WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia

[Kaczy316]

No i lecimy z jednym z ostatnich Raw w tym roku! Zostało chyba tylko 3 epizody razem z tym, także zobaczmy co wykombinują.

Zaczynamy od CM Punka, no chętnie się przekonam co ma nam do powiedzenia. No w sumie to głównie prowokował Setha do wyjścia i w końcu mu się to udało, więc mamy teraz dwóch zawodników, których publika uwielbia, ale ostatecznie to Seth sprowokował Punka i doszło do brawlu oj tak w końcu mamy brawl tych dwóch zawodników na to czekałem, na to liczyłem i to dostaliśmy, ludzie z backstage'u musieli ich rozdzielać, a oni dalej zawzięcie lecą na siebie, bardzo dobrze to wygląda, lecimy dalej z tym feudem!

JD na backu i Balor jest zawiedziony tym, że reszta grupy nie pojawiła się by mu pomóc na Saturday Night's Main Event, ale no jest jak jest, Balor co raz bardziej wkurzony xD, a Liv broni swojej ekipy. Seth na backu z Pearcem i oczywiście chcę walki z Punkiem, Adam odchodzi, ale podchodzi Drew i chyba chcę go przenieść na ciemną stronę mocy, ale piękny Seth się nie daję i dobrze on szanuję Samiego i Jeya i prawidłowo.

Oj tak teraz pora na Kaiser vs Breakker, ale to będzie pojedynek i to o tytuł! No i to była świetna ponad 11 minutowa walka w TV jeszcze dodatkowo dwie reklamy to z 16-17 minut Panowie dostali, kurde no muszę powiedzieć, że naprawdę dobrze WWE to zrobiło, że dali im tyle czasu, bo zdecydowanie zasłużyli i nie zawiedli, jedna z najlepszych walk na Raw w tym roku, także no jak mówię brawa dla nich, Bron broni tytuł i ciekawe co dalej dla niego.

 

Na backu nawet Rey jest zawiedziony w kontekście The New Day. Fajne Wideo promo War Raiders. No no plotki się potwierdziły Seth vs Punk na Raw 6 Stycznia na Netflixie, ale to będzie dobre, musi być! To Raw będzie wypchane bardziej niż niejedno PLE xDDD.

 

Dom, Liv i Raquel w ringu, nie wiem czy będzie to coś ciekawego, Dom próbuję coś powiedzieć, ale jak zwykle buczenie na całą arenę xD, zapowiada po prostu Liv, która przejmuję mikrofon, ale nie mówi nic interesującego i wychodzi Rhea! Ona już mówi coś interesującego, bo jest nową pretendentką do tytułu Morgan, Pearce już to oficjalnie zatwierdził i w sumie tyle wyszło z tego segmentu, nawet nie wiemy kiedy zawalczą, czy Raw z 6 Stycznia czy RR, ale może Raw jest już tak wypchane, że na RR można to zostawić, jednak we will see, segment w sumie zwyczajny, nic wielce ciekawego, ustalenie walki i tyle, ale o dziwo bez brawlu xD.

 

Na backu Seth miał udzielać wywiadu, ale cała uwaga skupiła się na Samim, który zaatakował McIntyre'a i w sumie to tyle, czyli feud jeszcze nieskończony. TFT na backu i Miz mówi, że już go nie potrzebują, ale chyba Karrion nie chcę o tym słyszeć xD, bo koniec będzie wtedy kiedy on powie, że to koniec, Ellering mówi, że Miz jest ich, bo go uratowali dwa razy, no ciekawie się zapowiada. 

 

Mamy kolejny ciekawy pojedynek, Zoey vs Kayden vs Raquel, ciekawe w sumie kto tu wygra, ale wydaję mi się, że Raquel ma największe szanse, ringowo powinno być solidnie. Tak jak myślałem bardzo fajne starcie i kurde o dziwo Zoey to wygrała, mega mnie to zdziwiło, spodziewałem się raczej, że Rodriguez tutaj wyjdzie górą, a jednak mnie zaskoczyli niemniej jednak bardzo przyjemne starcie, około 6 minut czasu w TV i jedna reklama to z 8-9 minut Panie dostały, nie za dużo, ale też nie za mało moim zdaniem jak na ich pozycję, brawa dla Stark.

