Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Segment początkowy

Zebrali całą ekipę Heeli po to żeby dostali wpierdziel od Shield. Tym razem, jednak wyglądało to już lepiej. Głównie dzięki temu, że "Tarcza" miała w łapach kije.

 

"Rzućcie kije, bo dostaniecie wyrok i stracicie pasy". Tak jakby zeszły tydzień im lekko nie wzbogacił kartoteki kradzieżą radiowozu. :twisted:

 

Pierwsza walka - Ruby Riott vs Nikki Bella

To nawet było niezłe starcie jak na Nikki tylko łatwo Ruby dała się wynieść do finishera.

 

BIG SHOW powrócił chwilowo na ekran. Potulny gigant dalej zajmuje się wspieraniem chorych dzieci. Szlachetnie, szanuje.

 

Druga walka - Nathan Bradley & Ronnie Ace vs AoP

Dali im menadżera Cruiserów, skrócili nazwę i dalej rzucają ich na lokalnych jobberów. :roll:

 

Przemowa Triple H

Nawet HHH mnie już nie urzeka na RAW. "Może i wygrałeś nasze poprzednie walki, ale po każdej z nich już nie byłeś taki sam". "Naprawdę przejmujesz się gadaniem HBK? Jesteś słaby". Ostro cisną po "Grabarzu" dlatego stary Callaway wydaje mi się dalej faworytem w tej walce.

 

Trzecia walka - Dolph Ziggler & Drew McIntyre vs The B-Team

B-Team już na dobre odsunięte od pasów. Trochę szkoda, że Dolph musiał uciec się do brudnej zagrywki. Mogli całkowicie czysto pojechać takich rywali.

Dean i Seth nie mogli sobie odpuścić okazji do ataku. Myślałem znowu o konsekwencjach dla nich, a tutaj na zapleczu Seth wspomina, że ataki na siebie to nic nowego w 25 letniej historii RAW. Lubię takie małe wyjścia poza "wymiar" wrestlingu.

 

Czwarta walka - Tyler Breeze vs Kevin Owens

Owens rzucił się na rywala za nim jeszcze się zaczęło. Wygląda jakby odżył, ale obawiam się, że jego rola dalej będzie nijaka. Jeszcze go Lashley zgnoi do kompletu. :/

 

Piąta walka - The Ascension vs Bobby Roode & Chad Gable

De Ja Vu mocno.

 

Tag Team match o pasy na PPV. Nie powinno to nikogo zaskoczyć. Decyzja nie zadowala Heeli, wiadomo. Nie mają się, jednak czego obawiać. Powinni obronić tytuły.

 

Szósta walka - Alexa Bliss & Mickie James vs Natalya & Ronda Rousey

Trochę się musiała Ronda pomęczyć. Mam nadzieję, że końcówka nie oznacza urazu żeber, aby wzbudzić w nas jakieś wątpliwości w dominację Rondy na nadchodzącym PPV, choć wywiad na zapleczu mocno na to wskazuje.

 

Braun się chyba przejął niepowodzeniem pomagierów. :twisted:

 

Przemowa Eliasa

Foley sędzią specjalnym walki Brauna z Romkiem. Przypomnieli sobie o nim jako o kimś, kto przez klatkę o mało życia nie stracił. Raczej wątpię, że urozmaici to jakoś starcie, ale zobaczymy.

Znowu konfrontują Eliasa z legendą. Sprawdza się w takich segmentach. Szkoda tylko, że nic z tego nie wynika.

 

Siódma walka - Elias vs Finn Bálor

Mogliby dać raz wygrać "śpiewakowi". Finn nic, by nie stracił.

 

Taker wpada za tydzień. może pokuszą się o spotkanie w cztery oczy z HHH.

 

Przemowa Brauna Strowmana

Po zastraszeniu całej szatni w końcu znalazł Reingsa. Krótki brawl, gdzie o dziwo górą wychodzi Universal Champion. Najpierw wykorzystanie walizki, teraz dodają Foleya i dają Romkowi ujść z życiem z bójki. Nadal strzelam w obronę tytułu, aczkolwiek są elementy przemawiające za pretendentem.

 

Trochę się działo na tym RAW, więc uznajmy za lepsze niż tydzień temu.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  2 310
  • Reputacja:   52
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Owens odejdzie, potrzebujemy wymyślić mu coś nowego. Wróci odświeżony, zbierze świetną reakcję.

(tydzień później)

 

Nie łudźmy się, Owens jest dla wwe w tym momencie tak samo ważny jak Hawkins, Dallas czy Elias. Powtórzę się, ale od kilku lat W kompletnie ignoruje promocję midcardu i właściwie u wszystkich, którzy nie mają szans na główne pasy, nawiasem mówiąc wciąż mało znaczące, ich przyszła pseudo-promocja wygląda tak samo. Dajemy ci storyline na max 3 tygodnie, zapominamy, wracamy do punku wyjścia a w razie czego gdy spróbujemy zaszokować tępych widzów, podarujemy srebra, które nie znaczą zupełnie nic. O czym może jeszcze wspomnę w odpowiednim temacie.

 

Zostając przy Eliasie

Nazywał się Damien Sandow i daleko to on nie zaszedł, jeśli o push chodzi. Podobni nawet

Miałem nadzieję, że ktoś wreszcie to wytknie i publicznie naoczni , że Eliasowi pod każdym względem bliżej do Sandowa niżeli Setha...

