Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 317
  • Reputacja:   54
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Rico i Black wciąż w teamie. Miałem cichą nadzieję, że przy braku triumfu na TakeOver i WM, po cichu rozejdą się swoimi ścieżkami.

 

Skoro za tydzień draft, to nie musieli się z tym zbytnio śpieszyć. Ricochet pewnie trafi na smacka a Black awizowany jest na pojedynek z...Brayem. Please God no.

 

Tak jak się spodziewałem to raw nie miało prawa się udać. Kofi...Shemus , Cezaro-odpowiednio 10,11,12 osoba , która ni z chója przychodzi na brand , na który nie jest przydzielony. W dalszym ciągu obstawiam, że 2020 to będzie już raw super show tym razem z nxt... :roll: Biedne to było.

 

Gdy Kurt obił sobie Barona(. YYY. Po co?) Wiedziałem, że grana nuta brzmi znajomo i zachodziłem w głowę , kto też może nas uraczyć obecnością. Lars? Serio, to on nie jest zwolniony? Marne wzmocnienie. Kto się zakłada, że nie wytrzyma on do wm? :roll:

 

Sami to chyba jedyny pozytyw tego odcinka. Pyskata wersja trochę przypominała mi y2j 2008. Szkoda, że zaraz utonie bo to Drew, Big Dog a znając życie jeszcze Zygge wpierdolą...

 

Nie wspominał bym o Deanie, lecz umknęło mi, że chciałem napomnieć jak tragiczna jest jego żona na komentatorce...Matko, kozak sprawia, że Philipsy i inne Saxtony to normalnie wirtuozy majka. Może odejdzie z mężem? Oby.

Zostając przy zdolnościach werbalnych, ja rozumiem, że Irlandka, wszystko jasne. Jednak pal licho akcent, barwa głosu Lynchowej(Tak miałem nieprzyjemność słuchać ją premierowo) sprawia, że jak tylko myślami do niej wrócę, tworzy się obraz kapitana szkolnej drużyny rugby, który zaszczycony został pierwszą kąpielą od ostatnich rozgrywek. I takie jebaniutkie trampki ze skarpetami wepchniętymi w środek na odosobnionej ławie leżące. No inaczej tego odczuwać nie da rady, przeszywa mnie to... Zabraniam jej gadać. Dzwonie do Vinca.

 

Delikatna niespodzianka z tym pojawieniem się Takera. Pytanie jednak nasuwa się jedno.

Na kij? Potrzebne to komuś? Nie sądzę. Śmiało mogli to wcisnąć tam gdzie jako tako ma to rację bytu a więc wczoraj. Czasu przecież mieli bardzo dużo. Nie zagrało.

 

 

Średnie raw w ogóle, biorąc pod uwagę, że winna to być najlepsza tygodniówka w roku to pozostawiam dosadne meh.

163870508457e2d890447a3.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Oj, Seth... Rypnąłeś Brocka w jaja, bo on by ci zrobił to samo? Słabe wyjaśnienie.

Kofi przyszedł. Myślisz, że będzie fajna celebracja, a zamiast tego... zapowiedzieli Title vs Title. Fuck. Tak się skończy run Kingstona? Nie dotrwa nawet do SD? Oby ktoś się wpierdzielił w walkę. Z miejsca plus za to, że serio jest niepewność.

 

Ryder i Hawkins obronili :shock:

 

Dali wygrać Corbinowi, to już było z nim cisnąć. Angle go dziś poniżył.

Już sobie wyczaili nową zabawkę. Lars Sullivan w końcu znalazł drzwi do areny. Pora na monster push. Ciekawe, na którym fejsie się zatrzyma ;)

 

Koszulka Bayley, Shevival - znalazła ją dopiero jak cała czwórka straciła pasy.

Alexa wróciła do ringu. Jeśli chcą zmian w mistrzowskim obrazku, pewnie będzie jedną z pierwszych w kolejce.

 

Nową rywalką Becky zostanie Lacey Evans? Drobna sugestia: po dzisiejszej akcji wypadałoby zmienić finishera.

 

Za tydzień shakeup - oby rozdzielili Ricocheta i Blacka. A jak przy tym drugim - awaria podnośnika... Nikt tego nie sprawdzał?

Roode i Gable heelami? Nic to nie zmieni. Chyba że Bobby zostanie sam.

 

Ekhm... Przeklęte dziecko Gobbledy Gookera będzie debiutować? To było chyba najdziwniejsze promo, jakie puścili od lat :twisted: :twisted: :twisted:

 

Dean żegna się z WWE wpieprzem od Lashleya. Do tego Bobby pozwolił sobie wjechać mu na żonę. Nadal ta pierwsza walka z Drew powinna być końcem. Trudno. Thank you Ambrose.

