Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Naprawdę? Vince już dopierdalał obrazoburstwo, nekrofilie, kazirodztwo, domniemane morderstwa, żarty koprofilskie, wykorzystywanie śmierci (w tym przez przedawkowanie) do promocji gal lub zawodników... wymyślona białaczka to przy tym Pan Pikuś.

 

To wszystko co tu wypisujesz to dawne czasy. W obecnych nie mamy i już dawno nie mieliśmy takich sytuacji.


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Romek wraca. Wolałbym, by z tym poczekali do WM, bo nie jest potrzebny już teraz, no i wolę niezapowiedziane akcje, nawet jak przewidywalne, ale cóż.

 

O ile porażkę z DIY jeszcze przełknę, to Black i Ricochet niszczący mistrzów TT? Revival ma przewalone. W sumie w tej walce nikt nie powinien przegrywać - więc nie powinni robić takiego zestawienia.

 

Ronda zażarcie walczy o jakość dywizji i wartość tytułu, wow. I o Becky, którą aresztowali. I nie pojawiła się później - zaskoczyli.

 

Angle składa Mahala - to już bym wolał, by cisnął na losing streaku do WMki. Byłoby jakieś story. Bo nie ma prawie żadnych.

 

A Moment of Bliss istnieje tylko po to, by dodać do show seksualne podteksty?

 

Otis powinien rozwalić Ascension w handicapie :twisted:

 

Z braku laku mogą odwalić Shield vs Elias/Lashley/McIntyre... Albo dorzucić jeszcze Brauna i Corbina.

 

Celebracja Flaira o wiele za krótka. A to dlatego, że... Batista sprał Rica na zapleczu. Co to w ogóle za pomysł? :roll: Ktoś mi przypomni, z jakie racji miałby mu wprać? Bo to chyba nie jest jedyna opcja, by zwrócić na siebie uwagę Tryplaka.

Fakt, zaskoczyli, to na plus. Ale zaskoczenie dla samego zaskoczenia to średnio.

Edytowane przez aRo

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  1 009
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.04.2011
  • Status:  Offline

Tak się zastanawiam co teraz z Romanem zrobią. Wrócił w połowie Road to Wrestlemania, nie ma żadnego ważnego sensownego feudu, na RAW kręcił się obok Rollinsa. Logicznym byłoby jakby po prostu stanął w narożniku swojego kumpla przeciwko Lesnarowi. To mogłoby otworzyć ciekawe możliwości po samej WM.

48798430952f294e69c1e4.jpg


  • Posty:  89
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.10.2013
  • Status:  Offline

Naprawdę? Vince już dopierdalał obrazoburstwo, nekrofilie, kazirodztwo, domniemane morderstwa, żarty koprofilskie, wykorzystywanie śmierci (w tym przez przedawkowanie) do promocji gal lub zawodników... wymyślona białaczka to przy tym Pan Pikuś.

 

To wszystko co tu wypisujesz to dawne czasy. W obecnych nie mamy i już dawno nie mieliśmy takich sytuacji.

 

CM Punk latający z prochami zmarłego Paula Bearera to też dawne czasy? Zgadzam się z Venomusem, rzekoma białaczka Romana i zrobienie z niego bohatera pokonującego chorobę to dla Vince'a pikuś.


  • Posty:  955
  • Reputacja:   421
  • Dołączył:  30.12.2016
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Nie no zwariowaliście już całkiem, to nie work.

Na początku sam tak myślałem, ale jak zobaczyłem jak Romek wygląda i jak jego postura się zmieniła, to od razu zmieniłem zdanie.

Spójrzcie na jego posturę, a na posturę sprzed pół roku, widać że gościu schudł i po prostu zrobił się mały, jakoś tak dziwnie wygląda więc z pewnością to nie work.

 

A przed wszystkim miejmy nadzieje że nie pozwolą Vince'owi pchać Romana wyżej, bo to zaś będzie samobójstwo niech gościu jest zwykłą twarzą WWE, niech od czasu do czasu powalczy o pas ale nie ciągle, a tym bardziej niech nie lata co chwilę z mistrzostwem, tak żeby zaś nie doszło do buczenia :)

 

 

Ale i tak Romuś zrobił się mały, od razu widać że to nie work.

 

To co mnie cieszy to, to że Batista wraca i to w jakim stylu, nie spodziewałem się takiej niespodzianki na dzisiejszym RAW, jednak Triple H zdążył się wylizać do Wm.

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png

ori_3492683_86dfca8de8bf2c0893bc553b3506a3220ee33ce0_photo-frame-collage-picture-frames-template-retro-image-montage-mock.png.e621ddc1d3a89738016122d836f29810.jpg.78214f4cc1b9a4d05cf44c58b1fa86e0.jpg


  • Posty:  3 342
  • Reputacja:   613
  • Dołączył:  24.07.2008
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Już widzę Wincenta stojącego za rogiem na backstage'u ze strzykawką i demoniczną miną ".. nie lubicie Lesnara? To poczekajcie... zaroz mu tu Leukemię wpierdole. Będziecie się cieszyć na jego widok od teraz ;>" :))))

 

Ponadto zabawne, że nowy pas Flaira jest sto razy ładniejszy niż bieda pas universytet.

