Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  72
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.04.2016
  • Status:  Offline

1. Ambrose Asylum... W sumie ciekawe. Zawsze jakaś odmiana po Highlight Reel czy MizTV. Dean w gimmicku "szaleńca" musi czasem zrobić coś humorystycznego, jak niegdyś kapitan Murdock. ;)

 

2. Shane znów rządzi RAW. Więc po kija ta walka na WM? Taker by przecierpiałby nieobecność na jednej Wrestlemanii, miałby więcej czasu na walkę z Ceną.

 

3. Tak jak nie jestem wielkim hejterem Romana, tak uważam, że nawet Tom Araya ma lepsze speeche niż Romek. Ale sprawa z Bullet Club mnie ciekawi. WWE ma zawsze dwie drogi:

- Gallows i Anderson atakują Romana, AJ każe im jednak opuścić halę i odlicza Romana

- Bullet Club atakuje AJ'a

Tak czy siak - Roman i tak wyjdzie z pasem.

 

4. Bywały gorsze walki TT kobiet. Mam nadzieję, że wynik powtórzy się na Payback, ale obawiam się, że sprawdzi się scenariusz "Ten, kto dominuje na tygodniówkach, przegrywa na PPV".

 

5. Vaudevillains zupełnie mnie nie grzeje. Już wolałbym zwycięstwo Enzo i Cassa w turnieju, może wtedy walka o pasy byłaby bardziej strawna.

 

6. Ledwo ponad tydzień do Payback, a nadal nie ma pretendenta do pasa US. Heel turn Sin Cary pewny na 80%.

 

7. Feud o pas IC - na razie nieźle. Miz na Payback raczej nie straci pasa, ale gdzieś w okolicach Money in the Bank może to się stać. Ale kto odbierze tytuł, to jest pytanie za 100 punktów.

 

8. Zayn vs Owens już na Payback. W sumie mi to pasi, finał pewnie na SummerSlam, najlepiej w jakimś gimmick matchu - od biedy może być Lumberjack. Po za tym, chyba lepiej, że feud szykują powoli, najlepsze będzie na koniec. :twisted:

 

Kolejne RAW za nami, a zostało tylko jedne do Payback. Czuję się podjarany. 8-)


  • Posty:  373
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.08.2010
  • Status:  Offline

Dean na początku jakby nie wiedział co ma mówić, miotał się w słowach strasznie, mimo to jego mimika i gestykulacja wszystkie braki zapełniała :)

 

Promocja Zayn vs Owens na innym feudzie kalibru main eventowego wywinduje ich w górę. Dobre rozwiązanie. Zamiast bić się w midzie są czołowym programem RAW. Puki co prowadzeni przez rękę programu Dean-Y2J ale po Payback ruszą sami :) mam tylko wielką nadzieje, że WWE nie dopuści tam do ich walki a da dobry brawl na zapleczu który wykluczy Samiego przez co na Extreme Rules dostaną walkę z dobrą stypulacją i może co-main event? Kto wie, patrząc na reakcje jakie zbiera Zayn i Owens należy im się!

 

Cesaro... człowiek którego nie da się nie lubić i życzy mu się jak najlepiej ale w segmentach takich jak ten ciężko uniknąć niekontrolowanemu grymasowi na twarzy słysząc jakie chłopak ma braki na majku. Co więcej gadając z Mizem którego to jest akurat najmocniejsza strona. Szkoda. Pasa z pewnością nie wygra po interwencji towarzyszki Miza i zawieruszy nam się gdzieś w rosterze.

 

Romek czyli człowiek-nieporozumienie w obecnym gimmicku nadal bez zmian. Ludzie już nim rzygają a jego run ledwo co się zaczął. Gotów jestem nawet przystać na to że niech będzie tym mistrzem ale niech nie pojawia się na RAW, SD czy gdziekolwiek tylko na PPV do czasu aż go nie sturnują. WWE ZLITUJ SIĘ!

