Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Segment ze Stephanie i Shanem McMahon

Proszę, braciszek przeszedł Heel Turn i już się dogaduje lepiej z siostrą. :twisted:

Fajnie, że Miz nie odpuszcza. Jest szansa, że obaj trafią na RAW.

 

Pierwsza walka - Curt Hawkins, Zack Ryder, Ricochet & Alester Black vs The Revival & THE VIKING EXPERIENCE

Normalnie bym powiedział, że wynik był przesądzony. I faktycznie był, ale o dziwo w inną stronę niż zwykle. "Wikingowie" najechali czerwony brand i spalili pierwszą wioskę. Zostaną pewno na dłużej. Dywizja TT na RAW potrzebuje wzmocnienia tylko czy na pewno możemy to nazwać wzmocnieniem? Okaże się z czasem.

 

Druga walka - Finn Bálor vs Andrade

Andrade dołącza do brandu. Nudnych walk nie daje, więc pozostaje pytanie czy WWE zechce mu dać cokolwiek więcej? Na ten moment mogę być dobrej myśli. Choć z pomocą Vegi to, jednak pokonał mistrza interkontynentalnego. Starcie było naprawdę spoko. Dodali trochę dramaturgii na koniec.

 

Przemowa Eliasa

Rey wraca na RAW. Dla mnie ok. Gitarzystę przegonił, ale z Sullivanem już nie dał rady. Właściwie to z nim pewno w niedalekiej przyszłości jeszcze kilka osób sobie nie poradzi. :roll:

 

Trzecia walka - Bobby Roode & Chad Gable vs The Usos

Mówiłem coś o wzmocnieniu dywizji drużyn na RAW? To teraz ta na Smacku mocno osłabła. :twisted: Bobby powiedział o tym, ze mogą walczyć z każdym i już wiedziałem, że rywale będą z wyższej półki. Wygrana wcale nie zaskakuje. Ciekawe ile minie zanim znowu wcisną się do walki o tytuły? :roll:

 

A Moment of Bliss

Publika po wejściu Samiego jak na RAW po WM'ce. Czyżby smartom pomyli się daty? :twisted: Fajnie ożywił rodaków, by potem znowu grać Heela. Coś mi mówi, że jego segmentu będą moimi ulubionymi momentami poniedziałkowego show. :D

 

Czwarta walka - The IIconics vs Bayley & Naomi

Foch Sashy to kolejny moment żeby wepchnąć następny pick. Naomi będzie miała bliżej do męża.

Mistrzynie tagów szybko zaorane. To już trzeci champion, który dzisiaj przegrywa. WWE, co ty odwalasz?

 

Piąta walka - EC3 vs Braun Strowman

Świetlana przyszłość przed Carterem. :lol:

 

Szósta walka - Becky Lynch vs Ruby Riott

Irlandki to już uwalić nie mogli.

 

Siódma walka - Natalya vs Lacey Evans

Charlotte nie ma za to jest Lacey. Zaczęła wygłaszać proma i walczyć. W końcu. Tylko, co z tymi dwoma pasami? Przecież SmackDown! nie może zostać bez tytułu. Nie cieszy mnie za bardzo opcja unifikacji.

 

Ósma walka - Drew McIntyre, Baron Corbin & Bobby Lashley vs Roman Reigns, Seth Rollins & AJ Styles

Musieli przyszykować coś dużego i mamy Stylesa na RAW. Jak dla mnie świetnie. P1 będzie miał okazje powalczyć teraz na głównej tygodniówce wśród największych graczy.

Fajnie wyszła ta współpraca na koniec z Rollinsem. Wpasuje się tam szybko.

 

Zdecydowanie lepiej niż tydzień temu.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Joe mocno spóźniony, ale wyszedł z twarzą. Ze wszystkich potencjalnych pretendentów, trzymałem kciuki, żeby NIE został nim Styles. Za wcześnie

 

Peyton Billie Kay...

 

Sami dalej w formie, ale już za tydzień nadejdzie czas, żeby przypisać temu jakiś feud. Nie ma co przesadzać z jednakowymi/podobnymi promami.

 

Do Not Drink and Drive - Usosi skradli show jednym puszczeniem oka do tłumu. Przypominam, że jeden niedawno zaliczył taką wpadkę.

 

Lucha House Party zniszczone. Tak powinno być zawsze poza 205 Live. A pomyśleć, że niedawno byli tak ważni, że wygrywali z Revival. Przy Usosach i Vikingach, Ryder z Hawkinsem już mogą zrzekać się tytułów.

 

Foxy jeszcze na kontrakcie? Szok.

 

ROBERT, a nie Bobby. Idziemy w heelowanie a'la Rick Rude (ten wąs :wink: ). Oby tylko to znaczyło lepsze czasy dla niego. Zasługuje.

 

Obecny Bray Wyatt jest o wiele straszniejszy niż poprzedni.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

Joe jednak na Raw. Nawet jeśli był chory i nie mógł pojawić się podczas shake-up'u to głupio tak nie ogłosić transferu tak ważnego jak United States champion(zapomnieli?).

Chciałoby się aby Joe znów był tym potworem, który był realnym zagrożeniem dla samej bestii... może go odbudują. Oby.

 

Kolejne świetne promo Zayna. To trochę śmieszne, że na SmackDown KO biega sobie jako face a Zayn heeluje na Raw. Role się odwróciły.

Nie wiem z kim Sami mógłby teraz feudować ale mam nadzieję, że ten feud wygra.

 

Cesaro na Raw to jedno wielkie WTF. Obsrali shake-up gdy jeszcze nawet kurz nie zdążył opaść. Da się to wyjaśnić, SmackDown wzięło sobie paru ludzi spowrotem więc czerwoni zarządali kogoś w zamian... ale wciąż nie podoba mi się takie mieszanie rosterów po wymieszaniu rosterów. Oprócz tego rozbijają The Bar co jest totalnie głupie. Sheamus może być kontuzjowany ale przecież wróci.