 

Przypomnieli o Mojo. Może kiedyś wróci :P

 

Sami Zayn wrócił... i na dobry początek uwalił z Balorem o IC. A potem wziął mikrofon i zaorał całe IWC. Trudno powiedzieć, czy wyjdzie z tego coś sensownego.

 

Elias umie rapować - dobra odmiana! No i z ostatnią linijką trafił. "The next one to interrupt me is gonna be a dead man". Undertaker. WMkę odpuścił, Raw już nie. W sumie to lepiej.

 

Ktoś przerwał ME. The Bar... Czemu akurat oni? Dzięki za uratowanie Kofiego, ale było to ekstremalnie niesatysfakcjonujące. Tak zamordować publikę...

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  815
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  13.02.2012
  • Status:  Offline

RAW zaczęliśmy od tych debilnych chantów „you deserve it”. Typ wygrał już wszystko co było do wygrania, nie trzeba mu przypominać, że na cokolwiek zasługje. Nie wiem co z tą publicznością. Wszyscy chcieli Kofiego jako mistrza, ten dzień po triumfie przyszedł i powiedział ”słuchaj Seth, chcę ci oddać mój pas”, ale innymi słowami, i cała arena się ucieszyła.

 

Gdy Hawkins i Ryder wchodzili, stwierdziłem, że zdziwiłbym się, gdyby obronili. No i obronili. Czyli nie kończy się na WrestleMania Kick-off Momencie.

 

Chanty „shut the fuck up” w kierunku Corbina odbieram jako próbę bycia fajnym poprzez nawiązanie do sytuacji z Romanem sprzed dwóch lat. No bo ludzie, to nie ten kaliber.

 

Pierwszy debiut po WrestleManii – Lars Sullivan. No wszedł z przytupem. Coś mi się wydaje, że jeśli nie utonie po kilku tygodniach/miesiącach dominacji to będzie zaskoczenie. NXT to NXT, tu takie klocki raczej średnio się sprawdzają. Nawet Strowman się skończył zanim się na dobre zaczął. Co oczywiście nie jest jego winą.

 

Alexa wraca po wstrząśnieniu mózgu, to dobra okazja, żeby przywaliła głową w narożnik :) Podobnie było z Bryanem.

 

Gdy Lacey wyszła, pomyślałem że jescze chwila u wszyscy będą mieli jej dość, zanim cokolwiek zrobi. No i coś zrobiła. Jednorazowy wybryk czy pierwsza ofiara?

 

Wygląda na to, że na rozdzielenia Blacka i Ricocheta się nie zapowiada. Jako tag przynajmniej mają jakąś ekspozycję, ale żeby tylko nie zakisili ich tam na śmierć. Znaczy Aleistera, Rico jest mi obojętny.

 

Po filmiku z pudełkiem wnioskuję, że Wyatt pozostanie Wyattem. No i dobrze, ale nie nastawiam się na nic, bo i tak nic z tego nie będzie ;)

 

Eh, coś ten Lashley gładko poskładał Ambrose’a. Słabiutkie to pożegnanie, a segment zapowiadał się nieźle.

 

Sami Zayn wrócił... od razu coś się z nim dzieje... i to coś ciekawego! Czy to na pewno WWE Raw? Lubię to.

 

Eliasowi przeszkodził... The Undertaker. Dlaczego niby Undertaker miałby przeszkodzić Eliasowi? Nie wiem, ALE, jeśli to są podwaliny pod jakąś Arabię to nieźle.

 

Wracając do wątku z początku posta. Sheamus i Cesaro właściwie uratowali ukochanego publiczności Kofiego przed stratą mistrzostwa, a ci urządzili sobie „bojkot”. Swoją drogą Sheamus chyba został stałym bywalcem segmentów, podczas których marki próbują przejąć show. A do czego prowadzi wjazd The Bar na Raw? W sumie nie wiem, pewnie do niczego.

 

Potwierdziło się, że Raw After WrestleMania to fenomen, który trwał raptem kilka lat. Takie to Raw nie dobre, tragiczne też nie, takie standardowe. Jak na rozpoczęcie sezonu, to nawet powiedziałbym, że słabe.

I Miejsce - Typer NXT 2017

  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Przemowa Setha Rollinsa

Zabawne jak Seth się pucował, że pokonał "najpotężniejszego mistrza w historii" kopem w wory. :twisted: Przynajmniej Kofi też się pokazał. Wiedzą, że to RAW po WM'ce zawsze jest wyjątkowe, więc ściągają i ludzi ze Smacka. Kingston zdecydowanie bardziej mi się podobał w tym segmencie bez żadnej gloryfikującej swój sukces gadki. Zaproponował walkę. Nie ma szans na unifikację, ale pojedynek zobaczę.

