Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

* Vince od wczoraj konsekwentnie testuje moje nerwy. Wczoraj strasznie mnie zabolał wynik Triple Threatu o pas Div (mimo iż samą walkę oglądałem z wypiekami na twarzy- była najlepszym pojedynkiem wieczoru. Dziewczyny zrobiły świetną robotę). Tak bardzo chciałem żeby wygrała moja faworytka, ale potem gdy emocje opadły to pomyślałem cobie "może na RAW Sashunia dostanie rewanż"? Odpalam galę z wielką nadzieją i co widzę? Walka z Summer Rae? Really? Dziewczyna która w niedzielę powinna wyjść z pasem dostaje walkę z kompletnie nie liczącą się jobberką? No common guys! Zresztą powiem szczerze że obawiałem się że prędzej czy później i ją spuszczą w kiblu podobnie jak zrobili to z Paige... Zresztą czy Vince nie słyszał tych chantów podczas koronacji Charlotte? Segment wyłączyłem po jej wyjściu z areny (i tak patrzyłem tylko na nią, nawet speech Charlotte mało mnie interesował), nie dałem rady dotrwać do końca. Na samą myśl o walce Charlotte z Natalyą skręca mnie jak po zjedzeniu cytryny. Ja chcę Sashę z pasem. Koniec, kropka.

 

PS. mam nadzieję że ludzie z WWE się opamiętają

 

* Długo Zack pasem się nie nacieszył, co i tak było do przewidzenia. Powrót Maryse kompletnie po mnie spłynął. Może kilka lat temu przykułbym do niego większą uwagę ale dziś to mało prawdopodobne, zważywszy że jest Sasha w rosterze.

 

* AJ z titleshotem? Nie za szybko rzucają go na głęboką wodę? Moim zdaniem powinien najpierw dostać jakiś midcardowy tytuł a dopiero potem startować do głównego złota. Tutaj Roman go pewnie rozjedzie albo przegra przez czyjąś interwencję.

 

Na RAW najlepsza i tak była publika.

Edytowane przez TakerFanKrk

  • Posty:  13
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.02.2016
  • Status:  Offline

Tak jak źle prowadzili Corbina w NXT, tak dobrze go prowadzą w głównym rosterze.

 

No tak, bo przecież po wygranej w Battle Royalu i remisie z Dolphem na RAW można mówić, że Baron jest dobrze prowadzony :roll:


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Ale przecież AJ Styles dostał tego title shota (pomijam już brak logiki takiego rozwiązanie odnośnie dokonań byłego wrestlera TNA na WM-ce) tylko po, żeby Roman mógł go przez kolejne tygodniówki i ppv rozjeżdżać jak szmatę. Vince wyciśnie ze Stylesa co ma wycisnąć (nawet jobbującemu na lewo i prawo Jericho go podłożył) i spuści w kiblu.

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  548
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.03.2014
  • Status:  Offline

Tak jak źle prowadzili Corbina w NXT, tak dobrze go prowadzą w głównym rosterze.

 

No tak, bo przecież po wygranej w Battle Royalu i remisie z Dolphem na RAW można mówić, że Baron jest dobrze prowadzony :roll:

 

Na chama do gardła chociaż go nie wpychają o to mi chodziło mistrzu.

Przywiązanie jest ograniczeniem samego siebie.

83847756857933960bf77b.jpg


  • Posty:  13
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.02.2016
  • Status:  Offline

Tak jak źle prowadzili Corbina w NXT, tak dobrze go prowadzą w głównym rosterze.

 

No tak, bo przecież po wygranej w Battle Royalu i remisie z Dolphem na RAW można mówić, że Baron jest dobrze prowadzony :roll:

 

Na chama do gardła chociaż go nie wpychają o to mi chodziło mistrzu.

 

Reignsa też od razu w pierwszej walce nie wpychali. Pożyjemy zobaczymy, generalnie sądzę, że Corbin będzie miał łatwiej u Vinca bo wiadomo, promujemy to co nasze (Reigns, Corbin) a nie "obcych" (Styles, Aries).

Edytowane przez Morgoth31

  • Posty:  774
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.10.2015
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Strasznie lubię oglądać Raw po WM, bo jakiekolwiek by ono nie było, to ma swój klimat, który zawdzięcza w głównej mierze świetnej publiczności. Tak było i tym razem.