Edytowane przez CzaQ
"Życie jest za krótkie by oglądać walki z tygodniówek" ~Konfucjusz, 1867, kolorowane.

15595422535fc185b8ede06.png


  • Posty:  3 529
  • Reputacja:   38
  • Dołączył:  20.12.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Odnośnie Romana, to bardzo mnie cieszy Jego powrót. Ma On bowiem tą wersję białaczki, która nie wymaga przeszczepu szpiku a jedynie leczenia farmakologicznego. Cieszy mnie fakt, że jest ponownie w stanie remisji choroby. Natomiast nie rozumiem tych, którym przeszkadza Jego powrót. Bardzo miło jest widzieć Go z powrotem, a co za tym idzie Jego rodzina również może odetchnąć na jakiś czas i cieszyć się z tego, że nadal mogą być pełną rodziną. Trzymam oczywiście nadal kciuki za to by choroba Romana była na tyle łaskawa i dała mu spokój na kolejne lata.

collage.png


  • Posty:  2 310
  • Reputacja:   52
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Matko Boska ale chaos na tygodniówkach. Odnoszę wrażenie , że draft w tym roku przyszedł wcześniej. Produkt wwe wciąż kuleje, skrypty pewnie fruwają, gdybym zarejwenował , to porównałbym do czyiś plemników, ale się obejdzie.

 

Edgeheads chyba nie doczekają jednak wm momentu. Dziwni przybysze z nxt mogą i pewnie przejmą pasiki od nudnych łysoli. Dziecko teraz żółtodzioby, za rok obstawiam,że Nia pokitrasi czerwionki. Apropos , straszna niekonsekwencja w promowaniu babska. Bije się z chłopami w rumble a teraz jakaś bayley ją przypina po słabym elbowie. LoL

 

Szczerze, opcja worku wcale nie jest tak nieprawdopodobna. Kurwa, minęło pół roku a Roman może się napierdalać w ringu. Bądź co bądź podejrzana sprawa. Gościu albo ma kozak organizm albo jest jebanym szamanem. Nie stęskniłem się , ni kij. Ba face'owe shield sprawia mnie o mdłości jak tylko sobie pomyślę o tym fakcie.

 

Batista ratuje wm? Nie budźcie mnie, pora umierać.

163870508457e2d890447a3.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Przemowa ROMANA REINGSA

Romek jakby, co nie mówić to postać medialna, związana z treningami, więc na pewno ma dostęp do fachowej opieki dlatego tak szybko wraca do zdrowia. Tym bardziej, że jego choroba nie wymaga przeszczepu. Pytanie teraz, co dla niego? I czy od razu wróci do występów czy jeszcze trochę odpocznie?

 

Pierwsza walka - The Revival vs Aleister Black & Ricochet

Podłożyli w kilka minut mistrzów TT żeby goście z NXT pokazali kilka widowiskowych ruchów. :roll:

 

Baron kreuje się na najbardziej znienawidzonego Heela? Więcej tekstów w stronę Romka i faktycznie tak może być.

 

Przemowa Eliasa

Rozdwojenie jaźni Ambrose powoli przechodzi znowu na "dobrą" stronę?

 

Druga walka - Ruby Riott & Sarah Logan vs Natalya & Ronda Rousey

Ten finish w teorii był nawet spoko, ale wyszło lekko nie wiarygodnie. :twisted:

W Atlancie ochrona zareagowała od razu. Co prawda dalej kilku facetów nie mogło zatrzymać dwóch lasek w tym jednej kulawej, ale i tak to lepiej niż ostatnio. Pewnie dlatego właśnie to miasto dostaje organizację Super Bowl. :twisted:

Ronda załatwi Irlandce walkę. To była kwestia czasu. Muszę przyznać, że Rousey fajnie zagrała w tym segmencie. Nawet w pewnym momencie głos lekko jej zadrżał jakby mówiła to wszystko na poważnie.

 

Trzecia walka - Jinder Mahal vs Kurt Angle

Angle sobie rozwala Hindusów. Czy to naprawdę RtWM? Dlaczego wszystko na tym RAW jest takie randomowe? :?

 

A Moment Of Bliss

Alexa cieszy oko jak zawsze. Dobry strzał w stronę Lio. Zaczyna mnie powoli irytować jak zrobili z niego totalnego lizodupa Lashleya. Czasem to wygląda jak mały gimbus próbujący przyszpanować "cool" rówieśnikom, więc "wafluje" im po całej szkole.

 

Czwarta walka - Intercontinental Championship: Lio Rush vs Finn Bálor

Finn mocno obrywał po nodze przez kilka chwil tak, że upadł, ale problemu z wyniesieniem przeciwnika moment później już nie miał. :D

 

Otiz się wkurzył. To mamy TT na następny tydzień. :twisted:

 

Piąta walka - Bobby Lashley vs Braun Strowman

Szczerze myślałem, że skończy się gorzej dla murzynów.

 

Romek zdrowy, Seth szczęśliwy, Caruso ma ładny uśmiech. 8)

 

Szósta walka - Dean Ambrose vs Drew McIntyre

To chyba już mam odpowiedź na pytanie czy Romek wraca na stałe. Reunion Shield w takim momencie? W przypadku walki ze stajnią Heeli Seth raczej nie dostanie dwóch walk na WM'ce, zatem dostaniemy Romka, Deana i Strowmana/Kurta?

