WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia

[Kaczy316]

 

Pierwsze Raw po Elimination Chamber, Ceny nie ma, Rocka pewnie nie będzie, Romana nie będzie, Rhodesa nie będzie raczej, ale zobaczmy jak to wyjdzie, mamy fajne walki mistrzowskie!

Oj tak zaczynamy od CM Punka! Więc zobaczmy co ma nam do powiedzenia Najlepszy Na Świecie! Widać, że gość jest wkurzony i jedynie szuka swojego pierwszego targetu, a potem mówi nawet o The Rocku jako o głównym dyrektorze TKO, ciekawie. Powiedział też trochę o Johnie Cenie, w sumie może faktycznie dostaniemy jakiegoś Triple Threata na WM o tytuł Undisputed WWE, może walkę Punk vs Rollins dostaniemy jeszcze przed WM o dołączenie do main eventu WM i wtedy Reigns przeszkodzi Rollinsowi, jest taka szansa, ale zobaczymy jak to wszystko się potoczy. No i w końcu przechodzi do Setha Rollinsa, ale nie mówi za dużo, bo wbija od razu wspomniany Rollins! Jednak Punk od razu biegnie w stronę stage'u i mamy brawl! Oj czuć tę wzajemną nienawiść pomiędzy tymi zawodnikami oj czuć, aż szkoda do tego wszystkiego dodawać Romana. Bardzo dobrze to wyglądało oj tak, czekam na dalszy rozwój.

Uuuuaaa JD na backu, czyżby Balor vs Bron dzisiaj? Mogłoby być ciekawie.

Gunther vs Otis...Serio? Ten feud będzie się opierał na...braku feudu? Gunther drugi tydzień zajmuję się Alpha Academy z kolei Jey z tego co widziałem to będzie zajęty Graysonem i Austinem...Kiepsko to widzę. Krótkie promo Gunthera przed pojedynkiem jeszcze. Prawie 10 minut bardzo dobrego pojedynku i jak najbardziej jest ten pojedynek jednym z plusów Raw, jednakże...jak to świadczy o obecnym World Heavyweight Championie, który się męczy z jobberami po prawie 10 minut w walce? Hunter chyba się zaraził od Vinca, albo każdemu tak w pewnym momencie odbija, że totalnie nie wie co zrobić w danym feudzie, masakra, Gunther atakuję po walce i oczywiście Jey wbija obronić i tak do WM będzie albo Gunther będzie atakował niewinnych i Jey będzie bronił albo Jeya zaatakują i Guntherek się dołączy, kurde no nie wiem, nie podoba mi się kompletnie ten feud jest totalnie nijaki i nie wygląda jak feud o główny tytuł, kiepsko, jeszcze Grayson i Theory zaatakowali Jeya, ale ten sobie z nimi nawet poradził xD W sumie dostaliśmy tutaj 2 w 1 to co napisałem w środku tekstu gdzieś xD, Gunther położył spać Jeya, ulala, ale to będzie ciekawy feud xD.

AJ i Karrion na backu, ale Styles mówi, że za tydzień pogada sobie z Loganem.

Lyra vs Ivy, walka może być ciekawa, Valkyria raczej obroni, ale tutaj to dość obojętne ani jedna nie jest dobrą mistrzynią, ani druga raczej nią nie będzie. Prawie 10 minut bardzo dobrego pojedynku i w sumie tak naprawdę to głównie tego się oczekuję od mistrzów mid cardowych po prostu bardzo dobrych walk i odpowiednich przeciwników oraz najlepiej częstych obron i to wystarczy, żeby run został uznany za solidny(Gunther jako Interkontynentalny Champion mówi samo za siebie) walka była naprawdę bardzo przyjemna, Lyra obroniła i lecimy dalej!

Seth i Punk dalej na backu drą ze sobą koty. Uuuuuuaaaaa Seth Rollins vs CM Punk w stalowej klatce za tydzień, tak czułem, że ten pojedynek dostaniemy wcześniej, ale pytanie czy pojawi się Roman? Zobaczymy!

Ludwig w ringu ulala, co on będzie chciał powiedzieć? Wszystko przerywa Penta, dość szybko i w sumie mamy atak na Kaisera, No i w sumie tyle Penta wygrał brawl i dostaniemy Kaiser vs Penta na WM? Chyba wątpię, ale nie wiem do czego to miało prowadzić, jednak zobaczymy.

Gigachad dostaje własny filmik kurde, świetnym on jest aktorem dla mnie, Gable chcę pokonać luchadorów i dostaję coś co pomoże mu ich pokonać, czyżby to maska i sam miałby stać się luchadorem? Być może.

