Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nie ma właściwie solidnego, face'owego tag teamu na Raw.

A Usosi to co? :roll:

A oprócz ich? I Luchasów :P


  • Posty:  955
  • Reputacja:   420
  • Dołączył:  30.12.2016
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

A więc...

No to ten, już sponsorzy srają do WWE że im nie pasuje nowy gimmck Wyatta.

Szybko chłop nim się na cieszył, szkoda że to zdejmą bo to że zdejmą to pewne, pewnie znowu Bray wróci do swojego starego gmmicku, ale bez kitu...

Serio ta federacja jest taka uciążliwa, wiecznie tylko sponsorzy i sponsorzy, krew im nie pasuje, ostrzejszy produkt i ryzykowne walki tak samo, walka kobiet z facetami też, teraz nawet nie pasuje im taki gmmick...

 

WWE to gówno jak ich mało, cudem Rollins jest mistrzem ale jak na długo?

 

Ale niech to AEW szybko się rozwija i wprowadzi coś świeżego na rynek.

Bo serio nie idzie oglądać tak uciążliwej federacji jak WWE, tam tylko NXT stoi na dobrym poziomie.

 

Ale sponsorzy to mają najebane w banii bez kitu.

Gmmick Aleister Blacka popiera organizacje Illuminatii itd. ale tutaj to już nie widzą nic złego, ale na całe szczęście Black jest jakoś chroniony chyba bo jakby jemu zajebali ten przekozacki gmmick to juz całkiem byłby jaja jak berety.

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png.e621ddc1d3a89738016122d836f29810.jpg.78214f4cc1b9a4d05cf44c58b1fa86e0.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Segment z Triple H i Sethem Rollinsem

nowy mistrz, nowy "sezon", kolejny draft i rzucili się jak muchy na kupę. Ze wszystkich pretendentów, którzy swoją drogą mi nie przeszkadzają faworytem jest naturalnie P1 i nie ma znaczenia, że oglądam z dużym opóźnieniem. Styles musiał dostać coś dużego po drafcie. Cieszy mnie to.

 

Pierwsza walka - Samoa Joe vs Rey Mysterio vs AJ Styles

Tak jak wspomniałem AJ to wygrał podobnie jak i wygra walkę o tytuł pretendenta. Rey i Joe pewnie zaczną rywalizować między sobą.

 

Druga walka - Naomi vs Billie Kay

Mistrzynie Tag Team. HAHAHA! Przepraszam, ale prychłem mocno. :twisted:

 

Trzecia walka - The Miz vs Baron Corbin vs Drew McIntyre

Przez moment zapomniałem, że Corbin i Szkot mają sztamę. Na szczęście zaczęli tłuc się między sobą i darowali nam torturowania Miza. Baron wydymał ziomka, ale tutaj się kończy jego fart.

 

Przemowa Sami Zayn

Opuściliśmy Kanadę, ale Zayn dalej nie ma problemu cisnąć po ludziach niezależnie czy to rodacy czy Jankesi. Ktoś w końcu się wkurzy i rzuci mu wyzwanie. Tylko kto? Póki, co bawię się dobrze przy jego segmentach zatem mogę poczekać.

 

Czwarta walka - Cedric Alexander vs Cesaro

Sheamus jest kontuzjowany to możemy troszkę nagiąć draft i wysłać Szwajcara na pierwszego przeciwnika byłego gwiazdora 205. :roll: Dosyć szybko złożył Alexandra, więc rozumiem, że to taki chrzest na początek przygody z czerwonym brandem i znacznie większymi chłopcami niż Tozawa czy Kalisto. :twisted:

 

Usos fajnie gadają i nagle przerywa im jakieś Revival. :roll:

 

Piąta walka - The Viking Raiders vs Lucha House Party

Jak Wikingowie wjadą to nie ma imprezy. Cruiserzy nie mają życia na RAW. :(

 

Przemowa Becky Lynch

Becky zawsze spoko. Nie dali nic powiedzieć Evans za to wepchnęli Fox. Meh.

 

Szósta walka - Becky Lynch vs Alicia Fox

Widać Lacey lubi siłowe rozwiązania. Bezpośrednia, wojskowa baba. :twisted: Fox naturalnie miała jobbnąć. :roll:

 

Siódma walka - Ricochet vs Robert Roode

Bobby wraz z błyskawicznym turnem zaczął używać prawdziwego imienia. Czyżby Rick Rude 2.0? :twisted: Przyczynia się do pierwszej singlowej porażki rywala w głównym rosterze.

 

Firefly Fun House... Co oni odwalili z Wyattem? :shock: To jest niepokojące. Z drugiej strony chyba popracował nad sylwetką.

 

Ósma walka - o tytuł pretendenta nr. 1 do pasa Universal Championship: AJ Styles vs Baron Corbin

Dali dominować Corbinowi, więc nie mogło nikogo porwać to starcie. Wynik wiadomy. Czekam na walkę, chociaż o promocji tego pojedynku jeszcze nie można mówić.

 

Ponownie nieco słabiej.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Skład RAW na Money in the Bank spoko. Skreślam Strowmana i Corbina, jako wcześniejszych zwycięzców, więc z czerwonych faworytów zostaje mi Ricochet i McIntyre. A że Rico lubię, ale przesadnie w niego nie wierzę (ma tam tylko pokazać kilka widowiskowych akcji), to wstępnie stawiam na Drew. Zobaczymy kto od Niebieskich. "Nie przyszedłem tu gadać ; - to się zamknij" Siła w prostocie. Szkocja 1:0 Latające Małpy

 

Golenie pleców? Serio? Lubią upokarzać to Revival. Fajnie tylko by było, żeby ktoś się śmiał.

 

Natalya, Dana Brooke, Naomi i Alexa Bliss - tu o wiele trudniej na wskazywanie faworytów. Pasjonująca dywizja, więc nie wiem, czy jakoś szczególnie mnie to interesuje. Obawiam się, że Natalya może się zakręcić wokół walizki... Jedyna którą w głowie skreśliłem to Naomi. Pozostała trójka może zgarnąć. Tak, Dana też :wink:

 

U mnie zaczyna się okres zmęczenia Samim.

 

Jeśli był jakiś sposób na obrzydzenie mi walki Rollins vs Styles, to danie im mikrofonu podczas podpisywania kontraktu. Toporne. 10-min, które wniosło tyle samo, co golenie pleców Dawsona.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Ekipa RAW w MitB spoko. Czekamy jeszcze na część składu z niebieskiej tygodniówki, ale na ten moment na największego faworyta wyrasta Drew. Chciałbym też żeby wygrał. W tym przypadku niech nie szukają na siłę zaskoczenia.

