Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  815
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  13.02.2012
  • Status:  Offline

Jinder Mahal jest tam gdzie jego miejsce, czyli w midcardzie, i od razu dobrze się go ogląda. Zmiana mistrza US zaskakująca, ale zakładając, że dla Jeffa i tak nic nie było, to satysfakcjonująca. Byłoby miło, gdyby z tego konfliktu Mahala z Anglem wyszło coś choć trochę ciekawego.

 

Riott Squad niczego ciekawego nie wniesie. Ten atak wyglądał, jakby upchali je tam, byle tylko pojawiły się na wizji. Znając Dablju, ich motywacji nie poznamy. Chyba że riot in the sake of riot.

 

The Authors of Pain znowu skopali Slatera I Rhyno, do tego nie bez problemu. Posquashują jobberów i przepadną. Z Elleringiem jakoś się to prezentowało, ale bez niego zostało po prostu dwóch osiłków. Tu nie NXT żeby takie coś wystarczyło.

 

Mam nadzieję, że Sami Zayn i Kevin Owens oddalą się od Angle’a. Ich ostatni konflikt z władzą był niezdatny do oglądania. SmackDown zyskało tutaj bardziej, bo Miz wraca do nich. Zapowiada się konflikt z Danielem Bryanem, co powinno być ciekawe. Powinno, ale wiadomo jak to jest :)

 

Ziggler pewnie i tak nie będzie znaczył wiele, tym bardziej dziwne jest połączenie go z McIntyrem. Jeśli ci dwaj mają po prostu zasilić dywizję tagów, no to trochę szkoda. Z drugiej strony lepsze to, niż zaginięcie w tłumie.

 

W main evencie drugi tydzień z rzędu wieloosobowy tag team. Chyba faktycznie ktoś to bookuje w TEW. Lashley zrobił impact, nie ma co. Gdy nie ma storyline’ów, miejsce w losowym tag teamie wypełnionym gwiazdami to widocznie najlepsze co można dostać.

 

Normalny draft był 100 razy ciekawszy niż takie losowe pojawianie się nowych twarzy. Większość przeskoków to zmiany kosmetyczne, ale z samego tytułu zmian, przez chwilę będzie teraz odrobinkę ciekawiej.

 

Ogólnie RAW jak RAW, nic ciekawego – dlatego za tydzień następny seans ;)

I Miejsce - Typer NXT 2017

  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Jakoś zaskoczyła mnie tak duża ilość zawodników biorących udział w Shake Upie. W sumie nie powinno patrząc na to jak szeroki jest roster WWE.

Z ogólną oceną zmian personalnych wstrzymam się do jutra. Niemniej jednak parę słów można już powiedzieć.

 

Mahal przechodzi na RAW i od razu traci pas US. Zdziwiłbym się transferem Rollinsa na SD! więc stawiam na Jeffa przechodzącego do niebieskiego brandu. To też będzie federacji na rękę, bo i Matt i Jeff będą od siebie oddzieleni.

No chyba że Rollins straci zaraz pas, ale to byłoby totalnie głupie. Druga utrata pasa który zawodnik zdobył chwilę temu na WMce? Przesada.

 

Liczyłem że troszkę mocniej rozwinie się historia Kevina i Samiego. Że dłużej będą chodzić do Kurta po pracę. Z tym duetem mogłaby to być ciekawa telewizja. A tak, wygląda na to że będziemy dostawać coś zbliżonego do historii ze Smackdown tyle że będzie inny GM. BTW. trochę się boję że po sytuacji z walki wieczoru ekipa Miza dołączy do Kevina i Samiego. Nie chcę ich tam.

 

Ciekawie za to wypadło pojawienie się Dolpha na RAW, bo przyprowadził ze sobą Drew McIntyera. Zastanawiałem się trochę, czy nie jest to blokowanie pushu singlowego Drew. Koniec końców odbieram to pozytywnie. RAW jest dość mocno zapchane na szczycie, więc nie ma problemu by facet powoli wprowadzał się do rosteru. Powalczą z Dolphem o pasy TT, może nawet je zdobędą (BTW. na RAW mamy 3 teamy-składaki: The Bar, Drew i Dolph i KOSZ). A na większy singlowy push jeszcze przyjdzie czas. No i może Dolph na tym skorzysta i trochę odświeży to jego postać (mimo że niedawno była odświeżana :roll: ).