American Made vs War Raiders o pasy World Tag Team, będzie ciekawie, chociaż wątpię w zmianę mistrzów. Prawie 12 minut naprawdę bardzo dobrego pojedynku, tak jak myślałem Ivar i Erik bronią mistrzostw i ciekawe co dla nich na WM, SD dostanie raczej starcie wielu zespołów, więc co dla naszych mistrzów od strony Raw? Zobaczymy, ale walka warta obejrzenia zdecydowanie, mogłaby być na EC zamiast tych babek xD.

 

Co jest, czemu Balor nawet nie dostał wejściówki w TV tylko od razu zobaczyliśmy go jak już wypowiada się do mikrofonu i to samo Brona tylko on jest w publice xD co to za traktowanie halo. W sumie to Finn mówi coś, ale zbytnio nie słucham tego, bo booking JD jest okropny, przegrywają wszystko jak leci, a potem mówią, że rządzą Raw i pozwalają na to, żeby coś się wydarzyło, bez sensu, Bron zmierza do ringu, ale czy to oznacza Balor vs Bron na WM? Czy po prostu Balor będzie kolejnym uczestnikiem potencjalnego ladder matchu? Może być ciekawie. Może zdecydowali się jednak na feud JD vs Bron, być może, niemniej jednak, rozumiem, że JD pozwoliło, żeby Bron im wklepał xD, no zapowiada się ciekawie, ale nie wierzę, że Balor czy ktokolwiek z JD zagrozi runowi Breakkera, który niestety jest  mierny tak jak Gunthera przez brak pomysłu i feudów.

 

Next Week: Jey Uso vs Grayson Waller ulala ale super feud, walka może oddać, ale to dalej walka main eventera z jobberem xD. Rey i Dragon vs The New Day w Tornado Tag Team Matchu oooo tu już mnie bardziej zaciekawili. AJ Styles wypowie coś do Logana, ale zaraz czy ja pominąłem jakieś Raw czy co? Czemu nagle Styles chce gadać z Loganem albo o Loganie? Nie wiem, może się dowiem. Seth vs Punk w Steel Cage Matchu to jest coś o co nikt nie prosił, a wszyscy tego potrzebowaliśmy, ciekawe czy zobaczymy tu czyste starcie czy może jednak Roman zainterweniuje i doprowadzi to do Triple Threatu, kolejne Raw zapowiada się naprawdę całkiem spoko.

 

Main event Raw Rhea vs Iyo, oj ale to odda, ale to odda już to czuję, szkoda, że wynik mi ziomek zaspoilerował, ale no zdarza się, lecimy! Pianek zaatakował Ripley i nie było DQ ciekawe, a sędzia wszystko widziała. Generalnie pewnie będę jedynym, ale niezbyt mi siadł ten pojedynek, w sensie dla mnie ta walka była jedynie dobra i to wszystko, a mówiąc wprost to lepiej bawiłem się na Gunther vs Otis czy nawet Lyra vs Ivy, ciekawie, ale no jest jak jest, zgaduję, że walka na Cagematchu wywali poza skale, ale nie będę miał pojęcia czemu, jednak to subiektywna opinia, dobry pojedynek, Iyo nową mistrzynią, nie wiem czy to dobry wybór, w sensie Iyo to bardzo dobra zawodniczka, ale czy potrzebna była tutaj zmiana posiadaczki? Iyo vs Pianek widzieliśmy już sporo razy mam wrażenie, z kolei Ripley vs Pianek chętnie bym zobaczył, może ostatecznie będzie Triple Threat tego nie wiem, ale no Iyo vs Pianek uważam, że jest słabszym wyborem niż Pianek vs Rhea, ale to też kwestia dyskusyjna i subiektywna opinia.

Plusy:
Segment początkowy
Otis vs Gunther
Women's Intercontinental Championship Match
World Tag Team Championship Match
JD, które pozwala żeby Bron ich rozwalił
Main event

Neutral:
Feud Kaisera i Penty

Minusy:
Feud Jeya z Guntherem

Podsumowanie: Kurde no nie wiem jak ocenić to Raw, mieliśmy świetną kontynuację historii pomiędzy Punkiem i Rolinsem, a w pozostałych rzeczach to czułem się jak na PLE trochę, sporo walk mistrzowskich, mamy jakiś feud Kaisera z Pentą, ale nie wiem czemu i czemu to Kaiser wywoływał Pente skoro to on wygrał ostatni Triple Threat, JD, które mówi, że rządzi na Raw dostając oklep co chwila i mierny feud Jeya z Guntherem, coś czuję, że podczas tej road to WM to na SD będzie działo się więcej, ale zobaczymy, Raw jako tygodniówka całkiem spoko, ale pod względem pójścia do przodu story to jedynie Seth i Punk coś zrobili, a z resztą to dalej nie do końca wiadomo co się stanie i do czego to wszystko prowadzi, takie chaotyczne/dziwne to jest w moim mniemaniu, ale może to przez to, że jakiś zirytowany wszystkim dzisiaj jestem.

