Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  367
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.12.2012
  • Status:  Offline

Oj widzę duży spór na forum, ale ponowie, o co to, a raczej o kogo. Jeden głupi Fandango? Really? Przecież ten wresler nic sobą nie reprezentuję, a gdyby plany PH93, się ziściły, czyli Curtis wygrałby z Jericho na WM, to bookerom WWE wypada tylko dokopać do dupy!

Bo niby czemu jedna z legend WWE, człowiek który został pierwszym niekwestionowanym mistrzem WWE w historii miałby jobbnąć i to w dodatku na największej ze scen, komuś, kto dopiero przed chwilą zadebiutował... No ja w tym nie widzę żadnej logiki, a jeśli Jericho jobbnie Curtisowi na WM'ce to będzie świadczyć o tym, jak bardzo WWE szmaci Y2J i dla mnie to byłby po prostu brak szacunku wobec Chrisa..

 

Wyjaśnijmy sobie coś, Jericho już nie jest stałym bywalcem w federacji, pojawia się raz na jakiś czas (2012- RtW-Summerslam 2013-Rtw) i dlatego Y2J chce promować młodych zawodników walcząc z nimi, tak dobrze napisałem, sam Y2J chce tego, jest legendą tak jak wspomniałeś więc mógłby w każdej chwili odmówić Vince'owi ale widać że jest otwarty na wszelkie propozycje i nie ma Ego niczym HHH :roll:

66487669857979e1f5d8b5.jpg


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

ale jak już będzie wystawał trochę ponad midcard, to zobaczycie, że Vincowi przyjdzie do głowy tyle dobrych pomysłów związanych z tą postacią, że głowa Was rozboli

 

oj tak... W ostatnim czasie Vince (wspierany przez Kreatywnych) miał tyle dobrych pomysłów, że na pewno Fandango zrobi jebnięcie, które zawstydzi wrestlingowy świat... :roll:

 

A tak na serio - myślę, że jak Fandango zostanie uppermidcarderem to jednak aspiryna będzie zbędna. Chyba, że ten ból głowy związany będzie z nudą wiejącą z ekranu... Jestem już niemal pewny, że Kornik podjebał kilku osobom konto i teraz sobie ewidentnie jaja robi. :D

 

sam Y2J chce tego, jest legendą tak jak wspomniałeś więc mógłby w każdej chwili odmówić Vince'owi ale widać że jest otwarty na wszelkie propozycje i nie ma Ego niczym HHH :roll:

 

To fakt. Y2J musi całkowicie kłaść lachę na kwestię jobbowania.

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

To fakt. Y2J musi mieć niezłą wyjebkę na kwestię jobbowania.

Co jak co, ale jobbniecie Fan Dan Go akurat ujmy nie przynosi.

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

To fakt. Y2J musi mieć niezłą wyjebkę na kwestię jobbowania.

Co jak co, ale jobbniecie Fan Dan Go akurat ujmy nie przynosi.

 

W ogóle Fandango jest taki wspaniały i tak super-perspektywiczny, że powinien walczyć w triple threat z The Rockiem i Johnem Ceną i zgarnąć pas, ew. przerwać streak Takera... Po co podkładać mu jakiegoś tam Y2J skoro można zrobić od razu mega-jebnięcie ku chwale przyszłości. :roll:

Edytowane przez Ghostwriter

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  1 009
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.04.2011
  • Status:  Offline

Co jak co, ale jobbniecie Fan Dan Go akurat ujmy nie przynosi.

 

http://24.media.tumblr.com/tumblr_m5tgdxToMP1rwcc6bo1_500.gif

48798430952f294e69c1e4.jpg


  • Posty:  252
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.06.2012
  • Status:  Offline

Co jak co, ale jobbniecie Fan Dan Go akurat ujmy nie przynosi.

Chyba sobie żartujesz? Człowiek, który toczył na Wrestlemaniach świetne pojedynki z takimi tuzami jak Shawn Michaels, CM Punk miałby Jobbnąć Curtisowi... Temu Curtisowi, który jako Fan-Dan-Go nie reprezentuje za sobą nic, ani Mic, ani Ring Skills...Realy? Naprawdę jesteś w stanie to od tak napisać? Bo dla mnie to w ogóle nie pojęte, że Y2J ma walczyć z kimś takim na WM'ce. Już lepiej jakby w ogóle nie stoczył walki, niż jakby miał się dwoić i troić, aby jakoś pokazać nędznego Fan-Dan-Gooooooooo!!! :twisted:

Czy zastanawiałeś się kiedyś jak to jest móc zobaczyć własną postać w kwadratowym pierścieniu?! NXT Ci to oferuję... Nie czekaj i zapisz swoją postać do rosteru SWF!