 

Sytuacja AJa i bullet club jest jasna, jeżeli weźmie się za to Vince i jego małpy to będzie żenua konflikty, dźganie w plecy, AJ przez nich przegra ale chcieli pomóc ale im przykro, turny, Romek król i rzyg prosty niekontrolowany. Człowiek normalny uczyni z nich albo kumplami bez zobowiązań albo stajnią bez turnowania AJa. Jeżeli dojadą Romka każdy będzie szczęśliwy, więc gdzie tu turn? Na tę chwilę widzę to tak, AJ przegrywa ale Doc i Karl wpadają rozpieprzając Romano. Hajp na widowni, Bullet Club koszulki jak świeże bułeczki schodzą. Później już wolna ręka. Hajs się zgadza a to best for business #1


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Czy Cesaro sam odpowiada za dobór okularów czy to kwestia kreatywnych. Nie chce mi się wierzyć, żeby koleś który chce coś osiagnąć wychodził w okularach które modne były na przełomie upadku WCW. Sorry, skoro Cesaro nie ma gustu to jakaś pani Krysia na zapleczu powinna ogarnąć temat.

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

Co sądzę o feudzie Ambrose-Jericho i komediowym Moxley'u pisałem już w temacie o SmackDown. Samo Ambrose Asylum dla mnie zostało uratowane przez Owensa ale i tak Vince dostanie karnego kutasa za to jak słabo w tym tygodniu poprowadził jego konflikt z Zaynem. Ta dwójka zasługuje na coś więcej niż promo przerwane przez Chrisa Jericho... a także na coś więcej niż na obecność w talk show.

Żeby już tak nie hejtować... propsy dla Deana za tekst o Braunie Strowmanie :)

 

Zadziwiająco przyjemnie słuchało mi się dzisiaj... Romana Reignsa ;o. Ba, jego segment z AJ Stylesem był całkiem fajny a ten drugi od swojego debiutu zaskakująco dobrze prezentuje się na mikrofonie. Oprócz tego można chyba odnotować jakąś większą zmianę w postaci Rzymianina, przyheelował trochę w promie, zaczyna robić w feudzie z AJ'em za tego złego.

Co do sytuacji z Bullet Club... wzbudzili moje zainteresowanie a rozwiązania walki na Payback właściwie są 4(w tym 2 mniej prawdopodobne :D)

1) Gallows i Anderson zdradzają Stylesa bez Balora

2) AJ przechodzi heel turn

3) Debiutuje Balor i Anderson z Gallowsem odwracają się przeciwko Stylesowi

4) Nie dzieje się absolutnie nic, Styles każe kumplom sobie iść, oni sobie idą a AJ wtopia czysto... bardzo realna opcja w WWE

Mnie najbardziej interesują 2 i 3 czyli te dwie, którymi Vince nas nie uraczy ^ ^. A szkoda

 

Miz TV było średnie. Miz i Maryse to idealne połączenie ale segment z Czarkiem mnie nie zainteresował... charyzma to niestety bariera, której Szwajcar nie przeskoczy. Cieszę się tylko, że nie walnął botcha. Pas IC mogą mu dawać... to i tak srebro, może zaliczyć run nie musząc dużo gadać... chociaż ja bym naprawdę chciał zobaczyć jakiś solidny run Mizanina.

 

W narożniku Natki w walce na Payback będzie Bret Hart... piękny odgrzewany kotlet z pierwszego Takeover ^ ^. Swoją drogą... ostatnimi czasy zrobiło mi się cholernie szkoda Naomi.

 

[ Dodano: 2016-04-19, 18:09 ]

Aa, i winietka Titusa O'Neila... co to kurwa było? Nowy gimmick?


  • Posty:  691
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  30.06.2015
  • Status:  Offline

Nie wiem czy było to poruszone.

 

Kilka razy na RAW był poruszony temat nowej ery. Wiemy, że nie raz od 2010r. były takie zagrywki w WWE TV, ale teraz faktycznie może jest coś na rzeczy. Nowa Era związana z napływem świeżej krwi, coś w stylu New Generaton. Czy przełoży się to na brutalność, poloty w bookingu itd.? Nie, po prostu nowi zawodnicy i w sumie można to podpiąć pod nowy rozdział w WWE.