 

Na backu mamy Alpha Academy oraz American Made i Gigachad zacznie rozwałkę od Akiry, ciekawie, w sumie to jedyny zawodnik, z którym Tryplak pozwoli mu wygrać.....może xDDD. Kairi zaatakowana przez PFC meh, ale to znaczy, że Dakota vs Zoey może być finałem o tytuł Interkontynentalny kobiet, nie byłoby to złe imo.

 

Pora chyba na main event JD vs War Raiders o pasy World Tag Team, walka może wyjść też dobrze, może nawet zobaczymy zmianę posiadaczy, bo jednak reszta JD nie może być przy ringu, więc może to coś oznaczać. No tak myślałem, chociaż nie spodziewałem się już teraz Damiana, ale też dobrze wyszło, ponad 10 minut czasu w TV bardzo dobrego pojedynku, dwie reklamy to może z 15-16 minut czasu Panowie dostali, no naprawdę bardzo dobre starcie, War Raiders nowymi mistrzami, może będą częściej bronić tych tytułów xD, Balor zajmie się Priestem, może JD się rozpadnie po raz kolejny, no zobaczymy co wykombinują.

 

Plusy:
Segment początkowy
Walka o tytuł Interkontynentalny
Ustalenie Ripley kolejną pretendentką do tytułu
Triple Threat Match w ramach turnieju o tytuł Women's Intercontinental
Main Event

Podsumowanie: Powiem tak, takie okej Raw, do obejrzenia jak dla mnie, walki mega oddały, a segmenty no w sumie odbyły się, poza początkowym to nic innego nie było jakoś bardzo wartego uwagi jeśli mówimy o właśnie segmentach, Gunthera nie było co dziwne, no mi się Raw podobało tak jak mówię, nie jestem zawiedziony to na pewno i nie widziałem minusów tutaj, także też jest git.

[MattDevitto]

Wzięli z zaskoczenia...

[KyRenLo]

Oficjalnie:

Podczas debiutu RAW na Netflix zobaczymy Panie w akcji:

Liv Morgan vs. Rhea Ripley 

Karta na teraz:

Cytat

Tribal Combat: Roman Reigns vs. Solo Sikoa

CM Punk vs. Seth Rollins

WWE Women's World Championship: Liv Morgan (c) vs. Rhea Ripley

Ładnie.

Ciekawe, co w takim razie dla Ripley i Morgan na WM, bo raczej nie będą tego ciągnąć dalej.

[K95]

I chyba szykuje się Gunther vs Logan

[TheRealE9]

Mnie tam najbardziej cieszy fakt, że Kevinowi dają obecnie coraz bardziej "Steenować" ...

"Marynarka" z czasów RoH i zgrzytów z Cornettem (dobrze pamiętam?), ironiczne docinki połączone z brutalnością oraz co najważniejsze .... Package Piledriver jako ultimate fatality (nie spodziewałem się, że zobaczę ten finisher w WWE 😲) to gwaranty dobrej telewizji. Dla mnie bomba ! 💣 

BTW. Facet jest jednym z "chowańców" Tryplaka i teraz, gdy dodatkowo kończy mu się (podobno) umowa, może coraz mocniej dostawać wiatr w żagle. A to, jak już zaznaczyłem, pewniak w przypadku dobrego show na Netflix. Dobre nasze ! 😁

#KillSteenKill

Edytowane 15 Stycznia przez TheRealE9

[MattDevitto]

2 godziny temu, TheRealE9 napisał(a):

Package Piledriver jako ultimate fatality (nie spodziewałem się, że zobaczę ten finisher w WWE ?) to gwaranty dobrej telewizji.