 

[-Raven-]

6 godzin temu, KyRenLo napisał(a):

Pierwszy dzień i tak pewnie będzie zamykał Roman, więc moim zdaniem większych szans na to nie było (Main Event dla Pań). Na WM39 starcie Charlotte vs. Rhea też nie było Main Eventem, a walka była kapitalna i podbiła serce niejednego fana.

Rzeczywiście walka Belair vs. Ripley  na największej ze scen brzmi jak starcie marzeń, ale jak się doda Iyo, która jest z całej trójki w ringu najlepsza (Moje zdanie oczywiście)… to można się chyba spodziewać wiele.

Mogli ewentualnie dodać Iyo, tylko pozwolić jej dopiero na WM-ce - jako underdogowi - pogodzić Bi-Ankę z Ripleyką i zgarnąć tam pas. Trochę się pospieszyli ze zmianą Mistrzyni.

Mimo, że triple threat jak najbardziej skopie dupsko ringowo, to ja także jednak mimo wszystko wolałbym solówkę pomiędzy Montezową i Alienową. Tak naprawdę Sky "rozcieńcza" jednak to starcie, bo nie ma takiego star powera jak dwie pozostałe, a poza tym - Belair i Rhea pasują do siebie stylistycznie i ringowo i tak dałyby radę w opór (chciałbym zobaczyć jak się niszczą nawzajem power moves'ami).

[KyRenLo]

16 godzin temu, -Raven- napisał(a):

Mogli ewentualnie dodać Iyo, tylko pozwolić jej dopiero na WM-ce - jako underdogowi - pogodzić Bi-Ankę z Ripleyką i zgarnąć tam pas. Trochę się pospieszyli ze zmianą Mistrzyni.

Nie bardzo wiem, jakby mogli ją sensownie później dodać do tej walki, gdyby przegrała z Ripley. A tak mamy Iyo jako mistrzynię z automatu w tej walce. Biancę, która zasłużyła wygraną w Komorze i Ripley byłą posiadaczkę złota, która teraz będzie robić wszystko, co w jej mocy, żeby w tym starciu się znaleźć. To może być nawet ciekawe jak odpowiednio to rozegrają.

[-Raven-]

10 godzin temu, KyRenLo napisał(a):

Nie bardzo wiem, jakby mogli ją sensownie później dodać do tej walki, gdyby przegrała z Ripley. A tak mamy Iyo jako mistrzynię z automatu w tej walce. Biancę, która zasłużyła wygraną w Komorze i Ripley byłą posiadaczkę złota, która teraz będzie robić wszystko, co w jej mocy, żeby w tym starciu się znaleźć. To może być nawet ciekawe jak odpowiednio to rozegrają.

Normalnie. Wystarczyłoby, żeby na tym Raw przegrała przez czyjąś interwencję, albo nie doszłoby do rozstrzygnięcia (osiągnęłyby limit czasowy albo zaliczyły double count out) po mega wyrównanym starciu.

[Grins]

Obejrzałem dziś z rana ostatnie RAW, na prawdę dostaliśmy solidną telewizje, oby droga do WrestleManii wyglądała tak cały czas a z pewnością nie będę narzekał.

Piękny opener Punk wbija wkurwiony z buta na RAW, promo które wygłosił było przekozackie, to jest właśnie to co lubię w Punku najbardziej i już nie mogę się doczekać rywalizacji Punka z Cena a zanosi się na to że coś takiego planują w przyszłości, panowie już pokazali się ze zajebistej strony na Elimination Chamber a ich obecna rywalizacja i konflikt może przebić ten z 2011 roku tym bardziej że mamy Heelowego Cena i Face'owego Punka, zanosi się na to że jednak chyba w najbliższym czasie nie dostaniemy Turnu Punka i będzie on raczej głównym face'm na RAW, szczerze? Nie wadzi mi to, podobało mi się to jak wbił na RAW i nie próżnował w słowach, ba nawet cenzury nie nałożyli  Oj przed nami interesujące miesiące i czuje że Summer of Punk zbliża się dużymi krokami z Heelowym Cena w tle... Ale wracając do obecnego konfliktu Punk-Rollins, kurde panowie tak ze sobą świetnie współpracują że mógłbym oglądać co RAW ich napierdalankę i to jak się nienawidzą, już na najbliższym RAW dostaniemy Steel Cage Match i pewnie powrót Romana i rozpoczęcie konfliktu Roman, Punk, Rollins  Ale pierw liczę na ostrą napierdalanke, chociaż marzy mi się zobaczyć Punk-Rollins w Hell in a Cell Matchu to z pewnością przebiłoby walkę z Drew'em.