 

Czy ojciec Miza ma jakiegoś sex tape'a Vince'a? Nie chce mi się wierzyć, że ponownie, z własnej woli wrzucają go do kolejnego programu Miza. Niepojęte.

Jeszcze ten Shane. Chłopie! Skoro jesteś na Smacku, to tam zostań i się nie wpierdalaj! A tak BTW. ciosy Shane'a po walce powinni puszczać w Performance Center... żeby pokazać ludziom jak ich nie robić.

 

Skład pań w MitB słabszy, ale wydaje się bardziej wyrównany. Zobaczymy kto jeszcze dołączy, ale czuję że to na Smacku znajdę swoją faworytkę (choć Alexa zawsze na propsie :) ).

 

Całe szczęście nie odpuścili Brayowego Firefly Fun House, a były takie plotki. Jest to coś świeżego i nietypowego. Takich rzeczy nam brakuje.

 

Miz biega z ojcem, a Rey z synem. Nie ogarniam co oni mają z tą rodziną. Nie potrafią z budować porządnie faców, więc dają im członków rodziny obok siebie?

 

Troszkę ludzie narzekali ma Lacey Evans, a ja z tygodnia na tydzień coraz bardziej ją kupuję. Nie chcę by zdobyła pas już teraz (nie chcę by Becky w ogóle jakikolwiek traciła w tym momencie), ale w przyszłości? Spoko.

 

Kompletnie nie wiem do czego mają prowadzić kolejne występy Samiego.

 

W sumie nie wiem co napisać o AJ vs Rollins. Fajne zestawienie, fajnie że zapowiada się to na rywalizacje face vs face. Boję się tylko, czy nie skończy się jak z innymi hypowanymi feudami Stylesa. Wszystkie zawodziły.


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

MITB:

Strowman - rok temu pokazał, że lepiej by było, gdyby już nigdy nie wygrał, więc tutaj duży minus

Ricochet - może bez szans, ale na pewno podniesie poziom, dobry wybór

McIntyre - wydaje się faworytem, ale mam wrażenie, że jego tyranie z walizką będzie okrutnie nudne, nie chcę tego

Corbin - a ten to już w ogóle tu nic nie wnosi, nie pasuje mi do tej walki prawie jak Braun

Oby SD wystawiło lepszy skład... co nie powinno być trudne.

Jest tu jeden mały plus - Baron i Drew się nie trawią, nie są kumplami tylko dlatego, że i ten heel, i ten heel.

 

I już zaczynają się TT matche :/ Mogli spokojnie zapełnić tygodniówki eliminacjami do walki o walizkę, ale po co... A potem ni ma pomysłów.

 

Czy oni chcą, by publika zaczęła śpiewać z Usosami? Słaby pomysł.

Gallows i Anderson w TV :shock: Chwila... czy to jest kolejny transfer między brandami? 2 tygodnie po shake-upie?

Śmianie się z golenia pleców. Nie ma jak dobry feud. Ciekawe, co sobie Revival myślą.

 

Bobby Lashley teraz gada w trzeciej osobie. A przynajmniej próbuje, bo nie dał rady cały czas. Wyjdzie na to, że Lio (wg newsów przez swoje zachowanie na backu) pośrednio pogrąży Bobika.

A Shane sobie tyra gdzie chce - mówiłem, że nie skończą tego feudu tylko dlatego, że Miz jest na Raw. Szykuje się pojedynek w klatce.

 

Kobiety w MITB:

Natalya - standard, poziomu nie obniży

Dana Brooke - niespodzianka, serio dają jej więcej szans - zobaczymy, ile to potrwa, czy się nie wyłoży

Naomi - skakajka, rola podobna do Rico, pasuje

Alexa Bliss - podobnie jak z Braunem, nie chcę tego

I znowu - oby SD wyłożyło lepszy skład, w tej dywizji tym bardziej będą mieli łatwiej.

 

S-O-C-I-O-P-A-T-H, Yowie Wowie. Mam nadzieję, że payoff do segmentów Wyatta nie będzie słaby.

 

Becky kreci 2 feudy naraz - powinna wygrać obie walki na PPV, niech to jeszcze pociągną.

 

Ryder i Hawkins z nową muzyczką - nie brzmi tragicznie, ale jest nijakie jak cholera. Nie mogli użyć nuty Zacka?

 

Sami umie gadać, ale robienie w dalszym ciągu tego samego zaczyna wkurzać w ten zły sposób. Chce się przewijać / zmienić kanał. Gość przestaje mnie obchodzić :( zieeeeeeeeew

 

Rey siłą przytrzymujący Joe do pinu :twisted: Po akcji z WM nie powinni ze sobą walczyć.

 

Rollins i Styles gadką mnie nie nakręcili na starcie na MITB. Niech się obronią w ringu.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

A Moment of Bliss

Ogłosili częściowo skład MiTB u facetów. Tajemnicze zdjęcia już raczej się nie potwierdzą. Cała czwórka mnie nie zaskakuje, a McIntyre, Corbin i Braun to już były pewniaki. Zdecydowali się wsadzić Ricocheta to pewnie Smack wyśle Aleistera. Ciekawie będzie ich zobaczyć na przeciwko siebie.

 

Pierwsza walka - Braun Strowman & Ricochet vs Drew McIntyre & Baron Corbin

Corbin wychodzi znowu na kretyna. Przynajmniej wiemy już, że nie będzie współpracy na PPV. I chyba nie będzie już w ogóle.

 

Druga walka - The Usos vs Luke Gallows & Karl Anderson

Zaczynamy dominacje Usos na RAW. Zaliczają pierwszą wygraną, a także robią ich mocno over z publiką. Revival idzie na ich pierwszych dużych rywali. Cóż... Ziomek ziomkowi golił plecy. Beka no tylko nie wiem czy z samego golenia pleców czy golenia przez kolegę. Jeżeli to drugie to, co za problem, że panowie się lubią. WWE jest homofobiczne? :twisted:

 

MizTV

Bobby również pocisnął po ojcu. To będzie czuły punkt Miza jeszcze długi czas. :D

 

Trzecia walka - The Miz vs Bobby Lashley

Shane raptem przypomniał sobie o Mizie. Nie wiem czy wpadł odreagować ostatnie wydarzenia z Romkiem, ale to co robią jest naprawdę niekonsekwentne. Powinienem chyba się jednak cieszyć, że to skończą i to walką w klatce. :roll:

 

Czwarta walka - The Viking Raiders vs Lucha House Party

"Wikingowie" nie dali się zaskoczyć i rozwalają trójkę Luchadorów. Zamaskowani jobbują nowym twarzom. Ktoś zdziwiony?