Nie śledzę, aż tak uważnie WWE, więc zapytam - czy on wykonał tę akcję w tv? Bo widziałem tylko ostatnio jak wykonał ją na Codym, ale to już było po zejściu z anteny...

[TheRealE9]

Masz rację, było to poza anteną, ale pokazują to wszędzie i mówią o tym wszędzie ... Więc spokojnie można to uznać za oficjalne wykonanie swojego finishera z czasów RoH. 

[GGGGG9707]

7 godzin temu, MattDevitto napisał(a):

Nie śledzę, aż tak uważnie WWE, więc zapytam - czy on wykonał tę akcję w tv? Bo widziałem tylko ostatnio jak wykonał ją na Codym, ale to już było po zejściu z anteny...

Wykonał na Ortona w tv na SmackDown 

[Kaczy316]

Kolejna tygodniówka i z tego co wiem to chyba kolejna nagrywana, ale no cóż jest jak jest, taki okres, zobaczmy co tutaj nam Tryplak ugotował!

Zaczynamy Świąteczny epizod od pewnego Szkota! Drew McIntyre od razu wbija na arenę bez zbędnych ceregieli no chętnie zobaczę co ma nam do powiedzenia lub do walki, ale tu chyba od razu przejdziemy do walki z Samim, a nie jednak nie i Drew będzie miał nam coś do powiedzenia, więc posłuchajmy! Nie no kurde Drew jest wyśmienity na micu tutaj nie ma co do tego zaprzeczenia, ale tak się zastanawiam czy writterom nie nudzi się rozpisywanie jednego i tego samego proma w innych słowach, co wyjście Drew słyszę o tym samym naprawdę albo Punk albo Bloodline i nic innego xD, dobrze, że przerwał Sami i uważam, że Sami powiedział bardzo dobre rzeczy, w sumie Zayn zazwyczaj trafia w punkt i to mi się mega podoba jeśli to jest oczywiście naturalne, a nie sztucznie i na siłę, tutaj powiedział to dobrze i naturalnie, ostatecznie mamy brawl, Samiego, Drew i nawet Jeya, ciekawe co z tego wyniknie no zobaczymy, ale w sumie segment przyjemny mimo wszystko, największa w tym zasługa Zayna jak dla mnie.

Uuuuaaaa Alba Fyre vs Iyo Sky vs Natalya w ramach turnieju o tytuł Interkontynentalny dla kobiet, no ciekawe kto tutaj wygra xD imo Sky mogłaby wygrać cały turniej, tak samo jak Alba, ale patrząc na promocję zawodniczek to chyba Sky będzie tutaj szykowana na mistrzynię, chociaż no zobaczymy, sama walka powinna być solidna, oby nie postawili na Nattie xDDD. No i tak jak myślałem dostaliśmy dość solidną walkę, prawie 5 minut czasu w TV i jedna reklama to może z 7-8 minut Panie dostały, Iyo wygrała tak jak się spodziewałem i ciekawie będzie jak w finale dostaniemy Dakota vs Iyo, w sumie obydwie Panie mogłyby być mistrzyniami mid cardowymi kobiet, ale tylko jedna będzie mogła nią zostać o ile oczywiście któraś z nich dostanie się do finału, ale raczej dostanie się co najmniej jedna, mam taką nadzieję, ale walka dobra była.

JD na backu i w sumie tyle, Dom jak zwykle załatwia coś z Pearcem, załatw sobie lepszy booking xD. Sami i Jey na backu, sprzeczają się kto zajmie się Drew dzisiaj ok xD.

Gigachad Gable vs Akira Tozawa, ciekawe kto wygra xD. Około 2 minuty walki i pozwolili Gigachadowi z kimś wygrać no nie wierzę, Tryplak mnie zaskakuję xDDD. Po walce z kolei coś ciekawszego, bo Gable nie odpuszcza Akirze, a Otis wbija na ratunek oj jest hype, dostaniemy Otis vs Gigachad? Dajcie mnie to oj tak, bo chyba tego nie dostaliśmy po rozpadzie, ale nie pamiętam, chętnie obejrzałbym jeszcze raz.

