Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Czołówka bardziej pasuje mi stylem do niebieskiego brandu. Trochę mi się nie klei z ciut old schoolowym logiem.

 

Segment z Sashą Banks i Charlotte

Nie wiem właściwie jaki interes mieli Panowie tu ingerować. Enzo leci na Sashę, więc jeszcze zrozumiem, że stanął w jej obronie, ale Jericho? Może też leci na blondynę, ale nie pokazał tego tak dosadnie jak Amore. :twisted: Moment, w którym Jericho przerywa charlotte, aby pozostała dwójka zrobiła dialog. :lol: Nie będę oryginalny mówiąc, że faceci zrobili segment.

 

Ale Bon Jovi to Ty szanuj. :P

 

Pierwsza walka - Sasha Banks & Enzo Amore vs Charlotte & Chris Jericho

Faceci ładnie zaczęli, babki ładnie skończyły. Znośna walka, gdzie blondynka odbija sobie utratę tytułu.

 

Czy sędzia nie chciał tam z przyzwyczajenia dać pas Charlotte? :lol:

 

Druga walka - Evan vs Brown Strowman

Kolejny biedak robi za piłkę lekarską. Ile można?

 

Mark bardzo mi się spodobał w tym segmencie. Prośba o drugą szansę przepełniona amerykańską dumą, ale powiedział to z takim serduchem. :D

 

Trzecia walka - The Shining Stars vs The Golden Truth

Czyli połączenie wątku humorystycznego z walką mniej istotnych Tag teamów. Cóż biorąc pod uwagę, co się już odwalało na świecie to jestem w stanie uwierzyć, że i walkę wrestlingową można przegrać przez grę w Poki. :roll:

 

Wywiad Michaela Cole'a z Finnem Bálorem

Właściwie to Setha rollinsa. :twisted: Seth początkowo był lizusem zarządu i w pewnym stopniu nadal jest, ale podoba mi się to jakim jest pyszałkowatym arogantem. Taki bezpardonowy wjazd i dyskusja z przyszłym rywalem. Wyprzedza na mikrofonie Finna. Mam nadzieję, że gość nie zatraci się zbytnio w głównym rosterze i pokaże iż nie jest tu tylko ze względu na oryginalny gimmick.

 

Czwarta walka - US Championship: Rusev © vs Mark Henry

Oczywista oczywistość, że Henry był tylko rozgrzewką przez Romkiem. Bułgar, co prawda oberwał Punch, ale muszę się zgodzić iż zrobił nie małe postępy. nigdy nie przypuszczałem, że będzie całkiem dobrym Heelem.

 

Piąta walka - Tytus O'Neil vs Darren Young

Zatem feud byłych kumpli? Świetnie, niech może Tytus przejdzie turn i zostanie nowym uczniem Backlunda, to wtedy coś z tego wyjdzie.

 

Cesaro i Sheamus upominają się o shoty. Być zazdrosnym o tytuł USA? Phi.

 

Szósta walka - Ariel Monroe vs Nia Jax

kolejny squash z lokalnym zawodnikiem, tym razem w wykonaniu kobiet. Nie powiem, takie coś przykuwa do ekranu... .

 

Zayn mówi o swojej walce z rollinsem w ME, a ja się raduję, bo w końcu zobaczę coś wartego uwagi... .

 

Siódma walka - Kofi Kingston & Big E vs Luke Gallows & Karl Anderson

Także się cieszę, że Club wygrywa ten brawl zwłaszcza po tym jak zakończyli pojedynek. :?

 

Ósma walka - Cesaro vs Sheamus

Cieszę się, że Szwajcar wygrał, ale w zasadzie tyle. Bo, co? W przyszłości dostanie Shot na pas Stanów zjednoczonych? niech, chociaż trafią z momentem, który może zaciekawić publikę.

 

Dziewiąta walka - Heath Slater vs JINDER MAHAL

Pojedynek zrodzony z segmentu. Nie spodziewałem się, że Mahal powróci i do tego zagrzeje miejsce na RAW. Co za tym idzie SmackDown! dostaje największego jobbera w historii WWE. :roll: Nie żebym Jinderowi wróżył szczytu góry. :P

 

Jericho "wynalazł" nawet imię dla gościa od wywiadów. :twisted: Więcej segmentów z nim i Owensem, proszę. :D

 

Dziesiąta walka - Seth Rollins vs Sami Zayn

Zrobili dobrą walkę. Dosyć dynamiczna i wyrównana. Wygrana Rollinsa nie zaskakuje, ale ponownie po błędzie Samiego. Robią z Kanadyjczyka totalnego underdoga, który zawsze wtapia z najlepszymi przez swoje błędy.

