Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  217
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.07.2012
  • Status:  Offline

Triple Threat Match był do przewidzenia. Strowman jest tam po to żeby kolejny raz nie zestawiać go singlowo z Kanem, a ten drugi po to aby został odliczony. To ostatni krok Lesnara przed Wreslemanią gdzie przerzuci pas na golden boya czyli Romusia. To aż przykre, że Reigns będzie czwarty raz z rzędu zamykał Wrestlemanię... Jemu nie trzeba zwycięstwa nad Brockiem żeby był super gwiazdą, lepiej byłoby gdyby ktoś mniejszy dostał ten przywilej zgarnięcia złota z rąk bestii w kwietniu.

 

Już zaczyna trochę mnie nudzić sytuacja z braćmi z Shield. Zyskali natomiast na pewno na tym Joe i misrzowie tag-team. Chyba powoli czas ten krótki powrót tarczy kończyć, Royal Rumble to idealny moment do rozpoczęcia programu Deana z Sethem. Ciekawy jestem tylko z kim będzie feudował Samoa.

 

Debiut Itami'ego nie był dużym wydarzeniem. Jakoś nie widzę dużej szansy utrzymania się na powierzchni głównego rosteru dla niego. W 205 Live znajdzie dla siebie miejsce, pewnie nawet zdobędzie gdzieś tam pas, ale oprócz tego chyba na RAW jako normalny gość raczej nie będzie stałym bywalcem.

 

Jordan irytuje z tygodnia na tydzień coraz bardziej, ale obawiam się jednak, że prowadzi to do starcia z Kurtem na WM'ce, a tego bym nie chciał. Skoro Angle ma powrócić na one more Wrestlemania match to niech to zrobi z Tryplakiem, that's it.

 

Revival powracają, problem niestety jest taki, że u czerwonych face'owych tag teamów oprócz tarczowników raczej nie ma. Mogą natomiast zacząć kombinować tak jak na Smackdown gdzie trzy czy cztery drużyny walczą o pasy i wychodzi z tego po prostu dobra telewizja, bo niestety na dobre segmenty to się nie zanosi.

 

Royal Rumble Match kobiet to ciekawa atrakcja. Trochę to botchami będzie wysłane, ale obstawiam, że pozytywnie całość wyjdzie, w końcu eksperymenty to eksperymenty. Kwestia tego kto miałby wygrać pierwszy taki pojedynek w historii. Asuka? Czy może przesłanki o Rousey się sprawdzą...


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Kane nie jest na liście Lesnara? Oficjalnej walki nie było, ale wydaje mi się, że Brock go kiedyś sponiewierał. Będzie Triple Threat na RR (swoją drogą, Angle świetny - szybka zapowiedź i zaczął spieprzać). Tam już raczej Czerwony oficjalnie trafi na listę. Choć nie zdziwię się, jak z jakiegoś powodu znowu uwalą Brauna.

 

Podobało mi się, jak ucięli mikrofon JoJo, zanim zdążyła dokończyć zapowiedź Jordana :D

 

Hideo Itami wystrzelił znikąd, by pomóc Balorowi. W sumie lepiej by było, gdyby zaczekali do 205, ale jest tu jeden plus. Oficjalny cruiser w walce z ludźmi spoza Fioletowych.

 

Enzo ma kolczyki ze swoim zdjęciem :?

Mówiłem, że nie ma pomysłu na Drew. Zostanie komediowym aktem i nic więcej. Vince nie widzi różnicy, zastąpił czarnego jego kolegą. Cedric raczej nie ma szans na pas, skoro przyszedł Hideo.

 

Matt Hardy gra w szachy ze złotą rybką :twisted: Te proma idą w dobrym kierunku. Ciągle czekam na wejście na żywo, ale już tyle to trwa, że jakoś wytrzymam. We are the Woken Warriors.

 

The Revival wrócili. Coś tam rusza z Rhyno i Slaterem. Dywizja robi się ciut bogatsza. Ostatnio w kółko oglądaliśmy te same 2 ekipy, więc na plus.

 

Pierwszym uczestnikiem RR jest... Elias? Wow.