 

Viking Raiders... much better. Nie rozumiem dlaczego są heelami ale to też mi jakoś bardzo nie przeszkadza. Zabrali im chwytliwy chant to mogą polecieć w sumie jak im się żywnie podoba.

 

Heelowy Roode! Do tego odzyskał to fajniejsze imię! Do tego pokonał Ricocheta(co do tego trochę aj... zabrali mu tag partnera i już przestaje być kolorowo)! Oby to była zajawka lepszych czasów dla Roberta. Niech pushują i wiedzą co tracili.

 

Nowy Bray Wyatt. Zupełnie inna winietka niż te puszczane do tej pory... mam wrażenie, że dopiero na to wpadli :D. Ogółem byłem już gotów do hejtu ale ten gimmick zapowiada się ciekawie. Jest creepy, mają moje zainteresowanie.

 

WWE nie lubi czekać. Szkoda, że już teraz a nie na Wrestlemanii ale dostaniemy Rollins vs Styles. Będzie dobre...

 

Całkiem dobre Raw.


  • Posty:  3 342
  • Reputacja:   613
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Przetasowanie pasów midcardowych.. jak dla mnie plus.

Może za rok główne pozmieniają miejsca i niebiescy będą mogli łyknąć prestiżowy pas univerku.

 

OK, ogólnie co tu się odjebało? Widzę, że nie tylko pasy przetasowane, ale i u kreatywnych.

- Robert Roode? Od kiedy Bobby został gwiazdą porno z lat 90-tych? I ten wąs, który niejedną fanką trząsł.. brakuje Podsiadło i mogliby iść na pasy tag team.

 

- Bray Wyatt.. po tylu zapowiedziach grubas beztalencie zostaje... tak jak Niko pisał - jeszcze straszniejszy niż był. Boże. A ten kto wymyślił tego sępa to się "Thankskilling" naoglądał (polecam, dojebany film xD)

 

- Viking Raiders? To co? Za tydzień nowa nazwa? Obstawiam War Experience :twisted:

 

- Cedric na "redebiucie" dostaje wpierdol. Yep. Ale za to Cesaro coś wygrywa i to bez Szejmusa.

 

Styles-Rollo trochę za wcześnie. Jak dla mnie jasno sygnalizują, że Drew zdobędzie waliche.

 

Dziwne Ro.

"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  815
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  13.02.2012
  • Status:  Offline

Bray Wyatt.. po tylu zapowiedziach grubas beztalencie zostaje

 

Tak z ciekawości, na jakim polu Wyatt jest beztalenciem? Czy chodzi o to, że nie robi spot festów?

I Miejsce - Typer NXT 2017

  • Posty:  1 813
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.10.2012
  • Status:  Offline

Jako, że lukam jedynie 10 minutowe highlighty show to powiem krótko:

 

RR - Rick Rude

RR - Robert Roode :D


  • Posty:  32
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.09.2018
  • Status:  Offline

Bray Wyatt.. po tylu zapowiedziach grubas beztalencie zostaje

 

Tak z ciekawości, na jakim polu Wyatt jest beztalenciem? Czy chodzi o to, że nie robi spot festów?

 

Po prostu ludzie nie potrafią odróżnić chujowego bookingu od talentu danego zawodnika. najwidoczniej chyba 200 IQ trzeba miec by zauważyć ta oczywistą różnice.


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Najpierw pokazują, kto będzie walczył o szansę na tytuł, a potem Seth pyta, kto z nim zawalczy i jak go wyłonią... :roll: Nawet on nie ogląda Raw w całości :twisted:

A to, że Joe (i paru innych) zmienia brand już po Shakeupie - szkoda gadać.

A recytowanie formułek przez każdego po kolei to był słabiutki segment.

 

Proma Samiego są spoko, ale on potrzebuje rywala. Jak będzie trzaskał co tydzień to samo, znudzi się szybciej niż Elias.

 

Kolejny transfer znikąd - Cesaro. W sumie dziwne, że wylazł z muzyką The Bar/Sheamusa. Przynajmniej wygrał. A poległ Cedric - średni start.

 

Usosi tylko na zapleczu, ale znowu ze świetnym promem. I to nawiązanie do jazdy pod wpływem, najs :D

 

The Viking Raiders - wszystko lepsze niż Experience... ale ta nazwa przeszła na finishera. Ups.

 

Lacey gadała, że będzie nosić dwa pasy? To jak to w końcu jest z tymi obronami Becky?

 

Robert Roode - w Dablju też się nie może zdecydować na imię :twisted: Ma być bliżej Rude'a? I ten wąs, o ja cie. Niby wreszcie heel solo, ale przez to może trafić w komedię. Komentatorzy nie pomagali, trudno się było nie śmiać.

Szkoda tylko, że go zostawili z Ricochetem. Żaden nie powinien już przegrywać.

 

Firefly Fun House? Drugie "Don't Hug Me, I'm Scared" to chyba nie będzie. Ale spoko, że coś z tym Brayem próbują. Nie skreślam już teraz.

 

Rollins vs Styles na MITB! Po raz pierwszy w historii. Czyli będzie coś ciekawego poza Ladder Matchami. Zaczynam czekać na PPV.

 

[ Dodano: 2019-04-23, 13:58 ]

I ten wąs, który niejedną fanką trząsł.. brakuje Podsiadło i mogliby iść na pasy tag team.