24571150556b9ddab2c677.jpg


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Jak ja nienawidzę obecnego Ambrose'a to się w pale nie mieści - 2 tygodnie po dostaniu wpierdolu życia, gość robi ... joke-off? Obecna postać Deana jest totalnie żałosna - żarty, komedie, rośliny doniczkowe, bazgroły na tekturze ... Ambrose to teoretycznie "przyszły" mistrz - jak można traktować go poważnie? Zabawi publikę, a jak przyjdzie co do czego to umoczy walkę bez stawiania oporu (WM32) - brawo Dabju, nie sądziłem że do tego dojdzie ale obrzydziliście mi oglądanie kogoś kogo nigdy nie myślałem że da się nie lubić (kontrast między jego zadziornością w Tarczy a tym czymś teraz jest okrutny)

 

Styles/Anderson/Gallows - historia pisze się ładna, niby jest jasna do odczytania, natomiast z Wincem nigdy nic nie wiadomo; może okazać się tak że wstanie któregoś dnia i zażyczy sobie turnu AJ'a. Koniec końców wszystko sprowadza się do tego że można rozsiąść się w fotelu i z przyjemnością oglądać bo łączenie kropek dzieje się na naszych oczach a nie w domysłach fanów.

 

Nie miałem okazji tego napisać ale Maryśka jak ładna była/jest tak jej choćby lekko głośna barwa głosu to męka dla uszu - patrzeć zawsze, słuchać niekoniecznie. A co do Miza - tak naprawdę to chciałem jego pushu więc cieszę się że widzę go z pasem (pas nie ten, ale to szczegół). Segment był ok, tylko te chanty publiki "boring" były sztuczne w ch*j, segment dobrze się nie rozkręcił, Mizanin nie doszedł do niczego a tu chanty. Cesaro ... no cóż, droga do pasa nie powinna być krótka, Miz musi się wymigiwać od porażki by i cały title reign, i title change miały wartość.

 

W tag teamach jest całkiem fajnie - dwa nowe teamy w finale, jeden co prawda mimowolnie przegra, ale biorac pod uwage że Enzo to właśnie taki frajer którego gimmick to "pokonywanie przeszkód" to smiało można go jobbnąć - i tak wiadomo że Big Cass jest jedynym ringową podwaliną dla którego ten team może liczyć na szczyty (chodzi mi o logiczny punkt patrzenia - ktoś musi nadrabiać "nieporadności" Amore, i idealnym kimś do tego jest ktoś tak duży - tak by w oczy nie kłuło). Big Cass od kiedy zadebiutował w głównym rosterze to źle się go słucha - czuć na kilometr tremę sprężenie jak zwał tak zwał.

 

U kobiet Natalya trochę się odbudowywuje - dla mnie bomba, lubię ją a razem z Charlotte mają niepowtarzalną ringową chemię więc do tekstów z "odgrzewanym kotletem" podchodzę z szyderczym śmiechem, bo ich walka na Payback śmiało może być show-stealerem.

 

Ogolnie Raw ostatnio są dobre, oczywiście czepiam się szczegółów, gdyż albowiem tak mi się podoba i nie przeszkadza mi to w odbiorze gal - jednak nie rozumiem jednego - czy oni potrzebowali wymówki w postaci Shane'a by spiąć dupę na zapleczu tak gale były zjadliwe, czy oni (bookerzy/writerzy) byli tak kurewsko leniwi że faszerowali nas gównem tylko po to by mniej smierdzące gówno smakowało nam jak kawior czy Winc autentycznie zrobił im trzęsienie ziemi pod dupami? Nie można było tak sensownie poukładanych gal wypuszczać wcześniej?


  • Posty:  115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.04.2016
  • Status:  Offline

I znowu Raw prowadzi Shane. Trochę mi przeszkadza. Jest za spokojnie. Przy Dyrekcji zawsze coś się działo.

