Skocz do zawartości
  • Najnowsze posty

    • Maxiu

      Opublikowano (edytowane)

      1. John Cena (c)

      2. Becky Lynch

      3. Gunther

      4. Jacob Fatu (c)

      5. Dominik Mysterio (c)

       

      Edytowane przez Maxiu
    • Bastian

      Opublikowano (edytowane)

      Dominik Mysterio vs Penta - Mysterio na WM zdobył pas, więc raczej tak szybko go nie straci. Możliwe, że Pencie przeszkodzi Chad Gable El Grande Americano. Sama walka zapewne będzie dość sztampowa. Judgment Day przy ringu, będą przeszkadzać luchadorowi. Chyba jedyna okoliczność przemawiająca za Pentą to ewentualna zdrada Balora, ale chyba na to przyjdzie czas. Finna będą drażnić kolejne zwycięstwa Doma i praca na jego sukcesy.

      Jacob Fatu vs LA Knight vs Damian Priest vs Drew McIntyre - potencjał na najlepszą walkę gali. WM41 pokazała, że WWE umie w wieloosobowe walki, nawet przy ograniczonym czasie. Tu powinno go być nieco więcej. Dla Fatu spakowanie tak mocnego tercetu, z dwoma byłymi mistrzami świata, będzie z korzyścią. No chyba, że WWE uzna, że porażka w F4W to właściwie nie porażka i taki Drew przypnie Knighta i zgarnie pas. Ew. zazdrosny Solo przeszkodzi Fatu. 

      Pat McAfee vs Gunther - nie ma gimmick matchu, więc na logikę Gunther musi tutaj znęcać się nad Patem i go poskładać. Niewykluczona będzie jakaś pomoc dla komentatora. Po cichu liczę na jakiś debiut/powrót, a finalnie skończy się Jimmym Uso. :D

      Lyra Valkyria vs Becky Lynch - języczkiem u wagi będzie tutaj Bayley i jej ew. powrót. Na logikę powinna wrócić, pomóc koleżance z TT i powetować sobie nieobecność na WM, atakując Becky. To byłby pierwszy mocny skalp dla Irlandki, odkąd jest mistrzynią IC.

      John Cena vs Randy Orton - to jedna z najbardziej ikonicznych rywalizacji, odkąd WWF to WWE, no ale akurat, gdy Cena z Ortonem stawali w szranki w klasycznej walce, zazwyczaj wiało nudą. Hell in a Cell, Iron Man Match, tam było ciekawie. Tutaj ciekawie raczej nie będzie, bo w ringu gigantami obaj nigdy nie byli, a są grubo po 40-tce. Co więcej, zanosi się na sztampową walkę, gdzie Orton będzie zamiatać ring Jasiem ku uciesze publiki, ale finalnie heelowy Cena skradnie wygraną kantem, doprowadzając do furii publiczność i budując swój wizerunek heela. Oby był to płynniejszy, mniej przewidywalny kant niż podczas WM i walki z Rhodesem. Nie powinno zdziwić RKO na Ortonie i AA na Cenie.

      Edytowane przez Bastian
    • Godzinę temu, GGGGG9707 napisał(a):

      dwóch gości którzy nigdy nie powinni się znaleźć w walce o ten pas

      Czemuż to? Logan to dobry wrestler. Spokojnie materiał na pretendenta, a nawet głównego mistrza. Można go nie lubić, ale chyba udowodnił, że posiada godne umiejętności. W ringu bardzo dobry. Na mikrofonie więcej niż niezły. Jako Heel naturalnie dobrze sobie radzi.. Panowanie z pasem US to była lipa, ale głównie przez jego niezbyt częste pojawianie się. Teraz pewnie wyglądałoby to już inaczej. 

