Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 270
  • Reputacja:   286
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

W sumie to zawsze nie wiedziałem co oznacza dokładnie bycie charyzmatycznym.

 

Charyzma to żadne tylko mic skillsy czy ring skillsy (w sensie stricte). To po prostu posiadanie tego "czegoś", za co albo Fani cię kupują (czyli face generuje pop, a heel - heat), albo nie (i to jedyny wyznacznik). Jeden kupi sobie fanów nawijką, inny - ringowym talentem, a jeszcze inny ujmie lud gimmickiem, wyglądem czy czymkolwiek innym. Najlepszym przykładem jest Goldberg, którego w chuj nie trawię, ale nie ośmieliłbym się powiedzieć, że nie był charyzmatyczny. Facet miał słabe mic skillsy (ledwo charczał do mikrofonu swój catchphrase), w ringu także magikiem nie był (kilka akcji na krzyż), a ludziska jedli mu z ręki bez mrugnięcia okiem.

Edytowane przez -Raven-

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  691
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  30.06.2015
  • Status:  Offline

Ciekawe, że Bobby Roode ma być wkrótce na RAW i w NXT nie zagrzać zbyt długo miejsca. Powtórzę, że roster Zayn, Owens, Nakamura, Aries, Corbin, Roode Dean, Joe, SAWFT, Seth, Cena, Orton, Reigns, Ambrose, Brock, Finn, Cesaro, AJ, Asuka, Bayley, Charlotte, Becky, Sasha - główne filary RAW robi niezwykłe wrażenie. Cena, Orton, Jericho, Lesnar nie będą wiecznie walczyć i to wyżej wymienieni zawodnicy plus wielu innych będą stanowić o ile WWE za 3, 4 lata i to na pewno napawa optymizmem na lepsze czasy na RAW. Jeszcze gdyby tak zmieniono bookerów a pan Paul miał większe wpływy na booking :twisted:

24571150556b9ddab2c677.jpg


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

A to nie jest tak, że zestawienie pas IC + The Miz (którego wszyscy kochają nienawidzić, co pozytywnie świadczy o jego jakości) wynika głównie z obecności Maryse w Total Divas? Bo tak by troszkę wskazywało...

#FireSpears

Mistrz Świata w Typerze Mistrzostw Świata a.d. 2018

#FireSpears

Zapomniane Ikony Wrestlingu, odcinek #6 - styczeń 2020.

#FireSpears

10322574215b75ed600e0af.jpg


  • Posty:  1 226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2015
  • Status:  Offline

Już nie przesadzajcie tak z tymi mic skillami, przecież Styles jak i Reigns nie będą walić 30 minutowych prom w stylu Punka, bez tego da się żyć. Niektórzy wyraźnie przeceniają rolę mikrofonu bowiem skoro Styles dostaje spory pop (a pojawił się z dupy i w ogóle nie był promowany) to czego więcej potrzeba?

 

 

Miz zniszczy to co budowali Bryan, Ryback i Owens, nie wierze że WWE dało mu pas. Koleś pluje na ten sport bardziej niż Reigns (Romek nie rozwija się przy mikrofonie a Mizanin w ringu, kto jest gorszy? i nie zasługuje na żaden pas. Myślałem że skoro postawili na Rydera to może zmienią mu gimmick etc., zamiast tego dostaniemy pare gównianych walk i marną komedie

 

Trol czy tylko nieszkodliwy mark?

 

Ja odnoszę takie wrażenie, że WWE celowo chce obniżyć wartość pasa IC, no bo innego wytłumaczenia nie widzę. W sumie to nie ma zbyt wielkiego sensu dawanie takiego pasa komuś mocnemu, bo ten tytuł bardzo szybko zaczyna danemu zawodnikowi wadzić. Tak było ostatnio właśnie z Owensem, a wcześniej z Ambrose'em.