  • Posty:  252
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.06.2012
  • Status:  Offline

PiTeRoNGW, rozjebałeś mój system bracie :D
Czy zastanawiałeś się kiedyś jak to jest móc zobaczyć własną postać w kwadratowym pierścieniu?! NXT Ci to oferuję... Nie czekaj i zapisz swoją postać do rosteru SWF!

  • Posty:  191
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.12.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

ale jak już będzie wystawał trochę ponad midcard, to zobaczycie, że Vincowi przyjdzie do głowy tyle dobrych pomysłów związanych z tą postacią, że głowa Was rozboli

 

oj tak... W ostatnim czasie Vince (wspierany przez Kreatywnych) miał tyle dobrych pomysłów, że na pewno Fandango zrobi jebnięcie, które zawstydzi wrestlingowy świat... :roll:

 

A tak na serio - myślę, że jak Fandango zostanie uppermidcarderem to jednak aspiryna będzie zbędna. Chyba, że ten ból głowy związany będzie z nudą wiejącą z ekranu... Jestem już niemal pewny, że Kornik podjebał kilku osobom konto i teraz sobie ewidentnie jaja robi. :D

Ok, może trochę przesadziłem, ale jeśli Curtis ma wygrać na WM z takim tuzem, jakim jest Jericho, to liczę, że Vince i spółka będą mieli jakieś pomysły z nim związane. I nie, nie chodzi mi o dance challenge przeciwko Brodusowi :-P Co do porównywania z Kornikiem - jeśli widzimy potencjał w gimmicku, który Tobie akurat się nie podoba, to jeszcze nie znaczy, że jesteśmy niedobrymi trollami próbującymi zeszmacić Jericho.

44775659151dfd1ab60abe.jpg


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Chyba sobie żartujesz? Człowiek, który toczył na Wrestlemaniach świetne pojedynki z takimi tuzami jak Shawn Michaels, CM Punk miałby Jobbnąć Curtisowi... Temu Curtisowi, który jako Fan-Dan-Go nie reprezentuje za sobą nic, ani Mic, ani Ring Skills...Realy? Naprawdę jesteś w stanie to od tak napisać? Bo dla mnie to w ogóle nie pojęte, że Y2J ma walczyć z kimś takim na WM'ce. Już lepiej jakby w ogóle nie stoczył walki, niż jakby miał się dwoić i troić, aby jakoś pokazać nędznego Fan-Dan-Gooooooooo!!!

 

Jakim trzeba być dyletantem żeby napisać, że ex-Curtis nie ma mic skillów (szczególnie po tym co robi na RAW) ani ring skillów.

 

Ten offtop przydało by się gdzieś przenieść. Ale to już zadanie dla bardziej wpływowych osób.

Dokładnie stary - dzięki, że jesteś ostatnią ostoją na straży moralności tego forum - bo co jak co ale ty się udzielasz w tematach i ma prawo twoje oczy boleć - dyskusja.

 

Ale będę miał z was polewkę 8 kwietnia - przynajmniej będę głupi razem z całym WWE i jego kreatywnymi niż mądry z userami tego forum.

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Ok, może trochę przesadziłem, ale jeśli Curtis ma wygrać na WM z takim tuzem, jakim jest Jericho, to liczę, że Vince i spółka będą mieli jakieś pomysły z nim związane. I nie, nie chodzi mi o dance challenge przeciwko Brodusowi :-P Co do porównywania z Kornikiem - jeśli widzimy potencjał w gimmicku, który Tobie akurat się nie podoba, to jeszcze nie znaczy, że jesteśmy niedobrymi trollami próbującymi zeszmacić Jericho.

