WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia

[CzaQ]

Poprawcie mnie jesli się mylę, ale skoro Becky udostępniła w końcu swój fiutotunel to czemu dalej ma taki obspermiony głos?

btw. nie będę tęsknić za żeńskim Romualdem. Zaczęła być nieznośna od dłuższego czasu. But you already know that.

 

W sumie fajnie to wyszło - niezłe zaskoczenie z pasem w walizce. Dlatego mogę wybaczyć danie wygranej Suce na MitB.

 

Jest sobota, a Roł oglądałem we wtorek - i kompletnie już nic z niego nie pamiętam. To świadczy o tygodniówce.. (i o moje pamięci XD)

 

A przypomniałem sobie - Orton gratuluje Adamowi - lepszy człowiek wygrał, ale lepszy wrestler przegrał?

Tjaa Adaś zawsze był lepszy we wszystkim od Ciebie - czy to ring skill, czy na mikrofonie czy to pod względem charyzmy. Ma nawet 5*, a Ty Randall najbliżej pięciu gwiazdek byłeś jak zatrzymałeś się w hotelu

Edytowane 16 Maja 2020 przez CzaQ

[Nialler]

Basketball challenge między SP i Viking Raiders? To w rewanżu czekam na starcie na drewniane miecze.

 

Zapowiedź RAW:

- Street Profits i Viking Raiders zmierzą się w konkurencji z rzucaniem siekierami

 

Także ten. Nie było aż takiego pudła

Edytowane 18 Maja 2020 przez Nialler

[aRo]

Dalej będą to powtarzać... Edge vs Orton ma być "the greatest wrestling match... ever"? Debilizm. Udupiają ich kompletnie bez powodu.

Promo znowu fajne, ale ta walka nie ma szans dorosnąć do oczekiwań.

 

Rollins zaczął być jakiś. Ale jak na niego patrzę, zaczyna mi się bardzo kojarzyć z The Exalted One

Gear Murphy'ego z witrażonymi motywami - najs.

A Humberto już jechany jak jobber. Niby przez interwencję Setha, ale to było króciutkie.

 

Ruby ma chyba najdłuższy obecnie losing streak w fedce.

 

Celebrację Asuki przerywa Nia. Pierwsza do odstrzału, spoko

 

Lashley znowu obija Trutha, a MVP chce, by poszedł wyżej. I później pokazali, że doprowadzi go do Drew. Tylko nie wiem, co będzie potem, jak już uwali.

Ale Lana kretyńsko wyszła.

 

Peyton uwaliła szansę na pasy jak kretynka. Po czymś takim już nigdy nie powinny dostać szansy, lol. A pewnie trafią jeszcze "w nagrodę" na PPV.

 

Submission Match Shayny z Natalyą - nope

Ta druga wkurzona po porażce postanowiła rozwalić set na KO Show, bo tak. Zaraz się zaczną spekulacje, że coś się w niej zmieni. Nie.

 

Owens wrócił, by pogadać z grupką Zeliny, bo tak. I skończyło się TT matchem, gdzie towarzyszył mu powracający Apollo. Stracił szansę na MITB, dziś wygrał, wyniknie coś z tego? Za tydzień walka o US Title.

A Theory dostaje wpierdziel i prawdopodobnie bilet powrotny do Żółtych. I tak było go dużo więcej niż powinno. Coś tam osiągnął, ma nawet na koncie walkę na WMce, choć innej niż zwykle. Teraz niech wraca szukać postaci...

...już go odsyłałem do NXT, a tu Rollins go wciąga do siebie

 

Vikingowie i Street Profits, rzucanie toporami. Schemat prawie taki sam, jak z koszykówką - meh.

[CzaQ]

Fajny opening segment weteranów, ale tak jak Aro myślę, że niepotrzebnie tak pompują balonik - najlepsza walka ever? Praktycznie niewykonalne. Nie z Randallem i z kondycją Ecza.

Swoją drogą ciekawi mnie wynik - postawią na wygraną Ortona ze względu na ring rust oraz prawdopoodbnie nie 100% sprawnośc Adasia czy może Randall znowu umoczy i będzie jeszcze bardziej wkurwiony? Bardziej interesuje mnie druga opcja. RKO sadysta to dobra telewizja.

 

Buddy obija Pana Dołeczka. Wbija Black. Rywalizacja Czarny - Mesjasz? Jestem za.

