WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia

[Amy]

Początkowy segment Raw był sobie, tylko po to, żeby być. Nie wiem, czy jednak się cieszę, że Trypcio wygrał ten pas, od kiedy został mistrzem to jakoś strasznie go mało

 

Od dawna powtarzałam, że dla Ambrose'a w tej chwili tytuł tylko zawadza i mimo, że w innych okolicznościach i jeszcze jakiś czas temu chciałabym, żeby nosił go jak najdłużej, tak teraz uważam, że to dobra decyzja. Oczywiście, jeśli mają dla niego zaplanowanego coś interesującego i że nie zleci po Fastlane w odmęty mid cardu. Jeśli tak się stanie, to tej straty tytułu będę żałowała

 

Owens na Fastlane powinien obronić mistrzostwo, ja mam do Zigglera słabość, więc pewnie i tak będę mu kibicować, natomiast wygrana KO zapewnia więcej możliwości, więc kto by nie wygrał, szczególnie załamana nie będę.

 

Ambrose bez wątpienia w main evencie Fastlane jest po to, by ktoś został spinowany, ale trochę rozbudzili moje nadzieje utratą tytułu. Gdzieś tam z tyłu głowy jest opcja, że dołączą go na trzeciego do walki wieczoru WM, a nawet, że wygra na Fastlane, ale to raczej złudne nadzieje. Choć w sumie mogliby zerknąć na wymyśloną przeze mnie kartę na WM i posłać Romka na Takera, wtedy miałby wolną drogę

 

W ten heel turn, o którym mówi się w internecie też na razie nie wierzę, bo aż za bardzo podkreślają, że brat wystąpi przeciwko bratu, zaskoczenie będzie za małe.

 

Nie wiem, czy tylko mi się tak wydaje, ale Brie znów wypadła jakoś sztucznie i już nawet lepiej słuchało mi się niezbyt wybitnej przy mikrofonie Charlotte.

 

Czekam na Raw za tydzień, wtedy powinno zacząć się już dziać coś konkretnego.

[Carrik]

Dean tracący pas na ostatniej prostej przed Fastlane to najlepsze, co mogło go spotkać. Porażka w Fatal 5-Wayu nie ujęła mu niczego z wizerunku, a do tego wzrastają jego szanse na większą rolę na WM-ce niż bronienie srebra. Może jakimś cudem wkręci się do Main Eventu? Kto wie. Może zostanie głównym mistrzem federacji? Kto wie. A Kevinek niech szykuje się na Zayna - tylko wtedy będę w stanie oglądać go z balastem na ramieniu (jakby jego własny balast nie wystarczał...).

 

I co, gdzie się podział Styles Clutch? I told you so... Ta dźwignia na nogę się kiedyś znudzi i będą mieli poważny problem. Akcji firmowej wykonywać nie będzie, a Springboard Superman Punchem tak samo nie pozwolą mu kończyć walk. Przyćmiłoby to Romka, który prędzej czy później wyląduje na szczycie - czy wam się to podoba, czy nie.

 

Charlotte pojechała Brie jak szmatę, więc czas żegnać się Flairównie z pasem. Brie przetrzyma go do WM-ki, po czym go straci.

 

Straci go na rzecz Sashki albo Becky, bo nie ma po prostu innej opcji. Krótkotrwały sojusz zniszczy Naomi i Taminę na Fastlane, a potem zaatakują złoto div. Przewidywalne, ale i oczekiwane. Ja chcę Sashkę z pasem!

 

Goldust zniszczył system, spuszczając się szampanem na laskę R-Trutha. Czy to dalej PG?

 

Reszta gali mało istotna. Zatwierdzone kolejne walki na niedzielne PPV i tyle. Rodzinka Wyattów w końcu polegnie, Usosi ukręcą Dudleyom nosa. Nic niespodziewanego. Tylko 2 out of 3 Del Rio z Kalisto budzi jakiekolwiek emocje. Tam można spodziewać się każdego rezultatu. I świetnej walki.

Edytowane 16 Lutego 2016 przez Carrik

[rockydoggy]

Zdecydowany highlight Raw

 

 

O reszcie wypowiem się później, edytując ten wpis.