 

Siódma walka - Bayley vs Nia Jax

Jax dominuje i uwala czysto. Cały czas pompują przytulaskę. Pasy TT kobiet będą na pewno bronione na WM'ce.

 

70 urodziny Ricka Flaira

W każdym roku czymś WWE jeszcze potrafi podczas RtWM zaskoczyć. I jak widać również tutaj. BATISTA nie bez powodu prowokował HHH już przy poprzednim spotkaniu. Czemu atak na Flaira? Powód będzie pewnie coś w stylu focha i niedoceniania jak to Batista miał w zwyczaju. Ważne, że element zaskoczenia jest i walka starych dziadów już przyciągnęła wielu. Generalnie segment spoko. Torcik, goście (zabrakło mi Ortona jako części Evolution), nawet pas WHC sprowadzili, który przypomniał jak wygląda z********e bez zbędnych kolorków i loga WWE na przedzie. #bringbackWHC

 

Dopiero po ostatnim segmencie lekko poczułem, że zbliża się WrestleMania. To nadal źle świadczy o tym show.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Edgeheads chyba nie doczekają jednak wm momentu. Dziwni przybysze z nxt mogą i pewnie przejmą pasiki od nudnych łysoli.

Revival ciągle uwalają, więc przy najbliższej okazji pewnie obronią :P

 

A o Rydera i Hawkinsa bym się nie martwił. Zgarną to na WM, dalej za tym obstawiam. Będzie jak z IC, trafią tam niemal randomowo i wygrają. A czy przetrwają kolejne Raw to inna sprawa :D

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  1 131
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2010
  • Status:  Offline

Nie potrafię zrozumieć dlaczego WWE wywinęło taką manianę z awansami z NXT. Nie uwierzę, że chcieli podbić zainteresowanie produktem (bo Road To Wrestlemania zawsze jakoś sobie radziło, a Raw po WM oglądalność ma kosmiczną) albo że obsrali zbroję przed AEW. Zapowiedzieli awanse w postaci EC3, Maszynerii, Evansowej i nie zrobili z nimi absolutnie nic. Za to nagle, absolutnie z dupy, Ciampa i Gargano przywracają DIY, a Rico się buja z Blackiem. Totalny brak logiki, zamazanie kompletne historii - zwłaszcza między Johnnym i Tomasso, których postacie mogłyby śmiało main eventować wszystko, zwłaszcza z tak zapisanymi feudami. Wyciąganie wrestlerów z NXT, gdzie nawet nie zdążyli zamknąć swoich rozdziałów, jest fatalną opcją. W tym momencie żaden z czterech wymienionych main eventerów z NXT nie wywołuje żadnych emocji, a mało tego - ich odbiór w "rozwojówce" też wydaje się być miałki. Dlaczego nie ruszają kompletnie zapowiedzianych debiutów? Albo inaczej - po chuj te zapowiedzi debiutów, skoro i tak z czapy przyciągnęli czterech największych z NXT? Zostawiliby Evans i EC3 na miejscu, byłoby na kim oprzeć tygodniówkę przez najbliższe pół roku...

 

W ogóle docieramy do momentu, w którym NXT zaczyna zmierzać ku końcowi. Cztery największe nazwiska już jedną nogą w głównym rosterze, za winklem już się szykuje Velvet i BayBay ze swoimi pomagierami. W głównym rosterze miejsca nie ubyło. Wręcz przeciwnie - Romek się wyleczył i znowu miejsce w ME będzie miał zaklepane. U żółtych nie zostało wiele materiału - Riddle, Lee... Ktoś jeszcze? War Raiders? Zaczyna się posucha, której mogą nie uratować, bowiem AEW też będzie chciało u siebie sporo nazwisk z niezależnej (a i płacą podobno nieźle).

1047920915357ecfbacc6b.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Seth sam kiedyś musiał czekać na przebaczenie swojej byłej ekipy, a teraz odmawia takowej Deanowi - typowa menda :smile: Z braku walk Romka i Deana, wypadałoby upchnąć Shield na WMke. I to mimo podwójnych obowiązków Rollinsa. Najśmieszniejsze jest to, jak mocno pushowany miał być Drew. Ostatni jego duży feud to The Shield, walcząc u boku zlepka heeli. Zgadnijcie co mają przygotowane dla niego tym razem :-x

 

Brak pomysłu dla poprzedniego rzutu z NXT jest przerażający. Cud, że Heavy Machinery dostało czas w ringu. Inna sprawa, że zabijanie nieżyjącej dywizji nie ma sensu. A jak już utrzymujemy, że to sukces, to nie oni, nie Heavy Machinery - oni na to nie zasługują.

 

Nie ma Batisty? To po co ja włączyłem to RAW?

 

Za taką formę w tym wieku, Torrie powinna być w każdym Hall of Fame.

 

Charlotte jedzie na powiedzonkach ludzi z NXT :neutral:

 

Ronda przechodzi heel-turn. Wyszło naturalnie!

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  5
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.03.2019
  • Status:  Offline

Ten hell-turn Rondy o wiele za późno. Taka heelowa Ronda zjada Becky na śniadanie.

 

To co się dzieje obecnie z Drew, Strowmanem i Kurtem to już lekka przesada ..

