WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia

[maly619]

Wszędzie jaranko debiutem Samoa Joe, a ja się pytam co szkodziło dać go do RR skoro zaraz miał debiutować? Przecież nie byłoby wiadomo jaka będzie jego dalsza rola i gdzie trafi.

Dochodzę tym samym do kolejnego wniosku. Nie ma szans byśmy dostali kiedykolwiek mocny RR Match bez jobberów i zbędnych gości, bo WWE chce na siłę każdego chronić i nikt nigdy nie może wyglądać słabo (co jest absurdem w takim RR Matchu).

 

Jeszcze co do Joe, to jasne, fajnie że się pojawił. Nie wiem tylko, czy to dobrze że interweniuje akurat tutaj. Praktycznie pewne jest, że Joe będzie przystankiem Setha w drodze do Trypla. A co potem dla Samoa Joe? Znów jakieś okruchy i gówno walka podczas gdy Tryple, Goldbergi i inne będą w main eventach? Chciałbym się mylić, ale niestety po tym co zobaczyłem w RR Matchu nie wierzę już w WWE.

[JojCeec]

No to walka Joe vs. Cena poszła się j*bać.

 

Dlaczego Samoa debiutuje na Raw ? Dlaczego jest mieszany w feud Tryplaka z Rollinsem ?

 

Nie tak to miało wyglądać.....

 

Cena vs. Orton o WWE title na 99 % teraz.....

[malkontent]

Dobre pytanie, co czeka Joe po tym jak Rollins i Triple H ustawią swoją walkę na WMce. Chyba nic, bo na RAW wszyscy znaczący wrestlerzy będą zajęci. Wracający Balor?

 

Przyjemne RAW. Tryplak jak zawsze wyborne promo. Nawet Steph mnie nie irytowała jak zazwyczaj, a i na dekolcie można było zawiesić oko. Mam nadzieję, że wykorzystają przynajmniej w 80% potencjał feudu HHH z Sethem. Szmacenia Sashy ciąg dalszy, ale po początkowym entuzjazmie, teraz już mało mnie obchodzi Banksówna, więc to najwyżej taki malutki minusik.

[Grins]

Z czego tu się cieszyć? No ja się pytam? Kompletnie nie rozumiem co tam robi Samoe Joe? Czyli wszystkie gwiazdy które są w NXT to fonfelki Stephanie i Triple H, i jak ten powie przybądź na RAW to ten tak zrobi? Czym oni nas jeszcze zaskoczą? Zjebali potencjał tego debiutu, Joe zadebiutował jak zwykły zawodnik w gaciach bez żadnego pierdolnięcia to jest gówno jeszcze raz gówno, zadebiutował tylko po to żeby podłożyć się Rollinsowi już na Fast Lane bo chyba nie macie jakiś wielki nadziei że Vince pozwoli Joe wyjść z tej walki zwycięsko.

Wiec po mnie ten debiut spłynął, od debiutu Shieldów nie było zadnego pierdolnięcia, miałem nadzieje że tu Joe wbije na SD rozjebie Stylesa i na Wm dostnaiemy ich walkę jako rekompensatę za ten tragiczny RR Match, a tu zaś zrobili na odwrót patafiany. A Nochal i jego ego nie pozwalają wypromować solidnie Rollinsa na topowego face, jakby Rollins spuścił dobre manto za ten atak z Sierpnia to korona z głowy by mu nie spadła, niby Triple H produkt a ten jak zwykle pozwala promowac wszystko na odpierdol. Jak widzę jak oni się wożą po tym ringu ta cała rodzinka Vincenta (prócz Shane który jest ustabilizowany i ma biznes w głowie) to po prostu krew mnie zalewa a jak widzę już Stefkę i jej niesamowite speeche to mnie normalnie niesie, chociaż Rollins dziś wyszedł przy niej na kozaka nie to co Bryan sprzed 3 lat. Zjebali potencjał debiutu Joe tylko po to żeby pod promować długo falowy program Tryplaka z Rollinsem na taki genialny pomysł mogli tylko wpaść na RAW " brawa dla nich ".

 

Roman przechodzi Turn widać to po jego zachowaniu ale to i tak już mu nie pomoże chłopa wczoraj centralnie zakopali i co by nie było nic z niego już nie wycisną.