      • Lubię to 1
    •  

      1. John Cena

      2. Lyra Valkyria

      3. Gunther

      4. Jacob Fatu

      5. Dominik Mysterio

       

    • 25 minut temu, CzaQ napisał(a):

      Pytanie tylko czy każdemu takie coś by pasowało i czy Jeffo chciałby wymyślać :P

      Myślę, że większość byłaby w miarę otwarta, szczególnie, że jeśli jest w karcie zazwyczaj 5 pojedynków to ciężko z czasem cokolwiek nadrobić w typerze. Inna sprawa o same pytania, czy przy każdym ppv miałyby sens, ale co jakiś czas ok. @ Jeffrey Nero bracie, jak myślisz?:D

  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  348
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.10.2011
  • Status:  Offline

Odpowiedź Takera to coś w stylu "nie chcem, ale muszem" i wyjaśnienie, że to nie on jest odpowiedzialny za wszelkie krzywdy wyrządzone McMahonowi. I w tym przypadku nic się nie zmieni. Jest jeszcze szansa na Johna Cenę, ale wydaje mi się to mało prawdopodobne. WWE raczej nie ma w zwyczaju zmieniać w taki sposób walki, bo niejako trwa już promocja. Zestawienie intryguje, a to najważniejsze, na chwilę obecną nie patrzę w przyszłość (tj. sama walka) i czekam jak się to rozwinie.

 

Mają dużo czasu do WM, by wypromować poszczególne walki, ale konfrontacje Ambrose'a z HHH są niepotrzebne. Tym bardziej, jeżeli na nich opiera się całe RAW. Reigns powinien wrócić za tydzień, bo to było dziwne gdyby odstawili go na 3 tygodnie. No a tam dostanie coś solidnego od publiczności, bo chyba to będzie Chicago :-). Jak to marnie wygląda, gdy Triple H specjalnie przerywa speech, by publika mogła chantować Romka, ale robi to 10 osób na krzyż.

 

Big Show vs. Owens to jest jakaś masakra, a jeszcze jak to będą ciągnąć do WM...

 

League of Nations ma taki potencjał, ale oni znowu to psują, przez swoje pajacowanie. Kto w ogóle wymyślił, żeby gest Del Rio był ich tauntem? To wygląda co najmniej dziwnie jak wszyscy kręcą tymi rękami :). A wszyscy mają zadatki na dobrych brawlerów... Nie wiem dlaczego, ale najbardziej szkoda mi Alberto w tym wszystkim, a jakimś jego fanem nie jestem.


  • Posty:  323
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.08.2011
  • Status:  Offline

League of Nations ma taki potencjał, ale oni znowu to psują, przez swoje pajacowanie. Kto w ogóle wymyślił, żeby gest Del Rio był ich tauntem? To wygląda co najmniej dziwnie jak wszyscy kręcą tymi rękami :). A wszyscy mają zadatki na dobrych brawlerów... Nie wiem dlaczego, ale najbardziej szkoda mi Alberto w tym wszystkim, a jakimś jego fanem nie jestem.

 

A mi nie. Koleś nie zrobił nic żebym mógł powiedzieć "dobrze, ze wrócił".

 

No i też tak jak teraz bookują Rybacka, tak powinna cały czas wyglądać jego heelowska postać, jeżeli pójdą dalej w tym kierunku.

 

Czy tylko ja mam wrażenie, że to tylko skończy się wygraną w Battle Royal i nic większego nie da? Projekt Ryback dostaje kolejne restarty. Do tego kolejnego jestem mocno sceptycznie przekonany, bo dlaczego ma się skończyć inaczej niż ostatnio? WWE nie miało jaj żeby pchnąć go wyżej i tych jaj już mieć nie będzie.

 

Ale jestem za coraz bardziej przekonany, że zjawi się cała rodzinka McMahnów z Lindą na czalę po tych Słowach cytuje” Sukinsynu”...

 

Nie przesadzajmy już tak od razu, bo za chwile dojdziemy, że dzieci i żona też będą gościa wspierać. Linda tutaj nie jest im do niczego potrzebna.

