Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  66
  • Reputacja:   101
  • Dołączył:  09.12.2022
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  iPhone

W dniu 14.01.2025 o 22:21, Jeffrey Nero napisał(a):

Spoko iż mówią , że był mistrzem w TNA czy Lucha Undergrund co było około 7 lat temu a nie wspominają o tytułach w AEW( czyli kolejne lata kariery nic nie robił i dlatego jest jednym z największych obecnie wolnych agentów) tak wiem, że to ich rywal, ale to tak jakby np pozyskać np. Roberta Lewandowskiego a wspomnieć , że strzelał gole dla Lecha Poznań a sukcesy w Barcelonie czy w Monachium olać bo to nasi rywale w lidze mistrzów a Lech to nam buty może czyścić. Skoro podają już takie ciekawostki statystyczne to mogliby być rzetelni mimo wszystko. A Pat wspominając, że oglądał go w Tv przyznał sie do oglądania konkurencji czytaj AEW :)

Tak tylko że w TNA czy LU był głównym mistrzem, a kim był Penta w AEW? Midcarderem? Serio macie aż taki kompleks AEW że musicie się przypierdalac o to, że nie wspomnieli o karierze Penty w AEW? To nie jest tak że WWE canceluje AEW. Przeciez jak Sting zakończył karierę to Cole i Pat wspomnieli o tym w TV, a Pat nawet dodał że był to świetny Match. A no tak zapomniałem, to AEW to oni zasługują na to żeby o nich wspomnieć, a najlepiej by było jakby mieli większą widownię i wypełnione areny BO NA TO ZASŁUGUJĄ! 

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19738-wwe-raw-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/1195/#findComment-629844
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 267
  • Reputacja:   263
  • Dołączył:  21.03.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

8 godzin temu, RomanRZYMEK napisał(a):

Tak tylko że w TNA czy LU był głównym mistrzem, a kim był Penta w AEW? Midcarderem?

Spoko skoro uważasz, że LU i TNA są na wyższym poziomie co AEW czyt. więcej osiągnęli jako federacja żeby sukcesy u nich osiągnięte znaczyły więcej. W TNA głównym mistrzem był 2 dni w realu 30 dni w TV o długo był tym ME cały jeden dzień tapingów. Ty myślisz, że dlaczego tylu wrestlerów przez lata bycia w WWE i nie dostawaniu wielu szans nie decydowała sie odejść jak kończył sie kontrakt tylko go przedłużyć? Bycie mistrzem TNA w 2017 a np. bycie chociażby mistrzem IC czy US znaczyło więcej. Wolą przez lata być w mid cardzie niż być mistrzem TNA taka jest prawda. Wolą tam pójść na stare lata np. ex Ziggler.

8 godzin temu, RomanRZYMEK napisał(a):

Serio macie aż taki kompleks AEW że musicie się przypierdalac o to, że nie wspomnieli o karierze Penty w AEW?

Kompleksy to chyba Ty masz ja słowem nie wspomniałem o fanach czy ilości widzów na galach a Ty już wyjeżdżasz z tym mi to lotto, więc pisz sobie nawet co dziennie o tym jak Ci to poprawie samopoczucie. Ja tylko wyraziłem swoją opinię na ten konkretny temat co z resztą sam Ty napisałeś, że każdy na forum może wyrażać zdanie na dany temat w innym Twoim poście. Czyli Ty możesz a inni już nie...

8 godzin temu, RomanRZYMEK napisał(a):

Przeciez jak Sting zakończył karierę to Cole i Pat wspomnieli o tym w TV

Dokładnie Cole powiedział:

After nearly 40 years the great Sting has retired from professional wrestling," Cole said. "Thanks for the memories. Congratulations to Sting.

Słowa tu nie ma o AEW, ale nie o tym był mój post.

 

 

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19738-wwe-raw-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/1195/#findComment-629861
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  66
  • Reputacja:   101
  • Dołączył:  09.12.2022
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  iPhone

18 godzin temu, Jeffrey Nero napisał(a):

Spoko skoro uważasz, że LU i TNA są na wyższym poziomie co AEW czyt. więcej osiągnęli jako federacja żeby sukcesy u nich osiągnięte znaczyły więcej. W TNA głównym mistrzem był 2 dni w realu 30 dni w TV o długo był tym ME cały jeden dzień tapingów. Ty myślisz, że dlaczego tylu wrestlerów przez lata bycia w WWE i nie dostawaniu wielu szans nie decydowała sie odejść jak kończył sie kontrakt tylko go przedłużyć? Bycie mistrzem TNA w 2017 a np. bycie chociażby mistrzem IC czy US znaczyło więcej. Wolą przez lata być w mid cardzie niż być mistrzem TNA taka jest prawda. Wolą tam pójść na stare lata np. ex Ziggler.

