Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Przemowa John'a Cena'y

Więc powracamy do normalności. Jasiu na otwarcie. :roll: Jasiu pogadał jak zwykle. Bardzo w nim lubię to, że czasem postara się wychodzić za skrypt, bo przecież wie, że jego bohaterskiej postawy sporo fanów nie popiera. Sandow atakuje go, a ja razem z publiką: YES! YES! YES! Pozytywna niespodzianka, bo w końcu jakaś lepsza widownia. :P

 

Pierwsza walka - World Heavyweight Championship: John Cena © vs Damien Sandow

Pojedynek musiał potrwać dłużej. Nie chciało mi się zbytnio wierzyć, że zainkasuje. Mogliby zrobić coś w stylu, że Sandow obije Jaśka, a potem da tylko ostrzeżenie, że mógłby teraz, ale zostawi na później za to Cena niech się ma na baczności.

Sam pojedynek ringowo był dobry.

 

Dean'a czeka walka z Langston'em zatem trzeba coś nagrać. Seth przyznał, że nie docenili gościa, a to co raz bardziej wróży, że wmieszają się z Reigns'em.

 

Druga walka - US Championship: Dean Ambrose © vs Big E Langston

No... I tyle E pasa widział. :roll:

 

Trzecia walka - The Shield vs Big E Langston & The Usos

Shield wygrywa. To był jeden ze słabszych występów zarówno "tarczy" jak i Usos. Spear dla braci od Roman'a to jedyna rzecz godna uwagi.

 

Wyjaśnienie Shawn'a Michaels'a

HBK wykazuje przejawy Heel'a. Parę cierpkich słów i nakaz sobie wybaczenia. Zaczyna to wyglądać jakby od początku był po stronie HHH i wszyscy liczyli, że Daniel się nabierze.

 

Wyatt dobiera się do Bryan'a niedługo po powrocie Kane'a. Chwilowy powrót Hell No!? W każdym razie aż poczułem tą skrzynię... .

 

Czwarta walka - Los Matadores vs 3MB

Mam dosyć. :cry:

 

Znowu Punk kontra Ryback? Nieważne jaka stypulacja wygra, mam nadzieję, że to koniec.

 

Piąta walka - AJ & Tamina vs The Bella Twins

Bliźniaczki pewnie sobie odpuszczą. Tamina z drobnymi trudnościami z wyniesieniem rywalki. Bardzo rzuciło się w oczy.

 

Szósta walka - Kane vs The Miz

"Walkę" pominę, ale segment ze Stephanie interesujący. To zdjęcie maski - "Pani, jestem na Twoje rozkazy"?

 

PTP i kolejna reklama sklepu. "Nyggas" są lepsi w tym. :lol:

 

Przemowa CM Punk'a

Punk napawa się zwycięstwem. Sprawia, że chce się go słuchać nawet jak nic tutaj nie wniósł.

 

Siódma walka - CM Punk vs Ryback

Więc Street Fight. Na zakończenie feud'u dało się to obejrzeć.

Wyatt chyba ma dosyć nagrywania prom, bo już dwie ważne osobowości zaatakowali.

 

Ósma walka - The Real Americans vs Cody Rhodes & Goldust

Zacząć ten pojedynek podczas reklam to już cios poniżej pasa dla tych drużyn. :/

Real wygrywają, co mnie zaskakuje. Psują im wizerunek poddając "matadorom", a potem dają wygrać nad mistrzami dywizji. :?

 

Przemowa Alberto Del Rio

Czeka nas zatem kolejny konflikt na linii Alberto - Cena. Kiedy w końcu Meksykanin odczepi się od pasa podobnie jak Jasiek i zobaczymy jakiegoś nowego mistrza? :/

 

Dziewiąta walka - Summer Rae & Fandango vs Natalya & The Great Khali

"Dobrzy" musieli się zrewanżować, ale w końcu dali się jakoś wykazać Rae.

 

Uhonorowanie Randy'iego Orton'a jako nowego mistrza WWE

Rewolucja i atak na Shield. Wątpię żeby ukarali cały roster, więc zaczynamy drogę ku Survivor Series. Nasuwa mi się parę pomysłów. Nawet Punk, Bryan i Show w jednej drużynie.

 

Znośne RAW, gdzie wszyscy przegrywali poprzez dźwignie. :?