2 miejsce - Typer WWE 2015

120921668456dd549defd56.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Przemowa Triple H

Dali nam przyjemny segment, z którego nic nie wyniknie. Ambrose'a nie pójdzie na Tryplaka. Jak już wyżej wspomniano obaj mają swoje programy, które wątpię, że ulegną zmianom. Brock zapewne trochę porzuca Deanem, który za to nie będzie miał dosyć, chociaż po cichu liczę, że uda mu się chociaż raz podczas tego RtWM wyjść z twarzą. :P

 

Pierwsza walka - Becky Lynch vs Sasha Banks

Podwójny pin. Nadzieje na Triple threat odżywają.

 

Wyatt z kolejnym promem, które nikogo nie obchodzi. :lol:

 

Druga walka - The Miz vs Dolph Ziggler

Poważnie? Jeszcze Miz dostanie shota na IC. :lol:

 

Przemowa Stephanie McMahon

Stefka jak zwykle wypadła naprawdę dobrze. Wyżaliła, pokrzyczała (swoją drogą plus za nazwanie fanów odzwierciedleniem brata), ale w zasadzie tylko tyle. Po chichu liczyłem, że może jej ktoś przerwie.

 

Trzecia walka - Lucha Dragons vs Sheamus & Rusev

LoN sukcesywnie buduje się na tych brudnych wygranych. Mam nadzieję, że to podbudowa przed Eventem w Toronto... .

 

Czwarta walka - Adam Rose vs Ryback

Z jednej strony ciekawi mnie, co kombinują z jego postacią. Tutaj opuszcza ring, z Usosami również, a na następnym House Show to już good guy. Czyżby sprawdzali go w roli Heela?

 

Piąta walka - Kofi Kingston & Big E vs Y2AJ

Pierwsza rzecz to okraszali nas fajną walką. Naprawdę nieźle ogląda się współpracę Jericho i Stylesa. Za tydzień wtopią i Chris strzeli focha. :twisted:

 

Przemowa Vince'a McMahona

Wszystko wskazuje na to iż pojedynek będzie mieć miejsce. Zarówno Taker swoją wypowiedzią daje do zrozumienia, że zamierza walczyć i rozłupie Shane'a, natomiast ojciec nic sobie z tego nie robi i nawet na to liczy. Jeżeli ktoś się napala na inny pojedynek to już tylko sam O'Mac musi wymusić na starym udział swojego klienta.

 

Szósta walka - Jay Uso vs Bubba Ray Dudley

Ostatnio odnoszę wrażenie, co raz częstszego używania brzydkich zagrywek przez Heeli niż zwykle.

 

Biedny Goldust. :( Truth zlituj się.

 

Siódma walka - Kevin Owens vs Big Show

Końcówki pojedynku nie skomentuje. Oby to była podbudowa pod feud, który dobiegnie końca w Kanadzie. Owens ma mieć z kim innym starcie, olbrzym może sobie powalczyć o statuetkę.

 

Bardziej od wywiadu moją uwagę zwróciła mina Renee Young "skończ p*******ć Lana". :twisted:

 

Ósma walka - Brie Bella vs Naomi

Znowu odwrócenie uwagi zadecydowało o wyniku. Niespodzianka. :roll:

Nic do Naomi nie mam, ale jej move set mnie przeraża. Najpierw ten słaby finisher tyłkiem, a teraz wygląda na to, że zostawią jej te kopnięcia. :?

Lana za to szykuje się do ringu. Pierwsza rywalka - Brie?

 

Dziewiąta walka - Dean Ambrose vs Alberto Del Rio

Najpierw Romek teraz Dean. Ambrose dostaje shota, którego zmarnuje na jakimś RAW? Trochę tego nie widzę. Oczywiście chętnie bym zobaczył Tryplaka w walce na tygodniówce, ale nie wiem czy zbytnio nie mieszają. Świr udupi i weźmie się za Brocka... .

 

Słabe RAW. Można wyciągnąć parę plusów, ale to szczegóły.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  348
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.10.2011
  • Status:  Offline

A mi nie. Koleś nie zrobił nic żebym mógł powiedzieć "dobrze, ze wrócił".

