Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

RIP Lemmy, to po pierwsze.

 

Raw drugiego szeregu. Z jednej strony fajnie że Becky i Sasha dostały z kwadrans a Ryder, Goldust i Slater dostali czas w tv, z drugiej jednak... no za wiele się nie działo. I tylko propsy dla Sin Cary. Kontuzja kontuzją, ale przyznać trzeba: poprzedni wykonawca gimmicku przerwałby pewnie walkę...

 

To co, Big Show sobie poszedł, po czym wrócił w trakcie reklam? Vacant dorwał się też do reżyserki...

 

A, idę sobie posłuchać Motorheadów...

#FireSpears

Mistrz Świata w Typerze Mistrzostw Świata a.d. 2018

#FireSpears

Zapomniane Ikony Wrestlingu, odcinek #6 - styczeń 2020.

#FireSpears

10322574215b75ed600e0af.jpg


  • Posty:  1 813
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.10.2012
  • Status:  Offline

o kur*a, przewinął fragment gdzie była mowa o Lemmy'm, dopiero teraz się dowiedziałem... szkoda, wielka szkoda... :(

 

 

 

Pierwszy segment był dobry, do momentu, w którym Stephanie zaczęła kłócić się z policją. Sam fortel Vince'a i jego córki udany. Szkoda tylko, że od momentu kłótni poczułem się, jakbym oglądał parodię Lucha Underground w najgorszym możliwym wydaniu... zachowanie "policji" było fatalne, zero umiejętności aktorskich, a i Vince z Steph jakoś nie wypadli na ich tle lepiej. Do tego "mistrz" znowu stał i był statystą, a nawet... statywem... na mikrofon... :( Jeśli po takiej jego prezentacji za tydzień znów pójdą chanty "what" to chyba zacznę szukać wersji RAW z wyciętą publiką, a jeśli takiej nie znajdę to bez dźwięku, z napisami.

 

Neville vs. Kevin Owens kurwa mać! Nie mogli tego przedłużyć o parę minut i dopiero potem roll-up? Kandydat do najgorszej walki roku, dlatego że zesquashowali tu bardzo fajną postać Owensa... liczę, że ich feud z Amborsem i Zigglerem, a przedewszystkim walki, wynagrodzą nam poziomem tą porażkę, która jednak na dlugi czas będzie bardzo dużą rysą na wizerunku dawnego Steena.

 

Finallyyyyyyy! The Rock has come back to Wreeesltemaaaaaaania! YES! YES! YES! Krótkie, ale fajne promo :D

 

Wie ktoś, z jakiego powodu Becky występuje w tej uciskowej obroży na brzuchu?

 

Sasha vs. Becky czy to nowy sposób sprzedania lubianej osoby jako heela? You suck, beacause my hometown is better? Lol, dziwię się sobie, że to mówię ale to może być fajne. Dobra walka, prowadzona w szybkim tempie. Końcowa wymiana także była bardzo dobra, aż sam nie wiedziałem czy wygra Sasha czy Becky. W sumie wisiało mi to, bo obydwie są dla mnie Best Diva Ever :D

 

Kofi vs. Kalisto bawiący się mikrofonem New Day jak zwykle zjadają resztę konkurencji pod względem humoru, a ja dalej podziwiam Kofiego jak z niemowy stał się jednym z lepszych ludzi na micu obecnie. Kalisto szybko rozprawił się z Kofim, a biorąc pod uwagę brak Usosów, chyba wiemy kto będzie rywalem mistrzów na RR. Nieco dłużej zajęło Big E'mu zemszczenie się na Sin Carze, ale to już zwykły szczegół.

 

Podobało mi się to Miz TV. Jest Ryder, jest Slater, a przedewszystkim jest Truth, który wypadł świetnie zarówno prosząc o głosy, jak i wykonując sobie KO Punch :D Szkoda tylko tego, że Show powraca do roli niszczyciela... please retiring Big Show, albo po polsku "kończ pan, wstydu oszczędź". Sobie wstydu, z tego że walczysz będąc już tylko starym, zamulającym monsterem, którego po tylu latach każdy ma dość...