Gdyby temat Złotoustych dalej żył, miałbyś wyróżnienie :twisted:

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  3 631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Mam mieszane odczucia do walki Rollins - Styles. Szkoda, że nie zostawili tego na większe PPV to po pierwsze. Po drugie - mogliby rzucić na Setha jakiegoś heela. Chociażby Drew McIntyrera, który już dawno powinien dostać title shot. Ale jednocześnie walka Seth - AJ powoduje, że z dużo większym zaciekawieniem będzie się oglądać MITB. Oby tylko potem nie przedłużali tego feudu, tak jak w większości rywalizacji o główne tytuły po WMkach w ostatnich latach.

 

Roode jakoś mnie nie grzeje, ale dobrze chociaż, że będzie heelem. Na pewno będzie ciekawszy niż jako face. Ciekawe z kolei co mają dla Wyatta. W sumie robi się mały przesyt w heelach z odświeżonymi gimmickami - Zayn, Roode, Wyatt... oby to nie stworzyło problemów z znalezieniem dla ich rywali.

 

Evans niemal na pewno będzie tylko przystankiem na drodze dla Becky. Ciekawe że nie będzie pasa SmackDown na szali - cierpi trochę na tym ta dywizja.

 

Viking Raiders... ok, ale czy ich zachowanie uznać jako heel turn? Bo jeżeli tak, to bez sensu. Nie ma właściwie solidnego, face'owego tag teamu na Raw.


  • Posty:  2 310
  • Reputacja:   52
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Powiem tak. Gdzieś już raz to pisałem, lecz muszę zaznaczyć to raz kolejny. Smack a właściwie jego roster na papierze nie był tak słaby przeszło dekadę. Na prawdę, strach pomyśleć jak szybko Romek weźmie się za swoje i posiądzie pas na jakieś 500 dni. Nie licząc Bryana , roster można śmiało wyczyścić do zera. Mnóóóóóstwo midcardu. Nie pamiętam , czy od 2011 coś takiego miało miejsce. Może to jednak koncept by wyłonić nowe gwiazdy. Wtedy swój złoty okres przeżywali Cody, Heniek, Bryan czy krystek. Może w końcu ruszą na przód z promocją a nie będą strzelać sobie w pięty ściągając dziadków jak w zeszłym roku? Taką mam nadzieję.

 

Niby ten Kobi Washington(pamiętam jak go tak nazywałem 10 lat temu) jest tego świetnym przykładem, ale z drugiej strony nikłe szanse by projekt end of New Day dał nam conajmniej dwójkę, która na stałe zakręci się w main eventach...Ba , los chciał , że ten drugi prawdopodobnie z szybko to się nie pojawi w tv...Z braku laku Owens może się tutaj pokręcić.

 

A co do krwistych to, jakoś tak mało interesująco. Niby roster wymiata, ale 2 walki na tych samych zasadach to coś co zdecydowanie odpycha...Wyłonienie pretendenta just like that + Tryplak, który po hója się pojawił, słabo, no słabo.

 

Robert Roode! Wreszcie się biorą za Rode'a. Tak zmarnowanego gościa nie było dawno. Wszak, że odszedł od Flaira, już na stałe zamienił się w Ricka-może to jest patent. UUU i Ryko już jobbnął. 2oL czeka. W sumie , to nie mają tam żadnej gwiazdy, więc jeśli się nie załapie na mitb to bez kitu tak może się zdarzyć.

 

Sami...skip...Czarek bez Szajby...skip. Pytanie brzmi, ile potrwa jeszcze ten shake up. Ostatni w historii. ;)

Meh, jednak nie mogę tak krótko omówić kolejnych zmian. Jak Miza jeszcze w miarę rozumiem, choć wolałbym rewanż z Mcmahonem, na który się nie zapowiada? To transfer Joe, to bezsens jakich mało. Co on osiągnał na smacku? Prócz feudu z Stylesem i wygranej pasa, który przechodzi z rączek do rączek i już miała go pewnie większa połowa brandu, to właściwie Joe na sd nie został wykorzystany w 50% Tu będzie się zaś obijał z tymi samymi...

 

Aj vs Seth no ok, chociaż main event godny ppv. W miarę się to zapowiada. JEj.

 

Szkoda, że Hardziaki są na sd, bo tak miałbym kilkanaście minut życia więcej...

 

 

Aaaaa, no i najważniejsze. Ten Wyatt to może być złoto. :twisted: W końcu robią z nim coś groteskowego z założenia a nie produkt mający wzbudzać strach a tak naprawdę to wzbierał przez tyle lat na wymioty.

 

W sumie robi się mały przesyt w heelach z odświeżonymi gimmickami - Zayn, Roode, Wyatt... oby to nie stworzyło problemów z znalezieniem dla ich rywali.

 

No chyba nie myślisz, że to jest heelowy gimmick :D Prawilny Euguene jak się patrzy.

 

Rogos napisał/a:

CzaQ napisał/a:

Bray Wyatt.. po tylu zapowiedziach grubas beztalencie zostaje

 

 

Tak z ciekawości, na jakim polu Wyatt jest beztalenciem? Czy chodzi o to, że nie robi spot festów?

 

 

Po prostu ludzie nie potrafią odróżnić chujowego bookingu od talentu danego zawodnika. najwidoczniej chyba 200 IQ trzeba miec by zauważyć ta oczywistą różnice.

 

Tia bo my z całą pewnością znamy się na tym kto jest utalentowany a kto nie. Może czas zauważyć, że ocenia się daną postać, co za tym idzie wyczyny w ringu, na majku, ale i atrakcyjność danego charakteru jako wątek kolejnych epizodów. W tym Bray leży i kwiczy. Przez 3, 5 roku -te same nędzne łapanki kolejnych foląłsów de bazerds...po prostu meh. Świetnie, że w końcu z nim coś wyczyniają, co faktycznie się różni, bo tak to kilka miesięcy rodzinki z Randalem była w miarę ok. Potencjał, też był z Hardasem, ale wyszła kicha. Wyatt był zawsze przehajpowany, a teraz może niczym John poszuka sobie nowych małych przyjaciół i potańczą sobie w czeluściach midcardu. Ja to kupuję. :P Tego na starcie nie idzie spiepszyć...ani traktować poważnie.