 

Sprawa samych storyliene'ów to znowóż rozmowa na inny temat, ale gdybym się tak rozdrabniał to raczej nigdy bym się go nie podjął, nawet jako całokształt. Więc odniosę się tylko do rzeczy, która byłą jakiś czas temu nagminnie poruszana. Ludzie pisali o Gargano będący tajemniczym napastnikiem , z której ręki ucierpiał Black. Czy to nie jest powtórka z kto najebał Hideo? Czy to kiedykolwiek wyszło na jaw? Myślę, że jak Holender powróci, to najzwyczajniej o tamtym incydencie nie wspomną... :roll:

163870508457e2d890447a3.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Faktycznie Hell in a Cell promowało house show. Ogromnych rozmiarów Triple Threat, wciskają Arabii Saudyjskiej. Zmroziło mnie, jak to Baron powiedział.

 

Chciałem pytać, jaki sens ma zestawienie Ascension z Gloriousami, ale nieśmiało nam zasugerowali, że wieczni jobberzy mogą się rozpaść. Najwyższy czas. Projekt upadł w końcu jakieś... parę lat temu :razz:

 

Lio bez zbędnych nerwów wpadł przed publikę na RAW. Segment wyszedł fajnie. Ma gadane, ale patrząc jak gimmick nie różni się bardzo od osoby pod nim, to będą pewnie z nim jeszcze jakieś problemy. Samo zestawienie z Bobbym zbawienne, bo Lashley i mikrofon to wrogowie.

 

Dalej nie wiem, czy Roman Reigns kończy walki Spearem, czy Torpeda Moskau Ilji Dragunova. Cięzko jednoznacznie określić...

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Crown Jewel? Klejnoty? Nie ma Greatest Balls of Fire, ale w sumie ta sama kategoria.

Reigns vs Strowman vs Lesnar. Zaczynam myśleć, że zwykłe PPV są już niepotrzebne. Siła pieniądza. Ktoś sypnie hajsem i robi się nowa gala, ważniejsza.

 

Kane przyjedzie z Takerem do Australii. Michaels będzie w narożniku HHH'a. Super Show-Down. Mówiłem coś o tradycyjnych PPV?

 

Nawet "kontuzjowany" Rollins może obronić tytuł. Dolph trochę lamersko wypadł. Nie należy mu się już żaden title shot.

 

LEGENDARNE Bellaski gnoją Riott Squad. I z pomocą Rondy zrobią to znowu w Australii. Szkoda.

 

Braun chce, by Corbin wygrał pas, bo wie, że on ssie i może go na luzie zabić. Piękny tekst.

 

Lio Rush na Raw. Więc jednak niedawny segment na zapleczu to nie był żarcik, on jest menadżerem Lashleya. Spoko. My man. I nawet mógł pofikać, a Bobby nim rzucać. Świetna para.

Teraz dajcie tu więcej cruiserów. Dalej czekam na team Crews/Tozawa :P

 

Powrót Nii Jax - whatever

 

Corbin nadużywa władzy w title matchu. Super motyw! Nie wierzę, że to piszę, ale chciałem Barona z pasem Universal.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  3 631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Może trochę śmiesznie to zabrzmi, ale dla mnie to lepsza z tygodniówek w tym roku...

 

Dobry segment otwierający. O tym, że znowu będzie gala w Arabii wiedziałem już dość dawno, więc jakoś we mnie nie uderzyło to ogłoszenie Corbina. Mam nadzieję, że w walce o pas Universal będzie rozpierducha i pewnie nie odbędzie się bez braku interwencji. Nie zdziwię się jak Romek wygra, by jeszcze bardziej podbudować go na mocarza.

 

Świetny motyw z Corbinem wykorzystującym swoją władzę i dającym sam sobie title shota. Heel pełną gębą. Ciekaw jestem tylko, czy Steph jakoś na to nie zareaguje, albo przynajmniej Kurt ;)

 

Plus za Rusha jako managera Bobby'ego. Trochę razi mnie, że Lio do tej pory był heelem i tu też trochę w tej roli wystąpił. Ale przynajmniej nie będzie trzeba słuchać gadania Lashleya. Ten skupi się w końcu na tym co potrafi najlepiej. Jednocześnie jakby dali jeszcze turn Bobby'ego, to już w ogóle byłoby git.

 

Dobre zakończenie gali. Mam wrażenie, że story z Shieldami + reszta jest jedno z lepszych w ostatnich miesiącach dla dablju. Ale oby wkrótce je kończyli, bo im dłużej tym zwykle gorzej wychodzi dablju kręcenie tych samych zestawień.

Edytowane przez Giero

  • Posty:  348
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.10.2011
  • Status:  Offline

Nie rozumiem. To tak jakby narzekać, że Elimination Chamber czy tam inne Fastlane promuje WrestleManię. Przecież Super Show-Down czy teraz Crown Jewel jest pełnoprawnym eventem, na dodatek z większą pompą. To jest jak najbardziej zrozumiałe, że WWE będzie tak bardzo promować te gale, bo są one pierwszy raz. W ogóle to te gale będą miały lepszy klimat niż jakieś tam Backlash, co potwierdziło Greatest Royal Rumble. Zły to może być co najwyżej jakiś gość w Ameryce, że mu PPV zabierają na inne kontynenty, ale u nas to co za różnica. Jedynie taka, że mamy lepsze jakościowo PPV. Dla mnie to bez różnicy czy zobaczę Triple Threat na Survivor Series czy na Crown Jewel, może jedynie taka że czasowo lepiej to oglądać live z Arabii :).

 

No liczyłem, że Corbin będzie już o krok od wygrania pasa i przeszkodzi mu w tym Angle. Widać Reigns tego nawet nie potrzebował...