Nie, nie uważam że AEW jest na nizszym poziomie niż LU czy TNA. AEW to trzecia największa fedka w historii po W i WCW. Po prostu dla mnie fakt bycia głównym mistrzem TNA czy LU znaczy więcej niż bycie nic nie znaczącym mistrzem trios czy Tag Team. A WWE w 2k17 tak szorowało poziomem po dnie, że tam pas IC czy US chuja był warty. Co do argumentu z midcarderami - spoko twój widzenia jest też logiczny, ale to zależy od zawodników. Taki Drew McIntyre np opuścił W i odbudował swoją karierę właśnie w TNA. 

 

18 godzin temu, Jeffrey Nero napisał(a):

Kompleksy to chyba Ty masz ja słowem nie wspomniałem o fanach czy ilości widzów na galach a Ty już wyjeżdżasz z tym mi to lotto, więc pisz sobie nawet co dziennie o tym jak Ci to poprawie samopoczucie. Ja tylko wyraziłem swoją opinię na ten konkretny temat co z resztą sam Ty napisałeś, że każdy na forum może wyrażać zdanie na dany temat w innym Twoim poście. Czyli Ty możesz a inni już nie...

Faktycznie za grubo poleciałem, pod wpływem emocji. Przepraszam, jeśli mój post dotknął Cię osobiście. To nie jest tak, że wszystko co robi AEW jest złe itp. Mnie osobiście wkurza wytykanie WWE drobnych szczegółów, a nie widzenie że AEW robi dokładnie to samo. I możliwe że mogłeś się poczuć urażony, za co przepraszam, ale jak np czytam posty niektórych osób tutaj odnośnie WWE, uznałem że pokarzę swoje zdanie również z drugiej strony. Przeglądając to forum od lat widzę, że rzeczy które robi AEW źle są jakby niezauważalne, a przy WWE fani wytykają im nawet najmniejsze mankamenty jak choćby twój przykład z niewspomnieniem o karierze Penty w AEW. Zobacz np najnowszy przykład - fan AEW pisze przy oficjalniej współpracy WWE z TNA R.I.P TNA nie widząc przy tym co Khan zrobił z ROH. Mam nadzieję że trochę rozumiesz mój punkt widzenia i nie obrażaj się na mnie bo robisz dobrą robotę na forum i lubię czytać Twoje posty. 

 

18 godzin temu, Jeffrey Nero napisał(a):

After nearly 40 years the great Sting has retired from professional wrestling," Cole said. "Thanks for the memories. Congratulations to Sting.

Słowa tu nie ma o AEW, ale nie o tym był mój post.

A Pat dodał „Great Match” więc logiczne że musiał oglądać i propsuje zakończenie kariery Stinga w AEW. 

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19738-wwe-raw-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/1195/#findComment-629894
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 267
  • Reputacja:   263
  • Dołączył:  21.03.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

5 godzin temu, RomanRZYMEK napisał(a):

Po prostu dla mnie fakt bycia głównym mistrzem TNA czy LU znaczy więcej niż bycie nic nie znaczącym mistrzem trios czy Tag Team

Nie wiem czy kojarzysz coś takiego jak lista Pro Wrestling Illustrated recognized world heavyweight championships i pas Lucha nigdy się tam nie znajdował natomiast pas TNA od 13 maja 2007 do 29 czerwca 2015 i ponownie dopiero od 1 stycznia 2021. Dlatego dla mnie ważniejsze jest oficjalne mistrzostwo świata Tag team czy Trios. W czasach jak Penta był mistrzem TNA to ich największa gala roku Bound For Glory mała 650 widzów na trybunach a pas zdobył na zwykłym tapingu, więc pewnie z 350 osób było a gdy Lucha Brothers zdobyli pasy tag team na gali All Out było tam 10126 widzów z kozacką walką Steel Cage z Young Bucksami, którą pamiętam jak dzisiaj większość fanów pisała, że to nie jest wrestling tylko same fikołki itp nawet sam Bully Ray nie był fanem tej walki a teraz Ci sami fani WWE jak tylko Penta pojawił się u nich to jaki on jest zajebisty w jednym występie pokazał więcej niż w AEW. Nie mówię, że Ty tak pisałeś, ale przeglądam różne zagranicznie również strony i jest masa takich komentarzy. Lucha Bros byli dobrze prowadzeni mieli kozackie walki tag team czy best of seven series z Eltą jak również masę świetnych walki singlowych nawet między sobą. A to, że AEW miało i ma kozacki roster to oznacza, że zawsze będzie sporo osób, które do ME się nie dopcha z resztą w samym WWE również jest sporo takich osób. A to, że mistrzostwa tag team znaczą coś i dla samego WWE podam przykład debiut Motor City Machine Guns czy Tamy Tonga i Tonga Loa u nich wspomnieli, że byli mistrzami tag team TNA czy NJPW.