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  10 282
  • Reputacja:   296
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dziwią mnie te lamenty, że uwalili Sandalarza przy inkasowaniu walizki. Tyle osób psioczyło, że ją w ogóle zdobył, a teraz larum, bo nie udało mu się pomyślnie zainkasować? Dla mnie na ten moment danie pasa Intelektualiście byłoby stworzeniem Mistrza a'la Swagger v.2.0. Jaki sens dawania złota kolesiowi, który ledwo ociera się o midcard (a raczej kisi w low cardzie, mocząc ostatnio co popadło)? Tylko po to, żeby "zaskoczyć" marków, deprecjonując jeszcze bardziej ten tytuł, który raczej kojarzy się już ze "srebrem" niż "złotem"? Bez jaj, to dopiero byłaby głupota. Jestem w 100-u procentach zadowolony, że uwalili Sandała. po pierwsze, w końcu wniesie to jakiś element niepewności co do tego, że walizka MITB = bankowo pas. Po drugie - unikniemy kolejnego Mistrza z okolic okrężnicy, którym wcześniej każdy wycierał sobie buty, a teraz targa najważniejszy tytuł na Smacku.

Oczywiście, też wolałbym, by kasację Sandowa zastopował ktoś inny niż naczelny Terminator Vince'a (choćby Alberto, nie tracąc pasa na rzecz Jacha), ale jak mam wybierać, to już wolę Cenę z tym tytułem (przynajmniej trochę go podpromuje) niż niewypromowanego i ogólnie średniego (nadal nie kumam boomu na tą postać, która dla mnie jest dość przeciętna) wrestlera, takiego jak Sandalarz.

 

Punk vs Ryback Czy w Street Wight zawodnicy nie powinni walczyć głównie poza ringiem?

 

Tak. Tak samo jak w Lader Matchu powinni przez całą walkę napierdalać się stojąc na drabinie, jak sama nazwa wskazuje :twisted:

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Oczywiście, też wolałbym, by kasację Sandowa zastopował ktoś inny niż naczelny Terminator Vince'a

 

Cena jest obecnie najlepszy dla biznesu, jeśli chodzi o World Heavyweight Title. Przede wszystkim, pas drugorzędny trzyma największa perełka federacji. Przy dłuższym title-runie - nawet do WrestleManii - wartość tytułu powinna wzrosnąć - przynajmniej na jakiś czas. Niech on uwala wszystkich, jak Terminator, którym zwykł być. Kiedy wreszcie go ktoś pokona, będzie to coś znaczyło. Ja tylko mam nadzieje, że WWE zaraz z niego nie zrezygnuje, wciągając do tytułowego obrazka na RAW i tamtejszego pasa WWE - wiemy, jak bardzo kochają czerwoną tygodniówke, wspierając ją największymi petardami. Zresztą, taki obrót spraw, powinien wszystkich cieszyć. Jeśli nie zdobyłby pasa na SmackDown, to zaraz kręciłby się w głównym storylinie z korporacją, a to by pewnie zasmuciło wszystkich jeszcze bardziej. Na razie jest pięknie - Cena ma sobie swoje złoto, a jako TWARZ federacji promowany jest Randy. Życzmy im długich title-runów.

 

Jeśli chodzi o Sandowa, to wierze, że to nie jest jego ostatnie słowo. Powinny nastać dla niego lepsze czasy. Tak dobra walka z Cena zostanie odnotowana. Na razie jest za duży ścisk na szczycie, żeby mogli go testować. A jeśli by to zrobili, to tylko do końca tego roku, lub maksymalnie do Royal Rumble - czyt. zapomnielibyśmy o jego panowaniu bardzo szybko, a i zapisałby się w historii, jako bezbarwny champion. Nie postawiliby "młokosa" na drodze do WrestleManii, tego możecie być pewni. Paradoksalnie, poniedziałkowa porażka może być dla niego lepsza, niż krótkotrwały push na pas.