 

Pierwsza walka - RAW Tag Team Championship: The Revival vs Curt Hawkins & Zack Ryder ©

Nie przerzucili znowu tytułów. :twisted: Hawkins znowu pinuje, ciut fartownie. Revival na bok czy jeszcze jeden rematch?

 

Przemowa Barona Corbina

O ile Kurt wykonujący finisher na Baronie mnie nie zdziwił to wyobrażałem sobie inny moment na debiut LARSA SULLIVANA. No przyznam, że nie grzeje mnie Snitsky 2.0.

 

Druga walka - Alexa Bliss vs Bayley

Bliss znowu w ringu? Zajebiście. Musiała wygrać, sory Bayley.

Nie obyło się bez groźnej sytuacji. Te PowerBomby na narożniki zawsze wygląda groźnie.

 

Przemowa Becky Lynch

Lacey coś zrobiła? :shock: Atak się ciut jej nie udał, ale wiemy, że ma shot. Nie wierzę w jej sukces, ale przynajmniej przestanie bez sensu pokazywać swoją garderobę.

 

Rollins zaczyna gadać o wyzwaniu Kingstona jakby miało to się skończyć konfliktem.

 

Trzecia walka - Ricochet & Aleister Black vs Bobby Roode & Chad Gable

Spodziewałem się krótkiego zapychacza, a tutaj dostali sporo czasu. Zwycięzcy mogli być tylko jedni.

 

Elias grozi, ale co z tego wyniknie wiemy.

 

Czwarta walka - Dean Ambrose vs Bobby Lashley

Nie dość, że przegrał brawl to jeszcze mu po żonie pojechali. Szkoda, że to tak wygląda. :(

 

Mojo widzę w formie. Jeszcze "czwartej gęstości" brakuje. :lol:

 

Piąta walka - Intecontinental Championship: SAMI ZAYN vs Finn Bálor

Kanadyjczyk wraca i szukając wyzwania dostał title shot. Nawet mi się to podobało. Trzymali dobre tempo. Wynik był oczywisty.

Fajne zagrywka na koniec. Dla odmiany nie turnuje po przerwie i dalej jest Heelem. Może on trochę urozmaici RAW.

 

Dana dalej zgrywa ważną.

 

Przemowa Eliasa

"The next one to interrupt me is gonna be a dead man". I see what you did there. :twisted: To było pewne, że ktoś mu przerwie, ale UNDERTAKER? Zaskoczyli. Miło go zobaczyć, ale też uważam, że dobrze iż go nie pchali w żadną walkę dzień wcześniej.

 

Szósta walka - Universal & WWE Championship: Kofi Kingston (WWE) vs Seth Rollins (Universal)

Tak jak mówiłem - nie było mowy o żadnym łączeniu pasów. Czemu akurat The Bar? I mamy przy okazji spoiler z draftu. Chyba znamy pierwsze TT, które wrócą do czerwonych.

 

Siódma walka - Kofi Kingston & Seth Rollins vs The Bar

Jak dla mnie dobra walka. Działo się i najważniejsze, że pozwolili poszaleć w ringu Kingstonowi, a to że Rollins spinował Cesaro. Cóż tutaj nawet się nie dziwię. :twisted:

 

Ogólnie dobrze się to oglądało. Jako RAW samo w sobie ujdzie. Jako na RAW po WM'ce bez szału, ale skoro RtWM była do bani, sama gala średnia to i RAW nie umywało się do tych z poprzednich lat. Coś tam próbowali ludzie chantować, ale to nie to samo. Chyba Europejczycy odpuścili sobie przyjazd do Ameryki w tym roku. Nie dziwię się. :twisted:

Edytowane przez Pavlos

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

RAW zaczęliśmy od tych debilnych chantów „you deserve it”. Typ wygrał już wszystko co było do wygrania, nie trzeba mu przypominać, że na cokolwiek zasługje.

...i znowu - zapewniam, że zawodnikom w ringu takie coś absolutnie nie przeszkadza. Oni się cieszą chwilą i fajną reakcją, tymczasem ktoś w necie ma problem, bo "te słowa już nic nie znaczą" :roll:

 

Wszyscy chcieli Kofiego jako mistrza, ten dzień po triumfie przyszedł i powiedział ”słuchaj Seth, chcę ci oddać mój pas”, ale innymi słowami, i cała arena się ucieszyła.

A to już wybitna nadinterpretacja. Tak, mieli ryczeć "niee, nie rób tego, nie masz szans", bo przecież normalna, myśląca publika by tak zrobiła, nie?

Edytowane przez aRo

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

Naprawdę mało można napisać o tym Raw. Tygodniówka zapychacz... jest to bardzo dziwne bo w końcu mówimy o Raw After Mania. Jest to Raw na którym następuje zwykle reset storyline'ów. Takowego jednak nie było. Nie czuje też żadnego powiewu świeżości. Nic się nie zmieniło i ogółem to jestem zawiedziony.

