Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

* Jestem tak bardzo szczęśliwy z wyniku meczu o pas Kobiet że nawet nie jestem w stanie w pełni wyrazić swojej radości. Oglądam ten biznes tyle lat ale dzisiaj pierwszy raz od niepamiętnych czasów uroniłem parę łez. Do tej pory zdarzyło mi się to tylko 3 krotnie: przy pożegnaniach Edge'a, HBK'a i oraz po przerwaniu streaku Takera. I za takie momenty jak ten dzisiejszy, kocham ten biznes. Niby wiesz że jest to ustawione ale gdy widzisz swoją Ulubienicę robiącą coś, na co od tak dawna czekałeś, zapominasz o tym wszystkim i włącza się całkowity mark mode. Możecie znowu sobie mówić że rzekomo jestem trollem, że się zgrywam ale mnie to nie obchodzi. Wiem jaki jestem, nigdy nie udawałem i absolutnie nie wstydzę się autentycznego wzruszenia po wygranej Sashy. Przymykam nawet oko na to że zdarzyło się to na normalnej tygodniówce ale i tak Sashka nie ma na co narzekać. W końcu została pierwszą mistrzynią nowej ery. Mam nadzieję że pas zostanie przy Niej jak najdłużej. Bardzo bym sobie tego życzył (na WM z pasem musi dociągnąć) :)

 

Co do innych momentów:

 

* Do nowego wystroju tygodniówki nie mam większych zastrzeżeń. Cieszy taka drobnostka jak powrót czerwonych lin, ale jednocześnie nie podoba mi się ponowne wywalenie komentatorki z boku stage'u, podobnie jak było za ery Bischoffa.

 

* Finn Balor mi zaimponował. Nie miałem okazji oglądać go wcześniej ale naprawdę przyzwoicie się zaprezentował w walce z Romanem i tym pierwszym Fatal 4 Wayu. Również myślę że jego walka z Rollinsem o Universal Championship może skraść sierpniowe PPV. Widać że pokładają w nim spore nadzieje. Nie zdziwiłbym się gdyby na SummerSlam to Balor a nie Rollins, został inauguracyjnym mistrzem.

 

Ogólnie pierwszy odcinek RAW po drafcie oceniam bardzo pozytywnie. Oby tak dalej.

Edytowane przez TakerFanKrk

  • Posty:  63
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.08.2012
  • Status:  Offline

Może podział brandów sprawi, że będę udzielał się częściej. Nowy początek RAW to dobra okazja.

 

Dołączę do przedmówców twierdzących, że Universal Championship to tragiczna nazwa. Starczyło zostawić "World", "Heavyweight" lub kombo tych dwóch. Nazwa może i niezła, ale na midcardowy tytuł. Nie na brandowe złoto. Żeby teraz tylko wyglądu pasa nie schrzanili.

 

Dwa Fatal-4-Waye to niezły pomysł. Pierwszy zamiótł, ale z tym składem nie było innej opcji. Świetne tempo, bez zbędnych przestojów i co chwilę coś się działo. Drugi gorszy, ale wydaje mi się, że wstydu nie było.

 

Za Nią Jax nie przepadam, ale taki Big Show kobiecej dywizji powinien być przydatny.

 

Celebracja New Day niezła, choć stężenie heheszków nie takie do jakiego nas przyzwyczaili. The Łysol Club wracają do swoich początków w WWE, bo jako giermków Stylesa ciężko się ich już oglądało.

 

Walkę Sashy i Charlotte oglądałem na stojąco. Trafiłem rano na spoilery, ale i tak nie przeszkodziło mi to wciągnąć się emocjonalnie w to starcie. Botch Banksównej przy lądowaniu wyglądał strasznie brzydko. Ale i tak była moc. Oklaski i ocena NXT / 10 :)

 

Strowmana po liftingu kupuję w 100%. Stylówa trochę jak z "Wikingów", theme brzmiący jak krzyżówka Pantery z Sabbathami - jaram się. W ringu nadal wiosenna zieleń, więc pewnie się naoglądamy squashy z lokalnymi suchoklatesami.

 

Team SAWFT vs Shining Stars - Meh. Było. I w sumie tyle. Golden Truth za to w (hehe) formie ;)

 

Balor dostał za to rakietowy push. Mecz z Romkiem (szkoda, że ten Razor's Edge / Sitout Powerbomb to tylko jeden z elementów movesetu, byłby z tego efektowny finisher) oglądało się całkiem przyjemnie. Starcie z Rollinsem na SummerSlam ma potencjał na bycie Match Of The Year, ale wolałbym zachować umiarkowany entuzjazm w tym względzie.

 

W kwestii otoczki RAW - komentatorski skład daje radę. Uwielbiam słychać docinek Gravesa. Liczę na więcej w przyszłości. Niezłą robotę robią też te nowe ustawienia kamery. Czołówka spoko, choć fanem Shinedown nie jestem i nie zostanę ;)

 

Na podsumowanie - energetyczny "nowy" początek RAW. Liczę na to, że entuzjazm nie opadnie i że rosterowi czerwonych nadal będzie się chcieć. Kolej na niebieskich.

EAT IT, YEAH!

  • Posty:  322
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.07.2012
  • Status:  Offline

Słabo trochę to wygląda, kiedy Foley w każdym promie myli jakieś fakty, albo po dwóch zdaniach zapomina co ma dalej powiedzieć i Stefcia musi mu podpowiadać kwestie. Jak o gadaniu mowa, miło usłyszeć kogoś, kto wie po co siedzi za stolikiem komentatorskim.