19733979195c7e17765e6e5.jpg


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Dużo się działo na RAW, ale (może poza końcówką) nie było tu nic wielce zaskakującego i rewolucyjnego.

 

Niby budowali niepewność co do powrotu The Shield, ale wszyscy wiedzieliśmy że wrócą. Niech to odbębnią na Fastlane i lećmy dalej z konkretnymi programami, bo za dużo osób jest w to wszystko zamieszanych.

 

Szkoda, że nie było na gali Batisty. Ma być za tydzień i czekam mocno, ale fajniej by było gdyby pojawił się od razu, "na świeżo" po ataku.

 

Jak zobaczyłem tych dwóch celebrytów i Strowmana mówiącego do nich "see you at Wrestlemania", to od razu pomyślałem że Braun ponownie dostanie na tej gali jakiś pseudo pojedynek.

 

Mam takie wrażenie, jakby w dywizji Tag Team budowała się retoryka drużyny z RAW vs drużyny z NXT. Widzieliśmy to przed gauntletem, a w walce Revival interweniowali Roode i Gable powodując dyskwalifikację Blacka i Rico.

Ekscytacji we mnie nie ma, ale taki pin Hawkinsa na Ricochećie bym zobaczył :twisted:

 

Na koniec najważniejsze wydarzenie gali, czyli heel turn Rondy. Wyszedł bardzo fajnie i cieszę się że poszli w tym kierunku. Po poprzednim RAW bałem się że obiorą z nią zupełnie odwrotny kierunek. Becky i tak będzie mieć wsparcie publiki, więc nie miało to sensu.


  • Posty:  815
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  13.02.2012
  • Status:  Offline

No i jednak się zaczęło. Rozwadniania obrazu The Shield ciąg dalszy. Po to, żeby przypadkiem nie przestali cheerować Romusia.

 

Już nieco mniej podoba mi się konflikt na linii Triple H – Batista. To nie konflikt między postaciami, tylko między osobami bla bla bla. Sranie na trupa kayfabe’u i bezsensowne, jawne obnażanie biznesu na wizji. Nigdy nie zacznie mi się to podobać. Duch czasu w tych Deadpoolach i innych przemycił modę na łamanie czwartej ściany.

 

Ricochet i Black pewnie niedługo sięgną po te pasy tagów. To jest chyba najbardziej losowa rzecz, jaką dało się sklecić. Z drugiej strony era storyline’ów się skończyła, a tak przynamniej są eksponowani.

 

Trochę przesadzają z tą kontuzją Becky. Kuternoga będzie walczyć o życie (i pokona Charlotte), czy to fejk? A Rousey idiotka z Twittera została przeniesiona do telewizji :lol: JA SIĘ NIE BAWIĘ W UDAWANY RESLING! Przecież to jest tak durne, że głowa mała. Ale przy tym to MUSI być main event WM-ki.

