Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 009
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.04.2011
  • Status:  Offline

Kiedy D-Bryan?

 

Po 1. to wyjaśnij mi w jaki sposób chciałbyś wypromować Bryana, żeby on czysto cisnął Big Showa? Toż to nawet przy spartańskim bookingu jest niemożliwe. Co do wygranych: Elimination Chamber i Royal Rumble (nie powiesz mi, że zerwanie się z uchwytu Big Showa to kant). Do tego dodam walkę na Extreme Rules, gdzie będąc rzekomo cipo heelem dominował Sheamusa i jeden fall wygrał przez doprowadzenie do KO. Do tej pory to właśnie Daniel Bryan stworzył największe zagrożenie Sheamusowi. Akurat Bryan w ostatnim czasie patrząc na jego gabaryty spisywał się wyjątkowo dobrze jako heel. Jasne trafiają się czarne charaktery, które kantują, ale np. w przypadku Roode'a to jest jakby część jego gimmicku.

48798430952f294e69c1e4.jpg


  • Posty:  7
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.07.2012
  • Status:  Offline

Kiedy D-Bryan?

 

Po 1. to wyjaśnij mi w jaki sposób chciałbyś wypromować Bryana, żeby on czysto cisnął Big Showa? Toż to nawet przy spartańskim bookingu jest niemożliwe. Co do wygranych: Elimination Chamber i Royal Rumble (nie powiesz mi, że zerwanie się z uchwytu Big Showa to kant). Do tego dodam walkę na Extreme Rules, gdzie będąc rzekomo cipo heelem dominował Sheamusa i jeden fall wygrał przez doprowadzenie do KO. Do tej pory to właśnie Daniel Bryan stworzył największe zagrożenie Sheamusowi. Akurat Bryan w ostatnim czasie patrząc na jego gabaryty spisywał się wyjątkowo dobrze jako heel. Jasne trafiają się czarne charaktery, które kantują, ale np. w przypadku Roode'a to jest jakby część jego gimmicku.

 

Tak, ale na Extreme Rules musiał jakoś zdobyć punkt żeby to jakoś wyglądało. Za to na WM-ce wszyscy wiemy jak było. A co do Big Showa, jego Twoim zdaniem nie można pojechać czysto? Cena zrobił to wiele razy. Nawet face'owy Show czysto przegrywa. A co do Chambera to chyba nie chcesz napisać że ta wygrana podpromowała jakoś Daniela. Zrobili tak żeby potrzymał pas jeszcze miesiąc i tam go skompromitować.


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Akurat na Extreme Rules Danielson został zajebiście przedstawiony. Dawno nie widziałem tak świetnie zabookowanego heela. I to jeszcze w walce z mega wypromowanym Sheamusem. Praktycznie 2 falle należały do Bryana, gdyż raz go uśpił submissionem, a drugi raz tak go obił, że został zdyskwalifikowany. Tymbardziej gdy weźmiemy pod uwagę fakt jak Irlandczyk jest bookowany na terminatora.

 

W ogóle zauważyłem, że American Dragon odkąd stracił tytuł, jest fajnie bookowany (np. wyżej wymieniona walka z Sheamusem czy wyrównane pojedynki z Punkerem). Możliwe, że to rekompensata za 8-sekundowy squash z Wrestlemanii. W każdym bądź razie nie uważam by było na co narzekać. I nie wyskakujcie tutaj z przypadkiem Henrego. Owszem, też zrobiono z niego silnego heela, ale przy jego rozmiarach i gimnicku łatwiej mu było odstąpić od etykiety "cipo-heela made in WWE". Dla porównania spójrzcie jakiej postury jest Daniel. Moim zdaniem naprawdę nie mamy co narzekać.


  • Posty:  1 009
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.04.2011
  • Status:  Offline

A co do Big Showa, jego Twoim zdaniem nie można pojechać czysto? Cena zrobił to wiele razy.