 

Segment z Paulem Heymanem i Brockiem Lesnarem

Tradycyjnie Paul nakręca na pojedynek w swoim, świetnym stylu. Historia z UFC i sterydami? Jak dla mnie nie powinno się mieszać WWE i UFC zatem cieszę się, że Heyman do tego nie nawiązywał. W WWE Brock wciąż niszczy każdego bez wspomagaczy i niech tak zostanie. Ładna niespodzianka z RKO. Randy zaplusował lekceważącym podejściem do rywala, który przecież zaorał Takera na WM'cę i Cenę kilkoma Suplexami. Z kolei ten drugi wiarygodnie sprzedał niepewność w sytuacji na chwilę przed atakiem.

 

Mimo kilku pozytywów i dobrej końcówki to niestety dostaliśmy jedno z najsłabszych RAW ostatnim czasem. Momentami przewijałem jak głupi.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Skutecznosc zeszłotygodniowego podrywu na starcie RAW? Przejdzie chyba tylko w wykonaniu Zo. A zestawienie go z Jericho i Owensem, to jakiś mikrofonowy Mount Everest. Nie ma odważnego, żeby przewinął o 5sekund do przodu. Tag Team Match na SummerSlam zapowiada się obiecująco. Nie prowadzi może do niczego wyjątkowego, nie jest zwieńczeniem czegoś dużego, ale takie festyniarskie zestawienie - tag team gwiazd, z którymi nie mamy co zrobić, żeby mieli miejsce na karcie - daje nam dobrą telewizję przed PPV.

 

Jorel Nelson dostał swoją wejściowkę. Braun uwala coraz lepszych! Za jakieś 6 tygodni dojdzie do The Miza.

 

Rollins przydługo i bez mocniejszego uderzenia. Porowananie Ledgera i Leto trafiło do mnie najbardziej. Cała reszta przypominala wczesnego solowego Setha, kiedy mnie nudził gadką.

 

Wstawki z Ortonem i Lesnarem, to trochę pojscie na łatwiznę przy podbudowie, ale skłamałbym, jeśli bym powiedział, że mi się nie podobały - i Randy'ego i Brocka.

 

Nie ważne, ze nikt o tym nie będzie pamiętał za tydzień. Szkoda mi Dudleyów. Jeden z najlepszych Tagów w historii jobbuje Nevillowi i Sin Carze?! Smutno. Wymowne spojrzenia Bubby na D-Vona, mogą sugerować rozpad w najbliższym czasie.

 

Lana... enough said. Segment kupa, ale Lana

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  876
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2012
  • Status:  Offline

Jericho i Owens vs. Cass i Enzo - na rozrywkę raczej nie powinniśmy w tym wypadku narzekać. Jestem wielkim fanem tego Jericho, który - mam wrażenie - bawi się swoją postacią i wychodzi mu to naprawdę kozacko. To już nie jest jakieś pompatyczne "end of the world", które okazało się być kompletną klapą, tylko odnoszę wrażenie, że to taki Y2J, jakim chce być w tym momencie i jest to naprawdę okej.

 

Wiem, że to tylko kretyńska tygodniówka, ale zabolał widok jobbujących Dudleyów do stworka, jakim jest Sin Cara i Neville. To trochę tak, jakbyś dostał czymś w łeb, ale po chwili przypominasz sobie, że jest rok 2016, a Devon i Ray pełnią rolę mięsa do przemielenia. Niemniej i tak szkoda.

 

Spodobał mi się segment Ruseva i Lany z Reignsem. Wiadomo, zakończyło się to sztampowo i tak po prostu musiało być, ale kombinują z Romkiem - dadzą trochę ludziom od niego odpocząć w main eventach, już nie prowadzą go jako terminatora-niemowę, tylko kogoś, kto nawet czasem jakimś żarcikiem zaskoczy... chociaż tyle na początek :wink:

 

W skrócie, Raw stało... nagrywanymi segmentami. O ile Lesnar vs. Orton było przepełnione taką dość sztampową dla tej sytuacji otoczką, tak Gallows i Anderson mnie osobiście zniszczyli tą swoją wstawką! :lol:

Warto też myślę odnotować jedną rzecz - WWE kolejny raz udowodniło, że boi się zaufać Balorowi w kwestiach mikrofonowych - tydzień temu od razu wrzucili Rollinsa, tym razem Seth pokazał się live, a Finn dostał nagranie, które kolejny raz go ratuje. Obawiam się tylko, że z czasem trzeba mu będzie ten mikrofon dać i postawić go przed publicznością, a wtedy to już może być dla WWE problem.

Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the universe.

11985408557829e91eb351.jpg


  • Posty:  774
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.10.2015
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Enzo nie schodzi poniżej pewnego poziomu, a duet Jericho i Owensa uwielbiam oglądać, więc początek Raw oceniam bardzo dobrze. Walka na SummerSlam jakichś wielkich podwalin nie ma, ale powinna wyjść dobrze, nie będę więc narzekać.