 

Hype na Breezango już opadł i niestety nie wierzę że jeszcze wróci. Ale zobaczymy. Może się mylę. W końcu pokonali pretendentów do pasów i byłych mistrzów, więc kto wie.

 

W walce wieczoru pojawia się Bobby Roode. Nie wiem czy fakt że się tu pojawia ma oznaczać że jest największym drawem? Na Smacku wypadał przeciętnie. Ja chciałbym go jako heela. Zobaczymy jednak co przyniesie przyszłość.

 

O całej reszcie albo nie mam nic do powiedzenia, albo nie są nawet warci by o nich wspominać.

 

Czekamy na Smacka. Na pewno wiemy że idzie tam Miz, a Bryan już wrzucał wpisy na ten temat. Doczekać się nie mogę i mam tylko nadzieję że będzie to długi i gorący feud, a nie demolka Miza.


  • Posty:  240
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  18.02.2018
  • Status:  Offline

Mahal przechodzi na Raw i od razu da się go słuchać, mimo to cieszy fakt iż Jeff przejął tytuł - Jinder swój moment dostał i trochę wokół tego mistrzostwa może się pokręcić, bez ponownego przejęcia.

 

Powtórka z rozrywki i ponowna walka KOSZ z władzą? Oj nie nie, było tego zdecydowanie za dużo na Smackdown i to w niezbyt interesującej oprawie, tego już starczy, chociaż po dłuższym namyśle można się zastanowić, co mogą mieć na ten moment do roboty na czerwonej tygodniówce?

 

Miz jest gwarancją dobrych segmentów, których aż żal przewijać, da się go słuchać z przyjemnością i SD właśnie kogoś takiego potrzebowało.

 

Wyatt i Hardy mają duże szansę na zdobycie pasów mistrzowskich i nie odczuwam aby był to jakiś zły pomysł, warto ich sprawdzić na tym polu. Na horyzoncie objawiają się nam także McIntyre oraz Ziggler, tag-team który lepiej aby był niż żeby go nie było :P Dolph może zrobi się ciekawszy do oglądania a i Drew ma jeszcze czas zanim ruszy dalej, będzie to dla niego dobry przystanek przed pójściem po coś większego.

 

Raw dostało solidną paczkę wzmocnień, teraz warto poczekać na to co dostanie SD, czy to US title czy IC - raczej można obstawić ten pierwszy tytuł, jednak nie zdziwiłbym się jakby to Miz zgarnął tytuł na Greatest Royal Rumble i pobił rekord panowania, głupim jednak zarazem byłoby odbieranie tego mistrzostwa Rollinsowi tak jak Mahalowi w tak krótkim odstępie czasu od Wrestlemanii. No ale cóż, pożyjemy zobaczymy, można jedynie snuć domysły :wink:


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

BTW. na RAW mamy 3 teamy-składaki: The Bar, Drew i Dolph i KOSZ

Jak dobrze rozumiem "składaki", to nie zaliczałbym KOSZa do tej grupy. To nie jest randomowe zestawienie.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Im większa rotacja podczas draftu, tym lepiej, dziwi mnie jednak zachowanie wszystkich największych gwiazd SD w ich brandzie - albo WWE szykuje dla nas jakieś niespodzianki pokroju Mahala na najbliższe miesiące albo zdecydowało się osłabić czerwony brand, oddając kogoś z topki a nie otrzymując nic w zamian albo po prostu czeka nas marazm w main eventach Smackdown przez kolejny rok.

Z najciekawszych draftów na RAW - Roode, KO, Sami, ew. Mahal, pierwszy powinien w najbliższych miesiącach zakręcić się wokół pasa IC, a nawet jeśli nie, to może liczyć na ciekawe feudy, bo midcardowych heeli na RAW nie brakuje, a może w końcu i on sam przejdzie na złą stronę, na co powoli zaczynają czekać fani.