 

 

:lol:

 

 

 

http://gifsforum.com/images/gif/facepalm/grand/face_palm_compilation_gif.gif

 

 

Powiedz mi, że żartujesz. Co ma Cena do Bryana. Cena to mega face, twarz federacji, który ciśnie każdego czysto i to jego trzeba kantami pokonywać. Poza tym jak wygląda John, a jak wygląda Danielson? Specjalnie podkreśliłem w swoim poście, że jak na warunki fizyczne Daniela, to bardzo ładnie rozpisali jego run z pasem (no pomijając squash na WM, ale to z kolei miało dać na początku wielkiego kopa w przód Sheamusowi) W sytuacji kiedy Big Show jest face'm to nie widziałem dużo walk kiedy został czysto pokonany. Może jeszcze powiedz, że mega heel Henry go czysto pokonał. (to on go w ogóle pokonał? :twisted: )

48798430952f294e69c1e4.jpg


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Uwaga! Będzie post z serii „Dajcie już spokój z tym Januszem…” ;)

 

No właśnie… Kreatywni z Vincem zrobili „wspaniały” zabieg, że Cena otrzymuje pop. Minął już rok z Punkiem-mistrzem i najwyraźniej jego czas się skończył. Zresztą dokładnie coś w tym stylu zostało powiedziane w jednym ze speechy, ale skleroza sprawia, że nie pamiętam, czy to Show czy Cena mówił…

 

W każdym razie zgadzam się z argumentami, że dawanie walizki Cenie to w praktyce jej marnowanie. Chyba nikt nie liczył, że Janusz wpadnie w stylu pozostałych zwycięzców mitb i wykorzysta walizkę na poturbowanym Punku. Byłoby to niezgodne z jego do wysrania słodkim gimmickiem harcerza. Mi się tam wydaje, że Cenie dali walizkę tylko dlatego, że nigdy jej nie miał i żeby mógł sobie ją dopisać do statystyk. No i żeby jego fani mieli radochę. Myślę, że publiczność będzie po stronie Punka. Ale co tam… Można ich chanty zawsze edytować, a Lawlerowi powiedzieć, żeby mówił coś w stylu, że słyszy niesamowity pop dla Ceny czy coś w tym stylu.

 

Jeżeli Punk ma przegrać, to niech stanie się to na tysięcznym RAW. Żal mi będzie patrzeć jak będzie jobbował jeszcze Januszowi na SummerSlam (bo taka walka ma mieć na tym ppv miejsce). Mam nadzieje, że przed Wm-ką Cena zejdzie z pasa, a Royal Rumble wygra Punk i odzyska złoto na najważniejszym ppv federacji Vincea. Można psioczyć na dzisiejszego Punka-facea, ale osobiście uważam, że to i tak najlepszy mistrz od chwili, gdy wróciłem do oglądania wrestlingu. Sheamus, Orton, Miz, Cena, Del Rio… Jak dla mnie nawet Punk-face jest dwa lub trzy razy lepszy od każdego z tych gości.

 

I jeszcze jedna sprawa. Jestem za tym, żeby skończyli już storyline z AJ.

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  1 158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2011
  • Status:  Offline

Ale co tam… Można ich chanty zawsze edytować, a Lawlerowi powiedzieć, żeby mówił coś w stylu, że słyszy niesamowity pop dla Ceny czy coś w tym stylu.

Myślę, ze nie da się edytować chantów fanów, kiedy gala leci na żywo. A że żaden z nich nie występuje na SmackDown, a jak tak to raz na trzy miesiące, to akurat tutaj nie ma problemu. Ale akurat z tym Lawlerem to trafna uwaga, zniszczył system tym Sheamusem na NWO :D


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Myślę, ze nie da się edytować chantów fanów, kiedy gala leci na żywo. A że żaden z nich nie występuje na SmackDown, a jak tak to raz na trzy miesiące, to akurat tutaj nie ma problemu. Ale akurat z tym Lawlerem to trafna uwaga, zniszczył system tym Sheamusem na NWO :D

 

Wydaje mi się, że raz podjęli próbę manipulowania chantami na żywo. Albo przynajmniej były doniesienia, że chcą coś takiego zrobić. To nie jest takie ważne zresztą. Chodzi mi o to, że będą próbowali nas przekonać, że Cena to jedyny słuszny mistrz. Spodziewam się takiej samej historii jak z Sheamusem.

 

Sam się zastanawiam ile jeszcze będę miał cierpliwości, żeby oglądać produkt Vincea. Na razie tygodniówki oglądam z ręką na tym klawiszu "->". I prawdę mówiąc często go naciskam. Jeszcze trochę i pójdę za radą forumowiczów, którzy krytykując hejtrów stwierdzają "Nie podoba ci się? To nie oglądaj".