[MSMic]

Mam nadzieję że odzyskanie pasa IC przez Owensa nie skończy się kolejnym rewanżem z Deanem na WrestleManii. Powoli zaczynam też wątpić w walkę z Samim. Czas mija Zayna w ogóle nie ma w głównym rosterze i pewnie skończy się na kolejnym Ladder Matchu o ten pas tak jak przed rokiem (byle zwycięzca się nie połamał).

 

Debiut SAWFT na Fastlane? Nie chce mi się wierzyć, bo mało czasu na promocję ale Cutting Edge Peep Show to idealny moment żeby weszli i przerwali New Day. Enzo sobie poradzi. Gorzej z Collinem ale on wygląda. Zresztą chciałbym zobaczyć Edga i Cassa w ringu. Zawsze wydawali mi się podobni

 

Jak ja się cieszę na myśl że Brie Bella szykuje się do odejścia...tak fatalnej aktorki nie ma w rosterze. Zero jakiegokolwiek skilla. Charlotte nie jest nawet w połowie tak charyzmatyczna jak ojciec ale wypadła milion razy lepiej niż Bryanowa.

 

Niech WWE więcej tego nie robi. Niech nie daje nam zajebistego Paula z jakże charyzmatycznym Romkiem. To jak zestawienie walki z PWG do KPW.

 

Ta nagroda McMahona jest zbyt piękna żeby to nie był storyline. Jeżeli to będzie prawdziwa nagroda to obstawiam Vince'a ale prędzej obstawiam jako początek storyline'u.

 

Goldust mistrzu!!! :DD To było tak głupie że aż piękne

 

Przyjemnie mi się oglądało Raw. Za tydzień już prawilne Road To WrestleMania. Będzie już tylko lepiej

[LAN]

Ciekawa ta nagroda ojca McMahona. Będzie to już RAW na prostej do WM, więc jest z tym związany jakiś storyline. Nie mam pojęcia o co tu może chodzić, ale niech nie zakończy się na wręczeniu nagrody Hunterowi albo McMahonowi.

 

Owens mistrzem i bardzo dobrze. Nagła zmiana mistrza może świadczyć o zmianie planów na następne tygodnie przez WWE. Ambrose pewnie pójdzie wyżej niż do jakiejś zbiorowej walki o IC na WM. Triple Threat na WM wydaje się dziwną wizją. Co do Owensa to wciąż liczę na Zayna, bo sytuacja jest jakby stworzona pod niego. Z pasem IC Kevin z Samim mogą śmiało iść na WrestleManię. Jeśli na Fastlane lub na RAW po PPV nie zobaczymy Zayna to nic z tego, ale nieobecność Samiego można wytłumaczyć właśnie tym zdobyciem pasa IC (WWE nie chciało zbyt wcześnie zaczynać feudu, bo nie wiedzą jak pociągnąć go tak długo aż do WM).

 

Styles przemówił i poradził sobie całkiem dobrze. Jest to chyba najlepiej wprowadzona postać do rosteru od lat. Nie ma jakiegoś wielkiego szału na początku, który mógłby szybko opaść, nie ma obijania jobberów. Jest za to składny feud i dobra promocja.

 

Czy tylko ja omijam Wyattów szerokim łukiem?

[Ambrose Joker]

tylko wtedy będę w stanie oglądać go z balastem na ramieniu (jakby jego własny balast nie wystarczał...).

Serio nie rozumiałem i nigdy nie zrozumiem tego wszechobecnego bólu zada o jego brzuch.

[Amy]

Ciekawa ta nagroda ojca McMahona. Będzie to już RAW na prostej do WM, więc jest z tym związany jakiś storyline. Nie mam pojęcia o co tu może chodzić, ale niech nie zakończy się na wręczeniu nagrody Hunterowi albo McMahonowi.

 

O tym właśnie pomyślałam. Mówili, że to prestiżowa nagroda, nikt na nią do tej pory nie zasłużył, a kto według Authority zasługuje na takie wyróżnienie bardziej niż jeden z nich Pewnie więc wręczą ją Trajplowi, ewentualnie Vince'owi, a cała ceremonia zostanie przerwana przez pretendenta do tytułu, czyli prawdopodobnie Romana.

 

Pomyślałam jeszcze o Undertakerze, przy takiej okazji można by było zacząć jakiś feud, ale nadal bardziej realna wydaje mi się pierwsza opcja.

