskoczyło mnie moje własne wzruszenie na sam koniec i jakaś łezka prawie poleciała, mimo że znam dalsze losy obu panów i wiem, że obie historie miały swój bardziej lub mniej udany przebieg (a jedna nawet finisz). Takie walki są tym, czy wrestling jest i być powinien. Pomimo tego, że trzeba mieć sporo wiedzy i zżycia z uczestnikami, żeby wchłonąć cały ładunek emocjonalny, jest to nadal bardzo solidny pojedynek sam w sobie, świetnie opowiadający historię w samym ringu. 
    • Attitude
      Nazwa gali: NJPW Road To Wrestling Dontaku 2025 - Dzień 4 Data: 23.04.2025 Federacja: New Japan Pro Wrestling Typ: Event Lokalizacja: Imabari, Ehime, Japan Arena: Texport Imabari Karta: Wyniki: Powiązane tematy: New Japan Pro Wrestling - dyskusja ogólna
    • Attitude
      Nazwa gali: GALLI/CMLL Arena Mexico En Chicago 2 Data: 19.04.2025 Federacja: GALLI Lucha Libre, Consejo Mundial De Lucha Libre Typ: Event Lokalizacja: Cicero, Illinois, USA Arena: Cicero Stadium Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Lucha Libre - dyskusje ogólne
    • Attitude
      Nazwa gali: AJPW Champion Carnival 2025 - Dzień 6 Data: 23.04.2025 Federacja: All Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Korakuen Hall Publiczność: 1.095 Format: Live Platforma: AJPW.tv Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • IIL
      Odpuszczam sobie ten event. Za dużo to kosztuje, zabawa może i super ale niezbyt mam ochotę nabijać im kieszenie po raz kolejny w tym roku.  Co innego Forbidden Door w Londynie. Zastanawiam się nad wypadem...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...