 

Nazwę dla nowego pasa chyba wybierał Romek pod wpływem różnych środków, bo brzmi tragicznie. Mam nadzieję, że chociaż będzie wyglądał jakoś poważnie, a nie jak kolejna zabawka dla 10-latka.

 

Pozostając w temacie zabawek dla dzieci, biedna jakaś ta wejściówka Finna. Ciekawe ile tam zarabia, skoro nie stać go nawet na koszulkę ze swoim własnym nazwiskiem. Liczę, że po SummerSlam więcej osób z publiki się zaangażuje w entrance, bo to jednak ważna część przedstawienia. To podniesienie paluszka przed ostatnią walką takie trochę jobberskie. Można już stawiać orzeszki na to, że Demon będzie pierwszym mistrzem Nowej Ery? Oby ta trwała dłużej, niż ta od WrestleManii do draftu.

 

Reakcja publiki wczoraj na Bayley (która zgodnie z przewidywaniami zaginęła w akcji), reakcja publiki dzisiaj na Sashę - Vince, nie miej wyjebane na tę dywizję, tak bardzo Cię proszę. WWE jest przewidywalne - słabizna. WWE zaskakuje - słabizna. :roll:

Te lądowanie wyglądało koszmarnie. Ktoś powinien zwrócić Banks uwagę, bo to się kiedyś może źle skończyć.

Proponuję Litę. To było pierwsze skojarzenie po tej kolejnej próbie samobójczej. Zrobić kandydata do showstealera w rewanżu i zbierać się do heelturnu.

 

Raw wyszło całkiem pozytywnie, a ja jeszcze zwrócę uwagę na powrót czerwonych lin i wywiady w ringu/na arenie. Cytując Tomka Hajtę "To są właśnie te detale". Czekam na kolejną tygodniówkę, a chyba o to chodziło.

16996091125824ad8c34fd6.jpg


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Wreszcie, wreszcie wrócili starzy dobzi jobberzy. Do dzis pamiętam czasy Rybacka gdy niszczył "lokalnych Januszy Wrestlingu" i kto wie czy nie był to najciekawszy okres Rybacka. WWE poszło po rozum do głowy i wrócili do tego. Przcież tu jest win/win situation - koleś z WWE się promuje a my mamy ubaw z lokalnego jobbera. Całe najlepsze lata NWA się na tym schemacie opierały.

 

PS: Ten gatunek Jobbera z dzisiejszego RAW niczego sobie, Ian Rotten już pewnie zaciera ręce.

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  1 158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2011
  • Status:  Offline

Ten kto wymyślił nazwę "Universal Championship" powinien stracić pracę. Już mogli przywrócić to WHC, cos co przynajmniej z miejsca jakoś brzmi i coś znaczy. To właśnie jest chyba największa wada podziału na brandy - drugi pas, no ale to było nieuniknione.

 

Cała reszta zmian na duży plus.


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Dobre RAW, które przyjemnie się oglądało i oby więcej takich nam serwowali. Nie mam zbytnio do czego się przypierdalać, bo wszystko ładnie wygląda i przede wszystkim jest ten stary, dobry klimat. Jedynie nazwa głównego pasa RAW brzmi nijako, ale to kwestia czasu i się przyzwyczaimy.

 

Jednakże mogli dać Strowmanowi inny ring gear, bo w tym wygląda słabo. Przede wszystkim od razu są myśli, że nadal jest zwykłym członkiem Wyatt Family. Ring gear powinien dostać taki jaki miał stary, dobry, rozpierdalający wszystkich, Big Show albo chociaż krótkie spodenki do zapasów, w których wyglądałby jak totalny rozpierdalator :D

 

No i też mogliby połączyć w tag team Cesaro & Neville'a, co byłoby dobre dla biznesu, a zakładam, że na title shoty to oni nie będą mogli liczyć. Cesaro jest świetny w ringu i gdyby nie nazwisko, to byłby nudny tak jak rudy.

Edytowane przez 8693

  • Posty:  368
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.03.2014
  • Status:  Offline

Shinedown w intro? Sprzedane :D

Idiotyzmem jest tworzenie nowego pasa, ale popatrzmy na to z innej strony. Gdyby zrobili WHC to nagle ostatnia unifikacja okazałaby się bezsensowna, a Ambrose stracił ciut prestiżu. W tym momencie wszystkie karty jego, złoto jego, Styles i Wyatt zacierają ręce. Nazwa do dupy, ale niewiele lepszych rzeczy dało się wymyślić. Grunt żeby mistrzowie byli sensowni i reigny ciekawe, a nie żeby nazwa brzmiała "Super Dooper Champion".

Ósemka do rywalizacji idealna, w dwie minuty rozwiali moje wątpliwości czy RAW ma wystarczający roster na 3 godziny. Cieszy, że paru chłopa (Taki Rusev chociażby) siłą rzeczy zacznie być wyżej w karcie, bo zasługuje na to jak mało kto w rosterze.

A jak już o Rusevie mowa, to poproszę podwójną dawkę Bułgara z K.O na Summerslam :D Wyglądają jakby mieli świetną chemię ringową, obydwaj są zwinnymi, mobilnymi klocami, a do tego jest już jakieś podłoże do walki. To co robili w trakcie tego 4-wayu to absolutne mistrzostwo świata, przypomnieli mi się Joe i Styles obijający Danielsa na Unbreakable :D Poziom 4-waya fantastyczny, starcie które spokojnie mogłoby być w środku karty jakiegoś mniejszego PPV.