 

A Moment of Bliss

Mieliśmy facetów to teraz kobity. Natalya, Dana Brooke, Naomi i Alexa Bliss. Udział prowadzącej cieszy mnie najbardziej.

 

Piąta walka - Alexa Bliss vs Naomi

Za dobrze blondynie szło na początku. Naomi zgarnia wygraną, której w zasadzie też potrzebowała, ponieważ z promocją krucho.

 

Syn blisko ojca. Ciekawe czy Joe obierze go za cel.

 

Wywiad Charly Caruso z Becky Lynch

"I am done talking". FINALLY! Coś się zaczyna dziać i dobrze. Zainteresowały mnie swoim konfliktem. To duża szansa dla Lacey. Nie zwalcie tego.

 

Szósta walka - The Revival vs Kurt Hawkins & Zack Ryder

Nie dość, że upokorzeni przez Usos to teraz jeszcze uwalają z mistrzami. W ogóle ten moment kiedy dochodzisz do wniosku, że Ryderi Hawkins czyli dójka największych jobberów w historii jako mistrzowie TT mają lepszy blians niż drugie mistrzynie kobiecych par w erze promującej żeński wrestling. OMEGALUL

 

Przemowa Samiego Zayna

Więc Sami w zasadzie ma gdzieś WWE, nazywa federacja wręcz kołchozem niewolniczym, którego opuszczenie byłoby zbawieniem, lecz nadal tu pracuje, bo sprawia mu frajdę jechanie po widzach. Jak nie wiele niektórym trzeba do szczęścia. :lol:

 

Siódma walka - Samoa Joe vs Rey Mysterio

Mysterio zalicza jakże wiarygodny pin i wydłuża konflikt. :roll: Czekam na wściekłego Joe.

 

Podpisanie kontraktu odnośnie walki o Universal Championship na MiTB między AJ Stylesem i Sethem Rollinsem

Gadali długo o wzajemnym szacunku żeby na koniec i tak dać sobie po ryjach. :twisted: Nie będę kłamał. Podobnie jak przedmówców mnie też to nie zagrzało.

 

Średnio z małymi plusami. Czyli standard u Vince'a.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  955
  • Reputacja:   420
  • Dołączył:  30.12.2016
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Wyczuwam Heel Turn AJ'a w najbliższym czasie.

Teraz tak patrzę i wątpię że Rollins przejdzie Heel Turn, nie po to zrobili z niego Face'owego mistrza pod odejściu Romka, żeby teraz przechodził Heel Turn.

Dziś był pierwsze podwaliny do tak zwanego Heel Turnu AJ'a.

To może być interesujący program jak dobrze to pociągną, nie zdziwię się jak Rollins zostanie zaatakowany przez Mr. Money In The Bank, ale i tak mam nadzieje że w tym roku ktoś ze Smackdown dostanie szansę na zgarniecie walizki i liczę że to będzie Black.

 

Skład MITB też nie powala, tam tylko Drew jest wiarogodny.

Reszta nie powala, po co tam Braun? Przecież on już miał walizkę i tak nic nie wskórał.

Do tego jeszcze tam największą wtopę wcisneli czyli Corbina który ujebał walizkę na Smackdown w najgorszy sposób jaki mógł, mogli tam śmiało wcisnąć Roode'a czy The Miza.

Na RAW mamy oklepany schemat, tam tylko Drew ma szansę, wydaje mi się że w tym roku Smackdown będzie miało o wiele lepszych kandydatów do walizki.

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png.e621ddc1d3a89738016122d836f29810.jpg.78214f4cc1b9a4d05cf44c58b1fa86e0.jpg


  • Posty:  2 310
  • Reputacja:   52
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

No i masz :twisted:

Balor, Randal, Mustafa , Cien XDDDDD. Jednak da się gorzej. Tylko Andrade jakoś tu wygląda, ale i tak nie ma najmniejszych szans... Jest tu Rickim niebieskich. Balor na szczęście ma pas ic, to raczej odpada z ewentualnych triumfatorów....Ufff. Drew, Drew i jeszcze raz Corbin. Serio. Wiadomka Szkot faworytem, ale nie jest już takim kozakiem jak rok temu a Korba według newsów miał dostać push+może być first time ever (CM...) 2 TIME MITB WINNER. Nie zdziwi mnie to. Mega kijowy skład, jak na obecne możliwości- Sami, Miz, Ryjek, Roode, Black...Nawet tego pożal się Boże Samsona mogli by wrzucić.

 

PS Fire Lars , gościu jest gorszy niż Ryback.

163870508457e2d890447a3.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ech, cieniutki ten otwierający segment. Jak już wmawiacie nam, że przeskoki do drugiego brandu to super exclusive, to zróbcie z tego coś faktycznie wyjątkowego. 3 ze SmackDown na RAW, 3 ze SmackDown na SmackDown - ładnie nam to Vince podsumował.

 

Zabili maskotkę :???: Partnerzy znowu będą płakać, że nie życzą sobie takiego Braya. Dla fanów znów był jedną z lepszych rzeczy na RAW.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Romek ma wywalone, że jest na SD, bo on przyjmuje rozkazy od publiki. A potem przyszli jeszcze Bryan (pierwszy raz od WM) i Kingston.

Wildcard rule? 3 osoby mogą się pojawiać w innych brandach? Debilizm. Podział brandu przy dwóch tygodniówkach to konieczność i będę go bronił, a robienie takich odstępstw jest zbędne - szczególnie dla SD, gdzie mają mniej czasu, a teraz chcą wpychać jeszcze ludzi z Czerwonych?

A Vince nawet nie umie wypowiadać tych głupot bez błędów...

 

Można by powiedzieć, że McMahon próbuje zrobić sobie wrogów z wszystkich wrestlerów. Mogłoby to doprowadzić do zmian... ale wiemy, że nic z tego.

 

Czekałem, aż ktoś wreszcie przerwie Samiemu. Nie na Strowmana. Ten dopiero co miał kręcić feud z Joe. Tymczasem Joe vs Mysterio jest na PPV. Zayn ma przewalone.

 

Roode dostał szansę na zdobycie spota w MITB matchu, co ma sens. Niestety, żaden wynik nie byłby dobry. Gość dopiero został odkopany i już poległ.

 

Slater wyskoczył na backu, więc jest na Raw?

 

Wikingowie przybyli, dni reignu Rydera i Hawkinsa są policzone.

 

Bray dalej najjaśniejszym punktem tygodniówki. See you next week.

 

Usosi upewnili się, że Revival będą mieli swędzące tyłki. Serio będziecie ich co tydzień poniżać? :/ Z drugiej strony: oni pokazują, że nawet komediowo potrafią coś zdziałać, a to Usosi wychodzą na nieśmiesznych.