 

Powrót Deano to jakieś nieporozumienie. Kiedyś jak powracała gwiazda rangi Ambrose'a (w końcu były WWE Champion) to wywracała show na przynajmniej parę tygodni. No choćby Rollins w 2016. A Dean sobie po prostu walczy i biega za Romanem. Kompletnie zatracone momentum, a było duże przy samym powrocie.

 

Ta Ronda to miła dziewczyna jest i się tak ciągle uśmiecha. Prawdziwa Baddest Woman on the Planet. Czekam aż Charlotte ją pociśnie, może nawet na następnej Manii.

 

AoP wyglądają niepoważnie z tym Maverickiem. Jeszcze jakby on się normalnie w garniak ubrał. Co było nie tak z Elleringiem? Bo ponoć nie życie w trasie, a swoją aparycją dawał dużo Autorom.

Edytowane przez LAN

  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

Co było nie tak z Elleringiem? Bo ponoć nie życie w trasie, a swoją aparycją dawał dużo Autorom.

 

Z tego co wyczytałem jakiś czas temu to Vince miał problem... z jego wiekiem :twisted:. Ale wiadomo, należy to traktować z dystansem.

 

 

Jak już się odezwałem to skrobne też coś o Raw ale tylko najważniejsze przemyślenia.

 

Triple Threat o pas miesiączkowy na Crown Jewels... nie wiem co myślę o tej gali ogółem. Z jednej strony wkurwia mnie to, że Arabii sobie tak o kupują Wrestlemanie, WWE wykłada na nią wszystko najlepsze co ma a te wszystkie szejki usiądą sobie i będą mieć wyjebane tak jak to było na Greatest Royal Rumble... do tego koniec końców gala również podobnie jak Greatest Royal Rumble będzie gloryfikowanym live eventem, na którym nie wydarzy się nic ciekawego a walki będą na poziomie... no właśnie live eventów... więc czy naprawdę walka Strowman-Lesnar-Reigns ma swoje miejsce na takiej gali? Nie może się odbyć na jakimś ważniejszym PPV jak np Survivor Series? Ogółem to robi się straszny młynek na tych tygodniówkach teraz... promują jednocześnie 3 gale PPV (Super Showdown, Evolution i Crown Jewels)... zaczynam się trochę gubić w tym chaosie, nie wiem kiedy co jest.

 

Baron Corbin znalazł swój złoty środek... moim zdaniem jako Authority Figure jest świetny a na pewno nigdy przez całą swoją karierę nie był tak dobry. W ringu dalej jest starym, badziewnym Corbinem ale da się go słuchać za mikrofonem co już jest czymś nowym i jest ciekawy. Propsuje, może być GM'em na stałe... czasem gwałtowna zmiana gimmicku popłaca.

 

Lio Rush, bardzo dobrze wypadł za mikrofonem, nie odstawał od Eliasa. Jako menadżer Lashleya też mi odpowiada. Szykuje się jakiś Tag Team Match między Rushem i Lashleyem a Eliasem i Owensem na... no własnie kurwa na czym? Która z tych gal jest w końcu najbliżej?

 

Drake Mavrick jako menadżer Authors of Pain też nie jest złym pomysłem... ale na razie WWE nic z tym absolutnie nie robi... w ogóle od Wrestlemanii minęło 5 miesięcy, AoP od tego czasu nie zrobili nic ^^.

 

Zgadzam się z LAN'em w kwestii powrotu Deana... do tego wydaje mi się być strasznie drętwy... ale może to po prostu ring rust.

 

W sumie to tyle... Raw od jakiegoś czasu prezentuje nie najgorszy poziom. Nie mówię tu o jakiś wyżynach kreatywności ale jest lepiej niż przez większość roku.


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Przemowa Romana Reingsa

Nie podoba mi się to jak przedstawiają Brauna. Powinien wjechać z impetem i rzucić coś w stylu "tego frajera Brocka tu nie ma, więc dokończmy to, co zaczęliśmy", a on tylko parsknął, że wszyscy są głupi i nikogo nie lubi. :? Plus taki, że pogonił Heymana. Z tego wszystkiego punktuje sobie też Baron. Podarował sobie shot na pas, bo czemu nie? Jest szefem. Wiadomo, że uwali, lecz jako zły GM sprawdza się póki, co dobrze.

 

Pierwsza walka - Dean Ambrose vs Drew McIntyre

Fajnie, że ich zestawili. Ambrose pokazał się z dobrej strony, porażka mu nie uwłaszcza, a Szkot rośnie. :D

 

Rollins się na bank zjawi. Dolph cieszy michę za wcześnie.

 

Kolejne Open Challenge tym razem od Rondy. To, co Nattie. Próbujesz? :twisted:

 

Druga walka - Chad Gable vs Viktor

Spodziewałem się kolejnego starcia par. Tym razem, jednak solowo. Naturalnie Chad wygrywa, co nieco poddenerwowało Connora. Czyżby pierwszy feud Chada i Bobby'ego jako nowego TT?

 

Przemowa The Undertakera

Kane zjawi się pilnować pleców "Grabarza", więc może i HBK nas uraczy swoją obecnością. The Brothers of Destruction i czołowa dwójka DX oko w oko to byłaby dobra reklama dla WWE w Oceanii.

 

Triple Threat na kolejnym PPV w Arabii. Mają rozmach z tymi galami. To pewno będzie ostatni występ Lesnara.

 

Trzecia walka - Dana Brooke vs Bayley

Booking aż prosił żeby dopingować Brooke. Niestety wygrywa niedopieszczona.