 

Zaczęli z grubej rury... champion vs champion, winner takes all. Gdyby przez całą tygodniówkę działy się rzeczy takie jak w tym pierwszym segmencie to byłaby ona bezbłędna. Powiem szczerze, bałem się o tą walkę. Bałem się o nią bo nie chce unifikacji głównych mistrzostw i nie chce końca brand splitu(który w tej chwili charczy i zipie). Miałem nadzieje, że Dablju wymyśli jakiś dusty finish i ostatecznie tak się stało, mistrzowie pozostają bez zmian. Wparowanie The Bar jednak faktycznie nie miało sensu... dlaczego akurat oni? Jaki mieli w tym cel? Co oni robią na Raw? Nie można było wykorzystać tego pojedynku do czyjegoś mocarnego debiutu?...

 

...Np. Larsa Sullivana? Debiut nie był zły ale zaatakował on osobę, której zbesztanie nic mu nie daje. Dlaczego nie ruszył z miejsca na kogoś wartościowego dla obecnego produktu? Może WWE jednak aż tak w niego nie wierzy?

 

Lacey wreszcie zrobiła coś konkretnego. Feud z Becky o mistrzostwa to świeże i ciekawe zestawienie. Ogółem tak jak lubię Lynchową, tak teraz będę odliczać dni do momentu w którym straci któryś z tytułów. Nie chce na dłuższą metę double champ champa... nie wiem czy akurat Lacey Evans jest osobą, za pomocą której zbeształbym Irlandkę(nie jest) ale mam nadzieje, że długo Lynchówa podziału rosterowego jeszcze łamać nie będzie.

 

Ostatnią z ciekawych rzeczy na tym trzygodzinnym show jest powrót Samiego Zayna. Wmoczył już na samym starcie ale to jeszcze nie problem. Heelowe promo fajne, Sami pozostaje po stronie tych złych i obiera sobie za cel WWE Universe. Okej... a więc mają na niego jakiś pomysł, zobaczymy czy coś z tego wyniknie.

Ogółem mi ten speech oglądało się jeszcze lepiej ze względu na to, że na początku roku słuchałem Talk is Jericho z Samim Zaynem... Zayn w nim mówił o tym, że nie tęskni za ringiem a czas wolny poświęca na refleksje na temat samego siebie jak i świata. Fajnie, że WWE chce użyć tych rzeczy w stroyline'ach a dla mnie dzięki odcinkowi TiJ jest to jeszcze mniej z dupy.

 

No i tyle. Mało jak na Raw po WM'ce. Gdyby to było jakieś normalne, rutynowe Raw to zaliczyłbym je na plus, ale w tym przypadku czegoś zabrakło.

Edytowane przez DashingNoMore

  • Posty:  815
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  13.02.2012
  • Status:  Offline

A to już wybitna nadinterpretacja. Tak, mieli ryczeć "niee, nie rób tego, nie masz szans", bo przecież normalna, myśląca publika by tak zrobiła, nie?

 

Miesiąc czy dwa wspierania Kofiego w drodze na szczyt, euforia po zdobyciu pasa i od razu po tym potężna perspektywa utraty tego trofeum. Tak, myśląca publika powinna być zaniepokojona takim obrotem spraw, zwłaszcza że Kofi był tam absolutnie bez szans. Albo obchodzą ich losy tej postaci albo nie. Ale: fani mają gdzieś te postacie i pasy, oni chcą oglądać efektowne walki.

 

Swoją drogą z tym wiąże się moda na te nowoczesne chanty. Nie wątpię, że wrestlerom nie przeszkadza, gdy słyszą "you deserve it", ale mnie, wybrednego widza ( :razz: ), razi to, że ten okrzyk usłyszał już chyba każdy przy każdej okazji :) Kolejne nowoczesne chanty to "this is awesome" przy KAŻYM spotfeście i "fight forever". Oba równoznaczne z tym, że publiczność w żadnym stopniu nie jest zaangażowana emocjonalnie w to co się dzieje w ringu, ale cieszy oko akrobacjami, spotami i niesprzedanymi bumpami.

 

Fejsbukowe wrestlingowe fanpejdże to świadectwo tego, że fanów nie obchodzi ani Kofi ani pas, ale fajna walka w main evencie. Przy okazji oburzenie spowodowane interwencją w tej walce też jest śmieszne. To jest właśnie ten storytelling, plotting, budowanie wydarzeń, jakichkolwiek szczątkowych storyline'ów, a współcześni fani na to srają. Oni chcą losowe walki. Tu i teraz, bez podbudowy.