 

... i w niedziele będzie bunt, że gadam w AM to, co napisałem wcześniej na forum. Sorry, tam będzie obszerniej, ale nie mogę zaniedbywać "czytaczy"

 

A jeśli o paradoksach mowa, to biedny Ryback jest skazany na człowieka, który był jego przekleństwem od samego początku. Jeśli Goldberg podpisze kontrakt - choć moim zdaniem już to zrobił - to możliwe, że Skipa nie ominie duża wypłata na WrestleManii. No chyba, że pogrzebał się tak bardzo, że nawet tam z niego zrezygnują. Bo w końcu to Bill jest im niezbędny - przeciwnik to detal.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

A jeśli o paradoksach mowa, to biedny Ryback jest skazany na człowieka, który był jego przekleństwem od samego początku. Jeśli Goldberg podpisze kontrakt - choć moim zdaniem już to zrobił - to możliwe, że Skipa nie ominie duża wypłata na WrestleManii. No chyba, że pogrzebał się tak bardzo, że nawet tam z niego zrezygnują. Bo w końcu to Bill jest im niezbędny - przefciwnik to detal.

 

Tylko kto inny mógłby być wiarygodnym przeciwnikiem dla Goldberga? Wędkarza łączy z nim jako taki storyline, jeżeli można tak to nazwać i trochę promocji Rybacka zrobiłoby robotę, ale kto inny? Lesnar? Nędzna powtórka z rozrywki. Taker? Raczej odpada. Innych wiarygodnych gości nie widzę..

 

A co do przeciwnika Jasia.. przyjmijmy, ze dotrwa z pasem do WM, kto dla niego? Również w rosterze brakuje wypromowanych gości. W turn Bryana nie wierzę, Punk to face z czołówki i pewnie czeka go coś innego, Goldberg?! Chyba, że plotki o turnie Sheamusa się sprawdzą i dostaniemy powtórkę z rozrywki.


  • Posty:  10 282
  • Reputacja:   296
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

E_9 - dla Goldiego niegłupi też byłby Austin (ikona WWF vs. filar WCW), gdyby chciał i mógł powrócić na jedna walkę. Ewentualnie mogliby mu dać, ponownie wypromowanego Ortona, albo Punka (w zależności w jakim charakterze - face, heel - Goldie pojawiłby się u Vince'a).

 

Dla Jacha - idealny byłby Taker, choć rewanż za Summer Slam z Bryanem i ponownie "face vs. face" byłby całkiem niezłą opcją.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  1 813
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.10.2012
  • Status:  Offline

Dla Jacha - idealny byłby Taker,

 

 

No, ale Cena musiałby stracić wcześniej pas. Taker raczej nie zawalczy min. 4 razy (WM-ka, rewanż z Jasiem, strata pasa i rewanż), a przerwania Streaku widzieć nie chce chyba nikt...


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

E_9 - dla Goldiego niegłupi też byłby Austin (ikona WWF vs. filar WCW), gdyby chciał i mógł powrócić na jedna walkę. Ewentualnie mogliby mu dać, ponownie wypromowanego Ortona, albo Punka (w zależności w jakim charakterze - face, heel - Goldie pojawiłby się u Vince'a).

 

Dla Jacha - idealny byłby Taker, choć rewanż za Summer Slam z Bryanem i ponownie "face vs. face" byłby całkiem niezłą opcją.

 

Oczywista sprawa, że Jasio to najlepszy kandydat dla Takera (widmo porażki Grabarza i odejścia na emeryturę dawno nie byłoby tak wiarygodne, do tego to kolejna z większych opcji na turn Ceny), ale podejrzewam, że nie byłaby to walka o pas. W takim razie kto jest na tyle wypromowany aby wiarygodnie odebrać pas podczas panowania takiego terminatora jakim jest Jaś? Z "nowości" widzi mi sie tylko heelowy Sheamus, albo Ambrose, którego planują oddzielać od The Shield (zalążek już wkrótce, kto czyta spoilery ten wie o co chodzi) i solidnie wypromować.

 

Co do Bryana i WM, jak dla mnie największym szczęściem byłoby podłożenie mu Tryplaka, ewentualnie face vs face z Punkiem.


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Tylko kto inny mógłby być wiarygodnym przeciwnikiem dla Goldberga?

 

Przepraszam, a o jakiej wiarygodności mówimy, w przypadku jobbującego Rybacka? Przeciwnik Goldberga, nie musi być wielką szychą - i prawdopodobnie nie będzie. Powrót Billa sprzeda się sam w sobie, bez względu na przeciwnika. Jeśli Skipa tam wrzucą, to to będzie puszczenie oczka w stronę fanów, ale nie jest to zabieg konieczny. Do tego czasu, to mogę wypromować wielu. To może być Big E Langston, Mark Henry, czy inni więksi, którzy o miejsce na WMke będą się musieli napocić i pomodlić. Ba, nawet nie zdziwie się, jak rzucone na pożarcie zostanie jakieś 2/3 Shield - do tamtego czasu pewnie już projekt na wykończeniu.