 

Sami i Owens powinni osiągnąć nawet więcej, liczę na powtórzenie historii z czasów JeriKO i głównego pasa dla Kevina, Jinder swój prime ma raczej za sobą, o czym może świadczyć nakierowanie go na No Way Jose :D

Zapomniałem o Corbinie...jak wszyscy. Nie dostał nawet 5 sekund, żeby osobiście się pokazać, czekam na jego potyczki ze Strowmanem :P

Kto tam jeszcze był? Natka może nieźle poprowadzić Rondę za rączkę przez kilka następnych tygodni, Makintałer wreszcie wchodzi, ale be większego tąpnięcia, chociaż jego duo z Zigglerem ma potencjał, Breezango jebać, tych pozostałych o których przeniesieniu dowiedziałem się z newsów na atti tym bardziej.

Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Zapomniałem o Corbinie...jak wszyscy. Nie dostał nawet 5 sekund, żeby osobiście się pokazać, czekam na jego potyczki ze Strowmanem

 

Tobie rok 2018 nie pomylił sie z 2016? xD

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

BTW. na RAW mamy 3 teamy-składaki: The Bar, Drew i Dolph i KOSZ

Jak dobrze rozumiem "składaki", to nie zaliczałbym KOSZa do tej grupy. To nie jest randomowe zestawienie.

 

A Ci co teraz walczą o złoto, to nie składak? Co w ogóle rozumiemy przez składak? Dolph z Drew, to fakt, nie da się ukryć, że podeszli do tematu - nie mamy co z Wami zrobić, ale Was lubimy. The Bar? Na dobrą sprawę powstali podobnie, tylko timing mieli dobry i projekt wytrzymał bardzo długo (i pewnie jeszcze trochę). Ale jak KOSZ to składak w rozumieniu dwóch singlowych wrestlerów, którzy nagle łączą siły, to Hardy i Wyatt są takim składakiem tym bardziej :wink: Jak coś jest podparte story, jak KOSZ czy Delete Family, to nie mam przeciwskazań. Nawet do tego Bar się przyzwyczaił człowiek. Ale Zigglera z McIntyrem to lepiej niech dobrze wyjaśnią :wink:

 

A ogółem, jak już mowa o RAW, to strasznym balasem jest ten Lashley. Zaczynam się zastanawiać, czy WWE na pewno chcę jego zestawienia z Lesnarem. Może początkowo była taka myśl, na papierze, ale jak już zakontraktowali, jak już przyszedł, to niewykluczone, że plany się zmienią. Gość dalej jest dzikiem, który nie ma żadnej prezencji. Sorry, ale jak Bobby wrócił, to reakcja była średnia. Tydzień później - słabsza. Za miesiąc nie będzie jej wcale, więc jak chcą go zestawiać wyżej, to polecam wrócić do tablicy i zacząć układać klocki na nowo. Dostał tak generic theme song, że na dobrą sprawę lokalny jobber mógłby się wyświetlić na titantronie. Dałbym sobie wmówić, że jakiś gość z tego sortu już przy tym wchodził. Szkoda tym bardziej, bo odchodząc z WWE theme song miał dobry. Nie wiem, moze WWE straciło do niego jakieś prawa? Może zmiana u Drew też jest tego powodem? Bo przecież nikt przy zdrowych zmysłach nie zamieniłby klimatycznych, fajnych wejściówek, na coś tak kiczowatego. Powtarzam swoje słowa z grupy - Lashley obecnie zasługuje na długofalowy feud z No Way Jose, emitowany na jakimś WWE Main Event. Hawkinsowi bym go podłożył. Zmieńcie coś, bo tak jak nie umiał się sprzedać, tak nie umie tego dalej. A problemy większe się zaczną, jak trzeba mu będzie dać mikrofon...

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Składakiem to byli kilka lat temu Cody Rhodes i Drew McIntyre. Wszyscy wymienieni nie zaliczają się do takiej grupy.

 

Co do Lashleya to facet pewnie chce sobie dorobić przed emerytura. Nie widzę go jako czołowego face'a, z Heelem może być problem bo to nie TNA, a facet nadal wygląda jak Gumis. Skoro 10 lat temu się nie udało to teraz są mniejsze szansę na sukces

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Zależy jak rozumieć "składaki". Ja w sumie rzuciłem tym tematem totalnie z czapy, bo szczerze mówiąc nie przeszkadzają mi takie drużyny ;)

 

Co do Lashleya, to też zwróciłem uwagę że "impact" jego powrotu jest dość malutki. Może WWE bada reakcje na niego i dopiero po tym zaczną się bawić w mocniejszą promocję?