 

Tak asekuracyjnie zaznaczam, że nie ma tu żadnego jadu. Po prostu nie jestem fanem tego czym (w większości) stał się wrestling. Jasne, mogę nie oglądać, ale nie o to chodzi. Chodzi o to, że mamy tu regres na każdym polu oprócz obszaru czysto sportowego :grin:

I Miejsce - Typer NXT 2017

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ten "kompletny brak zaangażowania" to też bym powiedział, że trochę na wyrost, ale dobra, rozumiem.

 

Tak, myśląca publika powinna być zaniepokojona takim obrotem spraw, zwłaszcza że Kofi był tam absolutnie bez szans.

Kiedyś pisaliśmy też, że nie ma szans, by zdobył Złoto. Jak mamy patrzeć pod kątem story, faktycznie losów postaci, to... nie możemy powiedzieć, że był bez szans. Sam sklepał prawie całe SD, na koniec czyściutko pocisnął Bryana. To mało?

Czemu mówimy, że był bez szans? Bo wiemy więcej, niż pokazują w TV. A jak mamy się angażować w story, wypadałoby patrzeć na TV, nie na resztę. Taki problem.

 

Przy okazji oburzenie spowodowane interwencją w tej walce też jest śmieszne. To jest właśnie ten storytelling, plotting, budowanie wydarzeń, jakichkolwiek szczątkowych storyline'ów, a współcześni fani na to srają. Oni chcą losowe walki. Tu i teraz, bez podbudowy.

Jak dla mnie właśnie tutaj obsrali losową walkę :P Żeby ten atak Shesaro miał sens, musimy sobie sami dopowiadać historię. Tu nie ma story.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  815
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  13.02.2012
  • Status:  Offline

Kiedyś pisaliśmy też, że nie ma szans, by zdobył Złoto. Jak mamy patrzeć pod kątem story, faktycznie losów postaci, to... nie możemy powiedzieć, że był bez szans. Sam sklepał prawie całe SD, na koniec czyściutko pocisnął Bryana. To mało?

Czemu mówimy, że był bez szans? Bo wiemy więcej, niż pokazują w TV. A jak mamy się angażować w story, wypadałoby patrzeć na TV, nie na resztę. Taki problem.

 

Trafne spostrzeżenie, nie spojrzałem na to pod tym kątem. No i faktycznie jakbym olał całą jego drogę do WM.

 

Jak dla mnie właśnie tutaj obsrali losową walkę Żeby ten atak Shesaro miał sens, musimy sobie sami dopowiadać historię. Tu nie ma story.

 

Chodziło mi o to, że zamieszali, jakoś przeciągnęli to wszystko zamiast od razu stawiać przysłowiową kropkę nad "i". Wychodzi na to, że ciągną to dalej, bo na SmackDown był ten tag team.

I Miejsce - Typer NXT 2017

  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Mam wrażenie, że Miz jest bohaterem wszystkich shake-down'ów :) Co sezon gość zmienia brandy.

 

Ten wystrzał broni będzie na stałe w theme songu Ricocheta? Kicz. Powiedzcie mi, że to tylko moja popsuta wersja RAW miała problemy z dźwiękiem.

 

War Raiders to teraz Viking Experience? Serio. RAW w 15min miało już tyle złych decyzji, że strach oglądać dalej :lol: Rzucenia ich na RAW też nie czuje. Jeszcze nie teraz. I jacy z nich heelowie? Bo są wikingami?

 

Cedric Alexander na RAW, to akurat dobry pomysł. Musiał ruszyć z 205, które było dla niego stanowczo za ciasne.

 

Zmianę brandu Andrade też pochwalam. Nowy start był tam mocno wskazany. Jest nadzieja na lepsze dni. "Cien Almas" by się jeszcze przydało, co w dobie skracania wszystkiego (WWE niebawem przerodzi się w Wrestling - potwierdzone info!) jest niemożliwe.

 

Mysterio - zmiany nikt nie odczuje. Nie odcisnął swojej obecności na SmackDown.

 

WWE samo się zaspoilerowało. Roode z Gablem w ringu, a podpis Usos. Cóż za zaskoczenie, ze parę minut później braciaki zmieniły brand :lol:

 

Sami dostaje 3 wejściówki w Montrealu i podkręca swoje Ole - szkoda, że w innych miastach to nie siądzie, a i on sam będzie jobbował :evil:

 

Czy IIconics i Naomi właśnie wylądowały na RAW? Bo sam już się w tym gubię. Naomi na pewno, a Australijki chyba gościnnie.

 

Akurat u EC3 mam nadzieję na SmackDown. Ten potrzebuje go najbardziej na świecie. Tam będzie mu łatwiej rozpocząć...... ... cokolwiek

 

Fenomenalny pick na koniec. Był jednym z głównych kandydatów na ten największy skok. A wiadomo było, że największy przyjdzie na tą walkę.