 

A co do przeciwnika Jasia.. przyjmijmy, ze dotrwa z pasem do WM, kto dla niego?

 

Za wcześnie, żeby bookować WMke. Ostatnie RAW powinno być świeżym dowodem, jak wygląda "czysta karta" u kreatywnych. Tam można zapisać wszystko. Nie traktujcie promocji jakiegoś zawodnika, jako konieczności długofalowego budowania. Tak się może powinno to robić, ale często dostajemy wersje skróconą. Na tę chwilę, to mogę sypać takimi fantasy matchami, jak John Cena vs Antonio Cesaro, a w którą stronę pójdzie WWE, to już zależy od nich. Wiadomo, że WMka nie obejdzie się bez gwiazd największego formatu. Jeśli na 2-miesiące przed, zorientują się, że ktoś nie ma storyline'u na największą galę w roku, to wskoczy sobie w takowe miejsce. Grunt, to budowanie mistrzów, a ich detronizacja będzie czymś większym. Ktokolwiek by to nie był, pokonując Jasia na WMce, odbierając mu to złoto, będzie fajnym wydarzeniem - no może poza Sheamusem, to nie będzie fajne wydarzenie :wink:

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.06.2009
  • Status:  Offline

Tylko kto inny mógłby być wiarygodnym przeciwnikiem dla Goldberga?

 

Przepraszam, a o jakiej wiarygodności mówimy, w przypadku jobbującego Rybacka? Przeciwnik Goldberga, nie musi być wielką szychą - i prawdopodobnie nie będzie. Powrót Billa sprzeda się sam w sobie, bez względu na przeciwnika. Jeśli Skipa tam wrzucą, to to będzie puszczenie oczka w stronę fanów, ale nie jest to zabieg konieczny. Do tego czasu, to mogę wypromować wielu. To może być Big E Langston, Mark Henry, czy inni więksi, którzy o miejsce na WMke będą się musieli napocić i pomodlić. Ba, nawet nie zdziwie się, jak rzucone na pożarcie zostanie jakieś 2/3 Shield - do tamtego czasu pewnie już projekt na wykończeniu.

 

Ale myśląc całkiem hipotetycznie, jeżeli miałaby to być ostatnia walka Goldberga w karierze, czy gość z takim ego chciałby wracać na zwykłą walkę z Big E, czy nawet Henrym? Oczywiście, można domniemać, że Ryback ma taką samą renomę u Goldberga jak Ci, których wymieniłeś, ale facet wyrobił już sobie jako taką markę u marków, a nieustające chanty dla jego pierwowzoru to mimo wszystko argument na fajny feud, zwłaszcza jeżeli nie oddzielą od niego Heymana. Bądź co bądź, ciężko mi nawet uwierzyć w to, że zakończenie kariery Billa oparte zostanie na walce z gościem posiadającym renomę tych, których wymieniliśmy. Chociaż jak to się mówi, dla pieniędzy i biznesu można się zgodzić na wszystko...


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ale myśląc całkiem hipotetycznie, jeżeli miałaby to być ostatnia walka Goldberga w karierze, czy gość z takim ego chciałby wracać na zwykłą walkę z Big E, czy nawet Henrym? Oczywiście, można domniemać, że Ryback ma taką samą renomę u Goldberga jak Ci, których wymieniłeś, ale facet wyrobił już sobie jako taką markę u marków, a nieustające chanty dla jego pierwowzoru to mimo wszystko argument na fajny feud, zwłaszcza jeżeli nie oddzielą od niego Heymana. Bądź co bądź, ciężko mi nawet uwierzyć w to, że zakończenie kariery Billa oparte zostanie na walce z gościem posiadającym renomę tych, których wymieniliśmy. Chociaż jak to się mówi, dla pieniędzy i biznesu można się zgodzić na wszystko...

 

Sam sobie odpowiedziałeś - pieniądze zrobią wszystko. Celem Goldberga nie jest wielka walka, a pokazanie, że wciąż potrafi to robić. Wielkiej walki mu WWE nie da, bo niewiadomo, czy on wciąż potrafi to robić :wink: Soki się z tego wyciśnie, nawet jak po drugiej stronie będzie Heath Slater. Przeciwnik ma mniejsze znaczenie, bo to i tak WrestleMania - każda walka będzie pierdziała fajerwerkami.