No i proszę! Zaskoczyli Sky z pasem, no nie powiem nie spodziewałem się tego czułem że mogą iść w Triple Theart ale miałem wrażenie że w tej historii będzie Bayley jednakże i tak długo trzymali Biancke z daleka od pasa, szczerze mówiąc pewnie wygra na WM ale i tak się cieszę że Sky dostała swój moment i nawet taki krótki run stawia już ją na twardej pozycji, ogólnie czułem że szykują dla niej coś dużego po tym jak została rozpisana w Royal Rumble Match'u ale nie sądziłem że dadzą jej pas i to jeszcze przed WM, bardzo duży plus za tą akcję i oby więcej takich niespodzianek.

Jey zbiera wpierdol na RAW i zapowiada się że taki obrazek utrzyma się do WrestleManii, dalej utwierdzam się przy tym że jednak zostanie mistrzem na WM, jeśli nie tam to po WrestleManii, Triple H z niego raczej nie zrezygnuje, będę szczery run Gunthera wygląda słabo i nie będzie mi jakoś przykro jak ten pas straci, to jest przykład że nie każdy run z głównym pasem każdemu pasuje, mam nadzieje że prędzej czy później zaczai się na pas IC ponownie gdy przy pasie WHC ustawią się inni. 

Kurde co oni odwalają z tym Bron Breakker'em, sami już nie mogą się zdecydować kto ma na niego pójść, teraz nagle Balor celuje na pas, w zeszłym tygodniu był to AJ, przed Sheamus  no ja już sam się pogubiłem co dla niego szykują, no i ogólnie wychodzi na to że Bron jest Tweenerem bo raz jest face'm a razem heel'em ale fajnie że przy pasie IC zrobił się taki ruch.

Penta rozpoczyna swój mały lokalny konflikt z Niemcem Ludwigem Kajzerem, Meksyk górą  a tak na poważnie wolałbym aby Penta poszedł po pas IC i go zdobył to dałoby mu większego kopa, póki co jego run jest bardzo fajny, publiczność na niego reaguje i dobrze się go ogląda ale widziałem że jego partner Fenix już jest poza AEW więc możliwe że pierwsze co to Penta zdobędzie pasy TT. 

Ale dojebane video promo Cena z Heel Turnu, dawno nic tak dobrego nie oglądałem jak za starych dobrych czasów, mam wrażenie że po tym turnie to tak jakby na RAW zapanowała nowa era  Jakbyśmy oglądali coś co wyjebało WWE do góry nogami i w sumie tak jest, jak jeszcze SmackDown będzie dobre jak to RAW to może rzeczywiście nadeszło coś nowego a Cena był tym zawodnikiem który miał kluczę do zamknięcia starego produktu WWE pod kątem PG, dostajemy jego Turn, dostajemy co raz więcej krwi na RR, EC, do tego we walce Owensa/Zaynem powróciło krzesło z drutu kolczastego, dostajemy przekleństwa w nie dużych ilościach i ostrzejsza proma, może własnie z tymi zwlekali do powrotu Cena w sumie i dobrze kto nie jak nie on mógłby zamknąć dawne WWE (PG ) to on był filarem cukierkowatego produkt i na EC właśnie z nim skończył mam wrażenie że właśnie na tym będzie polegać jego przemiana, nowa werjsa Cena w stylu Ruthlees Agression i na WM możemy dostać krwawe starcie między Cena a Cody'm  szczerze? to nie mogę się doczekać. 

[Kaczy316]

3 godziny temu, Grins napisał(a):

to jest przykład że nie każdy run z głównym pasem każdemu pasuje, mam nadzieje że prędzej czy później zaczai się na pas IC ponownie gdy przy pasie WHC ustawią się inni. 