 

Na SmackDown liczę najmocniej na zaciągi z NXT, NXT UK i 205, bo tych mi tu brakowało. Tu jednym z bardziej intrygujących był Eric Young zostawiający za sobą Sanity.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

Miz znów na Raw. Co rok przeskakuje na drugi statek ^^. W tym przypadku przenosiny mnie cieszą, nie będą kontynuować jego feudu z Shane'em... który BTW zgarnął bardzo soczysty heat, godny McMahona. Pewnie nawet Stefcia poczuła się zazdrosna :D.

 

Kurwa, grzmoty gdy Rico zdejmuje kaptur, skrzypiące drzwi gdy Aleister "wstaje z martwych"... teraz wystrzał z broni w intrze theme songu Rico... już zrobili z tą dwójką tyle kiczu, że chciałbym aby wrócili do NXT.

 

War Raiders debiutują jako Viking Experience i mają nawet zmienione ring name'y. Sam call-up mi nie przeszkadza, War Raiders brzmiało fajniej ale Viking Experience też nie jest tragiczne. Akceptuje taką zmianę choć nie była ona konieczna.

PS: Na początku, gdy wyświetlili nazwę teamu na ekranie nad ringiem myślałem, że jest tam napisane "Villain Enterprises" i miałem takie "waaaaaaaait". xD

 

Cedric Alexander na Raw... okej, zobaczymy czy coś z tego wyniknie. Swoją drogą, szkoda, że zasada call-up'ów z 205 Live nie obowiązywała gdy mistrzem był Neville :sad:

 

Andrade("Cien" Almas) na Raw to również dobra decyzja. Zaczyna mocno, od uwalenia IC Champa(po bardzo dobrym pojedynku, że pozwolę sobie dodać... Almas powoli wyrasta na jednego z najlepszych workerów w rosterze). Z jednej strony nie pogardzę midcardowym złotem dla La Sombry... z drugiej chciałbym aby Balor porządził trochę dłużej... patowa sytuacja ;P.

 

Rey Mysterio na Raw... już wychodząc do ringu wyglądał jak zbesztany... a potem jeszcze zbeształ go Lars Sullivan :P. Ogółem te dwa transfery spłynęły po mnie najbardziej. Na Eliasa dalej nie ma pomysłu... jemu dobrze by zrobił przeskok na SmackDown.

 

Usosi na Raw... kolejny bardzo pasujący mi transfer. Wzmacniają dywizje drużynową po bardzo słabej zeszłorocznej decyzji by przerzucić wszystkie wartościowe Tag Teamy na SmackDown. Viking Experience, Usosi, Rico i Black(jeśli Aleister nie pojawi się jutro na SmackDown) już jest 100 razy lepiej.

Przy okazji wiemy dlaczego bliźniaki straciły pasy na ostatnim SmackDown ^^.

 

Reakcja na Zayna że paluszki lizać... a potem szacun dla samego Samiego, za to, że jednym promem dał radę obrócić całą publikę przeciwko sobie ^^. Chciałoby się aby coś osiągnął... jest za dobry by siedzieć w midcardzie.

 

Więc Sasha naprawdę się wypięła i nie przyszła do pracy? Ja pierdole :twisted:

Naomi na Raw po mnie spływa... utonie w wypakowanym starpowerem rosterze. Oby tylko nie łączyli jej i Bayley w Tag Team.

IIconics na Raw to chyba po prostu wynik tego, że są mistrzyniami. Swoją drogą... mistrzynie nie dostają wejściówki, jobbują dla zlepka... gdzieś ostatnio już to widziałem... #ForeverTheRevival :twisted:

 

Fakt, EC3 przydałby się transfer na SmackDown... ale czy WWE chce z nim robić cokolwiek? Mam wrażenie, że już go spisali na straty. W sumie biedny ten jego comeback, nie zaistniał nawet w NXT.

 

Nie wiem czemu... ale jestem strasznie ciekaw tej pirackiej WM'ki. Będzie tematyczna... to sugeruje jakiś tematyczny stage(a takie Dablju zwykle wychodzą). Intryguje mnie, chce 2020.

 

Zaczęli z Lacey coś robić dopiero tydzień temu a już jest o wiele ciekawsza. Do tego z miejsca idzie na Becky. Ciekaw jestem co zrobi Dablju... żadną tajemnicą nie jest to, że nie lubią mieć u siebie champ champów na długo(dobrym przykładem jest ostatni champ champ - Seth Rollins, który double champem był niecały miesiąc ^^). Pas dla Lacey byłby jednak trochę zrushowany. Może zadzieje się coś po stronie SmackDown(ekhe... ekhe... Charlotte Flair...)?

 

Na koniec AJ Styles na Raw... fenomenalny transfer. Zbierali się do tego już od paru shake-up'ów i wreszcie pociągnęli za spust, chyba w najlepszym możliwym momencie. W sumie zabrali niebieskim najmocniejszą kartę ale tam AJ i tak nie miał już nic do roboty. A ja już zacieram łapki na jego walkę z Rollinsem... mój osobisty dream match.