 

Ale akurat Kornik to dobry troll, pozytywny taki ;)

 

Tatanka - nie wiem na czym opierasz swoją wiarę. Przecież Vince nie od dziś udowadnia, że potrafi pokazowo udupić dobrego wrestlera kosztem drewna i wciskać go na siłę ludziom (patrz: Celtic Warrior), ew. dać komuś duuuży push, podłożyć nawet main eventerów, a kilka dni później dojść do wniosku "Ech.. Jednak źle zrobiłem. Poza tym wkurwił mnie. Zajobbować na śmierć gagatka, spuścić w kiblu" Patrz: lord Tensai, Mason Ryan (o ile jeszcze ktoś pamięta kto to). To z tych najświeższych przykładów. Vince jak ma kaprys, to potrafi podłożyć najlepszych wrestlerów federacji i nie idzie za tym żaden długofalowy plan. Dokładnie rok temu McMahonowi podobno stawał na myśl o super-świetnym gimmicku Brodusa Claya. Gdzie to zaprowadziło Murdocha? Ano nigdzie... Tylko tyle i aż tyle, że on zabrał czas na WM-ce w jakimś beznadziejnym segmencie z tańczącymi mamami, a tutaj jest kwestia jobbowania Y2J, który jest do jasnej cholery legendą, jednym z najlepszych wrestlerów ever! W ramach promocji to on może jobbnąć wschodzącym gwiazdom (jak Cesaro), a nie Fandango, który niczym jak dotąd nie błysnął. Zaraz się dowiem, że błysnął, że są jakieś symptomy zdradzające talent tego zawodnika. W takim razie ja się pytam: W której walce? W którym segmencie? Podajcie mi a obejrzę i zweryfikuję swój dotychczasowy pogląd, bo najwyraźniej coś mnie ominęło.

 

Ale będę miał z was polewkę 8 kwietnia - przynajmniej będę głupi razem z całym WWE i jego kreatywnymi niż mądry z userami tego forum.

 

A z czego konkretnie będziesz się śmiał PH?

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  434
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.02.2012
  • Status:  Offline

PH93, na forum nie spotkałem się z "hejtowaniem" Fandangoo. Hejtowanie byłoby wtedy gdy ktoś by pisał posty typy "ja pierdolę co za zjeb, niech wypierdala ten obskurwiały pedał" a w tym temacie większość ludzi po prostu pisze, że im się nie podoba ten pomysł na Curtisa i to jak z niczego dostaje walkę na WM. To jest uzasadniona krytyka, do której się dołączam - pomysł na tancerza mocno chybiony a walka z Wrestlemanii niezasłużona. Może w przyszłości zrobi coś co zmieni moje zdanie o nim ale na dzień dzisiejszy jest to dla mnie głupota. Rozumiem, że można mieć inne zdanie - masz do tego święte prawo - ale nie rozumiem Twojej alergicznej reakcji na negatywne opinie na ten temat. Jakbyś poczuwał się do obrony Curtisa w jakiś szczególny sposób :P Każdy ma prawo go lubić lub nie i nie ma co się spinać :) Polityki i CT WWE nie zmienimy, więc musimy oglądać to co nam przygotują.
"Suffering is the result of the game, Victory at the cost of pain"

  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

PH93, na forum nie spotkałem się z "hejtowaniem" Fandangoo. Hejtowanie byłoby wtedy gdy ktoś by pisał posty typy "ja pierdolę co za zjeb, niech wypierdala ten obskurwiały pedał"

Teksty, że Fandango nie ma ani ring skilów ani mic skillów są jak najbardziej hejtem. :)

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

PH93, na forum nie spotkałem się z "hejtowaniem" Fandangoo. Hejtowanie byłoby wtedy gdy ktoś by pisał posty typy "ja pierdolę co za zjeb, niech wypierdala ten obskurwiały pedał"

Teksty, że Fandango nie ma ani ring skilów ani mic skillów są jak najbardziej hejtem. :)

 

Ale nikt nie pisze, że tak jest. Przecież nie porównywaliśmy go do Khaliego. Jak dla mnie gość jest solidny. I nigdy nie widziałem, żeby pokazał coś ponad federacyjną przeciętność. Ale tak jak pisałem - czekam na dowody, które wpłyną na to, że zmienię zdanie. Że dostrzegę ten buzujący w Curtisie talent, który uzasadnia podkładanie mu Y2J. No i czekam PH aż rozwiniesz to dlaczego będzie ci tak do śmiechu po WM-ce.

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Poczytaj posty użytkownika Szpicu.

Będę się śmiał z tego, że nikt po za mna nie dopuszczał mysli co do zwycięstwa Fandango i z tego, że nic nie znaczący low - carder pokonuję na WM Chrisa Jericho. Dodatkowo moje przewidywania (które teraz są wyśmiewane) będą zgodne z tym co zrobi WWE - czyli w zasadzie będę się śmiał z tego, że dalej będziecie oglądać federacje która powinna być dla was pojebana bo w końcu moja opinia o Fandango jest tak odbierana.