 

To zabawne. Jeszcze po WM-ce w związku z powrotem Lesnara jarałem się WWE. Od chwili, gdy Brock jobbnął Januszowi staje się to jednak coraz nudniejsze, a próba robienia z ludzi idiotów przekracza wszelką granice. Naiwnie jeszcze to śledzę licząc, że wkrótce się ten obraz nędzy i rozpaczy zmieni. Przecież już tak bywało...

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  1 009
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.04.2011
  • Status:  Offline

Naiwnie jeszcze to śledzę licząc, że wkrótce się ten obraz nędzy i rozpaczy zmieni. Przecież już tak bywało...

 

Nadzieja umiera ostatnia :P Co jak co ale Summerslam z tego co teraz można się domyślać zapowiada się na najlepsze zestawienie wrestlerów (nie mówię o poziomie walk, bo to kaprys CT decyduje jak dobre one są).

 

Jericho vs Ziggler? - 4 gwiazdki powinny wyjść na luzie. Obaj dysponują znakomitymi ring skillami i mic skillami.

 

Cena vs Punk? - Podobnie jak wyżej. Walki ze sobą mają jedyne tego typu. Chemia jest niesamowita.

 

Del Rio vs Mysterio? - Del Rio wreszcie dostanie szansę na dobrą walkę. Rey nadal jest dynamiczny a podbudowa pod starcie jest dobra.

 

Sheamus vs (tutaj nie jestem pewien) Orton - Nikt inny mi na tę pozycję nie pasuje. Kane? Big Show? Jeżeli chcą z Summerslam zrobić letnią Wrestlemanie to starcie z Ortonem pasuje tutaj jak znalazł.

 

Daniel Bryan vs Christian? - Jeżeli dobrze wykorzystają motyw ślubu i walka pójdzie na najwyższych obrotach (fajnie by było zobaczyć ladder match 1 vs 1, gdyż obaj wrestlerzy pasują do takiego starcia), to również *** 1/2 powinno być. (ale tak jak mówię, wszystko zależy od humoru i poziomu zabookowania).

 

Do tego wolni zostają Rhodes, Kane, Big Show, Barrett (przy ewentualnym powrocie), Tag Teamy, The Miz, Santino, Sin Cara, Brodus, Ryback (który mógłby dostać fajnego przeciwnika na Summerslam). Dla mnie wystarczy 5 walk z historią i jakiś wielki 8/6 men tag team tak jak rok temu.

48798430952f294e69c1e4.jpg


  • Posty:  7
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.07.2012
  • Status:  Offline

A co do Big Showa, jego Twoim zdaniem nie można pojechać czysto? Cena zrobił to wiele razy.

 

 

:lol:

 

 

 

 

 

Powiedz mi, że żartujesz. Co ma Cena do Bryana. Cena to mega face, twarz federacji, który ciśnie każdego czysto i to jego trzeba kantami pokonywać. Poza tym jak wygląda John, a jak wygląda Danielson? Specjalnie podkreśliłem w swoim poście, że jak na warunki fizyczne Daniela, to bardzo ładnie rozpisali jego run z pasem (no pomijając squash na WM, ale to z kolei miało dać na początku wielkiego kopa w przód Sheamusowi) W sytuacji kiedy Big Show jest face'm to nie widziałem dużo walk kiedy został czysto pokonany. Może jeszcze powiedz, że mega heel Henry go czysto pokonał. (to on go w ogóle pokonał? :twisted: )

 

Czyli przyznajesz jednak że u Vince'a najlepiej jest być face'owatym koksem a tacy mali i utalentowani heelowie mają przesrane. Sam tak napisałeś 8-) (,,Poza tym jak wygląda John, a jak wygląda Danielson? Specjalnie podkreśliłem w swoim poście, że jak na warunki fizyczne Daniela, to bardzo ładnie rozpisali jego run z pasem'') Mi się run Bryana bardzo nie podobał, robili z niego ciotę a nie mistrza, ale jeśli dla Ciebie to fajne....


