Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Niko jeszcze nie skomentował :o :o :o

 

Głupszej rzeczy niż story Angle - Jordan nie widziałem od czasów historii Vince'a i Swoggle. Jeżeli chcieli tych dwóch połączyć, to mogli zrobić najzwyczajniejszą rzecz na świecie - stworzyć z Kurta managera JJ'a. Niby Jordan jest podobny itd., ale każdy, normalny, człowiek wystuka sobie w google obydwie postacie i zobaczy, że to nie ma żadnej logiki. Takie coś mogło być dobre z dwie dekady temu. A podobno kayfabe umarł...


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Ale w sumie to dlaczego (waszym zdaniem) nie ma w tym logiki? Różnica wieku między panami to 20 lat, więc jest to możliwe. Ta historia jest po prostu głupia, ale braku logiki bym się nie doszukiwał.

  • Posty:  815
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  13.02.2012
  • Status:  Offline

Jeszcze nie doszło do reaktywacji The Shield, ale „jeszcze” to tutaj słowo klucz. Na szczęście będą to 2/3 składu, więc Shield formalnie nie powróci. Dobrze, bo nie jestem fanem takiego odgrzewania pomysłów. Shield było świetne, ale już było. Po co to rozdrabniać? Tag teamu Setha i Deana jeszcze nie było, więc czemu nie?

 

Gadka to najmocniejsze co ma Enzo, ale gada zdecydowanie za dużo i za długo. Cass skopał obu przeciwników za jednym zamachem, więc w następnych tygodniach szala pewnie się przeważy. Na SummerSlam Big Cass vs Big Show /w Enzo Amore?

 

Samson w walce z Balorem posiłkował się gitarą. W końcu widziałem jakiś shot w głowę, ale pewnie ostatni, bo trochę pochlastało Finna. Oby tylko Elias wygrał cały feud. Jest co najmniej 15 razy ciekawszy od Finna Balora. Chociażby z tego względu, że to postać, a nie facet w gaciach. Chociaż kto wie czy to nie jest kolejny feud przerwany zaraz po rozpoczęciu. Bray Wyatt wrócił po Finna Balora.

 

Nadszedł czas na wielkie ogłoszenia Kurta… Gdy zaczął gadać o dziewczynie, już było wiadomo, że będzie o ciąży, no chwilę później się potwierdziło i dupa blada, cały hype na nic. Nie wiem nawet co o tym napisać. Nie podoba mi się to jak cholera. Pozytyw jest taki, że Jordan dostanie ekspozycję, ale trzeba było zrobić z Angle’a menedżera American Alpha i gitara by grała. Teraz JJ to już na zawsze syn Kurta i jeszcze im to wyjdzie bokiem.

 

Dlaczego w main evencie nie było dyskwalifikacji? Strowman wyciągnął z ringu Joe, potem zaczął się bić z Reignsem, a sędzia… poszedł sobie usiąść. What the fuck? Na SummerSlam widocznie jednak four way - nie można narzekać.

 

Takie sobie to RAW. Niby sporo się wydarzyło, ale czegoś brakowało. Angle miał zapodać bombę, wyszedł niewypał. Main event miał dać pretendenta, zamiast tego wyszedł gwałt na zasadach walk wrestlingowych i logice, tudzież tani cliffhanger.

I Miejsce - Typer NXT 2017

  • Posty:  3 321
  • Reputacja:   797
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ale w sumie to dlaczego (waszym zdaniem) nie ma w tym logiki? Różnica wieku między panami to 20 lat, więc jest to możliwe. Ta historia jest po prostu głupia, ale braku logiki bym się nie doszukiwał.

Z tej strony patrząc ok jest to możliwe, ale jaki w tym jest ten zapowiadany skandal, który miał zrujnować karierę Kurtowi? Z tego co widziałem to szczęście biło od Kurta i jego syna na całe Stany. Mając w pamięci poprzednie segmenty widać, że WWE na ostatni moment zmieniało plany i takie są skutki. Jedyne co może uratować ten głupi storyline, to poznanie matki, gdzie bookerzy mogą pojechać po bandzie. Kurt i Jason szczęśliwi, skandal jakich mało :wink: Jedyny plus tej historii jest taki, że internet dostarcza wpisów z których można się pośmiać. Wystarczy spojrzeć na twitter AJ'a czy Bryana :D

Edytowane przez MattDevitto

 

 


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Ja to odbieram tak że Kurt bał się reakcji na nieślubne dziecko, to że je zostawił, nie opiekował się nim itd.

