Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  774
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.10.2015
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Raw otworzyła Sasha, a ja wdusiłam przycisk przewijania, zatrzymałam się trochę na Charlotte, ale gdybym oglądała live to na pewno nie byłby to segment zniechęcający mnie do pójścia spać. Sytuację uratowało pojawienie się Krzycha, a potem Enzo i wyszedł z tego całkiem przyzwoity segment. Owens przy stoliku komentatorskim był genialny i choćby dla niego warto było to obejrzeć.

 

Strowman i Jax kolejny tydzień z rzędu pokonują jobberów. Może i dobrze, niech spokojnie się rozkręcą. Braunowi prócz wyglądu powinni zmienić strój.

 

Seth wypadł na majku o wiele lepiej od Balora, którego słucha mi się ciężko i który niczego specjalnego, abym zmieniła swoją opinię o nim, nie zrobił.

 

Przy promie Ruseva pomyślałam, że powinien wbić Angle, zamiast tego nadszedł Roman. To w sumie niezły pomysł, Romuald zajmie się midcardowym tytułem, fani więc od niego odpoczną, jest gdzieś tam szansa na lepszą reakcję. Ciekawe czy zdobędzie tytuł, kiedyś nie miałabym wątpliwości, teraz może być różnie, chociaż też stawiam na niego, jeśli oczywiście do walki o pas dojdzie.

 

Mahal wrócił. Ktoś tęsknił? :twisted: A biedny Slater nadal bez zatrudnienia :D

 

Kolejny dobry segment z udziałem Owensa i Jericho, tym razem na zapleczu.

 

Rollins i Zayn dali dobrą walkę, myślałam, że gdzieś pojawi się Balor, ale jednak nie.

 

Dzisiejsze RKO faktycznie Outta Nowhere :twisted:

Edytowane przez Amy

I miejsce w Typerze WWE 2016

I miejsce w Typerze WWE 2017

I miejsce w Typerze WWE 2018

279305855c4b695f1deda.jpg


  • Posty:  630
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2012
  • Status:  Offline

Pierwszy segment na dobrą sprawę nic nie wniósł i kobiety robiły za tło, co nie zmienia faktu, że fajnie było posłuchać sprzeczki Enzo z Y2J. WWE już daje się wykazać Enzo bez Cassa. Czyżby jakiś znak? ;)

 

Jak oni za każdym razem będą celebrować pełną wejściówkę Balora to Undertaker straci tytuł najdłuższej wejściówki. Problem w tym, że wejście Balora nawet nie dorasta do pięt Undertakerowi (a bez malunków to już w ogóle dramat).

Seth Rollins zgwałcił Finna za mikrofonem. Dziękuję, dobranoc. Finn to upper-midcard w porywach.

 

WWE jest brutalne :D Romek na Ruseva to chyba największa kara jak może być dla Reignsa. Tym samym z Main Eventu spadł do mid-cardu :D Oj Vince musiał być srogo wkurwiony na Romeusza.

 

Imbir Mahal wrócił do WWE :D Podoba mi się story ze Slaterem. Miał już segmenty z legendami to teraz został wychujany przez jobbera jobberów :D Mahal to zwykły chłopiec do obicia. Gdyby był trochę mniejszy to idealny dla Brauna.

 

Jak bardzo lubię Heymana tak nie chciało mi się tego słuchać. Miałem napisać, że liczę na spotkanie Ortona z Lesnarem przed SS, a ten mi wyskoczył totalnie z dupy. Plus za prawdopodobnie największy WTF w karierze Ortona :D

NACZELNY HEJTER FINNA BALORA

  • Posty:  213
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.03.2016
  • Status:  Offline

Drugi raz z rzędu całkiem przyjemne Raw. Oby ten trend utrzymał się do SummerSlam, albo jeszcze dłużej. Co do Raw, to:

 

- Bakns w końcu zrobiła coś, czym dała mi powody do myślenia, że jej zeszłotygodniowe zwycięstwo nie było jej podarowane za zasługi w NXT. Całkiem fajnie poradziła sobie za mikrofonem, ale chant "You Deserve It" troszkę na wyrost, bo Banks w Main Rosterze nie zrobiła do czasu tego proma nic wielkiego. Ten chant bardziej należał się Charlotte, która z każdym występem udowadnia mi, że jest żeńską wersją Setha Rollinsa !