Nie zgodze się tylko, jeśli chodzi o umniejszanie pozycji Henry'ego. Mieszanie go z Rybackami i Langstonami, jest mocno nie fair. Mając wybierać między tą trójką, nikt nie powinien mieć wątpliwości, który jest najbardziej prestiżowym rywalem. Za Rybackiem stoi tylko i wyłącznie jego wizerunkowe podobieństwo, i nieśmiałe budowanie wojenki w internecie. Pytanie, czy będzie to wystarczające na WM? Czy on nie skreślił się już tak mocno, że wstawią kogoś innego? Co im broni puścić to oczko do fanów dzień później na RAW, lub wykorzystać uwalenie Rybacka (w segmencie lub szybkim squashu), jako część budowy Goldberga przed WM? Zmiennych jest wiele.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Ale myśląc całkiem hipotetycznie, jeżeli miałaby to być ostatnia walka Goldberga w karierze, czy gość z takim ego chciałby wracać na zwykłą walkę z Big E, czy nawet Henrym? Oczywiście, można domniemać, że Ryback ma taką samą renomę u Goldberga jak Ci, których wymieniłeś, ale facet wyrobił już sobie jako taką markę u marków, a nieustające chanty dla jego pierwowzoru to mimo wszystko argument na fajny feud, zwłaszcza jeżeli nie oddzielą od niego Heymana. Bądź co bądź, ciężko mi nawet uwierzyć w to, że zakończenie kariery Billa oparte zostanie na walce z gościem posiadającym renomę tych, których wymieniliśmy. Chociaż jak to się mówi, dla pieniędzy i biznesu można się zgodzić na wszystko...

 

Sam sobie odpowiedziałeś - pieniądze zrobią wszystko. Celem Goldberga nie jest wielka walka, a pokazanie, że wciąż potrafi to robić. Wielkiej walki mu WWE nie da, bo niewiadomo, czy on wciąż potrafi to robić :wink: Soki się z tego wyciśnie, nawet jak po drugiej stronie będzie Heath Slater. Przeciwnik ma mniejsze znaczenie, bo to i tak WrestleMania - każda walka będzie pierdziała fajerwerkami.

Nie zgodze się tylko, jeśli chodzi o umniejszanie pozycji Henry'ego. Mieszanie go z Rybackami i Langstonami, jest mocno nie fair. Mając wybierać między tą trójką, nikt nie powinien mieć wątpliwości, który jest najbardziej prestiżowym rywalem. Za Rybackiem stoi tylko i wyłącznie jego wizerunkowe podobieństwo, i nieśmiałe budowanie wojenki w internecie. Pytanie, czy będzie to wystarczające na WM? Czy on nie skreślił się już tak mocno, że wstawią kogoś innego? Co im broni puścić to oczko do fanów dzień później na RAW, lub wykorzystać uwalenie Rybacka (w segmencie lub szybkim squashu), jako część budowy Goldberga przed WM? Zmiennych jest wiele.

 

Zastanawiacie się kto będzie rywalem Billa oraz Ceny, jakby WWE nie mogło kolejny raz was zaskoczyć i puścić Goldberga na Johna, a ta walka na pewno by się sprzedała. A jeśli byłby tam pas to nawet lepiej, bo skoro Rock mógł zdobyć pas będąc zawodnikiem od czasu do czasu to czy Goldberg nie może ?

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg


  • Posty:  83
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.02.2013
  • Status:  Offline

Moim zdaniem Cena stoczy walkę z powracającym Sheamusem , a Goldberg rzuci wyzwanie Ortonowi, dodatkowo

Taker vs lesnar,

Punk vs Bryan o WWE ,

Rhodes vs goldust,

Triple H vs Show,

Del Rio vs Mysterio ,

Real Americans vs Shield

Ambrose vs Ziggler


  • Posty:  405
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2013
  • Status:  Offline

Zastanawiacie się kto będzie rywalem Billa oraz Ceny, jakby WWE nie mogło kolejny raz was zaskoczyć i puścić Goldberga na Johna, a ta walka na pewno by się sprzedała.

