Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Cały początkowy segment był napędzany przez nadchodzący podział. Co do niego, to nawet nie podnosze tematu, bo wielokrotnie się wypowiadalem. Ratingi RAW spadna na moment, a Vince zacznie panikowac i robic Supershowy. Mniejsza z tym. Nie zdziwilbym sie, gdyby faktycznie postanowili rozbic New Day. Jakiś Tag Team musi polec - zazwyczaj tak się dzieje.

 

Większą stratą czasu był segment z Sethem wbiegającym do ringu Romana. Rozumiem, że miało nakreślić charakter Rollinsa, ale mogło to zrobić zdecydowanie szybciej.

 

The Club na New Day, Titus O'Neill na Ruseva. Przyjemne zestawienia.

 

OK, są na fali dzisiaj. Powrót Johna, to też strata czasu w moich oczach. Wiadomo, że te patriotyczne brednie do nas rzadko będą przemawiać. Szczególnie, kiedy po powrocie oczekujemy od wielokrotnego mistrza czegoś innego. Kto by się spodziewał, że AJ Styles uratuje kiedykolwiek segment tak świetnego mówcy. Podobało mi się, jak przeczekali publikę. To też nakręciło wszystkich na ewentualną walkę.

A i The Club jednak trzyma się razem. To dobrze, jeszcze soki nie zostały wyciśnięte, więc wolę ich zestawienie w grupie, niż oglądać widmo feudu, który jeszcze nie ma prawa nikogo ruszyć.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  323
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.08.2011
  • Status:  Offline

Początkowy segment służył promocji przyszłego podziału na brandy. Można było się tego spodziewać. Mimo wszystko powiało taką nudą, że głowa mała. Bardzo słaby początek RAW.

 

Wygląda na to, że The Club już idzie na pasy Tag Team. Raczej tutaj nie obstawiałbym ich przejęcia.

 

Miło, że po ponad miesiącu coś ruszyło się z Apollo. Ja bym go tam wrzucił do walki o pas US ale tam mamy innego gościa, który polegnie z Rusevem, a mowa tu o Titusie. W sumie monco jestem zdziwiony. Głupie zawieszenie ale jednak dostaje jeszcze szanse.

 

Segment Reigns i Rollinsa przemilczę. Niczym dzieci z piaskownicy albo feud o pas IC lub US.

 

Dobrze, że Jasiek wrócił. Sam segment znów wiał nudą. Wejście Aj'a ożywiło to. Publika genialna. Zdecydowanie to był najlepszy moment tej gali. Cena dał się podejść i dostał oklep. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

 

RAW, które głównie wiało nudą.

2 miejsce - Typer WWE 2015

120921668456dd549defd56.jpg


  • Posty:  2 316
  • Reputacja:   54
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Kurwa kto to dziś bookował? Co za syf! Dawno nie miałem poczucia straconego czasu w przypadku raw...ale po kolei

 

 

Pierwszy segment miał wnieść jakieś przesłanki co od sd! live i...nie wniósł

 

Dłużył się okropnie, zakończony tańcem...Jezu...którego nie było , bo dali walkę z Vaudvillans? Czy to był botch, czy tak miało być? Jedyny pozytyw , to motyw z możliwym zakończeniem New Day. W sumie, na to już czas.Wątpię byśmy dostali coś sensownego z nimi, a jednak wolę zapamiętać ten projekt jako coś fajnego a póki co wydaje mi się, że będę kiedyś go wspominać z tego , że trwał wiecznie. Co niestety nie odbije się za dobrze za odbiorze całokształtu stajni.

 

Fajnie widzieć Showa! Tak! Jego wstawka z Apollo , to jedna z konkretniejszych rzeczy dziś... Może się nawet kręcić u jego boku, bo murzyn jest mdły jak diabli.

 

Budowanie golden trurth było o stokroć lepsze, niż to co jest teraz...niestety, ale spore marnowanie czasu.

 

 

Seth- Roman...tia...co to wgl miało być? Rozumiem, że postać Rollinsa musi być czymś takim, jak wcześniej. Jednak 4 krotne powtarzanie ,, kolizji '' byłych tarczowników, z którego nie dostaliśmy nic. To w dalszym ciągu main event gali, czy zapchajdziura karty? To było tragiczne. Chanty ,,boring'' zdają się tylko to potwierdzać.