 

- Rollins od czasu powrotu przegrał czysto tylko jedną walkę! Dobrze, że w końcu bookują go na wiarygodnego Heela. Co do konfrontacji Finna z Rollinsem, to w pełni zgadzam się z MSMic, bo Seth wręcz zgwałcił Balora, tak jak Vince po raz drugi zgwałcił gardło smakrów kutasem o nazwie Finn "Demon", "Zajebistość Wrestlingu" Balor, a smarki po raz drugi nawet się nie zorientowali. Good Work Vince!

 

- Rusev po raz kolejny udowadnia, że jest świetnym mistrzem. Bardzo dobrze się go ogląda. Ma gabaryty, jest dobry w ringu i za mikrofonem nie jest taki tragiczny. Już myślałem, że promo przerwie Kurt Angle , ale zamiast tego wychodzi Reigns. Z jego twarzy można było wyczytać wkurwienie , ale ta chwilowa przerwa od Main Eventowego pushu może mu tylko pomóc. Gościu może w końcu złapie luz w dupsku i udowodni że jest potrafi dać solidne promo i może smarki w końcu przestaną na niego buczeć? Swoją drogą to zestawienie od razu dodaje prestiżu US Title i sprawia, że czekam na tą walkę na SummerSlam! Good work Vince!

 

- Sami Zayn pozostaje bez feudu na SummerSlam? Szkoda mi go, bo Sami to znacznie lepszy worker niż taki Balor. Przykre jest również to, że nie widzę na horyzoncie przeciwnika, z którym Sami mógłby mieć jakiś w miarę ogarnięty pojedynek na największej gali lata.

 

- Owens, to kolejna osoba, z którą federacja za bardzo nie wie, co zrobić, ale potencjalny Tag Team z Y2J'em mógłby być złotem. Nie, to może być diamencik! Dwóch gości, którzy pod względem improwizacji i charyzmy nie mają sobie obecnie równych w WWE. Ich feud z Enzo i Cassem również może być ciekawy, głównie ze względu na mikrofonowe potyczki obu teamów.

6/5/2016 - matura z Angielskiego...

1401452856576993aff03a4.jpg


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

* Nowa Era na RAW znów nie przestaje mnie zaskakiwać. Sasha dostała dzisiaj prawie pół godziny, co dla mnie było wręcz przecudowną wiadomością :) Dodatkowo pas dodaje jej uroku :) Wspaniale się ją dzisiaj oglądało a moją radość spotęgował fakt że była w ringu z takimi osobistościami jak Enzo i Jericho. Dodatkowo Kevin zrobił jak zwykle świetną robotę na komentatorce :) Humoru nie zepsuła mi nawet Charlotte która spinowała Mistrzynię. Banan nie schodził mi z twarzy przez cały ten czas. Mam nadzieję że będzie w następnych tygodniach dostawać równie dużo czasu co dziś, o to proszę i tego oczekuję :) PS. Czy słowo "Quiet" będzie już na stałe catchphase'm Jericho? :twisted:

 

* Heyman jak zwykle pozamiatał werbalnie :) Ciekawe jak rozwiążą fakt obecności Ortona na RAW. Czy w rewanżu Lesnar pojawi się dzisiaj na Smacku? Chciałbym żeby tak było.


  • Posty:  691
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  30.06.2015
  • Status:  Offline

Sasha otwiera RAW! Szkoda że nie czerwoną tygodniówkę po SS ale już dość tego narzekania :D Trochę się wkurwiłem, że nie dali więcej czasu na segment kobiet, na pokazanie skillów Sashy i Charlotte w pełni. Bez facetów dałyby radę. Sasha jako heel jest dużo lepsza, na horyzoncie pojawia się Bayley, idealna okazja do turnu w najbliższych tygodniach miesiącach. Y2J ze swoim QUIET jest genialny. Co ja piszę, on w roli tego złego jest genialny! Tag Team z Owensem? Matko Bosko, będzie to coś niesamowitego. Zarówno pod względem prom ale też i zachowania w ringu. Chcę to zobaczyć. Enzo daje czadu, nic nowego. Dawno nie było mixed tagu, więc ta walka na plus. #BanksClub