 

Że niby wartość pasa IC teraz nagle zmalała? Żaden z reign'ów KO, ani ten Ambrose'a czy Rybacka nie był dobry, a jak chcemy się cofać do dobrego run'u z pasem to chyba trzeba szukać w 2009 i rywalizacji Mysterio vs Jericho. Dobry to był run z pasem US w wykonaniu Janusza i wtedy ten pas coś znaczył. W dzisiejszych realiach to zawodnik wyznacza czy jego pas jest prestiżowy czy też nie. Miz z Maryse przy boku może dostarczyć solidnej rozrywki, bo w stylu WWE, ważniejsza jest gra mimiką, umiejętności mikrofonowe aniżeli ringowe. Poza tym, czy ktoś z upper-midcarderów potrzebuje pasa IC?


  • Posty:  373
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.08.2010
  • Status:  Offline

W dzisiejszych realiach to zawodnik wyznacza czy jego pas jest prestiżowy czy też nie

W drabince WWE mamy na samym szczycie główny pas federacji, następnie ważniejsze feudy i na samym końcu pasy US i IC które śmiem twierdzić że są niżej od TT i Womens. Dając taki pas Jaśkowi czy Deanowi nie podnosi tako jako jego prestiżu a jedynie jest dodatkiem. A więc panowie walczą w tych ważniejszych feudach a pas jest dodatkiem. Najpierw zawodnik później pas. Jedynie tytuł kobitek i WWE title nadaje wartość zawodnikowi, niejako jest ponad nim i niezależnie kto go trzyma, ten wędruje na szczyt karty :)


  • Posty:  334
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.04.2015
  • Status:  Offline

W sumie to zawsze nie wiedziałem co oznacza dokładnie bycie charyzmatycznym.

 

Charyzma to żadne tylko mic skillsy czy ring skillsy (w sensie stricte). To po prostu posiadanie tego "czegoś", za co albo Fani cię kupują (czyli face generuje pop, a heel - heat), albo nie (i to jedyny wyznacznik). Jeden kupi sobie fanów nawijką, inny - ringowym talentem, a jeszcze inny ujmie lud gimmickiem, wyglądem czy czymkolwiek innym. Najlepszym przykładem jest Goldberg, którego w chuj nie trawię, ale nie ośmieliłbym się powiedzieć, że nie był charyzmatyczny. Facet miał słabe mic skillsy (ledwo charczał do mikrofonu swój catchphrase), w ringu także magikiem nie był (kilka akcji na krzyż), a ludziska jedli mu z ręki bez mrugnięcia okiem.

 

Zgadzam się z tym w 100%. Przecież tacy Cena i Orton, jednak nie bez powodu nabili takie kosmiczne ilości runów z głównym pasem, w tak krótkim czasie. Obaj otrzymują ogromne reakcje, jeśli zawodnik nie otrzymuje reakcji, to po prostu nic nie osiągnie. Charyzma nie równa się mic skill, to jest coś innego. Reigns paradoksalnie też dostaje ogromne reakcje, więc jakąś tam charyzmę musi posiadać, mic skilla już niekoniecznie.

Strike First

1666685508559ec7a1aad8c.jpg


  • Posty:  368
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.03.2014
  • Status:  Offline

Reigns paradoksalnie też dostaje ogromne reakcje, więc jakąś tam charyzmę musi posiadać, mic skilla już niekoniecznie.

Gdyby na miejscu Reignsa był Mietek spod biedronki lub Wiesio z caritasu również zebraliby ogromne reakcje. Mimo to, nie da się powiedzieć że byliby charyzmatyczni. Reakcja na Romka to tak naprawdę reakcja na McMahona, a nie na Reignsa. Podejrzewam że 50% z nas buczących jakby Arquette pinował mistrza w głębi serca współczuje samemu Romkowi, a wszelkie buczenie idzie w stronę McMahona.


  • Posty:  593
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2005
  • Status:  Offline

nas buczących jakby Arquette pinował mistrza

 

Lacio, too soon. Pewne rany nigdy się nie zagoją...

Edytowane przez Venomus

nWo 4 life!

Just 2 sweet!

861576481480fa62cbd549.jpg


  • Posty:  17
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.01.2016
  • Status:  Offline

Trol czy tylko nieszkodliwy mark?