Tylko że problemem jest to, że w przypadku Gunthera to nie jest jego wina, Hunter ostatnio mega słabo prowadzi mistrzów, Cody ma przeciętny run, Gunther ma słaby, Bron ma słaby, Nakamura od powrotu do WWE czyli już około 4 miesiące prowadzi feud z Knightem, którego od czasu do czasu sobie zaatakuję i na tym polega ten feud, jakby obecnie nie mamy dobrego mistrza i najlepsze jest to, że poza Nakamurą, który po prostu nie nadaję się na championa to reszta jest zjedzona żywcem przez booking Huntera, przykłady? Gunther, gdzie ten Gunther z runu z pasem IC lub nawet z początków runu z pasem WH, co rozkładał przeciwników pewnością siebie, ring skillem i totalnie dominował ich w ringu w większości, a przewagę tracił głównie przez lekceważenie rywala, a nie przez durne sytuacje i potem uciekanie jak cipo heel, do feudu z Ortonem Gunthera się fajnie oglądało, a potem nagle gość mówi, że nikt nie jest na jego poziomie, żeby potem przegrywać każdy brawl, uciekać kiedy widzi, że nie ma szans z miną wystraszonego dzieciaka "Co ja teraz zrobię?" i robi ataki z zaskoczenia jak cipo heel, no gdzie taki booking do Gunthera, gościa, który totalnie zdominował cały mid card WWE przez prawie 2 lata i wywindował tytuł IC ma szczyt, to jest pierwsza tragedia bookingowa. Numer 2 Bron, no co to jest za booking? Gość nie ma żadnych feudów, jego feud to jest wyjście i powiedzenie okej bijemy się gdzie i kiedy i koniec feudu, do walki kolejnej się nie pokazuję, chyba, że mu zabookują starcie jakimś cudem na Raw, gość jest świetny ringowo, charyzmatyczny, na micu bardzo dobry, fani go kupują tylko co z tego jak samo WWE bookuję go....no właśnie nie bookuję, bo co to jest za booking, gdzie po prostu pojawi się w publice czy na backu, zrobi face to face, a Pat powie "WOOOOW PATRZCIE TO KOLEŚ, KTÓRY BIEGNIE Z PRĘDKOŚCIĄ 849 MIL NA GODZINĘ" Albo weźmie udział w walce, która nie ma większego znaczenia dla zawodnika jego gabarytów np. z typem, którym Sami uderzył Kevina podczas ich walki na EC *Pozdro Pat* to jest drugi przykład, lecimy dalej. Cody on ma i tak najlepszy run z nich wszystkich, tylko brakuję w tym.....no właśnie brakuję w tym wszystkim wiarygodności i emocji, jak mam uwierzyć, że gość straci tytuł przed walką z Rockiem/Romanem kiedy cały czas jest teasowany ich rewanż w przyszłości, a tym bardziej jak mam uwierzyć, że on straci tytuł na rzecz kogoś pokroju Styles, KO, Solo? Miał feudy z tymi trzema zawodnikami, trzech zawodników, którzy przed WM czyli przed tym jak Cody został championem przegrywali wszystko jak leci i byli po prostu osobami do podkładania się, z Solo można było jeszcze coś zrobić, ale....po co, dostał jedną wygraną w Tagu na Backlash bodajże, a potem też lecieli z nim jako cipo heelem pomimo, że miał dużo ludzi za sobą w tym i potężnego Jacoba, więc jak Rhodes ma wykręcać dobre feudy, kiedy nie ma co powiedzieć o przeciwniku, stara się go wywindować jak może, ale co on ma powiedzieć? Przecież nie powie "Nooo wygrałeś.....w sumie to nic nie wygrałeś, ALE JESTEŚ GROŹNYM PRZECIWNIKIEM POKONAM CIĘ I UDOWODNIĘ SWOJĄ WARTOŚĆ!" A przepraszam jeszcze był feud z Loganem i mówiąc wprost była to jedyna walka, gdzie miałem jakiekolwiek emocję, bo Logan chociaż był wypromowany i coś wygrywał, także to coś mówi o tym z jakimi rywalami mierzył się do tej pory Cody, skoro Logan był jego najpoważniejszym rywalem, oczywiście mówimy w kwestii wypromowania, bo feudy z AJ'em i KO były bardzo dobre tylko no to jest na zasadzie jakby teraz Finn Balor nagle z JD zaczęli rozwalać Rhodesa przez 2-3 tygodnie i dostają walkę, no niby feud może być spoko, ale co z tego, skoro Balora nie podpromuję się w chwilę i nie promowano go na championa i widać, że no on tego pasa nie zdobędzie, to widać gołym okiem, WWE samo wprost pokazuję "No ten zawodnik jest tylko do odstrzału" Nic nie wygrywać, a jedynie rozwalić mistrza w brawlach i myślą że to wystarczy no....niestety nie wystarczy, KO nawet nie pokonał nikogo istotnego, BA on nawet na PLE nie wystąpił pomiędzy Bash i RR, gdzie feudował tylko z Codym, a mógłby w tym czasie wygrać jakiś istotny feud, który go podpromuję, ale po co xD, także no niestety to jest kwestia bookingu to wszystko, Hunter za dużo myśli do przodu, tak jak Vince nie myślał wcale do przodu tylko robił na szybko co mu się żywnie podobało tak Hunter myśli za dużo do przodu, za mało o teraźniejszości przez co sporo rzeczy wygląda jak wygląda i potrafi zabić run każdego zawodnika niezależnie od talentu.

[KyRenLo]

John Cena:

Same odcinki czerwonej tygodniówki, ale pewnie kiedyś tam na Smackdown wpadnie.