 

Aaa...Korba walczy...czyli fire Corbin znów będzie modne :roll:

163870508457e2d890447a3.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nie ma właściwie solidnego, face'owego tag teamu na Raw.

A Usosi to co? :roll:

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  815
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  13.02.2012
  • Status:  Offline

Może czas zauważyć, że ocenia się daną postać, co za tym idzie wyczyny w ringu, na majku, ale i atrakcyjność danego charakteru jako wątek kolejnych epizodów. W tym Bray leży i kwiczy. Przez 3, 5 roku -te same nędzne łapanki kolejnych foląłsów de bazerds...po prostu meh.

 

No i tu właśnie mamy ten wyżej wymieniony chujowy booking. Bardzo fajny gimmick, charyzmatyczny gość, na majku świetny, w ringu nie robi salt, ale to nie znaczy, że jest zły. Wyznaję szkołę Ravena - 4 ruchy w movesetcie, a reszta to ma być storytelling. Powtarzanie tych samych motywów przez pół roku to specjalność WWE, ale sami zawodnicy nie mają z tym nic wspólnego. Nie mogę wyjść z podziwu jak trzeba być utalentowanym, żeby zmarnować kogoś takiego jak Bray Wyatt. To samo zresztą dotyczy Reignsów, Eliasaów i pewnie z kilkunastu innych.

I Miejsce - Typer NXT 2017

  • Posty:  2 310
  • Reputacja:   52
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

No i tu właśnie mamy ten wyżej wymieniony chujowy booking. Bardzo fajny gimmick, charyzmatyczny gość, na majku świetny, w ringu nie robi salt, ale to nie znaczy, że jest zły. Wyznaję szkołę Ravena - 4 ruchy w movesetcie, a reszta to ma być storytelling. Powtarzanie tych samych motywów przez pół roku to specjalność WWE, ale sami zawodnicy nie mają z tym nic wspólnego. Nie mogę wyjść z podziwu jak trzeba być utalentowanym, żeby zmarnować kogoś takiego jak Bray Wyatt. To samo zresztą dotyczy Reignsów, Eliasaów i pewnie z kilkunastu innych.

 

Owszem potencjał pewnie był, ale dziś można mówić o jednym ze słabszych prospektów, które miały podbić szatnie W. Majk ok, w ringu jak dla mnie zasysał, ale co za różnica skoro sama postać zbrzydła tak na prawdę zanim jakkolwiek się jeszcze ukształtowała. Nie dziwię się opinii czaq'. Sam nie lubię gdy ktoś kto był bożyszczem czy to w nxt czy to w indy, nagle w main rosterze zostaje okrzyknięty next big thing'iem a prócz jakiejś tam wyrobionej marki wcześniej, nie prezentuje absolutnie nic. Może komuś szkoda chłopa, bądź szkoda projektu, według mnie, jeśli to coś co teraz nie tworzą z Wyattem nie wypali, śmiało bym gościa posłał na emeryturkę w aew czy gdzieś w te regiony. Choć nie ma co narzekać, Balor, bo słabszych jest więcej Balor, jak choćby , ja wiem Balor? :roll:

Edytowane przez Caribbean Cool

163870508457e2d890447a3.jpg


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

Postać Wyatta moim zdaniem zabiła jednowymiarowość. Gość jest charyzmatyczny i miał wszystko by udźwignąć gimmick lidera kultu oraz osiągnąć w nim wszystko. Problemy zaczęły się pojawiać po którymś z rzędu takim samym feudzie, który pokazał, że koniec końców z taką postacią niewiele da się zrobić. Nie napiszę chyba niczego odkrywczego gdy napisze, że najlepszym Wyattem był Wyatt przewodzący stajni. Ogółem koniec końców i tak się ciesze, że może nazwać się byłym mistrzem WWE.

  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Firefly Fun House - albo to jest najzabawniejszy shit ever, albo najbardziej pojebany, albo to nutka geniuszu teatralnego starszego Rotundy........ albo to każde z nich. Ten gimmick jest tak poryty, a jednocześnie tak zabawny że generalnie dawno się tak nie śmiałem. Co jest najciekawsze w takim gimmicku to to że jest on taki pseudo-heelowy - Bray pewnie znowu będzie heelem ale takim z pozytywnym nastawieniem, z upierdliwym zacieszem na twarzy, taka podrasowana wersja "hawajskiej koszuli z FCW/NXT" w wersji 4 Kids ("jestem dobrym gościem - tylko robię złe czyny). Zabawne jest to, że najlepszą tv jaką kiedykolwiek dał Bo Dallas zaprezentował on również w pseudo-heelowej postaci "Bolieve" zanim awansował do głównego rosteru w NXT, oraz w kilku pierwszych miesiącach po awansie. Czyżby taki odcień heelowania to domena synów IRS'a? Tak to wygląda, i to jest świeża, intrygująca telewizja, na której warto zawiesić oko. Maskotka o nazwie Mercy - Wyatt jak widać nie zapomniał o Waylonie, to fajnie. Czy to jest coś co sprawi że zacznę oglądać Raw? Nie, ale przynajmniej będę z chęcią co tydzień wyszukiwał nowych video paczek od Wyatta w odświeżonej wersji.