 

 

Nie kupuję, aż takiej przemiany Stephamnie. Bardziej uzasadnione turny miał Show.

 

 

Enzo i Cass pokonują Dudleów. Szkoda kontuzji Amore, bo z walki na materiał ppv, potyczka z Dudleyami stała się nic niewartym tygodniówkowym absurdem.

 

Aj i Cena w jednym ringu! Powinno to być pierdylniećie( nie było) z innym zakończeniem. Znów głównie mam zarzut, za bezsens tej sytuacji. Po co Aj atakuje Johna, po kij? Zdecydowanie za szybko dostajemy heelowego Stylesa. Fatalny moment jak dla mnie. Powtórzyli motyw z Bryanem, gdzie face nr 1(najbardziej cheerowany typ) szybko musi poznać miejsce w swojej hierarchii. Ogólnie nie jestem przeciw heel turnowi Stylesa, ale sam moment wzbudził kolejny dziś raz u mnie negatywne odczucie. Szczerze to już wolałbym nawet walkę Wyattów z Clubem ( jedyne czego oczekuję jeszcze po Wyattach w wwe :twisted: ) , niż wrażenie , że otrzymuję Owens vs Cena v2. Z resztą poraz kolejny widzimy motyw z kilkukrotnym wracaniem do rywala a już to widziałem w gorszej wersji z Sethem!

 

Jedyny plus, to że Balor prawdopodobnie pojawi się dopiero po Summerslam, jak wcześniej to sobie

wymarzyłem.

 

 

Ziggler vs Baron...jest co komentować? To proszę...

 

 

Druga dziś spoko rzecz, segemnt na backu heeli. You Stupid Idiots! :lol:

 

I wisienka na torcie, podniesienie ciśnienia i wkurwu do niewyobrażalnego stopnia. Otóż ładnie, kulturalnie sobie przewijam 6 man tag, oczekując , pod koniec nawpadnięcie ostatniego uczestnika mitb. No kto to może być Wyatt? Ktokolwiek? Nie! Vacant! Serio...

 

Tyle spiskowych teorii przez ten tydzień nam zaserwowali. My , również dorzuciliśmy do tego swoje trzy grosze a oni zabierają ostatni spot?!

 

Jejciu, mam wrażenie, że istnieje ogromne prawdopodobieństwo, że jutrzejsze sd! będzie zdecydowanie lepsze. Będę zdziwiony , jeśli tak się nie stanie.

 

 

Co do mitb, to spodziewałem się gali roku, teraz mam ogromne obawy.

 

Rusev dostaje Titusa? Nie było kogo innego w rosterze, trzeba sięgać bo takie beztalencia? niby keidyś go tam promowali, składając Stardastów czy Breezów, ale na ten moment to jest totalny lowcarder, który w ringu jest niczym z wyglądu jest niczym i dla Ruseva mam nadzieje będzie niczym? Nie tego oczekiwałem po drugim runie Ruseva.

 

Miza nie było w ogóle, szanujemy pasy...

 

Jedyna zagwozdka i równocześnie jedyna zachęta to oczywiście (mimo spartolenia spotu) pojedynek o walizę? Dla mnie głównych kandydatów cały czas jest dwóch? Ten pożal się Boże Del rio, który marudzi na swą pozycję oraz Kevin , który dziś został odliczony. Będę sobie cichutko spoglądał jak się potoczy ta sytuacja dalej. Na pewno skupiał będę uwagę , ile to razy jeszcze Kevin zajobbuje innym uczestnikom do wygrania mitb.

Ambrose jak dla mnie tak wielkim faworytem, że coraz mniej wierzę w jego sukces, choć nie wykluczam. Nawet Vince , czy kto to tam bookował daje do zrozumienia , że na tego pana trzeba w głównej mierze liczyć. Jak dla mnie blef.