 

PS: Taker pewnie marzy, żeby Sasha choć raz w życiu na niego tak spojarzała jak na Enzo :twisted: Powodzenia, szczerze będę kibicował :grin:

 

Seth wciągnął Finna niczym Jeff Hardy pierwszą w dniu krechę. Wciągnął i zarazem wysrał. Wciąz liczę, że postać Demona będzie jakoś pokazana w charakterze Finna przez cały czas. Coś jak Randy miał problemy z głową i co jakiś czas to mu się udzielało, tutaj u Finna ta cząstka Demona powinna być jakoś uwzględniana w zachowaniu w ringu, w stylu wygłaszania prom itd. Wiecie o co chodzi. Bo naprawdę to nie ma sensu, że przez 4 gale gość jest gościem w gaciach a nagle jest demonem. Czemu? Jak? Do tego ten akcent Brytyjski.. Tylko Barrett nie miał z tym problemu. Niech coś zrobią z Balorem, bo szybko mnie zawiedzie. Rollins to klasa sama w sobie. Jego przegrana na SS będzie sensacją.

 

RKO Out of Nowhere! Przyznajcie, brakowało Wam tego :twisted: Ogólnie dobrze to rozwiązali, że Orton wbił jako ktoś zakazny bo z innego brandu. Bałem się, że dadzą mu normalną wejściówkę zza kulis. TO byłby bullshit a tak? Nie widzę żadnego powodu aby juz być wkurwiony napojawianie się zawodników tu i tu. Heyman is a genius! Randy wrócił do swojego dawneo imidżu za czasów popierdoleńca, jest nadzieja!

 

Heath Slater daje kawał dobrej rozrywki. Wraca Mahal, ale czy zajdzie dalej niż pas US? Szczerze wątpię choć wizerunek na zajebistego heela ma. Ciekawe jak to się potoczy ze SLaterem, gość jest naprawdę zajebisty. Tylko Zayn z rudych jest lepszy.

 

Roman Reigns spada do mid cardu. Ja tam się cieszę. Wreszscie od niego odpoczniemy, a i może ten spadek dobrze mu zrobi. Gość musi przejść turn, z takim wizerunkiem i taką opinią jako face nie ma życia. Rusev jak za starych dobrych czasów, niszzzczy każdego Amerykańca i wygłasza zajebiste proma. Pokazujcie tylko więcej Lane, zjawiskowa dziewka.

 

Seth Rollins vs Sami Zayn. Spokojnie bym to mógł zobaczyć na WMce. Dupy nie urwali, ale jakoś Seth musiał się wypromować.

 

Braun i Nia niszczą, pewnie jeszcze trochę będziemy na to skazani ale to dobrze. Oby tylko nie przesadzili z tą ilością squashy a bedzie dobrze.

 

GoldenTruth i Shining Stars to jeden jedyny niepotrzebny zapychacz na tym RAW.

 

No i w końcu Gallows z Andersonem pokazują się z tej lepszej strony. Drugi tydzien z rzędu niszczą New Day, tacy powinni być od początku. Mają zajebisty theme song, wejściówkę (czyt. intro) i wizerunek. Jeszcze dajcie mikrofon Andersonowi i śmiało mogą iść po pasy. TND już się przejadło. W roli komediantów zdecydowanie lepiej spisał się dzisiaj Jericho i Enzo.

 

Piszę z pamięci. Jeśli coś pominąłem to chyba nie warte uwagi było. Ah. Podobał mi się również skrót z ostatniego RAW na początku gali. Fajnie dobrana muzyczka i dobry pomysł z takim podsumowaniem.

 

Kolejne bardzo fajne RAW. Martwi tylko brak rywala Samiego a i z Owensem wciąż nie jest jasna sytuacja.

24571150556b9ddab2c677.jpg


  • Posty:  1 226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2015
  • Status:  Offline

Czyli tylko dla mnie drugi odcinek nowego RAW, był starą dobrą starą erą? Bo w zasadzie pół show to te same stare, nudne schematy ale po kolei.