 

Kolejna walka Younga z O'Neilem, a to pewnie jeszcze nie koniec, bo to idealny materiał na KickOff.

 

Wałkują też Sheamusa z Cesaro, po końcówce walki z Rusevem widać, że pociągną ich feud dalej, tutaj już widzę większy potencjał, ale jak będą walczyć co tydzień to też w końcu zaczną nudzić.

 

Setha słuchało mi się dzisiaj bardzo dobrze, faktycznie, najlepszy tekst to ten z Ledgerem i Leto, ale Balora to nawet do tego drugiego mimo wszystko bym nie porównała :twisted: Na szczęście nie wyszedł do ringu i nie zepsuł mi segmentu, a ten z nim przewinęłam.

 

Materiał o Lesnarze i Ortonie zgrabny, ale od pewnego czasu wiem, że Dablju umie robić takie promocje walk.

 

Cudowne przyjęcie dla RuRu i Lany, jaka szkoda, że ktoś je rozwali :twisted: No i faktycznie, wbił Roman. Wypadł lepiej niż zwykle, miał więcej luzu, myślę, że odsunięcie go od main eventów wyjdzie mu i przy okazji widzom na dobre.

I miejsce w Typerze WWE 2016

I miejsce w Typerze WWE 2017

I miejsce w Typerze WWE 2018

279305855c4b695f1deda.jpg


  • Posty:  213
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.03.2016
  • Status:  Offline

Seth Rollins - to jaki postęp zaliczył przy okiełznaniu MIC'a jest wręcz niesamowite. Pamiętam, jak kiedyś słuchałem jego prom w ROH i gdyby porównać to do proma z ostatniego Raw, to wychodzi, że Seth zaliczył wręcz GALAKTYCZNY postęp jeśli chodzi o umiejętność przy mikrofonie. I jasne, nie jest to JESZCZE poziom Enzo, Owensa, czy Y2J'a, ale Seth jest na najlepszej drodze by już wkrótce dołączyć do listy najlepszych mówców w WWE. Co jest największą zaletą Rollinsa przy mikrofonie? Gra twarzą i fakt, że on ma po prostu łatwość w ściąganiu na siebie Heatu i to, w jak naturalny sposób to robi, sprawia że mogę go słuchać i słuchać i słuchać i słuchać...

 

Puścili fajny filmik o Demonie, ale to nie zmienia mojego zdania o tym, że Deviit po prostu nie zasłużył sobie tak SZYBKO na Title Shota. I co gorsza, Fergal przez trzy tygodnie nie zrobił NIC, bym zmienił swoje zdanie. Na SummerSlam będę w 100 procentach za Seth'em, a jeśli Deviit zgarnie ten pas, to cały koncept "nowej ery" będzie jednym wielkim Bullshitem, bo skoro w "starej erze" były narzekania, że Roman Reigns jest pushowany, mimo tego że ma braki za mikrofonem, to co powiedzieć o Fergalu? Jak to ktoś kiedyś napisał na forum - "New Era - Same Old Shit?!" #TeamRollins

 

Gadanie Lany i Ruseva było trochę przydługie, ale ciesze się US Champ dostał swój własny segment, bo jestem fanem Ru-Ru. Później wszedł Reigns i bardzo fajnie mi się go słuchało. Czuć było ten "luz" o którym pisałem wcześniej i jeśli Romek dalej będzie miał ten "luz w dupie" to jestem pewien, że będzie dawał solidne proma, tak jak na wczorajszym Raw. W ogóle feud między Ru-Ru, a Romanem mi się podoba, bo jest to ciekawe zestawienie. I wynik, też mimo wszystko, jest sprawą otwartą, a to rzadkość w feudzie o US Title.

 

W końcu coś fajnego pokazali Andersonem i Gallowsem. Ten filmik na zapleczu naprawdę dobrze mi się oglądało. Szkoda jedynie, że to pierwsza fajna „rzecz”, jaką zrobili od czasu debiutu /powrotu do WWE.

 

Mahal tydzień temu "wywalczył" sobie kontrakt, a dzisiaj się nawet nie pojawił. Ale nic straconego. Kiedy Braun skończy obijać "local Jobberów", to wtedy będzie czas dla Mahala.

Edytowane przez JohnBoy
6/5/2016 - matura z Angielskiego...

1401452856576993aff03a4.jpg


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Y2KO powoli przestaje być tylko nieoficjalnym tag teamem - panowie zabawiają się razem co raz częściej. To dobrze, bo słuchanie ich razem w jednym segmencie to gwarant dobrej telewizji choć przez chwilę. TT Match na Summerslam tak szczerze średnio mnie jara - wolałbym aby te 10 minut przeznaczyli trash talk - dobrego wrestlingu będzie dużo, a jeśli ma być jakiś segment na PPV (a znając życie pewnie będzie...) to wolę w tej roli zobaczyć kompetentnych ludzi. Big Cassa też.