Edytowane przez Caribbean Cool

163870508457e2d890447a3.jpg


  • Posty:  213
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.03.2016
  • Status:  Offline

Kurwa kto to dziś bookował? Co za syf! Dawno nie miałem poczucia straconego czasu w przypadku raw...ale po kolei

Kolejny raz się z Tobą zgadzam w 100 %. Co do gali, to warte odnotowania były tylko 3 pkt:

- Rollins nawet nie musi sięgać po mikrofon, a i tak dostaje heat. To się nazywa...Total Package! Szkoda, że na razie feud Setha z Romkiem jest tak chujowo bookowany, bo na razie reklamują to starcie, jako walka godna Main Eventu WM'ki, a bookują ten feud jak jakiś Pre-Show WM'ki. Zwróćcie jeszcze uwagę w jaki sposób JBL wypowiada się o Romku - konspiracja trwa dalej. A i jakby się bardziej zastanowić, to JBL zawsze był po stronie Heelów, a od kilku miesięcy jest on po stronie Romka, który jest wciskany na siłę do gardła jako Face.

 

- sceny na backstage'u uczestników MITB Matchu były bardzo fajne i dostarczyły mi najwięcej rozrywki na tym Raw.

 

- "Let's Go Cena/AJ Styles!" - to miało ogromny potencjał, niestety skończyło się na Heel Turnie AJ Stylesa. Piszę "niestety", bo jestem pewien jak to się skończy - Cena sam pokona AJ'a i ten jego klub , a feud będzie podobny do tego w którym John walczył z Wyatt'em. Jak się to skończyło dla Bray'a, to każdy wie.

6/5/2016 - matura z Angielskiego...

1401452856576993aff03a4.jpg


  • Posty:  630
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2012
  • Status:  Offline

Titus O'Neil pewnie będzie zwykłym rywalem do odbębnienia dla Ruseva ale jeśli miałbym być szczery to chciałbym żeby to Tytus wyszedł ze starcia z pasem. Zresztą co to się dzieje że po takim zawieszeniu dają mu jeszcze szansę? ^^

 

Mam nadzieję że nie będą nam co tydzień przypominać o podziale na brandy. Pierwszy segment był straszny jeśli chodzi o promocję tego wydarzenia. Draft za ponad miesiąc i więcej takich segmentów nie chcę (choć New Day jakoś to rozruszało).

 

Apollo jest tak fatalny że nawet powrót Big Showa mnie ucieszył :D

 

Nadruki na koszulce Ceny zawsze były kiepskie ale tym razem grafik WWE przebił samego siebie :D

Let's go Cena, AJ Styles #chantforever. Spodziewałem się tego feudu ale takiej reakcji nigdy bym nie przewidział. Trochę to przypomniało HHH vs Taker. Mogliby tak stać i nic nie mówić i wszyscy byliby podjarani.

Lubię Stylesa jako face'a, ale heel turn + oficjalne dołączenie do Clubu to najlepsza decyzja jaką mogli podjąć. Na Summer Slam Jasiek się zrewanżuje ;)

NACZELNY HEJTER FINNA BALORA

  • Posty:  48
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  04.11.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

To całe #Hatch okazało się... Goldbergiem. Powrócił? Nie. Będzie jako pre-order w WWE 2K17

Ja pierdolę... news roku. Tym bardziej, że w 2K14 był normalnie na liście postaci.

646066133574871cb9b908.jpg


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Niewiele rzeczy wartych uwagi na RAW.

 

Wydawało się, że Club idzie na New Day, ale potem dostaliśmy segment z Ceną... no chyba że obie te sprawy się wzajemnie nie wykluczają.

Niemniej jednak, John wraca do starej roli, a więc "pierwszego" testowania nowych kozaków w rosterze ;) Tutaj "pierwszy", bo opóźniony przez kontuzję. Tak czy siak John nadal się w to bawi i fajnie. W takiej roli mogę go oglądać.

Cieszy mnie też ponowne połączenie Clubu. Jest tu jeszcze sporo potencjału i wolę poświęcić AJ'a face'a na rzecz pełnoprawnej stajni.

Obawiam się tu tylko jednego: że Cena wróci do terminatorzenia. No a skoro mamy 3 vs 1 to wiadomo jak może skończyć The Club...