Ambrose Asylum

Dean rzeczywiście zachowywał się trochę jakby nie wiedział co czynić ma. Jednak to pierwszy odcinek jego show, więc mu wybaczam ;) dobrze że do ringu weszli trzej panowie to atmosfera się troszku ożywiła ;) i tak najlepszy moment był z kwiatkiem: Pan Kwiatek - Bardzo Ważna Persona

Jericho vs Zayn

I tu się zadziało. Dużo Zayn'owych akcji i aż szkoda że przegrał :(

Enzo & Cass vs The Dudley Boyz

I tu się lekko zdziwiłam, że Boyz'i nie wygrali. Ale może to i dobrze. Świeża krew zawsze się przyda ;)

Roman Reigns

Fani znowu mnie nie zawiedli. Wybuczeli Romana jak trzeba. ;) :D Jednak wystąpienie jego zakończyło się szczęliwie, oberwał :twisted: I tu chyba tyle w temacie. A nie... Drobna rada ;) Chcesz torturować wroga, puść mu motto Romana: "I'm not the good guy, I'm not the bad guy, I''m just The Guy..."

Fandango vs Corbin

Szybkie to było :D I jedno co mi w oczy się rzuciło to końcówki Zigglera :D

I Wielka Gwiazda The Miz

I jego zdanie: "Our baby is all mine..."

Jak Miz z Maryse sobie słodzili.... że aż posłuże się cytatem: "Tak sobie słodzą, że aż zęby bolą..." ;)

No i kolej na Cesaro. Skoro swe wdzianko zmienił to mógłby również i wejściówkę na bardziej bondowską wymienić ;)

Ambrose vs Owens

Odnoszę wrażenia, że Dean bardzo lubi gdy mu zadają ból. ;) A i tak się cieszę, że wygra. I mam nadzieję, że niedługo pas jakiś zdobędzie :D

No i najważniejsza wiadomość dla mnie :D

Jak usłyszałam theme song Payback to się mega ucieszyłam :D ;) Wybrali piosenkę, którą "katowałam" non stop przez tydzień :D

Edytowane przez Jasmina
Prezent dla Amy :D

2877324958a34e082e833.jpg


  • Posty:  334
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.04.2015
  • Status:  Offline

Raw trochę słabsze niż poprzedni epizod, ale wciąż jest to jakiś poziom.

 

Segment otwierający dość dobry, choć wolałbym by na dłuższą metę nie łączyli już tych dwóch feudów. Z Ambrosem faktycznie dzieje się coś złego, ta postać nie idzie w odpowiednią stronę. Muszę mu dać jakiś poważny program, lub walizkę.

 

Jericho i Zayn dali bardzo dobrą walkę. Zwycięstwo Chrisa nie jest zaskakujące, nie dość że teoretycznie jego program z Deanem jest nad feudem Zayna z Owensem, to przecież jednak gimmick Zayna to wieczny underdog. A underdog poprzegrywać swoje musi.

 

Za to Ambrose i Owens....który to już raz? Mimo, że obaj teoretycznie są świetni to jednak nie ma miedzy nimi chemii, zresztą ile razy Dean może besztać Owensa?

 

Gdzie jest Kalisto? Gdzie feud o pas US?

 

Dobrze się stało, że w finale turnieju o pasy tagów są dwa, nowe teamy z NXT. Też myślę, że warto dać wygraną w turnieju Vaudevillains, ale finał turnieju będzie na samym Payback więc Dudley's mogą zaatakować Enzo i Cassa nawet w trakcie matchu o pasy tag team. No i jedno pytanie-kiedy New Day w końcu stracą te pasy? :roll:

 

The Miz jest jakimś mistrzem, ma Maryse i mic-skilla, niech potrzyma jeszcze trochę ten pas. Cesaro z kolei ma umiejętności w ringu, charyzmy jednak nie ma za grosz, strasznie słucha się jego wypowiedzi, ale po coś WWE go promuje po tym powrocie.

 

Trochę szybko Gallows i Anderson atakują Romka. Nie wierzę jednak by Styles miał tak szybko przejść turn, bardziej prawdopodobne jest chyba to,że AJ po walce z Romanem pójdzie na feud z były partnerami z Bullet Clubu. Tylko jak to z tą walką w końcu....Styles pasa przejąć nie może, Roman wygrać musi raczej czysto.....jest ciekawie i o to chyba chodziło McMahonowi rozpisując im walkę.