  • Posty:  3 631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ja to odbieram tak że Kurt bał się reakcji na nieślubne dziecko, to że je zostawił, nie opiekował się nim itd.

 

Ma piątkę dzieci z dwóch małżeństw. Raczej to dla niego byłby pikuś w realnym życiu.


  • Posty:  3 321
  • Reputacja:   797
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ja to odbieram tak że Kurt bał się reakcji na nieślubne dziecko, to że je zostawił, nie opiekował się nim itd.

To miałoby sens, ale Kurt powiedział, że ma poparcie rodziny etc. Niby wcześniej mógł mieć takie obawy, ale ciężko powiedzieć coś więcej. Za tydzień, dwa dowiemy się pewnie więcej. Mi w tej chwili doskonale do całej sytuacji pasuje stwierdzenie - z dużej chmury mały deszcz :wink:

 

 


  • Posty:  213
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.03.2016
  • Status:  Offline

Jordan dostał nowy start, ale nie wiem, czy nie lepiej byłoby zainwestować po prostu w Chada, a Jasona dać do Titus Worldwide. Gable miał jeszcze jakieś tam przebłyski charyzmy, a jego czarny kolega? Samym ring skillem Jordan się nie wybroni. Nie żebym nie chciał, by coś osiągnął, ale patrząc na przestrzeni gości, którzy przyszli z NXT, Jason nie ma zbyt dużych szans na sukces. Chciałbym się mylić, zobaczymy co zweryfikuje przyszłość.

 

Dean przy Sethcie robi się od razu ciekawszy, tak samo działa to na Rollinsa, jednak to dalej nie jest to. Ambrose, mimo że go lubię, to jednak jako face się wypalił. On od czasu rozpadu The Shield jako jedyny nie miał dużej przerwy, więc naturalnym jest to, że ludzie się trochę znudzili jego face'ową postacią. Seth z kolei, jak ktoś to dobrze określił, jest lepszą wersją Finna Balora. A że Finn niestety na razie jest słabo prowadzony, to Seth również wydaje się niejaki.

 

Niby jest sporo tych ważnych postaci na Raw - czyt. Wyatt, Rollins, Ambrose, Balor, czy nawet Miz, ale jednak oglądając ich mam wrażenie, że Ci goście stanęli, lub cofnęli się w rozwoju. Szkoda, bo jeszcze rok teamu taki Ambrose czy Rollins trzymali na swoich barkach Raw, a teraz...teraz są jedynie dodatkami.

 

Pozytywnie zaskoczył mnie z kolei Joe. Zawsze uważałem, że Samoa > Balor, Nakamura i inne "złote dzieci z NXT". Joe ma niezwykły talent, adaptuje się do każdych warunków. Pamiętam, jak ludzie na początku roki pisali o debiucie Joe w Main Rosterze. A to, że jest przydupasem Triple H'a itp, że niby Vince go nie lubi. Minęło pół roku i Joe ma w tej chwili lepszą pozycję od Balora, Rollinsa czy Ambrose'a/ Widocznie ciężka praca i powolne dążenie do celu powraca. A i to co jest największą cechą Joe - on jest cholernie naturalny, w tym co robi.

 

Ciekawe, co myśli sobie Owens. Niby po przenosinach na SmackDown miał mieć lepiej - czyt, bajki o land of opportunity, a tymczasem chyba lepiej wyszedłby, gdyby pozostał na Raw. Albo inaczej, niech dają mu gimmick "Fight Owens Fight", a nie jakiś "Face of America", bo Kev jako Heel ma tak samo dużo do zaoferowania, jak Joe, albo nawet więcej.

 

Reigns to już jest "The Guy". Nie wyobrażam sobie Main Eventu bez jego osoby. On na każdym Raw daje najlepszą walkę gali. To, że ma chemię z prawie każdym wrestlerem, z którym walczy jest również niesamowite. Jeśli dalej będzie takim cooky face'm, to chcę żeby przejął pas od Lesnara. Nikt wtedy nie będzie się z nim mógł równać.