 

Jedyna osoba która może narzekać na ten gimmick to ..... Jojo, bo jeśli to jest pomysł Braya na przyszłe ojcostwo to dziewczyna może śmiało z juniorem spierdalać gdzie raki zimują, z takiego psychola ojca robić :twisted:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 025 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 583 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 885 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Grins
      RAW IS ... SEGMENT!   Podobało mi się to RAW przyznam że jedno z najlepszych RAW po WrestleManii od dłuższego czasu, wynagrodzili mi te dwie zarwane nocki bo już się bałem że zmontują nam jakiś paździerz.  Zaczynam od Gunthera, co oni odpierdalają? Serio chłop musiał sobie coś przedyndać na zapleczu źle to wygląda a ten atak już całkowicie go ośmieszył i wgl zakopał... Nie wiem co tu dalej napisać, czułem zażenowanie że gość który miał solidny run z pasem IC dostał tak chujowu run z pasem WHC i po starcie jego passa nieszczęść się nie kończy, miejmy nadzieje że to będzie skutkować jakąś zmianą charakteru gdzie Gunther będzie lał każdego bez zahamowań. Dobra teraz coś pozytywnego pojawia się John Cena, spoko przemówienie nie będę jakoś na nie narzekał cóż nie jara mnie ten turn bo postać dalej ta sama tylko Cena obrażony na cały świat ale końcówka epicka tak to właśnie mogło wyglądać na WrestleManii taki właśnie obrazek chciałem zobaczyć na koniec show, a zobaczyłem na RAW  Ale teraz gdy patrzę to mamy dość piękne nawiązanie do 2007 roku i początku ich odwiecznej rywalizacji o mistrzostwo! Dalej będę uważał że tylko Orton nadaje się na tego aby odesłać Cena na emeryturę, ale cóż chyba tego nie mają w planach a po tym co zobaczyłem na WM i po tym jak Punk nie został spinowany to chyba on rzeczywiście będzie tym ostatnim z którym Cena się zmierzy, obawiam się że wpadną na debilny pomysł aby to był jednak Cody... Obym się mylił, ale akurat Rhodes nie zasługuje aby być tym ostatnim przeciwnikiem... Co do Orton/Cena to coś pięknego historia zatoczyła koło i to teraz Randy jest tym dobrym a Cena jest tym złym, dużo się nie zmieniło obaj posiadają te same gmmicki i na prawdę co jak co Orton zasługuje na wszystko co najlepsze, na prawdę teraz widać jaki to jest gość i jak wiele robi dlatego biznesu, chłop mimo wieku dalej jest we formie, wygląda lepiej niż większość rosteru, tak jak pisałem w poście odnośnie WM 41 cieszmy się Randy'm bo daje nam na prawdę dużo odkąd wrócił do WWE.  Jey Uso is THE CHAMP! Fajna prosta celebracja, dostaliśmy powrót Sami'ego ogólnie wbiłem poczytać komentarze na YT i większość obstawia że zobaczymy w najbliższym czasie Heel Turn Samiego no i w sumie może być coś na rzeczy, Sami już nie jest taki over jak za czasów Bloodline wiec czemu by go nie turnować, w sumie jak sobie tak pomyślę to Sami mógłby w końcu sięgnąć po jakiś główny tytuł, chłop sobie zasłużył na główny pas i liczę że dadzą mu tą szansę na mistrzostwo.  XDDDDDD BECKY LYNCH przechodzi HEEL TURN! No i nabiła sobie po to statystykę aby dzień później przejść Turn no nieźle, jedyny plus z tego że może wygrać ten pas Women IC i go trochę podpromować.  O nieźle pojawiły się prawie wszystkie kobietki z NXT Gulia, Perez, Vaquer ta trzecia dostała nawet walkę i dość zajebistą cieszą takie smaczki, tak właśnie powinna prezentować się dywizja kobiet mam nadzieje że Gulia już zawita na dłużej do main rosteru.  RUSEV... Wraca jako RUSEV ale we wersji MIRO XD no nie wiem na mnie ten powrót nie zrobił wrażenia, Rusev wraca i rozkłada jobberów.  Dominik Mysterio broni mistrzostwa we swojej pierwszej walce po WM, ale kurde czemu akurat dali tam Pente szkoda go podkładać. No i mamy wisienkę na torcie czyli Rollinsa i Heymana  Coś pięknego gość przeszedł Turn a i tak wszyscy go dalej uwielbiają, Punk wbija i dostaje najbardziej wciry, pojawia też się Roman który też dostał wpiernicz i to od kogo? Od Bron Breakker'a  Tak jak pisałem w poście odnośnie WM 41 że Bron poleci wyżej no i nie myliłem się, szykuje się nam nowa stajnia zapowiada się ciekawy projekt czytałem w necie że to może być coś na wzór Evolution i podobno chcą tam nawet wcisnąć Ludwiga Kaisera  Ale mam dziwne przeczucie że w tej stajni wyląduje Becky nie bez powodu tak szybko przeszła ten turn, chyba na Backlash dostaniemy walkę Tag Team'ową Roman/Punk kontra Rollins/Breakker i tam pewnie dostaniemy nowego członka tej stajni dzięki któremu Rollins i Bron wygrają... Ja i tak mam wrażenie że Roman i tak zniknie i będzie czekać go krótka przerwa od występów gdzie wróci w innym gmmicku.     
    • Bastian
      Człowiek próbuje nadążyć za WWE, wjechało Stand & Deliver, które odbyło się w czasie WrestleMania i wnioski z obu gal są podobne - WWE umie w wieloosobowe walki, choć Ladder Match o pas North American kobiet specjalnie mnie nie zachwycił. Starcia o złota dały radę, walką wieczoru zdecydowanie TT Match Playa, ale ten o mistrzostwo, a nie konfrontacja Corleone Family z Temu i nikogo nie obchodzącej nowej stajni.  P.S. Mam nadzieję, że żona Bookera T choć raz doprowadziła go do ekstazy tak, jak Stephanie Vaquer podczas walki z Jordynne Grace, Giulią i Jaidą Parker. 