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Jeżeli chcą coś z niego wycisnąć to powinien dzisiaj pojawić się na SmackDown. Tam będzie miał dużo łatwiej.

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Szanse na to są praktycznie zerowe. Na SD to trafi Strowman albo Romek

  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Zawsze fajnie się patrzy na archiwalne materiały z Bruno. Bez nich, ciężko by było sobie wyobrazić fenomen, jakim ten facet był.

 

Paul mocno zdziwiony negatywną reakcją na ich duet z Brockiem. Potem zamilkli, bo przy gadce, Paula naprawdę ciężko nie lubić. Żeby nawet wziął największego nieudacznika, którym wszyscy rzygają (Roman?), to i tak by grzecznie przeczekali gadkę i cieszyli się przy lepszych tekstach. Jeśli o Reignsa chodzi - miło z jego strony, że nie mówił :wink:

 

Ta tygodniówkowa rywalizacja Roode'a z Eliasem pewnie potrwa kilka tygodni. Szkoda, bo zakładam, że żaden nic na zwycięstwie nie zyska, a obaj pewnie delikatnie stracą (przyhamują).

 

Sami & Kevin Show... jak na ich możliwości wyszło słabo. Sam sobie jestem winien - nastawiłem się na jakiś klasyk. Trochę mnie bawi, że RAW ma ciągłą potrzebę tworzenia gospodarzy własnych segmentów. Miz uciekł, to rzucili to innym heelom. Rozpisane na kolanie. Może za tydzień, może jak będą mieli jakiś feud...

 

Jinder rzucił udanym żartem! Skazany był na porażkę, ale przynajmniej bitwę na słowa wygrał.

 

Podobali mi się Curtis z Dallasem, desperacko szukający lidera.

 

Jose z Baronem będą mieli tygodniówkową rywalizację? Dobra wiadomość! RAW się stało właśnie kilkanaście minut krótsze!

 

A Moment of Bliss - The Best Moment on RAW.

NAN - No Ass Needed :wink:

 

A ... byłbym zapomniał - Lashley dalej wygląda jak midcarder :twisted:

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

Ależ mnie Heyman wynudził tym swoim promem. Trwało to za długo, sam segment niczego do rywalizacji nie wniósł. Z jednej strony fajnie, że dla odmiany konfrontacja Reginsa z Lesnarem nie kończy się brawlem... ale początek Raw i tak jest do przewinięcia.

 

Sami & Kevin Show... jest potencjał w tym show bo prowadzić go będzie dwóch charyzmatycznych, dobrych mówców ale debiut nie wypalił. Uśmiechnąłem się przy kłótni Zayna i Owensa o to ile Kurt ma dzieci, fajny był motyw z plażowym krzesełkiem... i tyle... dobrze przynajmniej, że Angle ogłosił swoją obecność w Royal Rumble Matchu bo bez tego to już w ogóle nie byłoby o czym napisać.

 

Ulepszyli theme song McIntyre'a! Najwyższy czas, już brzmi lepiej... ale i tak to <<<< Broken Dreams.

Promo Zigglypuffa i Drew po walce fajne... ale oklepane. Nikt nie ma już w sobie ognia, wszystkim zależy tylko na wypłacie... ile razy już to słyszałem? :roll:

 

Chad Gable zaczął heelować na SD z Sheltonem po czym przechodzi na Raw... i jak gdyby nigdy nic wraca do gimmicku... w którym utonie. Malutki underdog... który na dobrą sprawę nikogo nie kręci. Jeśli rywalizacja z Mahalem dalej będzie trwać to powinien ją koniec końców wdupić... i nie zdziwię się jak mimo tego co mówi Kurt, sytuacja sprowadzi się do przywrócenia American Alpha... a w obecnych realiach będzie to już uwłaczające dla Jasona Jordana, który przed kontuzją zaczynał wychodzić na prostą i stawać się naprawdę ciekawy.

Przyznam, fajny był ten tekst Mahala... od draftu na Raw zrobił więcej dobrego niż przez cały swój run na SmackDown.