 

Fajnie, że Strowman jest mocną postacią, ale jego prawdziwą wartość poznamy po zakończeniu programu z Reignsem. Bo na razie dostaje reakcję głównie dzięki gnojeniu Rzymka, co pokazuje kolejny plus Reignsa - jego postać potrafi sprzedać każdego przeciwnika.

 

No i na koniec chciałbym zauważyć jedną rzecz. Trochę smutno mi, że w tym roku dobiega pewna era w WWE. To jest ostatni rok, w którym będziemy/mogliśmy oglądać tak kultowe postacie, jak Big Show, Kane, czy choćby Mark Henry. Każdy z nich zapisał się na kartach historii WWE i każdy z nich powinien dostać godziwe pożegnanie. Chętnie obejrzałbym jakiś ciekawy program z tymi osobami, ale na to się niestety nie zanosi. Chociaż tyle dobrego, że Big Show jest w TV.

6/5/2016 - matura z Angielskiego...

1401452856576993aff03a4.jpg


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Ile razy oglądacie produkt Vince'a tyle razy zawsze jest narzekanie z waszej strony. Nie przyzwyczailiście się jeszcze do tego, że zawsze z wielkich zapowiedzi wychodzi taka szopka? Toż to federacja Vince'a, w której od wielu lat panuje brak logiki, a te wielkie zapowiedzi mają tylko i wyłącznie cel większej ilości sprzedania biletów, uzyskania większego szumu w mediach albo nawet ''omg moment'' w nagrodach slammy. Po części rozumiem taką decyzję, bo to jest jakaś sensacja, za którymi hamburgerożercy wręcz przepadają, bo gdyby było inaczej to nie byłoby gównianego total divas i innych show. Ja jestem zadowolony z takiej decyzji, ponieważ Jordan, którego jestem fanem, dostanie nowy start i oby wiele z tego ugrał oraz jestem zadowolony z jego wyboru, ponieważ jest to zawodnik o jakichś gabarytach, bo druga połowa American Alpha to 205 live.

 

BTW... Chyba pojebało kreatywnych, że tak masowo pozbywają się dywizji tt. Jednakże miałbym świetne zastępstwo za AA na Smackdown, a mianowicie Ziggler & Zayn jako face'owa drużynka byłaby best for business. Obaj ci zawodnicy są świetni i jednocześnie mega szmaceni.

Edytowane przez 8693

  • Posty:  348
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.10.2011
  • Status:  Offline

Podoba mi się to, co dzieje się z Ambrosem i Rollinsem. Mimo, że temat The Shield wałkowany jest wielokrotnie, to ich zestawienie zawsze jest w jakiś sposób ciekawe. Po prostu jest ta chemia między nimi. I dobrze, że nie jest to tak proste jak w przypadku pogodzenia się Setha z Romanem. Za tydzień handicap, a myślałem zrobią takie zestawienie na SummerSlam. Może jednak pójdą w nieco inną stronę? Heel turn Ambrose'a? Jest ku temu okazja, bo słysząc reakcję na wieść o powrocie The Shield, Dean mógłby to nieźle popsuć. I byłoby to sensowne. Mam nadzieję, że pójdą tą drogą.

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Czepiałem się kiedyś, że w segmencikach na zapleczu Dean nie ma problemu z przebywaniem z Sethem. A teraz sobie przypomniał, że jednak ma z nim problem :D Niedługo problem znowu zniknie. TT dwóch gości, na których nie ma pomysłu i kiedyś byli drużyną - czemu nie?

 

Promo Enzo trochę słabsze niż ostatnio. Pora zmienić temat. Kiedy Cass go zmiażdżył na PPV, to powinien być koniec.

 

Wyatt vs Balor, wrócili do tego. Może Finn się wymaluje na PPV. To może być jedyny plus tego feudu.

 

Jason Jordan jest nieślubnym dzieckiem Kurta Angle :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: Cieszy mnie, że Jasonowi może to pomóc, ale, cholera, jakie to jest durne :twisted: I wyjaśniło się, czemu Gable tyrał solo na SD. Jako TT przepadli. Teraz Jordan ma chwilę, by się wybić. Oby Chad też taką dostał.