Chyba, że rzeczywiście dołączą tu New Day i dostaniemy New Day & Cena vs The Club. Wtedy myślę, że byłoby spoko.

 

No i w sumie ostatnią rzeczą wartą odnotowania to Titus idący na pas US. Bardzo możliwe, że to ostatnia szansa dla Titusa by się odbudować w oczach Vince'a po zawieszeniu. Oczywiście pasa nie dostanie... bez jaj, ale chciałbym by gość się odbudował i zyskał jakąś pozycję.

 

No i w sumie tyle.

Podobało mi się rozwiązanie walki Zigglera i Corbina, ale generalnie cała ta historia jest..meh

No i czekam na Del Rio z walizką. Maści na ból dupy nie wystarczy dla wszystkich fanów wrestlingu :twisted:


  • Posty:  691
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  30.06.2015
  • Status:  Offline

Ponawiam, kto to kurwa bookował!?

 

Pierwszy segment to śmiech na sali. Rozumiem, że Shane na każdym RAW musi się pojawić na arenie, ludzie kupują dla niego bilety, nigdy na żywo mogli go nie widzieć. Ale dajcie spokój z tą Stephanie, już jej nie mogę ogladać. New Day powoli się wypala. Dobrze wiedzieć kiedy skończyć. Po co mają ciągnąć ten projekt? Nie chcę żeby się skończyli jako wypalona drużyna, niech się rozdzielą w takim momencie jak teraz.Mogą nie przegrywać tych pasów. Draft ich rozdzieli to zwakują pasy i po przyjacielsku się jakoś rozejdą, czzemu by nie. Nic ten segment nie wniósł, nic nowego się nie dowiedzieliśmy, po co!?

 

Rollins i Roman. Japierdole, przecież to było jeszcze śmieszniejsze niż ostatnie RAW przed WM31. Seth wraca - ludzie szaleją. Dzień pózniej rpzechodzi turn, zaczyna być cipoheelem. Na Network mamy program gdzie Seth pokazany jest z tej najlepszej strony, kurdę bez przesady z tym łamaniem kayfabe'u. Szkoda, że marnują Rollinsa oj szkoda. Gość w tym gimmicku nic ciekawego nie pokazę, może to tylk przystanek z heelowaniem na podłożenie ROmanowi. Swoją drogą mam beke z facetó którzy trzymają plakaty typu ,,Roman Reugns i my Guy" i serduszko :lol:

 

Feud o walizke? Who cares? Feud nie ważny, najważniejsza walka choć brakuje mi starć na linii Owens - Sami chociaż na zapleczu i za mikrofonem.

 

SAWFT dalej feuduje z Dudleyami, wieje nudą.

 

u Kobiet jak za starych czasów, przewijam.

 

Nawet nie zwróciłem uwagi na to czy odniesli się do tych zapwoedzi. Serio, przedstawili Goldberga jako pre order? HAHAH :lol:

 

No i jedyny dobry punkt gali. Cena swoim emocjonalnym promem miał chyba zadanie uciszyć przeciwników Johna i to mu się udało. No cóż, po patriotycznym promie cięzko na niego buczeć. Przychodzi AJ Styles i mamy sytuacje, którą zapamiętamy na długo. Sam widok Stylesa i Ceny w ringu najlepiej oddał Brock Lesnar Guy siedzący dosłownie na przeciwko kamery w pierwszym rzędzie. Szkoda, że żaden z Panów nie jest tak pomyslowy i na przykład nie usiadł sobie na ringu. Niby nic, ale japa cieszyła by się jeszcze bardzeij :twisted: Szczerze pisząc to myślałem, że Styles zaatakuje Cenę, ale przy odaniu ręki. Stało się to nieco pózniej i bardzo, bardzo, bardzo dobrze. Heelowy Styles to lepszy Styles. Styles w Clubie to lepszy Styles. Club ze Stylesem to lepszy Club. O merchandise WWE nie powinno się martwić, gość ma sporą grupę fanów która będzie go kochała w każdym wcieleniu. O jedno się martwie, oby tego feudu nie przedłużali do SummerSlam bo wszyscy wiemy jak to się skończy. Jeśli to co się dzieje nie doprowadzi do debiutu Balora i starcia Styles vs Finn na SS to będzie to troszkę bez sensu. No właśnie, kiedy gościa wpuszczą do MR? Jak wejdzie to nie możliwe że będzie kontynuował swoją drogę nie odnosząc się do tej grupy. ,,Balor Club" czy znak ,,Too sweet" to są charakterystyczne cechy Finna i będzie to zabawnie wyglądło gdy bedzie na tym RAW nie odnosząc się do koleżków. Styles Club ma dużo do zaoerowania. W Japonii nie było takiego nacisku na prowadzenie feudów, więc zobaczymy jak sobie poradzą w takiej fedce jak WWE. Niech dominują,, niech niszczą, przez pierwsze miesiące nie mogą przegrywać, trzeba ich budować aby ich rozpad był naprawdę czymś mocnym. No cóż, wystarczy obserwować co sie będzie działo. AJ ma bardzo mocne wejście do McMahonlandu, ktoś się spodziewał? Dla mnie to już sam widok gdy chłopaczki przybijali too sweet już jest czymś pięknym :shock:

 

Kiepskie to RAW, oj kiepskie. Booking na poziomie tegorocznej WMki. ,,Make Darren Young Great Again" ale dajmy title shota Titusowi, jego przyjacielowi :lol: Goldentruth to totalna pomyłka, Fandango i Tyler mają więcej do zaoferowania choć to też jest marnowaniem czasu TV. Przynajmniej tym razem Ron sie nie pomylił z nazwą miasta, bo chyba kiedyś zbotchował właśnie w Green Bay.

24571150556b9ddab2c677.jpg


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Widzę, że sporo kontrowersji wywołały zapowiedzi. Przypominam tylko, że to nie pierwszy raz jak WWE tak robi więc zluzujcie trochę ;)

Zapowiedzi te nie były też aż tak promowane, żeby spodziewać się niewiadomo czego.


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

Fakt faktem... na Raw było dużo chaosu. Wpakowali dużo wszystkiego ale w sumie bez większego pomyślunku. Ale mimo wszystko mnie się to Raw podobało.

 

Otwierający segment nie wniósł absolutnie nic... ale skłamałbym gdybym powiedział, że nie dał mi rozrywki. Takie New Day wolę, żadnych segmentów z tortami i innych bajerów, które mają sprawić, że New Day będzie over. Oni nie potrzebują rekwizytów i wymyślnych segmentów, żeby być śmieszni i niech tekst "Hodor hold the door" będzie tego przykładem. Vaudevillians również dodali coś od siebie, przerwanie dance off'u to najlepsza rzecz jaką zrobili od debiutu... ale byłoby jeszcze lepiej gdyby coś powiedzieli.

2/3 The Club skupia swoją uwagę na New Day... nadeszli przyszli mistrzowie. Na początku Raw zastanawiałem się czy oznacza to rezygnacje z feudu Gun&Gallows vs Styles ale potem wszystko się wyjaśniło.

 

I oto hucznie zapowiadany przez WWE na twitterze powrót... Big Showa!

 

A ja ciągle uważam, że Breeze i Dango są lepszym Tagiem niż Golden Truth :P. Tylko szkoda, że ich mash-up jest z gatunku tych złych a nazwy ich teamu nie wymówię bo jest chujowa. Ale ogółem to są teamem stworzonym z przypadku, który nawet mi się podoba.

 

Segment Reignsa i Rollinsa nie wniósł absolutnie nic. A poza tym... czemu Romek dostał mikrofon a Seth nie? Nie powinno być na odwrót? :D

 

Heel turn AJ'a zaskakujący i jak najbardziej na plus. Choć jest to dla mnie odrobinę niezrozumiała biznesowa decyzja biorąc pod uwagę fakt jak dobrze sprzedawał się merch Stylesa.

Poza tym dla mnie chyba bardziej jarającą opcją było Styles & Cena vs The Club ze względu na, Face of WWE i Face of TNA w jednej drużynie... ale AJ jest lepszy jako heel i na pewno też coś z tego ugra... choć prawda jest taka, że wmoczy kolejny feud ;3.