 

5 godzin temu, RomanRZYMEK napisał(a):

Przepraszam, jeśli mój post dotknął Cię osobiście

Nie no spokojnie. Tylko co by AEW ostatnio nie zrobiło to nie u nas, ale na innych stronach będą krytykować . Pisali po co im duże hale na tygodniówki a jak teraz robią właśnie małe hale prócz PPV to się śmieją co takie małe hale.

 

5 godzin temu, RomanRZYMEK napisał(a):

nie widząc przy tym co Khan zrobił z ROH

To jest tylko moja opina, ale gdyby nie Tony to ROH już by nie było koniec kropka. To był już zgon, który Khan odratował żadna TV nie chciała dać im umowy na tygodniówkę mimo znajomości Khana. ROH co tydzień ma nowy odcinek za tydzień będzie 100 a ich pasy są bronione na często dużych tygodniówkach AEW czy nawet na ich PPV np. All In Londyn ponad 80 tys. widzów czy na galach NJPW. Mistrzem był Claudio czy Chris Jericho a o pas walczył też np. Bryan Danielson. Eddie Kingston gdy był mistrzem miał też pas NJPW i AEW Continental potrójna korona podnosząca prestiż mistrza ROH. Nie jestem mega fanem ROH, ale jak dla mnie to całkiem nie najgorzej wygląda. Takie opinie o ROH to chyba piszą osoby, które nie mają o tym zielonego pojęcia.

Tak tyko zapytam oglądasz ROH? Bo piszesz, że nie widzą co Khan zrobił z ROH a nie wiem skąd masz taką opnie.

Podam screen z zagranicznej strony jako przykład jacy są zagraniczni fani WWE:

Screenshot_2025-01-14-22-44-36-99_a23b203fd3aafc6dcb84e438dda678b6.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19738-wwe-raw-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/1195/#findComment-630000
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  413
  • Reputacja:   206
  • Dołączył:  12.10.2021
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  iPhone

WWE RAW 20.01.2025

Jey Uso/GuntherJey otwiera show i od razu mamy przypomnienie, że już w sobotę zmierzy się z Guntherem o pas WHC. Ring General na wejściu poleciał po całości, wyzywając Jeya od „maskotek” i sugerując, że jest bardziej kreskówką niż realnym mistrzem. To było mocne, choć momentami Gunther wydawał się nieco spięty. Jey za to pewny siebie, przypomniał, że main eventował WrestleManię, więc nie ma czegoś takiego jak "nie zasługujesz".
Końcówka – minimum fizyczności, ale Jey jest górą. Buduje to emocje na sobotę? Oczywiście! Świetny segment.

Rey Mysterio vs. Kofi Kingston: Ależ nostalgia! Rey i Kofi po raz pierwszy od 16 lat w ringu. JBL na komentarzu zjadał wszystkich swoimi tekstami, a w ringu konkretna walka. Rey wygrywa po kontrze na SOS i… bum! Po walce chaos: New Day próbuje przyprawić go o porządny łomot, ale LWO wchodzi z pomocą. No prawie, bo Del Toro zebrał po głowie, ale koniec końców babyface'owie górą. Trochę szkoda Kofiego, bo dopiero co obraca się w heela, a już przegrywa, ale Rey to legenda, więc można wybaczyć.