 

Superstar Shake-up ze strony Raw całkiem przyjemny. Raw After Mania uważam za reset storyline'ów... ale może to właśnie Draft powinien być tym resetem?


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

W sumie i tak byłem zaskoczony że tak wrażliwe na byle co WWE zostawiło słowo "War" w ich nazwie w NXT. Fanem nazwy Viking Experience nie będę, ale jak z każdą taką zmianą: to tylko nazwa. Zobaczymy co z nimi będą robić.

 

Cieszy mnie tak mocny booking wszystkich nowych postaci pojawiających się na RAW. Daje to nadzieję że coś z nimi zrobią, a nie będzie to tylko przeskok do innego rosteru "bo tak".

 

Skoro Cedric Alexander wpada na RAW, to oczekuję Murphiego na Smacku.

 

Za to draft Erica Younga to chyba ostateczny znak że można zapalić świeczkę SAnitY [*]

 

A jak już padło słowo draft, to muszę powiedzieć że wolałem tę klasyczną formułę. Zaraz wszystko było jasne i można było analizować jak to wygląda. Teraz musimy czekać na Smacka.

 

Generalnie jednak przyjemne RAW. Dużo lepsze niż przehajpowane RAW After Mania


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Przejścia na Raw:

Miz - ale Shane i tak chyba wędruje gdzie chce, więc feud potrwa tak czy siak. Liczę na odświeżenie, nie na to samo w innym dniu.

Ricochet - ma coraz więcej dźwięków na wejściówce :twisted:

Black - szkoda, że go nie rozdzielili z tym powyżej.

The Viking Experience - co kurwa? :twisted: :twisted: :twisted: OK, War Raiders to też nie była najlepsza nazwa, ale to? Fatalne. Imiona też pozmieniali na jakieś dziwne. I nie pokazali się z pasami TT NXT. Zwakują?

Alexander - gratuluję ucieczki z 205!

Andrade - czy tu ma większe szanse na sukces niż na SD? Nie sądzę. Może to bardziej dla Zeliny, by miała bliżej do Blacka? :P

Mysterio - to znowu może nam dać powtórkę z SD... ale w tym wypadku mi to nie przeszkadza, dawać mu Andrade.

Usos - nie ma niespodzianki. U Niebieskich nie mieli już nic do roboty.

Zayn - powtarzanie theme songu i śpiewanie publiki było piękne, a potem wróciliśmy do pełnego heelowania - na Raw będzie miał więcej czasu na gadanie, niech tu siedzi.

Naomi - kolejny pakiet małżeński, combo dla Usosa.

EC3 - mógł być nowy początek, był wpierdziel od Brauna... On musiał jakoś podpaść, to jest niemożliwe.

Eric Young - o tym się dowiedzieliśmy z obrazka. Najpierw olali Sanity, teraz rozwalili. LOL

Evans - oficjalnie u Czerwonych i od razu z title shotem. A właśnie, teraz Becky będzie bronić w walce jednego czy dwóch pasów?

Styles - zdecydowanie najważniejsza zmiana. Ciekawe z kim będzie feudował w pierwszej kolejności. Wpadł jako face, więc nie oczekuję od razu walki z Rollinsem. Ale ta się musi kiedyś wydarzyć, swoją drogą ;)

 

Sullivana nie jestem pewien. Zostaje czy nie?

 

[ Dodano: 2019-04-16, 19:04 ]

PS: Na początku, gdy wyświetlili nazwę teamu na ekranie nad ringiem myślałem, że jest tam napisane "Villain Enterprises" i miałem takie "waaaaaaaait". xD

Też bym się prawie pomylił, gdybym nie znał theme songu Wikingów :P

 

Na Eliasa dalej nie ma pomysłu... jemu dobrze by zrobił przeskok na SmackDown.

Niekoniecznie. Akurat on robi robotę tylko z gitarą, a na Raw jest więcej czasu na takie rzeczy. Podobnie jak z Samim, Raw lepsze dla nich.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Miz, jak co shake-up, zmienia brand, może ten run u czerwonych będzie lepszy od poprzedniego... początek udany, zakrwawiona buźka zawsze dobrze się prezentuje.

 

Alexander na Raw, to tłumaczy promo Lorcana z poprzedniego 205.

 

The Viking Experience to chyba najgłupsza nazwa od czasu... cóż, nic nie przychodzi mi do głowy, mają jednak "za pół roku będziemy jobberami" wypisane na wszystkim.