 

Jedynym wartym zobaczenia momentem walki LoN z RRFamily jest... atak po walce w wykonaniu Owensa ;)

 

Interwencja LoN w walkę wieczoru była bardziej niż pewna. Wraca Vince i... zapowiada nam kolejny sleeper, na szczęście jego obecność w tej walce oznacza, że warto na nią zerknąć, żeby zobaczyć jak to się zakończy. Oczywiście Romek nie straci pasa, ale może wydarzyć się coś ciekawego (powrót HHH, etc.)


  • Posty:  3 640
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Niestety, ale coraz bardziej jestem przekonany, że tylko w LU potrafili coś interesującego wyciągnąć z Del Rio. Mam nadzieję, że w trakcie RTWM straci pas, bo ciężko się go ogląda jako mistrza. Nawet otoczonego LON... którzy początkowo mają wychodzić na kozaków i wszystkich niszczyć, a potem dostają wpierdol. Niech kreatywni się zdecydują...

 

Na początku miałem też ochotę zhejtować RAW za to jak wyszedł Owens, który najpierw zniszczył Neville'a, ale potem uciekł przed Deanem... już zapowiadało się, że będzie znowu prowadzony według "Walk Owens Walk", ale koniec końców wyszło na to, że jednak chcą puścić go na Lesnara. Widziałbym to tak: pojedynek z Brockiem na WMce, a na RAW po WM debiut Zayna i kolejny feud. Tylko tak można coś zrobić, by Owens te pierwsze pół roku 2016-ego pokręcił się bez pasa mistrzowskiego...


  • Posty:  348
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.10.2011
  • Status:  Offline

Co to jakaś telenowela się z tego robi? Strasznie kombinują z tym feudem. Nie chcę tego oglądać, bo jest coraz gorzej. Feud z władzą w najgorszym wydaniu chyba, to już to z Big Showem dwa lata temu było lepsze. O co tam w ogóle chodziło? I te uśmieszki Reignsa... Suabo.

 

A co do Big Showa: numer 1 w RR? Czyli czekają nas eliminacje do numeru 10? Wyatt chyba robił to w tym roku. Motyw się powtórzy, a i Big Show na tym nic nie zyska, bo i w ogóle po co ma na tym zyskiwać?

 

Booking Owensa może napawać optymizmem, ale po ogłoszeniu Rocka na WM chyba nici z walki z Lesnarem. Po co mieliby ogłaszać Rocka na WM, skoro miałby wystąpić tylko w segmencie? To prawie pewne, że zawalczy. Namieszali z tym Reignsem, bo byłoby pewne, że zawalczy z HHH. Jednak mimo wszystko przychylam się do walki Huntera z Rockiem, a Reigns dostanie kogoś innego (może jakieś zaskoczenie na RR?). Tylko że Lesnar nie ma z kim walczyć. Cóż na pewno ktoś z dwójki Lesnar/Triple H.

 

I szkoda, że Kevin stracił pas, bo walka z Zaynem bez pasa jest pewnie za krótka dla WWE na WrestleManię.


  • Posty:  3 367
  • Reputacja:   823
  • Dołączył:  22.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dwie rzeczy po RAW:

 

- story ze złym szefostwem w tle chyba wszystkim już wychodzi bokiem. Ile można jechać cały czas na tym samym motywie. Pomijam już fakt, że wieje w tym story nudą. Niby mamy mistrza, główny pas w tle, ale tak naprawdę niewiele mnie to obchodzi. Już tydzień temu segment ze Stefką był słaby, a tym razem lepiej nie było. Nie wiem jak bardzo jeszcze WWE będzie się pogrążać tylko po to by Roman był over. Ten sam Roman, który rozwala cały roster jak chce i kiedy chce, a do tego w kolejnych segmentach jest kompletnie nijaki. Publika też pokazała gdzie ma początkowy segment rzucając chanty D.Bryana i CM Punka. WWE powinno skończyć jak najszybciej ten storyline i przynajmniej na jakiś okres odejść od motywu z Authority. Co za dużo to nie zdrowo po prostu.