  • Posty:  1 009
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.04.2011
  • Status:  Offline

Czyli przyznajesz jednak że u Vince'a najlepiej jest być face'owatym koksem a tacy mali i utalentowani heelowie mają przesrane. Sam tak napisałeś 8-) (,,Poza tym jak wygląda John, a jak wygląda Danielson? Specjalnie podkreśliłem w swoim poście, że jak na warunki fizyczne Daniela, to bardzo ładnie rozpisali jego run z pasem'') Mi się run Bryana bardzo nie podobał, robili z niego ciotę a nie mistrza, ale jeśli dla Ciebie to fajne....

 

Nie przyznaję. Po prostu stawiam fakty obok siebie, żebyś sam mógł zadać sobie pytanie. W jaki sposób wypromowałbyś smukłego heela (kiedy nawet duzi mają przesrane), żeby był wiarygodny w pojedynku przeciwko typowi o 3 głowy wyższym i prawie 2 razy cięższym.

 

Jasne title run Bryana mógł nie porywać, ale powiem to nie wiem który raz - Bryan ma uwaga 1.78 cm wzrostu!! Jak ty chciałeś widzieć jego mecze w przypadku kiedy jego wzrost sam na niego narzuca charakter underdoga? Wiesz co? Weź pod uwagę tym czym dysponował Bryan i porównaj do tego:

 

 

http://tribalwrestling.com/wp-content/uploads/Alberto-Del-Rio-WWE-Champion.jpg

Ten pan uciekał jak popadnie. Do tego jego run trwał moment, a do tego skutecznie używał managera.

http://cdn.bleacherreport.net/images_root/images/photos/001/027/115/sheamus001_crop_340x234.jpg?1284387122

Mam przypomnieć jak dawał dyla?

http://2.bp.blogspot.com/_rz3NAVVrhHA/S7cBNgU-V2I/AAAAAAAAACA/ZV1G6KM9Ejg/s400/14002870.jpg

No comment.

http://cdn.bleacherreport.net/images_root/images/photos/001/075/452/miz_crop_340x234.jpg?1290544746

Walki wygrywał za pomocą Rileya i mało co nie stracił pas na rzecz Kinga? To miał być mocny champ?

 

 

Panowie w spoilerze są lepiej (i tak za mało powiedziane) zbudowani od D-Bryana, co z miejsca zwiększa ich wiarygodność, a zachowywali się porównywalnie lub o wiele gorzej od niego.

48798430952f294e69c1e4.jpg


  • Posty:  960
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.12.2010
  • Status:  Offline

O kurczę, nie straszcie mnie tutaj, że dwa główne złota, będą trzymać dwaj najwięksi terminatorzy ! Przecież ich walk Tag Teamowych nie będzie się dało oglądać ( zakładam, że dostaną taką conajmniej jedną walkę ) Nie chcę sobie tego nawet wyobrażać. Brr...

1161423919541b3db89050d.jpg


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Poza tym jak wygląda John, a jak wygląda Danielson? Specjalnie podkreśliłem w swoim poście, że jak na warunki fizyczne Daniela, to bardzo ładnie rozpisali jego run z pasem (no pomijając squash na WM, ale to z kolei miało dać na początku wielkiego kopa w przód Sheamusowi) W sytuacji kiedy Big Show jest face'm to nie widziałem dużo walk kiedy został czysto pokonany. Może jeszcze powiedz, że mega heel Henry go czysto pokonał. (to on go w ogóle pokonał? :twisted: )

 

Jasne title run Bryana mógł nie porywać, ale powiem to nie wiem który raz - Bryan ma uwaga 1.78 cm wzrostu!! Jak ty chciałeś widzieć jego mecze w przypadku kiedy jego wzrost sam na niego narzuca charakter underdoga?

 