 

Cena wraca na święta na Raw. Pewnie dlatego, że chwilowo nie ma Romka :P

 

Royal Rumble Match kobiet potwierdzony. Nie zgadniecie, kto to zapowiedział: największa innowatorka w historii kobiet w ogóle, Stephanie ;) I widok Absolution i całej reszty razem jest durny. Ale kij z tym. Bardzo mi się podoba ten pomysł. Poziom jest bez znaczenia, zdziwię się, jak Asuka nie wygra (chyba że ta Ronda), ale będzie się fajnie oglądało. RR to RR. Ogromny plus.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Royal Rumble match dla kobiet ... jeśli to ma być takie same zapisanie "historii" jak tegoroczne Money in the Bank kobiet bez bumpów oraz męskim zwycięzcą to mogą sobie wsadzić to wiadomo gdzie. Parcie Stefanii na "robienie historii" jest upierdliwe, zaraz trademarka zrobią na słowo "historia". Ale skoro dla niej filantropia to przyszłość biznesu to nic mnie już nie powinno ździwić.

  • Posty:  3 631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

 

 

 

Jeżeli ktoś był przybity sposobem ogłoszenia RR Matchu kobiet, to powyższy materiał jeszcze bardziej go dobije :twisted: Absolution kilka tygodni okłada całą dywizję, by wszystkie Panny wzniosły triumfalnie ręce ku górze :roll:


  • Posty:  815
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  13.02.2012
  • Status:  Offline

Triple Threat oficjalny i bardzo dobrze. Royal Rumble Match wiele nie straci bez dwóch olbrzymów bez szans na triumf. Zapowiada się ciekawe starcie, niech tylko trochę potrwa i będzie jakoś sensownie zrealizowane.

 

Czemu właściwie Miztourage walczyło z Balorem drugi tydzień pod rząd? Dziwna sprawa z Itamim. Czyżby pomylił drogę do 205? A może podjechał tylko, żeby zabrać tam ze sobą Balora?

 

Matt Hardy grywa w szachy ze złotą rybką. Zaczynają sie fajne segmenty.

 

Dzięki powrotowi The Revival dowiedziałem się, że team Rhino i Slatera wciąż istnieje. Skoro już są, to The Revival vs The Bar mogłoby być fajnym substytutem dla obecnie trwającego never-ending story, a Slater gdzieś tam z boku to fajne zjawisko.

 

Jak nie zostanie podłożony Strowmanowi, to przerywają mu divy. Elias rozwija się w oczach. Mam nadzieję, że rok 2018 będzie dla niego dobrym, dużo, dużo lepszym niż obecny.

 

Royal Rumble Match kobiet to pomysł, który od początku mi się podobał. Z obu brandów wychodzą 22 osoby. Jeszcze ewentualnie obrony pasów i może jakieś jednorazowe występy i 20-women match będzie optymalnym. Chętnie to zobaczę.

I Miejsce - Typer NXT 2017

  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Oglądam te proma Hardy'ego z Wyattem i jest cholera jeden problem. Bray zjada grubego dziadka za mikrofonem tak bardzo, że co by "Woken-Broken" nie powiedział cięzko mi się go słucha. Nie ważne do jakiej zmiany gimmicku by nie doszło, gość jest tak cholernie słaby, że nic tego nie zmieni.

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Jeszcze w sprawie kobiecego Royal Rumble. Skoro mieliśmy kobiety w męskim, to trzymając się równouprawnienia czekam na występ mężczyzny :D

 

To tak żartując, ale jednak jestem przekonany, że dojdzie do takiej walki (nie mówię że w tym roku), że to spierdolą po całości. Wygra facet, zrobią to byle jak i po łebkach, zabawią się i coś odjebią. Na bank.


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ellswortha niby zwolnili, ale w sumie lubią go na zapleczu, gościnny występ wcale nie jest wykluczony ;P a wyrzucając np. Carmellę domknąłby w pewien sposób swoje story ;) A całą imprezę i tak wygra Asuka, bo nikt nie jest gotowy itp, bla bla bla. Zagrozić mogłaby jej wprawdzie debiutująca Ronda, ją jednak rzucą pewnie na Charlotte albo grupowo, na Charlotte z koleżankami - tak czy inaczej ona ma co robić.