 

Rollins coś gadał, prawie położył mnie do snu, podobnie jak Rusev z Romkiem podczas swojego segmentu, ale on miał przynajmniej jeden plus w swoim segmencie - Lana, ta kobieta to chodzący Luwr na szpilkach - rozsiąść się wygodnie i oglądać, miód dla oczu <3

 

Nagrywane sit-down interviews to na dobrą sprawę trend w sportach walki - wszyscy je robią, bo najlepiej nakręcają na walkę. Lesnar vs Orton i Balor vs Rollins pięknie się zapowiadają.

 

Osobiście to Miss Universe Title mnie nijak nie rajcuje (pociski Bryana z Womens Galaxy i Milky Way TT Titles - mega trafne), wolałbym aby mocno podpromowali US Title - nie wiem czy faktycznie chcą dorzucić Cesaro i ew. Sheamusa do obrazka ale ja bym się ogólnie nie obraził - Sheamus swoje ringowe szczyty osiąga przy Szwajcarze więc who knows, odważyłbym się.


  • Posty:  2 312
  • Reputacja:   53
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Wałkują też Sheamusa z Cesaro, po końcówce walki z Rusevem widać, że pociągną ich feud dalej, tutaj już widzę większy potencjał, ale jak będą walczyć co tydzień to też w końcu zaczną nudzić.

 

Tylko, że oni okładają się ze sobą co tydzień jakoś od 2, 3 lat....Marnowanie czasu na ludzi, dla których nie ma za grosza pomysłu...

 

Apropos złego zarządzania czasem... Sami wygrał feud z Kevinem... i cześć Sami.

Trochę smutno, że zabraknie dla niego miejsca na summerslam...Wwe konkretnie to zjebało. Duet Owensa z Zaynem śmiało mógł przejąć pasy tt.

 

Zataczając koło. Zayn pojawił się na superstars, gdzie to Szwagier pokonał Mahala...Nice signing, bro.

Skoro nie ma planów dla nikogo, to zmniejszmy ten czas i nie interesujmy się wirtuozami pokrou Cryme Time czy Khali. Wiem , że #GiveKhalichance i wgl, ale kurwa...

 

 

Schwager powinien nawiązać sojusz z Cezaro i przywrócić Real Americansów. To obecnie najlepsza z możliwych telewizji/opcji dla tej dwójki. Inną jest zwolnienie.

 

#HójoweRaw

163870508457e2d890447a3.jpg


  • Posty:  38
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.07.2016
  • Status:  Offline

Moje marzenie się spełniło. Pierwszy segment świetny, nie mogło być inaczej kiedy feudują ze sobą najlepsi mówcy w rosterze. Nie mogę się doczekać ich walki na summerslam, proma przed walką i komentarzy Owensa w trakcie :D

 

Zaskoczyła mnie walka Sheamus vs Cesaro, bo biorąc pod uwagę jak niesamowicie nudny jest Sheamus, myślałam że Swiss Superman nie będzie miał możliwości się wykazać. A było zupełnie na odwrót, Cesaro sprawił że oglądałam tą walkę z ogromną przyjemnością. Tak samo w starciu o pas z Rusevem, facet jest niesamowicie utalentowany.

 

Strowman, Titus vs Young i (niestety) promo Rollinsa - ziew.

 

Wyczekiwałam Zayna i się nie doczekałam. Tak jak tutaj już pisaliście, koleś wygrał feud na PPV i nic? Szkoda, bo w ringu aktualnie jest jednym z najlepszych i mimo nijakiego gimmicku ludzie go uwielbiają. Mam nadzieję że wyciągną go z tego dołu jak najszybciej

 

I jeszcze a propos walki Sasha vs Dana, czy Sasha nie powinna być czasem zdyskwalifikowana za to, że Charlotte uderzyła Danę?


  • Posty:  89
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.02.2013
  • Status:  Offline

Początkowy segment fajny, lubię takie humorystyczne potyczki słowne, walka na SS spoko, dostaniemy solidną walkę, jednorazowy występ żeby wszyscy mieli co robić na SummerSlam.

 

Wszyscy mówią że Rollins zrobił ogromny postęp za mikrofonem, faktycznie zgodzę się, da radę go słuchać ale to dzisiejsze promo mnie konkretnie wynudziło, przyszedł pogadał, nie nakręcił mnie na walkę z Balorem.

 

Wstawki Lesnara i Ortona na plus, nakręcili na ich walkę, podobają mi się takie materiały.

 

Cieszy mnie że kończą tygodniówkę Rusevem i Romkiem, widać Roman samą swoją obecnością w tym feudzie, może podnieść prestiż tytułowi US.

 

Ogólnie RAW bardzo średnie, czerwona tygodniówka dość mocno obniża loty i znowu niebiescy mają dużą szansę przebić ich w tym tygodniu.