Cóż, może coś w tym jest? Od słabego MexAmerica, nijakiego runu z pasem US aż po teraz niczym specjalnym się nie wyróżniał. Jednak nadal jest to wyrobiona marka, która z miejsca może stać się kimś ważnym, co czyni ją mocnym wzmocnieniem rosteru. Tylko, że nie idzie to w parze z ciekawą postacią, a mimo wszystko jest on najciekawszy z całego LoN. Del Rio zawsze mi wisiał, jednak nadal jest to solidny worker.


  • Posty:  322
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.07.2012
  • Status:  Offline

Wyatt z kolejnym promem, które nikogo nie obchodzi.

 

Czy tylko ja tam widziałem kolejne odwołanie do Brocka Lesnara? Może znowu zmieniają plany i zdecydują się wysłać Bestię na Rodzinkę już na WrestleManii, a Ambrose'a postarają się jakoś wmieszać do walki o WHC starając się udobruchać fanów? A może po prostu Wyatt będzie co chwilę przypominał, że jeszcze coś do siebie mają - skoro i tak nikt nie zwraca uwagi na jego proma...

16996091125824ad8c34fd6.jpg


  • Posty:  774
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.10.2015
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Raw nie porwało, ale było kilka elementów, o których warto napisać.

 

Strasznie podobał mi się pierwszy segment. Spotkało się dwóch świetnych na micu zawodników, źle więc być nie mogło. Duży plus za nawiązania do Oscarów, osobiście bardzo lubię takie smaczki. Całość wypadła lekko, momentami było zabawnie, Dean dostał bardzo dobrą reakcję. Podobnie jak większość osób uważam jednak, że w tej chwili ten segment i to zestawienie nic nie wnosi. Gdyby jeszcze Ambrose nie miał rozpoczętego programu z Lesnarem, można by kombinować, czy nie dorzucą go na trzeciego do walki o tytuł. A tak znowu dostał rolę zapchajdziury: Reigns nieobecny, Lesnar też nie pojawia się co tydzień, a Trips i tak miał z kimś walczyć o WWE WHC. Obstawiam, że walka o tytuł skończy się jakąś ingerencją, prawdopodobnie Lesnara.

 

Jak ktoś wyżej wspomniał, Triple H jest świetnie bookowany. Ogląda się go wybornie, szczególnie właśnie wtedy, gdy porzuca rolę COO. W sumie bookingowi Ambrose'a też nie można w tej chwili niczego zarzucić.

 

Niewiele wyjaśniło się w sprawie walki Shane'a i Undertakera. Taker nie powiedział za dużo, nie stanął też na razie po stronie Vince'a. Pogadał sobie za to McMahon i na koniec jego speechu mi też przemknęła myśl o powrocie Lindy, ale szybko odrzuciłam tą teorię. Na razie wszystko wskazuje na to, że nie będą szukać zastępstwa dla Shane'a.

 

Y2AJ na kolejnym Raw na 99% pasów nie zdobędą. Sądzę, że postawią na heel turn Jericho, ja bardziej skłaniałabym się ku drugiej możliwej opcji, czyli walce na WM i zdobyciu tam tytułów. W tej chwili nie wymyślą dla nich nic bardziej sensownego. Styles mógłby niby walczyć o IC Champioship, ale wszystko wskazuje na to, że będzie to rola Big Showa :twisted: A tak miałby swój WM Moment, a i Jericho jako mistrzem bym nie pogardziła.

 

Z Lany znowu będą próbowali zrobić zawodniczkę?

 

Z ciekawszych rzeczy to chyba wszystko. Rybacka w tej wersji dobrze się ogląda, ale pewnie skończy się to na wygraniu statuetki Andre, div nie oglądam, a Zigglera i Miza pozwolę sobie nie komentować :D

 

Może znowu zmieniają plany i zdecydują się wysłać Bestię na Rodzinkę już na WrestleManii, a Ambrose'a postarają się jakoś wmieszać do walki o WHC starając się udobruchać fanów?

 

Przez sekundkę pomyślałam o tym, jak Ambrose wyszedł do Tryplaka, ale to niemożliwe. Na Raw nadal reklamowali walkę Deana z Lesnarem. Chyba, że dorzucą stypulację jak Bryanowi kiedyś: Jak wygrasz z Lesnarem, to będziesz mógł dołączyć do walki o pas :D Osobiście jednak w to nie wierzę. A Wyatt pewnie będzie miał feud z Brockiem później.