Edytowane przez Rogos
I Miejsce - Typer NXT 2017

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 025 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 583 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 885 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Grins
      RAW IS ... SEGMENT!   Podobało mi się to RAW przyznam że jedno z najlepszych RAW po WrestleManii od dłuższego czasu, wynagrodzili mi te dwie zarwane nocki bo już się bałem że zmontują nam jakiś paździerz.  Zaczynam od Gunthera, co oni odpierdalają? Serio chłop musiał sobie coś przedyndać na zapleczu źle to wygląda a ten atak już całkowicie go ośmieszył i wgl zakopał... Nie wiem co tu dalej napisać, czułem zażenowanie że gość który miał solidny run z pasem IC dostał tak chujowu run z pasem WHC i po starcie jego passa nieszczęść się nie kończy, miejmy nadzieje że to będzie skutkować jakąś zmianą charakteru gdzie Gunther będzie lał każdego bez zahamowań. Dobra teraz coś pozytywnego pojawia się John Cena, spoko przemówienie nie będę jakoś na nie narzekał cóż nie jara mnie ten turn bo postać dalej ta sama tylko Cena obrażony na cały świat ale końcówka epicka tak to właśnie mogło wyglądać na WrestleManii taki właśnie obrazek chciałem zobaczyć na koniec show, a zobaczyłem na RAW  Ale teraz gdy patrzę to mamy dość piękne nawiązanie do 2007 roku i początku ich odwiecznej rywalizacji o mistrzostwo! Dalej będę uważał że tylko Orton nadaje się na tego aby odesłać Cena na emeryturę, ale cóż chyba tego nie mają w planach a po tym co zobaczyłem na WM i po tym jak Punk nie został spinowany to chyba on rzeczywiście będzie tym ostatnim z którym Cena się zmierzy, obawiam się że wpadną na debilny pomysł aby to był jednak Cody... Obym się mylił, ale akurat Rhodes nie zasługuje aby być tym ostatnim przeciwnikiem... Co do Orton/Cena to coś pięknego historia zatoczyła koło i to teraz Randy jest tym dobrym a Cena jest tym złym, dużo się nie zmieniło obaj posiadają te same gmmicki i na prawdę co jak co Orton zasługuje na wszystko co najlepsze, na prawdę teraz widać jaki to jest gość i jak wiele robi dlatego biznesu, chłop mimo wieku dalej jest we formie, wygląda lepiej niż większość rosteru, tak jak pisałem w poście odnośnie WM 41 cieszmy się Randy'm bo daje nam na prawdę dużo odkąd wrócił do WWE.  Jey Uso is THE CHAMP! Fajna prosta celebracja, dostaliśmy powrót Sami'ego ogólnie wbiłem poczytać komentarze na YT i większość obstawia że zobaczymy w najbliższym czasie Heel Turn Samiego no i w sumie może być coś na rzeczy, Sami już nie jest taki over jak za czasów Bloodline wiec czemu by go nie turnować, w sumie jak sobie tak pomyślę to Sami mógłby w końcu sięgnąć po jakiś główny tytuł, chłop sobie zasłużył na główny pas i liczę że dadzą mu tą szansę na mistrzostwo.  XDDDDDD BECKY LYNCH przechodzi HEEL TURN! No i nabiła sobie po to statystykę aby dzień później przejść Turn no nieźle, jedyny plus z tego że może wygrać ten pas Women IC i go trochę podpromować.  O nieźle pojawiły się prawie wszystkie kobietki z NXT Gulia, Perez, Vaquer ta trzecia dostała nawet walkę i dość zajebistą cieszą takie smaczki, tak właśnie powinna prezentować się dywizja kobiet mam nadzieje że Gulia już zawita na dłużej do main rosteru.  RUSEV... Wraca jako RUSEV ale we wersji MIRO XD no nie wiem na mnie ten powrót nie zrobił wrażenia, Rusev wraca i rozkłada jobberów.  Dominik Mysterio broni mistrzostwa we swojej pierwszej walce po WM, ale kurde czemu akurat dali tam Pente szkoda go podkładać. No i mamy wisienkę na torcie czyli Rollinsa i Heymana  Coś pięknego gość przeszedł Turn a i tak wszyscy go dalej uwielbiają, Punk wbija i dostaje najbardziej wciry, pojawia też się Roman który też dostał wpiernicz i to od kogo? Od Bron Breakker'a  Tak jak pisałem w poście odnośnie WM 41 że Bron poleci wyżej no i nie myliłem się, szykuje się nam nowa stajnia zapowiada się ciekawy projekt czytałem w necie że to może być coś na wzór Evolution i podobno chcą tam nawet wcisnąć Ludwiga Kaisera  Ale mam dziwne przeczucie że w tej stajni wyląduje Becky nie bez powodu tak szybko przeszła ten turn, chyba na Backlash dostaniemy walkę Tag Team'ową Roman/Punk kontra Rollins/Breakker i tam pewnie dostaniemy nowego członka tej stajni dzięki któremu Rollins i Bron wygrają... Ja i tak mam wrażenie że Roman i tak zniknie i będzie czekać go krótka przerwa od występów gdzie wróci w innym gmmicku.     
    • Bastian
      Człowiek próbuje nadążyć za WWE, wjechało Stand & Deliver, które odbyło się w czasie WrestleMania i wnioski z obu gal są podobne - WWE umie w wieloosobowe walki, choć Ladder Match o pas North American kobiet specjalnie mnie nie zachwycił. Starcia o złota dały radę, walką wieczoru zdecydowanie TT Match Playa, ale ten o mistrzostwo, a nie konfrontacja Corleone Family z Temu i nikogo nie obchodzącej nowej stajni.  P.S. Mam nadzieję, że żona Bookera T choć raz doprowadziła go do ekstazy tak, jak Stephanie Vaquer podczas walki z Jordynne Grace, Giulią i Jaidą Parker. 