Spłynął po mnie speech New Day choć lubię tą stajnię, ale ucieszył atak Karla i Luke'a. Właściwi ludzie na właściwym miejscu do skrojenia śmieszków z pasów.

Autentycznie spodziewałem się, że Dana przeszkodzi w walce i zapowiedzą rewanż na Summerslam. Bardzo pozytywnie mnie zaskoczyli. Długa, dobra walka pań, zwyciężczyni najlepsza z możliwych :D a do tego otoczka pozwala sądzić, że nie będzie to dwumiesięczny reign. Brawo Vince, tak się robi dobre starcia na tygodniówkach. To, że jeden pas zmieni właściciela było raczej przewidywalne, ale nie myślałem że akurat ten.

"- Good luck.

- Luck? I'm Irish, I'm granted luck.

- Well I'm Samoan, nuff' said."

Pierwsze dobre promo Reignsa, cuda się dzieją.

I wisienka na torcie - Balor klepie czysto Reignsa :D Totalny markout podczas tej walki i pierwszego 4-waya. Uwielbiam Devitta i nie marudziłbym nawet gdyby był dwoma Cenami na raz pod względem wpychania do gardeł. Takie debiuty stawiają cię "gdzieś" i robią z ciebie "kogoś". Na Summerslam starcie największej gwiazdy NXT którą zresztą uwielbiam z topowym main-eventerem i byłą gwiazdą indy (którego też uwielbiam). W dodatku będzie Devitt z malunkami :twisted: Biorę w każdej ilości. Już jest to więcej niż warte zobaczenia.

Jak zrobić dobre RAW? Zmniejszyć ilość obywatelów jobberlandii, wydłużyć każde walki o 5-10 minut, zrobić coś poza sztampą (wywiady w ringu i po zejściu), wrzucić Gravesa na stół komentatorski, dać momentum komuś świeżemu (zwłaszcza Balorowi :D ), wrzucić dobrej jakości walkę o pas i dostarczyć emocje. Brawo, jak się chce to się da.


  • Posty:  1 226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2015
  • Status:  Offline

Widzę opinie są podzielone względem wczorajszego RAW. Zmiany w theme songu, kolorze lin, otoczeniu wokół ringu, stolik przeniesiony w inne miejsce, nowy wygląd itp. to fajne zmiany. Powiew świeżości, który w jakiś tam sposób sprawia, że chętniej kupuje się te same ulubione produkty w innym pudełku. Ogólnie rzecz biorąc nie ma to najmniejszego znaczenia w kontekście jakości show ale uwydatnia, że jest jakaś tam nowa era, bo zobaczcie ile się pozmieniało.

 

Fajny początek gali, stworzenie nowego pasa było kwestią czasu. Szukając plusów to przynajmniej nie było gwiazd ze Smacka na RAW, więc póki co bez SuperShow. Wyłonienie 8mki najlepszych wrestlerów pokazało nam hierarchię w rosterze. Wyszło, że Cesaro idzie na Rusev'a i kolejny plus to rozdzielenie Owensa i Samiego. Mam ogólne spostrzeżenie, że faktycznie storytelling zwolnił i trochę to wszystko wyhamowało co uznaję ze spory plus.

 

Squashe uznaję za konieczny element budujący monster heel'a. Jeśli ktoś 4 razy większy potrzebuje 5 minut żeby rozprawić się ze zwykłym bolcem, to przestaje być wiarygodny.

 

Oba Fatal 4-Waye były dobre, chociaż po podziale zwycięzcy obu pojedynków byli pewni. Jakby ktoś miał wątpliwości, po co wspominali urodziny Finn'a :) ME czyli Romuś v Finn był mimo wszystko zagadką, bo właściwym posunięciem byłoby zwycięstwo Balora, ale wiadomo jak z WWE bywa. Jednak Vince nie zapomina i Romek przegrał 3 raz czysto w ostatnich 4 pojedynkach, auć to dopiero spadek z wysokiego konia. W dodatku dalej jest fejsem bez perspektyw na turn co tylko bardziej zabija jego postać, a tarcza ochronna w postaci oficjeli została mocno naruszona. Finalnie wyszło, że Balor dostał całkiem solidne wejście do głównego rosteru.

 

Balor v Rollins brzmi jak dream match i miejmy nadzieję, że to właściwie zbudują bo to może być kandydat na walkę roku. Mi utworzenie nowego pasa nie przeszkadza i dobrze, że nie nazwali go WHC tylko jakoś inaczej. Widzę inspirację WWE Universe. W tym momencie mamy 5 pasów na RAW i wychodzi na to, że będą 4 pasy na Smackdown, bo o coś Natalia, American Alpha i reszta muszą walczyć.

 

Na koniec zostawiłem sobie Sashę i jej wielką noc. Spora nobilitacja bo to ona jest pierwszą mistrzynią nowego RAW a przejęła pas od najlepiej wypromowanej mistrzyni od dawna. Walka była niezła, chociaż brakowało podbudowy. Nie jestem wielkim fanem Saszy, chociaż tytuł powinna trochę potrzymać. Nia Jax spokojnie może ją zbesztać na jakimś Survivor Series.