Priest vs Dom, kurde no ten pojedynek już kilka razy widzieliśmy, tak samo Drew vs Sami, które będzie potem, no nie wiem jakieś takie powtarzające się to Raw. Kolejne około 3 minuty walki i zakończone przez DQ, bo JD zaatakowało Priesta i o dziwo Damian ich nie rozwalił, a to nowość xD Ale nowi mistrzowie World Tag Team przybywają na pomoc Damianowi! W sumie taki pojedynek bym sobie obejrzał War Raiders vs JD np. w przyszłym tygodniu, to byłaby jakaś świeżość w przeciwieństwie do ciągłego 1v1 przeciwko Damianowi, gdzie nawet Balor nie ma z nim szans moim zdaniem, a co dopiero reszta, no ostatecznie JD rozwalone....again xDDD.

Wywiad z Sethem no cóż, nie powiedział nic czego byśmy już od niego nie usłyszeli przy micu w ringu, więc nudy, dla mnie to minus, nawet pomimo tego, że był tu Seth, ale to totalnie nic nie wniosło.

The Miz vs Dexter Lumis, walka potrwa dłużej niż 3 minuty? Może przebiją tę magiczną barierę xDDD. No i nie przebili bariery 3 minut, to niesamowite i atak TFT na Dextera i on to wygrał, po walce próba ataku na Dexterka, ale on wie co się święci i Wyatt Sicks pojawiają się mu na ratunek! Ostatecznie to właśnie W6 wychodzą górą i no to wszystko xD.

Priest i War Raiders na backu i wszyscy chcą iść na wojnę z Judgment Day. Znowu promo z przekreślonym 0 i jeszcze pojawia się pentagram, ale Pentagon będzie kotem oj tak dajcie mi go do WWE, chcę GOOOOO!!!

The New Day znowu wbijają i ciekawe czy będą mogli coś powiedzieć, no powiem tak, ten heat jest tak giga mocny i to buczenie, że ledwo rozumiem co mówią Kofi z Xavierem. Powiem tak, WWE mega dobrze to rozgrywa, The New Day nie mają żadnego story, nigdzie to nie prowadzi jak na razie, ale tak dobrze wykorzystują heat na nich i tak dobre są segmenty z nimi, trzeba kuć żelazo póki gorące, segment z mamą opuszczającą Kofiego to świetny widok był, podkreślił tylko jak bardzo każdy jest zawiedziony tym co odwalili, mega dobry segment i jak na razie najjaśniejszy punkt tego przeciętnego Raw.

Next Week: War Raiders & Damian Priest vs The Judgment Day i świetnie dostaję to co chciałem, chcę to obejrzeć. Dakota vs Zoey i Iyo vs Lyra, też będą to pewnie solidne walki i chciałoby się Iyo vs Dakota w finale, nawet pod kątem historii chciałbym zobaczyć jak to rozegrają. Otis vs Gigachad, no teraz Gable może mieć ciężej, Otis to już nie poziom Tozawy xDDDD. Punk i Seth "Pod jednym dachem" Tak to jest zapowiedziane xD, ostatnie Raw w roku zapowiada się uważam, że dobrze, nie ma jakichś bangerków, ale powinno wyjść dobrze.

Pora na Main Event Drew McIntyre vs Sami Zayn, kolejna powtóreczka z rozrywki, ciekawe kto tutaj się pojawi. Prawie 10 minut starcia w TV i dwie reklamy to z 15-16 minut Panowie raczej dostali, sporo czasu, więcej niż na Saturday Night's Main Event, walka była tak samo dobra jak dla mnie tylko trochę wolniejsza, bo dłuższa i rozłożona w czasie, wynik w sumie ten sam, no ale po prostu dobry pojedynek i nic poza tym, po walce mamy atak Drew na Samiego i oczywiście Jey przybiega z pomocą i prawie rozwalił Drew, ale pojawia się The New Bloodline i atakuję Jeya, Drew zaskoczony, ale nie zamierza przeszkadzać i widać, że jest zadowolony xD, ale to pojawienie się zaskoczyło mnie, nie spodziewałem się ich, ciekawe czy doprowadzi to jeszcze do jakiejś wieloosobówki czy coś pomiędzy tymi dwiema ekipami, no cóż, pewnie dowiemy się po Raw premierowym na Netflixie, a to Raw kończymy widokiem triumfującego The New Bloodline. 