Edytowane przez Betrayal
Strike First

1666685508559ec7a1aad8c.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Enzo/Cass vs Vaudevillains... na Payback. Czyżby ci, którzy za miesiąc mogą spaść do jobberki, mieli wygrać? Dlatego finał będzie na PPV - bo chcą Enzo na tej gali, a nie planują im już teraz walki o pasy. Tak mi się wydaje.

 

Nie szperali coś przy segmencie AJ'a z Reignsem? Mniejsza o cheer, końcówka wyszła jakoś dziwnie i nagle.

A co do Andersona i Gallowsa... Pisałem o tym chyba w temacie o Payback. Balor ma motyw na debiut, w trójkę spiorą Stylesa. Wcześniej to był fantasy booking, po tym RAW ciężko mi uwierzyć, że tacy dobrzy przyjaciele takimi dobrymi przyjaciółmi zostaną ;)

 

Cesaro tym razem nie walnął botcha podczas przemowy, jest dobrze :D Tylko theme dalej ten sam - liczę, że do zmiany dojdzie na PPV. Co się pewnie nie stanie, ale nadzieja umiera ostatnia.

 

Titus O'Neil... WTF

 

Kończą się jobberzy dla Apollo!

 

Fajny ME, opener też, ale i tak najważniejsze będzie to, co szykują na większą galę: Ambrose vs Jericho i, przede wszystkim, Owens vs Zayn. Którzy powinni sobie pogadać bez reszty towarzystwa. Jak imię wskazuje: powinni być... sami.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Jeżeli WWE odbierze Romanowi tytuł przed kolejną WrestleManią to będzie bullshit. Niech go wpychają do gardeł, niech wkurwia ludzi i niech straci pas z pupilkiem kibiców (patrz:Seth Rollins).

 

Ale Seth wróci pewnie w okolicach SummerSlam, a dla mnie nie ma innej możliwości, jak zmiana mistrza już w ich pierwszym pojdynku o pas. Także giet redi for bi es :D

 

Czy Cesaro sam odpowiada za dobór okularów czy to kwestia kreatywnych. Nie chce mi się wierzyć, żeby koleś który chce coś osiagnąć wychodził w okularach które modne były na przełomie upadku WCW. Sorry, skoro Cesaro nie ma gustu to jakaś pani Krysia na zapleczu powinna ogarnąć temat.

 

Jeśli ktoś jeszcze na forum zwrócił uwagę na niemodne okulary Cesaro to będę w cięzkim szoku :)

 

Ogólnie kolejna fajna tygodniówka (już chyba 3 z rzędu : o), główne wydarzenie to oczywiście face to face Stylesa i Łysych z NJPW, a potem przedziwne zachowanie AJa, bo gdyby komentatorzy nie powiedzieli "Styles nie ma zielonego pojęcia, co oni robią" to myślałbym, że Styles doskonale zdaje sobie sprawę z sytuacji, bo na zaskoczonego to on nie wyglądał :) Moim zdaniem to on właśnie przechodzi heel turn i zamiast ataku Bulletów na niego, to po prostu niedługo okaże się, że panowie byli w zmowie. Coś jak Punk i Shield przed Royal Rumble 2012.

 

Miz i Maryse są zajebiści...właściwie Maryse jest, Miz nadal ssie jaja i w dodatku został przysłonięty cyckami żony, ciekawe czy jego catchphrase działa również w sypialni - when my hand goes up, your clothes goes down.

 

Ogólnie obecnie jest cała masa zawodników, których warto propsować i odgrywają mniej lub bardziej ważne role w obecnym rosterze: Sami, Owens, Styles, Ambrose, nowe teamy, Sasha, Becky oraz stary dobry Jericho i ciągle weseli New Gay Guys, zniknęły natomiast 40-letnie klocuchy, typu Kane, Show, Henry, a Rybacka mam w dupie.