 

Andrade, Mysterio... whatever. Ten drugi wyglądał zresztą jak zmęczony życiem Johnny Nobody... Braden Walker? Ktoś, coś? Za to Usosi fajnie, kilka nowych feudów przed nimi. A Gable i ten drugi mogą spokojnie przechodzić na SD, przyda się im zmiana.

 

Raw po WM-ce oraz Raw w Montrealu to chyba jedyne miejsca, w których Sami Zayn może zebrać reakcję jak prawdziwa gwiazda. Taka z topu topów. Szkoda, że za miesiąc nic już pewnie z tego nie zostanie...

 

Swoją drogą te shake-upy są fajne, ale walki można spokojnie przewijać. Wszystkich możliwości i tak znamy, a wyniki... cóż, pojawiają się nowi, wygrywają nowi. Standard.

 

Naomi, #nikogo

 

EC3, #jobber

 

Braun vs Becky, book it WWE.

 

W sumie to zabawne, IRL Evans prawdopodobnie zabiłaby by Becky i Natalię. Równocześnie, na śmierć. Ale prawa IRL nie obowiązują w WWE, także ten... jeszcze ze dwa tak zbotchowhowane moonsaulty i będzie ją okładać nawet Vega.

 

Mam nadzieję, że ze 2 albo 3 gości z main eventu zobaczymy jutro. Rollins raczej odpada, ale taki Drew? U niebieskich w ciągu roku zostanie mistrzem, zapamiętajcie to. No i ciekawe w sumie, jak AJ da sobie radę w poniedziałki... ok, jasne że sobie da :P on wszędzie daje radę.

 

Na Eliasa dalej nie ma pomysłu... jemu dobrze by zrobił przeskok na SmackDown.

Niekoniecznie. Akurat on robi robotę tylko z gitarą, a na Raw jest więcej czasu na takie rzeczy. Podobnie jak z Samim, Raw lepsze dla nich.

 

dokładnie - dla gości jak Elias, Sami czy generujący nuklearny heat Corbin trzecia godzina podczas której mogą sobie pogadać Raw jest zbawieniem. Tu większy problem będzie miał taki niemowa Andrade...

Edytowane przez Kcramsib

#FireSpears

Mistrz Świata w Typerze Mistrzostw Świata a.d. 2018

#FireSpears

Zapomniane Ikony Wrestlingu, odcinek #6 - styczeń 2020.

#FireSpears

10322574215b75ed600e0af.jpg


  • Posty:  593
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2005
  • Status:  Offline

AJ Styles na RAW?

Czas zacząć oglądać znowu głòwną tygodniòwkę. Get ready to fly!

nWo 4 life!

Just 2 sweet!

861576481480fa62cbd549.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE Backlash 2025
      Dyskusje na temat wydarzenia WWE Backlash 2025!
        • Dzięki
      • 32 odpowiedzi
    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 046 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 713 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 187 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 599 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 893 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Chyba ktoś tu chce wbić na RR
    • Attitude
      Nazwa gali: AEW Collision #93 - Beach Break 2025 - Dzień 2 Data: 14.05.2025 Federacja: All Elite Wrestling Typ: TV-Show Lokalizacja: Hoffman Estates, Illinois, USA Arena: NOW Arena Format: Taped Data emisji: 17.05.2025 Platforma: TNT Karta: Wyniki: Powiązane tematy: All Elite Wrestling - dyskusja ogólna AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze Ring of Honor - dyskusja ogólna
    • Attitude
      Nazwa gali: AEW Dynamite #293 - Beach Break 2025 - Dzień 1 Data: 14.05.2025 Federacja: All Elite Wrestling Typ: TV-Show Lokalizacja: Hoffman Estates, Illinois, USA Arena: NOW Arena Format: Live Platforma: TBS Komentarz: Excalibur, Ian Riccaboni, Taz & Don Callis Karta: Wyniki: Powiązane tematy: All Elite Wrestling - dyskusja ogólna AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze Ring of Honor - dyskusja ogólna
    • Jeffrey Nero
      Jak dla mnie Perez to trochę nowa AJ Lee mała ładna dobra w ringu po heel turnie rozwinęła się na mikrofonie. Total package. Powinna z buta wejść do MR mogłaby nawet zgarnąć od razu pas jak kiedyś Paige. Za dużo dobrych lasek w NXT. Robią tam dobre programy siedzą nie które po 3 lata a potem po awansie brak pomysłów bo wszystko już przerobione w NXT. Jesteś dobry awans a nie pas kilkukrotnie.
    • Bastian
      Zgadzam się z Tobą. Wolę nieco za krótki pobyt w NXT niż kiszenie się tam. Impet Perez w głównym rosterze i tak już nieco wyhamował. Była ostatnia wyeliminowaną w RR, weszła do EC, a potem cisza, ucięty feud z Bayley i jobbowanie w NXT. Teraz jakoś to odbudowują. Lepsze to niż walki o North American Title.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...