 

- Sasha vs. Becky mocno mnie wynudziły, choć obie bardzo lubię oglądać w ringu. Klimat tej walce sprzyjał, Brooklyn etc., do tego sporo czasu, ale tu po prostu zwyczajnie w świecie nic się nie działo. Masa dźwigni, pojedyncze akcje mogły się podobać, ale to w zasadzie tyle. Chyba 15 minut to za dużo jak na takie pojedynki kobiet o nic. Poleciały nawet chanty boring i muszę się zgodzić z publiką na RAW. Mogli to spokojnie skrócić o połowę. Rozumiem, że chcieli dać Banks dużo czasu ze względu na Takeover, ale trochę to nie wyszło. Co do motywu z Bostonem - nic specjalnego. Typowa zagrywka heela.

Ej CzaQ, widać po mnie???:D

sr.jpg.c870ab4188908c3d6d06c5f5101bfd2b.jpg

 


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Tony Chimel mógłby zostać na dłużej, nikogo lepszego obecnie chyba nie mają.

 

Vince jest świetny, ale początkowy segment to i tak była szopka.

 

Payback is a Big E! New Day nadal wymiatają, pisanie tego zaczyna być nudne.

...ale z Sin Carą trochę koks przesadził.

 

Segment jobberów - spore WTF, jednak fajnie było niektórych zobaczyć. Truth nadal bawi, choć teraz trochę przesadzili, aż tak głupi być nie może ;)

 

Owens szaleje. Nie ma znaczenia ta porażka w paręnaście sekund. Propsy dla tych, co się dali zlać - super selling, Neville mistrzowsko przyjął clothesline poza ringiem, a Ambrose naprawdę wyglądał kiepsko po lądowaniu na stole.

 

Odrzucona koszulka ulepszyła speech Ceny :D

Fajnie zabookowali ME, już uwierzyłem, że nie zobaczę tego DQ na koniec. A nawet byłbym zadowolony z wygranej Jacha, bo znów bym pamiętał o US Title.

 

Za tydzień McMahon sędziuje walkę o pas. Znowu będzie szopka?

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Był Vince i fajnie się go oglądało, ale cały ten segment oprócz znaku zapytania mówiącego "po chuj?" nie wniósł nic do tygodniówki. A najlepszy był oficer/sierżant/cholera wie kto ale skoro miał odznakę to pewnie coś teoretycznie powinien znaczyć, czytający prawa zatrzymanego z kartki. To tak jakby ksiądz przeżegnał sięw oparciu o tutorial z youtube.

 

Tak, już widzę jak Owens pędzi wprost na Lesnara :D Spoiler alert: skończy się four way matchem na Royal Rumble, a podczas WMki zasili szeregi Andre The Giant Battle Royal.

..chociaż po tym klołzlajnie Neville obrócił się chyba o milion stopni :)

 

Wie ktoś, z jakiego powodu Becky występuje w tej uciskowej obroży na brzuchu?

 

Może z powodu brzucha? :)

Jej walka z Sashą mogła być rozpisana zdecydowanie lepiej, brakowało mi tempa i bardziej efektownych akcji, miewały zdecydowanie lepsze pojedynki.

 

Gdy podczas MizTV zawodnicy hurtowo zaczęli mu przerywać, spodziewałem się Rydera, Slatera i większej kopalni beki, w pierwszej chwili nie zorientowałem się, kto wchodzi przy "One man baaaand bejbej"

_______________________

 

http://www.youtube.com/watch?v=v4b3MBkOx5k

Edytowane przez Morison
Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Segment z Vincem McMahonem i Romanem Reignsem

Vince grał dobrze i Roman się sprawował, a potem przyszła córcia... Najpierw nieudolne symulowanie problemów z karkiem, a potem cyrk z policją. Stefka jako jedyna wypadła nieźle próbując ratować ojczulka, ale przecież gra aktorska policji jak i zachowanie Vinniego kiedy chwycił tajniaka zakrawa o kiepską komedię. Najgorszy segment od dawna.