 

Itami zaliczył debiut taki, jaki cały dotychczasowy run w WWE - niby spoko, ale w sumie równie dobrze mogłoby go nie być. To już Axel i Dallas lepiej na tym wyszli, bo chociaż w ostatnich tygodniach pokazywali się co tydzień w tv...

 

Pokazało się też Revival, ciekawe jak długo wytrzymają do kolejnej kontuzji :twisted: oby długo, bo trafiwszy trzeci raz na półkę, czwartej szansy mogliby już nie dostać. A byłoby cholernie szkoda...

 

No i cholernie szkoda Ambrose'a, wygląda na to, że może wypaść z akcji na kilka miesięcy... turn i walka na WM-ce z Rollinsem raczej odpadają, reunion Shieldów też raczej trafia do kosza... cholernie pechowy run swoją drogą, ile oni w sumie zaliczyli walk w komplecie, dwie? :P

 

PS: niestety Alexander wygrał, zobaczymy co dalej... wciąż wierzę w Gulaka :D

Edytowane przez Kcramsib

#FireSpears

Mistrz Świata w Typerze Mistrzostw Świata a.d. 2018

#FireSpears

Zapomniane Ikony Wrestlingu, odcinek #6 - styczeń 2020.

#FireSpears

10322574215b75ed600e0af.jpg


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

Ten Lesnar to ma dobrze... w segmencie początkowym spędził może 5 minut, wyrzucił Bronka z ringu, F5 na Kanie i papatki... panie i panowie nasz Universal Champion! ^^

Triple Threat potwierdzony, może wyjść ciekawie. Bronek dostaje trzecią szansę na Universala... ją też wmoczy ale może znów trochę porzuca Bestią. Kane tam zapewne jest tylko po to by zebrać pin. Nie wiem w sumie co myślę o tym zestawieniu... chyba mnie nie ziębi ani nie grzeje. Wolałbym w miejscu pretendenta kogoś z dwójki Balor/Rollins.

 

Jordan jest coraz fajniejszą postacią... przestaje mi zawadzać, zaczyna stawać się ciekawą personą na Raw. Nie wiem czy zmierza to do walki z Kurtem, szczerze mówiąc wydaje mi się, że JJ może być jeszcze za krótki na walkę z Anglem w okresie Wrestlemanii ale z całą pewnością jest na dobrej drodze aby zdobyć moją przychylność. Cały storyline zaczyna się dla mnie układać w jedną całość, zdrada ojca jest kwestią czasu.

 

Extraordinary man who's doing extraordinary things... szkoda mi tego Balora, zgubił się gdzieś w natłoku tego starpoweru jaki jest zgromadzony na Raw. Wydaje mi się, że pomógłby mu heel turn i ewentualne połączenie z The Club ale nie sądzę by WWE chciało to zrobić. Finn potrzebuje jakieś bomby, od powrotu nie miał jeszcze okazji by się pokazać. Może IC Title? Joe-Balor na WM'ce?

 

Jednak Cedric... no nie powiem, lubię gościa, fajna z niego małpka ale walka Amore-Alexander nie interesuje mnie tak jak interesowała walka Amore-Gulak. Mieli okazję by stworzyć jakąś ciekawą historię przy fioletowym mistrzostwie, poszli po najprostszej linii oporu. No cóż... miało być dobrze, wyszło jak zawsze. Skoro już Alexander jest pretendentem to niech przejmie mistrzostwo... był okres w którym Enzo fioletowej dywizji pomagał, ten czas minął chyba jednak bezpowrotnie.

 

No i cholernie szkoda Ambrose'a, wygląda na to, że może wypaść z akcji na kilka miesięcy...

A ja jestem wręcz pewien tego, że to storyline. Gwiazdy się układają i opowiadają historię... Seth sprzedaje uraz pleców, Dean sprzedaje kontuzje ręki... na ratunek zostaje tylko Romuś. Na Royal Rumble dostajemy walkę 3v3 The Shield vs The Bar & Joe gdzie Tarczownicy znów robią za underdogów i koniec końców dzięki Reignsowi wygrywają. Road to Wrestlemania = okres przepushowania Reignsa, poza tym jak mocno nie byłby on już wypromowany, trzeba go jeszcze podbudować przed konfrontacją z Bestią.