 

Czwarta walka - Gregory James & Barrett Brown vs AoP

Maverick nie ma znaczenia jeżeli AoP będzie jedynie obijać lokalnych statystów.

 

Piąta walka - Intercontinental Championship: Dolph Ziggler vs Seth Rollins ©

Walka niezła, choć spodziewałem się, że potrwa dłużej. Ziggler się nieco przeliczył rzucając na rywala odczuwającego skutki PPV samemu będąc poszkodowanym w tamtych wydarzeniach. Wyszedł lekko na naiwniaka myśląc iż rywal podda tytuł wiedząc na dodatek, że Heel jest GM'em. Booking niestety krzywdzący dla Dolpha.

 

Szósta walka - RAW Women's Championship: Ronda Rousey © vs Natalya

Niestety nie doczekałem dram matchu. :( Riott Squad zrobił coś w kierunku promocji nadchodzącej walki na SS-D. To będzie suqash.

 

Niestety, ale jeżeli Baron "suck" to raczej nie wygra. Sory Braun. :twisted:

 

Przemowa Eliasa

To był całkiem fajny kawałek. Dobrze, że mu nie przerwali podczas grania. Punkt też dla niego za nierozpoznanie Lio i nazwania go dzieciakiem. :twisted: To już droga osoba z 205, która zostaje menadżerem kogoś z głównego rosteru. Bobby kuleje mocno z gadką, Rush z kolei nawija jak powalony, więc zmiana uzasadniona z tym, że Lio teraz jest Facem. Powinien wypaść równie dobrze w tej roli.

 

Siódma walka - Mickie James & Alicia Fox vs Ember Moon & NIA JAX

Ta reakcja dzieciarni. :D Nia wraca i dalej ma na pieńku z Alexą. Oby nie zgnoili totalnie byłej mistrzyni. Wystarczy, że Ronda ją rozjechała.

 

Ósma walka - Universal Championship: Baron Corbin vs Roman Reings ©

Trochę się przyczepie. Corbin wyszedł na niezbyt rozgarniętego. Rzuca krzesłem w Romka i się dziwi, że sędzia kończy ten pojedynek, choć tak naprawdę nie musi się liczyć z jego zdaniem skoro to on jest opiekunem brandu. :roll: W każdym razie decyzja o NDQ musiała spowodować burdel, bo przecież mamy Brauna, resztę Shield, Dolpha i Drew.

 

Sporo się dzieje na tym RAW i choć momentami troszkę się gubię to już i tak jest lepiej niż miałaby być posucha.

Edytowane przez Pavlos

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Baron się poprawił odkąd stał się GMem – bez dwóch zdań. Jeśli jednak ktoś wierzył, że jest on dobry w swojej roli, to Stefcia pokazała, jak powinien wyglądać szef brandu. Czuć było dominację w tym segmencie. Aż człowiek zatęsknił za kimś takim w tej roli.

 

Heele wałkują Deana. Opcja ta byłaby zbyt… oczywista. Mam nadzieję, że WWE nie skusi się na kolejne turny w Shield, bo i tak prędzej czy później połaszą się na ich kolejny Reunion.

 

Ascension wygrywa! A dokładniej wygrywa Konnor. Mam nadzieję, że to nie tylko olanie sytuacji i z dupy booking, a jakiś mini-push dla niego i odłączenie od Victora. Tydzień temu już nieśmiało zaczęli sugerować. To uważam za kontynuacje

 

Szkoda, że tak mało czasu poświęcili na Kevin Owens Show. Była rozrywka na przyjemnym poziomie. Miło za to, że Rush tak mocno wszedł w czerwony brand.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Zmienili ten filmik-intro dla programów WWE. Lepsze niż poprzednie.

 

Rywale z SSD próbują przekabacić Deana na złą stronę. Nie lubię. Bo nie ma opcji, że po tym nastąpi turn.

 

Czy scena z Connor's Cure nie mogła być poza TV? Nic do programu nie wnosi, a cały roster stojący razem, choć chwilę wcześniej część się lała - nie.

 

Cieszy mnie, że Gable przyćmiewa Roode'a na każdym kroku i Bobby MUSI przejść turn. Minus - Gable dostanie wpieprz i przepadnie. Więc niech się nie spieszą.

...wait, Konnor WYGRAŁ :shock:

 

Wymyślili sobie walkę Cena/Lashley vs Elias/Owens, to teraz muszą do tego na siłę dorabiać feud, w dodatku bez Jasia.

 

AoP w ME! I nawet nie zjedli pinu, bo mieli Corbina.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  3 631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Czy scena z Connor's Cure nie mogła być poza TV? Nic do programu nie wnosi, a cały roster stojący razem, choć chwilę wcześniej część się lała - nie.

 

Podczas tego Raw tak naprawdę odnotowałem trzy storyline'y... Po prostu... przez biedę w programach nie mieli co wsadzić w segmenty. Dla mnie też totalnie niepotrzebny zapychacz, ale no cóż...


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Stefka na dzień dobry ładnie wyjaśnia Barona. To było do przewidzenia, że oberwie mu się za samowolkę.

 

Segment z The Shield

"Czasem zdarzyło nam się przegrać bitwę, ale nigdy nie przegraliśmy wojny". Nie licząc zdrady mistrza interkontynentalnego o czym nie wspomnieli. :twisted: Baron nazywa kogoś samolubnym? :twisted: Duży plus za celowanie Dolpha w brak jakikolwiek ambicji Deana, który kiedyś może o tym serio pomyśleć i pójść w ślady Rollinsa z czasów "Korporacji".

