Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  368
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.03.2014
  • Status:  Offline

  Manieq napisał(a):
Nie wiem czemu, ale wydaje mi się, że to prowo jest. Tak to by ogłosili bezpośrednio na RAW, a nie po za nim. Przynajmniej chciałbym, aby tak się stało, bo Bryan jest świetnym zawodnikiem i oby do dzisiejszej gali wyraz "jest" nie zmienił się na "był".

Ogłoszenie na RAW - "chuj ci w dupę vince ty szmato, jak mogłeś mu zablokować możliwość występów, zarżnąłeś wielką gwiazdę"

Ogłoszenie na Twitterze - "nie wierzę, włączę RAW"

 

Serio wymaga wyjaśnienia która reakcja jest ze strony starego bardziej pożądana?

Mam mieszane uczucia. W teorii nie wygląda to na work (otoczka wokół tego robi się za duża, chociaż... gdyby to był work, to co gwiazdy ROH, czy wrestlerzy dablju mogliby o tym wiedzieć...), ale jeśli tak jest, to najlepszy od bardzo cholernie dawna.

Tak czy inaczej nie chce mi się wierzyć, że to prawda. A już na pewno nie chce mi się wierzyć, że Bryan oficjalnie zakończyłby karierę. Vince musiałby go podpisać na wieki wieków, żeby Dragon (który podobno czuje się wcale nieźle) nie zabookował sobie gdzieś występu po tym, jak wygaśnie mu kontrakt z Mcmahonlandią.

Z drugiej strony, po co mieliby to ogłaszać tak ot, teraz, przed WMką, gdyby to był work? Żeby ludzie się nie napalali, że jakoś po cichaczu Dragon wróci na WMce i zrobi jakąś większą rozpierduchę? Żeby hype, którego szczyt był przy #29 na Royal Rumble opadł? Nie wydaje mi się. Nawet jeśli nie jest to work, to na RAW stary szykuje pewnie coś "dużego", żeby jak najwięcej osób to zobaczyło. I niestety nie mam na myśli debiut Enzo i Cassa, bardziej jakieś ekstra pojawienie się Rocka, czy coś w tym stylu. To RAW nie skończy się na segmencie pożegnalnym Danielsona, jeśli taki w ogóle nastąpi.

 

I tak swoją drogą, jeśli jest jakiś wieczór kiedy publika może przejąć RAW, to będzie to w trakcie tego segmentu. Dla odmiany zamiast yesomanii doświadczymy nomanii. Będzie głośno, bo emocje jeszcze nie opadły, a gorące głowy nie ochłonęły. Nie wspomnę o połowie widowni, która dowie się o wszystkim od ludzi siedzących na miejscach obok, bo zapomnieli wpaść na twittera z pośpiechu.

Dobra psychologia, Vince.


  • Posty:  2 317
  • Reputacja:   54
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Zaczynam powoli zastanawiać się, czy gdyby Bryan stracił nogę , i chciał zakończyć karierę , to też byłby work?

Ludzie, Bryan jest połamany od dłuższego czasu, może wrócić by chwilę później znów wypaść na kilka miesięcy, być może w jeszcze gorszym stanie. On nie jest nieśmiertelny...

 

Nigdy nie byłem wielkim fanem Bryana, szacunek mu się należy , bo był kapitalnym wrestlerem, czy należało mu się tyle, ile otrzymał to dziś już nieważne.

 

Czy to ogromna strata dla dablju? Jeśli wziąć pod uwagę prestiż, samo nazwisko to tak, jeśli chodzi o całą resztę to niekoniecznie. Wwe ma go kim zastąpić. Zresztą do braku Bryana wszyscy powinniśmy się przyzwyczaić. Porównywanie z odejściem Edga, trochę nie na miejscu, bo to było nagle, nikomu ani przez nic niesygnalizowane. To był szok, to zaś moment , który od dłuższego czasu stawał się coraz bardziej realny.