 

Czy tylko ja omijam Wyattów szerokim łukiem?

 

Nie tylko

Edytowane 16 Lutego 2016 przez Amy

[blanco19]

Kevin z pasem. Czyli prosta droga to jego walki z Samim na WM. W niedziele po walce obija Zigglera, zamierza zrobić power bomba na apron i na ratunek wbiega Zayn. Początek feudu gotowy.

 

Gorszego segmentu niż ten z Charlotte i Brie dawno nie było. Obie wypadły tragicznie i nawet dobry tekst na koniec od mistrzyni tego nie uratował. Mam tylko nadzieję, że płaska Bellaska tego nie wygra, bo już wolę się przemęczyć z Charlotte i Flairem do tej WM.

 

Skoro Dean stracił pas to przyszedł mi do głowy pomysł na tego niespodziewanego rywala dla Takera. Roman. Wówczas mamy wilka sytego (Roman poskłada Umarlaka i ma jeszcze większą podbudowę) i owca cała (smarci zadowoleni bo Dean w ME WM). Co prawda sam w to nie wierzę, ale marzyć można

 

Bałem się, że ten Main Event mnie uśpi, ale na całe szczęście skrócili to jak tylko mogli. Zagadką pozostaje którzy z Wyattów wejdą w niedzielę do ringu, bo że wygrają to nie mam wątpliwości.

 

Ogólnie, to Raw mi się podobało. Oprócz segmentu Div nie było więcej nic tak słabego.

[maly619]

Sytuacja z Henrym - to musiała być kontuzja. Widać jak Big E mówi do sędziego "Go check him". Przy okazji brawa dla Big E za szybką reakcję i natychmiastowy pin. Patrząc na ostatnie "osiągnięcia" Henrego, gdyby sytuacja była odwrotna, Mark pewnie stałby nad gościem i zastanawiałby się co dalej zrobić

[Aquino]

Z początkowego segmentu najwięcej plusów miało ustanowienie walki o pas IC. Szczerze to ostatnio miałem problem żeby sobie przypomnieć kto ten pas ma... . Kevin zgarnia pas i tutaj jest pytanie kogo dla niego mają na Wmke. Może Sami? Jakoś liczyłem na starcie Ambrose vs Jericho na WM ale w tej sytuacji raczej odpada chyba, że bez pasa w tle.

 

Za to New Day całkowicie dziś wynudziło. Czekam na Enzo.

 

Wow Sumeer wygrała z Paige. Coś ze względu na TD?

 

To podkreślanie ciągłej więzi Romka z Ambrosem, aż do przesady. Rozumiem wszystko ale tak to podkreślają na każdym kroku, że tu wygląda na turn jednego albo drugiego. Turn Romka raczej odpada, Dean tego nie potrzebuje. Pewnie skończy się tym, że Reigns przyponie Deana,a na RAW dobry kolega Romek da jeszcze jedną szansę i znów pojedzie Ambrosa i będzie wyściskanie i wsparcie dla Reigns od brata MADE BY WWE.

 

Goldust dostarcza sporo rozrywki. Rekompensuje to występ New Day.

 

Who cares about The Wyatt Family? Dla mnie ten projekt jest skończony. Nie wiadomo co by z nim robili czy jakie by ich proma nie były. Dla mnie stracili całkowitą wiarygodność i chętnie ich przewijam.

 

Za tydzień powinno zacząć się coś ciekawego dziać.

[Młody Zgred]

Te RAW było bardzo skomplikowane moim zdaniem, dużo momentów takich nie przewidywalnych ten atak Dudley Boyz czy strata pasa przez Ambrose (wiedziałem ze tak będzie).