Bryan może jest i niższy niż pozostali mistrzowie WWE, ale to nie Hornswoggle. Title run Bryana był tragiczny. W skrócie można określić go następująco: większość czasu spieprzał przed Big Showem, a na do widzenia zaliczył squash z Sheamusem na Wm-ce. Rey Mysterio jest gdzieś o głowę niższy o Bryana i nie tylko go nie szmacili, ale dawali mu czysto jechać z koksami. Oczywiście różnica jest taka, że Danielsonowi zafundowali heelturn i przy jego gabarytach w tej fedce mogło to oznaczać tylko jedno - że będzie skończoną cipą. Tak też było i zapewne Vince spuściłby go w klopie gdyby nie to, że publiczność oszalała na punkcie chantów „yes” i samego Danielsona. W nagrodę (już po tym kiepsko rozpisanym runie) kilka razy przychojraczył, a z Rudym i Punkiem bił się jak równy z równym… Z jednej strony można powiedzieć „dobre i tyle”, ale z drugiej każdy szanujący się smart powinien mieć ogromne poczucie niedosytu. I tutaj wracamy do kwestii wizji Vincea jeżeli chodzi o mistrza federacji i niezbyt rozgarniętej publiczności. Vince doszedł na podstawie wieloletnich obserwacji do wniosku, że mistrz i twarz federacji, to powinien być wielki, skoksowany skurczybyk. Niekoniecznie musi być ringowym wirtuozem, ale musi po pierwsze dobrze wyglądać, po drugie - ogarniać majka, a po trzecie - mieć na tyle charyzmy, żeby uwierzyły w niego tłumy (chociaż i to można nadrobić bookując go na killera). Rzucanie przykładów Michaelsa, czy Punka jest nie na miejscu. To wyjątki potwierdzające regułę. Zanim Vince postawił na HBK próbował nowego Hogana zrobić z Lexa Lugera, a później z Diesla chociaż obaj w federacji znaleźli się później niż Shawn i byli o niebo gorszymi wrestlerami. Michaelsa-heela uwielbiała publiczność więc Vince zafundował mu faceturn, a później w wyniku różnych tam wydarzeń postanowił zrobić go mistrzem odsuwając jednocześnie w cień Hitmana. Publiczność jednak słabo kupowała HBK… Z kolei Punk jako mistrz nie brał udziału w main eventach. Widać dobrze, że chodziło o ukłon w stronę smartów. Jeżeli mnie intuicja nie myli, to te wypożyczenie pasa już się kończy. Cenie odbudowano trochę sympatię publiczności (także poprzez fakt zabrania mu pasa - zatem wszystko dobrze się złożyło) i WWE title wkrótce wróci do jedynego słusznego właściciela. Vince dał się pobawić pasem Punkowi mniej więcej jak moja córka daje się swoimi lalkami bawić swoim koleżankom - „Możecie trochę je potrzymać, ale pamiętajcie, żeby mi je niedługo oddać”. Wracając do tej kwestii mistrzów-koksów i normalnych wrestlerów: wystarczy spojrzeć w wikipedię i zobaczyć jak długo pas posiadali zawodnicy o mniejszych gabarytach, a jak długo dzierżyli je wyrzeźbione byczki (i ile razy zdobywali mistrzostwo). Pomijając weteranów w pierwszej dziesiątce mamy Hogana, Cenę, Triple H, SCSA, Macho Mana i Ortona. W tym zestawieniu od biedy jako mniejszego gabarytowo można wymienić Hitmana. HBK jest 11, a Punk 20. Być może rzeczywiście publiczność lepiej kupuje koksów skoro HBK i Punk mieli niskie ratingi. Jak widać świetne umiejętności może i doceniają smarci, ale nie tylko oni stanowią widownię. Zresztą najwyraźniej stanowią mniejszość. Trochę trudno mi to pojąć. W MMA czy boksie wcale nie wygrywają skoksowane potwory. Pierwszy dobrze wyszkolony chudziak z UFC skopie Pudziana. U Vincea jest to najwyraźniej trudne do przełknięcia. Z rzadka robi wyjątki, ale w przypadku Bryana - niestety - tego nie zrobił. Jak już kiedyś sugerował -Raven- Bryan mógł robić za gościa w stylu Benoita z killerskim submissionem. I nie chodzi od razu, żeby robić z niego twarz federacji. Skoro musi być nią Cena - to trudno. Ale śmiem twierdzić, że mogli dać fanom Bryana (których nie brakuje) więcej okazji do radości. A mimo zajebistych reakcji publiki widzieliśmy przede wszystkim jego porażki.

 

Acha. Od Miza, Swaggera i Del Rio Bryan jest po prostu lepszym wrestlerem. A że heele wg pomysłu Vincea i tego całego Creative Teamu mają spieprzać z ringu w podskokach przed niemal każdym facem, to jest po prostu głupota, wiocha i nieporozumienie totalne. Skutecznie odbiera radość oglądania WWE.

 

Nadzieja umiera ostatnia Co jak co ale Summerslam z tego co teraz można się domyślać zapowiada się na najlepsze zestawienie wrestlerów (nie mówię o poziomie walk, bo to kaprys CT decyduje jak dobre one są).