 

Pierwsza walka - Kevin Owens vs Neville

Już myślałem, że powariowali z wynikiem, ale jak widać wszystko, aby Kevin się wkurzył. Całkiem nieźle wypadł, szkoda że KO znowu zwiewa.

 

Zarówno Becky jak i Sashy wypadły nieźle, chociaż obgadanie drugiego miasta jest już przejedzone.

 

Druga walka - Sasha Banks vs Becky Lynch

Dostały dużo czasu. Były nudnawe momenty, ale odbiór całokształtu mam pozytywny. Sasha znowu wygrywa, chociaż Naomi wielokrotnie tu się wtrącała. Trzeba się na dobre przyzwyczaić do iż nawet najlepsi Heele mają pomagierów.

 

Zdjęcie szefa już wkrótce w avatarach na wielu kontach. :D

 

Trzecia walka - Kofi Kingston vs Kalisto

Dosyć szybko poszło. Punkt dla Kalisto w postaci wygranej. O resztę i tak zadbało ND. :D

 

Czwarta walka - Big E vs Sin Cara

Z jednej strony brawo dla Cary, że dokończył pojedynek. Wielka szkoda tej kontuzji. Cholera, ten gimmick naprawdę jest przeklęty. :?

 

MizTV

Uśmiałem się przy tym segmencie. Truth jest świetny w roli głupka. Big Show będąc pierwszym numerkiem w Royal Rumble zdradza nam, że zapewne pozostanie prawie do końca. Z uwagi na to, że to wciąż największy wrestler świata i od lat raaczy nas swoimi gabarytami to dadzą mu w ringu trochę pobyć. Szybkie jego wypadnięcie byłoby niespodzianką i raczej jedna osoba go nie wyeliminuje. Nie zdziwię się też jak wszyscy obecni w tym segmencie znajdą się w tej potyczce.

 

Piąta walka - Ryback vs Big Show

Najpierw kozacz, potem odejdź. Heel by WWE. :roll:

 

Szósta walka - Dean Ambrose & The Usos vs Sheamus, King Barrett & Rusev

Również całkiem przyjemna walka. O ile bliźniaki nie niosą ze sobą nic ciekawego to, jednak w ringu potrafią coś pokazać.

Takiego Owensa chce oglądać. Teraz Ambrose musi się zebrać i pokazać, że to on jest największym świrusem w tej firmie.

 

Rock pojawi się na WM'ce. Walka odpada, ale niektórym i tak ucieszą się ryjki, a kij wie może wniesie coś ze sobą.

 

Przemowa Johna Ceny

Jaśkowi udaje się przekonać Meksykanina do walki. To jakaś odmiana, bo zazwyczaj Heel mówi nie dzisiaj i koniec. I tak najlepsze było dorzucenie koszulki. Reakcja Barretta i Sheamusa - priceless. :twisted:

 

Biorąc pod uwagę styl jego życia to cud, że wytrzymał 70 lat. Bez ciebie nie ma Motörheada Lemmy. :cry:

 

Tony Chimel powraca do TV. Ten gość jest chyba tu od zawsze. :D

 

Siódma walka - US Championship: John Cena vs Alberto Del Rio ©

Musiało się to skończyć totalną rozpierduchą, aczkolwiek przez moment udało im się sprawić pozory jakoby miało to wyglądać inaczej.

 

Irlandczyk dostaje jeszcze jedną szansę na pas. Vincent jako sędzia otwiera tutaj furtkę na parę fajnych rozwiązań.

 

Zjadliwe RAW. Happy new year! HAPPY new year! HAPPY NEW YEAR! HAHA!

Edytowane przez Pavlos

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Owens może pójść na Lesnara tylko pod jednym warunkiem: że Lesnarowi nie będzie się chciało walczyć i zaśpiewa wypłaty za 2 minuty pracy. Bo tyle trwać powinno ich starcie, niezależnie od tego, jak bardzo niektórym mark-mode zaciemnia spojrzenie - wy się lepiej cieszcie, że Kevin był chory gdy formowało się LON, gdyby nie to jobbowałby teraz od Romkowi jak Rusev...