 

Vince za długo nie mówił, fajna interakcja z fanami. Shane wraca, dostaje do poprowadzenia to Raw, co pewnie będzie prowadziło do kontynuacji tego story. Ciekawe co wymyślą, młody McMahon i tak będzie miał większe szanse niż w walce z Takerem na WrestleManii.

 

Publika świetnie przyjęła New Day, czego nie można powiedzieć o LoN. Wiadomo było, że pasów tego wieczoru nie stracą. Atak na Barretta to dobry sposób na wykluczenie go z federacji, wyrzucony z Ligi spokojnie może odejść. Wyatt Family średnio mi tam pasowało, bardziej spodziewałam się face'owej drużyny, najpewniej Enzo i Cassa, których oczekiwali też fani. Zdecydowali się na Wyattów, co mnie dziwi, bo jeszcze wczoraj dalej pisano o ich feudzie z Lesnarem. Nie mają chyba na Rodzinkę pomysłów i wrzucili ich tutaj, zobaczymy, czy za tydzień to pociągną.

 

Crews debiutuje, nie spodziewałam go się w głównym rosterze już teraz, ale występ na plus. Mimo tego, że toczył się jak większość debiutów w Dablju, czyli bierzemy jobbera/low cardera i podkładamy go debiutującemu.

 

Roman ładnie wybuczany. Strasznie mnie denerwował w tym ringu, najbardziej tymi minami, gdybym była jednym z panów tam stojących, to nie zajmowałabym się nikim innym, tylko przyłożyła jemu :twisted:

 

Corbin dostał lepszego rywala niż Crews i chociaż z nim nie wygrał, to ze starcia wyszedł górą. Na razie widzę, że to jego będą promować bardziej niż Apollo.

 

Już w trakcie oglądania WrestleManii stwierdziłam, że Ryder straci pas na Raw. Koledzy jednak zasugerowali obronę tytułu na Superstars :twisted: Okazuje się, że się nie pomyliłam. Stawiałam jednak na rewanż z Owensem. Miz jak dla mnie nie jest za dobrym wyborem. Fajnie za to, że wróciła Maryse. Kiedyś była jedną z moich ulubionych div, poza tym lubię oglądać różne powroty. Pewnie będzie jednak tylko towarzyszyła mężowi, a sama do ringu nie wejdzie.

 

Segment kobiet całkiem spoko, tylko co? Natalya zostanie pretendentką? Co z Sashą i Becky?

 

Colin i Enzo debiutują i pewnie będą feudować z Dudleyami. W sumie to dobry pomysł, feud powinien być lepszy niż ten z Usosami.

 

Styles został pretendentem. A co z rewanżem z Trypkiem? Zapomną o nim? W sumie dobrze, że widzimy coś świeżego, nie wiem czy chciałabym oglądać konflikt Romualda z Dyrekcją przez kolejny miesiąc. Wrócił też Cesaro. W sumie zapomniałam o nim zastanawiając się, kogo mogą dorzucić zamiast Zayna. Szczerze mówiąc, to trochę zdziwili mnie składem tej walki. Nie sądziłam, że którykolwiek z nich może zostać pretendentem do tytułu tak szybko. Poza tym, Owens i Zayn mają rozpoczęty feud, to samo można też powiedzieć o Jericho i Stylesie. Spodziewałam się wygranej Y2J'a, głównie ze względu na jego historię w organizacji, zdobyte tytuły itp. Uznałam więc, że Dablju będzie go miało za najwiarygodniejszego rywala dla Romana ze wszystkich zawodników występujących w tej walce. Cieszę się jednak z wygranej AJ'a, nie wróżąc mu jednocześnie zbyt dużych szans.

 

Zawiodłam się za to nieobecnością dużej liczby zawodników, którzy występowali na WrestleManii. Szczególnie chodzi mi o Ambrose'a, Triple H'a i Lesnara. W przypadku Trypka i Steffi przynajmniej coś tam Vince wspomniał. Dean pojawia się na wszystkich tygodniówkach, a na najważniejszym Raw w roku go olano, co trochę mnie zdenerwowało. Lesnar nie pojawia się już tak często, ale na jego obecność rówież liczyłam. Nie było też Takera, ale już się nie pojawiał na Raw po WM. O Rocku i legendach nie mówię, bo to było one night only. Jest jeszcze Cena, którego obecności też się spodziewałam, a go nie było.