163870508457e2d890447a3.jpg


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

A my tego przypadkiem rok temu nie przechodziliśmy? Jeez... Dam małą wskazówkę - jeśli speech Bryana nie otworzy gali, a pierwszą walką będzie ktoś z szalonym movesetem typu Kalisto, a komentatorzy będą jawnie kwestionować taki styl ringowy (co będzie motywem przewodnim w ich komentarzu przez choćby całą galę), to bankowo będzie to work. Rok temu koncertowo zabili we mnie jakiekolwiek emocje przed jego speechem, kwestionując ringowy styl Zigglera w openerze (spoiler okrutny). Poza tym za bardzo mi tu śmierdzi workiem pod Total Divas - już nie raz dłubali przy jego postaci tylko pod to show.

 

Lipa będzie jeśli Enzo i Cassady faktycznie mają zadebiutować, i dostaliby ten debiut po ew. końcu kariery Danielsona - publika będzie totalnie martwa.

 

I btw. Danielson nie odpuści sobie powrotu do ringu - on jest z tych powalonych co ciągnie ich do ringu jak muchę do gówna. W jednym wywiadzie chciał kończyć karierę w Tokyo Dome (głupi tekst IMO), w drugim że wróciłby do Indys.


  • Posty:  83
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.02.2013
  • Status:  Offline

Dzisiejsze RAW i pożegnanie Daniela Bryana z ringiem może być czymś na wzór zakończenia kariery przez Flaira ,HBK czy Edge'a ponieważ do takiej rangi wśród smartów urósł Daniel Bryan.

 

Authority będzie chciało ,,godnie' pożegnać Bryana ale przed obiciem obroni go Reigns i tak

Vince będzie pewnie próbował robić z Reignsa obrońcę uciśnionych i tych którym trudniej w życiu.

Edytowane przez rotx

  • Posty:  1 473
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.05.2007
  • Status:  Offline

  Betrayal napisał(a):
  _spazm napisał(a):
Murowany work, łykacie to? Robi się szum i dobra zajawka, przecież WM przed nami. Tak działa marketing. Henryego w 2013 też łyknęliście?

 

Idę o zakład że się mylisz. Po co mieliby robić taki work z kontuzjowanym zawodnikiem? I co to ma wspólnego z Wmk-ą?

 

Nie kalecz mi konstrukcji, chłopie. Przetłumaczę manualnie - przed RAW leci fama, że Danielson pojawi się po długiej przerwie na RAW i ogłosi, że kończy karierę. To ma na celu podnieść oglądalność i to nie jest tajemnicą dla nikogo, że podniesie - w końcu Bryan to topowy fan favourite, a tu taka muka. Dzieci płaczą, smarki smucą. Na RAW jednak okazuje się, że kariery nie kończy, a i z miejsca poznajemy jego rywala na WM. Powiedz szczerze - chciałbyś, żebym się mylił? Czy tylko na siłę próbujesz uwierzyć, że polecą po najmniejszej linii oporu i nie zrobią z tego storyline'u przed Wrestlemanią? Zobaczycie, Wam się oczy otworzą, jak mnie się dzisiaj zamkną, bo założę się, że część z Was zdecyduje się oglądać RAW live i jutro zwagaruje. Ja jako poważny biznesmen na burzliwe czasy nie mogę sobie na to pozwolić i muszę przekimać.


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nie no, co wy, oczywiście, że to story - Bryan wraca i zawalczy w main evencie WM-ki z CM Punkiem, którego odejście do UFC też było workiem :twisted:

 

A tak na serio, mam nadzieję że faktycznie DB ogłosi dziś zakończenie kariery. Powtarzałem to już kilkukrotnie: nie chcę psuć sobie pamięci o tak dobrym zawodniku feudami o pietruszkę (bo złota już mu nie dadzą), nie chcę oglądać jak męczy się mając zbanowane 3/4 akcji z move-setu. I, co najważniejsze, oglądając Raw nie chcę bać się, że zaraz dojdzie do tragedii w ringu tylko dlatego, że ktoś nie potrafi powiedzieć "dość".