 

Zamiast tak pisać to może wskaż zdanie w którym wyglądam jak mark albo troll? Bo Twój post był trochę bezdyskusyjny


  • Posty:  334
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.04.2015
  • Status:  Offline

Reigns paradoksalnie też dostaje ogromne reakcje, więc jakąś tam charyzmę musi posiadać, mic skilla już niekoniecznie.

Gdyby na miejscu Reignsa był Mietek spod biedronki lub Wiesio z caritasu również zebraliby ogromne reakcje. Mimo to, nie da się powiedzieć że byliby charyzmatyczni. Reakcja na Romka to tak naprawdę reakcja na McMahona, a nie na Reignsa. Podejrzewam że 50% z nas buczących jakby Arquette pinował mistrza w głębi serca współczuje samemu Romkowi, a wszelkie buczenie idzie w stronę McMahona.

 

W tym konkretnym przypadku można to interpretować i tak. Choć wydaje mi się, że prędzej czy później Roman i tak skończy jak Cena. To znaczy, że heat będzie po prostu na stałe dopisany do jego osoby i nie będzie to już nic w stronę Vince'a. Ale to czas pokaże jak to z nim będzie, bo teraz odnoszę wrażenie, że buczą na niego "dla zasady".

Strike First

1666685508559ec7a1aad8c.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Uzbroili Shane'a w takie zagrywki, że trudno goście nie lubić. Bo jak ludzie się mają nie cieszyć na turnieje, walki o pas, czy kolejną szansę dla jednego ze swoich ulubieńców? McMahon musiał wypaść dobrze. Owens segmentu nie popsuł, a jego odsunięcie od pasa traktuje ze spokojem, bo ma już Zayna na rozkładzie.

 

Teraz to nie Szwajcarski Superman, a Szwajcarski Bond, James Bond.

 

Turniej tagów powinien służyć szybkiej promocji do statusu pretendenta. Vaudevillains powinni w finale trafić na Enzo i Cassa, ale znająć WWE, może być odwrotnie - Dudley Boyz vs Usos. Wielokrotnie już tak zamulali i kontynuowali jakieś przeciętne feudy w takich inicjatywach. Wtedy zawsze nazywam to tak samo - strata czasu.

 

Bray w teamie z Romanem, feuduje z Ligą, normalnie niczym rodowity face :wink: Wszystko do czasu, aż Styles zostanie odprawiony, a Wyatt będzie mógł stanąc do walki o pas.

 

Po cichu pewnie wszyscy liczyli, że Natalya zostanie odprawiona na RAW, ale na to musimy poczekać. Podgrzali tylko atmosferę i pozwolili uwierzyć, że Nattie zgarnie złoto.

 

Może się spóźnili o tydzień, ale Gallows i Anderson, w końcu są na RAW. Na trybunach chanty Bullet Club - fajnie. Zakładam, że za tydzień znów będą robić za Outlawsów atakujących z trybun.

 

Walki jak Styles z Zaynem powinny otworzyć oczy Vince'a. Pokazać mu, żeby nie beształ przybyszów wychowanych poza WWE, bo oni mogą byc tymi, którzy zarobią dla niego najwięcej w najbliższych latach.

 

Apollo może dostaje jobberów, ale przed walką pokazują zapowiedź, co pozwala mi myśleć, że WWE chcę w niego zainwestować. Robią wszyskto, żeby fani uwierzyli, że mają do czynienia z kimś specjalnym/godnym uwagi. Czekam na jakiś feud, bo chciałbym, żeby mu się udało, ale w NXT nie dawał ku temu przesłanek.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  323
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.08.2011
  • Status:  Offline

Na szybko przed pracą.

 

Widać, że chcą ten martwy sezon po WM rozkręcić. Turniej o pasy tag team okej chociaż nie wszystkie drużyny tam być powinny ale rozumiem z braku laku i po prostu ktoś też musi przegrać. Jak dostaniemy finał Dudley vs Usos to będę grymasił. Biedni Usosi dostali po walce bęcki jakoś mi ich nie szkoda. :P

 

Cesaro vs Miz o pas IC. Powtórka z przed dwóch lat chyba. Wtedy było o pas US. No i wykonawcy trochę odświeżeni. Nie mówię nie. Zwłaszcza, że Cesaro zamaskuje braki Miza w ringu.