1807567559522728e3a44bf.jpg


  • Posty:  3 331
  • Reputacja:   805
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows

Ogólnie RAW bardzo średnie, czerwona tygodniówka dość mocno obniża loty i znowu niebiescy mają dużą szansę przebić ich w tym tygodniu.

Ciężko się z tym stwierdzeniem nie zgodzić. O ile pierwsze RAW po drafcie zdeklasowało Smackdown tak teraz niebieskim łatwiej zrobić lepsze show. Dzisiejszy epizod RAW niczym szczególnym się nie wyróżnił, choć miał swoje momenty. Połączenie Jericho z Owensem to chyba najlepsza rzecz jaka obecnie mogła nas spotkać. Dobra telewizja gwarantowana, a i poziom walk będzie dobry. Z dobrej strony pokazał się też choćby The Club. Smackdown w tym tygodniu będzie o tyle ciekawe, iż niebiescy będą musieli poradzić sobie bez Ceny i AJ'a. Liczę, że mimo ich absencji spowodowanej tourem WWE Smackdown da radę. W końcu inni dostaną realną szansę by pojawić się w tv. Ciekawe czy zobaczymy np. Ortona, który za bardzo nie ma co robić bez Lesnara. Oby tylko nie skończył na kolejnym obijaniu Miza, bo to ostatnia rzecz, którą mistrz IC potrzebuje :wink: Niestety jak na złość Apollo też ma nie być na SD.

Ej CzaQ, widać po mnie???:D

sr.jpg.c870ab4188908c3d6d06c5f5101bfd2b.jpg

 


  • Posty:  1 226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2015
  • Status:  Offline

Sami Zayn wygrał na Battleground z KO i powinien po tym pójść do góry a okazuje się, że brakuje dla niego miejsca w karcie SummerSlam. Zawsze mnie to bawiło w WWE, że prędzej ktoś dostanie push gdy przegra średnio ważny feud niż, ten który go wygra.

 

JeriKO to fajne zestawienie, ale bez przyszłości, tzn. jest przyszłość, któryś może przejść face turn, choćby Owens, rozbić Jeircho i połączyć siły z Samim. Historia zatoczyłaby koło. Enzo dziś jakoś zamulał, publika zresztą też.

 

Widzę, że niektórzy mają problem ze zrozumieniem co to znaczy mieć dobry mic skill. To nie znaczy umiejętność płynnego mówienia przez 10 minut, tylko umiejętność zainteresowania widza. Rollins gadał 10 minut, płynnie ale o niczym, ale co on chciał przekazać i po co to nie wiem, bo niczego nowego nie powiedział. Z drugiej strony Balor dostał segment nagrywany, który go ratuje w tym feudzie. Przybliżyli jego postać, pokazali, że Demon Balor to inny poziom, który z miejsca stawia go w czołówce kandydatów po pas.

 

Segment Lany z Ruskiem w zasadzie miał ten sam problem co u Rollinsa, gadali 2 razy za długo i już w trakcie zaczęli się powtarzać. Dywizja CruiserWieght potrzebna od zaraz bo już mają problem by zapełnić czas antenowy. Romuś wyszedł coś pogadał, nawet składnie, ale bez emocji co jest największym zarzutem wobec niego. Końcówka jakaś taka bez wyrazu, Romuś uciekł, Rusek nie wiedział co robić, coś tam nie tak było. Ostatnio ciekawie wokół pasa US było jak Janusz go trzymał więc tyle dobrego.

 

Na koniec coś o Cesaro, nieźle go wydymali. Dostał title shoot na pas US :D Jak się umawiali to brzmiało jak shoot na główny pas :) Anyway jego rywalizacja z Rudym nie jest aż taka zła. Cesaro nawet z takim drewnem jest w stanie zrobić w miarę interesującą walkę. Szkoda, że to nie prowadzi do niczego konkretnego poza walką na Summer Slam, no ale przynajmniej ją będzie miał, nie to co Sami :)

 

Mick Foley robi zajebistą robotę na RAW. Każdy segment z nim jest bardzo dobry. Jego rywalizacja z Bryanem nabiera rumieńców, bardzo fajnie. Przeciętne RAW, rzekłbym że powoli robi się same old shit, bo już dostają niektórzy po 2 segmenty. To ile ta nowa nowa era wytrzymała? 3 tygodnie? Nieźle!


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Enzo może zaczynać tygodniówki kiedy chce :) Będzie ciekawy TT match na SummerSlam. Z drugiej strony - boli, że nie mają pomysłu na Owensa(że o Zaynie nie wspomnę...).

 

Rollins strzela kolejne dobre promo. Nie takie, które by mnie nastawiło na walkę na PPV ot tak, ale dobre.