 

Ekhm... Lars? Czyli już nawet ta nowa zasada jest łamana, bo to czwarta osoba. Vince znów zmienił zdanie.

 

Żeby nie było, że prawie same minusy - dobry ME, choć na złej tygodniówce. Zajebiste w reignie Kofiego jest to, że wkręcam się emocjonalnie w każdą obronę. Bo jestem skłonny uwierzyć, że wynik może zawsze iść w obie strony. Cieszy mnie, że obronił.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  373
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.08.2010
  • Status:  Offline

Wild card 3 osoby.... czekaj, nie 4! bo Lars... czy już 6? Bo Shane i Elias... Indeed Vincent, Brilliant!

SD! wypromowane aby zobaczyć jakie trzy osobniki z RAW tam zawitają... bo oczywiście rematchu nie dostaniemy, lepiej było go dać na szybko od tak.

Romek słucha tylko publiczności? Po tych słowach miałem tylko chanty o zwolnieniu go. Po powrocie był cień szansy dla niego na cheer, za takie szlajanie się i robienie co chce znów traci w oczach.

Zaraz za Brayem najlepsza rzecz, nowy Sami Zayn, wyrzucony do kosza, wow. Rico i Roode bez sensu i celu, ale chociaż z czasem antenowym. Chociaż... jeżeli ich spot był bez sensu to nie wiem jak określić Revival z Usos.

Strach oglądać co będzie dalej. Jeżeli chcą ratować Ratingi ograniczając nas tylko do czołówki rosteru bez niczego nowego tooo chciałbym jedynie usłyszeć szczerą opinię HHH o tym co sądzi taak jak chciałem zobaczyć jego minę w momencie debiutu Viking Experience


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

Wild Card Rule... co tydzień trzy randomowe gwiazdy z SmackDown będą pojawiać się na Raw i na odwrót. Głupie. Podobnie jak aRo uważam, że brand split to konieczność przy tak dużym rosterze jaki teraz ma WWE. Mieszanie brandów oznacza mniej czasu antenowego dla tych, którzy i tak mają go mało i więcej dla tych, którzy i tak mają go dużo. Do tego zasada ta została już z miejsca złamana, ponieważ na dzisiejszym Raw pojawiło się sześć gwiazd ze SmackDown(a co mnie jeszcze bardziej rozbawiło to Vince mówiący na zapleczu, że Elias i Shane się nie liczą... a to niby kurwa dlaczego? :D).

Jeszcze ten Vince powtarzający przez całe Raw jaki to on nie jest genialny... ależ ten człowiek ma rozdmuchane ego.

 

Żeby nie cisnąć tylko po tym Raw... podoba mi się dynamika jaka wytwarza się między Rollinsem a Stylesem. Obydwoje są face'ami ale jest między nimi bad blood i dało się to wyczuć w dzisiejszym segmencie.

A w Tag Team matchu Corbin przypina Setha... czyżby plotki o walce na Extreme Rules miały się sprawdzić?

 

Pierwszym rywalem Zayna będzie Strowman... było fajnie ale się skończyło. Niby plotki mówią o mocnym spadku Bronka w hierarchii po tym jak skopał wiele spotów na WM'ce ale nie sądzę by mieli postawić Zayna ponad niego. Szczególnie wyrzucenie Samiego do śmietnika sugeruje dobry początek...

 

Rambling Rabbit[*]

 

Usosi wożą się jak gangsterzy ale czysto gimmickowo z ich odświeżenia postaci nie zostało nic. Są tymi samymi Usosami, którzy popierdalali w face paint'cie i tańczyli w trakcie wejściówki. Mi już się zaczynają przejadać, są zbyt cukierkowi i dziecinni a szkoda... preferowałem gimmick menele joł men. Mimo, że bliźniaki są tymi dobrymi już od dłuższego czasu, do tej pory WWE potrafiło ich prowadzić tak by nie byli zbyt baby face'owi. Oczywiście wszystko zmienia się po drafcie na Raw...

 

Joe jak zawsze był na tym Raw przechujem. Groźba dla Reya złożona przez Dominika, do tego sam wyzwał Ryjka do walki na MitB... czemu wszyscy heele nie mogą być jak Joe? Jedna z niewielu dobrych rzeczy na tym Raw.

 

O walce o pas WWE na tygodniówce czerwonych między dwoma członkami rosteru niebieskich zostało napisane już wszystko. Okropne było to Raw... jedno z tych na których coś się dzieje ale nic nie trzyma się kupy.

Edytowane przez DashingNoMore

  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Segment z Vincem McMahonem i Romanem Reingsem

Zjawiło się towarzystwo, aby wymienić uprzejmości. Najważniejsze jest "dzika karta" Vinnce'a. Stary nie ma pojęcia już, co robić to ściąga od siatkówki. Jak dla mnie nic się nie zmieni. Dalej będzie się zamiennie na obu brandach pojawiać kilka czołowych postaci tyle, że teraz będzie jakieś uzasadnienie tego. Albo chociaż w większości, bo jestem niemal pewny, że kilka razy dojdzie do podobnej sytuacji z udziałem kogoś kto tej "karty" nie ma. :roll:

 

Pierwsza walka - Seth Rollins & AJ Styles vs Baron Corbin & Bobby Lashley

Dziwnie się to oglądało widząc, że początkowo zdecydowanie w tej walce lepiej wypada P1 tak jakby chcieli go wypromować mocniej od mistrza. Potem wszystko się wyrównało. Styles przywalił partnerowi i zostawił go na pastwę Barona. Czyżby w końcu turn?

 

Miz czeka na Shane'a. Chce mu się tak siedzieć całe RAW? :twisted:

 

Przemowa Samiego Zayna

Tym razem długo nie pogadał. Strowman miał dosyć jego pierdzielenia. Czyli mamy pierwszego rywala Kanadyjczyka po powrocie? O ile nie posegregowali go z odpadami. :twisted:

 

Druga walka - Lucha House Party vs lokalni zawodnicy

Rozumiem, że to zadość uczynienie za wpierdziel od Sullivana. :roll:

 

Ktoś dał Naomi, Nattie i Danie zaproszenie do oglądania walki Lacey? Ciekawe kto? :roll:

 

Trzecia walka - Ricochet vs Robert Roode

Dosyć szybko się to skończyło i tym razem sukcesem Ricocheta.

 

Joe pierwszym błyskiem pozytywu w tym czymś. Joe uderza do syna Mysterio. Może nie użył wobec niego siły, ale sam przekaz jak najbardziej spoko.

 

The Rock: "It doesn't matter what you think!"

Samoa Joe: "I AM NOT DONE TALKING!"