Plusy:
Segment początkowy
Triple Threat kobiet w ramach turnieju o tytuł Women's Intercontinental
Dali Gigachadowi coś wygrać *szok*
Priest chociaż ma co robić i story z JD teoretycznie pchamy do przodu
Segment z The New Day
Main Event i sekwencja po walce

Minusy:
Wywiad z Sethem
3 minutowe walki to nie to co tygryski lubią najbardziej

Podsumowanie: Powiem tak, typowa nagrywana tygodniówka, większość rzeczy można skipnąć bez wyrzutów według mnie, dopiero końcówka gali miała coś do zaoferowania, znaczy ostatnie dwie większe rzeczy czyli segment z TND i Main Event, chociaż też gdyby nie atak po walce to po prostu powtórka z SNME jak Drew rozwala Samiego, a tak to można się zastanawiać co to może dalej oznaczać, więc uważam, że mocno przeciętna tygodniówka, typowa nagrywana po prostu żeby była i żebyśmy mieli co obejrzeć, czas większości walk to był jakiś dramat, po każdej walce poza kobietami to brawl lub nawet w trakcie, bo nic innego nie chciało im się wymyślać no story trochę poszły do przodu, ale wszystko zrobione po najmniejszej linii oporu, więc dlatego mega przeciętnie i tyle, nie było tu nic wielce złego, w sumie nic poza czasem większości walk to złe nie było, ale po prostu nic wielce wybitnego też tutaj się nie znalazło poza w sumie segmentem The New Day on mocno to uratował według mnie.

[KyRenLo]

Becky

Gotowi? Jakich niespodzianek się na start spodziewacie? Będzie The Rock? Kogo weźmie na cel?

[KyRenLo]

Ostatnie Raw przed przejściem na Netflix:

[Kaczy316]

 

Było ostatnie SD to pora na ostatnie Raw w tym roku i ostatnie Raw 2-godzinne na USA Network, bo potem już only NETFLIX! Zobaczmy co Tryplak nam tutaj ugotował, zapowiada się po prostu dobrze moim zdaniem, ale zobaczymy jak wyjdzie!

Zaczynamy od jednego z najjaśniejszych punktów Raw obecnie czyli The New Day! W sumie nic nie powiedzieli, ledwo się odzywali, a fani od razu buczeli i doszło do tego, że na arenę wbija Jey Uso! No w sumie też za dużo nie powiedział, New Day Sucks! TND się wycofali i Jey przeszedł do swojego proma, w którym mówił trochę o Solo i Drew i wyzwał Drew do ringu, ale na titantronie pojawił się Solo, który powiedział, że robi to co robi, żeby zwrócić uwagę Romualda no i oczywiście, że wygra za tydzień i wszyscy go uznają jako swojego Tribal Chiefa, potem pojawia się Drew, który atakuję Jeya, początek segmentu spokojny, a potem trochę chaotyczny mam wrażenie, dużo osób po kolei się wbijało, ostatecznie dostaliśmy brawl Jeya z Drew, z którego Drew wyszedł zwycięsko, ogólnie segment dobry, ale trochę za dużo w jedno miejsce chcieli wcisnąć jak dla mnie, jednak feudy podbudowane, The New Bloodline coś tam wytłumaczyło dlaczego robi to co robi, więc powiedzmy, że jest git.