Edytowane przez Amy

I miejsce w Typerze WWE 2016

I miejsce w Typerze WWE 2017

I miejsce w Typerze WWE 2018

279305855c4b695f1deda.jpg


  • Posty:  323
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.08.2011
  • Status:  Offline

A mi nie. Koleś nie zrobił nic żebym mógł powiedzieć "dobrze, ze wrócił".

Cóż, może coś w tym jest? Od słabego MexAmerica, nijakiego runu z pasem US aż po teraz niczym specjalnym się nie wyróżniał. Jednak nadal jest to wyrobiona marka, która z miejsca może stać się kimś ważnym, co czyni ją mocnym wzmocnieniem rosteru. Tylko, że nie idzie to w parze z ciekawą postacią, a mimo wszystko jest on najciekawszy z całego LoN. Del Rio zawsze mi wisiał, jednak nadal jest to solidny worker.

 

Fakt. Del Rio to wyrobione nazwisko w świecie WWE. Co lepsze zaczynam się obawiać o kandydata do walizki w tym roku. Czy czasem WWE nie pokusi się wepchnąć Albercia znów do tytułowego obrazka.

 

Wyatt z kolejnym promem, które nikogo nie obchodzi.

 

Czy tylko ja tam widziałem kolejne odwołanie do Brocka Lesnara? Może znowu zmieniają plany i zdecydują się wysłać Bestię na Rodzinkę już na WrestleManii, a Ambrose'a postarają się jakoś wmieszać do walki o WHC starając się udobruchać fanów? A może po prostu Wyatt będzie co chwilę przypominał, że jeszcze coś do siebie mają - skoro i tak nikt nie zwraca uwagi na jego proma...

 

Raczej wiadome jest to, że Bray i Brock zawalczą ze sobą tylko to będzie odłożone w czasie. Tymczasem Bray będzie starał się pewnie o tym przypominać.

2 miejsce - Typer WWE 2015

120921668456dd549defd56.jpg


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Sasha vs Becky - remis, na SD powtórka. Chyba możemy się cieszyć Triple Threatem - w innym wypadku przeciąganie tego nie ma sensu.

 

A mógł być taki fajny motyw - Stefka co tydzień stara się pogadać o statuetce, a tu jej ktoś przerywa, np. jednorazowe powroty. Trudno ;)

 

New Day nadal zaskakują - te karty podczas walki. Nie wypalają się.

Y2AJ za tydzień walczą o pasy? Nie ma opcji, by wygrali... przed WM. Plany na PPV dla Stylesa już chyba znamy. No dobra, mogą postawić na turn za tydzień, ale nie chcę tego.

 

Taker wraca... na 2 minuty :D Najważniejsze, że nie zmieniono walki z Shane'em. Ja to chcę zobaczyć. To coś innego, nie tak oczywistego. I jestem pewien, #jawierzę, że to ciekawie zabookują.

 

Czekałem na Owensa. Niestety kontynuowali to coś z SD. Nie widać rywali na WM. Big Show jest niebezpiecznie blisko tej pozycji.

 

Brie Bella vs Lana? To jedyna opcja, w której przecierpiałbym Danielsową w ringu. Bo znowu, to coś nowego, innego niż zwykle.

 

Co tam promo z początku RAW. Choć było tam parę niezłych pocisków, jedno "Thanks" Ambrose'a na koniec gali wygrało wszystko. Walkę Deana z HHH'em chętnie zobaczę. Szkoda, że nie ma szans na niespodziankę z wynikiem.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  593
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2005
  • Status:  Offline

Y2AJ jako dteam na dłużej raczej mi nie leży.

Jeśli na WM'ce będzir Money in the Bank to chciałbym, żeby Styles użył swoich małpkowych mocy i zdobył walizkę. Kto jak kto ale nie widze lepszego kandydata by zabrac tytuł od znienawidzonego Romana za kilka miesięcy (ewentualnie od Tryplaka jesli moje majaki się sprawdzą).