 

Podobał mi się segment Bellaski z Szarlot... W sumie idealna końcówka. Jestem nie mal pewny że jedna z Bellasek niebawem odejdzie za pewnie tuż po Fast Lane, ten segment dał mi do zrozumienia, że walka z szarloot jest tylko po to żeby wynagrodzić to Bryan'owi, pewnie Bellaska odejdzie na zasłużoną emeryturkę rodzić Bryan'owi dzieci, powodzenia. A ta końcowa wymiana kick'ów była genialna

 

Ambrose traci pas? Cholernie się zdziwiłem, bo w sumie prowadzi to do jakiegoś programu, lub do totalnego zeszmacenia Deana, lubię Owensa ale on raz jobbuje, raz wygrywa, proszę opaczności boskie żeby Zyan się pojawił na Fast Lane! Ewentualnie na RAW... Jak nie zadebiutuje to kicha, nie chce mi się oglądać na WrestleMani Ziggler vs Owens po raz 1040. Tylko do czego to prowadzi? Albo Ambrose wygrywa jakimś cudem i jak ktoś tu pisał Roman przechodzi Heel Turn, albo rzeczywiście postawią na Triple Theart, ale przecież już był 3 lata temu więc ponownie chcą ulegać fanom? Nie sądzę, jeśli Vince się uparł to zrobi z Romana mistrza i tyle w tym temacie nie ma co marzyć że Dean wygra ten match.

 

Ale mamy idealne podłoże do programu Ambrose vs The Undertaker kiedyś już stoczyli walkę między sobą więc jakieś małe zatarcia mieli między sobą. Jak nie walka z Undertakerem, to nie wiem... jedno wiem fani zajadą wtedy Vince i spółkę.

 

PO ZA TYM FAST LANE! ODBYWA SIĘ W RODZINNYM MIEŚCIE AMBROSE'A! NIE DADZĄ WYGRAĆ CZYSTO ROMANOWI BO FANI ZAJADĄ ROMKA NA ŚMIERĆ PODCZAS TEGO PPV! AMBROSE W SWOIM DOMU

 

Dudley Boyz atakuje Romka? Coś mi tu śmierdzi że również się wtrącą podczas Fast Lane.

[Caribbean Cool]

Cholernie słabe raw, już któryś raz z kolei.

 

Nawet segmenty New Day nie śmieszą.

 

Dudleysi zaatakowali Romka, nie przypadkiem dlatego, że jest jest z usoooo?

Nie wiem i szczerze mnie to nie interesuje.

 

Dawno nie było takiej sytuacji, gdzie oba pasy midcardowe były aż w takiej dupie...

 

Jeśli na Fastline, po -nie pojawią się Enzo czy Sami, to ta rtw naprawdę jest tragiczna.

 

Jedyną w miarę ciekawą rzeczą, to trójkąt Miza z Aj i Jerichiem. Coraz więcej wskazuje na to, że na wm , też dostaniemy trójkącik , z tym, że w nieco innym składzie- Owens , Y2J, Aj o pas ic.

Edytowane 16 Lutego 2016 przez Caribbean Cool

[LAN]

Sytuacja z Henrym - to musiała być kontuzja. Widać jak Big E mówi do sędziego "Go check him". Przy okazji brawa dla Big E za szybką reakcję i natychmiastowy pin. Patrząc na ostatnie "osiągnięcia" Henrego, gdyby sytuacja była odwrotna, Mark pewnie stałby nad gościem i zastanawiałby się co dalej zrobić

Swoją drogą Henry, będąc "twardzielem", zachował się dosyć miałko. Sam zsunął się z barków, czyli coś musiało się stać wcześniej (lub na barkach), a przecież zostało mu tylko przyjęcie finishera. Oczywiście kontuzje są bolesne, ale jeśli Markowi nie stało się nic poważnego, to porównując to do wyczynu Triple H (2001 chyba)...

[Ambrose Joker]

PO ZA TYM FAST LANE! ODBYWA SIĘ W RODZINNYM MIEŚCIE AMBROSE'A! NIE DADZĄ WYGRAĆ CZYSTO ROMANOWI BO FANI ZAJADĄ ROMKA NA ŚMIERĆ PODCZAS TEGO PPV! AMBROSE W SWOIM DOMU .

To jest stan Ambrose'a, ale nie rodzinne miasto. Mimo wszystko będzie robił za hometown hero.

[Grigorij]

Roman poskłada Umarlaka i ma jeszcze większą podbudowę) i owca cała (smarci zadowoleni bo Dean w ME WM

 

Bez heelturnu Romka po walce zabuczą go na śmierć.

 

Moim zdaniem kosztem Deana wypromują Reignsa, a efektem tego będzie, niestety, heelturn tego pierwszego.