Dają nam przedsmak gali w Australii, ale nie chcą serwować tego samego, więc wcisną Barona i kogoś jeszcze do walki drużynowej. :roll:

 

Pierwsza walka - Jinder Mahal vs Finn Bálor

Nie ładnie Bayley. :twisted: Tyle, że ona jest Face'm, a Jinder Heelem, więc wszystko ok.

Hindus odwraca się do swojego pomagiera. Tyle, że co on tu zawinił? :lol:

 

Druga walka - Natalya & The Bella Twins vs The Riott Squad

Bardziej niż na walkę zwróciłem uwagę na nowy kolor włosów Ruby, lol. Spodziewałem się ich wygranej. Teraz nie ma wątpliwości, że Bellaski odbiją to sobie na PPV.

 

Segment ze Stephanie McMahon i Triple H

Dużo czasu na to poświęcili. Szanuje inicjatywę pomocy, ale muszę się zgodzić, że takie coś wybija z rytmu. Mamy show gdzie "dobro" tłucze się ze "złem", ale w środku programu nagle wszyscy zdejmijmy maski i bądźmy sobą, bo trzeba wspomnieć o dobroczynności. Z drugiej strony nie dziwię się temu. Pomoc fundacji odniosła sukces, a znana marka samochodu włącza się do współpracy. Gdzie o tym nie poinformować jak nie na wizji na RAW kiedy jest największa oglądalność?

 

Znowu Ziggler chce przeciągnąć Ambrose'a na swoją stronę. Za dużo tych podchodów. Tak szybko to się nie uda.

 

Trzecia walka - Chad Gable vs Konnor

Ten gest Konnora przed walką. Chyba ktoś grał w Bloodborne'a. :P

Konnor zgarnia wygraną, lecz tym razem nie było to zaskoczenie. Ciekawe czy coś dla niego mają większego i czy szykuje się upadek Ascension.

 

Czyli, jednak HBK będzie u boku HHH podczas gali w Australii. DX vs Brothers of Destruction wcale nie wydaje się takie nierealne.

 

Czwarta walka - RAW Tag Team Championship: Dolph Ziggler & Drew McIntyre © vs The Revival

Całkiem spoko walka. Revival walczyło i pokazało kilka fajnych akcji. Niestety tutaj raczej ich push się kończy.

 

The Kevin Owens Show

W skrócie nie śmiej się z małego murzyna, bo przyjdzie duży murzyn i cię zje. :twisted:

 

Piąta walka - Elias vs Bobby Lashley

Dostali sporo czasu tylko po to żeby w głupi sposób Lashley wygrał przez dyskwalifikację. Żałośnie się patrzy jak dwóch postulanych chłopów nie potrafi złapać mikrusa 1,60 m. :twisted:

 

Seth stosuje to samo w kierunku Szkota, co Dolph w kierunku Deana. Niespodzianka, by była gdyby to właśnie Drew sturnował. Jedno i drugie szybko nie nastąpi. Spoko, że również skonfrontowali go z Ambrose'm.

 

Szósta walka - Nia Jax vs Alicia Fox

Alicii udało się kilka razy kopnąć rywalkę. Można to uznać za dobry występ.

 

Siódma walka - The Shield vs Konstabl Baron Corbin & AoP

Spodziewałem się takiego czegoś. Zarówno AoP jak i Shield bawią się w jednostki specjalne patrząc na stroje, więc ich konfrontacja chodziła mi gdzieś po głowie. Powinienem się chyba cieszyć, że chociaż raz wzięli udział w czymś większym niż przerwa na siku. I nawet mieli okres dominacji.

Ta scena na koniec z Ambrose'm. Ładna próba WWE. :D

 

Gala porównywalna z tą z zeszłego tygodnia.

Edytowane przez Pavlos

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Całe RAW na barkach jednego story, które na ten moment nijak mnie nie kręci. Nie wierzę w turn Deana, a nawet go nie chcę. Elias przyćmił wszystko, co tu się wydarzyło. Dawno nie słyszałem takiej reakcji. Przede wszystkim tak długiej. Zack Gibson w Londynie dostaje lżejsze buczenie. Oczywiście dochodzą do tego zawsze mile widziany legendy na koniec, także RAW można zamknąć w dwóch segmentach :smile:

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nie lubię tego sugerowania zdrady Ambrose'a. Za bardzo to cisną, by się wydarzyło. Cofnę te słowa, jak Dean serio przejdzie turn.

 

Konnor('s Kure) znowu wygrywa :shock:

 

Ktoś sugerował push Revival? Chyba nic z tego. Flavour of the week to teraz AoP.

 

Wychodzi na to, że najlepszym feudem Eliasa zostaje... Elias vs Seattle. Jeden tekst i gość zgarnia reakcję roku.

 

Raw kończy się małym brawlem Takera, Kane'a, Michaelsa i HHH'a. Który mamy rok? Shawn przyjmuje Chokeslama - gotowy na powrót? ;)

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Wywiad Charly Caruso z Deanem Ambrose'm

Nie sprawił u mnie żadnych emocji ten wywiad. Wiadomo było, że póki, co Dean będzie stał murem za ziomkami.