 

Zaskoczyła mnie wygrana Zayna, widać że nie chcą go skreślić i próbują go w jakiś sposób promować.

[blanco19]

Oprócz debiutu Joe i świetnego promo Huntera to show skradł Austin Aries. Czyżby powoli wracał po kontuzji, że dają mu już mocniej angażować się w interakcję z innymi cruiserami?

 

W poście z RR pisałem, że sporo namieszali w trójkącie Strowman/Reigns/Taker i dalej to robią. Triple threat coraz bliżej, bo patrząc na to jak wczoraj wyglądał Taker to jest jedyne rozsądne wyjście.

 

Sami pinuje mistrza, więc pewnie dostanie title shota. Nie spodziewam się żeby to wygrał.

 

Mam nadzieję, że Goldberg przyjmie wyzwanie Lesnara i ukrócą to gadanie o zdobyciu przez niego Universal Title.

 

Joe debiutuje, na Fast Lane dostanie tego Setha, a jeśli na WM wciąż mamy mieć Rollins vs HHH to dla Joe zostaje albo Balor (oby nie), albo, przy założeniu, że Sami zabiera US Title Jericho, walka z Zaynem o Mistrzostwo US. Oj namieszali nie tylko na RAW, ale też i na Smackdown, bo cała koncepcja z Cena vs Joe i Wyatt vs Orton trochę się skomplikowała. Co w takim razie dla Ceny? Kurt? Corbin? A może Miz? Namieszali. Ale dawno nie było tyle niewiadomych tuż po RR, więc nie narzekam.

[8693]

No i otrzymujemy kolejny, nieprzemyślany suprise Joe, który powinien znaleźć się na smackdown, debiutuje na raw i to jeszcze w programie Seth-HHH. Zapewne spotkają się na fastlane, ale co wtedy? Albo seth upierdoli i jego dalszy feud nie będzie miał sensu albo Joe i jego debiut o kant dupy rozbić. Samemu Tryplakowi ochroniarz zbędny... Więc, kurwa, nie rozumiem.

 

Dodatkowo na raw jak każdy wie, jest przesyt gwiazd, a na Smackdown brakuje kogoś, kto mógłby być wiarygodnym rywalem dla Ambrożego.

 

Wiec po mnie ten debiut spłynął, od debiutu Shieldów nie było zadnego pierdolnięcia

Nie przesadzaj. Kevin Owens (składający Cenę), AJ Styles, Balor (składający Romusia).

Edytowane 31 Stycznia 2017 przez 8693

[aRo]

Niemożliwe, Sami ma coś do roboty. Będzie przystankiem w reignie Jericho. A potem... pewnie powrót na stare śmiecie.

Na Raw nie ma face'owych mistrzów?

 

Wywiad Ariesa z Nese'em temu drugiemu absolutnie nie pomógł Teoretycznie chcą pokazać, że on nie musi gadać, a w praktyce wychodzi brak osobowości, którym cechuje się większość ludzi w dywizji.

 

Foley musi wymyślać jakieś klatki, by Romek miał sprawiedliwą walkę. A Braun po prostu przychodzi i rozwala Jericho.

 

Dzisiaj mi nie powiecie, że Heyman gada za każdym razem to samo promo. Dobre to było. Co do walki na WM - pozostaje mieć nadzieję, że nie zobaczymy Goldberga z pasem na Fast Lane.

 

Tornado Tag - taka fajna rzecz, a tak rzadko z tego korzystają. A jak już korzystają, to w walce Enzo/Cass vs Rusev/Mahal.

 

Dawno nie było takiego zakończenia. Dawno nie słuchaliśmy Tryplaka. Bardzo fajne promo. O którym mało kto będzie pamiętał, bo chwilę potem pojawił się Samoa Joe. Zaskoczyli mnie - jednak dobrze, że się nie pojawił w RRM. Liczyłem na jego debiut na SD, ale Joe vs Rollins to nie jest zła opcja.

HHH to w ogóle powinien sobie jako The Creator zbudować całą stajnię zabijaków z NXT.