 

Niby robią hype na Lesnar vs Orton, ale jakoś to po mnie spływa. To bardziej przypomina przygotowania do walki MMA. A chyba oglądam teraz coś innego.

 

Team Neville'a i Sin Cary pokonuje Dudleyów. Czas kończyć ten TT, czas na wkurzonego Raya.

 

Nie będę się dowalał samego Romana, bo sam w sobie nie zawinił dzisiaj. Opieprz należy się ludziom, którzy rozpisali ten segment z tortem. Tragedia. Sam pomysł na gnojenie ślubu jest zły - Reigns wyszedł na mendę, a ma być tu tym dobrym. No i poświęcili 15 minut z powodu tego tortu. Który wydawał się ważniejszy od pasa.

 

Film z Balorem - ekstra. Znowu się potwierdza, że każdy wychodzi dobrze, kiedy gada na nagraniu. I niech go nagrywają częściej, jak ma to tak wyglądać.

 

The Club to teraz doktorzy, którzy miażdżą jajca w narożniku... No jaja jak berety...

 

Koniec Raw na spory plus. Wydawało się, że poświęcą czas na GMów, w tym gościa z innego rosteru, co byłoby fatalne... a skończyło się na ME o US Title. Póki nie ma nowego pasa, to ten jest najważniejszy. Do tego Cesaro dostaje drugą walkę i mógł się pokazać. Z Sheamusem ma chemię ringową, co pewnie jeszcze zobaczymy, bo to nie koniec feudu. Starcia są OK, ale w sumie ta rywalizacja trochę Szwajcara blokuje.

 

...a, bym zapomniał. RuRu się popisał na sam koniec. Rzuca pas, ręce w górę, panika i przyjmuje Speara. Wiem, że wg. scenariusza nie mógł się po prostu odsunąć, ale wyszła z tego komedia :twisted: Żeby to zadziałało, Roman musiałby poczekać jeszcze parędziesiąt sekund, aż się Rusek zbliży, albo wyskoczyć zza barierek po bokach.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  548
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.03.2014
  • Status:  Offline

To był na prawdę Regins? Przeca on z ripostował Ruseva, aż przecieram oczy ze ździwienia, takiego Romana to ja moge oglądać, czuć luz, czuć! chyba na dobre mu wyjdzie ten Mid-Card :D Edytowane przez Młody Zgred
Przywiązanie jest ograniczeniem samego siebie.

83847756857933960bf77b.jpg


  • Posty:  38
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.07.2016
  • Status:  Offline

Zapomniałam jeszcze wyśmiać Rollinsa za wytykanie Balorowi tego, że ''Finn Balor'' to nie jego prawdziwe imię i nazwisko :lol:

  • Posty:  815
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  13.02.2012
  • Status:  Offline

Zapomniałam jeszcze wyśmiać Rollinsa za wytykanie Balorowi tego, że ''Finn Balor'' to nie jego prawdziwe imię i nazwisko :lol:

 

Raczej chodziło mu o to co kryje się pod "Finn" i "Balor". Rollins nie wyśmiał tego, że Devitt ukrywa się pod takim nazwiskiem, ale raczej to, że dorosły chłop nazywa się po mitologicznym królu demonów.