 

Sasha Banks była gorsza od Charlotte w tym segmencie na mikrofonie kropka. Była najsłabsza z całej czwórki i dość przeciętnie zaczęła swoje panowanie jako mistrzyni, bo mimo wszystko ale została przypięta w walce TT, gdzie Enzo powinien być mięskiem armatnim. Sam segment mówiony zły nie było, bo nigdy nie oglądaliśmy tego typu rozwiązania, że znikąd pojawiają się faceci i dołączają do segmentu dziewczyn.

 

Braun Strowman i Nia Jax dalej squashują, akurat takie przerwyniki w trakcie gali są do zaakceptowania o ile będą do czegoś prowadzić.

 

Pierwszy oznak starej ery w starciu Golden Truth z Jobbers from Puerto Rico. Dramatyczne starcie, które nie powinno się znaleźć nawet na Superstarsach. Nie ma o czym pisać, tu wszystko było złe.

 

Finn Balor v Seth Rollins, o dziwo Balor nie był aż taki zły, dał radę w pojedynku średnich mówców i wyszedł zwycięsko, szkoda, że nie zawalczył bo mogliby zrobić korespondencyjny pojedynek, w którym Balor pokonuje Owensa i mielibyśmy 2 starcia byłych mistrzów NXT, które podbudowałoby pretendentów + nadal byłby pewien smaczek rywalizacji Owens v Sami. Może za tydzień Balor pojedzie Owensa?

 

Segment z Markiem Henryk, nie był zły zwłaszcza, że był wymuszony przez promocję Olimpiady. Jednak sam koncept pojedynku to kotlet ogrzewany po raz 10ty, dramat i tu śmierdzi starą erą na kilometr. Czyli to ma być droga ku odkupieniu dla Romusia? Przed pas midcardowy? Nie powiem, że tytuł zyskuje na znaczeniu gdy main eventer się nim zainteresuje, ale cholera to znowu odgrzewka. Pomijając, że Ruseva prowadzą dokładnie tak samo jak poprzednim razem, co akurat nie jest złe, to jeśli zakończenie będzie takie same, a wszystko na to wskazuje, to będzie mi szkoda gościa. Ru Ru ma pecha, jest świetnym midcarderem ale nie ma szans powąchać głównego tytułu, a swój midcardowy traci bo wpadają na niego main eventerzy z którymi nie ma co zrobić. Fajnie by było jakby Rusev go pokonał, ale tutaj Rzymianim nawet nie został wybuczany, a w 2015 wszyscy chcieli by Ru Ru wygrał Royal Rumble kosztem Reignsa.

 

Łał WWE odkurzyło z szuflady feud PTP, znowu śmierci przeszłością. Jedyne co się w tym zgadza to słowa Tytusa, że niby kiedy Young był wielki?

 

Klub wraca na właściwe tory i szczerze im życzę, żeby przejęli pasy od New Day. Klaskacze się już wypalili i sami potrzebują jakiegoś impulsu do zmiany, można na rozpad jest jeszcze za wcześnie, ale ja go widzę na horyzoncie. Anderson i Gallows po prostu potrzebują pasów. Jak ich nie zdobędą to wyjdą na debili, rozjechali ND 2 na 3 i mają nie zgarnąć pasów?

 

Czyli jednak Cesaro nie został ukarany za segment z Draftu, w końcu wygrał walkę z Rudym, której stawką była przyszła walka z mistrzem RAW o pas? Grunt, że Cesaro dostał jakiś program na Summer Slam i zawalczy tam z Rudym. Lepszy rydz niż nic, a pewnie coś wyciśnie z Irlandczyka i będzie się dało to obejrzeć.

 

Jednak jest jak przewidywałem, Slater będzie biegał od tygodniówki do tygodniówki aż coś się stanie. Nie zdziwię się aż dotrze do NXT, gdzie ktoś łaskawie da mu try out :)

 

Rollins v Zayn było dobre, jakaś dobra walka na free TV zawsze w cenie. Zwycięzca był pewny, tylko rodzi się pytanie co dla Samiego, skoro Rzymianin idzie na RuRu?