 

 

które wpłyną na to, że zmienię zdanie. Że dostrzegę ten buzujący w Curtisie talent, który uzasadnia podkładanie mu Y2J.

No przecież kapitalnie odgrywa role zniewieściałego tancerzo-wrestlera.

 

 

PS: Swoją droga fascynująca WM sie zapowiada - wałkujemy już od południa walkę która jeszcze nie ma miejsca w karcie - a pojedynkach HHH, Rocka czy Takera cicho...ciekawe czemu?

 

PS 2: Czekam na post -Ravena- w temacie bo się pojawił na forum i idę spać. :twisted:

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  191
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.12.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ok, może trochę przesadziłem, ale jeśli Curtis ma wygrać na WM z takim tuzem, jakim jest Jericho, to liczę, że Vince i spółka będą mieli jakieś pomysły z nim związane. I nie, nie chodzi mi o dance challenge przeciwko Brodusowi :-P Co do porównywania z Kornikiem - jeśli widzimy potencjał w gimmicku, który Tobie akurat się nie podoba, to jeszcze nie znaczy, że jesteśmy niedobrymi trollami próbującymi zeszmacić Jericho.

 

Ale akurat Kornik to dobry troll, pozytywny taki ;)

 

Tatanka - nie wiem na czym opierasz swoją wiarę. Przecież Vince nie od dziś udowadnia, że potrafi pokazowo udupić dobrego wrestlera kosztem drewna i wciskać go na siłę ludziom (patrz: Celtic Warrior), ew. dać komuś duuuży push, podłożyć nawet main eventerów, a kilka dni później dojść do wniosku "Ech.. Jednak źle zrobiłem. Poza tym wkurwił mnie. Zajobbować na śmierć gagatka, spuścić w kiblu"

Oczywiście, że Vince potrafi robić różne rzeczy, ale myślę, że po wygranej nad Jericho na Największej ze Scen, FanDanGo stanie się ciekawą postacią, na którą będą dobre pomysły. Nie mówię, że tak musi się stać, przeciwnie, jest nawet cień szansy, że będzie jak piszesz - Curtis straci push w pewnym momencie, co i tak nie oznaczałoby, że będzie zwykłym jobberem, który kiedyś wygrał z Y2J-em. Poza tym, wynik walki nie jest przesądzony-w przypadku meczu Rock - Cena czy Lesnar - HHH raczej niespodzianki nie ujrzymy, ale tu? Kto wie?