 

Kiedy widzisz Lucha Dragons wiedz, że przegrają.

 

Mistrz Roman znów dostaje czas w środku. Jeśli dodasz do segmentu Ligę Narodów. TO jest ten moment kiedy chcesz iść do pracy. Co gorsza to newsy był prawdziwe i Bray robi podchody pod Romka.

 

Dla Samiego nie było sensu go pchać do walki o główny pas. Ma Kevina i niech tym się zajmą. AJ musi przegrać na PPV. Inna para kaloszy, że pozwolą Romkowi go czysto zjechać. Ten zabieg chyba nie ma na celu przyciągnięcia cheeru na Reignsa. :razz:

 

Ambrose vs Jericho na horyzoncie. Jeśli będą dostawać czas na mikrofonie to będę zadowolony.

 

Apollo znów kasuje jobbera. Jestem ciekaw jak sobie poradzi w jakimś pogramie. Lubię gościa ale nie nastawiam się na nie wiadomo co.

 

ME w celu podbudowania powolnej walki na Extreme Rules.

2 miejsce - Typer WWE 2015

120921668456dd549defd56.jpg


  • Posty:  1 226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2015
  • Status:  Offline

Cholernie lubię takie RAW, w którym niemal każda walka jest świeża, a jeżeli nie jest świeża to jest o coś. A jeżeli jest świeża, jest o coś i jest tak dobra jak starcie Zayn vs Styles, to mogę uznać RAW za naprawdę udane.

 

Okej, czyli Shane vs Taker było dlatego, że Janusz spierdolił a coś z Taker'em trzeba było zrobić, więc Shane, którego powrót i tak był zaplanowany (pod koniec 2015 wykupił część udziałów w spółce), wpadł na zastępstwo. W każdym razie O'Mac dalej zarządza RAW i jest fajnie.

 

Cesaro z KO dali dobrą walkę, o coś, więc to +, konsekwencje dla Owensa za udupienie Samy'ego +, bo dostał kilka segmentów i mikrofon i Kevin wypadł dobrze. Maryse dała sporo świeżości i ożywienia gimmicku Hollywood'zkiej gwiazdy,hej nawet Cesaro dał zjadliwy segment jako połączenia Bonda, Statham'a i Supermana!

 

Lubię turnieje! Wszyscy lubią turnieje! New Day na pewno pobiją rekord w długości panowania na mistrzowskim tronie, pytanie kogo wypromuje turniej. Najsensowniej by było dać zwycięstwo dla Vaudevillains, są nowi i nie mają z kim się bawić w tej piaskownicy. Enzo i Cass mają Dudyley'ów zresztą całkiem fajnie na mikrofonie wypada Zo, to akurat nie zaskoczenie, ale dobrze że dają mu pogadać bo bez tego jest tylko małym kolesiem z małych spodenkach z dziwną fryzurą. Walka z Lucha Luchas była słaba, ale niosła za sobą jakiś skutek, czyli promo i może jakiś rozłam u luchadorów.

 

Gallows i Anderson, debiutują jako zbóje atakujący Usosów, no dobra to póki co nie ma sensu, ale miejmy nadzieję że do czegoś to doprowadzi, na przykład do debiutującego Finna Ballora, bo czemu nie? Albo do połączenia sił z AJ Styles'em, cokolwiek :)

 

Jestem zdumiony, ale nawet wykorzystanie Dr Phil'a mi się podobało, dostał kilka segmentów i dał radę. Głównie dali gościa do Women Superstars, które było zaskakujące, bo Szarlotka dość mocna była na WM, a tutaj odklepała po sharpshooter'ze, wiadomo że niby dyskwalifikacja, ale niesmak pozostaje, mogli to inaczej zabookować, bo tak Nattie wchodzi na PayBack a Sasha na swój moment musi czekać do SummerSlam.