I Miejsce - Typer NXT 2017

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 033 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 706 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 592 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 890 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Caribbean Cool
      CZemu w szoku? Byly w nxd od trylion lat, zero postepu, szklane.   Mnie troszke moze zdziwil mimo wszystko braun. Bo kurwa wyjebal fatusia jak szmate w rumble matchu xd.   Wciaz jest omos. Wierze, ze chociaz jakis midcard jeszcze zlapie, ze dadza mu szanse. Xd
    • Jeffrey Nero
      Cora i Gigi jestem w szoku. reszta jest mi obojętna. Były chwile w AEW następnie NXT no to chyba czas aby były znów All Ellite.
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Friday Night SmackDown #1341 Data: 02.05.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: TV-Show Lokalizacja: Des Moines, Iowa, USA Arena: Wells Fargo Arena Format: Live Platforma: USA Network Komentarz: Joe Tessitore & Wade Barrett Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • MattDevitto
      Dla uporządkowania pełna lista na godzinę 9:00 - - Shayna Baszler - Dakota Kai - Braun Strowman - Kayden Carter - Katana Chance - Gigi Dolin - Eddy Thorpe - Javier Bernal - Oro Mensah - Wolfgang - Mark Coffey - Joe Coffey - Cora Jade - Riley Osborne Niektórych z tych osób nawet nie znam, ale kilka pozycji to spore zdziwienie, zwłaszcza jeśli chodzi o NXT. Cora Jade, Gigi czy Eddy w ostatnich miesiącach regularnie pojawiali się w tv, ba Thorpe nawet walczył o pas Podejrzewam, że dzisiaj niektóre osoby z WWE będą miały odpalony tryb samolotowy
    • Kaczy316
      Kolejne SD w drodze do Backlash, jak wyszło? We Will See!   Zaczynamy od LA KNIGHTA!!!! YEAAAAH! Gość bierze mikrofon no to dajmy mu mówić! Knight mówił o tym, że zasłużył na swój rewanż o tytuł United States, a jedyne co dostał to walkę o pretendenta, a potem z tego co zrozumiałem to chyba, że dzisiaj ma walkę z Priestem i na ring wychodzi Damian! Knight ma problem do Priesta o to, że przez niego walka została przerwana, potem Panowie wymieniają się tym co nie wyszło im w ostatnich tygodniach i no dojdzie do pojedynku ostatecznie pewnie, Knight cały czas obwinia Damiana o to, że Knight nie walczy o tytuł United States, ciekawie. Walka miała być później, ale ostatecznie Panowie się zgodzili, że chcą się naklepać już teraz, więc dawać sędziego! Przyjemny segment wprowadzający.   Damian vs Knight, to może być ciekawe starcie, coś świeżego. Po około 14 minutach walki, a przynajmniej tak mi się wydaję, bo została ona zaczęta w trakcie reklam, więc nie wiem dokładnie ile trwała, ale była ona bardzo dobra, Priest i Knight ładnie ze sobą współpracują w ringu to trzeba im oddać, ale Solo wszystko przerwał i zaatakował Priesta przez co mamy DQ potem jeszcze chciał zaatakować Knighta, ale ostatecznie Priest powrócił i przeszkodził mu co ostatecznie zakończyło się BFT dla Solo, a następnie miało być South Of Heaven na stół komentatorski, ale jednak Jacob ratuję swoją rodzinę! No i w sumie tyle, a gdzie Drew? Nie wiem, ale walka była wyśmienita, brawl po walce zwiastuję jakiś Triple Threat bądź Fatal 4 Way, zobaczymy co z tego wyjdzie!   Fraxiom vs Pretty Deadly lecimy z tym! To może być bardzo dobry pojedynek! Oj tak bardzo dobra walka kolejna, około 9,5 minuty starcia, ale widać było, że wkradł się jakiś botch, sędzia chyba 2 razy odliczyła przypadkiem do 3, bo raz jeden raz drugi nie odkopał, ale nic dziwnego widać było, że coś nie pykło po Running Shooting Star Press od Nathana dla Eltona i ten zaczął krwawić tylko nie wiem czy to przez przegryzioną wargę tak mocno czy przez potencjalne złamanie nosa czy coś, niemniej wyglądało to niefajnie i chyba musieli przyspieszyć zakończenie, walka i tak bardzo fajna, a Eltonowi trzeba życzyć szybkiego powrotu do zdrowia! Fraxiom wygrało i promują się dalej.   Ehh i wbija Jax na ring, no coś musiało być minusem tego dobrego jak do tej pory show  Nudy nic ciekawego, wbija Tiffy, która proponuję walkę gdziekolwiek i kiedykolwiek Nia zechcę i wszystko przerywa Naomi! Ona też chcę Title Shota, bo się zmieniła, ale wbija Jade i atak na Naomi no i ogólnie mamy brawl! Segment tylko wprowadzający do walki, bo Aldis wbija i ustala Tag Team Match Jade i Tiffany vs Naomi i Nia, meh, ale to dopiero w main evencie gali? Przecież to nie zasługuję......Segment w sumie ani dobry ani zły, neutralny, ktoś wyszedł, coś powiedział i żadna nie odpowiedziała na nic nawet, mam wrażenie, że większość segmentów lasek wygląda w ten sposób.   