PS: The Bar dużo ostatnio wygrywają... Vince musi naprawdę lubić ten projekt.

PS2: To był najlepiej przyjęty przez Setha Brogue Kick w trakcie tego feudu ^^

 

Fajne promo Matta, podobało mi się. Ciekaw jestem jak wyjdzie Great War w wykonaniu WWE... mam pewne obawy ale pożyjemy, zobaczymy. Czy zobaczymy w WWE taki absurd jak w TNA? Czy w przypadku w którym zobaczymy będzie on tak zabawny jak w TNA? Szczerzę wątpię, Woken Matt Hardy już jak dla mnie różni się trochę od prototypu.

 

SAY YEAH!

 

No i na koniec... pierwszy w historii Royal Rumble Match kobiet. Stał się on dla mnie pewniakiem po debiucie Riott Squad i Absolution - czymś te miejsca trzeba jednak wypełnić. Pewnie pojawią się też jakieś powroty... moze jakieś debiuty? Prędzej nakręcałbym się na to drugie niż na zjawienie się jakieś Lity, Trish czy Beth Phoenix. Również jestem przekonany, że któregoś pięknego razu WWE ten Royal Rumble match spieprzy... ba, powiem więcej, mam nadzieje, że jest to jednorazowy wyskok.

PS: Skoro mamy Royal Rumble kobiet to kwestią czasu jest też Elimination Chamber... szczególnie teraz, gdy konstrukcja została odnowiona i stała się bezpieczniejsza.

Edytowane przez DashingNoMore

  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Segment początkowy

Nie przewidziałem obecności Lesnara. Świetnie, że wjechał i po prostu ot tak wywalił z ringu pozostałą dwójkę kolosów. Kurt nie mógł zdecydować to ja zdecyduje. Mogę walczyć z nimi oba. :D Zapowiada się, że faktycznie Brock może znowu dostać "kopa" i jego konflikt ze Strowmanem mógłby być materiałem na WM'kę. Oczywiście pas musi odebrać Romek. :roll:

 

Pierwsza walka - Seth Rollins vs Jason Jordan

Jordan to dalej upierdliwy dzieciak chcący dorównać starszym kolegom. Walka była lepsza w końcowej fazie. Rollins w konflikcie z Joe przyciągnie mnie bardziej przed ekran. Jason jest tam zbędny.

 

Wyatt chociaż się pojawił na ekranie, a od Matta mamy tylko Twitty. Słabo z tą przemianą.

 

Druga walka - Finn Bálor vs Bo Dallas & Curtis Axel

Miztourage dalej chce uwalić Irlandczyka. Rozumiem powtórkę, bo tydzień temu Finn nie wygrał do końca czysto...

 

Trzecia walka - Finn Bálor & HIDEO ITAMI vs Bo Dallas & Curtis Axel

... Lecz wszystko to pod debiut Japończyka. Nie powinien się zjawić w kręgu Cruiserów? Chciałbym żeby chociaż on coś wniósł do 205... .

 

Czwarta walka - Finał turnieju o tytuł pretendenta nr. 1 do pasa Cruiserweight Championship: Drew Gulak vs Cedric Alexander

Nie mogło być tak pięknie dla Enzo i Gulaka. Drew mógł to wygrać tylko, gdyby planowali jego turn. Cedric pokazał kilka bardzo fajnych akcji w tym pojedynku i zasłużenie zostaje pretendentem. Pasa nie zgarnie, bo Hideo. Zaczynam się zastanawiać, co tym razem wymyślą, aby Amore obronił tytuł. :roll:

 

Gulak nieźle wykorzystał dla segmentu wpadkę z rozbitym nosem. :D Obawiam się, że popadł w niełaskę Enzo. :/

 

Piąta walka - Asuka vs Alicia Fox

Asuka wygrywa czysto i tym razem Paige się nie zjawiła. Coś się stanie później?