Baron ładnie się wykręcił tym razem. I w końcu zmienił koszulę. :twisted:

 

Pierwsza walka - Dean Ambrose vs Braun Strowman

Chłopaki pomogły Deanowi, który postawił się Braunowi i przez moment nawet był bliski wygranej, a ten nagle strzela focha w kierunku Rollinsa? :roll:

 

Druga walka - Roman Reigns vs Dolph Ziggler

Pierwszy raz widzę, żeby posiadacz tytułu nie cieszył się z tego, że walka jest non-title. Czekaj... Zapomniałem, że on przecież jest walczącym mistrzem. :D

Dali sporo momentów przewagi Dolphowi, czego się często nie ogląda. I to były momenty warte uwagi. Oczywiście wynik nie mógł być inny niż wygrana mistrza, choć nie bili się o tytuł. :roll:

 

Trzecia walka - Ronda Rousey vs Ruby Riott

Ruby ponownie zdewastowana. Schocker to oni zrobią jak w Australii wygra Squad.

 

Czwarta walka - Bobby Roode vs Konnor

Konnor znowu zwycięski. Teraz Handicap? :D

 

Opowiastka Alexy o Trish. :lol:

 

Piąta walka - The B-Team vs The Revival

Revival już od dawna mogło sobie pomarzyć o pushu. AoP się wyżyło i jeszcze ma wolną rękę do dalszych rozpierduch. Dobry GM dba o swoich pracowników. :twisted:

 

Foch także na Romka. Dean is on his period. :twisted:

 

Wygląda na to, że w przypadku turnu Braun zamieniłby Zigglera na Ambrose'a. Ciekawe czy w takim przypadku dostalibyśmy podwójny turn.

 

Szósta walka - Seth Rollins vs Drew McIntyre

Ziggler przyczynia się do wygranej kumpla i podkreśla swoją przydatność, a jednocześnie budzi w Deanie wolę walki w obronie ziomków. Wychodzimy na czysto.

 

Kevin i Elias nie lubią nerkowców. Co za przypadek, próbowałem nie dawno pierwszy raz. Fakt specyficzne, ale da się zjeść. :P

 

Segment z Eliasem i Kevinem Owensem

Trzeba było podkręcić tempo nieco przed galą w Australii gdzie przecież na przeciwko tej dwójki stanie Cena. Niestety Jaśka nie było, ale był za Lio... .

 

Siódma walka - Kevin Owens vs Bobby Lashley

Owens i Elias górą przed PPV. Nawet Rushowi się nieco oberwało, więc w Australii możemy oczekiwać łatwej wygranej Ceny i Lashleya.

 

Ósma walka - Bayley vs Alicia Fox

Zbliża się końcówka show, więc pora zrobić przerwę na kibelek. Nie wiem czemu akurat padło na te dwie pary związane z Mixed Match Challenge, że je upychają na RAW. I co to za nazwa drużyny Mahalicia? :twisted:

 

Przemowa Shawna Michaelsa

W zasadzie nie powiedział nic nadzwyczajnego. Będzie w narożniku Tryplaka, co już wiedzieliśmy jakiś czas, a można było się domyślić od momentu zapowiedzenia Kane'a przy boku Takera. Podwójny Chokeslam i wspólne uniesienie ręki przez Brothers of Destruction. Cole mówi o być może ostatnim występie HHH i HBK razem tym czasem może być odwrotnie.

 

Praktycznie pół gali poświęconej historii Shield i ich rywali. Nie lubię takich tygodniówek.