 

"No disqualifcation match" - taki babolek z Raw, na który pewnie nikt inny nie zwróci uwagi :P

 

Raczej na pewno dostaniemy 4-way o Universal Title. Może nawet potrwa dłużej niż 10 minut!

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Przemowa Deana Ambrose'a

Może i reaktywacji Shield nie będzie, ale Rollins z Ambrosem powinni nawiązać współpracę. Bardzo fajny dialog, gdzie dosyć mocno nawiązali do Shield. Zwłaszcza Seth mówiący, że żył cały ten czas ze świadomością zdrady stajni, która dla Deana była naprawdę istotna jako wielka brać i nawet jest gotowy pozwolić, aby Dean sobie na nim odreagował.

Miz atakuje i się rewanżuje, więc tym bardziej zjednoczenie "tarczowników" wisi w powietrzu.

 

Pierwsza walka - Bayley vs Alexa Bliss

Sasha pomaga Bayley, Cole wspomina o "dziwnej relacji" między Alexą i Nią. Fatal 4-Way jest bardzo prawdopodobny.

 

Kurt cały w nerwach. To musi być coś naprawdę ważnego... .

 

Druga walka - The Brian Kendrick & Drew Gulak vs Mustafa Ali & Gentleman Jack Gallagher

Niedługo to trwało i nawet nie pokusili się o jakieś większe cięcia między zawodnikami, a przecież feudują.

 

Za tydzień Mustafa i Gulak w 2 out of 3 falls match, zatem i ten program dobiega końca.

 

Przemowa Enzo Amore

Enzo ma gadkę i nawet wyszło spoko. Nie boi się rywala, Cass może ma i 7 stóp wzrostu, ale nie ma żadnego tytułu i tak dalej. Po tym już można było darować resztę, bo gdy minęła powtórka z zeszłego tygodnia wyraźnie zaczął się powtarzać.

 

Trzecia walka - Big Cass vs Big Show

Walka nawet się nie zdążyła rozpocząć. Punkt dla Cassa. Również moim zdaniem najbardziej w jego przypadku kłuje ta mimika. To on ma straszyć samym wyglądem wszystkich naokoło, a tymczasem sam wygląda na wystraszonego.

 

Romek vs Joe o tytuł pretendenta. Wiadomo, że dopingowałbym Joe, ale i tak pewno obu zobaczymy na PPV.

 

Czwarta walka - Elias Samson vs Finn Bálor

Sama walka była nawet spoko. Bálor kończy z rozcięciem łba po bliskim spotkaniu z gitarą, więc myślę sobie, że nie porzucili feudu między nimi, a tutaj nagle Wyatt. Być może Finn będzie się trudził z Samsonem, a Bray gdzieś tam się czai na swoją okazję.

 

Za tydzień Bayley vs Sasha. Może w sumie niekoniecznie musi być czwórkowej walki. Gdyby tak w końcu zrealizowali ten Heel turn Banks i zaserwowali nam kolejne solowe starcie tych Pań. Alexa za to musiałaby w końcu dotrzymać obietnicy złożonej Nii. :twisted:

 

W końcu będzie można pooglądać Revival na ekranie. Z braćmi Hardy powinno wyjść ciekawie.

 

Piąta walka - Akira Tozawa vs Ariya Daivari

Po segmencie na starcie gali, która zapowiedziała ten pojedynek byłem pewien, że łatwo wygra Japończyk, a tutaj okazuje się, że mamy feud między tą dwójką? Lubie Heelowy charakter Daivariego i jego rywalizacja z Tozawą mogłaby być spoko, ale przecież tydzień temu Neville przeszkodził Akirze w wygranej, więc chyba jeszcze nie skończyli.

 

Kurt Angle wyjaśnia

I tyle z mega "bomby". :twisted: Jordan jest owocem młodzieńczej miłości Kurta? Ciekawe i nieco ryzykowne. Rozbijają American Alpha, które i tak nie miało życia na SmackDown! sprawiając, że dywizja TT u niebieskich ogranicza się już serio tylko do ND i Usos, no bo kto tam jeszcze jest? Ascension? Hype Bros? Ewentualnie "policjanci do spraw mody" mogą mnie przykuć do ekranu. Oczywiście draft na RAW i solowe występy to szansa dla chłopaka. Z drugiej strony wiele mocnych nazwisk zasila roster czerwonych. Ojczulek będzie faworyzował synalka, wciskał go na piedestał, a skończy się jak zawsze. :P

 

Szósta walka - The Hardy Boyz vs The Revival

Revival inkasuje chytre zwycięstwo. Trochę mnie niepokoi obserwujący Club. Łysole nie są tu potrzebni.