 

No i Corey Graves był dobry, te dwa bolce mają tendencję do milczenia i wykrzykiwania "Auć, O Matko, To uderzenie" natomiast Voice of NXT/RAW coś konkretnego potrafi powiedzieć, wzbogacić to co widzimy. Było dobrze, może być jeszcze lepiej.


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Początkowy segment

Czyli pokrótce ustalenie schematu na cały program i niedaleką przyszłość. "Universal" także jakoś mi się nie podoba. Ma to być niby drugi, najważniejszy pas w federacji, a nazwa kojarzy się z prestiżem godnym jakiegoś "Internet Championship". Wiem, że w nazwie nie może być ani "World", ani "Heavyweight", lecz mogli się postarać bardziej. Przykładowo jakieś "Ultimate WWE Championship".

Zorganizowanie turnieju do przewidzenia. Jeżeli chodzi o skład to również bez niespodzianek, bo po prostu wybrali najbardziej liczących się wśród "czerwonych". Rollins jako pretendent do tego tytułu z miejsca wydaje się logiczny, bo w końcu to ulubieniec Stefki. Boję się, jednak triumfu w tym turnieju Romka. Mam cichą nadzieję iż nie dadzą mu tej okazji. :twisted:

 

Pierwsza walka - Półfinał turnieju o tytuł pretendenta do pasa Universal Championship: Rusev vs Cesaro vs Kevin Owens vs Finn Bálor

O ile finał prawdopodobnie z Romkiem jest kwestią ciut sporną, to tutaj dawałem wiarę w zwycięstwo Finna. Co prawda sporo oberwał, ale w końcu jako underdog udało mu się sięgnąć po wygraną. Razem z Owensem zrobili ten pojedynek. Cieszę się z wygranej Irlandczyka, ale WWE sprawia mi wielką przyjemność dając oglądać Owensa, który po prostu nie liczy się z każdym. Zawsze komuś docinia, trolluje widownię. :D

 

Druga walka - Nia Jax vs Britt Baker

Nie wiem kto to ta cała Baker, ale squash widoczny gołym okiem. Jax faktycznie zestresowana, ale dała radę. Wydaje mi się, że po niewypale z Karmą w końcu możemy mieć destroyerkę w dywizji kobiet. Za wcześnie by oceniać. Czekam aż dostanie kogoś z głównego rosteru.

 

Sasha pewna swego. Ustalenie pojedynku o pas kobiet na pewno nie na rękę Charlotte, ale wciąż bardziej widziałbym wygraną Banks na Summerslam.

 

Trzecia walka - Półfinał turnieju o tytuł pretendenta do pasa Universal Championship: Chris Jericho vs Sheamus vs Sami Zayn vs Roman Reigns

Tutaj wygrana Samoańczyka była pewna. Nawet jeżeli zarząd nie będzie już tak na niego stawiać to porażka w pierwszej fazie byłaby zbyt duża. Walka mogła się podobać. Markowałem jak Jericho został w ringu z Samoańczykiem. Ten botch przy drugim Super Punchu dla Y2J'a. :twisted:

 

Segment z The New Day

Sonny Boy! :D Uśmiechnąłem się. Szkoda, że nie pokazał im dowodu osobistego z takowym nazwiskiem to mogło być dobre. :P Gallows i Anderson obierają za cel ND. Cóż spodziewałem się, że polatają jeszcze za SAWFT!. Jeżeli dostaną shot na tytuły to mogą je zwinąć.

 

Czwarta walka - Curtis Axel vs Neville

Starcie jobberów trwało dłużej niż myślałem, ale triumfator już nie dziwi.

 

Pierwszy segment z Youngiem i jego trenerem, który mnie rozbawił. Głównie za sprawą Golden Truth. :P

 

Piąta walka - Women's Championship: Sasha Banks vs Charlotte ©

Nic mi nie wskazywało na utratę pasa przez blondynkę już w tej walce. Jeszcze w wywiadzie była pewna siebie, ale w momencie zapowiadania przez Jojo widać było po córce Flaira jakby żegnała się z tytułem tymi spojrzeniami. Po wyrzuceniu Dany z obrębu ringu już o wiele bardziej stawiałem na sukces pretendentki. Ładna chwila, widać było wzruszenie u Banks i pomyśleć jak fajnie by to wyglądało na PPV. Myślę płacz u przegranej był po części również szczery. Charlotte przeżyła trochę tą porażkę albo wyrobiła się pod względem aktorstwa. Tak czy inaczej zrobiła duże postępy to trzeba przyznać.

 

Szósta walka - James Ellsworth vs Braun Strowman

Nie wiem, co Braunowi daje ta nowa fryzura. Właściwie oprócz niej to nic się nie zmieniło. Muzyka całkiem spoko, chociaż to kolejny mikser od CFO$.

 

Siódma walka - Enzo Amore & Big Cass vs The Shining Stars

Zdążyłem zapomnieć o Portorykańczykach, a teraz jeszcze jobbują. Golden Truth wygrali. :lol:

 

Ósma walka - Finał turnieju o tytuł pretendenta do pasa Universal Championship: Finn Bálor vs Roman Reigns

Liczyłem, że zabookują to ciut inaczej. Romek zbyt mocno pomiatał rywalem żeby wygrać. Z drugiej strony pokazał, że będąc niszczycielskim Heelem mógłby stać się o wiele lepszą częścią rosteru. Finn otrzymuje niesamowity push na początek. Ma szansę pokonać Rollinsa, który wcale nie tak dawno miał ważny tytuł i poradzi sobie bez mistrzostwa. Jeżeli zdecydują się na to będę bardzo pozytywnie zaskoczony.