 

Szarlotka vs Riotka - skip

 

Aśka vs Nia nas czeka. Będzie skipanko. W sumie Japonki są spoko. Ciekawe kiedy Kairi upomni się o swoje.

 

Lashli pokonuje Trutha. Na gładka. Teraz rzadko będzie przegrywać. Szykuje się push.

 

Tagi dup - skip.

 

Szejna - Natka.. zaś dupy?

 

Owens się pokazał.. nie mają pomysłu na niego to wyskakuje banda Celiny. I wraca Apollo...

fejsowie wygrywają. Coś robią z tym Crewsem. Mark my words - za tydzień nowy champ. Bez sensu jakby tak cały czas go uwalali. A i Austin wypada z grupy....

 

...i dołącza do ekipy Rollka. Prawdziwy outcast Kolejna predykcja - niebawem po pasy ruszy nowa heelowa drużyna - The Disciples.

 

Rzucanie toporem - Wikingowie vs słabsze private party - jak dla mnie fajne to było. Była rozrywka. Mimo, że debilne to chociaż coś robio

 

Drew vs Korba - wynik wiadomy. Ciekawsze było to co się działo podczas walki - MVP i Lashley szykują się na pas. Czy wygra czy nie (raczej nie) nie jest ważne. Ważne, że jednak Mahal nie idzie na PPV

 

Tak sobie. Bardzo słabo WWE idzie bez publiki.

[Rogos]

Głupie jest promowanie walki Edge'a z Ortonem w ten sposób. Chodzi o najlepszą walkę? Oni nie wchodzą do ringu, żeby zrobić "dobrą" walkę, tylko po to, żeby pobić przeciwnika. Największą? No też nie. Jeśli chodzi o sam segment, niespecjalnie podeszła mi argumentacja Edge'a, ale generalnie rzecz biorąc to wciąż jest zupełnie inny poziom niż cała reszta wrestlingu razem wzięta. Jestem bardzo ciekaw tej walki. Jeśli Edge "na żywo" utrzyma poziom aktorski z WM-ki, faktycznie w moich oczach może zostać najlepszym ringowo wrestlerem ever. A przynajmniej ścisła topka to pewnik.

 

Konkurs w rzucaniu toporkami był spoko. Jestem w szoku, że robią coś z którymś z gimmicków i nawet rozbili to na kilka segmentów. Jakieś takie wikingowe eventy to dobra droga.

[BPG]

Jak widać nie tylko mi nie spodobał się ostatni epizod.

 

1 godzina 1,818

2 godzina 1,810

3 godzina 1,644

 

Szkoda, że nie odejmują tych co usneli

Edytowane 20 Maja 2020 przez BPG

[Pavlos]

To podniosłe wspomnienie segmentu z poprzedniego tygodnia gdzie Irlandka oznajmiła ciąże.

 

Wywiad Charly Carruso z Randy'm Ortonem

Szybko pani dziennikarka poszła w cień, a Randy zaczął wyzywać Edge'a od tchórzy aż Kanadyjczyk postanowił się zjawić. Ta czerwień na jego gębie, sposób w jaki przerwał Ortonowi i powiedział, że akceptuje wyzwanie. Boże jak ja lubię tego gościa. Dalej nie widzę wielu ludzi w WWE, co mogą się z nim aktorsko równać. Orton również dobrze gra swoją rolę, choć jak zawsze cicho, stonowanie.

 

Segment z Sethem Rollinsem i Murphy'm

Seth dalej w coś pogrywa nawet mnie to intryguje. Obecność Humberto już tak średnio.

 

Pierwsza walka - Murphy vs Humberto Carrillo

Między innymi dlatego, że poza w miarę dobrymi walkami nie da nam nic innego. Do tego uwalił. Znacznie bardziej cieszy mnie pojawienie się Blacka. Gdyby jemu dali konflikt z "Mesjaszem" to byłoby dużo lepiej.

 

Corbin się wkurzył, bo nie ma prywatnej szatni. Pomijając, że pracuje na SmackDown! to jakoś wcześniej się o to nie upominał. Nie przypominam sobie żeby też miał.

 

Liv coś tam gada o swojej mamie... W sumie nie wiem po, co chcieli nas tym zmiękczyć? Żebyśmy ją polubili. Ja ją lubię bez tego, zwłaszcza jak się wypnie do kamery.

 

Przemowa Charlotte Flair

Znowu coś tam gada, że przyjęła wyzwanie Bayley o czym już wiemy choćby z zapowiedzi ich walki w tym tygodniu. Zbędne.