 

Jednak był Heyman, bo martwiłem się, że Lesnar będzie musiał sam mówić. Gdby PH mówi trzeba słuchać. Słuchałem uważnie, ale mam wrażenie, że bywało lepiej. Orton dostał swoje RKO #OutOfNowhere i to by było na tyle bo Brock go rozjedzie na Summer Slam.

 

Gorsze RAW niż tydzień temu, mocno mi pachniało starą erą i małymi przebiciami nowego.

Największym plusem czerwonych jest dla mnie Foley. Czuć, że gość ma ten biznes we krwi, bo segmenty z jego udziałem są świetne, jest w tym naturalny i nadaje tygodniówce sensu i celu.


  • Posty:  89
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.02.2013
  • Status:  Offline

Drugie RAW z rzędu na wysokim poziomie, można? Można!

 

Początkowy segment dość ciekawy, trochę sobie pogadali, na plus. Walka jak to walka, nic specjalnego ale fajnie że w końcu zobaczyliśmy coś nowego, dawno nie widzieliśmy Mixed Tag Team matchu. No i oczywiście, Kevin Owens znowu skradł show. Powinien zostać komentatorem na stałe :D

 

 

Strowman & Nia Jax, kolejny tydzień obijają jobberów, pewnie po SummerSlam pójdą o krok dalej.

 

Rollins pojechał Balora równo, ja osobiście nie mogę słuchać tego pro Irlandzkiego akcentu, uszy mnie bolą. Mam nadzieję że na SS Seth wyjdzie z pasem.

 

Dominacja Ruseva trwa w najlepsze, mi się to podoba, w ringu na prawdę wygląda mocarnie, a i poza ringiem jest na co popatrzeć. Co do Romka, ciekawy pomysł żeby puścić go na Ruseva, po pierwsze w jakimś tam stopniu to dla niego kara, a ludzie sobie odpoczną od Romka terminatora i być może zacznie zgarniać pozytywną reakcję bo gdzie jak nie jako reprezentant USA.

 

Jinder Mahal powrócił, kogoś to obchodzi? Bo po mnie to całkowicie spłynęło. Czekamy na SmackDown i kto następny dostanie kontrakt kosztem Slatera :D

 

Heyman jak zwykle zrobił robotę za mikrofonem. RKO Outta Nowhere, Randy pojawia się na RAW, łamiąc podział na brandy, wybaczalne bo muszą jakoś ruszyć z tym feudem, czekamy na Bestię na SD? :D

1807567559522728e3a44bf.jpg


  • Posty:  348
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.10.2011
  • Status:  Offline

Początek RAW był jakiś niedorobiony. O co tam chodziło? Zero jakiegoś "kręgosłupa", wyszła straszna papka. A w ringu przecież nie był byle kto. Segment bezsensowny, nic z niego większego nie wynikało, na pewno nie jest to materiał na otwarcie RAW. Konfrontacja Banks z Charlotte wyglądała dosyć cienko. Wiem, że Jericho to nie przeszkadza, ale szmaci swoją legendę uciekając przed Enzo na klęczkach... Przed Enzo... Na klęczkach :|

 

Henry vs. Rusev... Gdzieś to już widziałem? Myślałem, że zaraz wejdzie Big Show, to by dopiero była nowość. Wszedł Reigns.

Gościu może w końcu złapie luz w dupsku

Czekam niecierpliwie od co najmniej 3 lat. Może sobie być tym US Championem, może nawet dostawać pop i tak wiadomo, co go czeka, gdy wróci na górę. Skoro już nie jest tak ważny dla WWE, to dlaczego go nie turnują? Nie rozumiem tego. Niemniej zestawienie ciekawe.

 

Balor wypadł słabo przy Rollinsie. Takie faceowe gadki trudno jednak sprzedać, a do Ceny mu daleko.