 

Moim zdaniem puszczenie Goldberga na Cenę byłoby błędem. Walka może i by się sprzedała, jednak to co zobaczylibyśmy w ringu... Nie chcę myśleć. To musi być walka 2 agresywnych zawodników. Heat dla Rybacka na zapleczu może przekreślić jego walkę z Goldbergiem. Dla mnie to powinien być Lesnar. Może i mało prawdopodobne, ale Street Fight w ich wykonaniu jest tym, co chciałbym zobaczyć


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Już raz dostaliśmy kiedyś Goldberg'a i Lesnar'a na przeciw siebie i była to jedna z najgorszych walk w historii WM'ki. Nie wiem czy, by Street Fight coś zmienił. Dzisiaj w WWE to każda walka bez dyskwalifikacji to to samo tylko pod inna nazwą, a Goldberg niedawno wrócił do treningów jeśli już w ogóle je zaczął.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  405
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2013
  • Status:  Offline

Mimo wszystko i tak uważam, że są szanse na taką walkę. WWE wielokrotnie pokazało, że paradoksalnie wrestling jest stawiany na 2 miejscu, zaraz po pieniądzach. Walka Lesnar vs. powracający Goldberg przyniesie pieniądze, i dla WWE to jest ważne, a nie to że ta walka będzie zła.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • -Raven-
      Zainwestowali w push Yeeti, żeby zdjąć z niego pas po 2 miesiącach, nie dając mu się nawet porządnie rozbujać? Jeżeli Uso nie ma jakiejś kontuzji, to taki ruch (a zwłaszcza powrót pasa do poprzedniego posiadacza), to głupota jakich mało, albo niewerbalny sygnał, że WWE doszło do wniosku, że dawanie Złota Yeet-Manowi to był błąd. Mam tylko nadzieję, że nie będą sobie teraz nabijać statystyk i na najbliższym PPV pas nie wróci do Usosa, bo to by było jeszcze bardziej pojebane.
    • -Raven-
      Fajnie, że zestawili Jacha z Punkiem już teraz, bo oznacza to, że Brooks nie dostanie na razie Złota (za wcześnie żeby BezCenny stracił już pas). Niestety wszystko idzie w kierunku tego, że Kodeusz się w końcu odegra na Janie (w innym wypadku, po wygranej teamu face'ów na MITB, naturalnym byłoby zestawienie Ceny z Homelanderem już teraz). Dla mnie to idealny moment żeby wypromować jakąś młodą gwiazdę (której promocja wyjebałaby wówczas w kosmos), która powstrzymałaby finalnie Janusza i "uratowała" pas, zamiast podkładać go starym (pod kątem pushu, a nie wieku) dziadom pokroju Ortona, Punka czy Rhodesa.
    • MattDevitto
      W AAA jednak cały czas bez zmian Worlds Collide wyszło dobrze, więc pewnie trochę ludzi zobaczyłoby coś fajnego od tej fedki. Nadarzyła się fajna okazja, bo w niedzielę zaplanowano TripleManię Regię. Co robi AAA? W ME z Vikingo walczy nie kto inny jak Alberto El Patron, którego wszyscy mają gdzieś Idealne podsumowanie tego produktu...Albercik to już dawno ME powinien oglądać w tv, a nie w nich występować, bo nic dobrego z tego nie wyniknie.
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Main Event #663 Data: 09.06.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Online Stream Lokalizacja: Phoenix, Arizona, USA Arena: PHX Arena Format: Taped Data emisji: 12.06.2025 Platforma: Peacock Komentarz: Blake Howard & Vic Joseph Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • ManiacZone
      Ogłaszamy czwarte turniejowe starcie ❗️ W miniony weekend Gustav Gryffin stracił Pas Mistrzowski PpW. Zbliżający się turniej to dla niego okazja, aby się odkuć, ale do tego jeszcze daleka droga, bowiem na początek będzie musiał pokonać atletycznie zbudowanego i szalenie groźnego Febusa "The Wolfa" ! Jeśli mu się to uda wówczas pozostanie mu zwyciężyć w finale turnieju. Jednak pamiętajmy, Febus nie jest łatwym przeciwnikiem i może okazać się dla Gustava zbyt dużą przeszkodą. Jak myślicie, czy Gryffin zdoła pokonać "The Wolfa" ? Serdecznie zapraszamy do linku poniżej, gdzie znajdziecie wejściówki na show ( ilość ograniczona! ) : https://stage24.pl/events/mzw-4692 Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage Maniac Zone
×
×
  • Dodaj nową pozycję...