:twisted:

 

Czwarta walka - Lacey Evans vs lokalna zawodniczka

Pokonałaś "noname'a". GG.

Dobrze, że się Becky zjawiła.

 

Bryan mnie rozbudził tym promem na zapleczu. Bo już przysypiałem.

 

Usosi coś kombinują. Mam nadzieję, że to będzie dobre.

 

Piąta walka - The Viking Raiders vs Curt Hawkins & Zack Ryder

Mistrzowie TT? I co z tego? Podkładamy. :twisted:

 

Pogodnej relacji między Rollinsem i Stylesem już nie uraczymy. I dobrze dla show.

 

Szósta walka - Roman Reigns vs Drew McIntyre

Mogłem się domyślić, że coś tu będzie się działo. Shane wali na dwa fronty. Udało mu się uciec od Miza. Reigns obrywa od Szkota. Coś mi mówi, że Roman będzie korzystał ze swojej wizy bardzo często.

 

Siódma walka - Luke Gallows & Karl Anderson vs The Revival

Oszczędzili nam walki, ale nie wiem czy to dobrze. Biją rekordy w robieniu z Revival kretynów.

 

Ósma walka - No Way Jose vs Lars Sullivan

Lars robi, co chce mimo, że pozwolenia na bycie u czerwonych mu nie wydano. Dobra, czekaj już wydano. :D Chociaż tyle, że poszli po rozum do głowy i zrobili ten segment z McMahonem. Sullivan już może na legalu tłuc kogo chce w obu brandach.

 

Dziewiąta walka - WWE Championship: Kofi Kingston © vs "Nowy" Daniel Bryan

Gwiazdy SmackDown! bronią tytułu na RAW. :twisted: Dobrze się to oglądało, ale byłem już tak przytłoczony bardzo słabym poziomem całego show, że nie emocjonowałem się ani trochę. Kingston wygrał, Bryan chyba sobie odpuści, bo wtopił szybko i dosyć czysto.

 

Za cholerę nie chciało mi się tego oglądać. I żałuje, że to uczyniłem.

Edytowane przez Pavlos

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Wywiad z Romkiem miał promować Miza. Ciekawy zabieg, tylko dobór gościa ryzykowny. Zazwyczaj ludzie idą na przekór Reignsowi. Tutaj też nie słyszałem, żeby wycisnęli z tego znaczącą reakcje.

 

Widziałem filmiki o nowym Mojo i trzeba przyznać - wygląda wyjątkowo żałośnie. Jak twór wyrwany ze wczesnych lat 90', który zalegał na kartach kreatywnych przez wszystkie lata.

 

Może nie potrwa długo, może niewiele przyniesie, ale przynajmniej jakkolwiek wykorzystują Nikki Cross.

 

Mieszane odczucia co do objawienia prawdziwego Braya. Z opinią poczekam do występów w ringu, ale taki sekret może sprawić, że nie wrócą już te dobre, "dziecięce" segmenty. Zaczną sprzedawać mroczną wersję, zamiast kończyć tymi dwuznacznymi akcentami.

 

Sami Zayn idzie na MitB! Szkoda, że dalej nie wierzę w jakąś konkretną inwestycje. Z drugiej strony, jak nie macie mu zamiaru dać walizki, to na cholere go tam wrzucacie. Ewentualnie Braun znowu ma jakiś uraz i to z obawy przed pogłębieniem go nie idzie skakać po drabinach.