Oj tak lecimy Gigachad Gable vs Otis, walka za późno o kilka miesięcy jak dla mnie, ale niech będzie, może coś ciekawego się z tego ulepi! Prawie 9,5 minuty walki i udało się wygrać Gigachadowi! Niemożliwe! Ale ogólnie bardzo dobry pojedynek, mega dużo emocji, mega dużo historii, mega mi się podobał i można polecić tę walkę zdecydowanie, widzę, że pierwsza godzina chyba jest bez reklam dzisiaj to tym lepiej, zobaczmy kto jeszcze na tym skorzysta, osobiście chciałbym zobaczyć w całości Dakota vs Zoey, ale zobaczymy co nam dadzą, ten pojedynek polecam, naprawdę dobrze się go oglądało.

R-Truth wbija do walki, ale atakuję go jego rywal Pete Dunne i ciekawe czy zobaczymy ten pojedynek, ale wygląda na to, że raczej nie ok xD.

Oj tak dostaniemy Dakota vs Zoey w godzinie bez reklam i to mi się podoba! Let's Go Dakota! Dakota For Champ!!!! Kurde jednak są reklamy, to dlaczego w poprzedniej walce ich nie było? Może to jedynie 30 minut bez reklam było albo ja jestem jakiś nie ogarnięty i nie zauważyłem, że były reklamy xDDD. 5 minut solidnego pojedynku w TV i jedna reklama to może z 8 minut Panie dostały, w sumie przygarnąłbym nawet dłuższe starcie, bo dobrze się to oglądało, ale 8 minut też nie jest złym czasem i Dakota wygrywa oj tak, może dostaniemy Iyo vs Dakota, to mogłoby być mega ciekawe i w sumie liczę na taki finał! Brawa Dakota!!!! Dalej chcę Ciebie jako pierwszą mistrzynię Intercontinental!

Judgment Day vs Damian Priest i War Raiders, ten pojedynek też może być ciekawy, chętnie go obejrzę. 6,5 minuty walki w TV czyli z jedną reklamą to Panowie dostali z 9 minut albo i więcej, Priest znowu górą, JD znowu przegrywa nic nowego xD, ale walka bardzo fajna mi się dobrze ją oglądało, story jakoś rusza do przodu, chociaż cały czas widzimy to samo, po walce Balor atakuję Priesta, ale War Raiders przeganiają JD i w sumie tyle, jakoś budowane to story jest, ale co będzie dalej no zobaczymy.

Jey vs Drew za tydzień na netflixie no i git oni zawsze dowożą!

Uuuuuaaaa Ludwig w ringu no co nam ciekawego powie?! Mówił o Broniku i jego mistrzostwie, ale pojawia się Sheamus! Mamy brawl! No i w sumie tyle, Sheamus wygrał brawl, krótki segment, w którym chodziło chyba tylko o to, żeby właśnie Rudy powrócił, więc no stało się xD.

The New Day dalej ciśnięci na backu przez innych, ale też przyjęli wyzwanie do walki chyba w przyszłym tygodniu czyli co Pentagon wyjdzie na prośbę Reya? Być może.

Lyra vs Iyo drugi półfinał turnieju o tytuł Interkontynentalny kobiet, kolejna walka, która może wyjść bardzo dobrze, chociaż widzieliśmy już w tym roku kilka ich walk, liczę tu oczywiście na Iyo, ale rozum podpowiada, że Tryplak nie zrobi Iyo vs Dakota i dostaniemy Lyra vs Kai, co też może być dobrym pojedynkiem, ale wtedy jest ryzyko popełnienia błędu w postaci dania tytuły Lyrze xD, w przypadku Iyo vs Dakota nie ma ryzyka błędu, bo obie byłyby świetnymi pierwszymi mistrzyniami. Ponad 8,5 minuty bardzo dobrej walki w TV i chyba jedna reklama była to Panie dostały tak z 11-12 minut zgaduję, o ile nie było więcej reklam, bo jedną mogłem jakoś pominąć xD, nie wiem jak, ale mam wrażenie, że tak mogło być, ogólnie pojedynek naprawdę bardzo dobry, Panie nie zawiodły, ale Lyra meh, tego się obawiałem, mam nadzieję, że za tydzień jednak dostaniemy jedyną słuszną zwyciężczynie i będzie to Dakota.