 

Ciekawostka: kij z tym, że dzisiaj nie było proma Emmaliny. Właśnie ogarnąłem, że pierwsze z nich pokazali... 3 października

[Arden]

Owens i Jericho rozpoczynają show, niczego innego się nie spodziewałem. Klasycznie dobry segment, atak Strowmana na Reignsa też został w jakiś sposób wyjaśniony. W sumie wszyscy mają co robić do Wrestlemanii oprócz mistrza WWE Universal, mam nadzieje, że ten plan z Goldbergiem to tylko plotki i przed WM nie dojdzie do przejęcia tytułu przez pogromcę Lesnara. Może planem dla Owensa jest powracający Balor, to dużo lepsze wyjście niż oddanie pasa w squashu na Fastlane przeciwko Goldbergowi.

 

Dość zaskakująca, czysta wygrana Zayna, pewnie na Fastlane dostanie walkę o pas Stanów Zjednoczonych, jednak szansę na przejęcie tytułu ma niewielkie.

 

Austin Aries wydaje się coraz bliżej debiutu w dywizji cruiserweight, to bardzo dobrze, mam nadzieję, że jego feud z Nevillem jakoś rozrusza tę dywizję.

 

Roman Reigns w walce Owensa ze Strowmanem raczej do przewidzenia. Wizja Triple Threat matchu na Wrestlemanii pomiędzy Undertakerem, Reignsem i Strowmanem coraz bardziej prawdopodobna. Wydaje się to najbezpieczniejszym wyborem, gdzie Taker przeleży większość walki, żeby na końcu powstać i wygrać.

 

Heyman jak zawsze na wysokim poziomie, nie ma zbyt wiele do komentowania. Brock Lesnar i Goldberg na Wrestlemanii to pewniak od dawna.

 

Ten feud Nia Jax i Sashy to porażka, co tydzień to samo. Sasha ma kontuzje, ale gra superbohatera więc staje do walki z Jax, a ona wykorzystuje kontuzje i rozwala szefa.

 

Świetne promo Triple Ha, aż napaliłem się na jego walkę z Rollinsem na Wrestlemanii. Debiut Samoa Joe jakiś taki bez większego impetu. Niby ma on jakiś sens, ale co dalej? Na Fastlane Rollins pokona Samoańczyka i co dla niego na Wrestlemanii? Wygrana Andre the Giant Battle Royal? Jakoś to wszystko nie składa mi się do kupy. Tylko dlaczego Samoa Joe nie mógł zadebiutować wczoraj na Royal Rumble? Tego nie rozumiem.

[TheVillain]

Joe powinien być na SD, a na RAW zamiast HHH powinien wejść taki Samson albo inny Blake czy Murphy. Skoro i tak jedynym celem tego debiutu jest podłożenie Sethowi, to powinni tu dać postać, która:

a) cokolwiek znaczy w NXT

b) nie jest gwiazda indy- czyli w 100% stworzony przez HHH

c) podkładanie go nikogo nie zaboli, a przy tym gówniak dostanie jakąś tam szansę

[Morison]

Dlaczego Joe nie zadebiutował na Royal Rumble tylko dzień po? Żeby była niespodzianka

Vinnie Mac

 

Za dużo było gadania o Tonga Jacku przed PPV i osobiście jego pojawienie się oraz odegranie ważnej roli w RR matchu było takim samym obowiązkiem zarządu, jak przypisanie numeru 10. Dillingerowi, jednak dziś, znając już plany bookerów, śmiało mogę stwierdzić, że i tak dali dupy, bo nawet gdyby Joe zawalczył w niedzielę jako normalny zawodnik, bez przypisanego z góry storylajnu, to i tak dzień później byłbym zaskoczony jego interwencją w kierunku Rollinsa. Coś czuję, że cały post o RAW poświęcę rozmyślaniom ma tematy karty WMki, bo na czerwonej tygodniówce niewiele istotnych rzeczy z tym niezwiązanych się działo.

Teraz niestety podpisuję się pod planami przedmówców, że Samoańczyk to jedynie przystanek na Drodze Szybkiego Ruchu Setha w kierunku COO, chociaż gdyby Hunter oddał pole młodszym i starcie Joe vs Rollins zobaczylibyśmy dopiero na WM, wcale nie byłbym zawiedziony, tu również byłby znak zapytania dotyczący rezultatu, bo jeśli z Manii z pasem wyszedłby np. jakiś fejsowy Roman, to Joe byłby idealnym pretendentem na późniejsze miesiące.