Zayn/Owens: Oj Sami, Sami... Facet wyszedł z promo, które trafiło w samo serce. Widać, że ma dosyć bycia „tym, który nie ma tytułu” i chce wejść na szczyt. Ale bum! Kevin Owens wchodzi i rozgrywa Sami’ego jak Roman swego czasu – „pomożesz mi wygrać tytuł, a razem możemy main eventować WrestleManię”. Piękna podbudowa i moralny dylemat. Zayn musi wybrać: ego czy przyjaźń? Kevin niby przyjaciel, ale robi się coraz bardziej manipulacyjny, co dodaje głębi całej sytuacji. Swoją drogą gryzą się teraz trochę ich charaktery, średni ma to sens.

Bayley vs. Nia Jax: Bayley wraca na RAW i od razu dostaje baty od Nii. Walka była niezła, Bayley pokazała serce, ale kontuzjowane ramię i brutalność Jax zrobiły swoje. Pop-up Samoan Drop, potem Annihilator i koniec. Po walce wbiega Rhea Ripley – prawdziwa furia! Wyzywa Nię na walkę na sobotę. Nia wyglądała tu jak monstrum, a Bayley, choć przegrała, nie straciła swojej pozycji. Plus za budowanie konfliktu Ripley-Jax.

Penta vs. Pete Dunne: Penta to jest gość! Wchodzi do WWE i od razu niszczy. Jego walka z Dunne’em była brutalna i techniczna, idealnie pokazując, jak różne style mogą się spotkać. Dunne miał momenty, ale Penta był jak czołg – Sacrifice armbreaker, Penta Driver i po walce. Widać, że WWE ma wielkie plany na Pente – i dobrze, bo ten gość jest w formie życia, a najlepsze dopiero przed nim.

CM Punk Promo: Punk w formie! Facet wypluwa z siebie promo, które miażdży. „Wyrzucę Hulka z ringu i zabiję Hulkamanię” – czy można bardziej dopiec? Do tego teasing użycia długu, jaki ma u niego Roman Reigns, i mamy pięknie zarysowaną historię na Rumble. Jeśli ktoś jeszcze nie czekał na Rumble, to po tym promo na pewno zmienił zdanie, bo ładnie budują ten RR Match w tym roku, ostatnio każdy z nich krecil się wokół jednego.

Damage CTRL vs. Pure Fusion Collective: Dakota Kai i Iyo Sky zmierzyły się z duetem Shayna Baszler i Zoey Stark, i choć na papierze walka wyglądała ciekawie, to jednak wyraźnie było widać, że Damage CTRL jest w lepszej formie. Kai początkowo zbierała ciosy, ale po hot tagu Sky pokazała, dlaczego jest jedną z najlepszych na świecie. W końcówce genialny Over the Moonsault zakończył match na korzyść Damage CTRL. Walka była solidna, z kilkoma naprawdę fajnymi momentami – zwłaszcza springboard dropkick Stark, który rozwalił wszystkich na komentarzu. Widać, że Iyo Sky ma ogromne momentum i jest gotowa na większe rzeczy, być może nawet na wygranie Royal Rumble.

Seth Rollins vs. Drew McIntyre: To był prawdziwy main event. Rollins i Drew wciągnęli widzów w emocjonalny rollercoaster. Drew dominował, ale Rollins z typową dla siebie walecznością wrócił do gry i wygrał po sprytnym jackknife’ie. Po walce chaos: Drew atakuje Rollinsa, Sami wbija na ratunek, ale... przypadkiem trafia Setha. Cliffhanger jak z najlepszych seriali.

RAW trzyma formę! Emocje, storytelling i świetne walki – wszystko tu było. Może nie tak epicko jak tydzień temu, ale dalej na wysokim poziomie. Jey i Gunther zbudowali napięcie na sobotę, CM Punk zrobił ogień, a Sami Zayn wplątał się w moralny chaos. Czekamy na SNME!

  • Lubię to 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19738-wwe-raw-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/1195/#findComment-630370
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  405
  • Reputacja:   495
  • Dołączył:  21.06.2018
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

 

Raw on Netflix is hereeeeee!!!! Zobaczmy co Triple H nam zgotował!