 

Rzeczywiście karta na SS zapowiada się ciekawie. Masz rację, że nadzieja umiera ostatnia. Dlatego to jeszcze oglądam. :)

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  79
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2011
  • Status:  Offline

Ale śmiem twierdzić, że mogli dać fanom Bryana (których nie brakuje) więcej okazji do radości.

 

Tutaj przepraszam, że trochę odejdę od tematu, ale skupię się na czysto pragmatycznej kwestii. Myślisz, że komu zarząd WWE woli dać więcej "okazji do radości"? Fanom Daniela, którymi jesteśmy my. A jak wiadomo, "my" oglądamy wrestling tylko w necie (czyli WWE nie ma z tego absolutnie żadnego przychodu. Ponad to nie kupujemy żadnego merchandise'u, a jeśli już, to w ilościach bardzo małych. Po drugiej stronie mamy natomiast fanów Ceny. Jak wiadomo, jest ich cała rzesza. Po stokroć więcej niż nas. Oglądają w TV każdą galę i kupują każde PPV. Wykupują każdą rzecz z magazyny WWEShopu. I jak myślisz, kogo woli rozpieszczać WWE? Nas czy ich?

 

 

 

PS. Napisałeś, ze gdy HBK został mistrzem, publiczność go nie kupowała. Mógłbyś wyjaśnić, bo zaintrygowało mnie to, a o tamtym okresie nie mam żadnego pojęcia?


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Tutaj przepraszam, że trochę odejdę od tematu, ale skupię się na czysto pragmatycznej kwestii. Myślisz, że komu zarząd WWE woli dać więcej "okazji do radości"? Fanom Daniela, którymi jesteśmy my. A jak wiadomo, "my" oglądamy wrestling tylko w necie (czyli WWE nie ma z tego absolutnie żadnego przychodu. Ponad to nie kupujemy żadnego merchandise'u, a jeśli już, to w ilościach bardzo małych. Po drugiej stronie mamy natomiast fanów Ceny. Jak wiadomo, jest ich cała rzesza. Po stokroć więcej niż nas. Oglądają w TV każdą galę i kupują każde PPV. Wykupują każdą rzecz z magazyny WWEShopu. I jak myślisz, kogo woli rozpieszczać WWE? Nas czy ich?

 

PS. Napisałeś, ze gdy HBK został mistrzem, publiczność go nie kupowała. Mógłbyś wyjaśnić, bo zaintrygowało mnie to, a o tamtym okresie nie mam żadnego pojęcia?

 

Po pierwsze - te wszystkie chanty „yes” i olbrzymi pop dla Danielsona, który zapewne słyszysz, gdy oglądasz show na ekranie komputera, czy też na Extreme Sports, to nie są okrzyki forumowiczów Attitude, ale amerykańskiej widowni, która kupuje merch WWE. Goście w koszulkach Bryana i z transparentami z jego imieniem i sławetnymi „yesami” też nie są kukłami. Oni tam naprawdę są, naprawdę go lubią i naprawdę jego gadżety wciągają.

 

Po drugie - danie okazji do radości dla fanów Bryana nie musi oznaczać automatycznie jakiejś straty dla Johna Ceny. Skąd taki pomysł? Jest wielu zawodników, można stworzyć wiele feudów, a dane gwiazdy można bookować na różne sposoby. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby Bryan wygrał np. jakąś walkę na ppv i odniósł jakiś mały sukces. Wierz mi… Cena na tym nie straci, a fani tegoż nie odwrócą się w jednej chwili od fedki tylko dlatego, że Bryan coś tam wygra. Vince mógł zrobić ukłon w stronę fanów Punka. Może i zrobić w stronę Bryana. I nie chodzi mi nawet, żeby dał mu pas WWE (chociaż Bryanowi należy się on nie mniej niż nie jednemu zawodnikowi, który tenże title dzierżył), ale żeby ten zawodnik nie służył tylko do jobbowania kolejnym main eventerom. Zresztą Vince już wie, że Bryan ma potencjał. Inaczej nie wykorzystywałby go tak często w czołowych storyline'ach.