I miejsce w Typerze WWE 2016

I miejsce w Typerze WWE 2017

I miejsce w Typerze WWE 2018

279305855c4b695f1deda.jpg


  • Posty:  180
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.04.2014
  • Status:  Offline

Na chama do gardła chociaż go nie wpychają o to mi chodziło mistrzu.

 

Mistrzu... ale skończ Ty gwałcić język ojczysty.

 

 

A co do RAW... co Wy tak chopy marudzicie? Końcówka tygodniówki wynagrodziła mi WMkę i to trza pochwalić. Styles, KO, Krzysio i Cesaro w jednym ringu? Wyśmienicie! AJ pretendentem do pasa? Wspaniale!

Debiuty mnie raczej średnio grzeją, bo NXT nie oglądam, więc tych dwóch zabawnych gości nie robi na mnie wrażenia (choć ten mały wygląda jak debil, a ten duży jak jego niepełnosprawny umysłowo brat), Corbina w ogóle nie kupuję, a Uhaa... no jest sobie uśmiechnięty murzynek, skaczący, uśmiechnięty murzynek i nie widzę dla niego miejsca w dużej lidze.

 

W sumie całe RAW średnie, ale końcówka sprawia, że mam uśmiech na mordzie, a to mało spotykane w przypadku produktu WWE, więc polecam.


  • Posty:  2 316
  • Reputacja:   54
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Nie chce się za bardzo rozpisywać. Żadnych większych powrotów. No był Cezaro , ale to w dalszym ciągu żaden powrót. W ogóle zapomniałem o jego istnieniu.

 

 

Apollo Crews-tak! Dobra zadebiutował, może iść do Japonii. Najbardziej bezbarwny murzyn ever. Pozdro Vercyn

 

Corbin na początek z Zygą. Niech będzie.

 

 

Jedyny pozytywny moment gali do debiut Casa i Enzo, trochę inaczej sobie ich wyobrażałem. Może dlatego, że znacznie wcześniej powinien nadejść ich czas..no cóż. W śr Gotch i Aiden- no spoko...kiedyś tam Colony...Boże niech nadejdzie ten moment, że oni powócą a z nimi Carlito. No chyba po coś promują ten redebiut nie? :twisted:

 

No i Maryśka, może być na dłużej.

 

 

Dobry me , mocarny skład. Jeśli Roman nie zbeszta Aj 'a, już podczas bycie po stronie diabła...to musi zadebiutować Bullet Club-innej opcji nie widzę.

 

No i gdzie Joe? Czuje się podwójnie wyr*chany, za siebie i za Joe...

 

 

Niby kontrowersyjna opinia,ale wm w moim odczuciu lepsza.

Edytowane przez Caribbean Cool

163870508457e2d890447a3.jpg


  • Posty:  1 158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2011
  • Status:  Offline

Ale przecież AJ Styles dostał tego title shota (pomijam już brak logiki takiego rozwiązanie odnośnie dokonań byłego wrestlera TNA na WM-ce) tylko po, żeby Roman mógł go przez kolejne tygodniówki i ppv rozjeżdżać jak szmatę. Vince wyciśnie ze Stylesa co ma wycisnąć (nawet jobbującemu na lewo i prawo Jericho go podłożył) i spuści w kiblu.

 

Już bez przesady. Jericho jobbnął mu wcześniej dwa razy, a na Wuemce obaj zostali bardzo mocno rozpisani (czego rozumiem nie wiesz, bo chyba nie oglądałeś z tego co czytałem). Zresztą Y2J na WM wygrywał nawet z powracającym Edgem, więc nie wiem czy jest to jakoś szczególnie ujmujące. Pewnie skończy się to walką za tydzień na RAW, w której go Roman poskłada, ale Vincent nie musiałby go spuszczać w kiblu (tylko i wyłącznie dlatego, że przyszedł z Kurnika) tylko mógł go na starcie olać. Czy to Guerrero, Benoit czy inny Booker T - swoją karierę zrobili u Vince'a nawet jak wcześniej śmigali dla WCW.