 

Ależ pięknie Owens i Zayn sprzedali przeciwników... szczególnie Strowmana. Pięknie latali po ringu i po barierkach, selling najwyższej klasy. Swoją drogą jestem ciekaw jakiego finishera będzie używać Lashley? Spear jest zaklepany, running powerslam, którym też czasem kończył w TNA również... wróci Dominator? Dziwi mnie trochę to jak małą ekspozycję dostaje od powrotu, myślałem, że ruszą z nim z kopyta bo Vince McMahon likes big sweaty man.

 

W sumie tyle o tym Raw... chciałem jeszcze napisać coś o Main Evencie kobiet ale w sumie... nie bardzo jest co. Aby można było coś naskrobać, trzeba poczekać aż rozwinie się story na linii Rousey-Natalya, teraz to nie wiadomo do czego to zmierza. Raw było takie sobie, znacznie słabsze od dwóch poprzednich ale też nie jakieś tragiczne.

 

PS: Greatest Royal Rumble to live event, który raz, że odbędzie się na stadionie, dwa, że będzie miał mocniejszą kartę niż niejedna Wrestlemania, trzy, że będzie miał stage, porównywalny z Wrestlemanią... i teraz jeszcze cztery, czyli ma jeden z najlepszych theme songów ostatnich lat:

http://www.youtube.com/watch?v=HNHDrZ5lJw8

 

Składamy się na live event w Polsce?


  • Posty:  3 631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Tak w sumie nie do końca wiadomo po co ten segment otwierający. Równie dobrze mogliby wyciąć fragmenty przemowy Heymana z poprzednich epizodów i podłożyć do proma walki na GRR. Tak samo jak Romek mówiący klasyczne teksty i nawet nie rzucający się na Lesnara.

 

McIntyre&Ziggler mogą być solidnym połączeniem, o ile dobrze ich poprowadzą. A biorąc pod uwagę, że na Raw jest jeszcze duet Zayn&Owens, to trochę się tego obawiam.

 

A'propos - show KOSZ chyba najsolidniejszym punktem tego Raw. Niektóre docinki mogą być oklepane dla części oglądających, ale tekst typu "Zapomniałem o Jordanie, tak samo jak Kurt zapomniał o nim przez lata" rozwalił mnie.

 

Jinder wygrał chyba pierwszy trash-talk w karierze, wow :shock: :shock: :shock: :shock: Za to dla równowagi w ringu znowu wyszedł jak jobber.

 

Widzę ogólne przyczepianie się do Lashley'ego, ale rzeczywiście - rozwalili całkowicie jego momentum powrotu. Wygląda na razie jak przepakowana, lecz mniej atletyczna wersja Crewsa. Choć w tag teamie z Strowmanem mogą być dobrą opcją, jeżeli zdecydują się na to połączenie na dłuższą metę.

 

Ogółem sporo tych walk tag teamowych na tym raw, przed GRR ten odcinek bardziej wyszedł jak typowa pokazówka live eventowa, a nie podbudowa storyline'ów :/


  • Posty:  1 813
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.10.2012
  • Status:  Offline

O RAW chyba powiedziano już wszystko co się da, to ja dorzucę dla "skipujących", że Gable wrócił do theme songu American Alpha!

 

[ Dodano: 2018-04-24, 13:06 ]

Swoją drogą jestem ciekaw jakiego finishera będzie używać Lashley? Spear jest zaklepany, running powerslam, którym też czasem kończył w TNA również... wróci Dominator?

 

Jeszcze Anaconda Vice xd

 

 

Szczerze mówiąc, to nie oglądam TNA, więc jak teraz wyczytałem specjalnie czy mial kiedyś jakieś finishery, to padłem, że tego używa :D