 

Chciałbym jeszcze coś napisać, ale się nie da. RAW takie przeciętne, te zestawienia feudów są trochę dziwne. Liczę, że SmackDown wygra w tym tygodniu, bo naprawdę nie ma dużej konkurencji. Niby jest tutaj więcej gwiazd, ale jakoś nie ma kto wypełnić tych 3 godzin. Mam nadzieje, że w tym przypadku 2h przysłuży się SD w robieniu lepszego show. Dużo się mówiło, że roster RAW zjada SD, ale tak naprawdę brakuje tutaj takiego Ceny, który będzie mógł otworzyć show w dobrym stylu, czy też segmentu Miza, który będzie miał ręce i nogi. W zamian mamy batalię Tytusów i szukanie Pokemonów. Na SD na takie rzeczy nie ma czasu i bardzo dobrze, bo to będzie duży plus w odbieraniu wtorkowej tygodniówki. No chyba, że i we wtorek mnie zawiodą :).


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Słabiutkie to promo Sashy. Radzę się poprawić, bo następna wiarygodna pretendentka może jej ten pas zabrać. Po wejściu Charlotte bylo odrobinę lepiej. Wyluzowała się. Riposta na One Night Stand piękna. A z Enzo to jestem dumny. Normalnie w świecie dumny. Pamiętam jak debiutował. Było widać genialny mikrofon, ale kiepskie gabaryty. Była obawa, czy da radę, a jeśli da, to czy przypadkiem nie zostanie managerem. Teraz to największa z nowych gwiazd, a reakcja na jego osobę jest genialna za każdym razem. Po jego wejściu segment stał się o wiele bardziej zjadliwy.

 

Nie bardzo rozumiem wywiady z jobberami przed byciem zdominowaym przez Brauna. Jedyne sensowne rozwiązanie jest takie, że ktoś tak zadebiutuje i tego Brauna spinuje. Ewentualnie przegra, ale wróci tydzień później. Będzie jak Tommy Dreamer - Thank You Sir, can I have another.

 

Wpuszczenie Setha odbieram jako świadomość WWE z niedoskonalosci Balora. Rollins go odciążył. To jednak nie powinno powstrzymać federacje przed rozpisaniem Finnowi zwycięstwa na SummerSlam - kujemy żelazo.

 

Oj Reigns faktycznie dostał po dupie. Tyle dobrego, że tym razem się cieszyli na jego widok. US Title to bardziej adekwatne miejsce. Dobre zestawienie na SummerSlam

 

Titus delikatnie po ciemnej stronie mocy. Potencjal tam jest, więc zmiana powinna wyjść na dobre.

 

Jinder Mahal na RAW... ... ... Napisałbym coś kreatywnego, ale to przecież TYLKO Jinder Mahal. Łzy wzruszenia mi oczu nie zalały.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  3 332
  • Reputacja:   806
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

RAW już nie tak dobre jak tydzień temu, choć miało jeden moment o którym będę pamiętać - RKO. Pojawienie się Ortona było zaskakujące i to był chyba największy plus, ale takie rzeczy powinny być jednorazowe. Mamy podział i się go trzymajmy, a takie ataki są dobre, ale raz na jakiś czas. Co ważniejsze muszą mieć sens tak jak w tym przypadku. Poza tym RAW w tym tygodniu pokazało, że 3-godzinne show może być dla WWE brutalne. Tydzień temu był turniej to jakoś zapchali czas dobrymi walkami, a dzisiaj niestety było już pod tym względem gorzej. Niektóre rzeczy trafiłyby przed podziałem na Smacka. Nie widać jednak szans na powrót do 2h, więc WWE szybko musi poradzić sobie z tym problemem. Tu jest właśnie szansa SD, które niby ma teoretycznie mniej szans w walce z RAW, ale na pewno łatwiej będzie im zrobić dobre show. Zobaczymy czy to się sprawdzi w praktyce. Edytowane przez MattDevitto

Ej CzaQ, widać po mnie???:D

sr.jpg.c870ab4188908c3d6d06c5f5101bfd2b.jpg

 


  • Posty:  3 631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Pierwszy segment dał sporo rozrywki, ale główne skrzypce należały tutaj do Jericho i Enzo. Chris po prostu jest boski jako heel, tak samo Enzo jest obecnie w top 5 mówców na RAW według mnie. Szkoda tylko, że pierwsze 30/40 minut RAW niewiele dało do samych feudów. Najbardziej chyba z tego wszystkiego zapamiętam Owensa i jego krawat ;)