    • Grins
      Dużo rozpisywać się nie będę żałuje że zarwałem nockę na ten drugi dzień bo ledwo co już oglądałem, tym bardziej że byłem lekko zbombiony po drinkach w końcu długi weekend  Poza tym ta końcówka gali, chociaż pierwszy dzień mi to wynagrodził nie które walki z drugiego dnia powinny się znaleźć w pierwszym dniu aby odbiór był lepszy ale cóż to WWE czego można po nich się spodziewać, przyznam że gdyby nie ME pierwszego dnia to ta gala byłaby totalnym shitem a może i najgorszą WM ever? Na serio należą się duże brawa Punkowi, Rollinsowi, Romanowi a przed wszystkimi Heymanowi! Ogólnie nie będę się dużo tutaj rozpisywał bo wszyscy widzieli to co widzieli, każdy już gale ma za sobą tylko ja dopiero po tygodniu się zebrałem aby ją skomentować bo byłem wstrząśnięty tym słabym poziomem   Roman Reigns vs. CM Punk vs. Seth Rollins: Nie no prawdziwy showstealer! Jakie to było dobre, przyznam że najlepszy main event od lat booking zajebisty, walka też na bardzo dobrym poziomie panowie w ringu nie przymulali każdy z nich dobrze się zaprezentował! No byłem pod dużym wrażeniem bo ta walka mnie rozbudziła, tak jak rozbudziła publikę która była zmęczona gównem którym nas karmili przez 3 godziny! Bałem się że Roman w tej walce będzie przymulać a Rollins/Punk odwalą czarną robotę jednakże Romek też dołożył coś od siebie i serio wyszło kapitalnie, świetnie! Oczywiście końcówka rozjebała tą galę Heyman to arcy-mistrz jestem nawet skłonny uwierzyć że to on sam bookował końcówkę tego starcia i to jak to wszystko ma przebiegnąć, tak jak sobie to wyobrażałem tak się stało aż pojawił się uśmiech na mojej twarzy gdy to się stało  Wszyscy tutaj obstawiali Romana a jednak ja gdzieś tam w tyle nie zwątpiłem że jest ten trzeci który może rzeczywiście tutaj namieszać no i się stało... Tutaj w tej walce nikt nie jest stratny ani Punk, ani Roman, o to właśnie chodziło Punkowi o Main Event o którym ludzie będą pamiętać, o którym będą mówić, o ME w którym jest historia no i tak się stało nie mógł sobie lepiej tego wymarzyć taka prawda i widać że bardzo to docenił gdy na samym końcu pocałował ring było widać że była to dla niego życiowa walka... Tak jak myślałem jedyną osobą której Roman mógł się w taki sposób podłożyć był Rollins i tutaj również przewidziałem że może zostać przypięty, byłem dość zaskoczony tą decyzją i widać że są już jakieś poważne plany wobec Punkstera na najbliższe miesiące jeśli nie dali go spinować, ja tą swoją wizję traktowałem jako fanasty booking a jednak większość się sprawdziła... Najbliższe miesiące będą bardzo interesujące, uważam że Roman i tak zniknie na jakiś czas po to żeby wrócić już na solowy program z Rollinsem, ogólnie RAW mówi co innego ale to nic nie znaczy mogą go w jakiś sposób wypisać po Backlash aby sam Punk się zajął Rollinsem bo ten program szybko się nie skończy.  No i ogólnie tutaj już oddzielnie jeszcze co do wejściówkę no kurwa wszyscy trzech dostali solidne wejściówki ale najbardziej to złapała mnie nostalgia przy The Fire Burns " Tribute " no aż dostałem banana na twarzy, jeden z najlepszych theme song'ów i cieszę się że dostaliśmy taki motyw aż zdałem sobie sprawę że w tym roku będzie 14 rocznica od Summer of Punk zajebiście czas zapierdala to właśnie wtedy słyszeliśmy ten theme song po raz ostatni, a no i Rollinsa wejściówka też epicka nawiązanie do HBK'a i jego wejściówki gdy wchodził w białym garniturze na WM 25.  _______________________________________ WWE Women's Championship Tiffany Stratton (c) vs. Charlotte Flair: Niech cie jasny chuj strzeli Hunter komu ty dałeś  ta walkę, ja pierdole... Serio współczuje Stratton bo to ona ciągnęła to starcie, większości przesiedziałem w telefonie ale jak zobaczyłem jak Flair się nie stara, zachowuje się jakby walczyła za karę to odechciało mi się tego oglądać... Poza tym było widać że Flair coś zrobiła Tiffany z zębami, jednakże ta po walce powiedziała że nic się nie stało ale jakoś nie chce mi się wierzyć... Ogółem najgorsza walka Flair w całej jej karierze i nie mówcie że nie, powinna sobie zrobić przerwę i dać sobie czas ale widać że ta przerwa nie zbyt je posłużyła, wygląda tragicznie, walczy tragicznie no jest źle a dobrze wiemy że ona jak chce potrafi walczyć... Oby to oznaczało jedno że Flair na razie przy tytule nie będzie się kręcić, nie w takim wydaniu, co do wyniku bardzo dobra decyzja bo gdyby wygrała to Flair to poleciało by sporo negatywnych opinii.  _______________________________________ United States Championship LA Knight (c) vs. Jacob Fatu: Śmiało mogę napisać że to druga najlepsza walka jeśli chodzi o pierwszy dzień, panowie świetnie się zaprezentowali mimo że walka nie była długa to na prawdę bardzo dobrze się ją oglądało, świetnie że Knight został tutaj tak rozpisany że nie podłożyli go jak ostatniego leszcza i to BFT na Fatu to był jeden z tych momentów który z pewnością zapadnie w pamięci, było warto dać im to starcie, co do Knighta liczę że mają jakieś większe plany wobec jego osoby może rzeczywiście jest szykowany do walizki, dostał nawet solidną wejściówkę, solidnie go rozpisali miejmy nadzieje że to oznaki tego że za nie długo pójdzie w główny obrazek ponownie... Co do Jacoba, no nie minął rok a chłop już dostał walkę na WM i to dość wysoko w karcie, plus do tego zdobył mistrzostwo i odniósł swoje pierwsze zwycięstwo, mocny booking i to duży plus dlatego kto rozpisał to starcie  Jedno jest pewne Jacob Fatu to przyszłość federacji i wygląda na to że nie zamierzają rezygnować z jego pushu a dopiero co dokręcą śrubę, ale pierw musi zbudować swoją pozycję i powoli, powoli dojdzie na szczyt.  _______________________________________  World Heavyweight Championship Gunther (c) vs. Jey Uso: Walka... tragedia, no i ogólnie jestem srogo zaskoczony ale to Jey tutaj robił wszystko co mógł aby uratować jakoś to starcie, słaby program, słabe starcie... Do tego widać że tu chyba z Guntherem jest coś nie tak, możecie się z moją opinią nie zgadzać ale widać że coś tu nie gra, do tego znowu przyjebał na masie i jak tak dalej będzie to zobaczymy nie długo powrót Waltera XD Jey robił wszystko aby im wyszła ta walka, ale wyszło jak wyszło do tanga trzeba dwojga a oni ewidentnie nie mieli między sobą chemii... Ogólnie cieszę się że Jey wygrał ten pas jakoś mam wrażenie że nie będzie to najgorszy run a z tego co widzę po ostatnim RAW że może być ciekawie włoku tego pasa... Gunther chyba podpadł na zapleczu, albo nie wiem co tu się dzieje w ostatnich miesiącach, jego booking jest tragiczny i widać że HHH chyba nie chce już na niego stawiać, tak jak na niego stawiał.  _______________________________________ Jade Cargill vs. Naomi: Serio to siara jak już ta walka była lepsza od walki Flair/Stratton... Ogólnie końcówka wyszła dobrze i to chyba na tyle jeśli chodzi o to starcie, a no i ogólnie plus taki fajny theme song Naomi, kurde cieszę się że wracają takie motywy rockowe do WWE to dobrze wróży zawsze to dodaje większej dynamiki zawodnikowi lub zawodniczce i fani na arenie lepiej reagują na takie motywy muzyczne...  ________________________________________ World Tag Team Championships The War Raiders (c) vs. New Day: Co to za chujnia była? Jak to gówno mogło się znaleźć w karcie zamiast tego TLC Match'u który został zapowiedziany na SD? No jak?! Kto za debil to tam wrzucił, serio coś tam Vince'owego zostało na tym zapleczu, walka do zapomnienia i wyjebania, ta wersja New Day to już jest totalna chujnia, jedyny plus tego wszystkiego że tutaj tylko dobrze ogląda się Kofiego jako Heela i chciałbym zobaczyć taką wersję solową.  _______________________________________ El Grande Americano vs. Rey Fenix: Jedyny plus tego starcia to taki że Gable chociaż wygrał swoje pierwsze starcie na WM, a największym minusem to było danie mu Fenixa na pożarcie, serio? Tuż po debiucie i już go podłożyli jakby nie mogli wystawić kogoś innego jak chociażby Dargon Lee przecież to miałoby więcej sensu niż dawanie tutaj Rey Fenixa który przejebał swoją pierwszą walkę na WM.   II Dzień. Undisputed Championship Cody Rhodes (c) vs. John Cena: Straszne gówno, ogólnie jedyny plus tej walki to pobicie tego rekordu, ale reszta? No kurwa tragedia, próbowali rozpisać Johna jak najlepiej się da gdzie dominował w jakiś sposób na Cody'm ale było to takie sztuczne że ciężko uwierzyć że to ten sam Cena co kiedyś, widać że wiek robi swoje i lata spędzone w ringu, plus jego choroba bo z tego co czytałem Jasiek chorował na nowotwór skóry i to by mówiło dlaczego jest taki blady od dłuższego czasu... Cody przepierdolił tą walkę w tak pojebany sposób że brak słów, serio jebnięcie pasem? XD Do tego Travis Scott kurwa kto tego luja wrzucił do tej walki, przecież ta łamaga nie nadaje się do ringu jak on komicznie przyjął ten cross-rhodes! Myślałem że padnę z zażenowania że taka łachmyta dostał możliwość uczestnictwa w tej walce... Wszyscy napalili się na The Rocka ale o tym poniżej co myślę o tym pajacu... Ale tak ogółem no walka chujowa i tyle w temacie, jeśli to ostatni match Cena na WM to na prawdę wygląda to źle.  Co do The Rocka to jest to skończony debil, skończony pet z przerośniętym ego! Spierdolił wszystko co już było zaplanowane cały ten Turn miał odbyć się na WrestleManii gdzie prawdopodobnie Cena właśnie walnąłby pasem Cody'ego i byłoby to o wiele lepsze niż to co dostaliśmy na EC! Taki historyczny moment zapisałby się jako viral na WM a tak przez tego gwiazdorskiego buca wszystko poszło się jebać, cała historia dostała po piździe, program był słabo rozpisany i finalnie John dostał chujową walkę która każdy zapomni po czasie... Jedynie to sobie ktoś przewinie do momentu w którym Cena zdobywa ten pas po raz 17-nasty... Rock spierdolił już tyle planów kreatywnych że nie powinien dostać już żadnych możliwości kreatywnych, niestety czytałem że Hunterowi też się to nie podoba że ta łysa pała mąci w planach bookingowych, niestety coś czuje że z tym The Rockiem mogą być większe jajca niż z Vince'm.  ____________________________________ Women's World Championship Iyo Sky (c) vs. Bianca Belair vs. Rhea Ripley: Bardzo fajne starcie muszę przyznać ze dobrze się bawiłem przy tej walce i jednak tutaj zaś miałem nosa że Sky może to ugrać, w sumie każdy tu się dobrze zaprezentował teraz Sky chyba dostanie jakiś solowy program coś mi się wydaje że właśnie z Roxanne Preze bo póki co chyba walka z Ripley będzie szykowana na późniejszy okres, Bianca raczej zostanie na SD bo jakoś nie widzę aby miała co robić na SD a na SmackDown zawsze może rozpocząć program z Jade  I coś mi się wydaje że to będzie ten jeden z OMG momentów na SD gdzie Biancka przejdzie Heel Turn.  _____________________________________ Intercontinental Championship Bron Breakker (c) vs. Penta vs. Finn Balor vs. Dominik Mysterio: Też bardzo dobre starcie wszyscy pokazali się jak z najlepszej strony @KyRenLo to chyba oszalał ze szczęścia  W końcu jego ulubieniec dostał pas, co uważam za bardzo dobrą decyzję, co jak co młody Mysterio robi mega robotę i zasłużył sobie na to złotko i oby jego run był ciekawszy niż run Brona, teraz tylko czekać na solowy program Balora i Dominika i będzie git.  ____________________________________ Damian Priest vs. Drew McIntyre: Nie wiem co tu dużo pisać, panowie się nawalali ale liczyłem na coś więcej po takim konflikcie i jak nawalali się na zapleczu liczyłem chociaż na jakiś posrany spot a tutaj no taki typowy street fight bez polotu, ważne że Drew to ugrał akurat jemu bardziej jest potrzebny ten win.  ______________________________________ WWE Women's Tag Team Championship Liv Morgan and Raquel Rodriguez (c) vs. Bayley (a nie Becky Lynch) and Lyra Valkyria: Nie wiem po co to było... Flair nie wygrała pasa ale za to wraca ruda i pierwsze co dostaje pas, nie cieszę się z jej powrotu, walka do wyjebania szkoda tylko Bayley która dostał solidnego liścia w pysk od firmy że ją tak na chama wyjebali z tej walki tylko po to żeby ruda zdobyła jakieś mistrzostwo.  _______________________________________ AJ Styles vs. Logan Paul: Jak na tą dwójkę wyszło słabo myślałem że chociaż walka będzie na zajebistym poziomie a tu średniawka, serio jedyne co mnie tutaj zainteresowało to pojawienie się Krossa  Kurde powoli kupuje gościa muszą coś z nim zrobić bo ewidentnie bije od niego jakaś aura, czas wykorzystać jego potencjał... Poza tym widziałem że coś tam dymił po WM że to kpina aby ktoś taki jak Logan Paul miał walkę na WM a nie inni zawodnicy którzy na to zasługują i którzy ciężko pracują niby to był taki pipe bomb w kierunku kierownictwa, nawet sama Scarlett się lekko osrała i wyszczerzyła oczy co on gada podczas tego wywiadu  Dobrze Kross jedziesz z nimi niech się tam ogarną Bayley lubi to.  __________________________________________ Randy Orton vs. Joe Hendry: No kurde  Tego to się nie spodziewałem zaskoczyli i to pozytywnie, czytałem że to Orton miał sobie wybrać jako przeciwnika Joe bo jest jego wielkim fanem, pisałem że Orton ma dobre oko jeśli chodzi o przyszłe potencjalne gwiazdy, cieszmy się Ortonem bo to jedyny zawodnik w WWE który przynosi nam tyle pozytywnej energii w ostatnich latach, na prawdę bardzo dobrze mi się ogląda Ortona który robi to co kocha, do tego te gacie co miał ubrane nawiązanie do debiutu z 2002 roku no piękna nostalgia, tutaj w sumie to bardzo duże wyróżnienie dla Joe i wielki moment w jego karierze.  _________________________ Plusy:  - Roman Reigns vs. CM Punk vs. Seth Rollins / Zwycięstwo Rollinsa, epicka końcówka i bardzo dobra walka. - LA Knight (c) vs. Jacob Fatu / Zwycięstwo Jacoba, fajnie rozpisany Knight.  - Iyo Sky (c) vs. Bianca Belair vs. Rhea Ripley / Zwycięstwo Sky co uważam za bardzo dobrą decyzję.  - Pojawienie się Karrion Krossa we walce AJ'a/Logan'a. - Joe Hendry odpowiada na open challenge Randy'ego Ortona. - Strój Randy'ego Ortona który był nawiązaniem do jego debiutu z 2002 roku.  - Video Tribute o CM Punk i powrót The Fire Burns chociaż w takiej wersji. - Wejście Rollinsa i nawiązanie do wejściówki HBK'a z WM 25.  - Roman zostaje przypinowany   - Dominik Mysterio wygrywa swój pierwszy tytuł w main rosterze.  Minusy: - Tiffany Stratton (c) vs. Charlotte Flair / podejście Flair do przeciwniczki i słabe starcie.  - The War Raiders (c) vs. New Day / Do tej pory zastanawiam się co to dziadostwo robiło w karcie. - Przegrana Rey Fenixa.  - Gunther (c) vs. Jey Uso / Bardzo słaba walka i brak chemii między tą dwójką w tym starciu. - Travis Scott... Jeszcze raz go zobaczę to chyba wyjebie telewizor przez okno. - Słaba końcówka walki Cena/Cody'ego zamiast kastetu walnął go pasem...    No i ogólnie to tyle co do tej WM, miałem się nie rozpisywać a trzepnąłem książkę  
    • Attitude
      Nazwa gali: DDT Haru No Ken Festival ~ Still Going On In Ueno ~ Data: 23.04.2025 Federacja: DDT Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Ueno Park Outdoor Stage Format: Taped Platforma: Wrestle Universe Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Tomos
×
×
  • Dodaj nową pozycję...