 

Szósta walka - Samoa Joe & The Bar vs Jason Jordan, Dean Ambrose & Seth Rollins

Fajnie mi się oglądało to starcie. Wciągnąłem się i nawet sporo się działo. W chaosie zwyciężają ci "źli". Powoli mi się przejada zestawienie Bar z Shield, a ten atak na zapleczu zwiastuje, że to jeszcze trochę potrwa. Skoro dają dobre walki to jakoś to przeżyję.

 

I jest Matt. Szachy ze złotą rybką całkiem spoko. Czekam na więcej.

 

Siódma walka - Heath Slater & Rhyno vs THE REVIVAL

Dostali jobberów do pokonania po powrocie i już na oku ma ich spółka Tytusa z nową "sekretarką". To Brooke w końcu Face'm?

 

Przypomnieli sobie o Rhyno i Slaterze i teraz dwójka dostaje jakiś program. "Nosorożec" próbujący zmienić kolegę na pewno będzie humorystycznym wątkiem. Nie wiem czy to dobrze.

 

Ósma walka - Sasha Banks, Bayley & Mickie James vs Absolution

Po kij tam Elias?

I w zasadzie po kij ta walka? Wynikł z tego brawl i tak szybko przerwany przez Stephanie, która zapowiada pierwszy w historii RR kobiet. Takie coś zasługiwałoby na zdecydowanie lepszą zapowiedź. Oby nie odwalili z tym szopki.

 

RAW przyzwoite.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Tak jak lubię Eliasa i Jasia, to ich segment był sztucznie wydłużony i nudny. Machnąłby jakieś Wonderwall, żeby publika się cieszyła :P

 

Itami najwyraźniej najbliższe tygodnie spędzi obijając Kendricka i Gallaghera. Czyżby jego title-run miał się odłożyć aż do WM?

 

Axel i Dallas > Elias. Przynajmniej dzisiaj idę z Curtisem i Bo. Jakbym miał mniej pretendentów, to bym ich nominował do wrestlerów miesiąca. W końcu prawie pokonali Brauna

 

Jordan i Seth są czym?! Takiej decyzji się nie spodziewałem, choć to zdecydowanie ułatwia WWE zabijanie czasu. Jakby mieli moczyć to trudno by było czekać na Deana. Czyżby to był powód Ambrose'owego oburzenia po powrocie?

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Cieżko mi się ogląda Kane'a ponownie jako tego destroyera. Szanuje gościa za 20 lat wspaniałej kariery w tej postaci, no ale cholera gość od dobrych kilku lat mocno balansuje między main eventem, a midcardem. Gość równy rok temu walczył na Survivor Series w pre show z Lukiem Harperem i nawet nie pamiętam kto wygrał. Teraz stawiają go właściwie na równi z takimi kozakami jak Strowman i Lesnar.

 

Jordan mistrzem Tag Team? Lekki szok, ale to się fajnie układa, bo teraz faktycznie Ambrose ma motyw by kopnąć w dupę Rollinsa. Ich walka na WrestleManii byłaby wizytówką tej gali, bo cholera chyba nigdy ta dwójka słabej walki nie zrobiła. To jest materiał by zamknąć to wszystko na WM. Ciekawi mnie jednak czy postawią Jordana do walki z Kurtem czy jednak wyląduje gdzieś w ATGMBR.

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Chicago nie gnoi Jasia - Magia Świąt! Segment z Eliasem jak dla mnie fajny. Brak pierdół w stylu Authority i od razu lepiej. Punkowe chanty też nieźle ogarniali. Na ile się dało.

WWE - Walk With Elias :D

 

Nie było się co martwić o Hideo i reakcję na GTS-a. Gorzej z reakcją poza finisherem. Wyjebongo.

 

Plan Rhyno na zahartowanie Slatera, część pierwsza - świąteczny wpieprz od Kane'a. GENIALNE

 

Matt Hardy strzelił promo życia :twisted: Żeby ta postać ruszyła z kopyta, potrzebne będzie kolejne Final Deletion.