Edytowane przez Sebu

  • Posty:  3 355
  • Reputacja:   815
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows

Już bez przesady. Jericho jobbnął mu wcześniej dwa razy, a na Wuemce obaj zostali bardzo mocno rozpisani. Zresztą Y2J na WM wygrywał nawet z powracającym Edgem, więc nie wiem czy jest to jakoś szczególnie ujmujące.

Jericho jobbnął? Jasne, na RAW przez roll-up i na ppv klasy b. Natomiast na największej ze scen górą był gość, któremu ta wygrana nie jest w żaden sposób potrzebna, a WWE wcześniej nie miało problemu by go podkładać. Rozpisali Stylesa mocno to fakt, ale i tak wynik zostanie zapamiętany. Tak samo jak u Stinga. Co do dzisiejszego RAW, cieszy mnie, że AJ jest choć na ten moment tak wysoko w hierarchii, ale Romek nie odda pasa, nie ma takiej opcji. Ciekawi mnie tylko jak to pociągną dalej. Reigns niby przecież dalej jest facem, choć reakcje zbiera niczym rasowy heel...

Ej CzaQ, widać po mnie???:D

sr.jpg.c870ab4188908c3d6d06c5f5101bfd2b.jpg

 


  • Posty:  1 158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2011
  • Status:  Offline

Jericho jobbnął? Jasne, na RAW przez roll-up i na ppv klasy b. Natomiast na największej ze scen górą był gość, któremu ta wygrana nie jest w żaden sposób potrzebna, a WWE wcześniej nie miało problemu by go podkładać.

 

Ale czy ta porażka Stylesowi cokolwiek ujęła? Bo mnie się nie wydaje. Podłożenie rok temu Stinga było idiotyczne, ale nie wydaje mi się żeby on cokolwiek na tym stracił. Niemniej na pewno było głupsze niż to zwycięstwo Jericho, które nie było aż tak nieprzewidywalne.

Edytowane przez Sebu

  • Posty:  3 355
  • Reputacja:   815
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Online
  • Urządzenie:  Windows

Ale czy ta porażka Stylesowi cokolwiek ujęła? Bo mnie się nie wydaje. Podłożenie rok temu Stinga było idiotyczne, ale nie wydaje mi się żeby on cokolwiek na tym stracił. Niemniej na pewno było głupsze niż to zwycięstwo Jericho, które nie było aż tak nieprzewidywalne.

Po dzisiejszym RAW można się zgodzić, że AJ na tę chwilę niewiele na tej porażce stracił, bo WWE wczorajszy wynik wyrzuciło kompletnie do kosza. Niemniej gdy cały czas heel podkreśla, że ten nowy jest z mniejszej ligi, nie poradzi sobie w WWE, jest żółtodziobem i do tego potwierdza to na największym ppv to nie powiesz mi, że AJ wygląda tu wiarygodnie. W oczach przeciętnego fana liczy się to, że Styles nie dał rady na WMce. Koniec kropka. To się liczy i na pewno wielokrotnie będzie to przypominane. Swoją drogą czy to koniec programu z Jericho? Głupio by było to kończyć w tym momencie, niby jest 2-2 plus dzisiejszy pin, ale Chris pewnie coś tu jeszcze namiesza.

Ej CzaQ, widać po mnie???:D

sr.jpg.c870ab4188908c3d6d06c5f5101bfd2b.jpg

 


  • Posty:  877
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.01.2011
  • Status:  Offline

Do tej walki prawdopodobnie nawet nie dojdzie. Po pierwsze WWE nie przepada za walki dobry vs. dobry - unikają tego jak ognia i od reguły rzadko kiedy robią wyjątki; po drugie Roman dostaje heat nawet w pojedynku z heelami, łatwo sobie wyobrazić, że gdy stanie na przeciwko takiego pupilka publiczności jak Style's to zostanie wybuczany z budynku. Po co mu to robić? Nie ma sensu sklecać takiego zestawienia - to nielogiczne mocno. Na tą chwile obstawiałbym, że na trzeciego wkręci się Y2J i na PPV zobaczymy triple threat.

Dont Take it personally.. Im just that much smarter than you...