 

Skoro jesteśmy przy pasie Universal - gdy Strowman przerwał promo JeriKO, w głowie

namalował mi się czarny scenariusz - Braun przejmuje pas, a Roman jest dla niego naturalnym pretendentem na Wrestlemanię. Na Fastlane jednak czuję triple threat o tytuł i każdy może z niego wyjść zwycięsko, jest jeszcze opcja, w której Taker przeszkodzi Reignsowi w odniesieniu triumfu i ci dwaj spotkają się na WM, tylko wtedy na lodzie zostaje Strowman, bo nie widzę go dokoptowanego ani do tej walki, ani do Kevin vs Chris. W ogóle three way Taker vs Strowman vs Taker ni uja mi się nie widzi.

 

Żółwik Sami praktycznie zapewnił sobie pretendenta do tytułu US i jeśli KO ma wejść na Wrestlemanię z pasem Universal przeciwko Jericho, to nie widzę przeszkód, by Y2J oddał pas w słuszne ręce, wtedy pojawia się również opcja ladder matchu o inny tytuł, niż przez 2 ostatnie lata. Gorzej z pretendentami

[aRo]

W ogóle three way Taker vs Strowman vs Taker ni uja mi się nie widzi.

Ludzie nie chcą Takera w singlu, żeby się nie zmęczył, a ty byś mu dał nawet dwa miejsca

[Pawell147]

Po wczorajszych wydarzeniach na Royal Rumble nie zdecydowałem się na oglądanie całego odcinka. Postąpiłem jak coraz większa ilość osób, czyli obejrzałem skrót i to... przewijany.

 

Debiut Samoa. Hm, spłynął po mnie. Lepsze wrażenie zrobiłoby pojawienie się jego w niedzielę. No cóż, mamy to co mamy. Szkoda, że Joe jest wmieszany w feud Triple H'a i Setha Freakin' Rollinsa, bo wydawałoby się, że ten pierwszy nie potrzebuje jakiegokolwiek ochroniarza. Szkoda, że Samoa będzie (przynajmniej do Draftu) na czerwonej tygodniówce. Przecież wiele się mówiło (tak, wiem, newsy często się nie sprawdzają) o dołączeniu na SmackDown, gdzie z miejsca miałby znacznie lepszą pozycję.

 

Fast Lane i starcie Rollinsa z Joe wydaje się prawie przesądzone. Nie sądzę, aby WWE przesunęło tę walkę na WrestleManię i przesunie kulminacyjny moment feudu z Triple H'em na jakąś późniejszą galę. Fani chcieli byłego mistrza NXT to go dostali. Szczegółem jest to, że pojawił się dzień później i w sytuacji, gdy się go raczej kompletnie nie spodziewali.

 

Bardzo cieszy to, że po Royal Rumble mamy pewne zaledwie dwie walki (Goldberg vs. Lesnar, Rollins vs. Triple H). Zresztą coraz bardziej realny jest Triple Threat Match między Reignsem, Strowmanem i Undertakerem. Cieszę się z takiego rozwiązania (nie tak bardzo jak na walkę Deadmana z Ceną) po zobaczeniu formy Takera na Royal Rumble.

[Morison]

W ogóle three way Taker vs Strowman vs Taker ni uja mi się nie widzi.

Ludzie nie chcą Takera w singlu, żeby się nie zmęczył, a ty byś mu dał nawet dwa miejsca

LOL

Sam widzisz jak bardzo nie chcę oglądać Romana

[Kargy]

Oj spóźniła się księżniczka na bal o jeden dzień Po tak dobrym speachu Huntera można było spodziewać sie otwartej walki na koniec średniego Raw a Tu taka niespodzianka

 

Czyżby po roku od debiutu na Raw ktoś poszedł po rozum do głowy i zaczął pchać Zayna do przodu??jakoś w ostatnim czasie Kanadyjczycy na Raw mają ku sobie

 

Dobry początek w wykonaniu......Kanadyjczyków hihi nawet Braun potrafi walnąć dobre promo

 

A gdzie New Day???

[redisni]

Mania33 przeczytajcie póki nie zostanie usunięte

 

RAW

Universal: Goldberg© - Brock

US: Jericho© - Owens

HHH - Rollins

Roman - Taker (gruba niespodzianka szykowana na RAW po WM)

 

SDOWN

World: Bray© - Orton

AJ - Shane

Cena/Nikki - Miz/Maryse