 

Jericho i Ambrose miało być w styczniu, jest teraz, okej to będzie dobre, tylko dajcie coś wygrać Dean'owi. Przecież face != wiecznie przegrywający underdog, a heel == zawsze oszukuje by wygrać.

Jericho świetnie przeprowadził wywiad ze sobą, a co do Dean'a ma fajny gimmick ale co raz częściej mam wrażenie, że jest mocno przereklamowany, w ringu jest przeciętny, rzekłbym że Romek więcej może, a na mikrofonie jest tendencyjny, porywa gimmickiem ale nie tym co prezentuje w ringu czy na mikrofonie. Nie można odmówić mu charyzmy, ale upper midcard to max.

 

Apollo to fajny murzynek i życzę mu wszystkiego najlepszego :) Jego walki mają na celu pokazać, że jest kozakiem, przynajmniej w niego wierzą a Tyler'a spuścili w kiblu zanim zdążył pokazać że umie pływać.

 

Face'owy Wyatt to fajny Wyatt. Liga narodów jest słabsza niż kiedykolwiek, a Romuś dostał 2 segmenty i był najbardziej wybuczaną personą. Nie jest dobry, nie jest zły, jest żaden. Push dla Wyatt'a mocno wskazany, w końcu chyba jest już 2016 i WWE skapnęło się, że jeśli chcą przetrwać muszą budować nowe gwiazdy bo Janusz i Orton już są na końcu swojej wrestlingowej przygody i więcej nie po-mainevnetują.

 

Podobało mi się to RAW, w zasadzie niemal każdy segment miał sens, nie było przypadkowych walk, a niemal każde starcie było nowe. Nie wiem czy to ja tak bardzo chciałem, żeby to RAW mi się podobało bo tak bardzo chcę zmian, czy faktycznie było dobra a ja tylko zawyżam moją ocenę, przeciętnego RAW, moim dobrym humorem/ niskimi wymaganiami.


  • Posty:  630
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2012
  • Status:  Offline

Widać że WWE nie ma pomysłu co zrobić z włądzą Raw więc dali Shane'a. Jedyny plus tego wyjścia to fakt że widzimy O'Maca (swoją drogą obawiałem się że dalej będzie musiał sprzedawać ból po skoku z WrestleManii). Btw.po krótkiej pogawędce Owensa i Shane'a na backstage'u chciałbym żeby stoczyli walkę na jakimś PPV. Najlepiej gdyby to było Summer Slam. Pasują do siebie i Owens mógłby fajnie poprowadzić Shane'a.

Też uważacie że wejściówka Cesaro w garniaku jest żałosna? Takie rozbieranie pasuje do pornola i w ogóle dlaczego on wchodzi od dupy strony na stage? Wiem że w wrestlingu liczy się żeby być charakterystycznym ale taki Cesaro jest kiepski.

 

Może Cass jest gigantem przy Enzo ale z charyzmą jest zupełnie odwrotnie i Colin jest malutki przy Enzo. Coraz bardziej wierzę że gość zrobi karierę ale będzie miał sporą górę do przejścia. Tag Team długo nie pociągnie. Cass jest zbyt słaby żeby promować SAWFT w nieskończoność.

 

Jak bardzo WWE nie chciało nam wsadzić do gardeł Romana tak wypromowali żyłę złota. Facet wywołuje tak genialną reakcję na samo pokazanie się publiczności że na tym pociągnie nie jeden Main Event WrestleManii. Jeszcze jakiś czas temu zbierał pop. Teraz zbiera głównie heat ale jest reakcja i to jest najważniejsze.

 

Festus oficjalnie wrócił do WWE!!! Fajnie ale po chuj mi oni? Mało im debiutów? Vaudevillains, Enzo & Cass, Apollo Crews, Baron Corbin i jeszcze Luke z Karlem. Jak oni znajdą czas na tyle mięcha to będę w szoku.