 

Jak mnie irytuje za to prowadzenie Brauna Strowmana... po pół roku przypomnieli sobie nagle, że jest nowicjuszem w głównym rosterze. Chuj z tym, że kręcił się z Bray'em i Erickiem i niszczyli rywali. Teraz niech kilka tygodni obija jooberów jak kiedyś Ryback... podobnie ma się sytuacja z Nią Jax. Gdy większość zawodniczek debiutujących z NXT w ostatnich miesiącach kręci się wokół głównego pasa, tak Nia też niczym żółtodziób... nie rozumiem do końca, czemu Vince i kreatywni mają takie "zboczenie" i chyba tego nie zrozumiem...

 

Romek idzie na rosyjskiego Bułgara. Szkoda tylko, że ich walka na SummerSlam mnie nie jara... bo wielokrotnie widziałem takie zestawienie na tygodniówkach. A ktoś wspominał, że wydarzenia z tygodniówek nie mają wpływu, czy to też nie zachodzą w pamięć :twisted: To samo z Cesaro i Sheamusem, no i Titusem i Darrenem. Tylko mam nadzieję, że w przypadku tego drugiego będzie choć trochę lepiej ostatnio...

 

Balor dał jeden z lepszych segmentów od debiutu w NXT, ale i tak słabizna w jego wykonaniu.

 

Jinder na RAW! FUCK YEAH! Oh wait... kto to? Niezbyt go zapamiętałem z jego poprzedniej obecności... a Heath chyba w końcu pójdzie do NXT :lol:

 

No, przynajmniej cokolwiek ruszyli z feudem Ortona i Lesnara, bo już myślałem, że skończy się tylko na samych promach.

 

Mocno przeciętne to RAW. Chyba szybko upadł mi hype... coś czuję, że SD w tym tygodniu ma dużą szansę to przebić.


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

PS: Taker pewnie marzy, żeby Sasha choć raz w życiu na niego tak spojarzała jak na Enzo :twisted: Powodzenia, szczerze będę kibicował :grin:
Byłoby to niezwykle trudne z racji odległości oraz mojej niewyjściowej twarzy, że się tak wyrażę :twisted: Ale dzięki za Twoją troskę, doceniam to :D Edytowane przez TakerFanKrk

  • Posty:  15
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.07.2016
  • Status:  Offline

Chris Jericho obok takich osob jak Vince McMahon, Edge to bez watpienia jeden z najlepszych ludzi w historii WWE jesli chodzi o trash talking. Az mi sie zrobilo szkoda tej Sashy tak jej pojechal slownie. Ponownie pokazal klase jako Chris, ktory jest pogniewany na caly swiat i w tej roli chcialbym go juz widziec do konca kariery. Przy okazji wyrwal dwie kobitki i zaliczyl CodeBreaker na Enzo ! How You Doin ? :) Edytowane przez ThomasWwe4Life
I was born just one day after first Wrestlemania ever. Destiny !

  • Posty:  63
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.08.2012
  • Status:  Offline

Segment otwierający był dziwny i momentami za bardzo się wlókł. Mam problem z odbiorem Sashy na majku. Niby twarda sztuka, Szefowa, megabadass i w ogóle, ale to wszystko gdzieś ulatuje z każdym kolejnym uśmiechem i zamiast tego mamy onieśmieloną nastolatkę do której jeszcze nie dotarło, że jest na szczycie. Albo w jedną, albo w drugą. Z Charlotte dla odmiany nie mam takiego problemu - jest naturalna i zwyczajnie jej "wierzę". Jericho nie umiem brać poważnie jako heela. Dla mnie to zawsze będzie taki "comic relief". Enzo jak zwykle jest maszyną do rzucania panczy. Mamy mixed-tag match, rezultat raczej do przewidzenia.

 

Majkowa różnica między Rollinsem i Balorem jest kolosalna. Problem Finna nie leży w irlandzkim akcencie (Szejmo i Becky mają cięższy), a w kiju od miotły w tyłku. Te banały typu "pokonam cie, hurr durr, bo jestem lepszy!" może byłyby do przełknięcia gdyby tkwiły w tym jakieś emocje. Lubię Balora, ale, kuźwa, wyślijcie go na jakieś korki z gry aktorskiej. Głupia modulacja głosem przy promach zrobiłaby wielką robotę. A tak... Meh.