#FireSpears

Mistrz Świata w Typerze Mistrzostw Świata a.d. 2018

#FireSpears

Zapomniane Ikony Wrestlingu, odcinek #6 - styczeń 2020.

#FireSpears

10322574215b75ed600e0af.jpg


  • Posty:  46
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.12.2015
  • Status:  Offline

Pierwszy segment oczywiście niespodziewany, ale głupi. Czego to Vince nie zagra dla ratingów. Na dzisiejszym RAW Cena miał przyciągnąć ludzi do oglądania, a ten segment ich zatrzymać. Każdy będzie ciekawy dalszych losów rodzinki McMahon.

 

Pierwsza walka śmiech na sali. Owens jobbuje Neville'owi. Nie zgadzam się z tym. Atak zrozumiały, ale sam fakt, że w taki sposób promują Neville. Myślałem, że będziemy mieć dwa feudy Ziggler - Ambrose i Owens - Neville. A teraz mamy nie wiadomo co.

 

Mnie Truth w MizTV wcale nie bawi, może jestem dziwny. Spora promocja dla Big Showa, który raczej trochę pozostanie w ringu na Royal Rumble i będzie walczył o zwycięstwo.

 

The Rock na WM czyli zajebiste info.

 

Del Rio wyprowadzony z równowagi godzi sie na walke, rozwiązanie niecodzienne. Alberto przegrałby, ale interweniuje Liga Narodów, która demoluje Cene. Na końcu nie kumam o co chodzi. Kompletna rozpierducha XD


  • Posty:  774
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.10.2015
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Pierwszy segment rodem z telenoweli. Zarówno pod względem poziomu, jak i gry aktorskiej. Podobnie jak wszyscy mam już dość tej szopki ze złym szefem w roli głównej, liczyłam więc na jakieś konketniejsze rozwiązanie sytuacji już na tym Raw, a tak rozciągnęli to na jeszcze przynajmniej tydzień :roll:

 

Jak zobaczyłam, że Neville ma walczyć z Owensem to stwierdziłam, że pewnie zaczną ze sobą feudować, a Ambrose'a zostawią Zigglerowi. Czego ja bym bardzo chciała. Pewnie jednak w następnych tygodniach zobaczymy różne kombinacje tych czterech zawodników, zakończone jakimś Fatal 4-Way Matchem o pas.

 

Wynik walki Jasia i Del Rio łatwo było przewidzieć, szczególnie, że Del Rio jest członkiem Ligi. Szczerze mówiąc, to wolałabym, żeby tytuł z powrotem przejął Cena. Wokół pasa działoby się więcej, dostalibyśmy pewnie kilka niezłych walk w Open Challenge, a Alberto jest dla mnie okrutnie nudny.

 

Pozostała część gali mnie wynudziła, nie będę się więc za dużo na jej temat rozpisywać. Pomysł na segment z jobberami może i ciekawy, w sumie zasługują na jakiś czas antenowy w roku, zabrakło mi jednak Sandowa i Axela :D

 

No i na końcu odniosę się do informacji o występie Rocka na WrestleManii. Jeśli będzie walczył, to muszę przyznać, że jestem zawiedziona sposobem w jaki się o tym dowiedzieliśmy. Stanowczo wolałabym, żeby wystąpił na którejś z gal, zaskoczył fanów i zaczął w kimś feudować. Ale mniejsza o to. Gdybym w tej chwili miała obstawiać, z kim stoczy walkę, to wybrałabym Lesnara. Nie wierzyłam zbytnio w plotki o pojedynkach Brocka z Owensem czy Wyattem, a Vince podobno od dawna chce walki Brock vs Rock. Z drugiej strony ubezpieczyciel pewnie wolałby Tryplaka :twisted: Ten jednak według mnie powalczy z Romkiem, bo nie zdążą już raczej podbudować ich rywalizacji do RR. Ale to WWE, kto ich tam wie :D Obie opcje mi pasują, więc spokojnie czekam na rozwój sytuacji. I fajnie, że ta Road to WrestleMania jest nieprzewidywalna.