Edytowane przez Pavlos

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 026 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 584 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 888 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Bastian
      Zasiedział się człowiek trochę w tym Las Vegas, oglądamy RAW po WM... Zaczął John Cena, z fajną wyliczanką, ile występów zostało do końca jego kariery. Byłoby miło, jakby każde z tych 27 wystąpień było wyjątkowe, ile można jechać na feudzie z fanami. Nowy mistrz zapowiada, że zabierze ze sobą tytuł, który mieli Sammartino, Reigns, Austin, Michaels... Ładnie to tak zapominać o The Rocku?  Z drugiej strony, "Final Boss" "zapomniał" wpaść na WM41...  Przynudzanie Ceny kończy RKO out of nowhere, będzie walka z Ortonem na Backlash. No i spoko, lepsze te nostalgiczne podróże z Jasiem (Orton, może kiedyś Punk) niż zmierzający donikąd title run Rhodesa. Niech tylko ten Jachu się spręży, na litość... Mówią, że nieszczęścia chodzą parami, turny par w WWE też, więc skoro Seth Rollins stał się heelem na WM, dzień po WM to samo zrobiła Becky Lynch. Atak na Valkyrii ma sens o tyle, jeśli ruda ją wypromuje. Zrobi to, prawda? Prawda?! Wrócił Rusev. Tym razem nowym Goldbergiem czy Batistą też nie będzie, więc zamiast obijać Otisa i Tozawe mógłby być przybocznym Ceny lub Rollinsa w jego nowej stajni. Główny roster dla Stephanie Vaquer to kwestia najbliższych miesięcy. W karcie WM42 chyba już będzie, jeśli nic się nie stanie ze zdrowiem. Chant "La Primera" pięknie niósł się po całej arenie, a walka z IO Sky pokazała, że tym rozleniwionym, sytym kocurom pokroju Punka, Ceny czy Reignsa zostało już tylko śpiewanie wejściówki razem z fanami. Fani pięknie podłapali motyw z Bookerem T flexującym Vaquer.  Najlepszy Gunther to ten rozjuszony, bez kontroli, biorący sprawy w swoje wielkie jak bochny chleba łapska, atakujący wszystko co się rusza. Nie ten w garniturku, przynudzający za mikrofonem z akcentem a'la Arnold Schwarzenegger. No i wypchnął ze stołka komentatorskiego na resztę RAW tego błazna McAfee.  Aż szkoda, że Penty nie było w WWE w czasach rozkwitu Judgment Day, z Ripley i Priestem. Z tym mrocznym lookiem pasowałby tam idealnie. Jeśli nie będzie tu rychłego heel turnu, skończy się tagiem z Reyem Fenixem. Ta postać w faceowym wydaniu, bez gadki czy chociaż managera, jest mocno jednowymiarowa: taunt, akcja w locie i tak do (nadchodzącego) znudzenia. Milczący, zły Penta to byłoby coś. Tuż po walce Rollins - Punk - Reigns na WM zastanawiałem się, po co tak ukształtowanemu zawodnikowi jak Seth manager w osobie Paula Heymana. Breakkerowi, który pozamiatał Romanem na tym RAW taki ktoś jak Heyman potrzebny jest niczym mężowi Charlotte Flair dobry adwokat. 
    • Bastian
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Friday Night SmackDown #1340 Data: 25.04.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Fort Worth, Texas, USA Arena: Dickies Arena Format: Live Platforma: USA Network Komentarz: Joe Tessitore & Wade Barrett Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Kaczy316
      Pierwsze SD po WM, zobaczymy jak wyjdzie, Rhodes jest na nie awizowany, szkoda, po WM moim zdaniem powinien zrobić sobie przerwę, ale no zobaczymy jak to wyjdzie, ogólnie TLC Match zapowiada się kozacko, zobaczymy co się wydarzy!   Zaczynamy od Lidera Cenation! Oj tak zobaczmy co ma nam do powiedzenia, szczególnie o tym co było na ostatnim Raw czyli po tym pięknym RKO! A jednak Cena nawet nic nie powiedział, bo pojawił się Ponton! Oj tak, jego to też chętnie posłucham. W sumie Orton mówi o tym kim Cena był kiedyś dla dzieci i ogólnie kim kiedyś był. Hohohooooo grubo, Cena nie ma dzieci, bo spędził ostatnie 25 lat na wychowywaniu dzieci fanów! Mocne. Randy próbuję mu cały czas jakoś przemówić do rozumu, interesujące. Ostatecznie wyszła z tego bardzo przyjemna wymiana słów, kurde około 20 minutowy segment i to świetny segment klasyk pomiędzy tymi zawodnikami, Cena atakuję Randy'ego, ale to Orton wychodzi zwycięsko z brawlu i wznosi tytuł w górę, a Wade powiedział, że oficjalnie na Backlash Cena vs Orton oj tak dajcie mi to, ringowo szału nie będzie, ale jaka to będzie historia jakie emocję! Genialny segment.   Ulala Fraxiom wbija na SD i ich rywalami będą Los Garza! No ten pojedynek nie może się nie udać! Prawie około 8,5 minuty starcia, bardzo dobrego debiutanckiego starcia, Fraxiom wygrywa i świetnie się pokazują na SD, to na NXT nie będzie żadnego wartego uwagi Tag Teamu już xD, szkoda, ale jest jak jest, Fraxiom zalicza solidny debiucik.   Cyk Tiffy wbija na ring! Oj tak nasza mistrzyni co pokonała Charlotte, ale waleczke dostała 1 i 3/4* xDDD nie dziwi mnie to, naprawdę dziwna to była walka i w pełni rozumiem tę decyzję, ale zobaczmy co ma do powiedzenia nasza mistrzyni! Było tylko o pokonaniu Charlotte i wszystko przerywa Jade! Nie no miałem rację, teraz pokazuję się samo "Jade" na jej nameplate, czyli może planują skrócić jej ten ringname, nie wiem. Ale że już teraz dostaniemy Tiff vs Jade? Oj będzie ciekawie! Pytanie kto to przerwie, raczej ani jedna ani druga tutaj nie przegra xD. Co się dzieję z Tiffy? Prawie zbotchowała swojego finishera spadając z lin, ja wiem, że się zdarza, ale od WM to wygląda jakby jej się nie chciało już, nie wiem o co chodzi. Naomi wbija i atakuję Jade i koniec walki, tak jak się spodziewałem, ktoś tu wbije, walka sama w sobie była przyjemna i dobra około 10 minut walki jakoś tak i wyglądało to nieźle, a Naomi rozwala Jade, czyli to nie koniec, ciekawie, Naomi spojrzała na Tiff, która weszła do ringu i ostatecznie Naomi z niego wyszła, a Tiff została zaatakowana przez Jax ehh czyli wracamy do takich nudów? Szkoda, w kobiecej dywizji na SD dzieję się tragedia, dwa tytuły, a ani jeden nie jest ciekawie prowadzony.   