 

Piękna kariera, przerwana przedwcześnie, ale cóż... tak będzie lepiej. Smutno, ale jednak lepiej...

#FireSpears

Mistrz Świata w Typerze Mistrzostw Świata a.d. 2018

#FireSpears

Zapomniane Ikony Wrestlingu, odcinek #6 - styczeń 2020.

#FireSpears

10322574215b75ed600e0af.jpg


  • Posty:  593
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2005
  • Status:  Offline

No i dobrze. Panu Danielsonowi już podziękujemy. Najwyżej zapraszamy do IWA-MS czy innego RoH.

 

Widzę to tak. Koza odbębni swój speech, zgarnie owacje za karierę i pójdzie na zaplecze. A tam 2 opcje:

 

1) Odejdzie po prostu

 

2) Zgarnie wpierdol od największego heela fedki (Trypel?) a na pomoc wpadnie Roman Niszczyciel by go pomści. I tyle. A Bryana już nie pokażą więcej w TV by mógł się odgryźć czy wziąć odwet. Ot zgarnął wciry i znika.

 

Promocja na WM'ke jest? Jest? Marki posrają się, ze szczęścia, że koza się pojawiła? Posrają. Roman wyjdzie na kozaka? Niestety wyjdzie. Papa Vince jeszcze w alzheimerze coś tam potrafi wymodzić...

nWo 4 life!

Just 2 sweet!

861576481480fa62cbd549.jpg


  • Posty:  691
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  30.06.2015
  • Status:  Offline

Tez po chwili zastanowienia przychylam się do tego, że po prostu DB odchodzi. Zbyt wielki szum spoza WWE jak na work. Pamiętam jak przy sytuacji z Punkiem po RR każdy pisał, że to najlepszy work w historii i Punk wróci na samej WMce :lol: Nie ma co się napalć, przynajmniej z ciekawością poczekamy na galę co ostatnio rzadko się zdarza.

24571150556b9ddab2c677.jpg


  • Posty:  192
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.10.2014
  • Status:  Offline

Moim zdaniem DB serio odejdzie. Ponad rok temu koleś miał już work z zakończeniem kariery i jakoś nie wierzę, że teraz zrobią to samo. To by było po prostu słabe. No, ale przekonamy się za niedługo.

  • Posty:  405
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2013
  • Status:  Offline

  Venomus napisał(a):
2) Zgarnie wpierdol od największego heela fedki (Trypel?) a na pomoc wpadnie Roman Niszczyciel by go pomści. I tyle. A Bryana już nie pokażą więcej w TV by mógł się odgryźć czy wziąć odwet. Ot zgarnął wciry i znika.

 

Jakoś tego nie widzę. Może i prawdopodobne, ale IMO jak ma odejść, to niech pogada chwilę, roster na rampie, przytulaski itd, itp.


  • Posty:  3 658
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

A ja nie wiem czemu, ale czuję kolejny segment w stylu Marka Henry'ego. Osobiście nie wiem czego się spodziewać i że tak powiem, mam w sumie na to wyjebane czy Daniel będzie kontynuował karierę, ale jestem ciekaw czy z Vincentem zaserwują nam wzruszające pożegnanie, czy ogłosi kiedy wróci do ringu. W końcu było wiele wywiadów w których mówił, że chce wrócić, więc o ile Wy w większości nakręcacie się na odejście Daniela, to ja oceniam szanse 50/50...

  • Posty:  593
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2005
  • Status:  Offline

  Cytat
Jakoś tego nie widzę. Może i prawdopodobne, ale IMO jak ma odejść, to niech pogada chwilę, roster na rampie, przytulaski itd, itp.

 

I po przytulaskach na backsage'u bęcki za bycie indysowym chucherkiem w stajni tytanów Wujka Vince'a :P

nWo 4 life!

Just 2 sweet!