9753791175058a11dcc0cd.jpg


  • Posty:  17
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.04.2013
  • Status:  Offline

Najbardziej mnie wkurza to że na Payback zobaczymy prawdopodobnie walke Charlotte z Natalyą. Czemu odsunęli Sashe i Becky od pasa ? :shock: Po jednej z lepszych walk kobiet na WM. Nic nie ujmując kanadyjce ale niech wraca do Total Divas bo jest tak samo nijaka tam jak i w ringu.

 

Cieszy to że AJ idzie na Reginsa, smuci że pewnym jest że jobbnie w tym starciu.

Edytowane przez Punk428

  • Posty:  2 316
  • Reputacja:   54
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Zapomniałem dodać nie kumam wwe, bądź też debilizmu Micela Cole. To jak końcu traktujemy nxt? Jak gwaizdy debiutują to się nad nimi rozpływamy itp, zaś jeśli nie mamy ich w planach nawet wspominać na raw(w przypadkowych sytuacjach) to udajemy, że nie istnieją? Noż kurde...jak bardzo wkurzyło mnie, gdy publika jechała z chantem Gable, Gable.Gable, Gable, Gable, Jordana, Jordan jordan w rytm muzyczki a Cole na to , że oni keep the tables...noż kurna mać.

 

 

Publika jak zawsze dobra. Tym razem chyba bez ostrzejszych chantów, Nakamura zaś robi już swoje ;)