 

Maryse & Miz <3 Łapka w górę. Ten duet ma potencjał. Maryse i DiBiase było niezłe tylko że DiBiase był wyprany z charyzmy (nie był zły ale w porównaniu do Miza....).

 

Chris Jericho's Highlight Reel z Chrisem Jericho i Chrisem Jericho było pokazem geniuszu Chrisa Jericho ;) Nie dostaliśmy potyczki Deana i Heymana za mikrofonem ale dzisiaj mi to wynagrodzili. Ten feud już jest świetny.

 

EDIT: Zack Ryder jak szybko wjechał tak szybko zniknął :twisted:

Edytowane przez MSMic
NACZELNY HEJTER FINNA BALORA

  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline

Pomijam co działo się na tym i poprzednim RAW, ale bawi mnie to jak WWE samo się dissuje poprzez robienie ciekawszych gal i promowanie tych "innych", że niby to przez dojście do władzy Shane'a. Chciałbym teraz z dwie gale poprowadzone przez Trypla lub Vince'a i dla kontrastu niech będą totalnie chujowe, niech promują jakieś beztalencia itd :D

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Aigor
      1. John Cena (c) vs. Randy Orton - Singles match for the Undisputed WWE Championship 2. Lyra Valkyria (c) vs. Becky Lynch - Singles match for the WWE Women's Intercontinental Championship 3. Pat McAfee vs. Gunther - Singles match   4. Jacob Fatu (c) vs. LA Knight vs. Damian Priest vs. Drew McIntyre - Fatal four-way match for the WWE United States Championship   5. Dominik Mysterio (c) vs. Penta - Singles match for the WWE Intercontinental Championship
    • CzaQ
      1. John Cena (c) vs. Randy Orton - Singles match for the Undisputed WWE Championship 2. Lyra Valkyria (c) vs. Becky Lynch - Singles match for the WWE Women's Intercontinental Championship 3. Pat McAfee vs. Gunther - Singles match 4. Jacob Fatu (c) vs. LA Knight vs. Damian Priest vs. Drew McIntyre - Fatal four-way match for the WWE United States Championship 5. Dominik Mysterio (c) vs. Penta - Singles match for the WWE Intercontinental Championship
    • MattDevitto
      1. John Cena (c) 2. Becky Lynch 3. Gunther 4. Jacob Fatu (c) 5. Dominik Mysterio (c)
    • Manieq
      1. John Cena (c) 2. Becky Lynch 3. Gunther 4. Jacob Fatu (c) 5. Dominik Mysterio (c)
    • Kaczy316
      Dobra lecimy, droga do Backlash była dość przyjemna, więc powiedzmy sobie co nieco o walkach.   Dom Dom vs Pentagon o IC Title - Feudu za wiele tutaj nie były mam wrażenie, Pentagon dostał walkę, przegrał przez ingerencję JD, więc dostał ponowną szansę tym razem na gali PLE i tyle, ciekawi mnie jedynie czy Finn tutaj coś zdziała i czy coś się stanie, w sumie wątpię, raczej Dominik to powinien obronić po bardzo dobrej walce i w sumie tyle, po prostu liczę, że pojedynek odda xD. Typ: Dominik Mysterio   Lyra vs Becky o Women's IC Title - Powiem tak Lyre obecnie tak dobrze się ogląda, że aż sam jestem w szoku i z największego hejtera tej nijakiej zawodniczki zmieniłem zdanie o 180 stopni, bo obecnie uważam, że jest to przyszłość fedki i będzie naprawdę znaczącą osobą, nie zdziwi mnie jej potencjalna wygrana walizki albo RR kobiet w przyszłym roku, na pewno będę śledził jej losy, bo zdecydowanie się poprawiła, nie jest już nijaka i mi się to podoba, feudzik z Becky wyszedł dość szybko, ale fajnie, jest nawiązanie do ich przeszłości, one mają wspólną historię, więc ten feud i tak dobrze wyglądał jak na 3 tygodniówki, fajne segmenty, Lyra