[Jeffrey Nero]

Ciekawostką Karrion w zależności od tego z kim rozmawia stara dopasować się do niego fryzurą.

 

[MattDevitto]

4 godziny temu, Jeffrey Nero napisał(a):

Ciekawostką Karrion w zależności od tego z kim rozmawia stara dopasować się do niego fryzurą.

 

Oby na kolejnej gali spotkał pewnego aktora z Holiłuda

[Grins]

Obejrzałem to RAW w całości i szczerze mówiąc dupy nie urwało ale nie było jakieś najgorsze, liczyłem na jakieś większe niespodzianki jednakże nie dostaliśmy niczego ciekawego prócz Main Eventu.

Opener dość spoko, na przeczekanie Jey prowadzi jakąś tam batalię między Wallerem/Theory'm, tutaj znowu zostaje zaatakowany przez Gunthera który znowu nad nim góruje, jeśli Jey zdzieli go przed WM to oznacza jedno Jey pasa nie wygra na WrestleManii stara metoda znana jak świat. 

AJ rozpoczyna chyba program z Loganem, nie jestem z tego powodu zadowolony obawiam się że Fenomenalny będzie musiał się podłożyć Paulowi a tego nie chce, mimo że lubię oglądać Logana w ringu to uważam że nie ma sensu dawać mu takich zwycięstw jak nad Styles'em, bo tutaj to akurat AJ'owi należy się zwycięstwo po tych paru miesiącach chujowego bookingu że musiał się podkładać. 

Dostajemy nową mistrzynie która ma coś nam do powiedzenia, oczywiście o niebo lepiej niż taki Nakamura, Sky chociaż coś tam się stara  Ale ta końcówka była nie potrzebna ta padaczka i krzyki po japońsku, mogła i sprzedać po liściu i normalne wyjść, a tak to wyglądało nie poważnie, liczę że przewidywania @-Raven- się sprawdzą i Biancka przejdzie turn na WrestleManii. 

No i mamy main event, walka jak zwykle dobra między tą dwójką, dostaliśmy festiwal finisherów i ogólnie elegancko, szkoda że klatka została mało wykorzystana ale cóż to nie Hell in a Cell Match, ale no kurwa najbardziej co mnie wkurwiło to ta cenzura, serio? Co to miało być? Rollins, Punk pokazują do siebie po środkowym palcu a ci robią czarny ekran? To wyglądało tragicznie i to takie naplucie na widza przed telewizorem, co oni nie potrafią czegoś takiego zblurować? Czy po prostu nie potrafią? Albo ta cenzura jak siebie wyzwali, Rollins czy Punk coś pierdoli a oni to wyciszają zamiast zrobić takie pikanie jak to było kiedyś, póki co Netflix wygląda tragicznie pokazywać dwóch całujących mężczyzn ok, albo inne gówno które bardziej ryje banie ale wyzwiska, czy środkowy palec już źle  Gorsza cenzura niż na USA Network jeśli mam być szczery serio Ameryka to jakiś odmużdżony batustan... No i wraca Roman, wygląda na to że będzie Tweenerem w tym programie, zaatakował obu ale końcówka sugeruje że się zrobił zazdrosny o Heymana  Przyznam fajnie to wyglądało, a więc już chyba znamy Main Event pierwszego dnia WrestleManii. 

Sporo atrakcji zapowiedzieli na następne RAW które od będzie się w Belgii, oj publiczność z pewnością dopisze. 

[Tomos]

51 minut temu, Grins napisał(a):

Ale ta końcówka była nie potrzebna ta padaczka i krzyki po japońsku, mogła i sprzedać po liściu i normalne wyjść, a tak to wyglądało nie poważnie

Przecież to stara, dobra Iyo - jakoś ostatnio stonowali jej postać, wcześniej też się tak zachowywała.
 

55 minut temu, Grins napisał(a):

Rollins, Punk pokazują do siebie po środkowym palcu a ci robią czarny ekran?

Ja myślę, że to były jakieś problemy techniczne, bo nie działo się tak za każdym razem (środkowy palec przed elbow dropem Punka przeszedł bez czegoś takiego).

56 minut temu, Grins napisał(a):

pokazywać dwóch całujących mężczyzn ok

No tak, zgadza się

[Kaczy316]

 

Kolejne Raw w drodze do WM, zobaczmy jak wyjdzie, to może być dobre Raw, szczególnie main event!

Zaczynamy od Jey Uso vs Grayson Waller no sama walka może być dobra, ale wiemy, że Waller tego nie wygra xD. Ponad 9 minut solidnej walki i kto by się spodziewał, że Jey wygra, a po walce zaatakują go Waller z Theorym oraz dołączy do tego Gunther no ja na pewno nie xD, feud roku ewidentnie.