 

Druga walka - Charlotte Flair vs Rubby Riott

O przepraszam... jeszcze Flair musi zwieńczyć swój występ zaoraniem kogoś w ringu.

 

"kiedy Lashley uwolni Lashley'a?" czyli znowu motyw z "obudź własne ja i swój potencjał". MVP ma gadane. Nadaje się do tego.

 

SP w rzucaniu toporkami chyba niep opiszą się tka jak w koszu.

 

Segment z Kari Sane i Asuką

Kairi mówi po angielsku i ma wtedy całkiem sympatyczny głosik.

Od razu znalazła się pretendentka. Nie można odmówić Nii racji - nie ma czego świętować Japonka, bo dostała ten pas za darmo, co nie zmienia faktu, że jak najbardziej się cieszę, że to właśnie ona jest mistrzynią.

 

Corbin już odlatuje i marzy o jakiś walkach wieczoru WrestleManii. Jeszcze się okaże, że za rok wrócę do tego posta i nie będzie mi tak wesoło.

 

Trzecia walka - R-Truth vs Bobby Lashley

Squash do przewinięcia. Czemu Lana dostaje wścieklizny?

 

Czwarta walka - Women's Tag Team Championship: Alexa Bliss & Nikki Cross © vs The IIconics

Szybko poszło. To tyle z powrotu Australijek.

 

Nia dostała po łbie za atak na Kairę, a to pewnie nie była ona. Nie dawno chyba mieliśmy taki motyw.

 

Piąta walka - Shayna Baszler vs Natalya

Baszler przydusiła rywalkę, która najwyraźniej znowu ma dosyć porażek. Kolejny turn w drodze?

 

Zelina ustawia chłopów do pionu. Angel powinien dostać lepe za ten uśmieszek.

 

KO Show

Szybko przerodziło się to w rozróbę. Już dążyłem zapomnieć właściwie czemu Crews się tak wściekle rzucił na Andrade. Takie to RAW dobre.

 

Szósta walka - Kevin Owens & Apollo Crews vs Andrade & Angel Garza

Długo to nie trwało, ale przynajmniej nie oszczędzali się.

Austin zwalił i został dosłownie wykopany ze stajni. I tak do niej nie pasował. Mama wrażenie, że był tam tylko ze względu na absencję Andrade swego czasu.

 

To teraz Corbin już jest "królem ze SmackDown". Jesus.

 

Czarne ziomeczki dalej bujają się z "Wikingami". Uszkodzenie radiowozu tak na nich podziałało, że trafiać zaczęli w cel.

 

Paradoksalnie nie skazywał bym na porażkę Apollo w kontekście nadchodzącej walki o tytuł US.

 

Siódma walka - Drew McIntyre vs King Corbin

Kilka dobrych akcji pokazali. Claymore ładnie wszedł jak zawsze. Trochę mnie ciekawi, że to akurat bobby dostał ten shot na pas, ale niech będzie. I tak go nie odbierze.

 

Poza kilkoma momentami bez szału jak to zwykle. Wystarczy tej McMahonlandii na dzisiaj.

Edytowane 20 Maja 2020 przez Pavlos

[BPG]

United States Championship

Andrade © vs Apollo Crews

 

#1 Contender Match

RAW Women's Championship

Natalya vs Charlotte Flair vs Nia Jax

 

Drew McIntyre gościem "V.I.P. Lounge"

 

Zapowiada się gównianiej niż zwykle, mam nadzieje że przycelują jutro poniżej 1,5 mln

[aRo]

O, wrzucili ludzi z NXT jako publikę. Wymarzona opcja Vince'a - zrobią taką reakcję, jaką chce Ale momentami jak się śmiali, miałem wrażenie, że oglądam jakiś sitcom.

 

KO Show z kobietami się odbył. Poza tymi reakcjami wyżej nie pamiętam nic, a widziałem to 2 minuty temu.

 

Apollo US champem! Cieszy! Trochę łatwo poszło, reignu Andrade nikt nie zapamięta, ale trudno.

 

VIP Lounge - kolejny dziś segment momentalnie do zapomnienia...

 

Garza wygrywa z Owensem. W sumie spoko, choć po wygranej z WM Kev sobie nie radzi w ogóle.

 

Wikingowie vs Uliczniaki w golfie. Niby pomysły są, ale to ich story mnie w ogóle nie bawi.

 

Sethowi odwala. Mają setup na jakieś 3v3, pewnie na PPV. Bo nie wierzę, że Mysterio za tydzień kończy karierę.