No i zaczynamy można powiedzieć, że ostatni segment pewnej ery na Raw, bo już nie będzie go w TV, a jedynie na streamingu i to będzie już historia, więc lecimy Seth i Punk face to face przed ich pojedynkiem oj to może być niezłe. No Seth trochę podpromował ten pojedynek swoją gadką, ale po krótkiej chwili przerywa mu Punk i lecimy z tym, ciekawe czy będą jakieś mocniejsze słowa czy coś, ale nie spodziewam się raczej nie wiadomo czego. Lepiej wyjść nie mogli, mega dużo emocji w tym segmencie, mega dużo prawdy i czystej nienawiści pomiędzy zawodnikami, to co siedziało w nich od bardzo dawna i przez dobre 9-10 lat, powiem tak naprawdę niesamowity segment i mega mnie nahypował przed ich walką za tydzień, dokładnie tak to się robi, kurde mógłby to być prawdziwy Main Event Raw na netflixie, bo teoretycznie mówi się, że to będzie ME, ale w planach WWE to Solo vs Roman ma niby kończyć show, więc zobaczymy na co ostatecznie postawią, osobiście chciałbym Punk vs Seth zdecydowanie, polecam ten segment, świetny był!

Plusy:
Segment początkowy
Otis vs Gigachad
#Dakota4Champ!
Six Man Tag Team Match
Powrót Sheamusa po kilkutygodniowej absencji
Lyra vs Iyo
Segment końcowy

Podsumowanie: Minusów na tej gali nie widziałem, naprawdę bardzo dobre show, walki były przyjemne, story poszły do przodu, segment końcowy wgniótł w fotel jak dla mnie, nie mam do czego się przyczepić i to wszystko było solidne, bardzo dobre lub świetne, także nawet nie poprawne tylko zrobione z pomysłem na siebie i głową, fajnie się oglądało, ostatnie Raw na USA Network i w erze TV dowiozło, a od nowego roku jeśli chodzi o Raw przechodzimy do ery streamingu i miejmy nadzieję, że jeszcze lepszego produktu, który już teraz jest giga dobry SEE YA ON NETFLIX!

 

[KyRenLo]

Perełeczka absolutna. Nic tylko zaklaskać i podziękować za doskonale wykonaną robotę.

Walka Lyra vs. Iyo świetna. Lyra idzie po ten pas. Drugi turniejowy finał w tym roku. O ile przy pierwszej okazji była bez szans to teraz powinna wygrać całość. Pewnie, że wołałbym Dakotę, ale Hunter już zadowolił fanów, gdy Chelsea dostała pas US. 

[IIL]

Nie powiem, nie wpałbym na to, że Rollins sobie od tak na wizji przytoczy odejście z WWE, Colta Cabane, pobyt w AEW i to, że został zwolniony!  Tak właśnie AEW miało mielić historię z Punkiem z tych brawli na zapleczu, itd. Każdy taki tekst obok nazwiska Punka zbiera zawsze ogromne zasięgi w sieci. 

[RomanRZYMEK]

1 godzinę temu, KyRenLo napisał(a):

 

Perełeczka absolutna. Nic tylko zaklaskać i podziękować za doskonale wykonaną robotę.

 

WWE powinno wysłać kolekcję pasów mistrzowskich WWE do Perry’ego i Elity za to, że umożliwili nam oglądać Punka w WWE. Tryplak wie jak gotować i mamy przepis na kolejny klasowy feud Punka w WWE. Czekam na walkę z Rollem na Netflixie, ciekaw jestem strasznie jak to rozwiążą. Jeszcze raz wielkie dzięki Perry i Elitka. Bez was nie byłoby to możliwe! A teraz go cry me a River.