 

Szkoda, że Joe nie chapnął pasa IC. Niby to przeciągną, ale czy w ogóle ktoś da radę go zabrać Romkowi? Skoro chcą go zrobić na pogromcę Lesnara, nie zdziwię się, jak przed WM-ką zobaczymy... wakat.

 

Merry Mizmas! Dallas i Axel robili robotę tymi "kolędami".

 

Ciężko się ekscytować dołączeniem do kobiecego RR Matchu, skoro wystąpią tam prawie wszystkie :D

 

Rollins i Jordan mistrzami TT :shock: Puścili Jasona solo, znów skończył w Tagu :twisted: Ambrose wyleciał na 9(?) miechów, to zmienili plany? Niby Dean ma motyw na turn, ale jak to potrwa tak długo...

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  815
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  13.02.2012
  • Status:  Offline

Podobał mi się pierwszy segment. WWE = Walk with Elias. Jedynym mankamentem był tam Cena, prawiący takie banały, że prosiło się o zmianę tej nienajgorszej reakcji na czysty heat. Z ust gitarzysty padło „CM Punk”, chyba on jako jedyny, oprócz Stephanie, się o to pokusił. Elias jest lepszy z każdym występem, ale budowanie tej postaci woła o pomstę. Fajnie, że dostaje za przeciwników duże nazwiska i dobrze się w tych walkach prezentuje, ale on musi wygrywać! Na porażkach to sobie można zbudować co najwyżej underdoga, a chłop większy od Ceny się na takiego nie nadaje. No i dlaczego sędzia zaczął walkę, gdy Cena był na ziemi?

 

Ujemny streak Hawkinsa jest już tak wysoki, że bez problemu można to pociągnąć do 0-173 i wtedy zakończyć kantem. Ja bym właśnie tak to rozegrał.

A Balora ściągnęli ze świąt w Irlandii tylko po to, żeby poskładał Curta. Daliby mu spokój. Jego miejsce mógł zająć pierwszy lepszy Titus O’Neil.

 

Słabo panie Hardy. Bardzo lubiłem gimmick Broken, czekałem aż pojawi się w WWE, ale odkąd jest, mam wrażenie, że to nie działa. Gdyby on wszedł jako Broken z marszu, zaraz po TNA i ROH, wtedy byłby impact, ale tak? Minął rok, projekt przykryła warstwa kurzu, emocje opadły, w dodatku przy Wyattcie śmiejący się jak głupi do sera Matt wypada blado. Czekam na rozwój wydarzeń, czuję że Mati ma w sobie jeszcze spore pokłady rozrywki.

 

Motyw z Enzo i Nią rodem z kreskówki :D

 

Ambrose wypadł z gry, ale to nie przeszkodziło Rollinsowi w dalszym walczeniu z The Bar. Pięknie podkreślony poziom „kreatywności” w WWE. Jeśli ktoś grał w TEW, to wie, że więcej niż trzy takie samie walki w krótkim odstępie czasu spotykają się z kiepskim przyjęciem. Tutaj mamy do czynienia z kilkunastoma. Nie napiszę jednak, że przejęcie pasów przez dysfunkcyjny team mi się nie podoba. Na pewno nie potrwa to długo, jak to zazwyczaj bywa w takich sytuacjach, ale można coś z tego wykrzesać. Powodem straty pasów z pewnością będzie przykozaczenie Jordana. Trzeba przyznać, że ten ostatni jest prowadzony bardzo dobrze.

Edytowane przez Rogos
I Miejsce - Typer NXT 2017

  • Posty:  3 332
  • Reputacja:   295
  • Dołączył:  21.03.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

No to Vince znalazł sposób żeby fani nie czantowali one fall. Zakazał podczas zapowiedzi walki konferansjerom używać tego zwrotu i nie mają czego powtórzyć fani. Szkoda lubiłem ten czant

Najdłużej panujący w historii Attitude Mówi Typer Champion of the world!!!