Zaczynamy od ataku Jax na Ripley meh czyli powtórka z zeszłego roku będzie, ale nudy, bo to nie była dobra walka wtedy ani feud, ale tak poza tym to zaczynamy główne show od Jeya Uso w ringu! Pretendent do pasa World Heavyweight, zobaczmy co ma nam do powiedzenia! W sumie nic zbytnio nie powiedział, bo od razu przerwał mu Gunther! No i mówi dość prawdziwe rzeczy, że słowa Jeya kompletnie nic nie znaczą, bo za nimi nie podąża oraz nazywa go "użytecznym idiotą" co jest też prawdą, bo pomaga każdemu ze swoich przyjaciół, ale nie umie zająć się sobą. Dobra Jey nieźle też skwitował Gunthera tym, że jedna osoba w tym ringu main eventowała WM'kę i to nie jest Gunther i cyk brawl, który wygrywa Jey oooo no to sobie nagrabiłeś teraz Jey no dalej podnoś ten tytuł mistrza świata, bo to ostatni raz kiedy to zrobisz, tą wygraną brawlu właśnie jeszcze bardziej zmniejszyłeś sobie szansę w sobotę xDDD, dobry segmencik, nie jakiś wybitny, ale dobrze podbudował feud pomiędzy Guntherem i Jeyem, nic lepszego wydaję mi się by nie wymyślili, ciężko było, a to było solidne.


The New Day spotyka JBL'a na backstage'u meh.


Myślałem, że całe The New Day będzie dzisiaj w akcji, a tylko Kofi walczy z Reyem, w sumie dostaniemy fajnego klasyka pomiędzy tymi zawodnikami tak uważam, ale przy wejściu też ciekawe promo od Kofiego i Xaviera, a Kingston jeszcze zabiera hajsik, którym chciał przekupić JBL'a xD, nieźle się zapowiada. Około 10,5 minuty bardzo dobrej walki jak nie świetnej, mega dobrze się to oglądało, widać, że Panowie znają się bardzo i jest między nimi chemia, fani też byli wciągnięci, komentatorzy fajnie podkreślali pojedynek jak dobry jest i że to walka pomiędzy byłymi World Championami, no naprawdę bardzo dobrze to wyszło i ja polecam, mało bezsensownych przypięć po 1 cienkiej akcji, bo tego chyba najbardziej nie lubię w walkach, więc naprawdę warto obejrzeć po walce atak na Reya, ale na pomoc przybiegają lWo i w sumie tyle.


Sami Zayn wbija na ring! Chętnie się przekonam co chcę powiedzieć, pewnie zapowie swój udział w RR Matchu, ale zobaczymy. Tak jak myślałem, całe promo opiera się na tym, że Sami chcę World Championship, pomimo tego, że go nie potrzebuję to tego właśnie chcę i chcę to wziąć! Ale przerywa mu jego najlepszy przyjaciel KEVIN OWENS! Oj tak, to będzie ciekawe. KO mówi samą prawdę, Sami zasługuję na wygranie Royal Rumble Matchu jak nikt inny i mam to samo zdanie, a poza tym KO vs Sami na WM w ME o World Title brzmi świetnie, jednak wiemy, że to się zapewne nie wydarzy niestety, ale fajnie zobaczyć w jednym ringu Samiego i Kevina po tak długim czasie, chyba ostatnio w 2023 razem, a już mamy 2025, między tymi zawodnikami jest mega chemia i emocję czy to przy akcji w ringu czy to na micu, KO powiedział bardzo miłe rzeczy dla Samiego, a ten jakby był zaskoczony albo bardziej nie wierzył w to co mówi, patrzył z takim no ciężko nawet to nazwać, podejrzliwym wzrokiem? Coś koło tego, nie do końca ufając chyba Kevinowi, ale segment mega przyjemny, tak jak pisałem zawsze dobrze zobaczyć KO i Samiego w jednym ringu.


Bayley vs Nia Jax meh..ile można....Nia jest wszędzie wpychana, to już wolę Becky. 12,5 minuty starcia, co jest nie tak z tym WWE, starcie było solidne nie da się ukryć, ale ile można oglądać Bayley vs Nia? Po walce jeszcze brawl z Ripley i tyle.

 

Gigachad zwraca się o pomoc do Doma, ciekawie i ten daję mu kartkę pewnie z numerem do jakiegoś typa, który to załatwi, kurde kto to może być? Rey Fenix? Nie no on ma jeszcze kontrakt z AEW z tego co wiem, ale może się mylę. Promo Lyry jak zdobyła tytuł meh. Fajne przyjemne, zdrowe przyjacielskie dogryzanie sobie przed Royal Rumble Matchem pomiędzy Sethem i Samim.