Edytowane przez Caribbean Cool

163870508457e2d890447a3.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 039 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 710 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 599 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 893 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Aigor
      1. John Cena (c) vs. Randy Orton - Singles match for the Undisputed WWE Championship 2. Lyra Valkyria (c) vs. Becky Lynch - Singles match for the WWE Women's Intercontinental Championship 3. Pat McAfee vs. Gunther - Singles match   4. Jacob Fatu (c) vs. LA Knight vs. Damian Priest vs. Drew McIntyre - Fatal four-way match for the WWE United States Championship   5. Dominik Mysterio (c) vs. Penta - Singles match for the WWE Intercontinental Championship
    • CzaQ
      1. John Cena (c) vs. Randy Orton - Singles match for the Undisputed WWE Championship 2. Lyra Valkyria (c) vs. Becky Lynch - Singles match for the WWE Women's Intercontinental Championship 3. Pat McAfee vs. Gunther - Singles match 4. Jacob Fatu (c) vs. LA Knight vs. Damian Priest vs. Drew McIntyre - Fatal four-way match for the WWE United States Championship 5. Dominik Mysterio (c) vs. Penta - Singles match for the WWE Intercontinental Championship
    • MattDevitto
      1. John Cena (c) 2. Becky Lynch 3. Gunther 4. Jacob Fatu (c) 5. Dominik Mysterio (c)
    • Manieq
      1. John Cena (c) 2. Becky Lynch 3. Gunther 4. Jacob Fatu (c) 5. Dominik Mysterio (c)
    • Kaczy316
      Dobra lecimy, droga do Backlash była dość przyjemna, więc powiedzmy sobie co nieco o walkach.   Dom Dom vs Pentagon o IC Title - Feudu za wiele tutaj nie były mam wrażenie, Pentagon dostał walkę, przegrał przez ingerencję JD, więc dostał ponowną szansę tym razem na gali PLE i tyle, ciekawi mnie jedynie czy Finn tutaj coś zdziała i czy coś się stanie, w sumie wątpię, raczej Dominik to powinien obronić po bardzo dobrej walce i w sumie tyle, po prostu liczę, że pojedynek odda xD. Typ: Dominik Mysterio   Lyra vs Becky o Women's IC Title - Powiem tak Lyre obecnie tak dobrze się ogląda, że aż sam jestem w szoku i z największego hejtera tej nijakiej zawodniczki zmieniłem zdanie o 180 stopni, bo obecnie uważam, że jest to przyszłość fedki i będzie naprawdę znaczącą osobą, nie zdziwi mnie jej potencjalna wygrana walizki albo RR kobiet w przyszłym roku, na pewno będę śledził jej losy, bo zdecydowanie się poprawiła, nie jest już nijaka i mi się to podoba, feudzik z Becky wyszedł dość szybko, ale fajnie, jest nawiązanie do ich przeszłości, one mają wspólną historię, więc ten feud i tak dobrze wyglądał jak na 3 tygodniówki, fajne segmenty, Lyra dobrze w nich wypadała, to jaki progres ona zrobiła jest ciekawe dla mnie, Becky to typowa Becky, na WM się ucieszyłem na jej powrót, a teraz znowu nie mam ochoty jej oglądać, ta sama Becky tylko po heel turnie, może będzie ciekawiej później, niemniej jednak tutaj uważam, że to może pójść w dwie strony i to chyba najcięższa walka do wytypowania, zarówno Lyra może obronić jak i Becky zdobyć tytuł, a jest jeszcze Bayley, która może zaingerować, więc z tych opcji uważam, że najlepszą byłaby ingerencja Bayley, która przeszkadza Becky w zdobyciu tytułu i potencjalnie na SNME lub na MITB dostajemy Triple Threacik o ten pas, kurde robi się ciekawie przy tym tytule, dlatego stawiam na Lyre. Typ: Lyra Valkyria   Pat vs Gunther - Ciężko coś powiedzieć, w sensie Gunther potrafił mieć co jakiś czas problem do komentatorów, ale jak widać teraz dopiero mamy tego kulminację, Pat w ringu jest solidny, a Gunther jest szefem, więc starcie może wyjść dobrze, jednak ciężko mi stwierdzić jaki jest cel tego starcia, czy będą chcieli odbudować Guntherka i totalnie rozwali Pata? Czy może dostaniemy wyrównane starcie i w jakiś sposób Pat wygra? Może jeszcze jakiś powrót Goldberga czy coś? No ciężko stwierdzić, Gunther powinien tutaj wygrać tak samo jak potencjalne starcie z Goldbergiem jeśli do niego dojdzie. Typ: Gunther   Fatal 4 Way o tytuł US - Walka, która moim zdaniem będzie showstealerem, w sumie dostaliśmy połączenie dwóch feudów i skleiliśmy z tego wieloosobową walkę lubię takie zabiegi i tutaj to zadziałało, pierwsza obrona Jacoba i powiem wprost Jacob raczej to obroni, ale mam lekką niepewność, jednak kto miałby wtedy wygrać? Knight dopiero stracił, Drew powinien lecieć na World Title po tym feudzie jak dla mnie, a Priest? No w sumie Priest by mógł, ale nie wydaję mi się, że to ugra, Jacob jest najrozsądniejszym wyborem, feud tej czwórki fajnie się oglądało w drodze do Backlash no i w sumie tyle. Typ: Jacob Fatu   One Last Time Cena vs Orton - No i walka wieczoru, ogólnie feudzik spoko, do tej pory pamiętam Cenę na Raw after mania i to jego "shit" przed RKO xDDDD cały czas mi to łeb rozwala, świetnie to wyszło, gdyby nie było tego "shit" to by to tak nie wybrzmiało ot kolejne RKO na Cenie, a taki mały smaczek zrobił z tego coś lepszego później po prostu wymieniali się uprzejmościami i trochę przeszłością, solidnie jak to na tych zawodników przystało, świetnie na micu i jakoś feudzik się kręcił, szkoda, że Orton został pierwszym rywalem Ceny, wolałbym, żeby był ostatnim, ale.....ostatnim też może być w karierze, bycie pierwszym w tym wypadku nie wyklucza bycia ostatnim i może tak się stanie, w końcu ostatni występ Ceny będzie dopiero wnioskuję, że w Listopadzie/Grudniu, a do tego jeszcze 6-7 miesięcy, więc wszystko możliwe, walka raczej dupy nie urwie, spodziewam się kolejnego dwugwiazdkowego starcia tak jak na WM, ale tutaj będzie chodziło o nostalgie i ogólnie chciałbym, żeby zrobili ten motyw z bodajże No Way Out 2008 tylko w odwrotnych rolach, teraz to Cena uderza sędziego i cyk DQ i broni tytuł, kurde ale to by tu siedziało, ale mam wrażenie dziwne, że tego nie zrobią, więc stawiam, że Cena tutaj obroni, jeszcze ponoć Kodeusz ma się dzisiaj pojawić, to też ciekawe co WWE będzie kombinowało. Typ: John Cena
×
×
  • Dodaj nową pozycję...