 

Romek vs Rusev? Niespodzianka, nie powiem, ale i tak faktem godnym odnotowania jest, że Reigns zgarnął (mizerny, bo mizerny, ale zawsze) pop. Idzie ku lepszemu?

 

Raw słabsze niż w zeszłym tygodniu. Ciekaw jestem czym SD odpowie.

EAT IT, YEAH!

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Znowu zaczynamy długim gadaniem. Dla odmiany - kobiety. Ale nie za bardzo w nie wierzyli. Jericho i Enzo byli z dupy. W sumie to się nieźle bawiłem, słuchając ich, ale całość ciut za długa.

Rzucenie Owensa do komentatorki to był boski ruch, pomógł w oglądaniu RAW. Żeby jeszcze potem wystąpił, a nie tylko kleił się do Jericho...

Po walce - Sędzia jeszcze nie ogarnął, że Sasha zostałą mistrzynią :twisted:

 

Nie przeszkadzają mi wstawki z Truthem i Pokemonami, ale żeby od razu robić z tego walkę?

 

Balor nie wypadł źle na majku. Inna sprawa, że gadał mało, bo wyręczył go Rollins. Kto by pomyślał, że Seth będzie kiedyś tym przeważającym w gadanych segmentach? :D

 

Reigns spada do poziomu US Title! Co prawda nie powinien sięgać po żaden pas, ale i tak to krok w dobrą stronę.

 

Chcą O'Neila na heela? Niech wróci jego poprzedni theme song, resztę mam gdzieś.

 

Ale pocisnęli Gallowsa i Andersona. Może i nakopali mistrzom, ale wcześniej przegrali w jakieś 90 sekund, a mistrzowie byli w okrojonym składzie...

 

Plus walki Cesaro z Sheamusem to śliczny finisz. Mało, ale zawsze jakiś highlight.

 

Mahal wrócił... Jej...

 

Heyman nakręcał na walkę, kiedy RKO OUTTA NOWHERE. Taki występ, choć to mieszanie brandów, jestem w stanie zaakceptować. O ile po PPV nie będzie ich brało na podobne eksperymenty.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 033 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 706 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 592 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 890 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • KyRenLo
      Shayna Baszler i Braun Strowman : Żegnam bez większego żalu. Baszler nigdy nie lubiłem. Kayden Carter i Katana Chance: Ringowo razem sprawiały dobre wrażenie, ale jak widać, jakże mocną dywizję tag team trzeba było odchudzić. Dakota Kai : Trochę niewykorzystany potencjał. Natomiast z pewnych względów da się zrozumieć. Gigi Dolin: Zaskoczenie. Z Tatum wyglądały razem bardzo przyjemnie, no i walczyły o pasy tag team jakoś niedawno. Cora Jade: Na Vengeance Day walczyła o główny pas. Na Stand & Deliver walczyła w Pre-show. Szkoda. Przesada.
    • KyRenLo
      Walka o pas US: Karta na teraz:
    • StuPH
      Grzegorz Braun Strowman w 2026, no może max 2027 nowy kontrakcik, return i kolejny cykl. 
    • Jeffrey Nero
      Ty tak na serio? Cora debiutowała wjeżdżając na desce co ma ta postać do tego co obecnie prezentowała jeśli to nie jest postęp ewolucja postaci to ja już nie wiem co nim jest. Braun nie było mi żal za pierwszym razem nie jest mi teraz. To samo może czekać Andrade wrócił jak Braun i tak naprawdę nic nie znaczyli nic nie ugrali a podobno Tony nie potrafi wykorzystywać odpowiednio ludzi.  
    • MattDevitto
      Na tej podstawie to mogliby odpalić jakieś 30% rosteru Mnie najbardziej dziwi, że wywalają osoby będące co tydzień w tv, a trzymają takie, które od dłuższego czasu bujają się gdzieś bez ładu i składu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...