 

O'Neil przerwał walkę z uwagi na zdrowie Japończyka, a ten chce rewanżu już na 205. I bez tego segmentu bym się ich spodziewał w nadchodzącym epizodzie.

 

Siódma walka - o tytuł pretendenta nr. 1 do pasa Universal Championship: Roman Reigns vs Samoa Joe

Jednak Strowman się zjawił. :D W zasadzie tego oczekiwałem żeby wparował i się wyżył głównie na Romku. Fatal 4-Way w zasadzie potwierdzony. Czterech niszczycieli w ringu. Mogą się pokusić o jakieś siłowe spoty. Żeby tylko Lesnar nie miał wywalone chociaż raz.

 

Rozkręca się wszystko powoli. Może nie ma fajerwerków, ale RAW ma szansę wygrać u mnie i w tym tygodniu.

Edytowane przez Pavlos

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

Czyli rozbijamy kolejny Tag Team... ja mam pytanie... co to WWE odpierdala? Mieli tak mocną dywizje podzieloną na 2 rostery i skrócili ją o 3/4. Kto ma się bić o pasy Tag Team? Na Raw są cztery Tag Teamy z czego 3 są heelowe a na SmackDown zostało ich... tyle samo? Z czego jeden to Ascension? Rozumiem rozbić jeden Tag Team albo dwa... ale większość drużyn w rosterze?

Ale skoro już to się stało... w mojej głowie natychmiastowo pojawił się scenariusz heel turnu Jordana... przejścia go na ojcu i dołączenia do Tryplaka. Fajnie, że Jason dostaje ekspozycję, lubię gościa ale w takim gimmicku on utonie, dopiero zdrada wywoła jakieś emocje i cokolwiek Jordanowi da.

PS: Gable też utonie jako singlowy akt... sytuacja podobna jak z Enzo, on jest po prostu za mały by być w WWE kimś ważnym... a różnica między nim a Amore jest taka, że ten drugi potrafi gadać.

 

Feud Wyatta z Balorem... oczywistym jest dla mnie to, że zadaniem Braya jest wyciągnięcie z Finna demona.

 

Dwa 4 way'e o mistrzostwo na SummerSlam? WWE rzadko pokusza się o taką powtarzalność bookingową. Wydaje mi się, że coś jeszcze się zmieni. Skład walki o pas miesiączkowy pewnie pozostanie bez zmian ale w kwestii pasa kobiet spodziewam się śmiesznych wiksów. Albo kogoś dodadzą albo kogoś odejmą.


  • Posty:  967
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.06.2011
  • Status:  Offline

Reaktywacji Shield nie będzie, pomimo tych interakcji pomiędzy Rollinsem, a Ambrosem.

 

Na Summerslam obstawiam, że będzie mecz wielu kobiet i przez to próbują jakoś odbudować reputację największego rozczarowania tego roku, czyli Bayley.

 

Ja rozumiem, że chcieli zachęcić kogoś do oglądania ich walk na dzisiejszym 205 Live, ale nikogo to nie obchodzi, łącznie z WWE, które nawet nie zmieniło im lin. Who cares?

 

Enzo niby ma charyzmę, ale gada jak potłuczony. Dla mnie jedyne co robi, to osiąga swoim głosem poziom decybeli równy startowi samolotu.

 

Dobrze, że nie zrobili żadnej oficjalnej walki pomiędzy Cassem, a Showem. Taki brawl spokojnie wystarczył, żeby Cass pokazał, że to on jest gigantem numer 1 w Dablju.

 

Balor dostał gitarą w łeb, a na dodatek trafił na feud z Bray'em. Chłopie, marnujesz się tu, wracaj do New Japan.

 

Jakieś tarcia na linii Tozawa-Titus się pojawiły. Każdy zna ten mam z gostkiem jadącym na rowerze i wkładającym sobie patyk między szprychy. Dokładnie to samo robi WWE. I jeszcze połączone to z tym, że Tozawa został pokonany przez Daivariego :?