50608915156a3743c1fa34.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 025 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 583 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 885 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Grins
      RAW IS ... SEGMENT!   Podobało mi się to RAW przyznam że jedno z najlepszych RAW po WrestleManii od dłuższego czasu, wynagrodzili mi te dwie zarwane nocki bo już się bałem że zmontują nam jakiś paździerz.  Zaczynam od Gunthera, co oni odpierdalają? Serio chłop musiał sobie coś przedyndać na zapleczu źle to wygląda a ten atak już całkowicie go ośmieszył i wgl zakopał... Nie wiem co tu dalej napisać, czułem zażenowanie że gość który miał solidny run z pasem IC dostał tak chujowu run z pasem WHC i po starcie jego passa nieszczęść się nie kończy, miejmy nadzieje że to będzie skutkować jakąś zmianą charakteru gdzie Gunther będzie lał każdego bez zahamowań. Dobra teraz coś pozytywnego pojawia się John Cena, spoko przemówienie nie będę jakoś na nie narzekał cóż nie jara mnie ten turn bo postać dalej ta sama tylko Cena obrażony na cały świat ale końcówka epicka tak to właśnie mogło wyglądać na WrestleManii taki właśnie obrazek chciałem zobaczyć na koniec show, a zobaczyłem na RAW  Ale teraz gdy patrzę to mamy dość piękne nawiązanie do 2007 roku i początku ich odwiecznej rywalizacji o mistrzostwo! Dalej będę uważał że tylko Orton nadaje się na tego aby odesłać Cena na emeryturę, ale cóż chyba tego nie mają w planach a po tym co zobaczyłem na WM i po tym jak Punk nie został spinowany to chyba on rzeczywiście będzie tym ostatnim z którym Cena się zmierzy, obawiam się że wpadną na debilny pomysł aby to był jednak Cody... Obym się mylił, ale akurat Rhodes nie zasługuje aby być tym ostatnim przeciwnikiem... Co do Orton/Cena to coś pięknego historia zatoczyła koło i to teraz Randy jest tym dobrym a Cena jest tym złym, dużo się nie zmieniło obaj posiadają te same gmmicki i na prawdę co jak co Orton zasługuje na wszystko co najlepsze, na prawdę teraz widać jaki to jest gość i jak wiele robi dlatego biznesu, chłop mimo wieku dalej jest we formie, wygląda lepiej niż większość rosteru, tak jak pisałem w poście odnośnie WM 41 cieszmy się Randy'm bo daje nam na prawdę dużo odkąd wrócił do WWE.  Jey Uso is THE CHAMP! Fajna prosta celebracja, dostaliśmy powrót Sami'ego ogólnie wbiłem poczytać komentarze na YT i większość obstawia że zobaczymy w najbliższym czasie Heel Turn Samiego no i w sumie może być coś na rzeczy, Sami już nie jest taki over jak za czasów Bloodline wiec czemu by go nie turnować, w sumie jak sobie tak pomyślę to Sami mógłby w końcu sięgnąć po jakiś główny tytuł, chłop sobie zasłużył na główny pas i liczę że dadzą mu tą szansę na mistrzostwo.  XDDDDDD BECKY LYNCH przechodzi HEEL TURN! No i nabiła sobie po to statystykę aby dzień później przejść Turn no nieźle, jedyny plus z tego że może wygrać ten pas Women IC i go trochę podpromować.  O nieźle pojawiły się prawie wszystkie kobietki z NXT Gulia, Perez, Vaquer ta trzecia dostała nawet walkę i dość zajebistą cieszą takie smaczki, tak właśnie powinna prezentować się dywizja kobiet mam nadzieje że Gulia już zawita na dłużej do main rosteru.  RUSEV... Wraca jako RUSEV ale we wersji MIRO XD no nie wiem na mnie ten powrót nie zrobił wrażenia, Rusev wraca i rozkłada jobberów.  Dominik Mysterio broni mistrzostwa we swojej pierwszej walce po WM, ale kurde czemu akurat dali tam Pente szkoda go podkładać. No i mamy wisienkę na torcie czyli Rollinsa i Heymana  Coś pięknego gość przeszedł Turn a i tak wszyscy go dalej uwielbiają, Punk wbija i dostaje najbardziej wciry, pojawia też się Roman który też dostał wpiernicz i to od kogo? Od Bron Breakker'a  Tak jak pisałem w poście odnośnie WM 41 że Bron poleci wyżej no i nie myliłem się, szykuje się nam nowa stajnia zapowiada się ciekawy projekt czytałem w necie że to może być coś na wzór Evolution i podobno chcą tam nawet wcisnąć Ludwiga Kaisera  Ale mam dziwne przeczucie że w tej stajni wyląduje Becky nie bez powodu tak szybko przeszła ten turn, chyba na Backlash dostaniemy walkę Tag Team'ową Roman/Punk kontra Rollins/Breakker i tam pewnie dostaniemy nowego członka tej stajni dzięki któremu Rollins i Bron wygrają... Ja i tak mam wrażenie że Roman i tak zniknie i będzie czekać go krótka przerwa od występów gdzie wróci w innym gmmicku.     
    • Bastian
      Człowiek próbuje nadążyć za WWE, wjechało Stand & Deliver, które odbyło się w czasie WrestleMania i wnioski z obu gal są podobne - WWE umie w wieloosobowe walki, choć Ladder Match o pas North American kobiet specjalnie mnie nie zachwycił. Starcia o złota dały radę, walką wieczoru zdecydowanie TT Match Playa, ale ten o mistrzostwo, a nie konfrontacja Corleone Family z Temu i nikogo nie obchodzącej nowej stajni.  P.S. Mam nadzieję, że żona Bookera T choć raz doprowadziła go do ekstazy tak, jak Stephanie Vaquer podczas walki z Jordynne Grace, Giulią i Jaidą Parker. 
    • Grins
      Dużo rozpisywać się nie będę żałuje że zarwałem nockę na ten drugi dzień bo ledwo co już oglądałem, tym bardziej że byłem lekko zbombiony po drinkach w końcu długi weekend  Poza tym ta końcówka gali, chociaż pierwszy dzień mi to wynagrodził nie które walki z drugiego dnia powinny się znaleźć w pierwszym dniu aby odbiór był lepszy ale cóż to WWE czego można po nich się spodziewać, przyznam że gdyby nie ME pierwszego dnia to ta gala byłaby totalnym shitem a może i najgorszą WM ever? Na serio należą się duże brawa Punkowi, Rollinsowi, Romanowi a przed wszystkimi Heymanowi! Ogólnie nie będę się dużo tutaj rozpisywał bo wszyscy widzieli to co widzieli, każdy już gale ma za sobą tylko ja dopiero po tygodniu się zebrałem aby ją skomentować bo byłem wstrząśnięty tym słabym poziomem   Roman Reigns vs. CM Punk vs. Seth Rollins: Nie no prawdziwy showstealer! Jakie to było dobre, przyznam że najlepszy main event od lat booking zajebisty, walka też na bardzo dobrym poziomie panowie w ringu nie przymulali każdy z nich dobrze się zaprezentował! No byłem pod dużym wrażeniem bo ta walka mnie rozbudziła, tak jak rozbudziła publikę która była zmęczona gównem którym nas karmili przez 3 godziny! Bałem się że Roman w tej walce będzie przymulać a Rollins/Punk odwalą czarną robotę jednakże Romek też dołożył coś od siebie i serio wyszło kapitalnie, świetnie! Oczywiście końcówka rozjebała tą galę Heyman to arcy-mistrz jestem nawet skłonny uwierzyć że to on sam bookował końcówkę tego starcia i to jak to wszystko ma przebiegnąć, tak jak sobie to wyobrażałem tak się stało aż pojawił się uśmiech na mojej twarzy gdy to się stało  Wszyscy tutaj obstawiali Romana