 

Debiutant pokonuje Romka i ma shot na pas, Sasha w końcu zdobywa tytuł, sporo zmian w kosmetyce, co w ogólnym odbiorze może mieć znaczenie. Pierwsza gala nowej ery z mocnym przytupem. Takie małe "RAW po WrestleManii" w środku roku. :D

Edytowane przez Pavlos

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  3 533
  • Reputacja:   38
  • Dołączył:  20.12.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nowa era, nowe porządki to jest to czego oczekiwało się po podziale na brandy. Zmiany wg mnie na lepsze, choć kolejny pas po głębszym zastanowieniu się (wyliczeniu plusów i minusów tego typu posunięcia), tak na prawdę nie ma sensu. Powinien być jeden główny pas by sam fakt, że jest to najważniejsze trofeum dawało wiele powodów do podkręcania atmosfery wokół aktualnego mistrza bo o to w sumie chyba chodzi. Wątpię w to, że przy kolejnym niby to głównym mistrzu miała pojawiać się nutka nakręcająca takie czy inne emocje.

 

Odnośnie zmiany mistrzyni kobiet to wg mnie jest to na plus. Owszem reakcja na najbliższym PPV gdyby ta walka miała taki finał jak na RAW była by większa z racji większej liczby osób. Odnoszę jednak ważnie, że zrobili to teraz by w razie gdyby karta na SS okazałby się zbyt mocna, wtedy to reakcja publiczności mogłaby okazać się niewystarczająco mocna na zmianę posiadaczki pasa kobiet.

Cieszę się z wygranej Sashy, również jak jedna z wcześniejszych osób pisała, także i ja uroniłam łezkę szczęścia, że to na co tak długo czekałam się wreszcie spełniło. Teraz nie pozostaje nic innego jak pogratulować Bossównie zwycięstwa i obserwować jaką będzie mistrzynią kobiet WWE. Mam nadzieję, że będzie miała mocny i długi run.

 

Nowe otwarcie, Nowa mistrzyni = Jestem na TAK :)

 

PS. Mam nadzieję, że nie wpadną na pomysł by zrobić drugi pas kobiet by na SmackDown też była mistrzyni, bo to byłby ogromy policzek dla Sashy.

Edytowane przez MissApril

collage.png


  • Posty:  217
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.07.2012
  • Status:  Offline

Nowa Era, nowe logo, nowe theme - mimo tego, że jak zobaczyłem pierwszy wzór nowego loga flagowej tygodniówki od WWE to mało ze śmiechu nie wybuchnąłem tak całość, w połączeniu z nową piosenką i nowymi grafikami jest do przełknięcia. RAW potrzebowało zmiany wizerunkowej, robili to co kilka lat więc teraz jest idealny moment aby zrobić to ponownie. Smuci mnie natomiast brak stołu komentatorskiego przy ringu. Może skończyły im się deski na robienie nowych bo nie było gali żeby nie został zniszczony?

 

Stephanie ogłasza pseudo turniej o nowy pas. Mieszane uczucia, ale spodziewałem się tego, że zobaczymy nowy tytuł już tutaj. Nie zdziwiło mnie to jakoś bardzo. Jestem natomiast troszeczkę zdziwiony nazwą - fakt, do każdej się idzie przyzwyczaić, do tej pewnie też się będzie dało, ale myślę, że powrót tytułu wagi ciężkiej byłby lepszym pomysłem.

 

Pierwsza walka i od razu "match of the night". Cieszy takie zestawienie bo tam naprawdę mieli kim budować cały pojedynek. Świetne starcie, z zasady Fatal 4 Waya bywają nudne, ale w takim składzie nie mogło być tak. Debiut Finna podobał mi się, może spodziewałem się czegoś więcej, ale nie ma co narzekać. Publiczność odebrała go pozytywnie, mogli trochę lepiej, ale przez całą galę nie byli jacyś bardzo głośni. Super, że dali wygrać Finnowi, wszystkiego najlepszego! Świetny prezent na urodzinki :)

 

Zarówno solowe debiuty Nia Jax oraz Brauna nie były jakieś fantastyczne. Zesquashowali swoich przeciwników bez jakichś większych fajerwerków. Obawiam się, że żadne z nich jakiejś wielkiej kariery niestety nie zrobi.

 

Drugi Fatal 4 Way Match również wypadł całkiem znośnie, był oczywiście słabszy od pierwszego, ale nie ma się co dziwić, oprócz Sami'ego w tym ringu nie było żadnego wirtuoza. Przez chwilę mocno zamarkowałem Zayn'owi, że to on finalnie sięgnie po zwycięstwo i kolejnego kandydata po "walki roku" możemy mieć już w Main Evencie, ale WWE poszło oczywiście po najmniejszej linii oporu i wcisnęli nam Romka.

 

Chyba nadszedł czas na zmianę mistrzów. New Day pobiło rekord więc na upartego nie mają już nic co mogliby osiągnąć. The Club z mistrzowskimi tytułami to dobry pomysł. Ostatnio byli w cieniu Stylesa, a teraz będą mogli popracować na własny rachunek. Zasługują na to, a może inaczej - New Day zasługuje, żeby te pasy już stracić, a innych pretendentów w tle niestety nie widać.