A poza tym nie byłbym taki pewien czy to będzie 3v1... owszem, Gun&Gallows będą sidekickami AJ'a ale wydaje mi się, że oni raczej skupią się na pasach Tag Team a Styles zajmie się Cenaminatorem "solo". Ten segment miał raczej podkreślić formację nowej/starej stajni... która tak BTW nie obraziłbym się jakby namieszała.

 

A mnie się podoba to, że w Ladder Matchu możemy mieć tylko 6 osób. To z automatu daje większą szansę na to, że każdy z nich się pokaże a oprócz tego mamy bezbłędny skład i siódma osoba mogłaby to tylko zepsuć.

 

Gdzieś tam jeszcze był Ruru i jego feud z Titusem. Nie grzeje mnie to, Rusev pokona szczekającego murzyna i będzie leciał dopóki się na kimś nie rozbije. Odrobinę nie podoba mi się to, że reign Bułgara zapowiada się na taki sam jak poprzedni, antyamerykanin niszczący pro-amerykanów dopóki się na kimś nie rozbije... JABADOO! TU TURU TU!


  • Posty:  348
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.10.2011
  • Status:  Offline

Del Rio powinien używać Backstabbera jako finishera. Nieźle mu to dzisiaj wyszło - tak niepospolicie, z boku, przez co czuć większą siłę. Zdecydowanie lepsze to niż te badziewie z narożnika. Jednak nadal moje oczy będą krwawić, widząc go z walizką, a jest to coraz bardziej prawdopodobne. Jeśli rzeczywiście usunęli 7 uczestnika MiTB, to ciekawe kogo chcieli tam wcześniej wsadzić.

 

Kevin Owens: "It's your stupid move" (gdy Ambrose odkopał po Codebreakerze) :lol:

 

Tak... I to tyle o dzisiejszym RAW...

Edytowane przez LAN

  • Posty:  774
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.10.2015
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Nie da się ukryć, że początek faktycznie był nudny, przeciągany i pokazany tylko po to, by poinformować szersze grono fanów o podziale na brandy. Trochę się pośmiałam z tańca Shane'a, szkoda, że nie dali podensować Stefci, ale to wszystko było tak interesujące, że szkoda gadać.

 

Sporo pojedynków tag teamowych wrzucili na to Raw. Atak Andersona i Gallowsa wskazuje, że mogą zostać kolejnymi pretendentami, w sumie nikogo sensowniejszego na razie nie widzę.

 

Breezango dostarcza mi więcej rozrywki niż Golden Truth.

 

Do czego to doszło... Reigns gada więcej niż Rollins :twisted: Romek wraca do starego tekstu, a Seth do starego zachowania cipoheela. Z tym wyjątkiem, że odgrywa Y2J'a z początków 2012 roku :D Całość stanowczo za długa.

 

Jestem mega zdziwiona, że Titus będzie feudował z RuRu. Myślałam, że po tym zawieszeniu czeka go jobberka, a tu proszę. Sądziłam też, że to Cena będzie kolejnym rywalem Ruska.

 

Co też nawet pasowałoby do dzisiejszego speecha Ceny. Jachu walił za dużo patriotycznej gadki, na szczęście przerwał mu Styles. Publika zareagowała świetnie, genialna mina człowieka Brocka Lesnara :D Feud ze Stylesem to nowość, także nawet lepiej, że Cena nie poszedł na Ruseva. Chociaż podobnie jak jednego z przedmówców bardziej jarałoby mnie, gdyby stworzyli drużynę, przynajmniej na jakiś czas, a dopiero potem AJ przeszedł heel turn.

 

Feud Ziggiego i Corbina prowadzony jest głównie na zapleczu i choć dali im walkę to długo nie potrwała. Pewnie i lepiej :D

 

Strasznie mi się podobały segmenty drużyn z main eventu na zapleczu. Sama walka też bardzo fajna, wiedziałam, że w końcu dojdzie do nieporozumień wśród heelów.

 

Faktycznie, Raw chaotyczne, powsadzali wszystkiego po trochu i to często nielogicznie. Tu segment Steph i Charlotte, tutaj znowu jakiś inny, większość nie prowadziła do niczego.