 

Miałem też nadzieję, że Apollo przegra i dołączy do Social Outcasts - nie życzę mu źle, ale teamy mają walkę o pretendenta, Corbin ma Zigglera, to i dla Gruza przydałoby się coś ciekawszego niż obijanie jobberów, a taka relacja jaką np. miał Cena i Nexus mogłaby być czymś interesującym :D

Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

1.Już tydzień temu po tej wymianie słów Enzo z Dudley'ami pomyślałem o tym, że Dudley'e w finale turnieju coś namieszają i tak pewnie będzie. Taki scenariusz kupiłbym jak najbardziej. Oby tylko te przypadkowe wpadnięcie Bubby w D-Vona do niczego nie doprowadziło.

 

2.Styles trochę chujowo to zagrał, że nie wiedział co się działo jako BC zaatakowało Reingsa. Bez komentatorów byłbym przekonany, że właśnie powstało Styles Club.

 

Ogólnie obecnie jest cała masa zawodników, których warto propsować i odgrywają mniej lub bardziej ważne role w obecnym rosterze: Sami, Owens, Styles, Ambrose, nowe teamy, Sasha, Becky oraz stary dobry Jericho i ciągle weseli New Gay Guys

Nie zapominaj o Rollinsie, Starduście, Harperze oraz Zigglerze :) Od siebie dorzuciłbym na marginesie Ruseva.


  • Posty:  64
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2016
  • Status:  Offline

Segment otwierający: i tu przejdę do wydarzeń po RAW, czyli tag team match: Ambrose, Styles vs. Y2J, Owens... Sparowanie na dłuższy czas pierwszej dwójki mogło by trochę wywrócić WWE do góry nogami. Wiem, pomysł niedorzeczny i nierealny (ale mam tylko takie). Wracając do tematu: brawo Dean, zostałeś nadwornym trefnisiem Shane'a. Że nie kupuję komediowego Ambrose'a nie ma sensu powtarzać, czego się spodziewam po jego postaci też się przewinęło ale... mimo wszystko przyjemnie się go słucha i ogląda. Walką z Owensem chyba powinnam rzygnąć ale w sumie długo tego nie było więc ok.

 

Roman Reigns... Za każdym razem gdy słyszę jego śpiewkę "I'm not the bad guy, I''m just THE Guy" więdną mi uszy a potem zaczynają krwawić, powoduje to nieodwracalne zmiany w mózgu, rak instant... Może za bardzo popłynęłam ale zaczynam się zastanawiać co za kwiat intelektu, geniusz marketingu, erudyta, pisarz, poeta wytworzył ten twór. Brawo. Literacki Nobel dla autora gwarantowany. A pokojowy dla fanów WWE. Że jeszcze tego kogoś nie zabili. W tym układzie sił naprawdę najlepszą decyzją wydaje się heel turn Romana.

 

Tag teamy bez zaskoczenia, przyszło nowe, przyszło potężne idą zmiany. Przynajmniej tak mamy myśleć?

 

AC wybitnie mi nie pasował do Wyrzutków.

Maryse idealnie pasuje do Miza. Marynarki nie szkoda. Tylko Cesaro wyginający... śmiało ciało z New Day? Ok.

Fandango rzucony na pożarcie Samotnemu Wilkowi? Eeee... Tyle słowem komentarza.

96371963556eed45236468.jpg


  • Posty:  10 270
  • Reputacja:   286
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Maryśka jak ładna była/jest tak jej choćby lekko głośna barwa głosu to męka dla uszu - patrzeć zawsze, słuchać niekoniecznie

 

Nigdy nie potrafiłem skumać tego powszechnego, forumowego wzwodu dla Marychy. Jasne - jak na gentlemana przystało, z wyra bym jej nie wykopał :wink:, ale jeżeli miałbym ją oceniać na tle innych topowych dupek, to Maryse jest tak plastikowa, że sztucznością bije na głowę chińskie zupki. Poza tym, ma jedne z koszmarniejszych stóp jakie widziałem (a to akurat dla mnie bardzo istotny element kobiecego ciała). Jak dla mnie, jeżeli chodzi o piękne kobiety, znane z ekranu TV, to Maryse nie gra nawet w okręgówce.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  1 134
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.07.2015
  • Status:  Offline

No to jedziemy z raw.