NEW UNITED STATES CHAMPION WBIJA NA RING RAZEM Z SOLO! Zobaczmy co nam dzisiaj Panowie ugotują! Fatu solidna reakcja, a Solo zapowiada Jacoba. Solo przypisywał sobie zasługi Fatu, ale Jacob widać miał tego trochę dość i wyrwał mu mikrofon i powiedział, że zrobił to co mówił, że zrobi czyli przyniósł ze sobą tytuł do rodziny! Wszystko przerywa LA Knight! Knight chcę rematchu i chcę go już teraz, ale wbija Drew! W sumie powiedział trochę o tym, że to była przyjemność upokorzyć Damiana przed jego rodziną, mówi, że miał w planach wyzwać Cenę, ale Orton go wyprzedził, Knight ma w to totalnie wywalone, leży sobie na narożniku xD, a na koniec mówi, że chcę zawalczyć z najbardziej Bad Ass Championem In The Yard, wiadomo mowa o Jacobie Fatu! Potem mocne słowa do Knighta, który to ewidentnie lekceważył, Drew mówi o tym, że ostatni US reign Knighta to był żart, a LA ładna kontra, powiedziałby, że ostatni US Reign Drew to żart, ale go nie pamięta, bo go nie miał hehehe. Ostatecznie Nick Aldis wszystko przerywa i zapowiada, że dojdzie później do Drew vs Knight o pretendenta do tytułu United States! Kurde spodziewałem się Drew w jakiejś walce o World Title, ale no jest jak jest, bardzo przyjemny segment.   Zelina vs Chelsea o tytuł Women's United States! Ostatnio ich walka była całkiem niezła, może dzisiaj to powtórzą! Dobra walka, Prawie 7,5 minuty starcia i po zbotchowanej końcówce Zelina wygrywa tytuł xD Nie mam pytań.   Miz nie dostał nawet wejściówki? Albo dostał ale podczas reklam, smutne, bo przewinęło mi na Netflixie do momentu kiedy już zaczynał mówić do mikrofonu, więc Mizanin zaczął się irytować o to, że nie dostał miejsca na WM w tym roku, no szkoda Mizanina, on zawsze daje dobre show, jak zwykle świetne promo od The Miza, ale MAMY POWRÓT! ALEISTER BLACK!! PRZY STARYM THEME SONGU!!!! OJ TAK DAJCIE MNIE TO!!! Piękne chanty "Welcome Back" A potem jeszcze Miz wyrwał Black Mass xD, no w sumie powrót taki jak Ruseva, obił jobbera, ale i tak lepszy niż Ruseva, bo w przypadku Blacka jest szansa na coś więcej, a Rusev raczej przepadnie imo xD, ale zobaczymy.   Za Piankiem powinien pojawić się Kross, wszyscy wiemy co by to oznaczało.   Lecimy Knight vs Drew, pojedynek może być całkiem ciekawy, w sumie nawet mnie ciekawi kto tutaj wygra, McIntyre nie powinien czysto być pojechanym przez kogoś, kto nie wygrał na WM, a Drew odniósł mimo wszystko całkiem spore zwycięstwo, chyba, że wjedzie kontra na Drew w postaci Crucifixa, wtedy to wybaczam wszystko xD. Hmm Solo wykonał Samoan Spike na Knighcie poza ringiem kiedy sędzia nie patrzył czyli chyba chciał pomóc Drew, McIntyre był zdziwiony, a kiedy szykował się do Claymore'a to Priest zaatakował Drew! Czyli to nie koniec tej rywalizacji? Drew wygrał przez DQ po około 9-10 minutowej walce swoją drogą bardzo dobrej walce, ale dziwne zakończenie, w sensie co to oznacza? Jakaś wieloosobówka o tytuł US na Backlash? Być może, bo brawl się rozwinął, Knight problem do Priesta, a ostatecznie to Jacob jeszcze atakuję Knighta i Priesta, mocny skład to będzie, taki skład to o główny tytuł mógłby walczyć imo.   R-Truth jest złotem xDDD, Cena to Last World Champion, a kiedy Truth dorośnie to chcę być taki jak on hahaha.   Next Week: The Miz vs Aleister Black, o ta walka może być ciekawa. To wszystko xD no ok.   Czas na TLC Match o tytuły WWE Tag Team! Oj tak, ten pojedynek powinien oddać fest, DIY vs Street Profits vs Motor City Machine Guns! To powinno być na WM, ale no jest jak jest. WOOOOOOOOOWWWWW CO TO BYŁ ZA POJEDYNEK STREET PROFITS BRONIĄ TYTUŁY PO 23 MINUTOWYM GENIALNYM TLC MATCHU!!! NIE MOŻNA TEGO BYŁO DAĆ NA WM NAPRAWDĘ?! No nie można było, bo by poziom zawyżyło, a Hunter wiedział, że ta WM wyjdzie średnio, to lepiej działa dać na Raw i SD po WM i w sumie opłaciło się, przegenialny pojedynek, jeden z najlepszych TLC Matchy jakie w życiu oglądałem, to nawet przebiło The Lucha Dragons vs The New Day vs The Usos, które też było genialne dla mnie, kurde to będzie pamiętne starcie oj tak tyle ile tutaj spotów było ile ring skilla, nie spodziewałem się AŻ tak dobrej walki, a ona była świetna, zdziwi mnie tutaj brak five stara naprawdę, dużo emocji, dużo akcji ringowej, praktycznie od początku do końca non-stop akcja, ja jestem mega usatysfakcjonowany i czas też idealny.   Plusy: Segment początkowy Debiut Fraxiom Jade Cargill vs Tiffany Stratton Segment Jacoba, Solo, Knighta i Drew Powrót Blacka Drew vs Knight i ogólna sytuacja wokół US Championship TLC MATCH!   Minusy: Kobieca dywizja na SD to jest dramat Zelina z tytułem Women's United States   Podsumowanie: Podsumowując to SD było bardzo dobre, poza kobietami w większości to wszystko inne dowiozło i to niesamowicie, niesamowity main event, brak Rhodesa, a myślałem, że się pojawi, bo był awizowany przez stronę WWE, ale lepiej, że się nie pojawił, segmenty oddały, debiucik Fraxiom, powrót Blacka i walki jak TLC Match czy Drew vs Knight, kurde genialne SD polecam obejrzeć!
    • -Raven-
      Jak w swoim języku Sułtan Kosmitów nazywa Kapitana Bombę?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...