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 026 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 588 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 888 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Caribbean Cool
      ALe niby z kim mialby sie niby bic? Miz to jak zyga kiedys czy korbin ludzie na przestawke na poczatek. Midcard heelow jest dosc mocno obsadzony. Nwm, jedynym lepszym kandydatem moglby byc Shinskie, ale ten jest jeszcze nizej w hierarchii.   Drew dopiero co byl na szczycie a do samoancow nie ma podjazdu poki co. Ludzie, tez pamietaja w jakiej dupie byl Black w aew.  Moge sie zalozyc o skrzynke piwa, ze Blacku bedzie jesCze jednym z 5 topowych face'ow na sd, co najmniej. A zeby nie bylo...nigdy jego fanem nie bylem. Plus zawsze mnie wkurwial ten hujowy theme.
    • Attitude
      Nazwa gali: AJPW Champion Carnival 2025 - Dzień 7 Data: 26.04.2025 Federacja: All Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Nagoya, Aichi, Japan Arena: Port Messe Nagoya Exhibition Hall #2 Publiczność: 887 Format: Live Platforma: AJPW.tv Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • MattDevitto
      Śmiało może  z Mirkiem zakładać team średniaków
    • Attitude
      Za nami najnowszy odcinek WWE Friday Night SmackDown - pierwszy po WrestleManii 41. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych informacji z tego show. SmackDown otworzył nowy mistrz WWE, John Cena. Jednak zanim on w ogóle przemówił... przerwał mu Randy Orton. "Viper" zwrócił uwagę, że minęło 25 lat zanim po raz pierwszy uścisnęli sobie dłonie. Przez długi czas Cena się nie zmieniał, a pracowitość, lojalność i szacunek to było coś, czym kierował się on w życiu. Widać jednak, że po takim czasie John poczuł pewną pustkę w sobie... Randy próbował rozgryźć, o co chodzi. I zasugerował... iż Cenie brakuje jego własnych dzieci. To by zrobiło z Johna lepszego mężczyznę. Cena zripostował Ortona, że 25 lat spędził na wychowywaniu... dzieci innych. A skończyło się na tym, że sześciolatek pokazuje mu środkowy palec. Randy zignorował to i przyznał, że on sam w życiu dokonał wielu złych rzeczy. Ale koniec końców ma szacunek w szatni, a WWE jest dla niego domem. Tymczasem Cena... stał się tu gościem. Randy poszedł krok dalej i uznał, że najwidoczniej jest głupi, skoro myślał, iż John będzie się go słuchał w tym dziwnym świecie, gdzie Orton jest zły, a Cena dobry. John był zmęczony tym gadaniem i podkreślił, że gdy odejdzie na emeryturę, to zabierze ze sobą ten pas i dziedzictwo, jakie i zbudował między innymi Orton. "Viper" chciał walki tu i teraz. Cena się na to nie zgodził... ale zaproponował Backlash, które będzie w rodzinnym mieście Randy'ego. Na koniec John zaatakował Randy'ego... lecz ten był przygotowany i sam odpowiedział wymierzając RKO, po czym celebrował z pasem. WWE szybko potwierdziło walkę Cena - Orton o pas na Backlash. Link do filmu Fraxiom pokonali Los Garza. Dla Nathana Frazera i Axioma był to debiut na SmackDown (jako tag team, bo Axiom walczył już w Hiszpanii). Link do filmu Jade Cargill zażądała walki z Tiffany Stratton. Doszło do non-title matchu, lecz przerwał go... atak Naomi na Cargill. Z kolei Tiffany została zaskoczona przez atak powracającej Nii Jax. Link do filmu Link do filmu Doszło do konfrontacji Drew McIntyre'a i LA Knighta. Zaingerował w to Jacob Fatu - nowy mistrz US. Link do filmu Zelina Vega wreszcie zdołała przechytrzyć Chelsea Green i jej partnerki - Albę Fyre oraz Piper Niven. Vega pokonała Green, przejmując mistrzostwo kobiet US. Link do filmu Powracający Aleister Black zaatakował The Miza. Link do filmu Damian Priest zaatakował Drew McIntyre'a w trakcie jego walki z LA Knightem. W to wszystko ponownie wmieszał się Jacob Fatu. Link do filmu W main evencie Street Profits pokonali #DIY i Motor City Machine Guns w TLC Matchu. Link do filmu Skrót gali: Link do filmu WWE na następne SmackDown zapowiedziało walkę Aleistera Blacka z The Mizem.Przeczytaj wpis na portalu Wrestling.pl
    • -Raven-
      Zestawienie w debiucie Blacka z Mizem to raczej jasny sygnał na jakiej pozycji widzi Enda u siebie WWE. Nie wróży mu to wielkiego pushu na najbliższą przyszłość.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...