 

Pete wbija na ring i mówi, że jest zdenerwowany tym, że ludzie nazywają go Butch, a jest Petem Dunnem xD ok. Mamy także Pentagona! Oj tak kurde jakich on giga fajnych rywali dostaję do walk, ma z kim pokazać swoje umiejętności oj ma, a przypomnijmy, że zarówno Pentagon jak i Pete lubią łamać palce i ręce xD, zobaczmy kto komu pierwszy połamię gnaty! 11 minut bardzo dobrej walki od strony jednego jak i drugiego zawodnika, zarówno Pete'a jak i Pentagona można oglądać w ringu cały czas, świetni zawodnicy, dający z siebie mega dużo za każdym razem gdy są w ringu, Pentagon jest mega over z fanami oj jest, czekam na jego potencjalną potyczkę z Reyem, to może być coś i mam nadzieję, że zobaczymy to w tym roku oj tak, Pentagon tylko się rozgrzewa jak na razie!

 

Next Week: tak wcześnie pokazują zapowiedzi na przyszły tydzień? Jeszcze 50 minut gali przed nami, ale dobra, Logan Paul Raw debut? W sensie ringowy czy jak? Bo na Raw to chyba już się pokazywał, ale mogę się mylić, ale nie pamiętam czy walczył, niemniej jednak jeśli to walka to może być solidna. War Raiders vs Dominik i JD uuu kolejna ciekawa walka do kolekcji. Cody Rhodes wbija do Atlanty....kurde mam wrażenie że coś się odwali, Roman też tam będzie, bo ma być znowu jakaś ceremonia uznania go jako Tribal Chiefa czy coś w tym stylu, a czytałem gdzieś, że Rock dziwnym trafem na NXT z 7 STYCZNIA powiedział, że jest 20 kroków przed każdym.....a za 20 dni od tamtej daty jest właśnie kolejne Raw 27 Stycznia....ciekawe czy to jest z czymś powiązane, ja to tylko czytałem takie spekulacje, ale może coś być na rzeczy, w sumie przekonamy się niedługo, na razie zapowiada się nieźle.

 

Pure Fusion Collective vs Damage Control....Dakota powinna wchodzić tu z pasem, a tak poza tym to meh ILE MOŻNA?!  Trwało to około 7-8 minut walki nie oglądałem, wygrały Damage Control z tego co widziałem ok można skipnąć.

 

Seth vs Drew, WM XL REMATCH! Tutaj może się dziać oj może, jeszcze 20 minut do końca show. Kurde 17 minut naprawdę świetnego starcia mega przyjemna waleczka, zdecydowanie zasłużyła na main event show i ta walka była lepsza niż ta z WM, ale wiadomo czemu musiało tak być, na WM musieli tak zabookować ten pojedynek i musiał być tak krótki, bo poprzedniego dnia Seth walczył w ME, więc no było jak było, tutaj oboje w pełni sił, pełny pojedynek, mega dobrze się to oglądało, najlepszy pojedynek na show, a inni też dali bardzo dobre pojedynki po walce Drew atakuję Setha, ale na pomoc przybiega mu Sami Zayn! Pomaga oczywiście Sethowi Oj oj oj, jak zwykle Sami próbuję pomóc Rollinsowi, a przypadkiem go zaatakował, bo Drew się odsunął xD klasyk u Zayna to już jest oj będzie ciekawie na Royal Rumble.

 

Plusy:
Segment początkowy
Kofi vs Rey
Segment Samiego i Kevina
Pentagon vs Pete Dunne
Main event


Minusy:
Ile można oglądać Bayley vs Jax?
ILE MOŻNA X2 Oglądać Damage Control vs Pure Fusion Collective?


Podsumowanie: Kurde Tryplak chyba na stałe już zrobi Raw 2,5 godzinne, ale mi to nie przeszkadza wychodzi ono bardzo dobrze i pokazuję, że raczej 2,5h to jest idealna opcja tak jak mówił w sumie niedawno, że tak jest, żadne 2h, bo to za mało, a 3h z kolei trochę za dużo, więc 2,5h jest idealnym balansem, dużo bardzo dobrych walk, mega przyjemne segmenty, feudy poszły do przodu, ja jestem naprawdę zadowolony z tego Raw, tak powinny wyglądać tygodniówki, coś idzie do przodu, ale nie stoi w miejscu + przyjemne walki, tutaj to było!