Edytowane przez Amy

I miejsce w Typerze WWE 2016

I miejsce w Typerze WWE 2017

I miejsce w Typerze WWE 2018

279305855c4b695f1deda.jpg


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Lana zapomniała o połamanym ruskim języku angielskim (w ogóle nie akcentowała "r"); Primo i Epico osiągają, jak na razie, poziom Survivor w wywoływaniu we mnie negatywnego podziwu (w takim tempie to za tydzień będzie poziom Wrestlemania); Gun&Gallows atakują pasy TT (finally, geez ...); Enzo i Colin robią bardzo dobrą robotę (jeden świetnie uzupełnia drugiego i vicewersal); Dean Ambrose odnalazł w sobie Barney Stinsona w pociskach po Kanadzie (... szkoda że to wciąż sitcom ...); Jachu wraca w czarnej koszulce (miła odmiana jak na jego skittlesowe kolory) ... i w pro-amerykańskim promie (wyrzygałem połowe swojego ch*jowego kebsa), Ziggler dał strasznie marną podróbę proma Krzyśka z WCW (1005 ruchów? GFY).. a potem wyszedł na gościa z bólem dupy (ten całkowicie legalny low blow Corbina z ER naprawdę siedzi mu na psychice skoro teraz wyzwał go do czystej walki i pierwszą rzecz jaką zrobił to dał się zdyskwalifikować poprzez zrobienie tego samego - w tym story fejsem jest teraz Baron, no shitting)

 

AJ Styles wraca do Klubu - i dobrze, i źle. Materiał stajni nie został wykorzystany, fakt, ale po takiej reakcji (dueling chants) to aż prosiło się by zrobić walkę face vs face (a la Orton vs Christian na Over the Edge 2011) - Gun&Gallows mogliby się upomnieć o kopanie dup po MitB (bo tam widziałem ich walkę). Rzecz w tym wszystkim dobra jest taka, że AJ jest równie dobrym heelem co fejsem (szczególnie mikrofonowo, kiedy dostaje wolną rękę). Ogólnie to nie narzekam, można było poczekać, ale feud dopiero się zaczął więc nie ma co rokować.

 

BTW. Jak to jest że Styles nie jest uznanwany za dobrego mówcę podczas gdy w Dabju nie dał ani jednego proma które byłoby gorsze niż "niezłe"?

 

Nie rozumiem trochę rozmowy o rozpadzie New Day w drafcie - po co to komu? Żaden z nich nie pójdzie po główny pas, więc na dobrą sprawę nic nie zyskają (pasy solo-midcardowe mogą być nagrodą co najwyżej dla Woodsa). Poza tym skoro jest ich trzech, to na pewno w jednym brandzie zostanie ich dwóch - czyli TT się ostanie w konieczności. Ja rozumiem że w 2009 kiedy rozbijali mój drugi ukochany TT, Miza i Morrisona to można było się wkurzać, ale oni zawsze dawali przesłanki że osobno mogą być jacyś - tu tego nie będzie.

 

Mam jedną prośbę do Dabju - skoro odcięli Charlotte od jej ojca, bodajże sławnego, to niech zmienią jej theme song, wystrój itp. Niech po prostu będzię tą kobietą na którą ja robili na początku w NXT - tą która nie korzysta z trademarków niejakiego Rica F. Finishera byłoby szkoda, ale też bym odpalił - niech lecą po całości.


  • Posty:  57
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.03.2016
  • Status:  Offline

Kolejne RAW do przewinięcia - spokojne można pozostać przy highlightach z Youtube. Dwie osoby wspomniały o kiepskim bookingu i tu się zgadzam - nie było żadnej interesującej walki, gdzie byłbym uwierzyć, że coś jest stawką.

 

Najciekawszy moment to bez wątpienia segment z P1 i Ceną. Coś jednak czuję, że AJ znowu umoczy.

 

Do tego niezłe proma panów biorących udział w pojedynku o teczkę. I wreszcie coś ruszyło z Apollo. Jeszcze to:

 

http://i.imgur.com/bmGrI02l.jpg

 

Troll Ownes Troll!