 

Czy Angle wygrał złoty medal bez złamanego cholernego karku? Czy Angle tak naprawdę w latach 2006-16 nie walczył w indysach? Nie! Kurt jest ojcem Jasona Jordana! Chłopie, mógłbyś zrobić jakiś test na ojcostwo, pewnie cię Jordan wkręca :twisted: No i kolejny tag team został zniszczony. Co teraz zostało w dywizji tag team? Hardasi, Revival, Usosi, New Day, Breezango, Hype Bros, Cesarus. Ktoś jeszcze?

 

Bardzo dobra walka na tym mocno średnim RAW. Hardasi szybsi i bardziej akrobatyczni już nie będą, ale na szczęście Revival ma taki styl, który się idealnie do nich dopasowuje. Revival wygrywa i na prawdę ciekawi mnie teraz jaki to feud będzie o pasy TT.

 

Interwencja mocno przewidywalna, ale to była naprawdę przyjemna walka. Widać, że Roman i Joe wykształcili pomiędzy sobą chemię i ich walki ogląda się dobrze. Przez wynik wnioskuję, że na SS dostaniemy walkę pomiędzy Joe, Romanem i Strowmanem (i ewentualnie Lesnarem o pas).

"You're just a boy in a man's world. And I'm a man who loves to play with boys" - Kurt Angle

 

1x WrestleCircus Sideshow Champion

1575015285565e157eedb15.jpg


  • Posty:  774
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.10.2015
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Produkt Dablju od jakiegoś czasu nje grzeje mnie tak mocno jak kiedyś, nadal regularnie śledzę tygodniówki (bardziej Raw, bo nigdy nie ukrywałam, że wolę oglądać zawodników, których lubię, a tych na Raw mam o wiele więcej), ale czasem napisanie posta zajęłoby mi więcej czasu niż obejrzenie danej gali, więc po prostu odpuszczam. Pierwszy segment skłonił mnie jednak do napisania kilku słów. Większość osób z pewnością nie reaguje tak entuzjastycznie jak ja, ale reaktywacja 2/3 Shield sprawiła, że po raz pierwszy od podziału na brandy z taką radością oglądałam tygodniówkę. Uwielbiam chemię jaka jest między Deanem i Sethem, zarówno tą ringową, jak i tą pozaringową, przejawiającą się właśnie w takich segmentach. Z drugiej strony zauważyłam, że z większym zainteresowaniem oglądam storyline'y z udziałem zawodników, którzy byli w federacji, gdy zaczynałam swoją przygodę z wrestlingiem, wszelkie nowe nabytki z NXT (czy też spoza, ale takich jest mało) potrzebują czasu, żeby mnie do siebie przekonać, a i tak w większości przypadków nie będę darzyć ich taką sympatią, jak "starych znajomych". A okres w którym działało Shield to czas, na który przypada moje największe zainteresowanie Dablju. Kończąc offtop: jaram się strasznie tym zestawieniem, z zainteresowaniem czekam na kolejne gale od Raw. Nieważne, czy będą feudować, czy założą tag team, choć ja chciałabhm tej drugiej opcji i przejęcia tytułów.

 

Trzeba jeszcze nawiązać do wielkiego sekretu Kurta. Oczekiwałam jakiegoś romansu lub czegoś bardziej kreatywnego, ale myśl o synu też przemknęła mi przez myśl. No cóż, całość wypadła trochę dziwnie, szumne zapowiedzi, coś, co może zniszczyć jego karierę, tymczasem nie wiedział nawet o synu, więc odrobinę to nielogiczne. Gdyby wyrzucił go na ulicę to co innego :P Zobaczymy co z tego wyjdzie, oby Dablju zdawało sobie sprawę, że Jordan już zawsze będzie "synem Angle'a". Chyba, że magicznie o tym za jakiś czas zapomną :twisted:

I miejsce w Typerze WWE 2016

I miejsce w Typerze WWE 2017

I miejsce w Typerze WWE 2018

279305855c4b695f1deda.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 027 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 104 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 591 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 888 odpowiedzi

×
×
  • Dodaj nową pozycję...