 

Nową erę trzeb zacząć z przytupem, tym razem postawili na nową mistrzynię kobiet. Czy to dobry wybór? No kwestią czasu było jak Sasha przejmie pas, choć nie ukrywam, że mam podobne zdanie do niektórych ludzi wypowiadających się wcześniej - powinno się to odbyć na SummerSlam. Natomiast jeśli chodzi o samo panowanie Banks'ówny to poczekamy, zobaczymy, aczkolwiek ja nie widzę w niej nic specjalnego. Ostatnio dała się poznać z negatywnej strony pod względem botchy, no ale może będzie lepiej, życzę jej tego.

 

Walka wieczoru to dość spory kaliber jakby nie patrzeć. Nie dość, że miejsce w walce wieczoru największej imprezy lata to do tego jednak szansa zostania tym pierwszym WWE Universal Championem - będzie wspominany do końca trwania tego pasa. Od początku byłem pewien, że Romek wyjdzie z tego zwycięsko, to wszystko składało się w logiczną całość. Wynik mnie mocno zdziwił, ale oczywiście bardzo ucieszył. Finn na szczycie rosteru już w pierwszym dniu? Widać, że w niego bardzo wierzą. Nie mógł sobie chłopak wymarzyć lepszych urodzin i lepszego startu. Rollins vs Balor na SummerSlam to może być kolejny kandydat do walki roku, są w stanie tego dokonać. Stawka bardzo duża, a umiejętności tych obydwóch zawodników ogromne.


  • Posty:  2 314
  • Reputacja:   53
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Po wczorajszej kaszance. Boli mnie spuszczanie się nad main eventem, który po prostu był dobry/przeciętny. Wiem, że ludy widzą w starciach shieldasów niemal potyczkę Rocka z Austinem...ale kurde to nie był żaden WYBITNY, LEGENDARNY , niezwyciężony team. I gdy ktoś podchodzi do tego z dystansem fajerwerków (aż takich nie zobaczy) Tak powinno wyglądać każde finałowe starcie.

Owens zaś z Samim dali radę...przy tych tuzach to należy wstawić TYLKO dali radę. Reszta gali to kicha i nic. Jak taki ktoś jako Mojo dostaje swój ,,segment'' to wiedz , że coś jest nie tak i nie masz co zrobić z resztą czasu na wypełnienie karty ppv.

.

.

. Mniejsza

 

To raw naprawdę niezłe, byleby nie jednorazowy wystrzał. Troszkę się tego obawiam

 

Nowy stage, miejsce komentatorów nawet logo! (Wszystko bardzo ładnie przypomina mi raw z 2002-2003, czyli na ogromny plus )Co wy macie do loga? lepiej gwiazdkami napierdalać, a jak już będzie przepełnione ozdobnikami to wtedy możemy się zachwycać ,nie?

 

Corey jest wreszcie na swoim miejscu, jak dobrze, że kontuzja nie pozwoliła mu zostać wrestlerem. ;)

 

 

W miarę przyzwoity theme song. Powiedzmy do przełknięcia.

 

Dosyć dobre walki, nawet te squashe nie wypadają najgorzej. Jeśli nie będą co tydzień q takich ilościach, to jest to do zaakceptowania.

 

No z wyjątkiem walki Nevilla z Axelem...bo Adrien to nie jest ktoś kogo powinniśmy w taki sposób promować. Ktoś powie dywizja cr is back? Proszę, od Adriena co drugi jest lepszy. :twisted: :twisted:

 

 

Braun Strowman wygląda kozacko! Jeśli nauczy się podstaw z plusem, dla mnie może być kilkukrotnym mistrzem. Bray to przy nim zwyczajny jobberek...albo Husky Harris. Mogli by tylko popracować nad ring gearem

 

 

Caribbean Puerto Rico are back(czy jak oni się tam nazywają) , dali w miarę przyzwoite promo, mogą być dodatkiem nawet bez Carlito, który najwidoczniej po raz kolejny olał wwe. Posłużyli jako mieśo armatnie dla Cassa i Enzo co akurat mi się lekko nie podoba, bo nie wiem czy są jakieś inne heelowe teamy na raw. Swoją dorgą jak serce się raduje, widząć a właściwie słysząc , że Enzo jest najbardziej over postacią w obecnym rosterze. Swoją drogą x2 coś na cienką dziś publikę trafili z nową erą? Philadephia straciła zapał?

 

 

New Day ...ile jeszcze będą to ciągnąć

 

 

Sporym plusem póki co jest forma wywiadów i segmenty , które z automata następują bo walkach.

 

 

Sasha nową mistrzynią...Jej... Mogli poczekać do jakiegoś innego raw...

tak jak z informacją, że będziemy mieli nowy pas! Kurwa jakim trza być debilem by ogłaszać to dzień po utracie pasa z tygodniówki...całe fajne story poszło w .........po jednym dniu. Helo po jakiego gdzyba nam Clash of champions? Za szybko i do dupy.

 

To najpoważniejszy minus tego bardzo solidnego raw.

Jednak doszukać się należy drugiej chybionej decyzji.

Skończyliśmy? pushować Romka z destroyera jakich mało, po to by robić destroyera z Balora?