a jednak ja gdzieś tam w tyle nie zwątpiłem że jest ten trzeci który może rzeczywiście tutaj namieszać no i się stało... Tutaj w tej walce nikt nie jest stratny ani Punk, ani Roman, o to właśnie chodziło Punkowi o Main Event o którym ludzie będą pamiętać, o którym będą mówić, o ME w którym jest historia no i tak się stało nie mógł sobie lepiej tego wymarzyć taka prawda i widać że bardzo to docenił gdy na samym końcu pocałował ring było widać że była to dla niego życiowa walka... Tak jak myślałem jedyną osobą której Roman mógł się w taki sposób podłożyć był Rollins i tutaj również przewidziałem że może zostać przypięty, byłem dość zaskoczony tą decyzją i widać że są już jakieś poważne plany wobec Punkstera na najbliższe miesiące jeśli nie dali go spinować, ja tą swoją wizję traktowałem jako fanasty booking a jednak większość się sprawdziła... Najbliższe miesiące będą bardzo interesujące, uważam że Roman i tak zniknie na jakiś czas po to żeby wrócić już na solowy program z Rollinsem, ogólnie RAW mówi co innego ale to nic nie znaczy mogą go w jakiś sposób wypisać po Backlash aby sam Punk się zajął Rollinsem bo ten program szybko się nie skończy.  No i ogólnie tutaj już oddzielnie jeszcze co do wejściówkę no kurwa wszyscy trzech dostali solidne wejściówki ale najbardziej to złapała mnie nostalgia przy The Fire Burns " Tribute " no aż dostałem banana na twarzy, jeden z najlepszych theme song'ów i cieszę się że dostaliśmy taki motyw aż zdałem sobie sprawę że w tym roku będzie 14 rocznica od Summer of Punk zajebiście czas zapierdala to właśnie wtedy słyszeliśmy ten theme song po raz ostatni, a no i Rollinsa wejściówka też epicka nawiązanie do HBK'a i jego wejściówki gdy wchodził w białym garniturze na WM 25.  _______________________________________ WWE Women's Championship Tiffany Stratton (c) vs. Charlotte Flair: Niech cie jasny chuj strzeli Hunter komu ty dałeś  ta walkę, ja pierdole... Serio współczuje Stratton bo to ona ciągnęła to starcie, większości przesiedziałem w telefonie ale jak zobaczyłem jak Flair się nie stara, zachowuje się jakby walczyła za karę to odechciało mi się tego oglądać... Poza tym było widać że Flair coś zrobiła Tiffany z zębami, jednakże ta po walce powiedziała że nic się nie stało ale jakoś nie chce mi się wierzyć... Ogółem najgorsza walka Flair w całej jej karierze i nie mówcie że nie, powinna sobie zrobić przerwę i dać sobie czas ale widać że ta przerwa nie zbyt je posłużyła, wygląda tragicznie, walczy tragicznie no jest źle a dobrze wiemy że ona jak chce potrafi walczyć... Oby to oznaczało jedno że Flair na razie przy tytule nie będzie się kręcić, nie w takim wydaniu, co do wyniku bardzo dobra decyzja bo gdyby wygrała to Flair to poleciało by sporo negatywnych opinii.  _______________________________________ United States Championship LA Knight (c) vs. Jacob Fatu: Śmiało mogę napisać że to druga najlepsza walka jeśli chodzi o pierwszy dzień, panowie świetnie się zaprezentowali mimo że walka nie była długa to na prawdę bardzo dobrze się ją oglądało, świetnie że Knight został tutaj tak rozpisany że nie podłożyli go jak ostatniego leszcza i to BFT na Fatu to był jeden z tych momentów który z pewnością zapadnie w pamięci, było warto dać im to starcie, co do Knighta liczę że mają jakieś większe plany wobec jego osoby może rzeczywiście jest szykowany do walizki, dostał nawet solidną wejściówkę, solidnie go rozpisali miejmy nadzieje że to oznaki tego że za nie długo pójdzie w główny obrazek ponownie... Co do Jacoba, no nie minął rok a chłop już dostał walkę na WM i to dość wysoko w karcie, plus do tego zdobył mistrzostwo i odniósł swoje pierwsze zwycięstwo, mocny booking i to duży plus dlatego kto rozpisał to starcie  Jedno jest pewne Jacob Fatu to przyszłość federacji i wygląda na to że nie zamierzają rezygnować z jego pushu a dopiero co dokręcą śrubę, ale pierw musi zbudować swoją pozycję i powoli, powoli dojdzie na szczyt.  _______________________________________  World Heavyweight Championship Gunther (c) vs. Jey Uso: Walka... tragedia, no i ogólnie jestem srogo zaskoczony ale to Jey tutaj robił wszystko co mógł aby uratować jakoś to starcie, słaby program, słabe starcie... Do tego widać że tu chyba z Guntherem jest coś nie tak, możecie się z moją opinią nie zgadzać ale widać że coś tu nie gra, do tego znowu przyjebał na masie i jak tak dalej będzie to zobaczymy nie długo powrót Waltera XD Jey robił wszystko aby im wyszła ta walka, ale wyszło jak wyszło do tanga trzeba dwojga a oni ewidentnie nie mieli między sobą chemii... Ogólnie cieszę się że Jey wygrał ten pas jakoś mam wrażenie że nie będzie to najgorszy run a z tego co widzę po ostatnim RAW że może być ciekawie włoku tego pasa... Gunther chyba podpadł na zapleczu, albo nie wiem co tu się dzieje w ostatnich miesiącach, jego booking jest tragiczny i widać że HHH chyba nie chce już na niego stawiać, tak jak na niego stawiał.  _______________________________________ Jade Cargill vs. Naomi: Serio to siara jak już ta walka była lepsza od walki Flair/Stratton... Ogólnie końcówka wyszła dobrze i to chyba na tyle jeśli chodzi o to starcie, a no i ogólnie plus taki fajny theme song Naomi, kurde cieszę się że wracają takie motywy rockowe do WWE to dobrze wróży zawsze to dodaje większej dynamiki zawodnikowi lub zawodniczce i fani na arenie lepiej reagują na takie motywy muzyczne...  ________________________________________ World Tag Team Championships The War Raiders (c) vs. New Day: Co to za chujnia była? Jak to gówno mogło się znaleźć w karcie zamiast tego TLC Match'u który został zapowiedziany na SD? No jak?! Kto za debil to tam wrzucił, serio coś tam Vince'owego zostało na tym zapleczu, walka do zapomnienia i wyjebania, ta wersja New Day to już jest totalna chujnia, jedyny plus tego wszystkiego że tutaj tylko dobrze ogląda się Kofiego jako Heela i chciałbym zobaczyć taką wersję solową.  _______________________________________ El Grande Americano vs. Rey Fenix: Jedyny plus tego starcia to taki że Gable chociaż wygrał swoje pierwsze starcie na WM, a największym minusem to było danie mu Fenixa na pożarcie, serio? Tuż po debiucie i już go podłożyli jakby nie mogli wystawić kogoś innego jak chociażby Dargon Lee przecież to miałoby więcej sensu niż dawanie tutaj Rey Fenixa który przejebał swoją pierwszą walkę na WM.   