I miejsce w Typerze WWE 2016

I miejsce w Typerze WWE 2017

I miejsce w Typerze WWE 2018

279305855c4b695f1deda.jpg


  • Posty:  643
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.09.2014
  • Status:  Offline

Brock ma walczyć z Sheamusem na Live Evencie. Dlaczego oni tego nie dadzą na RAW żeby zwiększyć rating?

"Nie mam czasu na spodnie"

~Johnny Mundo 2017

13924869559388e42a4721.jpg


  • Posty:  1 226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.02.2015
  • Status:  Offline

Mocno mnie bolało oglądanie pierwszego segmentu, Vince nawet z puszką po konserwie zrobiłby ciekawy segment, ale dawno Romuś nie wypadł tak źle, on nic nie zrobił co faktycznie mogłoby Papę faktycznie wkurwić żeby rzucić się na niego z pieścami, bądźmy szczerzy to story nie trzyma się kupy.

 

Hey Tommy Chimel wrócił! I jest lepszy od wszystkich annaouncer'ów jakich mają, aż się przypomniały czasy WWE ECW :)

 

No dobra jednak WWE troszkę wykorzystują te Slammy's, co prawda 3 z 14 i tylko wśród mid-carderów ale zawsze. KO niby przegrał ale nic nie stracił a nawet zyskał, natomiast Neville niby wygrał ale nic nie zyskał, no może poza sympatią niektórych marków. Nadal nie wierzę, że Owens idzie na Lesnara, to się nie trzyma kupy.

 

Becky jest dobra jako face bo jest autentyczna, przeżyła coś w życiu i potrafi tą historię sprzedać, więc ludzie ją kupią, póki co jest face'm nr 2, bo Charlotte to taki tweener ale póki co nie było turn'u na Lynch, więc przemiana nie była kompletna. Pojedynek był dość długi, no ale mieli ograniczone zasoby, nawet trochą wpasowuje się to w story, ale tempo było słabiutkie i wspominając ich wyczyny z NXT aż się łezka kręci w oku.

 

Kalisto wygrał z Koffi'm, ale Sin Cara przegrał z Big E, wyszedł niby remis, ale nie wiadomo co będzie teraz ze Smokami. Hunico przemieścił sobie bark, więc pewnie czeka go jakaś przerwa od występów, ale szacun dla gościa że dokończył walkę.

 

Miz TV pisane na kolanie, wrzućmy wszystkich bo i tak nie ma połowy rosteru a jakoś czas trzeba zapchać. Fajnie było zobaczyć Rydera i Slatera na RAW, bo ich muzyki nie słyszałem od miesięcy, Goldust i Rybak wpadli bo nie ma co z nimi zrobić, ale to wejścia R-Truth'a, WWE nie wie że ten sam żart powtarzany kilkukrotnie przestaje być śmieszny. Big Show popsuł imprezę, ogłosił że wejdzie z numerem 1 na RR i poszedł a po przerwie walczy z Wędkarzem. No dobra, propsy za to, że RAW idzie swoim torem a nie czeka aż się łaskawie reklamy skończą, wolę jak nie przeciągają przerw reklamowych tylko walki trwają normalnie, tak przynajmniej mają coś ciekawego do pokazania z replay'a, bo taka była kiedyś jego funkcja, a teraz spamują bo komentatorzy nie mają pomysłu o czym by tu można mówić, tak to jest jak mają zakaz, albo za małą wiedzę żeby nazywać wrestlingowe akcje.

 

Wrócił i Janusz, podczas gali z 5 razy to powtarzali więc dobrze, ciekawe jak to wpłynęło na ratingi był Vince i Jachu więc star power był wysoki, ponadto Rock pojawi się na WM 32, no i informacja o śmierci Lemmy'ego, także z informacyjnego punktu wiedzenia sporo się wydarzyło. Jachu dał spoko promo, a ADR dał chyba najlepsze promo od czasu powrotu do WWE. Wynik walki wiadomy, Roman zbawcą Janusza a w nagrodę za tydzień będzie walka o pas WWE na RAW, niezły sposób żeby rozpocząć rok.