 

Początek Raw podobał mi się. Nie poruszam kwesti tej że Shane znowu prowadzi Raw, bo to na forum było już poruszane, i nie raz jeszcze zostanie poruszone.

Zapowiadają się dwie zajebiste walki.

 

Sami vs Chris - podobało mi się ich starcie. Może i jest lekki niezadowolenie że akurat wygrał Y2J, ale pewnie Sami sobie to odbije.

 

Enzo & Cass vs The Dudley Boyz - całą walkę przeważali Dudleye, a zwycięzcy oczywiści. Ten finish, czyżby początek końca Dudley Boyz o którym mówili jakiś czas temu? Tak na to wygląda, ale jeszcze zobaczymy jak to wyjdzie w praniu.

 

Przemowa romana - eeeeech :/ ważne że są Gallows & Anderson!

 

Corbin vs Fandango - nawet muzyczkę Dango wycięli, gdzie w Londynie zawsze miał mega reakcję. Feud Dolpha i Corbina trwa dalej, i panowie nie dają sobie za wygraną. Zwycięzca feudu raczej jest oczywisty.

 

 

Miz TV przeradza się w walkę drużynową.

Co do okularów Cesaro, to te faktycznie mu nie pasowały. Poprzednie miał chyba inne (albo mi się tak tylko wydaje)

 

Miz i Maryse są zajebiści...właściwie Maryse jest, Miz nadal ssie jaja i w dodatku został przysłonięty cyckami żony, ciekawe czy jego catchphrase działa również w sypialni - when my hand goes up, your clothes goes down.

No wiesz, coś Maryse musiała widzieć w Mizie że go poślubiła. Co w nim widzi? Moje nie tylko talent ma wielki :D

Mówisz Miz ssie jaja, tak? A tymczasem to Maryse ssie Mizowi jaja. Kto ma lepiej? Niestety ale Mike :oops:

W tym momencie wielu powie że Maryśka plastikowa, i tak dalej, ale i tak połowa z was by ją rwała jak sęp swoją ofiarę.

 

 

The New Day & Cesaro vs The Miz & The League of Nations - new day już całkowicie są tymi dobrymi? ważne że dalej bawią (a przynajmniej mnie bawią)

 

Natalya, Sasha Banks, Becky Lynch & Paige vs Tamina Snuka, Naomi, Summer Rae & WWE Women’s Champion Charlotte - czy mi się wydaje, czy w tej walce wystąpiła cała dywizja Kobiet?

Co do walki, to teraz mistrzyni klepie, ale na Payback PPV już pewnie tak nie będzie.

 

The Vaudevillains vs The Usos - dobrze że było krótko

No to na Payback PPV szykuje się starcie zespołów, które do nie dawna występowały w NXT. Około 10 minut na pewno dostaną, pytanie tylko która drużyna wygra. Chciałbym aby Enzo&Cass wygrali.

 

 

Apollo Crews vs Heath Slater - wszyscy z SO już pokonani. Kto następny?

 

 

Dean Ambrose vs Kevin Owens - po dobrej walce, znikąd pojawia się Chris i robi swoje. Feud się rozgrzewa, mamy świetnych zawodników w nim, oby walka była równie świetna.

Mamy mundial 4K: Kolumbia, Kazań, Klęska, a czwarte "K" proszę sobie dopisać - Jacek Laskowski

 

http://tenzwyklyblog.blogspot.com/ - zapraszam

 

User dnia - 16 Kwietnia 2016

Recaper roku 2016


  • Posty:  10 270
  • Reputacja:   286
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

W tym momencie wielu powie że Maryśka plastikowa, i tak dalej, ale i tak połowa z was by ją rwała jak sęp swoją ofiarę.