Kolejnego gościa ,od którego kiczem i tandetą śmierdzi na kilometry? Nie dzięki. Za cholerę nie podoba mi się takie traktowanie Fina...bo to nie jest człowiek , na którym powinniśmy opierać flagową tygodniówkę...on najzwyczajniej w świecie nie da rady tego pociągnąć...muszą się sami o tym przekonać.

 

Nie mniej jednak po tym wtorkowym popołudniu mam bardzo sympatyczne odczucia i czekam na odpowiedź sd. Muszą solidnie zaskoczyć, by sprostać w tym tygodniu czerwonej tygodniówce.

Czy im się uda? Zobaczym, jak dziś nie liczyłem na niespodzianki w kontekście powrotów to właśnie tego wypatruję na dzisiejszym sd live. :roll: :roll:

 

 

a i nazwa pasu, universal? Do przełknięcia, nie jest to jakiś śmiech na sali, bo wątpię by ktoś wymyślił o wiele lepszą nazwę dla kolejnego tytułu.

Edytowane przez Caribbean Cool

163870508457e2d890447a3.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Świetny theme, nowy wystrój areny czerwone liny, komentatorzy bliżej rampy - najs!

 

Universal Championship - durna nazwa. Jedyny minus RAW?

 

New Day celebrują, a wszystko psują Gallows i Anderson. Nieoficjalnie mamy nowych pretendentów.

 

Neville wraca. Na cruiserów poczekamy chyba do końca CWC, więc póki co się będzie nudził.

 

Sasha mistrzynią! Nieważne, że nie poczekali do SummerSlam. Piękny moment. Gdyby nie zakłócenia, przez które straciłem część walki, może bym coś napisał o całości, ale nie jestem w stanie. Zobaczyłem chociaż akcję na cześć Guerrero. I łzy w oczach. A kamerzysta nie powinien po walce pokazywać Charlotte, bo uśmiech się jej cisnął na usta :)

 

Wracają lokalni jobberzy i squashe - i dobrze. Dzięki temu nie zobaczymy setek starć między tymi samymi gośćmi, gdzie co chwila są interwencje i na PPV już się ich nie chce oglądać. A rozmowa z takim gościem przed walką z Braunem to świetna komedia :D

 

Truth szuka Pokemonów w ringu - nareszcie! Fajnie, że ta gra powstała. Dla tego jednego momentu :D

 

"Nagroda" dla fanów i zasłużone gnojenie Romka. Balor zawalczy z Rollinsem na SS o nowy pas. Reigns na to zwyczajnie nie zasługiwał po swojej durnej wtopie. I dzięki temu mamy gościa z NXT, który w 3 godziny został Main Eventerem. Nigdy go nie traktowałem jako kogoś rewelacyjnego, ale jest to potrzebne odświeżenie, a słaby on też nie jest. Wejście Demona na PPV to będzie coś.

 

Jedno z najlepszych RAW, jakie oglądałem. Nie miałem ochoty przewijać.

 

Adrien to nie jest ktoś kogo powinniśmy w taki sposób promować. Ktoś powie dywizja cr is back? Proszę, od Adriena co drugi jest lepszy.

Rozwiń wypowiedź.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  367
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.12.2012
  • Status:  Offline

Rzadko kiedy się wypowiadam na forum no ale skoro zaczęła się nowa era w WWE to szkoda nie dorzucić swoich 2 groszy :twisted:

 

Oficjalnie zmieniam zdanie na temat logo Raw, mimo tego, że na zwykłym tle wygląda co najwyżej średnio tak wraz z całą tą "mechaniczną" otoczką komponuje się całkiem przyzwoicie. Na plus także nowe intro (Sasha zamykająca czołówkę pokazuje, że federacja chce stawiać na rozwój kobiecego wrestlingu). Nowy stage, zmiana miejsca dla komentatorów, CZERWONE LINY! (drobiazg a cieszy) wywiady po walkach- dla mnie wszystko na plus.

 

Turniej o miano pretendenta do nowego pasa czerwonego brandu dzień po tym jak Dean zabrał pas na Smackdown jest trochę bez sensu, coś w stylu walki Shane vs Taker którą McMahon przegrywa a mimo to ciągle dostaje władzę nad Raw 24 godziny później, no cóż..

Btw. Myślę, że jakby posiedzieli nad tym dłużej to wymyślili by duuużo lepszą nazwę dla pasa niż Universal Championship, no chyba, że o tytuł będą się biły miss piękności z całego świata :D

 

Zwycięstwo Sashy cieszy, oczywiście nie mam zamiaru ukrywać, że z całej dywizji kobiet jest moją ulubienicą ale nawet pomijając to myślę, że Sasha sprawdzi się jako mistrzyni i spokojnie da radę pociągnąć dywizje, z runu Szarlotki już się nic nie dało wycisnąć, osiągnęła co mogła w tym również zgarnęła ważne zwycięstwo na WrestleManii. Można by się przyczepiać, że moment z potencjałem na Summerslam odbył się na Raw miesiąc wcześniej ale bez przesady, nowa era potrzebowała mocnego startu z wysokiego C i myślę, że ta walka idealnie się do tego nadawała.

 

Finn Balor zgarnia 2 zwycięstwa w swoim debiucie w dniu urodzin, historia ładna i jeszcze ładnie wypromowali byłego mistrza NXT, mimo to i tak uważam, że na Summerslam większych szans z Rollinsem nie ma, ale myślę, że obaj wykręcą niezły pojedynek.