 

Ogólnie jak na braki kadrowe WWE coś w miarę sensownego skleiła, widzieliśmy kilka dawno niewidzianych twarzy, wrócił Janusz, Romek skończył rok 2015 jako mistrz, Romek rozpocznie rok 2016 jako mistrz. Oby to był lepszy rok dla WWE niż poprzedni, w którym kontuzje i przerwy od występów dosięgły wielu zawodników, oby więcej talentu było lepiej wykorzystane, bo rok 2015 w WWE zapamiętam jak rok kontuzji i straconych/nietrafionych pomysłów na feudy, czyli rok jak zwykle? :)


  • Posty:  87
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.05.2010
  • Status:  Offline

Dla mnie największą frajdę sprawiły chanty "CM PUNK" - prawdopodobnie, że brakuje mi go. Z drugiej strony jestem ciekaw, czy WWE wykorzysta te "wołania" widowni podczas ewentualnego powrotu Punka do rosteru (?) Pomarzyć zawsze można.... heh :D

8937594774fac0f0ee7a5f.jpg


  • Posty:  403
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.03.2014
  • Status:  Offline

A mnie te chanty wkurwiają jak nigdy. Przygłupie hamburgery chantują imie typa, który wypiął się na fanów, i federacje która zrobiła z niego celebryte, bo nie dostał walki na WM'ce o pas. Mam nadzieje, że za te pare lat, jak CM Diva bedzie chciała wrócić do WWE (a to sie stanie, tacy jak on zawsze chcą mieć wygenerowany hype) to Hunter go zablokuje, i nie pozwoli na to. Chantujcie Zigglera, Cesaro, gości, którzy są zajebiści i zasługują na push, a nie tego straight edge frajera.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE Backlash 2025
      Dyskusje na temat wydarzenia WWE Backlash 2025!
      • 32 odpowiedzi
    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 042 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 713 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 187 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 599 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 893 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Caribbean Cool
      Jezu jakie to raw bylo kijowe
    • Giero
      Za nami kolejny odcinek WWE Monday Night Raw – pierwszy po Backlash 2025. Na sam początek wypowiedział się CM Punk, wyrażając swoje emocje i nazywając Paula Heymana „grubym wężem” za zdradę podczas WrestleManii 41. Konfrontacja z Heymanem przerodziła się w atak Setha Rollinsa i Brona Breakkera na Punku, jednak na pomoc mu ruszyli Sami Zayn i Jey Uso. To z kolei doprowadziło do ogłoszenia tag team matchu na nadchodzącej gali Saturday Night’s Main Event: Punk i Zayn vs. Rollins i Breakker. Penta odniósł zwycięstwo nad Chadem Gable’em. Na zapleczu Jey Uso został zaatakowany przez Brona Breakkera na polecenie Setha Rollinsa. Brutus i Julius Creed pokonali The War Raiders, korzystając z ingerencji The New Day. AJ Styles pokonał Finna Balora, dzięki interwencji Penty w odwecie za ataki The Judgment Day. Becky Lynch odniosła się do wydarzeń z Backlash i do zachowania fanów. W main evencie Rhea Ripley i IYO SKY pokonały Giulię i Roxanne Perez. Zachowanie Rhei sugerowało, że ponownie chce się skupić na odzyskaniu pasa mistrzowskiego. Skrót Raw:
    • MattDevitto
      Też nie sądzę, że jakoś ich to dotknie na dłuższą metę. Chociaż jakiekolwiek oświadczenie na pewno by nie zaszkodziło...Fighful podaje coś takiego:
    • Mr_Hardy
      Niestety, ale zapewne GCW nic się nie stanie choć mam nadzieję, że przynajmniej trochę po dupie dostaną. Za całokształt co się z nimi stało w ostatnich latach i kogo buty liżą.   
    • KyRenLo
      AEW Dynamite Beach Break: Wow. Fajniutko się zapowiada. Będę musiał zerknąć. Inne walki:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...