 

Żaden argument. Stawiam swoją "trzynastkę", że 3/4 chłopa tutaj (włącznie ze mną) szarpałoby jak Reksio szynkę o połowę słabsze laski niż Marycha (i bardzo dobrze. Z reguły te mniej "boskie" są o wiele lepsze w łóżku, bo nie wychodzą z założenia, że facet ma dopust boży tylko dlatego, że ona łaskawie zgodziła się rozchylić przed nim nogi), co nie oznacza, że Maryse należą się te wszystkie "ochy i achy" jakimi jest na Atti obdarowywana, bo jeżeli porównamy ją do klasowych babek z TV, to (stosunkowo) jest tandetna jak chińska podróbka szwajcarskiego zegarka.

Edytowane przez -Raven-

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 039 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 709 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 595 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 893 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: AEW Collision #92 Data: 08.05.2025 Federacja: All Elite Wrestling Typ: TV-Show Lokalizacja: Detroit, Michigan, USA Arena: Masonic Temple Theatre Format: Live Platforma: TBS Karta: Wyniki: Powiązane tematy: All Elite Wrestling - dyskusja ogólna AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze Ring of Honor - dyskusja ogólna
    • Jeffrey Nero
      Jasne.
    • Grins
      Karta wygląda zacnie może prócz walki Pata z Guntherem, tak to wszystko jest tutaj cacy i skuszę się chyba aby obejrzeć tą galę live ze względu na Cena i Ortona jeśli to na prawdę ich ostatnia walka.  Undisputed WWE Championship  John Cena (c) vs. Randy Orton: Ogólnie sam program nie był jakiś długi ale dostarczył mi niesamowitej nostalgii, panowie mi przypomnieli za co pokochałem wrestling, to właśnie przy tej dwójce zaczynałem swoją przygodę z wrestlingiem oglądając ich potyczkę czy to w 2009 roku czy 2013 oglądało mi się to dobrze, ogólnie jeśli chodzi o same walki między tą dwójką to dupy nie urywały wykręcili w sumie jeden z najlepszy I Quit Match'ów do którego lubię wracać  Jak skończy się ta historia? Na pewno porażką Ortona, coś czuje że Cena tu mocno przyheeluje więc obstawiam jakieś nie czyste zagranie rodem z No Way Out 2008, chociaż mogą zaskoczyć i Cena rzeczywiście zbałamuci R-Truth'a i ten zaatakuje Ortona albo jakoś go rozproszy przez co Cena zgarnie pin w jakiś nieczysty sposób... Wiem jedno ta walka skończy się jakąś Heelową zagrywką...  Widziałem że jakiś news lata po internecie że Cody niby ma przejść Heel Turn na Backlash, ale nie wiem czy takie plotki można brać na poważnie wątpię że coś takiego się stanie.  Women's Intercontinental Championship Lyra Valkyria (c) vs. Becky Lynch: Obawiam się że wynik jest już znany z góry i niemal niż pewne że Becky to ugra niestety, wątpię że się podłoży Lyra'i... Dobrze wiemy że rudej lekko ego wyjebało i teraz jest gwiazdką i za pewnie sam Hunter da jej ten pas aby go jeszcze bardziej rozpromować, ważne że trzyma się z daleka od tytułu.  Gunther vs. Pat McAfee: Bardzo mi się marzy aby Gunther zlał Pat'a doprowadził go do takiego stanu że ciężko będzie go poskładać ale dobrze wiem że ta walka skończy się tak że zjawi się tu żyd Goldberg (niestety)  United States Championship Jacob Fatu (c) vs. Drew McIntyre vs. LA Knight vs. Damian Priest: O na tego Bagnera! To czekam tutaj panowie mogą dać niezłą rozpierduchę, wiem że nie będziemy się nudzić jeśli chodzi o to starcie, oczywiście Jacob obroni nie widze innej opcji, w końcu ten tytuł odżył, świetne panowanie Knight'a teraz Jacoba oby tak dalej.  Intercontinental Championship Dominik Mysterio (c) vs. Penta: Tutaj też liczę na dobre starcie obaj potrafią wykręcić dobre solidne starcie, więc też nie narzekam na to zestawienie oczywiście młody Mysterio obroni. 
    • KyRenLo
    • KyRenLo
      Hoży doktorzy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...