 

Z ważniejszych rzeczy to tyle, moim zdaniem najlepsze Raw od dłuższego czasu, odwalili kawał dobrej roboty i pozostaje patrzeć optymistycznie w przyszłość, piłeczka po stronie niebieskich, oby dali radę przynajmniej wyrównać poziom.

Edytowane przez Croos

66487669857979e1f5d8b5.jpg


  • Posty:  10 270
  • Reputacja:   286
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Oj czepiliście się tej nazwy nowego tytułu, jak menda jajec. Przecież oczywistym jest, że to ukłon Vince'a i próba zakopania starego topora wojennego z WCW, stąd też nazwa tytułu od miejsca (Universal Studio), gdzie Ex-Największy Konkurent WWF kręcił swoje gale :twisted:

 

Nie ważne jak podniosłe miało być to RAW - to jednak tylko kurwa tygodniówka i taki babski wymiatacz jak Jabłecznikowa, który wykosił całą dywizję i który miał w chuj długi reign z pasem - nie powinien zrzucać pasa na tak podrzędnym show. Jasno to pokazuje jak wielką wyjebke ma Vince na kobiecą dywizję (wyobrażacie sobie, żeby np. Punk po swoim dłuuuugaśnym "panowaniu" ze złotem, jobnął z niego na RAW? :roll: ). Jak dla mnie - kompletny brak szacunku dla Charlotte.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 033 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 706 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 594 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 890 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • KyRenLo
      Nikkita Lyons pierwsza z głowy czy chociażby Wendy Choo.
    • MattDevitto
    • Attitude
      Za nami kolejne WWE Friday Night SmackDown w drodze do Backlash. Przedstawiamy pdosumowanie najważniejszych informacji z tego show. SmackDown otworzył LA Knight, który odniósł się wydarzeń z poprzedniego tygodnia. Stwierdził, że nie ma problemu z Damianem Priestem, ale ten nie pomógł jego interesom, a wręcz przeciwnie. Damian szybko zareagował i wyszedł na ring. Panowie próbowali sobie wyjaśnić, że rzeczywiste problemy nie mają ze sobą, a z innymi osobami. Jednakże przy okazji wytknęli sobie porażki na WrestleManii, co tylko podgrzało atmosferę i doprowadziło do ich walki. Ta nie została zakończona przez atak Solo Sikoi i Jacoba Fatu. Link do filmu Link do filmu Fraxiom pokonali Pretty Deadly. Link do filmu Aleister Black pokonał The Miza, mimo próby ingerencji Carmelo Hayesa. Link do filmu Konfrontacja Tiffany Stratton i Jade Cargill z Nii Jax oraz Naomi doprowadziła do wyznaczenia im tag team matchu. Link do filmu Zelina Vega pokonała Piper Niven. Link do filmu Randy Orton ostrzegł Johna Cenę, że jest "najnowszą legendą, którą zabije". Link do filmu Ray Fenix wygrał z Santosem Escobarem. Link do filmu Choć Jade Cargill i Tiffany Stratton pokonały w main evencie Naomi i Nię Jax, to widokiem Naomi z pasem kończyliśmy show. Link do filmu Skrót: Link do filmu Przeczytaj wpis na portalu Wrestling.pl
    • MattDevitto
      Ja tu na przykład widzę BIG FAT TALENT Jak to mówią Amerykanie - albo to masz albo nie
    • KPWrestling
      🤼‍♂️𝐃𝐚𝐯𝐢𝐝 𝐎𝐥𝐢𝐰𝐚 𝐩𝐨𝐤𝐨𝐧𝐚ł 𝐓𝐨𝐛𝐲’𝐞𝐠𝐨 𝐒𝐭. 𝐉𝐨𝐡𝐧𝐚🤼‍♂️ Od początku wiedzieliśmy, że będzie to fenomenalny pojedynek i tak właśnie było! David Oliwa i Toby St John dali fanom kawał wrestlingu z najwyższej półki. 🥇 Dlaczego to musiało się udać? Dlatego, że w ringu mieliśmy: 👉 zawodników, którzy łącznie mają na koncie kilkaset stoczonych walk 👉 łącznie występowali w ringach ponad 50 federacji z całego świata 👉 razem mają na koncie kilkanaście tytułów mistrzowskich z różnych organizacji Walka była zaciekła i wyrównana. Ciężko było wskazać wyraźnego faworyta. Wiadomo było jedynie, że dla każdego z nich triumf w tym starciu będzie wyjątkowo cennym łupem. Zobaczyliśmy perfekcyjną mieszankę doświadczenia z obu stron połączonego z determinacją, siłą i dużymi umiejętnościami. Intensywność stała na wysokim poziomie, a więc nie dziwi, że obaj zawodnicy schodzili z ringu potwornie zmęczeni. David Oliwa okazał się być o włos lepszy, zaliczając przy tym jedno ważniejszych zwycięstw w ostatnich miesiącach. Widać, że kryzysy, z którymi zmagał się były mistrz KPW Oldtown jeszcze niedawno, odeszły już w niepamięć. Teraz Oliwa mając na koncie wygrane z Leonem Lato czy Louisem Bashamem w KPW, a także uzupełniając je sukcesami na arenie międzynarodowej, daje zarządowi federacji jasny sygnał – jestem w gazie, rozwijam się i chcę walczyć o więcej! 💪🏋️🏆 Przeczytaj na oficjalnym fanpage KPW.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...