861576481480fa62cbd549.jpg


  • Posty:  691
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  30.06.2015
  • Status:  Offline

Bryan ma być jutro w ESPN, więc naprawdę wątpię aby to był work. Ścięcie włosów też jest takim sygnałem, że odszedł od swojego zawodniczego wizerunku. Mimo to czekam na ten segment z utęsknieneim

24571150556b9ddab2c677.jpg


  • Posty:  238
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.05.2011
  • Status:  Offline

Miz, Owens czy Stardust łamią kayfabe na TT, dziękując i wielbiąc Daniela. Nie wierzę w aż taki work.

 

Przyzwyczaiłem się już do W bez niego, więc większej różnicy to nie zrobi. Ale i tak szkoda bo to świetny wrestler był.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Grins
      Zelina i tak pójdzie dalej i za pewnie zdobędzie jako pierwsza meksykanka główne mistrzostwo, chociaż nie wiem zdobyła już jakaś babka z Meksyku głównego mistrzostwo kobiet w WWE? Jak nie, to pewnie ona będzie pierwsza ale dajmy jej czas dopiero co zdobyła swój pierwszy tytuł  nie ma co od razu pchać ją w główny obrazek to i tak dużo że rok temu podajże walczyła o główny pas czy tam dwa lata temu. 
    • Attitude
      Nazwa gali: DDT Dramatic Dream Takashimaya Vol. 3 Data: 31.05.2025 Federacja: DDT Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Takashimaya 1st Floor JR Exit Special Venue Format: Taped Data emisji: 03.06.2025 Platforma: Wrestle Universe Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • CzaQ
    • Giero
      Za nami kolejny epizod WWE Friday Night SmackDown w drodze do Money in the Bank 2025. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń z tego show. SmackDown otworzyła Bianca Belair, która przyznała, że nie jest jeszcze gotowa do akcji. Show odbywało się jednak w jej rodzinnym Knoxville w Tennessee, stąd się pojawiła. Szybko przerwała jej Naomi. Zdradziła, że była w domu rodziców Bianki i widziała album zdjęć. Przypomniało jej to czasy, gdy były szczęśliwe jako tag team. Belair jeszcze raz zaznaczyła, iż to koniec między nimi. Zdenerwowana Naomi skwitowała, iż chciałaby, by Bianca była na wózku inwalidzkim, tak samo jak jej matka. Wtrąciła się wreszcie Jade Cargill, która zaatakowała Naomi. Z tego zwinnie przeszliśmy do walki kwalifikacyjnej do Money in the Bank Ladder Matchu. Naomi pokonała Nię Jax i Jade Cargill. JC Mateo łatwo rozprawił się z R-Truthem. Po pojedynku z Solo kontynuowali atak, aż pojawił się Jimmy Uso. Wyatt Sicks ponownie zaatakowali tag teamy ze SmackDown – #DIY, Motor City Machine Guns, Fraxiom i Street Profits. Los Garza pokonali zespół Je’Vona Evansa i Reya Fenixa, jako przedsmak Worlds Collide. Przy stanowisku komentatorskim był NXT North American Champion Ethan Page, który zaingerował w pojedynek. Zelina Vega pokonała Albę Fyre. Duże zamieszanie wywołała Chelsea Green. Damian Priest ostrzegł mistrza US Jacoba Fatu. W kolejnej walce kwalifikacyjnej do MITB Matchu Andrade pokonał Jacoba Fatu i Carmelo Hayesa. Ponownie doszło do spięcia na linii Fatu – Solo Sikoa i JC Mateo. SmackDown kończyła konfrontacja Cody’ego Rhodesa i Jeya Uso z Johnem Ceną i Loganem Paulem. Skrót gali:
    • MissApril
      Zelina powinna już iść dalej jako mistrzyni US, trochę słabo to wygląda, a kręcenie się w kółko przy Albie, Piper i Chelsea jest po prostu nudne. Przydałoby się odświeżenie jej runu z inną zawodniczką na tym etapie posiadania pasa. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...