Just when they think they got the answers, I change the questions. Roddy Piper 1954 - 2015

  • Posty:  115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.04.2016
  • Status:  Offline

Wyszedł Shane, wyszła Stefa,

Ciekawe co nas dzisiaj czeka.

Siostra bratu się wcięła

I Raw rozpoczęła.

Jednak Niudejsi na ring wbili,

Konkurs tańca zrobili ;)

Shane swój styl pokazał,

Stefci ring przekazał.

Chęci dobre miała

I swój taniec już pokazać chciała.

Cyrkowcy jej nie pozwolili,

Do Niudejsów od razu podbili.

Kolorowym się nie powiodło

I dwóch gości do walki doszło.

Retro panowie byli mili

I dali Clubowi aby dokończyli.

R-Truth i Goldust przy stole zasiedli

Zaś do ringu Breezango i Usosi weszli.

Wynik był chyba wszystkim znany,

A mianowicie Usosi wygrali.

Jednak Narcyzowie się nie poddali

I do Golden Truth pognali.

I tu im szczęście nie dopisało

I tym razem wygrać nie było im dano.

Roman jak zawsze wybuczany wchodzi,

Już to się nudne zaczyna robić.

I swoje promo zaczął wygłaszać,

Szkoda że nie zaczęli go stamtąd wypraszać.

Wchodzi Seth, a jednak nie,

Czy ktoś wie co tu dzieje się?

Zamilkł biedak, słów mu brak,

Niezłe przedstawienie nam tu dał.

Roman z miną „WyTyFy?,

Przyjdziesz w końcu tutaj ty?”

Seth mikrofon rzucił se,

Czy zawalczy, raczej nie.

Lana na ring wyszła,

Pora na Bułgarianina przyszła.

Do walki stanął gotowy,

Łomot spuścić Ryder’owi.

I tak się stało, nowość to żadna

Moc Woo Woo Woo była dziś bezradna.

Wchodzi Big Cass i Enzo Amore,

Dochodzą do nich The Dudley Boyzowie.

Raz jedni raz drudzy prym w walce wiodą,

Spinują na zmianę i między sobą.

Wygrali Włosi, bo są nimi raczej

Choć zawsze mogło być inaczej.

W walce o walizkę koalicję się tworzą,

Jednak walizki wszyscy na raz nie otworzą.

Jasia wielki powrót jest przedstawiany

I bardzo ładnie został przywitany.

Mówił o domu i swoim powrocie

I o niedawnym swym kłopocie.

Nagle wszedł zawodnik, AJ Styles zwany

I występ Ceny został przerwany/

Anderson i Gallows tego przeżyć nie mogli

I walkę na AJ Stylesie wymogli.

Jednak nie, wszyscy trzej

Obili Cenę, że hej.

Niezbyt to miły powrót Ceny był

A z AJ Stylesa zrobił się heel.

Styles do ringu wracał coraz

Aby Cenę uderzyć nie raz.

Kolejna walka powtórką była,

Pary która niedawno w kick-offie walczyła.

Szybkie to było i dosyć brutalne

Zigller pomyślał: „w jaja go walnę”

A jakże, pojawiła się nasza gwiazda,

Maryse zapowiedziała, no to jazda.

Miz wystąpił na facebooku swym,

Gdzie zapewne wiedzie prym.

Kolejną walką było starcie

Ambrose’a z Cesaro na gigancie

Do nich doszedł Sami Zayn

Oraz Alberto Del Rio, ten od Paige.

Następnie Owens do ringu wkroczył

I Chris Jericho bez kurtki wyskoczył.

Wywiązała się walka tag team’owa

Wyrzucają się przez liny, chyba to jakaś zmowa.

Panowie latali w tę i z powrotem

I lądowali z wielkim odgłosem ;)

Wygrali pierwsi co koalicję stworzyli

I to by było na tyle Moi Mili.

 

Pisała dla Was Jasmina ;)

Prezent dla Amy :D

2877324958a34e082e833.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 039 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 709 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 595 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 893 odpowiedzi

×
×
  • Dodaj nową pozycję...