 

Tylko czy McVinnie jest gotowy dać tytuł przybyszowi z TNA w pierwszym roku na dabjudabjuejowskim ringu?

nWo 4 life!

Just 2 sweet!

861576481480fa62cbd549.jpg


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Strasznie podobał mi się pierwszy segment. Spotkało się dwóch świetnych na micu zawodników, źle więc być nie mogło. Duży plus za nawiązania do Oscarów, osobiście bardzo lubię takie smaczki. Całość wypadła lekko, momentami było zabawnie, Dean dostał bardzo dobrą reakcję. Podobnie jak większość osób uważam jednak, że w tej chwili ten segment i to zestawienie nic nie wnosi. Gdyby jeszcze Ambrose nie miał rozpoczętego programu z Lesnarem, można by kombinować, czy nie dorzucą go na trzeciego do walki o tytuł. A tak znowu dostał rolę zapchajdziury: Reigns nieobecny, Lesnar też nie pojawia się co tydzień, a Trips i tak miał z kimś walczyć o WWE WHC. Obstawiam, że walka o tytuł skończy się jakąś ingerencją, prawdopodobnie Lesnara.

 

Jak ktoś wyżej wspomniał, Triple H jest świetnie bookowany. Ogląda się go wybornie, szczególnie właśnie wtedy, gdy porzuca rolę COO. W sumie bookingowi Ambrose'a też nie można w tej chwili niczego zarzucić.

 

Właśnie sama wypunktowałaś dlaczego Ambrose ciągle się męczy i nie może przeskoczyć tego jednego poziomu - jego segmenty mówione są takie lekkie, wesołe, zabawne ... słodko-pierdzące, skierowane by zebrać błahy pop, sztampowo rozpisane przez writerów. Jestem dziwnie pewien że gdyby to miał mówić sam Ambrose prosto z głowy to użyłby kompletnie poważniejszych słów. I o ile zbiera to cheer, to ciągle mam wrażenie że facet kogoś gra, aniżeli siebie.

 

Głównie dlatego Tryplak górował nad Deanem w tym przydługim segmencie (bo był), bo Hunter jest sobą, a Dean raczej gra "siebie" widzianego przez writerów. A co do bookingu obu panów - czy ja wiem czy porażka z Tryplem na Roadblock a potem na WM z Lesnarem to booking bez zarzutów. Gość moczył prawie wszystko po upadku Tarczy i moczyć będzie dalej, prawdopodobnie do turnu. W wielu aspektach ostatnio Dean przypominał mi Jeffa Hardego z czasów młodości (proma po beatdownie), ale Jeff jest/był X razy bardziej naturalniejszy od Deana (mimo kolosalnej róznicy w umiejętnościach mikrofonowych) przez co takie "Thanks" jest odbierane raczej jako dowcip/pocisk aniżeli fejsowa "zdobycz" underdoga.

 

Swoją drogą to ciężko mi traktować Trypla jako heela - dzielnie stawił opór Reignsowi na Rumble gdzie ten odpoczywał na backu przez pół walki, potem wygrał RR o własnych siłach. na ostatnim Raw rozpoczął bójkę i jeszcze ją wygrał ... no no, Romek zbierze cheer gali kiedy go pokona ...


  • Posty:  643
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.09.2014
  • Status:  Offline

I o ile zbiera to cheer, to ciągle mam wrażenie że facet kogoś gra, aniżeli siebie.

 

Podsumowałeś moją opinię o Ambrosie. Zawsze jak go widzę to myślę że to gość który gra "wariata" a nie nim jest.

"Nie mam czasu na spodnie"

~Johnny Mundo 2017

13924869559388e42a4721.jpg


  • Posty:  348
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.10.2011
  • Status:  Offline

Właśnie sama wypunktowałaś dlaczego Ambrose ciągle się męczy i nie może przeskoczyć tego jednego poziomu - jego segmenty mówione są takie lekkie, wesołe, zabawne ... słodko-pierdzące, skierowane by zebrać błahy pop, sztampowo rozpisane przez writerów. Jestem dziwnie pewien że gdyby to miał mówić sam Ambrose prosto z głowy to użyłby kompletnie poważniejszych słów. I o ile zbiera to cheer, to ciągle mam wrażenie że facet kogoś gra, aniżeli siebie.