Nie wierzę, że to mówię, ale pora przejść do czegoś ciekawszego czyli Logana Paula! Ale to chyba AJ miał jakoś się wypowiedzieć do Logana, a nie na odwrót, ale no cóż może plany uległy zmianie. Standardowo gość się chełpił tym kim jest i nagle zaczął gadać do jakiegoś gościa, pewnie znanego w USA, a ja kompletnie go nie znam i chłop go zgasił, bo powiedział, że jest tu zobaczyć Steel Cage Match pomiędzy Sethem i Punkiem oraz że to nie jest Cleveland i nikt nie przyszedł tu oglądać Logana tylko prawdziwych wrestlerów! Dobrze powiedział, Paul ostatecznie wyciągnął go do ringu za fraki xD, ale przy próbie mocniejszego ataku to Styles ochronił tego typa i prawie rozwalił Logana, ale ten uciekł z ringu, a potem wzniósł rękę tego gościa kompletnie mi nie znajomego, ale Logan nazwał go "Shelty" chyba xD, segment fajny, ale totalnie pod publiczkę z Nowego Jorku, z jakimś randomem meh, nie lubię tego.

Rey i Dragon vs The New Day w Tornado Tag Team Matchu! Oj to będzie dobra walka tak czuję. Czemu stoły są legalne w tej walce? Przecież to normalny Tornado Tag Team Match, żadne No DQ czy No Holds Barred, dziwne. Ponad 11 minut bardzo dobrego, a nawet i świetnego pojedynku, zawodnicy dali z siebie wszystko i mega dobrze to wszystko wyglądało, pomógł im jakiś Luchador z American Made i ja nie wiem czemu robili trochę niedorozwiniętych z komentatorów, którzy zastanawiali się kto to jest xD, w sensie no kto nienawidzi Luchadorów w ostatnim czasie, prosił o coś co może mu pomóc pokonać Luchadorów, a typ w segmencie powiedział, że musi stać się Luchadorem, żeby zrozumieć, jeszcze typ wykonał typowego dla siebie Delayed German Suplexa i był w masce American Made, a komentatorzy "KTO TO JEST?!" Nie wiem no xD, ale walka genialna.

Uuuuuaaa, możemy dostać Balor vs Bron o tytuł Interkontynentalny już na kolejnym Raw, Finn musi jedynie pójść do Pearca i oficjalnie to zatwierdzić.

Po co tutaj Cody Rhodes? Wypowiedział już się na SD i nie było to nic interesującego, więc co może powiedzieć dzisiaj? xD Powtórzyć to samo? No tak Cody musi przypomnieć, że Ceny tutaj nie ma xD, ale będzie za tydzień w Belgii. No i promo jak zwykle świetne od Rhodesa, ale totalnie nic nie wniosło, Cena wracaj z Afryki, bo tu feud trzeba rozgrzać, w sumie za tydzień będzie, ale ten segment był totalnie zbędny i mógł odbyć się równie na SD albo.....wcale, nic nie wniósł, dziękuję.

No za tydzień Cena i Cody pod jednym dachem xD.

Raquel vs Bayley, starcie raczej do wybitnych nie będzie należało, ale można obejrzeć. Około 11 minutowy pojedynek i muszę przyznać walka była całkiem niezłe, ale najbardziej interesujące jest to, że Raquel pokonała Bayley, co prawda przy pomocy Liv i Doma, ale no jednak, to mocne zwycięstwo, zdziwiło mnie to mega i Raquel jest teraz pretendentką do mistrzostwa Interkontynentalnego kobiet, w sumie to może być całkiem ciekawy pojedynek Powerhouse vs Technic(?) Chyba tak można nazwać Lyrę mimo wszystko, bo High Flyerem to raczej nie jest, ale i tak walka może być mega ciekawa.

 

Gigachad tłumaczy się przed Cathy, że to nie on był pod maską xD, no tak wierzymy Ci, znaczy solidne argumenty, bo za nimi ochroniarze wyprowadzali typa z identyczną maską, Hunter chyba się zaraził durnym bookingiem od Vinca mam wrażenie.