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/19738-wwe-raw-dyskusje-spoilery-wra%C5%BCenia/page/1195/#findComment-630381
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • IIL
      F4W opublikowało oglądalność drugiego odcinka RAW na Netflix: Viewership for episode two of WWE Raw on Netflix WWW.F4WONLINE.COM For the second straight week, WWE Raw ranked fourth in its category on Netflix’s viewership chart. Tłumaczenie artykułu:  
    • Tomos
      Nieeee no, z częścią się nie mogę zgodzić - Cole, od kiedy mu Vince nie wrzeszczy do ucha, robi zajebistą robotę. Mógłby tylko czasem się przymknąć i dać momentowi jakoś wybrzmieć, zamiast go zagadywać. A Pata też nie lubię. A co do Rossa i Lawlera to się zgodzę tylko z tym, że JR był super, a Lawler po 2 minutach gadania o cyckach i dupach zaczynał być przewidywalny, nudny i po prostu męczący. Potrafił wciskać te wstawki nawet do walk facetów, no ale cóż - pewnie znak tamtych czasów  
    • Tomos
      Z walk nie-Polaków, jakie się odbyły na polskiej ziemi, to od siebie mogę polecić Speedball vs Scotty Rawk z PTW Gold Rush. Powinna nadal być na YT za free. Nie znałem panów wcześniej, ale potem z chęcią podglądałem co tam nowego robią. Piękny to był opener i moim zdaniem najlepsza walka całej gali - polecieli przekrojowo po ABC wrestlingu, dorzucili trzecią linę i na gębie był uśmiech przez cały czas. W ogóle jeśli chodzi o polską scenę to raczej jestem jaroszem i nie chcę tutaj robić polecajek jak osoba, która ogląda głównie filmy Marvela i potem mówi, że to wybitne kino. ...no ale cóż, jako Gryffinator polecę jego niedawną walką z Axelem Foxem z gali Legacy of Wrestling. Publika zrobiła 50% roboty, ale mimo tego było to bardzo solidne starcie i finisz godny jakiejś Saudi-obrony pasa typu clusterfuck. Wrzucili ją na YT z komentarzem bez cenzury i trzeba obejrzeć - albo żeby sobie przypomnieć jak Polacy pięknie kibicują także we wrestlingu, albo żeby się dowiedzieć   Ech, miałem jechać na tę najbliższą, to zanim się znajomi zdecydowali to już nie było biletów    
    • -Raven-
      Ja pierdolę, aż się nie chce wierzyć. Street wydawał się być niezniszczalny. Pamiętam jak na jednym ze zlotów szliśmy ekipą już trochę porobieni i nagle - gdzieś nam zniknął Streetovs. Patrzymy do tyłu, a on tam się szarpie z jakimś typem. Najlepsze było to, że pośrednio ocalił kolesiowi życie, bo laska która próbowała tamtego odciągać, wjebała go finalnie do taksówki i rzuciła na odchodne: "zapomnij, żadnego ślubu nie będzie!" Kolo był nieszablonowy i niepodrabialny. Zawsze chętny na zlot i potrafiący bawić się na maksa do rańca. Pamiętam jak na pierwszy w historii zlot Atti, w Szczecinie, przyjechał w masce Jushina Thunder Ligera Oczywiście był kopalnią wiedzy o lucha libre. Do dzisiaj pamiętam jego minę jak na zlocie zagaił go Rambo i mu nawija, że on też kiedyś oglądał meksykański wrestling i pamięta takiego zawodnika... Nazywał się chyba... El Pajaco Poza tym Street siedział od zawsze, tak jak ja, w black metalu, oraz jak ja uwielbiał horrory i popierdolone filmy w stylu Lyncha, dlatego tematów (także na PW) nam nigdy nie brakowało. Pamiętam jak wspólnie próbowaliśmy rozkminiać Inland Empire, Lyncha i przerzucaliśmy się pomysłami jego interpretacji. Zawsze żałowałem, że gdzieś zniknął mi z radaru i przestał się udzielać na forum (niestety taka kolej rzeczy z większością userów), ale podejrzewałem, że doścignęła go proza życia (wiedziałem, że jego dziewczyna spodziewała się dziecka i miał zostać ojcem, czym się bardzo stresował). Nie myślałem, że życie rozpisze mu zajobbowanie w najważniejszej walce, w tak młodym wieku... Vaya con Dios, Compadre. Pamiętamy!
    • IIL
      Coś w tym jest. Według plotek...   Flair mógłby w sumie zaspokoić chęć powrotu wylatując szybko z ringu... 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...