Lecimy dalej Black vs Miz! Kolejna około 9,5 minutowa walka i kolejna bardzo dobra walka, z Mizem nie da się wykręcić złego pojedynku, gość jest tak świetnym workerem, że pomimo tego, że są o wiele lepsi w ringu od niego, to on tak nadrabia wszystkim innym i czasem ciekawymi swoimi akcjami, że to hit dla mnie, mi się mega podobają jego walki, a Black to jest wirtuoz ringu, już zapomniałem jak dobrze jest go oglądać, Aleister oczywiście wygrywa i czekamy na jego dalsze podboje, bo powinien takie mieć zdecydowanie!   Santos jak zwykle stara się przekabacić Fenixa na swoją stronę.   Zelina vs Piper meh. xDDDDD Fani tak bardzo zainteresowani walką, że już po minucie skandują "Chelsea Green" No Tryplak chyba wiesz co robić, trzeba oddać tytuł prawowitej właścicielce, bo Zelina to brak reakcji i nudy, ja nie wiem co to za pomysł, żeby dawać jej jakiekolwiek mistrzostwo xD. Czy fani buczą nawet na kick out Zeliny? xDDDDDDDDDDDD Takie miałem wrażenie. Oni nawet skandowali dla Piper?! Let's Go Piper?! xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD Nie mogę Tryplak co Ty najlepszego odwaliłeś, że nawet heelowa Piper dostaje lepsze reakcje od Zeliny i Panie dostały jeszcze ponad 11 minutowe starcie, walka zła sama w sobie nie była, ale publika miałem wrażenie, że nie była za bardzo zainteresowana i Zelina to wygrała xDDD, weźcie to jest tragedia.   Nick na backu z Jacobem i Solo, miał być Triple Threat Jacob vs Knight vs Priest, ale Solo pięknie załatwił Jacobowi Fatal 4 Way dołączając do tej walki Drew xDDD, Backlash ma obecnie lepszą kartę niż WM i mam nadzieję, że wyjdzie lepiej!   Randy Ponton wbija na ring! Ale co będzie miał do powiedzenia? Nie wydaję mi się, żeby to było coś ciekawego, raczej nic ciekawego, ale musi jakoś budować feud. W sumie opowiedział o Cenie, którego znał od tzw. "Day One" i powiedział co robił i dlaczego robił to co robił, dobra jednak mnie zainteresował. Ulalala Orton jak dobrze to powiedział, Cena nie jest Last Real Champion tylko The Last Legend, którą Orton musi rozwalić i zrobi to na Backlash, ale to było świetne promo oj tak, myślałem, że wyjdzie gorzej, ale Randy nie zawiódł oj nie.   R-Truth mówi, że jego Childhood Hero pokona Ortona na Backlash xD, Jimmy wbija i fajnie wygląda przy Truthie, mogliby Tag Team założyć.   Rey Fenix vs Santos! No czekamy, to będzie dobre starcie. Po 12,5 minutach Rey Fenix rozwalił Santosa, ale to była dobra walka, kolejna naprawdę bardzo dobra walka na tym SD no mega mi się to podoba, ogólnie Berto i Angel zwolnieni? Na to by wychodziło, bo nie ma ich z Santosem ani przy ringu ani na backu, ale ważne, że Fenix odnosi ważne zwycięstwo, więc jest git, a nie jednak po walce na backu Escobar ich zbeształ xD, a Andrade stanął w ich obronie hmm, zapowiada się nieźle, ale Santos pewnie przepadnie bez swojej stajni.   Next Week: Cena powraca no i git, zobaczymy ostatni seg z jego udziałem przed walką z Ortonem. Knight i Priest vs Jacob i Solo, czemu nie Drew? Dziwne, ale jest jak jest i tak walka powinna oddać. Jade vs Nia o pretendentkę do tytułu WWE Women's, meh dwie kiepskie zawodniczki i w sumie tyle, zapowiada się ok jak dla mnie.   Jade i Tiffany vs Nia i Naomi ehh czemu to jest main eventem to ja nie wiem, mogli to dać na opener, a na main event Knight vs Priest, ale no cóż jest jak jest. W sumie walka była całkiem niezła, około 11,5 minuty walki, solidne starcie, Jade fajnie w nim wyglądała i Jade spinowała Jax, co zwiastuję, że raczej nie wygra za tydzień, chociaż zobaczymy co wymyślą po walce lekki face off Tiff i Jade, ale mamy od razu atak na Jade ze strony Naomi, która pozuję z tytułem ulala nieźle to wygląda, zobaczyłbym taką Naomi z pasem, dobra, jednak to był dobry main event i fajnie to wyglądało.   Plusy: Segment i walka otwierająca Fraxiom vs Pretty Deadly Black vs Miz Zelina vs Piper Zapowiedź Fatal 4 Wayu o US Title na Backlash Mega dobre promo Ortona i podbudowa feudu z Ceną! Fenix vs Santos Main event   Neutral: Segment Jax, Tiffany, Naomi i Jade   Minusy: Zelina dalej jako Champion   Podsumowanie: No powiem, że pod względem walk to naprawdę dobre SD było, większość walk około lub powyżej 10 minut i w każdej zostało to w pełni wykorzystane, nawet w zapychaczach, każdy pojedynek był dobry lub bardzo dobry, świetne promo Ortona, fajna sytuacja wokół tytułu United States, nawet laski mnie zaciekawiły pomimo tego, że jest tam Jax, a Jade mnie zaskakuję, bo imo wygląda całkiem dobrze, ale tak to jest, dajcie jej więcej występów, żeby się wyuczyła wszystkiego, potrenowała i potem zostawiajcie ją na specjalne okazje, bo tak to będzie tylko gorzej, naprawdę dobre SD KOLEJNE! Podoba mi się droga do Backlash lepsze niż do WM, a i sama karta wygląda o wiele lepiej pomimo jak na razie 4 walk jedynie, a wiemy, że jako 5 dojdzie Jey vs Logan raczej, więc też mi się to podoba, solidnie jest!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...