II Dzień. Undisputed Championship Cody Rhodes (c) vs. John Cena: Straszne gówno, ogólnie jedyny plus tej walki to pobicie tego rekordu, ale reszta? No kurwa tragedia, próbowali rozpisać Johna jak najlepiej się da gdzie dominował w jakiś sposób na Cody'm ale było to takie sztuczne że ciężko uwierzyć że to ten sam Cena co kiedyś, widać że wiek robi swoje i lata spędzone w ringu, plus jego choroba bo z tego co czytałem Jasiek chorował na nowotwór skóry i to by mówiło dlaczego jest taki blady od dłuższego czasu... Cody przepierdolił tą walkę w tak pojebany sposób że brak słów, serio jebnięcie pasem? XD Do tego Travis Scott kurwa kto tego luja wrzucił do tej walki, przecież ta łamaga nie nadaje się do ringu jak on komicznie przyjął ten cross-rhodes! Myślałem że padnę z zażenowania że taka łachmyta dostał możliwość uczestnictwa w tej walce... Wszyscy napalili się na The Rocka ale o tym poniżej co myślę o tym pajacu... Ale tak ogółem no walka chujowa i tyle w temacie, jeśli to ostatni match Cena na WM to na prawdę wygląda to źle.  Co do The Rocka to jest to skończony debil, skończony pet z przerośniętym ego! Spierdolił wszystko co już było zaplanowane cały ten Turn miał odbyć się na WrestleManii gdzie prawdopodobnie Cena właśnie walnąłby pasem Cody'ego i byłoby to o wiele lepsze niż to co dostaliśmy na EC! Taki historyczny moment zapisałby się jako viral na WM a tak przez tego gwiazdorskiego buca wszystko poszło się jebać, cała historia dostała po piździe, program był słabo rozpisany i finalnie John dostał chujową walkę która każdy zapomni po czasie... Jedynie to sobie ktoś przewinie do momentu w którym Cena zdobywa ten pas po raz 17-nasty... Rock spierdolił już tyle planów kreatywnych że nie powinien dostać już żadnych możliwości kreatywnych, niestety czytałem że Hunterowi też się to nie podoba że ta łysa pała mąci w planach bookingowych, niestety coś czuje że z tym The Rockiem mogą być większe jajca niż z Vince'm.  ____________________________________ Women's World Championship Iyo Sky (c) vs. Bianca Belair vs. Rhea Ripley: Bardzo fajne starcie muszę przyznać ze dobrze się bawiłem przy tej walce i jednak tutaj zaś miałem nosa że Sky może to ugrać, w sumie każdy tu się dobrze zaprezentował teraz Sky chyba dostanie jakiś solowy program coś mi się wydaje że właśnie z Roxanne Preze bo póki co chyba walka z Ripley będzie szykowana na późniejszy okres, Bianca raczej zostanie na SD bo jakoś nie widzę aby miała co robić na SD a na SmackDown zawsze może rozpocząć program z Jade  I coś mi się wydaje że to będzie ten jeden z OMG momentów na SD gdzie Biancka przejdzie Heel Turn.  _____________________________________ Intercontinental Championship Bron Breakker (c) vs. Penta vs. Finn Balor vs. Dominik Mysterio: Też bardzo dobre starcie wszyscy pokazali się jak z najlepszej strony @KyRenLo to chyba oszalał ze szczęścia  W końcu jego ulubieniec dostał pas, co uważam za bardzo dobrą decyzję, co jak co młody Mysterio robi mega robotę i zasłużył sobie na to złotko i oby jego run był ciekawszy niż run Brona, teraz tylko czekać na solowy program Balora i Dominika i będzie git.  ____________________________________ Damian Priest vs. Drew McIntyre: Nie wiem co tu dużo pisać, panowie się nawalali ale liczyłem na coś więcej po takim konflikcie i jak nawalali się na zapleczu liczyłem chociaż na jakiś posrany spot a tutaj no taki typowy street fight bez polotu, ważne że Drew to ugrał akurat jemu bardziej jest potrzebny ten win.  ______________________________________ WWE Women's Tag Team Championship Liv Morgan and Raquel Rodriguez (c) vs. Bayley (a nie Becky Lynch) and Lyra Valkyria: Nie wiem po co to było... Flair nie wygrała pasa ale za to wraca ruda i pierwsze co dostaje pas, nie cieszę się z jej powrotu, walka do wyjebania szkoda tylko Bayley która dostał solidnego liścia w pysk od firmy że ją tak na chama wyjebali z tej walki tylko po to żeby ruda zdobyła jakieś mistrzostwo.  _______________________________________ AJ Styles vs. Logan Paul: Jak na tą dwójkę wyszło słabo myślałem że chociaż walka będzie na zajebistym poziomie a tu średniawka, serio jedyne co mnie tutaj zainteresowało to pojawienie się Krossa  Kurde powoli kupuje gościa muszą coś z nim zrobić bo ewidentnie bije od niego jakaś aura, czas wykorzystać jego potencjał... Poza tym widziałem że coś tam dymił po WM że to kpina aby ktoś taki jak Logan Paul miał walkę na WM a nie inni zawodnicy którzy na to zasługują i którzy ciężko pracują niby to był taki pipe bomb w kierunku kierownictwa, nawet sama Scarlett się lekko osrała i wyszczerzyła oczy co on gada podczas tego wywiadu  Dobrze Kross jedziesz z nimi niech się tam ogarną Bayley lubi to.  __________________________________________ Randy Orton vs. Joe Hendry: No kurde  Tego to się nie spodziewałem zaskoczyli i to pozytywnie, czytałem że to Orton miał sobie wybrać jako przeciwnika Joe bo jest jego wielkim fanem, pisałem że Orton ma dobre oko jeśli chodzi o przyszłe potencjalne gwiazdy, cieszmy się Ortonem bo to jedyny zawodnik w WWE który przynosi nam tyle pozytywnej energii w ostatnich latach, na prawdę bardzo dobrze mi się ogląda Ortona który robi to co kocha, do tego te gacie co miał ubrane nawiązanie do debiutu z 2002 roku no piękna nostalgia, tutaj w sumie to bardzo duże wyróżnienie dla Joe i wielki moment w jego karierze.  _________________________ Plusy:  - Roman Reigns vs. CM Punk vs. Seth Rollins / Zwycięstwo Rollinsa, epicka końcówka i bardzo dobra walka. - LA Knight (c) vs. Jacob Fatu / Zwycięstwo Jacoba, fajnie rozpisany Knight.  - Iyo Sky (c) vs. Bianca Belair vs. Rhea Ripley / Zwycięstwo Sky co uważam za bardzo dobrą decyzję.  - Pojawienie się Karrion Krossa we walce AJ'a/Logan'a. - Joe Hendry odpowiada na open challenge Randy'ego Ortona. - Strój Randy'ego Ortona który był nawiązaniem do jego debiutu z 2002 roku.  - Video Tribute o CM Punk i powrót The Fire Burns chociaż w takiej wersji. - Wejście Rollinsa i nawiązanie do wejściówki HBK'a z WM 25.  - Roman zostaje przypinowany   - Dominik Mysterio wygrywa swój pierwszy tytuł w main rosterze.  Minusy: - Tiffany Stratton (c) vs. Charlotte Flair / podejście Flair do przeciwniczki i słabe starcie.  - The War Raiders (c) vs. New Day / Do tej pory zastanawiam się co to dziadostwo robiło w karcie. - Przegrana Rey Fenixa.  - Gunther (c) vs. Jey Uso / Bardzo słaba walka i brak chemii między tą dwójką w tym starciu. - Travis Scott... Jeszcze raz go zobaczę to chyba wyjebie telewizor przez okno. - Słaba końcówka walki Cena/Cody'ego zamiast kastetu walnął go pasem...    No i ogólnie to tyle co do tej WM, miałem się nie rozpisywać a trzepnąłem książkę  
    • Attitude
      Nazwa gali: DDT Haru No Ken Festival ~ Still Going On In Ueno ~ Data: 23.04.2025 Federacja: DDT Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Ueno Park Outdoor Stage Format: Taped Platforma: Wrestle Universe Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Tomos
×
×
  • Dodaj nową pozycję...