 

Po trzecie - że obecne WWE lubi rozpieszczać marków, małoletnich fanów Ceny to my wszyscy doskonale wiemy. Że smarci są w mniejszości też się domyślamy. I o tym sam m.in. pisałem.

 

Jeżeli zaś chodzi o sprawę HBK to na forum kilka razy było to dyskutowane, były też teksty na ten temat. Wystarczy trochę poszukać. Wyjaśnię ci jednak w skrócie, że za czasów HBK-mistrza Vince przegrywał konkurencję z WCW. Sam Shawn pisał w swojej książce, że za kiepskie ratingi (a leciały one na łeb, na szyję) obwiniano często jego. Michaels dawał na ringu wspaniały show, ale ludzie widoczniej woleli inne gwiazdy. Fedka w każdym razie wykonała dobry ruch zabierając mu pas. Austin, Rock, wcześniej Hogan - ich ludzie kupowali.

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  1 184
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

W ogóle wyczuwam intuicyjnie, że na tej 1000 gali Raw zadebiutuje finalnie Dean Ambrose. Tym bardziej, że Vince planuje na ten okres jakiś konkretny storyline zrzucający ludziom kapcie ze stóp (coś ala Nexus w 2010 czy quasi-shootowe promo Punka w 2011). A wobec tego zawodnika są ponoć ogromne plany i nadzieje (sam fakt, że nie pojawił się najnowszym sezonie NXT z resztą kolegów z rozwojówki). Obstawiam, że może przyczynić się do straty pasa przez Punka i rozpoczęcia kolejnego feudu między wrestlerami pochodzącymi ze sceny niezależnej. Zresztą byłoby to ciekawe rozwiązanie, bo Punker zachowałby twarz przegrywając nieczysto, a Jasiek spokojnie mógłby wrocić na orbitę WWE title.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE Backlash 2025
      Dyskusje na temat wydarzenia WWE Backlash 2025!
        • Dzięki
      • 32 odpowiedzi
    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 048 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 713 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 187 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 606 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 896 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Giero
      Za nami finałowy epizod programu WWE LFG. W decydującym odcinku wyłoniono dwie osoby, które nagrodzono kontraktami z NXT. To Tyra Mae Steele i Jasper Troy. Odpowiednio pokonali Zenę Sterling oraz Shiloha Hilla. Obydwoje to podopieczni The Undertakera, który z kolei otrzymał pas mistrzowski WWE LFG. Dla przypomnienia – to był pierwszy sezon tego programu.
    • MattDevitto
      DA zdobył szczyt
    • Tomos
      Squash w 2 minuty, ostentacyjne wspomnienie, że kolejna data odhaczona i dalej można psuć wrestling. Mocno odważne, ale między innymi dzięki takiemu czemuś nie oglądałem od 2 tygodni absolutnie nic z branży Czas się przerzucić na 100% na AEW i odzyskać radość z oglądania, szkoda szszszczempić ryja na WWE. (Natomiast zaczynam się przekonywać do rywalizacji Priesta z Drew, jako coś na zasadzie "póki oddychasz, to cię będę ścigał". Coś jak Hangman i Swerve, tylko znacznie gorzej xD)
    • MattDevitto
      Jak tak dalej pójdzie to ten ostatni run Ceny faktycznie przejdzie do historii, ale jako jeden z najbardziej rozczarowujących Masz Jaśka, który odlicza dni do końca kariery i dajesz mu za przeciwnika funfla little jimmy'ego? HHH, masz ty godność i rozum człowieka?
    • PTW
      Za nami FENOMENALNE Dni Otwarte w doborowym towarzystwie! <3 Rewelacyjna frekwencja, ogromne pokłady zaangażowania, moc świetnej zabawy i początek pro wrestlingowej przygody dla nowej grupy osób żyjących naszą ukochaną dyscypliną! Takie weekendy po prostu uwielbiamy! Dołącz do nas w dowolnym momencie i zdobywaj piękne wspomnienia oddając się pasji! Już jutro ogłosimy mistrzowski pojedynek - pierwszy z kilku, które będziecie mogli obejrzeć na mocarnej gali 31 maja! Mamy nadzieję, że jesteście podekscytowani, bo my już nie możemy się doczekać! PS. Jeśli zastanawiacie się co na treningu pro wrestlingu robi TEN Krzysztof Skiba, to my Wam nie odpowiemy, bo lubimy dobrą tajemnicę :D Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...