 

Asuka vs Jax na Backlash - tak, odbębnijmy ją na starcie!

 

Nawet Flaira pytają o walkę Edge vs Orton. I to jest coraz głupsze. Jaki to będzie zawód.

 

Podczas wejścia SP zdziwiłem się, jak zobaczyłem, że mają pasy. Taki reign

[Rogos]

Street Profits vs Wikingowie grający w golfa to najbardziej rozrywkowy element show.

 

Bardzo podobał mi się dzisiaj Rollins. Fajnie podbudowaną walkę z Blackiem chętnie bym oberzjał.

 

Edge w sztuce proma wciąż trzy półki wyżej niż cała reszta.

[TheVillain]

Charlotte: Asuka nigdy mnie nie pokonała.

 

RAW z 25.11.2019: Do you remember me?

 

 

 

Kurwa, Vince jest jak PiS! Charlotte łżyła w żywe oczy... nie powiecie mi, że nikt nie pamiętał/nie mógł sprawdzić tego faktu? To było raptem pół roku temu

[BPG]

Kurwa, Vince jest jak PiS! Charlotte łżyła w żywe oczy... nie powiecie mi, że nikt nie pamiętał/nie mógł sprawdzić tego faktu? To było raptem pół roku temu

 

jeszcze lubią "first time ever" Ale czego oczekiwać po fedce w której ludzie wychodzą z grobów bez większego szumu

[TheVillain]

Kurwa, Vince jest jak PiS! Charlotte łżyła w żywe oczy... nie powiecie mi, że nikt nie pamiętał/nie mógł sprawdzić tego faktu? To było raptem pół roku temu

 

jeszcze lubią "first time ever" Ale czego oczekiwać po fedce w której ludzie wychodzą z grobów bez większego szumu

 

Ale jest różnica między fantastyką, a pomijaniem faktów

[Grins]

Śledzę WWE bacznie od WrestleManii 36.

Produkt dalej taki sam zero zaskoczenia.

Ale jedno się zmieniło

 

Najprawdopodobniej to Drew będzie robiony na nowego power-house'a który gładko będzie cisnął każdego na swojej drodze, moim zdaniem projekt Roman Regins może zostać wstrzymany a nawet i nie zrealizowany do końca, było tyle podejść przez ostatnie lata...

Romano też co roku robi sie starszy, serio ci co się łudzą że Roman będzie drugim Cena to muszą szybko otworzyć oczy, niby było przekazanie pałeczki ale z tego już nic nie wyjdzie.

Tym co zyskał i to sporo jest Szkot i to on będzie rozdawał w najbliższych latach karty i kto wie możliwe że w następnym roku to on będzie główną atrakcją WrestleManii.

Po za tym zbiera bardzo dobre opinie i ogólnie dogaduje się świetnie z fanami w mediach społecznościowych, a zarazem WWE jest zadowolone z tego jak wypowiada się publicznie wywiadach.

 

A przy okazji na darmo nie usunęli Romana ze wszystkich prom, zwiastunów promocyjnych.

W sumie mnie już nic nie zdziwi i byłaby niezła jazda jakby Romano przetransferował się w przyszłości do AEW, już raz postawił sie przeciwko Vince'owi Ogólnie Cody jużby wiedział co z nim zrobić żeby go publika pokochała xd

[-Raven-]

Charlotte: Asuka nigdy mnie nie pokonała.

 

RAW z 25.11.2019: Do you remember me?

 

 

 

Kurwa, Vince jest jak PiS! Charlotte łżyła w żywe oczy... nie powiecie mi, że nikt nie pamiętał/nie mógł sprawdzić tego faktu? To było raptem pół roku temu

 

Vince pewnie wychodzi z założenia, że porażki na galach tygodniowych to coś jak zostać znokautowanym na treningu - nie liczy się Poza tym, faktycznie po latach raczej pamięta się wyniki z PPV's, a te z tygodniówek rozmywają się w mrokach niepamięci.

Vinczenco zawsze miał w piździe to co pamiętają fani i naginał fakty tak, co by mu pasowało do koncepcji (vide: Kane, który początkowo mówił przez specjalny aparat przytykany do krtani, bo "miał spalone struny głosowe w pożarze" i spaloną twarz, dlatego nosił maskę. Później Jacobs zrzucił maskę - a blizn zero i głos jak dzwon )

Edytowane 27 Maja 2020 przez -Raven-