dobrze w nich wypadała, to jaki progres ona zrobiła jest ciekawe dla mnie, Becky to typowa Becky, na WM się ucieszyłem na jej powrót, a teraz znowu nie mam ochoty jej oglądać, ta sama Becky tylko po heel turnie, może będzie ciekawiej później, niemniej jednak tutaj uważam, że to może pójść w dwie strony i to chyba najcięższa walka do wytypowania, zarówno Lyra może obronić jak i Becky zdobyć tytuł, a jest jeszcze Bayley, która może zaingerować, więc z tych opcji uważam, że najlepszą byłaby ingerencja Bayley, która przeszkadza Becky w zdobyciu tytułu i potencjalnie na SNME lub na MITB dostajemy Triple Threacik o ten pas, kurde robi się ciekawie przy tym tytule, dlatego stawiam na Lyre. Typ: Lyra Valkyria   Pat vs Gunther - Ciężko coś powiedzieć, w sensie Gunther potrafił mieć co jakiś czas problem do komentatorów, ale jak widać teraz dopiero mamy tego kulminację, Pat w ringu jest solidny, a Gunther jest szefem, więc starcie może wyjść dobrze, jednak ciężko mi stwierdzić jaki jest cel tego starcia, czy będą chcieli odbudować Guntherka i totalnie rozwali Pata? Czy może dostaniemy wyrównane starcie i w jakiś sposób Pat wygra? Może jeszcze jakiś powrót Goldberga czy coś? No ciężko stwierdzić, Gunther powinien tutaj wygrać tak samo jak potencjalne starcie z Goldbergiem jeśli do niego dojdzie. Typ: Gunther   Fatal 4 Way o tytuł US - Walka, która moim zdaniem będzie showstealerem, w sumie dostaliśmy połączenie dwóch feudów i skleiliśmy z tego wieloosobową walkę lubię takie zabiegi i tutaj to zadziałało, pierwsza obrona Jacoba i powiem wprost Jacob raczej to obroni, ale mam lekką niepewność, jednak kto miałby wtedy wygrać? Knight dopiero stracił, Drew powinien lecieć na World Title po tym feudzie jak dla mnie, a Priest? No w sumie Priest by mógł, ale nie wydaję mi się, że to ugra, Jacob jest najrozsądniejszym wyborem, feud tej czwórki fajnie się oglądało w drodze do Backlash no i w sumie tyle. Typ: Jacob Fatu   One Last Time Cena vs Orton - No i walka wieczoru, ogólnie feudzik spoko, do tej pory pamiętam Cenę na Raw after mania i to jego "shit" przed RKO xDDDD cały czas mi to łeb rozwala, świetnie to wyszło, gdyby nie było tego "shit" to by to tak nie wybrzmiało ot kolejne RKO na Cenie, a taki mały smaczek zrobił z tego coś lepszego później po prostu wymieniali się uprzejmościami i trochę przeszłością, solidnie jak to na tych zawodników przystało, świetnie na micu i jakoś feudzik się kręcił, szkoda, że Orton został pierwszym rywalem Ceny, wolałbym, żeby był ostatnim, ale.....ostatnim też może być w karierze, bycie pierwszym w tym wypadku nie wyklucza bycia ostatnim i może tak się stanie, w końcu ostatni występ Ceny będzie dopiero wnioskuję, że w Listopadzie/Grudniu, a do tego jeszcze 6-7 miesięcy, więc wszystko możliwe, walka raczej dupy nie urwie, spodziewam się kolejnego dwugwiazdkowego starcia tak jak na WM, ale tutaj będzie chodziło o nostalgie i ogólnie chciałbym, żeby zrobili ten motyw z bodajże No Way Out 2008 tylko w odwrotnych rolach, teraz to Cena uderza sędziego i cyk DQ i broni tytuł, kurde ale to by tu siedziało, ale mam wrażenie dziwne, że tego nie zrobią, więc stawiam, że Cena tutaj obroni, jeszcze ponoć Kodeusz ma się dzisiaj pojawić, to też ciekawe co WWE będzie kombinowało. Typ: John Cena
×
×
  • Dodaj nową pozycję...