Myślałem dokładnie o tym samym podczas tego segmentu, przez co zepsuło mi to odbiór proma Deana. Po prostu momentami źle mi się tego słucha, choć Reigns mógłby się uczyć. W poważnym-szalonym Ambrosie jest więcej potencjału i już teraz mogę powiedzieć, że będzie to lepsza telewizja. I tutaj sam nie wiem czy face czy heel ma na to większe szanse, bo wg mnie jeśli Dean przejdzie heelturn to bliżej mu pewnie będzie do charakteru z początków The Shield. Od początku swojej solowej kariery gra takiego wesołka, ale teraz już momentami przesadza. Liczę na więcej powagi z Lesnarem :-).

 

W wielu aspektach ostatnio Dean przypominał mi Jeffa Hardego z czasów młodości (proma po beatdownie), ale Jeff jest/był X razy bardziej naturalniejszy od Deana (mimo kolosalnej róznicy w umiejętnościach mikrofonowych) przez co takie "Thanks" jest odbierane raczej jako dowcip/pocisk aniżeli fejsowa "zdobycz" underdoga.

Ale czy to właśnie nie miał być dowcip/pocisk? Ja od razu tak to odebrałem.


  • Posty:  89
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.10.2013
  • Status:  Offline

I o ile zbiera to cheer, to ciągle mam wrażenie że facet kogoś gra, aniżeli siebie.

 

Witamy w świecie wrestlingu!

 

Co to miało być? Undertaker wchodzi 5 min później 1 minuta gadki i wychodzi?

 

Muszą dozować emocje.

 

W sumie już za tydzień obaj panowie staną twarz w twarz

 

Za 2 tygodnie*

 

Reszty nie będę cytować, bo plotki o Lindzie są tak zabawne jak te o Goldbergu.


  • Posty:  691
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  30.06.2015
  • Status:  Offline

Początek RAW, Sasha vs becky, Y2AJ (najlepszy feud na RtWM, bo wątpie aby utrzymali się jako TT i zapewne ostatnie starcie na WM), koniec RAW - tylko to było godne uwagi

 

Owens vs Show ns WM, to nie może być prawda, FUCK THEM!

 

Taker dał jasno do zrozumienia, że stanie po stronie Vince'a. W sumie to wyglądało tak jakby WWE nie wiedziało jak wyjasnic sytuacje z Takerem to pokazali, że Deadman ma wyjebane z kim walczy i dla kogo, chce krwi i chce klatki. Po tych słowach liczę na mocną dawkę krwi i spotów to uratuje ten pojedynek pod względem ringowym. SHane ostro trnuje, filmikz kopnięciem poprzez gwiazdę napawa optymizmem. CZEKAM!

24571150556b9ddab2c677.jpg


  • Posty:  10 270
  • Reputacja:   286
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

W sumie to wyglądało tak jakby WWE nie wiedziało jak wyjasnic sytuacje z Takerem to pokazali, że Deadman ma wyjebane z kim walczy i dla kogo, chce krwi i chce klatki.

 

Czemu nie wiedziało? Dla mnie przekaz był jasny - Taker, jak przystało na dobrego pracownika, zawalczy z każdym kogo mu wystawi pracodawca, nawet jeżeli nie do końca będzie mu się podobał rywal (tekst, że przelana krew Shane'a będzie wina Vince'a a nie Grabarza). Nie wiem jak dosadniej WWE miałoby przekazać, że Taker zaakceptował tą walkę, ale zachowując swój face'owy charakter?

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE Backlash 2025
      Dyskusje na temat wydarzenia WWE Backlash 2025!
        • Dzięki
      • 26 odpowiedzi
    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 039 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 710 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 599 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 893 odpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...