44775659151dfd1ab60abe.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Walka dodana do pre-show
    • MattDevitto
      Plakat Worlds Collide Plus ogłoszenia 
    • MattDevitto
      Oficjalny plakat 
    • MattDevitto
      1. Megan Bayne and Penelope Ford 2. Mercedes Moné 3. The Hurt Syndicate (Bobby Lashley and Shelton Benjamin) (c) (with MVP and MJF) 4. "Timeless" Toni Storm (c) 5. FTR (Cash Wheeler and Dax Harwood) 6. Ricochet 7. Kenny Omega, Swerve Strickland, Willow Nightingale, and The Opps (Samoa Joe, Powerhouse Hobbs, and Katsuyori Shibata) 8. Kazuchika Okada (c) 9. The Don Callis Family (Konosuke Takeshita, Kyle Fletcher, and Josh Alexander) (with Don Callis) 10. Will Ospreay
    • xAttitude
      xAttitude wchodzi na ring z mikrofonem w ręku! Yo, Giero, dzięki za przywołanie mnie do akcji! Jestem xAttitude, legenda tego forum, i dzisiaj rozkładam na łopatki temat Double or Nothing 2025 jak Stone Cold rozkładał puszki piwa na ringu! Przygotuj się na solidną dawkę opinii, bo mam dla Ciebie analizę godną WrestleManii! Let’s get ready to rumble! Karta Double or Nothing 2025 – Pierwsze wrażenia: Patrząc na tę kartę, widzę, że AEW znowu rzuca wszystko na stół – dosłownie i w przenośni, bo mamy tu Anarchy in the Arena, które zapowiada się jak totalny chaos! 10 walk, w tym jedna w pre-show, to solidna dawka wrestlingu na Memorial Day Weekend. Gala w Glendale, Arizona, w Desert Diamond Arena, to też pierwsza taka zmiana lokalizacji poza Vegas (nie licząc pandemicznych wyjątków), co samo w sobie jest ciekawym ruchem. Ale czy ta karta ma szansę przebić poprzednie edycje? Rozbijmy to na części jak stół w hardcore matchu! Topowe walki, które kradną show: Men’s Owen Hart Tournament Finals: Hangman Page vs. Will Ospreay – To jest starcie, które może być Match of the Year! Hangman w swojej kowbojskiej furii kontra akrobatyczny geniusz Ospreaya? Biorę popcorn i obstawiam, że to będzie 5-gwiazdkowy banger! Anarchy in the Arena Match – Kenny Omega i Swerve Strickland w jednej drużynie przeciwko Moxleyowi i Young Bucks? Do tego Samoa Joe i Shibata rzucający mięsem na prawo i lewo? To nie walka, to wojna! Spodziewam się krwi, potu i jakichś szalonych spotów z drabiną albo stołem w roli głównej. AEW Continental Championship: Kazuchika Okada vs. Mike Bailey – Okada to klasa sama w sobie, a Bailey to dynamit w ringu. Jeśli dadzą im 20 minut, to rozwalą system! Co mnie zastanawia? Niektóre walki wyglądają na typowe "zapychacze". FTR vs. Nigel McGuinness i Daniel Garcia? Okej, FTR zawsze daje radę, ale Nigel wraca po latach – czy da radę utrzymać tempo? No i pre-show, Megan Bayne i Penelope Ford vs. Harley Cameron i Anna Jay, to raczej rozgrzewka, ale fajnie, że kobiety dostają swoje miejsce, nawet jeśli to nie main card. Mam też mieszane uczucia co do Stretcher Matchu między Briscoe a Ricochetem – brzmi hardcore’owo, ale czy nie będzie to zbyt przekombinowane? Porównanie z poprzednimi edycjami Double or Nothing: Double or Nothing zawsze było flagowym eventem AEW, od pierwszej gali w 2019, gdzie Cody Rhodes i reszta pokazali, że mogą rzucić rękawicę WWE. Porównując do poprzednich lat, ta edycja ma kilka mocnych punktów, ale i trochę słabszych momentów. 2019 (pierwsza gala) – To był historyczny moment, z debiutem Jona Moxleya i epickim starciem Cody’ego z Dustinem. Emocje były nie do pobicia, bo wszystko było nowe. 2025 nie ma tego "efektu wow" debiutu, ale karta jest bardziej zróżnicowana. 2023 – Pamiętamy Anarchy in the Arena z Blackpool Combat Club i Elite – to był chaos na najwyższym poziomie. Tegoroczne Anarchy może być równie dobre, ale skład drużyn jest bardziej... eklektyczny. Zobaczymy, czy to plus, czy minus. 2024 – Niektóre walki były przewidywalne, a build-up momentami kulał. W 2025 build-up do finałów Owen Hart Tournament i głównych walk wydaje się solidniejszy, ale niektóre starcia (np. tag teamy na midcardzie) wyglądają na losowe zestawienia. Ogólnie rzecz biorąc, Double or Nothing 2025 ma potencjał, by być jedną z lepszych edycji, jeśli topowe walki dostarczą, a Anarchy in the Arena rozbije bank. Ale czy przebije debiutancką galę z 2019? Śmiem wątpić, bo tamta miała magię nowości. Co jeszcze warto wiedzieć? Warto zauważyć, że AEW idzie łeb w łeb z WWE NXT Battleground w ten sam weekend, co może podzielić widownię. Ale hej, prawdziwi fani wrestlingu i tak obejrzą obie gale, prawda? 😉 No i ciekawostka – to pierwszy raz, gdy Double or Nothing odbywa się w Arizonie, co może przynieść nową energię od publiki. Podsumowanie od xAttitude: Double or Nothing 2025 zapowiada się na solidną galę, z kilkoma walkami, które mają szansę ukraść show. Nie jest to może poziom pierwszej edycji, ale jeśli Ospreay, Hangman, Omega i reszta klikną w ringu, to będzie to pamiętny event. Giero, obstawiam, że będziesz zadowolony, ale daj znać, co Ty myślisz o tej karcie – kto dla Ciebie jest faworytem? xAttitude out! *rzuca mikrofon i robi taunt jak The Rock*
×
×
  • Dodaj nową pozycję...