1. Miejsce - Typer AEW 2020

1. Miejsce - Typer AEW 2021

2. Miejsce - Typer WWE 2020

3. Miejsce - Typer Mistrzostw Świata 2014

3. Miejsce - Typer Ligii Europy 2014/2015

156429637657b4c00661021.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 027 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
      • 103 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 591 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 888 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Mr_Hardy
    • KyRenLo
      Commandore Bombardiero.
    • KyRenLo
      RAW: Kolejna ciekawa tygodniówka się zapowiada.
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE LFG: Legends & Future Greats #10 - Expect The Unexpected Data: The exact taping date is unknown. Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Orlando, Florida, USA Arena: WWE Performance Center Format: Taped Data emisji: 27.04.2025 Platforma: A&E Komentarz: Jeremy Borash & Vic Joseph Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Grins
      SmackDown spoko i tak RAW miało lepsze pierdolnięcie ale tutaj też całkiem solidne show które nie co zapadnie w pamięci.  Ogólnie duże brawa dla Jacoba Fatu gość tak wymiata że najbardziej podobało mi się to ze wszystkiego i ten jego outfit, na tym SmackDown mimo bardzo dobrego segmentu Johna z Randy'm to tutaj Fatu najbardziej zapadł mi w pamięci i trzeba przyznać że dużo się dzieje teraz przy pasie US'a i oby utrzymało się to jak najdłużej   Na prawdę żeby tak kozacki TLC Match wrzuci na zwykłą tygodniówkę, starcie na prawdę bardzo dobre a jakby wrzucili to pierwszego dnia WM jako drugą walkę to odbiór pierwszego dnia byłby o wiele lepszy a tak zapodali nam gówno w postaci New Day kontra The Viking Raiders, coś jednak pozostało po Vincencie w tej federacji. Powrót Blacka do WWE, ogólnie niech on zapuści brodę bo bez wygląda jak stary dziad  On dalej sprzedaje tą kontuzję oka w sumie jest to całkiem logiczne i można kiedyś wykorzystać w jakimś programie przeciwko Rollinsowi, do tej całej historii mógłby jeszcze wrócić Murphy i byłoby idealnie.  Bianca na zapleczu chyba nie co już przyheelował i jej solowa potyczka z Ripley jest raczeni nieunikniona oby bez pasa w tle.  Zelina Vega zdobywa swój pierwszy tytuł, bardzo dobra decyzja po to jest to mniejsze mistrzostwo mid-cardowe aby właśnie doceniać takie zawodniczki, trzeba przyznać że Zelina odwalała kawał dobrej roboty, no i się udało cieszę się że z niej nie zrezygnowali i jakoś wynagrodzili, mam nadzieje że to też nie koniec pushu dla Green która też świetnie się spisuje w ostatnich miesiącach a może w tym roku kto wie postawią na nią i dadzą jej walizkę? Byłoby fajnie. No i dostaliśmy w końcu segment Randy'ego i Ceny, ah ta piękna nostalgia jak na to wszystko patrzę to się odpalają wspomnienia chciałoby się być z powrotem nastolatkiem... Starzejemy się podobnie jak Cena, Orton  Ale jedno co z nami zostanie to wspomnienia, ten program będzie genialny i ja mam wielką nadzieje że wykorzystają ten myk z No Way Out 2008 i Cena zrobi podobny wałek co wtedy Orton aby przeciągnąć ich program ale już coś tam piszą ze to ma być ich last match  Chujowo jak to będzie takie krótkie, wgl chciałem aby to właśnie Randy był tym ostatnim który odeślę Cena na zasłużoną emeryturę a tu wygląda na to że raczej nic z tego... Jak nie Orton to tylko Punk, bo kto inny? I w sumie to by się zgadzało, zachowanie tej dwójki daje pewne wskazówki że chyba w to pójdą i to chyba decyzja samego Ceny, może dlatego Punk nie został odliczony na WM... Ważne aby to nie był Cody bo wtedy podniesie to ciśnienie każdemu, nie mam nic do Rhodes'a ale on nie zasługuje na to aby być ostatnim przeciwnikiem Johna. A no i segment z R-Thurt'em na zapleczu od razu powróciła nostalgia do 2011 i ich programu, ale by się teraz chciało tego programu  Kto wie może w to pójdą? Byłoby wielkie zdziwienie.   
×
×
  • Dodaj nową pozycję...