 

Iyo wbija na wywiad do Cole'a! Ale to będzie interesujące, powie jakie to było dla niej ważne i emocjonujące i że jest znowu mistrzynią i zawalczy na WM xD, ale ładne chanty od fanów "You deserve it!" W sumie powiedziała mniej niż się spodziewałem, a Michael zapowiedział Pianka, pewnie wszystko jeszcze przerwie Rhea. Pianek nic ciekawego nie powiedział i Ripley wbija! Tak jak się spodziewałem. Ale to bez sensu co powiedziała Rhea, że Pianek nie ma żadnego powodu, żeby tutaj być, NO JAK KURDE NIE MA, JEST PRETENDENTKĄ DO TYTUŁU IYO NA WM! Kto to pisał ten tekst? xDDD. Pianek i Rhea mają ze sobą problem, może to doprowadzi do walki i na szali znajdzie się dołączenie Ripley do walki o tytuł albo nawet i sama walka o tytuł na WM? Może być różnie, Sky jest ignorowana ewidentnie w tym segmencie, ale i tak dała popalić Ripley i Piance, pokazuję, że z nią też trzeba się liczyć, dobrze to wygląda. Nie powiedziały za dużo ciekawego, ale było czuć napięcie w tym segu oj będzie Triple Threat jak ta lala.

 

Next Week: Cody Rhodes & John Cena under one roof, może się wydarzy coś ciekawego, może Cena ponownie przejdzie heel turn, bo teraz tylko udawał na EC prawda? xD. Pentagon vs Ludwig Kaiser w No Holds Barred Matchu! Oj tak i to jest coś co bym zobaczył nawet na żywo, ale niestety nie zobaczę xD, bilety od razu wykupywane, trzeba dobrze polować, ale zobaczę na netflixie i to live! Będzie się działo! Jey Uso vs Austin Theory, pewnie tak jak z Wallerem da dobry pojedynek, kurde ile można to ciągnąć xD, a za 2 tygodnie zobaczymy Jey Uso i Mystery Partner vs A-Town Down Under, a partnerem okaże się Jimmy Uso xDDD. Dakota Kai vs Ivy Nile, to może być ciekawy pojedynek. Finn Balor vs Bron Breakker o tytuł Interkontynentalny ulala to będzie giga ciekawe, to co Tryplak, może tutaj zaskocz i pokaż że masz jaja i niech.....JD NIE INTERWENIUJĘ W WALKĘ! ALE BYM BYŁ WTEDY ZASKOCZONY JO CIĘ CHWYCA! xD. Zapowiada się bardzo przyjemne Raw, wieczorkiem live można zobaczyć.

 

Main event oj tak Seth Rollins vs CM Punk w Steel Cage Matchu, ale to będzie siedziało, mam nadzieję, że się nie zawiodę, ciekawe czy Romuald powróci, niby są spekulacje o tym, ale niezbyt w to wierzę, bo zapowiedziany jest dopiero chyba na SD 21 lub 28 Marca jakoś albo nawet na oba, więc jak tutaj by powrócił to na kolejnym SD i Raw by go nie było, nie wiem, ale w sumie gdyby się pojawił to byłbym pozytywnie zaskoczony. HOLLY SHIT! Co to był za pojedynek, najlepszy pojedynek na Raw w tym roku bez dwóch zdań, genialny, świetny main event Raw! 22,5 minuty jakoś niesamowitego widowiska, przecież to co się tu działo to klasa sama w sobie, jakim cudem Tych dwoje nie zamyka jeszcze WM? Świetna historia, świetny feud, świetni ringowo zawodnicy i świetna chemia oraz ISTNA NIENAWIŚĆ! Ale ta walka była piękna, kandydacik do walki roku bez dwóch zdań, Seth co prawda tutaj wygrał, ale dzięki Romualdowi, który go z klatki wyciągnął, też świetny powrót, ale jak usłyszałem jak fani zaczęli szaleć pomimo spokoju w ringu to już wiedziałem ON NADCHODZI! Roman, który rozwala Setha poza klatką, a potem Punka w klatce, a Heymanik pomagał Punkowi, Romusiowi chyba się to niezbyt podobało, ale o tym pewnie się dowiemy, powiem tak mamy Setha, mamy Punka, mamy Romana ROAD TO WRESTLEMANIA HAS BEGUN!(Nie wiem czy dobrze napisałem formę xD).

Plusy:
Jey vs Waller
Segment Logana i AJ'a oraz jakiegoś randoma
The New Day vs Rey Mysterio & Dragon Lee
Raquel vs Bayley
Segment Iyo, Pianka i Ripley
Main event i powrót Romana

Neutral:
Segment Rhodesa

Minusy:
Feud Gunthera i Jeya to dalej tragedia

Podsumowanie: Bardzo dobre Raw, jedno z lepszych w trakcie tego dość przeciętnego Road To Wrestlemania, walki wyszły naprawdę dobrze, segmenty solidne, MAIN EVENT GENIALNY I POWRÓT ROMANA! Kurde wywalone w Jeya i Gunthera, mało mnie interesuję, że jeden wygrał RR, a drugi to mistrz świata, są TRAGICZNIE bookowani, Roman, Seth i Punk to must be ME WM Night 1, a nawet bym powiedział, że Night 2! Polecam to Raw obejrzeć, bo warto zdecydowanie!