    • Grins
      Dużo rozpisywać się nie będę żałuje że zarwałem nockę na ten drugi dzień bo ledwo co już oglądałem, tym bardziej że byłem lekko zbombiony po drinkach w końcu długi weekend  Poza tym ta końcówka gali, chociaż pierwszy dzień mi to wynagrodził nie które walki z drugiego dnia powinny się znaleźć w pierwszym dniu aby odbiór był lepszy ale cóż to WWE czego można po nich się spodziewać, przyznam że gdyby nie ME pierwszego dnia to ta gala byłaby totalnym shitem a może i najgorszą WM ever? Na serio należą się duże brawa Punkowi, Rollinsowi, Romanowi a przed wszystkimi Heymanowi! Ogólnie nie będę się dużo tutaj rozpisywał bo wszyscy widzieli to co widzieli, każdy już gale ma za sobą tylko ja dopiero po tygodniu się zebrałem aby ją skomentować bo byłem wstrząśnięty tym słabym poziomem   Roman Reigns vs. CM Punk vs. Seth Rollins: Nie no prawdziwy showstealer! Jakie to było dobre, przyznam że najlepszy main event od lat booking zajebisty, walka też na bardzo dobrym poziomie panowie w ringu nie przymulali każdy z nich dobrze się zaprezentował! No byłem pod dużym wrażeniem bo ta walka mnie rozbudziła, tak jak rozbudziła publikę która była zmęczona gównem którym nas karmili przez 3 godziny! Bałem się że Roman w tej walce będzie przymulać a Rollins/Punk odwalą czarną robotę jednakże Romek też dołożył coś od siebie i serio wyszło kapitalnie, świetnie! Oczywiście końcówka rozjebała tą galę Heyman to arcy-mistrz jestem nawet skłonny uwierzyć że to on sam bookował końcówkę tego starcia i to jak to wszystko ma przebiegnąć, tak jak sobie to wyobrażałem tak się stało aż pojawił się uśmiech na mojej twarzy gdy to się stało  Wszyscy tutaj obstawiali Romana a jednak ja gdzieś tam w tyle nie zwątpiłem że jest ten trzeci który może rzeczywiście tutaj namieszać no i się stało... Tutaj w tej walce nikt nie jest stratny ani Punk, ani Roman, o to właśnie chodziło Punkowi o Main Event o którym ludzie będą pamiętać, o którym będą mówić, o ME w którym jest historia no i tak się stało nie mógł sobie lepiej tego wymarzyć taka prawda i widać że bardzo to docenił gdy na samym końcu pocałował ring było widać że była to dla niego życiowa walka... Tak jak myślałem jedyną osobą której Roman mógł się w taki sposób podłożyć był Rollins i tutaj również przewidziałem że może zostać przypięty, byłem dość zaskoczony tą decyzją i widać że są już jakieś poważne plany wobec Punkstera na najbliższe miesiące jeśli nie dali go spinować, ja tą swoją wizję traktowałem jako fanasty booking a jednak większość się sprawdziła... Najbliższe miesiące będą bardzo interesujące, uważam że Roman i tak zniknie na jakiś czas po to żeby wrócić już na solowy program z Rollinsem, ogólnie RAW mówi co innego ale to nic nie znaczy mogą go w jakiś sposób wypisać po Backlash aby sam Punk się zajął Rollinsem bo ten program szybko się nie skończy.  No i ogólnie tutaj już oddzielnie jeszcze co do wejściówkę no kurwa wszyscy trzech dostali solidne wejściówki ale najbardziej to złapała mnie nostalgia przy The Fire Burns " Tribute " no aż dostałem banana na twarzy, jeden z najlepszych theme song'ów i cieszę się że dostaliśmy taki motyw aż zdałem sobie sprawę że w tym roku będzie 14 rocznica od Summer of Punk zajebiście czas zapierdala to właśnie wtedy słyszeliśmy ten theme song po raz ostatni, a no i Rollinsa wejściówka też epicka nawiązanie do HBK'a i jego wejściówki gdy wchodził w białym garniturze na WM 25.  _______________________________________ WWE Women's Championship Tiffany Stratton (c) vs. Charlotte Flair: Niech cie jasny chuj strzeli Hunter komu ty dałeś  ta walkę, ja pierdole... Serio współczuje Stratton bo to ona ciągnęła to starcie, większości przesiedziałem w telefonie ale jak zobaczyłem jak Flair się nie stara, zachowuje się jakby walczyła za karę to odechciało mi się tego oglądać... Poza tym było widać że Flair coś zrobiła Tiffany z zębami, jednakże ta po walce powiedziała że nic się nie stało ale jakoś nie chce mi się wierzyć... Ogółem najgorsza walka Flair w całej jej karierze i nie mówcie że nie, powinna sobie zrobić przerwę i dać sobie czas ale widać że ta przerwa nie zbyt je posłużyła, wygląda tragicznie, walczy tragicznie no jest źle a dobrze wiemy że ona jak chce potrafi walczyć... Oby to oznaczało jedno że Flair na razie przy tytule nie będzie się kręcić, nie w takim wydaniu, co do wyniku bardzo dobra decyzja bo gdyby wygrała to Flair to poleciało by sporo negatywnych opinii.  _______________________________________ United States Championship LA Knight (c) vs. Jacob Fatu: Śmiało mogę napisać że to druga najlepsza walka jeśli chodzi o pierwszy dzień, panowie świetnie się zaprezentowali mimo że walka nie była długa to na prawdę bardzo dobrze się ją oglądało, świetnie że Knight został tutaj tak rozpisany że nie podłożyli go jak ostatniego leszcza i to BFT na Fatu to był jeden z tych momentów który z pewnością zapadnie w pamięci, było warto dać im to starcie, co do Knighta liczę że mają jakieś większe plany wobec jego osoby może rzeczywiście jest szykowany do walizki, dostał nawet solidną wejściówkę, solidnie go rozpisali miejmy nadzieje że to oznaki tego że za nie długo pójdzie w główny obrazek ponownie... Co do Jacoba, no nie minął rok a chłop już dostał walkę na WM i to dość wysoko w karcie, plus do tego zdobył mistrzostwo i odniósł swoje pierwsze zwycięstwo, mocny booking i to duży plus dlatego kto rozpisał to starcie  Jedno jest pewne Jacob Fatu to przyszłość federacji i wygląda na to że nie zamierzają rezygnować z jego pushu a dopiero co dokręcą śrubę, ale pierw musi zbudować swoją pozycję i powoli, powoli dojdzie na szczyt.  _______________________________________  World Heavyweight Championship Gunther (c) vs. Jey Uso: Walka... tragedia, no i ogólnie jestem srogo zaskoczony ale to Jey tutaj robił wszystko co mógł aby uratować jakoś to starcie, słaby program, słabe starcie... Do tego widać że tu chyba z Guntherem jest coś nie tak, możecie się z moją opinią nie zgadzać ale widać że coś tu nie gra, do tego znowu przyjebał na masie i jak tak dalej będzie to zobaczymy nie długo powrót Waltera XD Jey robił wszystko aby im wyszła ta walka, ale wyszło jak wyszło do tanga trzeba dwojga a oni ewidentnie nie mieli między sobą chemii... Ogólnie cieszę się że Jey wygrał ten pas jakoś mam wrażenie że nie będzie to najgorszy run a z tego co widzę po ostatnim RAW że może być ciekawie włoku tego pasa... Gunther chyba podpadł na zapleczu, albo nie wiem co tu się dzieje w ostatnich miesiącach, jego booking jest tragiczny i widać że HHH chyba nie chce już na niego stawiać, tak jak na niego stawiał.  _______________________________________ Jade Cargill vs. Naomi: Serio to siara jak już ta walka była lepsza od walki Flair/Stratton... Ogólnie końcówka wyszła dobrze i to chyba na tyle jeśli chodzi o to starcie, a no i ogólnie plus taki fajny theme song Naomi, kurde cieszę się że wracają takie motywy rockowe do WWE to dobrze wróży zawsze to dodaje większej dynamiki zawodnikowi lub zawodniczce i fani na arenie lepiej reagują na takie motywy muzyczne...  ________________________________________ World Tag Team Championships The War Raiders (c) vs. New Day: Co to za chujnia była? Jak to gówno mogło się znaleźć w karcie zamiast tego TLC Match'u który został zapowiedziany na SD? No jak?! Kto za debil to tam wrzucił, serio coś tam Vince'owego zostało na tym zapleczu, walka do zapomnienia i wyjebania, ta wersja New Day to już jest totalna chujnia, jedyny plus tego wszystkiego że tutaj tylko dobrze ogląda się Kofiego jako Heela i chciałbym zobaczyć taką wersję solową.  _______________________________________ El Grande Americano vs. Rey Fenix: Jedyny plus tego starcia to taki że Gable chociaż wygrał swoje pierwsze starcie na WM, a największym minusem to było danie mu Fenixa na pożarcie, serio? Tuż po debiucie i już go podłożyli jakby nie mogli wystawić kogoś innego jak chociażby Dargon Lee przecież to miałoby więcej sensu niż dawanie tutaj Rey Fenixa który przejebał swoją pierwszą walkę na WM.   II Dzień. Undisputed Championship Cody Rhodes (c) vs. John Cena: Straszne gówno, ogólnie jedyny plus tej walki to pobicie tego rekordu, ale reszta? No kurwa tragedia, próbowali rozpisać Johna jak najlepiej się da gdzie dominował w jakiś sposób na Cody'm ale było to takie sztuczne że ciężko uwierzyć że to ten sam Cena co kiedyś, widać że wiek robi swoje i lata spędzone w ringu, plus jego choroba bo z tego co czytałem Jasiek chorował na nowotwór skóry i to by mówiło dlaczego jest taki blady od dłuższego czasu... Cody przepierdolił tą walkę w tak pojebany sposób że brak słów, serio jebnięcie pasem? XD Do tego Travis Scott kurwa kto tego luja wrzucił do tej walki, przecież ta łamaga nie nadaje się do ringu jak on komicznie przyjął ten cross-rhodes! Myślałem że padnę z zażenowania że taka łachmyta dostał możliwość uczestnictwa w tej walce... Wszyscy napalili się na The Rocka ale o tym poniżej co myślę o tym pajacu... Ale tak ogółem no walka chujowa i tyle w temacie, jeśli to ostatni match Cena na WM to na prawdę wygląda to źle.  Co do The Rocka to jest to skończony debil, skończony pet z przerośniętym ego! Spierdolił wszystko co już było zaplanowane cały ten Turn miał odbyć się na WrestleManii gdzie prawdopodobnie Cena właśnie walnąłby pasem Cody'ego i byłoby to o wiele lepsze niż to co dostaliśmy na EC! Taki historyczny moment zapisałby się jako viral na WM a tak przez tego gwiazdorskiego buca wszystko poszło się jebać, cała historia dostała po piździe, program był słabo rozpisany i finalnie John dostał chujową walkę która każdy zapomni po czasie... Jedynie to sobie ktoś przewinie do momentu w którym Cena zdobywa ten pas po raz 17-nasty... Rock spierdolił już tyle planów kreatywnych że nie powinien dostać już żadnych możliwości kreatywnych, niestety czytałem że Hunterowi też się to nie podoba że ta łysa pała mąci w planach bookingowych, niestety coś czuje że z tym The Rockiem mogą być większe jajca niż z Vince'm.  ____________________________________ Women's World Championship Iyo Sky (c) vs. Bianca Belair vs. Rhea Ripley: Bardzo fajne starcie muszę przyznać ze dobrze się bawiłem przy tej walce i jednak tutaj zaś miałem nosa że Sky może to ugrać, w sumie każdy tu się dobrze zaprezentował teraz Sky chyba dostanie jakiś solowy program coś mi się wydaje że właśnie z Roxanne Preze bo póki co chyba walka z Ripley będzie szykowana na późniejszy okres, Bianca raczej zostanie na SD bo jakoś nie widzę aby miała co robić na SD a na SmackDown zawsze może rozpocząć program z Jade  I coś mi się wydaje że to będzie ten jeden z OMG momentów na SD gdzie Biancka przejdzie Heel Turn.  _____________________________________ Intercontinental Championship Bron Breakker (c) vs. Penta vs. Finn Balor vs. Dominik Mysterio: Też bardzo dobre starcie wszyscy pokazali się jak z najlepszej strony @KyRenLo to chyba oszalał ze szczęścia  W końcu jego ulubieniec dostał pas, co uważam za bardzo dobrą decyzję, co jak co młody Mysterio robi mega robotę i zasłużył sobie na to złotko i oby jego run był ciekawszy niż run Brona, teraz tylko czekać na solowy program Balora i Dominika i będzie git.  ____________________________________ Damian Priest vs. Drew McIntyre: Nie wiem co tu dużo pisać, panowie się nawalali ale liczyłem na coś więcej po takim konflikcie i jak nawalali się na zapleczu liczyłem chociaż na jakiś posrany spot a tutaj no taki typowy street fight bez polotu, ważne że Drew to ugrał akurat jemu bardziej jest potrzebny ten win.  ______________________________________ WWE Women's Tag Team Championship Liv Morgan and Raquel Rodriguez (c) vs. Bayley (a nie Becky Lynch) and Lyra Valkyria: Nie wiem po co to było... Flair nie wygrała pasa ale za to wraca ruda i pierwsze co dostaje pas, nie cieszę się z jej powrotu, walka do wyjebania szkoda tylko Bayley która dostał solidnego liścia w pysk od firmy że ją tak na chama wyjebali z tej walki tylko po to żeby ruda zdobyła jakieś mistrzostwo.  _______________________________________ AJ Styles vs. Logan Paul: Jak na tą dwójkę wyszło słabo myślałem że chociaż walka będzie na zajebistym poziomie a tu średniawka, serio jedyne co mnie tutaj zainteresowało to pojawienie się Krossa  Kurde powoli kupuje gościa muszą coś z nim zrobić bo ewidentnie bije od niego jakaś aura, czas wykorzystać jego potencjał... Poza tym widziałem że coś tam dymił po WM że to kpina aby ktoś taki jak Logan Paul miał walkę na WM a nie inni zawodnicy którzy na to zasługują i którzy ciężko pracują niby to był taki pipe bomb w kierunku kierownictwa, nawet sama Scarlett się lekko osrała i wyszczerzyła oczy co on gada podczas tego wywiadu  Dobrze Kross jedziesz z nimi niech się tam ogarną Bayley lubi to.  __________________________________________ Randy Orton vs. Joe Hendry: No kurde  Tego to się nie spodziewałem zaskoczyli i to pozytywnie, czytałem że to Orton miał sobie wybrać jako przeciwnika Joe bo jest jego wielkim fanem, pisałem że Orton ma dobre oko jeśli chodzi o przyszłe potencjalne gwiazdy, cieszmy się Ortonem bo to jedyny zawodnik w WWE który przynosi nam tyle pozytywnej energii w ostatnich latach, na prawdę bardzo dobrze mi się ogląda Ortona który robi to co kocha, do tego te gacie co miał ubrane nawiązanie do debiutu z 2002 roku no piękna nostalgia, tutaj w sumie to bardzo duże wyróżnienie dla Joe i wielki moment w jego karierze.  _________________________ Plusy:  - Roman Reigns vs. CM Punk vs. Seth Rollins / Zwycięstwo Rollinsa, epicka końcówka i bardzo dobra walka. - LA Knight (c) vs. Jacob Fatu / Zwycięstwo Jacoba, fajnie rozpisany Knight.  - Iyo Sky (c) vs. Bianca Belair vs. Rhea Ripley / Zwycięstwo Sky co uważam za bardzo dobrą decyzję.  - Pojawienie się Karrion Krossa we walce AJ'a/Logan'a. - Joe Hendry odpowiada na open challenge Randy'ego Ortona. - Strój Randy'ego Ortona który był nawiązaniem do jego debiutu z 2002 roku.  - Video Tribute o CM Punk i powrót The Fire Burns chociaż w takiej wersji. - Wejście Rollinsa i nawiązanie do wejściówki HBK'a z WM 25.  - Roman zostaje przypinowany   - Dominik Mysterio wygrywa swój pierwszy tytuł w main rosterze.  Minusy: - Tiffany Stratton (c) vs. Charlotte Flair / podejście Flair do przeciwniczki i słabe starcie.  - The War Raiders (c) vs. New Day / Do tej pory zastanawiam się co to dziadostwo robiło w karcie. - Przegrana Rey Fenixa.  - Gunther (c) vs. Jey Uso / Bardzo słaba walka i brak chemii między tą dwójką w tym starciu. - Travis Scott... Jeszcze raz go zobaczę to chyba wyjebie telewizor przez okno. - Słaba końcówka walki Cena/Cody'ego zamiast kastetu walnął go pasem...    No i ogólnie to tyle co do tej WM, miałem się nie rozpisywać a trzepnąłem książkę  
    • Attitude
      Nazwa gali: DDT Haru No Ken Festival ~ Still Going On In Ueno ~ Data: 23.04.2025 Federacja: DDT Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Ueno Park Outdoor Stage Format: Taped Platforma: Wrestle Universe Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Tomos
×
×
  • Dodaj nową pozycję...